Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu kolega @Tomko założył temat "Kobiece zniesmaczenie do porno a rzeczywistość", w którym to badania przeprowadzone w USA pokazują że panie statystycznie oglądają więcej porno od mężczyzn. 

Ze względu na rodzimą kulture, zwyczaje i tradycje zdania, co do tego czy nasze krajanki lubią oglądać porno równie często jak ich siostry ze stanów, były podzielone. 

Pozwolę przytoczyć sobie swoje własne spostrzeżenia w tym temacie, w cudzysłowiu ponieważ napisałem już o tym w temacie u Tomko.

"Przypomniało mi się że kiedyś przyłapałem małżonke na oglądaniu porno, sam nigdy się z tym nie kryłem i ona wiedziała że lubię sobie czasem obejrzeć. Sama jednak nigdy nie przyłączała się do oglądania (nie oglądaliśmy wspólnie). Zawsze słyszałem jakie to fuj zboczone. A tu nagle taki Zonk, biorę jej telefon (chciałem coś w internecie sprawdzić), pozwoliła mi a tu w przeglądarce zapamiętana ostatnia strona - hard porno. Ale mi gały wyszły. Moje pytanie zbyła "ty możesz a ja nie?". Wcześniej za to czysta hipokryzja. 

Dlatego dręczony tymi myślami zastanawiałem się nad tematem "Czy panie lubią oglądać porno". No badania nie kłamią widać że lubią. 

Aczkolwiek ciekawie było by posłuchać opini Pań".

Zachęcam drogie panie do wypowiedzenia się w tym temacie. Jakie jest wasze własne zdanie i co zaobserwowałyście w środowisku pań. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha ok...niech będzie....chętnie oglądam porno jak mam możliwość, z tym, że żadne hard mnie nie kręci.

Kiedyś z moim mężczyzną oglądaliśmy razem:))) hmmm siedziałam u niego na kolanach i....oczywiście szybko podnieceni przeszliśmy do rzeczy :D orgazm miałam błyskawicznie i intensywnie, On zaraz po mnie :D  fajne doznanie, ale nie do częstych powtórzeń:))) 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądają! I to jeszcze ile!

Pamiętam jak miałem koło 16 lat. Trafiłem do szpitala na parę dni. Jako, że siostra miała komputer, to dała mi swojego laptopa do zabicia czasu. Jako młody człowiek nie mogłem się powstrzymać, żeby nie wejść jej na GG - tak pokazałem swoją wdzięczność. ;) 
Rozmawiała tam z koleżanką o chłopach i się żaliły że nie ma żadnego fajnego faceta na horyzoncie. Nagle moja siostra wyskoczyła z tekstem: ale zawsze jest porno... Jej koleżanka potwierdziła, że to też jest jakieś rozwiązanie. Od tego czasu jakoś dziwnie patrzę na tą moją siorę.

Swoją drogą, baterie seksualne człowieka są ładowane codziennie, dzień w dzień. Jakoś to napięcie, które powstaje trzeba rozładować, bo ludzie w swojej masie zazwyczaj nie wiedzą, że mogą nim kierować.
Dla dorastających mężczyzn szokiem jest gdy odkrywają, że rówieśniczki mogą mieć napięcie seksualne, bo media sugerują że to my jesteśmy zwierzętami, które tylko potrzebują kopulować, a kobiety tego nie odczuwają i robią nam łaskę otwierając przed nami Brzoskwiniowe Bramy.

Dodatkowo panie kłamią, nawet w ankietach, ponieważ często wstydzą się tego co oglądają i co przy tym robią (religijne poczucie winy czy odstawanie od wizerunku nieskalanej kobiety kreowane w mediach). Dlatego kolektywnie uważa się, że kobiety porno nie oglądają - oglądają. Myślę, że odrobinę mniej niż mężczyźni i gustują w innych gatunkach (zazwyczaj ostre rżnięcie).

