Skocz do zawartości

Jaki kurs najlepiej zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, żeby zrobić jakiś kurs, no tylko taki żeby potem dało się na tym zarobić, ale problem jest taki że, nie wiem jaki warto zrobić. Więc może wy tak z doświadczenia, będziecie coś w stanie doradzić?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz wyprodukować kurs (nagrać) i go sprzedać czy kupić i z wiedzy którą w nim zyskałeś zarabiać? A może kupić i odsprzedać go dalej? 

 

Jeśli to pierwsze to imo zdecydowanie większość sukcesu to branding/marka osobista. Bez tego mało kto będzie zainteresowany kupnem od kogoś losowego/nieznanego w internecie, bo takich kursów za niewielkie pieniądze, czasem nawet darmowych po ang są tysiące. Co innego jak ludzie Cię znają w danej niszy. 

 

Co do technicznych aspektów to ... są pod to kursy. Najważniejszy jest przekaz, dobre ułożenie wiedzy w przystępny sposób. Możesz nawet pożyczyć statyw i mikrofon, podpiąć telefon, potem wszystko obrobić w programie i tak, jeśli resztę masz zadbaną (np. grono odbiorców, ułożenie wiedzy itd.) to to wystarczy. 

 

Fajnie się o tym myśli, nagram kurs i sprzedam go za setki tysięcy złotych. Ale wielu rozbija się właśnie o dziesiątki godzin pracy przy nim, by później zarobić (na całości przez miesiące czy lata), 15 tysięcy. 

 

Tak, można zarobić naprawdę sporo, ale wymaga to sprzyjających warunków. 

Edytowane przez OdważnyZdobywca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niemiecki i wypierdalać do Szwajcarii. Od jakiegoś czasu stawki poszły w górę i sam zastanawiam się nad opuszczeniem rzeszy. W rzeszy z resztą też poszły w górę dlatego jeszcze nie pojechałem do Szwajcarii xD

 

Zawsze też możesz wyjechać do rzeszy, pójść do lekarza po przepracowaniu chwilę i powiedzieć że obecna praca ci szkodzi i chcesz ją zmienić dostajesz kwit idziesz do urzędu i rozpoczynasz szkolenie za które ci płacą aby się przebranżowić, myślałem o programowaniu jakiś robotów spawalniczych itp

Edytowane przez Król Jarosław I
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia to C+ E 🤣.

 

Zresztą Tajlantczyq niegłupio radzi - @Patton dla zachowania równowagi niech jakąś Grażyna na Ciebie zapier...a🤣🤣.

 

 

A Z drugiej strony to trochę zbyt ogólnikowe pytanie. Nikt tutaj nie zna Twoich predyspozycji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu lepiej, napisać książkę o wojnie na Ukrainie, Budzisz i spółka mają teraz żniwa. Do tego kanał na yt. Jak napisałeś. Zostanie lejkiem sprzedażowym własnego merchu. Do tego jako jako backup kanał o krypto. I idze wyżyć skromnie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Kup sobie notatnik, określ cele na 2024r.

2. Odkładaj kasę, pracuj, ucz się języka angielskiego.

Bezpłatnie:

Aplikacja "Ucz się języka angielskiego".

Tanio: Aplikacja Duolingo i podobne, revanced manager ma chyba shackowane wersje.

Drożej: kurs językowy - kilkaset do ok 2000zł.

3. Prawo jazdy skończyłeś? Warto, i często jest wymagane.

 

4. Kursy jakie są szybkie i dają w miarę dobre rezultaty:

Wózki. Kolega pracuje i ma 600e netto tygodniowo x4, zakwaterowanie już opłacone. Nie znam szybszego i lepiej płatnego zajęcia w stosunku czas/pieniądze.

Tu gdzie jestem, mechanik zarobi 20 i więcej euro netto na godzinę, ale... Musi mieć np 5 lat doświadczenia. Bez doświadczenia ma tyle, ile na magazynie byle Polak bez języka. Ty możesz zacząć od 13, 14 wkładając w to bez porównania mniej czasu, stresu i wysiłku na wózkach właśnie.

