Skocz do zawartości

Randkowanie poza Tinderem srelem


deleteduser127

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Pan bełkocze bo mu się nudzi.

Jest wiele sposobów na nudę.

A może jest pod wpływem czegoś.

Cytat

Zwyzywa, naobraża ale druga strona nie reaguje wedle jego oczekiwań. 

No i tu ma pecha.

Nigdy nie zniżam się do poziomu nieciekawego interlokutora.

Cytat

I mamy frustrację.

To jego problem nie mój ani ogólnie nie nasz

Cytat

A może to jednak jakaś feministka w owczej skórze i bada samcze forum bo ma w głowie wojnę totalną. 

Niewykluczone.

Cytat

Haha chyba opcja ukryta według mnie to jednak chciał(a)by a nie może :):)

Jak nie mogę to przez nogę i dalej mogę

 

Edytowane przez Denzel
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie płaczcie nad mną - świnia to świnia i lubi świńskie zabawy w zagrodzie.

Błotem rzuci bo lubi i może. A że nie lubicie prawdy to tylko można płakać albo się śmiać.

Pokażcie cycki bo po coś ten rezerwat jest. Mamuśki, singielki, wolne czy zajęte. Byleby nie był obwisły bo jadłem szarpaną świninę.

Edytowane przez sleepy_hollow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sleepy_hollow napisał:

No nie płaczcie nad mną - świnia to świnia i lubi świńskie zabawy w zagrodzie.

Błotem rzuci bo lubi i może. A że nie lubicie prawdy to tylko można płakać albo się śmiać.

Po pierwsze co jest ci niezbędne do osiągnięcia pełni szczęścia to słownik ortograficzny.

A co do prawdy....to musisz zacząć jej szukać. Ona Cię wyzwoli.

Ja wiem że wyznajesz zasadę że Prawda jest jak dupa i każdy ma swoją i twoja prawda jest bardziej mojsza niż np moja ale na drugi raz zanim coś "mądrego" spłodzisz upewnij się że podłączyłeś rękę do mózgu.

 

P.S więcej szacunku do kobiet i ogólnie do ludzi.... (szczególnie otyłych)

 

 

Edytowane przez Denzel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ManBehindTheSun napisał:

Panowie już się nie przekrzykujcie ja otrzymałem PRIVA także po zawodach😕 Aczkolwiek numeru tel jeszcze nie dałem także za odpowiednią opłatę moge zapodać któregoś z Was🙄 Na oferty czekam do 6:00🙄 Pozdrooo😍😍😍

Priva a od kogo napisz?

Jak od tej tam od wątku to nowa więc nie da rady.

Oferty a co to allegro czy olx?

1 minutę temu, Denzel napisał:

 Więc mówisz że kręci cię Folwark Zwierzęcy Orwell? Hmmm....

W końcu to rezerwat. Albo zoo. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Anna napisał:

Być może, ale zachowanie Twoje tutaj jest mocno prowokujące, można więc wątpić.

Ja tu widzę niezły burdel.

Same macie burdel w tym swoim archeo.

JAK szara myszka to źle bo nudna.

Jak wypina cyca to źle bo ździra.

 

Trzeba biegać w koło słupa aby z przodu była dupa.

 

.....tylko się za kładki nie szarpcie bo teraz u fryzjerackolejka i mogą nie dokleić.....trzeba będzie na 'pożyczkę'.

 

Tani kisiel majoo w 'Dino', tyle że bez cukru.

 

Edytowane przez Tornado
t9
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @Libertyn Nie podejmę się interpretacji Twojej interpretacji na temat mojej interpretacji (któregoś z wpisów autorki) ;)

 

@brunetka_wieczorowa_pora Mam nadzieję, że nie zostaniesz muzą Remigiusza Mroza, bo w empiku zabrakłoby miejsca na inne książki 🙃

Edytowane przez lumineer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Obrót nie był jakiś nagły - raczej odczytywałam to w kategoriach przytyku w moją stronę. Ale może coś mu siedziało w głowie - nie wnikam w to.

 

Ludzie się zmieniają. Nie ma w życiu nic trwałego. Skoro obrót nie był nagły, to dziwię się, że w najlepszych latach swojego życia nie próbowałaś rozejrzeć się za kimś lepszym. Chociaż...

 

Cytat

Pan prowadził inwestycje w całym kraju i w schyłkowej fazie miał objawy jak dla mnie HFA. Ale w takiej branży jak u niego to standard.

 

... ano właśnie - może to, że jest przedsiębiorcą z sukcesami Cię nakręcało? :P Znów byłaby to klasyka: kobiety jara zapach forsy, nawet jeśli układ jest "partnerski".