W temacie porno panie kłamały, kłamią i będą kłamać. Znam tylko dwie dziewczyny, które przyznały, że je to kręci. Dla reszty (naturalnie nie wszystkich kobiet) jest to ich ciemny sekret, który zazwyczaj wypierają nawet przed sobą.
 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha - podejrzewam, że nie ma osoby, która by nie widziała czy oglądała.

 

Miała tą sposobność i zobaczyłam - owszem kilka razy.

Dlaczego?

Z ciekawości, cóż takiego nie zwykłego jest. I by skonfrontować z sobą.

Więc, nie jara (jak to mówią mnie oglądanie) i to co widziałam nic nowego - zwyczajnie w świecie zaczynając od początku para z sobą to odkrywa. I będąc z sobą to jest drugie życie, gdzie powinno się rozmawiać - iść na kompromisy, a z czasem samo przyjdzie, ale do tego trzeba mieć partnera.

Nie oglądałam tych ekstremalnych - hardkor - typu jakieś bicze, zwierzęta.

Generalnie nie czuję potrzeby, by tym się wspomagać. Jak ktoś potrzebuje, jest zachwycony niech ogląda.

Ale wydaje mi się, że poprzez takie oglądanie człowiek traci tą wspólną wyobraźnię, Magię Seksu.

To tak jak magia gotowania, tańca itd.

Owszem - zobaczyć, by wiedzieć. Tyle. :)

 

Szybciej kupiłabym książkę - "Kamasutrę" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogladałam sama, oglądałam z moim, nie wiem może jestem już przez to jakaś spaczona :P ale dla mnie to, że ktoś ogląda porno jest tak normalne jak wyjście po bułki :P 

Widziałam większość kategorii, (oprócz tych nielegalnych) od niektórych mnie odrzuca i nigdy więcej do nich nie powróciłam, ale mam kilka swoich ulubionych, nawet nie kategorii co konkretnych filmików do których wracam jak mnie najdzie ochota :P 

Był czas, że byłam tym zafascynowana i ogladałam (oglądaliśmy) takie filmy prawie codziennie, np naśladując bohaterów.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łabędź napisał:

Moje pytanie zbyła "ty możesz a ja nie?". Wcześniej za to czysta hipokryzja.

Żadna baba nie przyzna się że ogląda pornole. Identycznie jak nie przyzna się ilu facetów miała. I że zdradza :)

 

Swego czasu spotykałem się z pewną damą. Mieszkała jakies 100 km ode mnie. Odwiedzałem ją co jakiś czas :)

Zdarza sie w moich kontaktach z kobietami, że te widząc moje wyluzowane i liberalne podejście do "tych" zagadnień - delikatnie się otwierają i mówią (zapewne częsciowo i nie wszystko) - jak jest :)

No i dama wzmiankowana powyżej przyznała mi się po pewnym czasie, że zawsze kiedy wie, że już do niej jadę i będę za niedługo - ogląda sobie pornole.

 

A ja się dziwiłem - co ona taka najarana ? Aż tak na nią działam ? Miałem zagadkę i wszystko się pięknie wyjaśniło.

Dla mnie bomba - mniej roboty i ceregieli :)

 

Tak więc nadobne damy - nie wstydzić się :)

 

Oczywiście nie twierdzę tym samym, że oglądanie pornoli to coś dobrego :) Ot raz na jakiś czas obejrzeć (najlepiej wspolnie) można.

