Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

18 hours ago, Tornado said:

zresztą zawisy w powietrzu były na 8 kanałowych nadajnikach

Dziś masz zawis automatyczny stabilizowany obrazem podłoża z kamery, i trasy patrolowe GPS/bezwładnościowe. Bez konieczności zdradzania swej pozycji falami radiowymi... bez żadnego nadajnika da się "latać".

I to wszystko w "chińskich zabawkach".

 

Nie chodzi o to, by każdy Brajanusz czy Karyna potrafiła zaprojektować płytkę GPS+sterownik impulsowy BLDC, skompilować kernel dla dronowego linuxa, czy złożyć silnik od zera.

Części "krytyczne" z odzysku, sklepu, składu wojskowego...

17 hours ago, zychu said:

Bo z jednej strony jest amatorska nisza, gdzie wszystko jest dostępne w sklepach

... aż któregoś dnia nowy statek "utknie" w Kanale Sueskim.

 

 

Tak samo jak z milionem kałachów - nie chodzi by "na ura" ich naraz używać, i by każdy obywatel miał zdany kurs snajperski, ale by utworzyć potencjał ciągłego, realnego zagrożenia dla wrogiej piechoty. "Honor the threat" i tak dalej. Każdy patrol który jeździ po wsiach i szuka "dronowca", to żołnierze i sprzęt którego NIE MA tam, gdzie - być może - jest znacznie bardziej potrzebny.

 

Jeden dron zdolny unieść 50g nieskolimowaną głowicę lasera 1W, czy w wersji WoMD 200g / 5W - i masz setki "ludzików" zaangażowanych w poszukiwania, na długie tygodnie i miesiące. Broń skutecznego rażenia za 1X00$, wielorazowa, z zasięgiem umożliwiającym działanie z dystansu. I relatywne bezpieczeństwo operatora.

 

Psy-ops. Opowieści w koszarach, co spotkało tych i tamtych. Terror gorszy niż bomby, czy wąglik... tani, powszechnie dostępny i przede wszystkim - kurewsko skuteczny w swym okrucieństwie. Ekologiczny - zero generowanego CO2, ładowanie solarne... części krytyczne z odzysku zniszczonych dronów, produkcja garażowa, obsługa przez średnio rozgarniętego wyborcę.

Wersja jednostrzałowa - dron 49g, dioda bez chłodzenia 5g, i walimy cały ładunek akumulatora na raz. Ma raz tanio wykonać zadanie, a nie wrócić.

Wersja terroru niekierowanego - stacja bazowa z solarami gdzieś na budynku, dron atakujący co kilka dni losowe cele w obrębie 3-5km... bez udziału operatora.

 

Bomba to bomba, potrzeba dużo masy i kasy na zaledwie jedno duże bum. Railgun/Gauss to na razie ślepa uliczka. Laser to ślepota z kilkuset metrów, tania, wielokrotnego użytku... cicha z samej natury, masowo produkowana, relatywnie dostępna. Nowy Simo Häyhä... wystarczył Finom jeden. Szukały go rosyjskie dywizje, artyleria, lotnictwo... Kilkunastu takich i masz chaos na kilkuset km linii frontu. Jeden w mieście - i więcej się zadepcze uciekając z miejsca ataku, niż zostanie trafionych.

Aż dziwne, że jeszcze dżihadyści w krajach UE na to nie wpadli. Czy że Ukraina/Rosja do tego się nie posunęła, i nadal doczepiają archaiczne jednorazowe bombki. Ale to jak z atomem - kto zacznie, ten przegra "moralnie".

 

Natomiast jeśli ktoś kiedyś myślał, że chińskie drony-zabawki potrafią namierzyć człowieka kamerą, podążać za nim autonomicznie, namierzyć twarz i w tym celu wykonać oblot 360 dookoła celu - tylko po to, by zrobić fajnego selfiaczka... cóż, witamy na współczesnym polu walki. Już nawet się nie kryją z dedykowanymi złączami i możliwością podłączenia "auxiliary electric circuit". Także nie zdradzam nic takiego, czego od lat nie ma w sieci.