 

4A. Kursy jakie są wg mnie dobre, dobry stosunek wysiłku i pieniędzy do rezultatów:

Elektryka oraz CNC. 16-17e. Na start. Taki kurs zrobisz nieraz taniej i szybciej niż prawo jazdy, prawda że warto?

4B. Koparki, sprzęt budowalny. Nie miałem styczności ale kasę w Polsce znajomi mieli rzędu 5-7 netto, więc tu podejrzewam może być najwyższa stawka z tych wszystkich.

 

Co JA bym zrobił, będąc w takiej sytuacji?

A. Zapisał cele z datą realizacji, duże cele rozbił na mniejsze podpunkty.

B. Odkładał kasę, założył Revoult do wymiany walutowej, można bezpłatnie.

C. Język B1/B2. Na początek lepiej A1, A2 niż odkładać naukę na B. 

Zapytałem kiedyś koleżanki korepetytorki, jaki sposób nauki jest najlepszy? Odpowiedziała: każdy! 

Jeśli się uczysz to idziesz do przodu, jeśli nie, to mając kurs za 10 000 i nie korzystając z niego jesteś do tyłu.

Bez języka też się da, ale... Skończysz obierając warzywa w agencji  Jupiter za stawki niegodne Polin.

Sam kiedyś pisałem i gadałem na kamerkach z paniami z innych krajów na czatach, nauka przez zabawę.

 

D. Następnie: kurs jaki bym sobie wybrał, ja bym radził elektrykę bądź CNC. Ciut większy wysiłek, ale lepsza praca i stawki niż wózki patrząc długofalowo.

E. Zrobiłbym kurs, i... Zaczął pracę w Polsce! 3-6 miesięcy! Uwaga - nie krócej i nie dłużej, Dlaczego? 3 miesiące to malutko, ALE już jest atut, skromne doświadczenie i papiery. a 6 miesięcy to już dobre doświadczenie, a dłużej uważam iż nie ma sensu, gdyż... Za Hitlera podatki były niższe! A na serio - w każdym zakładzie jest trochę, albo wręcz zupełnie inaczej więc i tak będziesz uczony od nowa! Więc za długo w Polsce to tracenie cennych dni, jakie otrzymaliśmy od opatrzności...

F. W międzyczasie bym zrobił prawo jazdy, robił treningi sztuk walki, basen, proste ćwiczenia jak pompki, brzuszki, podciągnięcia itd. Rozwój duchowy i intelektualny musi iść w parze z ciałem. A wieczorkiem od czasu do czasu do zamtuzu.

 

O czymś zapomniałem? 

 

Zacznij @Patton od tego tematu plus wskazówki z 1 strony, tu masz fajne materiały które uważam ze bardzo wartościowe:

 

 

  • Like 7
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2024 o 15:32, OdważnyZdobywca napisał(a):

Chcesz wyprodukować kurs (nagrać) i go sprzedać czy kupić i z wiedzy którą w nim zyskałeś zarabiać? A może kupić i odsprzedać go dalej? 

Trochę źle napisałem, bo chodziło mi o takie konkrety o których mówili @DOHC @Kiroviets i @Król Jarosław I

 

W dniu 11.04.2024 o 16:33, Kiroviets napisał(a):

Nikt tutaj nie zna Twoich predyspozycji.

Napewno nie do prowadzenia samochodu.

 

W dniu 11.04.2024 o 22:47, DOHC napisał(a):

2. Odkładaj kasę, pracuj, ucz się języka angielskiego.

No muszę jakoś znaleźć motywację, bo zwyczajnie czasem mi to przeszkadza. 

 

W dniu 11.04.2024 o 22:47, DOHC napisał(a):

3. Prawo jazdy skończyłeś? Warto, i często jest wymagane.

Kiedyś próbowałem, ale widzę że zwyczajnie nie jestem w stanie tego zrobić. I w aktualnych okolicznościach nie ma sensu próbować. 