Wszystko dla ludzi :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przyszła ex żona, zdradziła mi kiedyś, że będąc w ciąży, oglądała kanały hustler tv itp. Tak więc to nie porno a erotic. Sądzę, że duża część płci pięknej, ogląda różnego typu filmiki lub strony. Natomiast fakt wynikający z tego, że są kobietami,  raczej nie pozwala im mówić tego wprost. Faceci maja do tego większy dystans. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie podsyłają jako instrukcję co chcą robić podczas spotkania, więc chyba ogladają... a że gustujemy z paniami w scenariuszach (za stary już jestem na zwykły seks) to planujemy szczegółowo co i jak. Mają doświadczenie w szukaniu. Wiek 37-41, trzy panie, każda to robi bez pytania. ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam od czasu do czasu jak najdzie mnie ochota. :P Kiedy byłam w związku starałam sie na maksa ograniczać, a  dwa razy oglądałam z eks, ale wolał jeśli już żebym sama od czasu do czasu dla urozmaicenia go nakręcała dotykając się kiedy on tylko patrzył- długo bezczynnie nie wytrzymywał. ;)

Zresztą dla mnie to też było bardzo podniecające, pamiętam że przy pierwszym razie kiedy już byłam rozpalona i się mną zajął dość szybko doszłam. :)

Co do hardcorowego porno to rzeczywiście kiedyś apropo jakieś  rozmowy przez telefon eks  podesłał mi pewien film i aż poczułam się głupio, bo był dość łagodny w porównaniu do tego co przeglądam. :D 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem, że pornosy i różne ostre akcje lubią kobiety spod znaku skorpiona. A znałem ich trochę spod tego znaku. Jakoś tak lgnęły do mnie. Bardzo lubią oglądać pornola leżąc na brzuchu faceta i trzymając fiuta w ustach. A jak przychodzi u nich taki moment przesilenia to od razu chcą żeby je ostro posunąć, w tym momencie. Szybko tez dochodzą wtedy. I dziko ;)

Jednak większosć kobiet woli erotyki niż porno. Takie niedomówienie, niei pokazanie wszystkiego do końca, działa na ich wyobraźnię. I chęć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Florence napisał:

Nie wierze, nigdy nie nakręciłeś żadnej swojej byłej? :D

Ja nigdy :)

17 minut temu, Florence napisał:

Nie chciała żebyś sobie obejrzał kiedy bedziecie daleko od siebie? :P

Nie miałem takich propozycyj mimo, że brzmią nawet ciekawie :)

17 minut temu, Florence napisał:

Nawet tak "bezpiecznie" bez twarzy?:lol: Dobra, nic już nie pisze, bo wyjdzie że jestem jakaś wykolejona. :D

Zaraz tam wykolejona. Dla mnie bomba :)

 

51 minut temu, loh-pan napisał:

Do mnie podsyłają jako instrukcję co chcą robić podczas spotkania

Nieee, no chyba żarty sobie podstrajasz :)  :)

Instrukcję haha :) - co to seksedukacja jaka czy co :):):) ?

 

Z drugiej jednak strony wiedza o erotycznych fantazjach damy, z którą miewa się okoliczności - może być bardzo przydatna.

Szczególnie przed pierwszą okolicznością :):):)

 

Jak to mówią na motoryzacyjnych forach przy ocenianiu nieznanych jeszcze samochodów - "jeździłbym" :)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Bonzo napisał:

Zaraz tam wykolejona. Dla mnie bomba :)

 

Po prostu pisze z perspektywy mojego poprzedniego związku, a mój były był delikatnie mówiąc bardzo bezpośredni i miał różne pomysły, co na samym początku "trochę" mnie czasem peszyło i szokowało. :D

Ale później to całkowicie sie zmieniło i byliśmy tak blisko, że przy nim niczego sie nie wstydziłam, mogłam sie całkowicie otworzyć i wiedziałam, że nie będę oceniana, wiec nie było chyba żadnych tematów tabu. :)

Teraz, AR2DI2 napisał:

Bardzo lubią oglądać pornola leżąc na brzuchu faceta i trzymając fiuta w ustach.

Nie mogłabym tak, jakoś sobie tego nie wyobrażam. :P  Przed to ok, ale oglądać w trakcie zamiast skupić sia na doznaniach swoich i partnera? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Florence napisał:

mogłam sie całkowicie otworzyć i wiedziałam, że nie będę oceniana,

Ja nigdy nie oceniam kobiet :) Gdy mnie ktoś pyta o mój stosunek do byłej żony - zawsze odpowiadam poetycko - "gdyby niebo było na zawiasach - uchyliłbym go dla niej"

 

No, ale cóż. Zawiasów nie ma, nie istnieje więc oś obrotu - dlatego nie uchylam.