Tak samo oficjalne zastosowanie wielu systemów laserowych do "zestrzeliwania pocisków", montowanych na pojazdach, to gówno-prawda. Coś co oficjalnie z 200m ma rozwalić rakietę (co jest mało realne), siatkówkę wypali z 5km+ nawet bez potrzeby dokładnego celowania. Ba, można nawet profilaktycznie "walić na ślepo" po każdych "podejrzanych" krzakach - to tylko energia elektryczna, a nie limitowana wagowo/objętościowo amunicja.

Ba, nawet badania nad podłączeniem nerwów wzrokowych do kamery to odpowiedź na problem, którego jeszcze nie ma w masowej świadomości.

 

8 hours ago, zychu said:

po prostu zamknę się w piwnicy, licząc, że nic mi nie spadnie na łeb.

Już dziś można by opublikować na stronach rządowych, pełny soft/STL/BoM dla drona laserowego. Rozdać za opłatą AK-74 "na żądanie" bez rejestracji, tylko przy sprawdzeniu niekaralności. Zniszczyć listy zarejestrowanych posiadaczy broni... czy zarejestrowanych operatorów dronów.

Tylko wtedy po piwnicach będą musieli się chować politycy... i to jest problem powstrzymujący taką "taktykę odstraszania agresorów". Bo działa też na wrogów wewnętrznych.

 

8 hours ago, zychu said:

Same dobre chęci i przeświadczenie, że "ja to będę bitny żołnierz"

Za kilka-kilkanaście lat, kalectwo będzie nadchodzić spoza zasięgu detekcji, cicho, masowo, tanio. Nie śmierć.

Pola pełne ślepców, poza tym w całkiem dobrej formie fizycznej. Maksymalizacja kosztu opieki nad rannymi i strat gospodarczych.

Bitni żołnierze? Strach, tylko strach że "nadejdą czasy ciemności". Jednooki Mahdi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kespert napisał(a):

Bez konieczności zdradzania swej pozycji falami radiowymi

Czy ty zdajesz sobie sprawę? 

Piszesz o rzeczach/tematach nie pojętych dla 99,99998 % społeczeństwa.

Nie pisząc już o spakowaniu wszystkiego do jednej obudowy jako działajacy produkt.

Zmniejszaniu masy i cienia echa radarowego.

Jeszcze dopisz o podprogramach typu fowardlogic.

Właściwie anty dron gotowy.

Dosypiemy garść map wektorowych.

....W GPS można gasić światło.

 

cHyba rozpisz mnie to w DOS'ie bom nie zkumał co jest 5.

Co napisać miałeś chęć.

  

ZRESZTĄ na zagęszczonym POLU W, można rozmieszczac przenośne zewnętrzne markery do triangulacji.

Ja Grab ja Grab, tu Wisła. Ti ti ti.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Tornado said:

Zmniejszaniu masy i cienia echa radarowego.

Po co - jak czekają to nie schowasz / jak nie czekają, nie trzeba chować.

14 hours ago, Tornado said:

Jeszcze dopisz o podprogramach typu fowardlogic.

Znowu ekonomia. HVMT i tak są "zajęte". Reszta jest... w zasięgu.

Ekonomia... bo wojny nie wygrywają cudowne bronie, a tania masówka. A teren utrzymać może wyłącznie BPP.

14 hours ago, Tornado said:

Właściwie anty dron gotowy.

Ależ proszę bardzo. Niech każdy żołnierz ma nad sobą 24/7 antydrona w powietrzu. Także kulawy 55-latek pilnujący latryny, czy patrol 300km za linią działań.

300 tysięcy dronów na okrągło w powietrzu? Ładowanie/tankowanie/zamienniki? Nierealne.

Ekonomia skali!

14 hours ago, Tornado said:

W GPS można gasić światło

Od dawna to wiadomo, że "zaszczepionki" mogą zwodzić owce na manowce: https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/cudzy-dron-pod-nasza-kontrola-czyli-zabawy-z-falszowaniem-sygnalu-gps/

 

14 hours ago, Tornado said:

bom nie zkumał co jest 5

Bo z 99,99998 % społeczeństwa można zrobić 99,8%.