 

W dniu 11.04.2024 o 22:47, DOHC napisał(a):

4. Kursy jakie są szybkie i dają w miarę dobre rezultaty:

Wózki. Kolega pracuje i ma 600e netto tygodniowo x4, zakwaterowanie już opłacone. Nie znam szybszego i lepiej płatnego zajęcia w stosunku czas/pieniądze.

No nawet chodzi mi to po głowie. 

 

W dniu 11.04.2024 o 22:47, DOHC napisał(a):

Następnie: kurs jaki bym sobie wybrał, ja bym radził elektrykę bądź CNC. Ciut większy wysiłek, ale lepsza praca i stawki niż wózki patrząc długofalowo.

Nie wiem czy bym dał radę to ogarnąć. No i musiałbym wymyślić jak przeskoczyć te moje aktualne godziny pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CNC to wcale nie jest taki łatwy kawałek chleba, sporo zależy od regionu. Wymagane jest jako takie pojęcie o technice i zamiłowanie do tego typu zagadnień. Jeśli masz naturalną ciekawość w tym kierunku i jesteś sumienny to można bardzo  szybko się nauczyć. Jest duży głód pracowników, bo sporo osób przechodzi na swoje/wyjeżdża. Trochę jak ze spawaczami. Dobry z głodu nie umrze, ale to nie jest tak, że manna leci z nieba. Na początek i tak prawdopodobnie będziesz pomagał bardziej doświadczonym kolegom i zmiatał/sprzątał halę (nie ma w tym nic złego, w ten sposób najłatwiej poznasz całą firmę).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprawnienia elektryczne. (choć jeśli nie kończyłeś Jakiegoś technikum elektrycznego ciężko Ci będzie teoretcznie zrozumieć działanie danego urządzenia, transpormatora, silnika elektrycznego etc.)

Załóż działalność lub na czarno(jak wolisz) i ogłaszaj się na OLX jako elekrtyk. Fajna przygoda. Nowe doświadczenia. Ciekawe zagadki do rozwiązania (przynajmniej dla mnie). Ciągle nowi klienci i nowe zadania do zrealizowania. Z czasem poznasz inne firmy i możesz wejść w jakąś formę współpracy. Branża rozwojowa i ciekawa bo ciągle coś nowego wymyślają producenci urządzeń elektrycznych. A ten kto się rozwija w tej branży i może coś nowego zaproponować ten wygrywa. Choć nie ma reguły.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba z tego co czytam, to najlepszy będzie na wózek widłowy i język.

 

A spawanie? Kolega mi kiedyś opowiadał że miał kurs opłacony z urzędu dla bezrobotnych, a pensje niezłe. Tylko jego uczyli jednego typu spawania a jest ich dużo, więc nie mam pojęcia czy to ma sens, jak ktoś to proszę o info, bo na spawaniu można dobrze zarobić, ale robota pewnie ciężka jak cholera.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Jaki kurs najlepiej zrobić?

Uprawnienia na drona. 

Kumpel z pracy zrobił uprawnienia, napisał jakieś tam podanie do unii o hajs, że chce założyć działalność gospodarczą (nowoczesną!), zrobił sam stronę dla swojej firmy i udziela usługi. Dostał kilkadziesiąt tysięcy na to i kupił nowoczesnego drona.

 

Jeśli nie to, to C+E. Koło ratunkowe w przypadku wywalenia.


Jeśli nie to, to jakiś kurs zawodowy w stylu elektryka, hydraulika (450 godzinne widziałem, ale to chyba dzienne), stolarza itp. Sam się chyba na to zapiszę jak mnie wywalą.

 

Jeśli nie to, to studia zaoczne z czegoś inżynieryjnego. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

i udziela usług

 

2 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

nowoczesnego drona

Jakiego rodzaju to usługi? Tak z ciekawości.🤔🤔🤔

 

 

2 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

Jeśli nie to, to jakiś kurs zawodowy w stylu elektryka, hydraulika (450 godzinne widziałem, ale to chyba dzienne), stolarza itp. Sam się chyba na to zapiszę jak mnie wywalą

@Patton kiedyś zakładem nawet temat o kursie " technolog wykończeń budowlanych"( czy jakoś tak), w tym klienta.😅😅😅

Skoro nie boisz się fizycznej rurki to możesz spróbować. 