 

Cytat

Może to było bełkotanie i zamroczenie alkoholowe. 

Psucie zaczęło się jakieś 1,5 roku wstecz. Nie narzekałam - po prostu przyjęłam taka opcję w zakresie planowania rozrywek.

 

Ja 2 lata wytrzymałem z dziewczyną-warzywem. Jedynie seks był dobry, ale tak poza tym to full rozczarowanie. Myślałem, że chociaż mamy podobne spojrzenie na świat, ale jednak nie mieliśmy. Inna sprawa, że ja też byłem w takim momencie życia, że wierzyłem, że z kobietą można uzyskać jakieś głębsze "połączenie" 🤦‍♂️ Może niekoniecznie Blue Pill, ale jednak pewna młodzieńcza naiwność i niezrozumienie dynamiki relacji oraz strategii seksualnych kobiet i ich natury.

 

Cytat

Wiesz właśnie człowieka coś łączy z 2 osobą i jak nie ma przekroczenia granic to można się dogadać a tak było. Do czasu jak zawsze.

 

To się nazywa efekt wtopionych kosztów. Było tak: podobał się, był człowiekiem sukcesu (do czasu) i spędziłaś z nim najlepsze lata swojego życia, więc żal było to zakończyć. Słowem: miś się znudził ;) Próbowałaś mu jakoś pomóc w chorobie alkoholowej? Albo chociaż dociec przyczyn?

 

Cytat

Tak tutaj mamy jasną sytuację. Znam Twoje podejście w tych sprawach.

Podałam Ciebie jako egzemplifikację pozytywną.

Dlatego tak dziwi mnie podejście innych ale luz. Każdy ma swoje oczekiwania, wymagania i ma prawo do oceny.

 

Miałem oczekiwania i wymagania. Już nie mam. Nie trafiłem wystarczająco ambitnej laski, to zakończyłem swój ostatni związek, przemyślałem całą sprawę i się zająłem swoim własnym życiem. Nie żałuję. Nigdy więcej nie zrobiłem niż przez ostatnie 2 lata - odkąd jestem sam...

 

 

Edytowane przez SamiecGamma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

 

 

... ano właśnie - może to, że jest przedsiębiorcą z sukcesami Cię nakręcało? :P Znów byłaby to klasyka: kobiety jara zapach forsy, nawet jeśli układ jest "partnerski".

 

 

 

Ano widzisz jak go poznałam to był goły i wesoły. Zresztą kasa się go nie trzymała. Czy przedsiębiorca - etat i działalność jednososbawa przez jakiś czas.

Kasę zarabiają faceci w IT - zresztą napalonych mam na co dzień. Ale serio w pracy się pracuje a nie romansuje.

8 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

To się nazywa efekt wtopionych kosztów. Było tak: podobał się, był człowiekiem sukcesu (do czasu) i spędziłaś z nim najlepsze lata swojego życia, więc żal było to zakończyć. Słowem: miś się znudził ;) Próbowałaś mu jakoś pomóc w chorobie alkoholowej? Albo chociaż dociec przyczyn?

 

 

 

 

Próbowałam namawiać na terapię, przyczynę znałam. A mam koleżanki, które prowadzą takie terapie to wiedziałam jak podejść. Ale jak człowiek sam nie chce i nie widzi problemu. To ja nie będę ciągnęła bo skończyłoby się współuzależnieniem. 

Panu ex zdażyły się awantury i gdybym nie nagrało o co to było- by zaprzeczał. Jeszcze ciągłe żale do mnie o wszystko, nie sprzątnie po sobie i randkowanie za plecami. To ja wysiadam z takiego pociągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Ano widzisz jak go poznałam to był goły i wesoły. Zresztą kasa się go nie trzymała. Czy przedsiębiorca - etat i działalność jednososbawa przez jakiś czas.

 

Ale dobrze rokujący. Młoda kobieta niekoniecznie bierze sobie za partnera już ukształtowanego i zarabiającego przedsiębiorcę. Wystarczy, że miś dobrze rokuje - jeśli jest inteligentny, zaradny, itd. - wiadomo, że będzie dobrą kasę ciągnął.

 

2 minuty temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Kasę zarabiają faceci w IT - zresztą napalonych mam na co dzień. Ale serio w pracy się pracuje a nie romansuje.

 

Gdzie się mieszka i pracuje, tam się chujem nie wojuje.