 

15 hours ago, Tornado said:

Ti ti ti.

Z jednej z bardziej realistycznych wypowiedzi z frontu - jak masz wykryty 1 telefon, to nic się nie dzieje, bo się działanie nie opłaca. Eko-nomia.

Masz wykryte 40 czy więcej - 2 wozy, 2 linie, dwa kąty i bum piąty.

I obie strony znają kroki tego tańca.

 

Ile kosztował Goliat z II WŚ? Ilu potrzebował "wyszkolonych inżynierów"?

Czasy się zmieniają. Zabawki. "ONI" zawsze traktowali wojnę i żołnierzy jako zabawki. Jednorazówki - zamiast jednorazówek.

Niemal pierwszy komentarz - ile uniesie C4, i czy już testowali na Ukrainie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kespert napisał(a):

Ekonomia skali!

Czy nam za gdybanie płacą?

Znaczy mnie?

....tobie nie wiem.

Ciszej jedziesz dalsze budziesz.

Na moje oko za bardzo się wkręcasz(ideologia, statystyka, winien/ma).

Wielki W robi się dla monety A konkretnie dla absorpcji terenu.

Najlepiej z darmową obsługa.

NEO kolonializm.

Wyciągając klin z pod kuli śnieżnej.

...spadam z wątku bo robi się mamałyga hipotez bez przełożenia na cokolwiek/monetę.

 

Idący na miasto pozdrawiają Cesarzu.

....I takie tam pierdololo......Lamentino......autostrady słońca. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, Tornado said:

Ciszej jedziesz dalsze budziesz.

Dziś spokojnie można pokazać materiały "od lat" dostępne w sieci.

Konstytucja Nihil Novi, lud nic sam nie ustanowi.

31 minutes ago, Tornado said:

robi się mamałyga hipotez bez przełożenia na cokolwiek

Oby - nigdy.

Obym się mylił.

 

A w zasadzie to i tak wątek jest często mocno hipotetyczny - na przykład można dziś jedynie zgadywać, czemu Zełeński NIE pojawił się w amerykańskim Senacie prosić o kolejną transzę pomocy, odwołując wideokonferencję na kilka godzin przed zaplanowaną datą, i - według podanych wiadomości - bez wytłumaczenia.

https://www.kyivpost.com/post/25094

https://www.bbc.com/news/world-us-canada-67585902

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Kespert napisał(a):

czemu Zełeński NIE pojawił się

Tuururu.

Tu ru ru.

Czarnoziemy, nowaJero zo limssja.

Kto da WINCYJ?

Wchodzę za 4 melony uchodźców i sprawdzam.

 

Poco kupować buldioorzer  jak 100 więźniów zrobi to za przeżycie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicepremier Ukrainy w ostrych słowach o blokadzie. "Jesteśmy bezbronni i liczymy na każdą hrywnę"

"Blokada polskiej granicy trwa już od miesiąca. Miliardy dolarów strat dla naszej gospodarki. Ani polskie władze, ani Unia Europejska nie mogą nic zrobić? A może nie chcą? Polacy mają pretensje nie tyle do Ukrainy, co do Unii Europejskiej. I Polacy blokują nie tyle naszą granicę z Polską, co naszą granicę z UE. Ale Polacy wzięli ukraińską gospodarkę jako zakładnika. W czasie, gdy jesteśmy bardzo bezbronni i liczymy każdą hrywnę na armię i świadczenia socjalne" — napisała na swoim kanale na portalu Telegram.

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie niecierpliwi Ci Ukraińcy, przecież wiedzą, że "prawo stoi po ich stronie", mają zawartą Umowę z UE z czerwca 2022 r. Pozostaje im poczekać jeszcze kilka dni, wiedzą że zmiana rządu w Warszawie rozwiąże im problem. Wystarczy potem już tylko jeden telefon z Brukseli/Berlina. Kwestia tylko jaka będzie forma stłumienia tego protestu, z racji początku kadencji może jeszcze nie pójdą w rozwiązanie siłowe jak swego czasu w Jastrzębiu Zdroju. Możliwe, że bardziej jakieś pseudo obietnice żeby chwilowo ułagodzić. Za chwilę wróci też kwestia zboża. Jak to ktoś ma Twitterze napisał, na razie w Polsce lud ma igrzyska powyborcze, przyjdzie jednak dzień, że zapragnie też chleba. Jeszcze chwilę Pan marszałek Hołownia ma swoje 5 minut lansu na sejmowym fotelu, ale zaraz trzeba będzie zmierzyć się z realnymi problemami a wtedy po owocach ich poznacie.