 

Koniecznie za granicą!😉

11 minut temu, Marek Kotoński napisał(a):

ale robota pewnie ciężka jak cholera.

Ciężkie warunki atmosferyczne, poparzenia, utrata wzroku. 

W jednej pracy spotkałem kolegę, który poprzednio był spawaczem, z dużym stażem i przesiadł sienna " duże", więc ma porównanie.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Jakiego rodzaju to usługi? Tak z ciekawości.🤔🤔🤔

Na pw wysłałem link do jego strony ;)

 

Jak pisze: "Tworzymy materiały promocyjne, filmy i zdjęcia z drona dla przedsiębiorców, instytucji, agencji reklamowych, a także prezentacje nieruchomości dla osób prywatnych, zajmujemy się edycją zdjęć, oraz montażem filmowym. Przygotujemy dla Ciebie profesjonalne materiały z lotu ptaka na stronę internetową oraz social media. Zajmujemy się również dokumentowaniem postępów prac budowy, oraz przeprowadzaniem inspekcji dachów do projektów związanych z fotowoltaiką, oraz w celu wykrywania usterek."

I właśnie zrobiłem mu potencjalną konkurencję. :D 

21 minut temu, Kiroviets napisał(a):

 

@Patton kiedyś zakładem nawet temat o kursie " technolog wykończeń budowlanych"( czy jakoś tak), w tym klienta.😅😅😅

Skoro nie boisz się fizycznej rurki to możesz spróbować. 

 

Koniecznie za granicą!😉

Dwa tygodnie temu byłem u wujka pierwszy raz od 10 lat. Wujek ma własną firmę hydrauliczną - robi instalacje, naprawy itd. Mimo że po 60-tce, to mocno ogarnięty gość. Pytałem się jak wejść do branży, to opowiadał, że jest mało szkół i trzeba się mocno przeszkolić - tj. odrobić swoje. "Prymitywna" branża hydrauliczna, a wujek najbogatszy w rodzinie i naprawdę znający się na tej i wszystkich dookoła rzeczach (np. wie kiedy chcą go oskubać na hajs dzwoniąc a kiedy nie). 

Coś czuję, że jeśli rewolucja związana z AI pójdzie dalej, to elektronika będzie nowym programowaniem (bo programowanie stanie się prostsze).

 

Generalnie to co mnie uderzyło w dorosłym życiu, tj. "wyrośnięcie z kłamstwa", że najlepsze życie (pieniądze) nie mają ci, którzy się bardzo dużo uczyli, ale ci, którzy są najbardziej ogarnięci, elastyczni, którzy nie boją się niczego, podążają za pieniądzem (tj. za popytem) no i także ciężko pracują. Ryzyko popłaca potrójnie. Realnym celem każdej kariery jest pójście na swoją działalność, bo na etacie to co najwyżej można się garba dorobić (chyba że jest się w mundurówce i odlicza się lata do emerytury).

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Wujek ma własną firmę hydrauliczną

To jest ciekawa branża. U znajomej pękła rura w podłogówce - żaden hydraulik nie chciał przyjść, a jeden uprzejmie i spokojnie wyjaśnił, że ma tak dużo roboty z zakładaniem instalacji w nowych mieszkaniach, że nie bierze żadnych napraw. Tam składa nowe instalacje z czystych elementów, w takiej technologii jak lubi, a tu musiałby kuć, babrać się itp. Parę razy montowałem baterie, syfony, kible i faktycznie - jak się pracuje z nowymi komponentami, to robota ani ciężka, ani trudna i do tego czysta.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś po budowlance to kurs audytora energetycznego zapowiada się obiecująco. Każdy budynek mieszkalny musi mieć już świadectwo energetyczne wydane. To setki tysięcy budynków do sprawdzenia i tak co 10 lat i po każdym dużym remoncie gdzie coś było zmieniane w zakresie termoizolacji. 