 

PS. Musiałaś się pochwalić, jaka jesteś zajebista i ilu masz tam napalonych kukoldów 🤦‍♂️😅 I po co... Mówiłem: kobieca natura jest bardzo przewidywalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

 

 

Miałem oczekiwania i wymagania. Już nie mam. Nie trafiłem wystarczająco ambitnej laski, to zakończyłem swój ostatni związek, przemyślałem całą sprawę i się zająłem swoim własnym życiem. Nie żałuję. Nigdy więcej nie zrobiłem niż przez ostatnie 2 lata - odkąd jestem sam...

 

 

Dlatego faktycznie mieć świety spokój niż z kimś walczyć, kto kontroluje i krzywdzi po prostu.

Wolę oddychać świeżym powietrzem.

DLatego te spotkania mnie tylko utwierdzają, że chyba zrobię sobie przerwę totalną.

1 minutę temu, SamiecGamma napisał:

 

Ale dobrze rokujący. Młoda kobieta niekoniecznie bierze sobie za partnera już ukształtowanego i zarabiającego przedsiębiorcę. Wystarczy, że miś dobrze rokuje - jeśli jest inteligentny, zaradny, itd. - wiadomo, że będzie dobrą kasę ciągnął.

 

 

 

haha miś oj nie powiedziałabym. Zresztą serio gdybym była z kimś dla kasy to bym musiała upaść z konia. Nie takie kalkulacje kolego - miłość to była z mojej strony a nie liczenie na cokolwiek od strony finansowej.

3 minuty temu, SamiecGamma napisał:

 

 

 

 

Gdzie się mieszka i pracuje, tam się chujem nie wojuje.

 

PS. Musiałaś się pochwalić, jaka jesteś zajebista i ilu masz tam napalonych kukoldów 🤦‍♂️😅 I po co... Mówiłem: kobieca natura jest bardzo przewidywalna.

Nosz nie chwalę się - raczej to w odsniesieniu do zarobków. Jakbym kalkulowała to bym takiego zarwała z roboty. Ale po co. Sama płacę, zarabiam i siebie sponsoruje od zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tornado napisał:

To jest obraz z przyszłości..

 

Widziany od dupy strony! 

 

2 godziny temu, Tornado napisał:

Tupię nóżką i się nie zgadzam.

....jeszcze coś?

:)

 

Jeszcze wiele więcej, mój drogi buntowniku. Hultaju i niedowiarku, który nie widzi że pędząc dostatecznie szybko, jest w stanie stanąć w miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

haha miś oj nie powiedziałabym. Zresztą serio gdybym była z kimś dla kasy to bym musiała upaść z konia. Nie takie kalkulacje kolego - miłość to była z mojej strony a nie liczenie na cokolwiek od strony finansowej.

 

Nie chodzi o liczenie na coś, tylko choćby o to, żeby koleżankom dupska pękły jak zobaczą, że "upolowałaś" zaradniejszego misia niż one.

 

Cytat

Nosz nie chwalę się - raczej to w odsniesieniu do zarobków. Jakbym kalkulowała to bym takiego zarwała z roboty. Ale po co. Sama płacę, zarabiam i siebie sponsoruje od zawsze.

 

OMG, nie w tym sensie, tylko że chwalisz się jaka to jesteś zajebista, że każdy na Ciebie leci 🤦‍♂️😅

 

9 minut temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

@SamiecGamma I kolego nie każda laska leci na kasę, chada czy tam coś podobnego. To, że faceci tutaj mogą mieć takie doświadczenia nie znaczy, że ten worek jest pełen jednego egzemplarza.

 

 

Lecicie na emocje. Fajnych, poukładanych facetów zawsze przekreślacie, bo "nudni". Za to ci, którzy dostarczają emocji w ilościach hurtowych nie nadają się do żadnego związku, ale tego nie pojmiecie nigdy.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SamiecGamma napisał:

 

Nie chodzi o liczenie na coś, tylko choćby to, żeby koleżankom dupska pękły, że "upolowałaś" zaradniejszego misia niż one.

 🤦‍♂️😅

No tak zaradny owszem i pracowity bardzo. Dlatego osiągał swoje cele i oboje siebie dopingowalismy. Koleżankom dupska by nie pękły bo ich dużo nie mam a każda ma faceta w podobnej opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

 

 

OMG, nie w tym sensie, tylko że chwalisz się jaka to jesteś zajebista, że każdy na Ciebie leci 🤦‍♂️😅

Hmmm nie każdy a jacyś. Stosujesz zbyt duży mnożnik wobec mnie. 😁 A się nie chwale a odpisuje skoro pytasz. Pewnie dla nich zajebista bo wolna ale ja nawet na poziom głupich żartów nie wchodzę wiec nie ma sprawy. A i kończę  bo się tłumacze z jakiś rzeczy, które istanieja w sferze imaginacji. Dzięki za odpisy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.