 

Z perspektywy UE sprawa jest oczywista:

https://logistyka.rp.pl/drogowy/art39517421-bruksela-nie-ma-mowy-o-powrocie-do-zezwolen-dla-ukraincow

 

A my jako kraj mamy ciągle wybór:

1. Siedzimy w UE wykonujemy wszystko co postanowione i ponosimy konsekwencje.

2. Siedzimy w UE ale kwestionujemy, nie wykonujemy i ponosimy konsekwencje

3. Opuszczamy ten twór i ponosimy konsekwencje.

 

Na tą kadencje opcja nr 1 przesądzona.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Lucky Luke napisał(a):

Strasznie niecierpliwi Ci Ukraińcy, przecież wiedzą, że "prawo stoi po ich stronie", mają zawartą Umowę z UE z czerwca 2022 r. Pozostaje im poczekać jeszcze kilka dni, wiedzą że zmiana rządu w Warszawie rozwiąże im problem. Wystarczy potem już tylko jeden telefon z Brukseli/Berlina.

 

Jest też możliwość że zdają sobie sprawę że na "nowych" nie ma nagrań z podkarpackich burdeli. A że Niemcy chętnie by wróciły do interesów z Rosją. Więc i narracja może być inna.

 

51 minut temu, Obliteraror napisał(a):

Aż żal mi się Zelenskiego zrobiło.

 

Odbije sobie przy kolejnym spotkaniu z Dudu :).

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się będzie działo na szczycie i czy wpadnie wsparcie dla Ukrainy, próbował przekonywać do zmiany zdania sam prezydento Francji, 

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-wspaniala-wizyta-orbana-we-francji-tajemnicze-spotkanie-z-ma,nId,7197316

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Według ukraińskiego obserwatora wojskowego Ołeksandra Kowałenki siły rosyjskie na Ukrainie liczą obecnie ponad 400 tys. żołnierzy i są dwukrotnie większe niż w momencie rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Ocenia on – jak podkreśla „Kyiv Post” - że nawet ponoszone obecnie poważne straty prawdopodobnie nie zmienią tego stanu rzeczy.

Zdaniem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy miesięczne straty strony rosyjskiej w tej wojnie wynosiły w bieżącym roku przeciętnie 15-20 tys. żołnierzy. Tymczasem według Kowałenki Moskwa jest w stanie pozyskać do wojskowych centrów szkoleniowych 20-25 tys. mężczyzn miesięcznie, m.in. rekrutując ich spośród więźniów. (PAP)"

Zastanawiam się czy przy obecnych stratach warto jest Rosjanom iść na podpisanie pokoju po zaoferowaniu takiego przez Ukraińców pod naciskami zachodu. W rok-dwa będą w stanie na spokojnie "wykrwawić" ukraińską armię i w końcu przełamać front i tym samym uzyskać więcej niż zachodni oficjale są gotów Rosji odstąpić na ten moment. Plus budżet na ich wojsko na następne lata został zwiększony praktycznie o połowę tego co w obecnym roku przeznaczali na armię.  🤔

A znając przecież Putina, który ma kompletnie wywalone na słowa takie jak "demografia", "wysokie straty" to tym bardziej jest "gotów na takie poświęcenie".

Edytowane przez Hubertius
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykli Ukraińcy nie chcą ginąć za elity

 

Nawet jeśli brakuje ci nogi, powiedzą, że nadal potrafisz latać dronami - powiedział mężczyzna w wieku poborowym, który uciekł z Ukrainy. Skarżył się na korupcję, mówiąc, że zwykli Ukraińcy walczą i umierają, podczas gdy "członkowie parlamentu" i inne elity "jeżdżą mercedesami i luksusowymi...