 

Google mówi, że w Polsce jest 5,5 mln budynków mieszkalnych.... Jak wnioskuje większość budynków takiego świadectwa nie ma. 

Edytowane przez RealLife
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Realnym celem każdej kariery jest pójście na swoją działalność, bo na etacie to co najwyżej można się garba dorobić (

 

W mojej branży startując " na swoim"- istnieje duże prawdopodobieństwo zjedzenia przez rekiny w branży. Trochę większe niż w innych sektorach.

 

 

Co do firmy wujka i hydrauliki - możesz spróbować.

Chociaż ( z tego co kojarzę z Twoich postów) programiście średnio się to może spodobać.🤔🤔

 

Z drugiej strony od wuja dostaniesz dużo wiedzy, porad.

Bo ucząc się zawodu u Janusza - nauczy Cię tyle abyś za szybko o podwyżkę nie wołał.

 

 

 

Od siebie polecam również kanał na YT - " Do roboty" i przejrzenie komentarzy, bo tam też można się co nie co dowiedzieć.

Edytowane przez Kiroviets
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam się uczyć robienia podstawowych assetów na Unreal Engine 5. Moim celem jest sprzedaż chociaż jednego w przeciągu dwóch lat nauki. Tak sobie myślę, jeżeli życie się do końca nie spierdoli. Ale to już chyba dla maniaków artystycznych i pasjonatów. Dopiero zaczynam, więc trudno mi powiedzieć, czy to ma sens zawodowy, ale do wizualizacji nawet się przydaje, wsparcie obróbki filmowej, produkcja gier komputerowych. No i możesz zacząć ze wszystkim za frajer i sprawdzić, czy Ci się podoba. Przytłacza na początku, ale warto chociaż jeden tutorial zrobić. Nie wiem, co z tego będzie, czy w ogóle coś, ale daję taką zajawkę w wolnym czasie pobawić się. Moim zdaniem to przyszłość multimediów. Nawet mnóstwo poradników po polsku.

Edytowane przez mac
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mac napisał(a):

Zaczynam się uczyć robienia podstawowych assetów na Unreal Engine 5. Moim celem jest sprzedaż chociaż jednego w przeciągu dwóch lat nauki.

Ciekawe. Zaciekawiłeś mnie tym.
Swoją drogą kiedyś studiowałem IT. Nie pracuję w zawodzie. Ale mam pomysł na pewien produkt. I kurde poległem...Nie umiem załadować bilbiotek Open CV do Pythona w windowsie 10. Pod Windowsem 7 32 bity działa. Ale na 10stce 64 bitowej nie chce to działać. Nie kumam o co chodzi. Chcę też ogarnąc uzcenia maszynowego z wykorzystaniem Czata GPT. Ehhh. Może ktoś pomoże?

Edytowane przez Dowódca plutonu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Piter_1982 napisał(a):

CNC to wcale nie jest taki łatwy kawałek chleba, sporo zależy od regionu. Wymagane jest jako takie pojęcie o technice i zamiłowanie do tego typu zagadnień. 

No właśnie nie wiem czy dałbym radę to ogarnąć. 

 

18 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

To chyba z tego co czytam, to najlepszy będzie na wózek widłowy i język.

Też mi się tak wydaje, no i nawet w pobliskim mieście mógłbym to zrobić.

 

18 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

A spawanie? 

Myślałem o tym, ale ze względu na wzrok, zwyczajnie nie mogę sobie na to pozwolić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wózka widłowego to jakie stawki są za granicą proponowane dla Polaka?
Jakie stawki dla spawacza?

Jakie stawki dla operatora CNC?

 

Możemy pogadać konkretnie o stawkach?
Tzn chciałbym porównać jaka jest różnica między zarobkami w PL i na zachodzie.


Poza tym. Kieruję pytanie do osób zainteresowanych w tym temacie.

Jakie są wasze oczekiwania realne jeśli chodzi o zarobki w PL? i na zachodzie.

Edytowane przez Dowódca plutonu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.