 

Poza tym zawsze i o wszystkich moich partnerkach, o wszystkich damach, z ktorymi miałbym nawet jednorazową okolicznosć powiadam - zajebiste !

Wszystkie były wspaniałe. Co prawda każda na inny sposób :)

 

To moja perfidna strategia. Gdybym bowiem powiedział źle o żonie/ partnerce/ damie okolicznosciowej - to musiałbym się liczyć z tym, że ktoś mi zada kłopotliwe pytanie - "gdzie miałeś oczy gdy ją brałeś za żonę/ partnerkę/ damę okolicznosciową" ?

 

A tak - jest spoko :)

Bo były zajebiste :) Aż taki głupi to ja nie jestem by dac sobie byle chińszczyznę wciśnąć :)

 

BTW:

Uprzedzam pytania dam tutejszych w stylu - "to skoro takie zajebiste były - dlaczego z nimi nie jesteś" ?

 

Dlatego, że jesli coś jest zajebiste - nie znaczy od razu że:

a. trwa wiecznie

b. nie ma zajebistszego :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Bonzo napisał:

Nieee, no chyba żarty sobie podstrajasz :)  :)

Instrukcję haha :) - co to seksedukacja jaka czy co :):):) ?

 

Kobieta chce bawić się w Amiszów czy tam innych Mormonów i co mam zrobić? Klimaty długie białe gatki, koszule nocne etc. i dominacja. Niestety, człowiek wyobraźnie ma ograniczoną, czasami trzeba coś zobaczyć żeby później odegrać. :D Pewnie jestem nienormalny ale zwyczajne piłowanie to dla mnie już tylko dopełnienie.

 

Inna sprawa, że trudno wyobrazić mi sobie wspólne oglądanie. Pewnie nieśmiały jestem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Łabędź napisał:

A tu nagle taki Zonk, biorę jej telefon (chciałem coś w internecie sprawdzić), pozwoliła mi a tu w przeglądarce zapamiętana ostatnia strona - hard porno. Ale mi gały wyszły.

:D  Miałam podobnie, bo w moim smartfonie nie można na raz zamknąć wszystkich kart i miałam otwartych ze 100 ostatnio przeglądanych stron, w tym jakieś porno.

 

15 godzin temu, Łabędź napisał:

Jakie jest wasze własne zdanie i co zaobserwowałyście w środowisku pań. 

Dużo plotkują o facetach i rozmawiają o seksie, ale porno to temat tabu, udają, że nie oglądają (tak jak ja). :> A ja oglądam, chociaż wkrótce to ograniczę, i to właśnie te hard, inne mnie kręcą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porno to temat tabu. 

 

Myślę, że Panie równie mocno lubią sobie od czasu do czasu zerknąć na ostry filmik, mimo iż jest to bardzo wypaczona wersja stosunku.

 

Mnie wcale nie dziwi fakt, że Panie tak się z tym kryją. Umiejętności jakie maja, muszą mieć swoje źródło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem oglądam:D

Jak zaczynałam być z moim, on mi "zarzucił" że jestem cichutka w łóżku.  Na filmach dziewczyny cały czas się drą/jęczą ..ile można:D

Mój partner podsyłał mi filmiki z robieniem loda ...no mój brak doświadczenia był widoczny, brak umiejętności.

Aby wychodzić z inicjatywą w łóżku i nie być jak kłoda, musiałam zagryźć zęby i zmienić sytuację, nauczyć się czegoś....

Filmów zaczęłam oglądać sporo jak usłyszałam że "jestem nudna w łóżku".  

To był przełom, przez który ocaliłam związek. Dla kobiety to dawka wiedzy. Można miło zaskoczyć partnera B)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.