 

Czyżby do nich w końcu dotarło kto te wojnę prowadzi i w czym interesie?

 

No i te "elity" ze świecznika to nie wszystko. Takich elit jest znacznie więcej niż tylko w parlamencie i w zarządach agroholdingów.

W Warszawie nawet po wnioski o ochronę i azyl, ukraińscy "uchodźcy" udają się Land Roverami pod urząd na Taborowej.

 

Najlepsze jest to, że sytuacja w Polsce jest taka sama i rozsądni ludzie nie będą się bić za ten kraj...

 

ae460962890ec7e71b955c12acd6b116edef5c5e

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nawet Amerykanie to zauważyli.

 

If Ukrainians don't want to fight for Ukraine, why are we financing this war?

 

Seems a large number of Ukainians don't think Ukraine is worth fighting for, and with Joe Biden's open border now packing them in, many young men have chosen emigration over defense of country. That they don't think their country is worth fighting for tells us a lot about what kind of a "country" this is.

 

David Goldman has noted in an essay published about a year ago that this war is coupled with a Ukrainian quest for European Union membership. Why is EU membership so important and popular in Ukraine? Goldman noted it was because such membership permits Ukrainians to emigrate to other European Union countries, which apparently a lot of them dream about. That's a pretty sad reason to seek a major alliance.

 

Ukraińcy chcą do Unii Europejskiej tylko po to żeby móc z Ukrainy wyemigrować.

Czy to jest kraj, za który warto się bić i umierać?

Ukraińska odpowiedź na to pytanie brzmi: Nie.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, wrotycz napisał(a):

Zwykli Ukraińcy nie chcą ginąć za elity

 

Nawet jeśli brakuje ci nogi, powiedzą, że nadal potrafisz latać dronami - powiedział mężczyzna w wieku poborowym, który uciekł z Ukrainy. Skarżył się na korupcję, mówiąc, że zwykli Ukraińcy walczą i umierają, podczas gdy "członkowie parlamentu" i inne elity "jeżdżą mercedesami i luksusowymi...

 

Czyżby do nich w końcu dotarło kto te wojnę prowadzi i w czym interesie?

 

No i te "elity" ze świecznika to nie wszystko. Takich elit jest znacznie więcej niż tylko w parlamencie i w zarządach agroholdingów.

W Warszawie nawet po wnioski o ochronę i azyl, ukraińscy "uchodźcy" udają się Land Roverami pod urząd na Taborowej.

 

Najlepsze jest to, że sytuacja w Polsce jest taka sama i rozsądni ludzie nie będą się bić za ten kraj...

 

ae460962890ec7e71b955c12acd6b116edef5c5e

 

A na zdjęciu Rosjanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Strusprawa1 said:

na zdjęciu Rosjanie.

 

Skąd wiesz? Nie mają na czole napisane. Nawet jeśli, to co z tego?

Zdjęcie jest poglądowe.

Ci nie pasuje, znajdź lepsze.

 

 

4 hours ago, Strusprawa1 said:

A na zdjęciu Rosjanie.

 

Ich to też dotyczy.

I oni najpierwsi się zorientowali w sytuacji, kiedy na początku wojny setki tysięcy mężczyzn pojechało na "urlop" do Kazachstanu.

 

Wychodzi na to, że Rosjanie są wśród Słowian najbystrzejsi.

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wrotycz napisał(a):

Skąd wiesz? Nie mają na czole napisane. Nawet jeśli, to co z tego?

Zdjęcie jest poglądowe.

Ci nie pasuje, znajdź lepsze.

Mundur rosyjski, napisy rosyjskie ("Siły zbrojne FR") oraz wstążka kacapska pomarańczowo-czarna. 

Mogę, tak przyczepiłem się bezsensu. :P

Raczej dla przegrywów przypieczętowaniem ich przegraństwa będzie jak podporządkowują się wrogowi oraz wróg przejmie kobiety. W obecnej konfiguracji przegrywy mogą brać Rosjanki, Białorusinki, Azjatki, Ukrainki itd. itp., a w przypadku bycia podbitym "tak średnio".

3 godziny temu, wrotycz napisał(a):

Ich to też dotyczy.

I oni najpierwsi się zorientowali w sytuacji, kiedy na początku wojny setki tysięcy mężczyzn pojechało na "urlop" do Kazachstanu.

 

Wychodzi na to, że Rosjanie są wśród Słowian najbystrzejsi.

No tak jak Ukraińcy, tyle że wciąż proporcjonalnie podobna liczba ludzie wyjechała. Badania PISA wskazują, że nie są mądrzejsi. Jest dużo "piderów" w młodym pokoleniu, które także jak u nas jest bardzo mało liczne, stąd się wzięło, że ta wojna jest dziwna pod tym względem, że wojska są po prostu małe po obydwu stronach porównując to do II WŚ i I WŚ. 

 

Zresztą Rosja jest idealnym przykładem determinizmu geograficznego, że są zmuszeni jako kraj typowo lądowy na autorytaryzm, wszczynanie wojen i imperializm, co już zresztą było mówione (to zdanie ma nie za wiele z tematem, tak mi się w głowie przewinęło)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-

2 hours ago, Strusprawa1 said:

Badania PISA wskazują, że nie są mądrzejsi.

 

Oczywiście, że są. To oni pierwsi się zorientowali w sytuacji.

Logiczne, że to oni są najmądrzejsi.

Ukraińcy i Polacy dali się nabrać na propagandę, i to własną.

To kto tu jest głupi?

 

Jest to jak najbardziej logiczny i racjonalny wniosek.

A formalnie, że mają niższy iloraz inteligencji? Średnio mają. Ale np. wybitnych matematyków mieli więcej niż my. Więc to jest taka trochę oszukańcza miara,bo uśrednia wszystkich a w Rosji jest też daleki wschód, i południe i całe masy mahometan. To średnia nie może wyjść wysoka. Tym bardziej po wielu komunizmu, kiedy to komuniści mordowali i teligencję na równi z burżuazją.

 

2 hours ago, Strusprawa1 said:

Jest dużo "piderów"

 

Czego?

Edytowane przez wrotycz
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=41980

Cytat

Według amerykańskich statystyk, w październiku 2023 USA potroiły zakupy uranu w Rosji. Nabyły 43,25 t rosyjskiego uranu za 62,8 mln USD. Był to największy amerykański zakup tego surowca w FR od czerwca 2023.

 

Rosja była w październiku 2023 drugim pod względem wielkości dostawcą uranu do USA. W sumie Stany Zjednoczone Ameryki zakupiły w tym miesiącu prawie 176 t uranu za 300 mln USD. Najwięcej – 98,3 t za 177,4 mln USD w Wielkiej Brytanii, od której w poprzednim miesiącu nie było żadnych dostaw.

Co ciekawe, amerykańskie przedsiębiorstwa wznowiły import uranu z Chin. Nastąpiło to po 7-miesięcznej przerwie. W październiku USA kupiły 25,4 t chińskiego surowca za 43,4 mln USD.

Aż 7-krotnie wzrosły amerykańskie zakupy uranu w Holandii. Dostawy z tego państwa są jednak niewielkie. W październiku 2023 wyniosły 8,9 t.

Analitycy zwracają uwagę, że USA, które zmuszają wiele państw do ograniczenia lub rezygnacji z zakupów surowców energetycznych (ropa, gaz, węgiel) od Rosji, same importują rosyjskie surowce, które są im potrzebne w niezbędnej ilości. Dzieje się tak nawet w przypadku tak strategicznie ważnego surowca, jak uran.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2023 o 20:20, wrotycz napisał(a):

Oczywiście, że są. To oni pierwsi się zorientowali w sytuacji.

Logiczne, że to oni są najmądrzejsi.

Ukraińcy i Polacy dali się nabrać na propagandę, i to własną.

To kto tu jest głupi?

 

Jest to jak najbardziej logiczny i racjonalny wniosek.

A formalnie, że mają niższy iloraz inteligencji? Średnio mają. Ale np. wybitnych matematyków mieli więcej niż my. Więc to jest taka trochę oszukańcza miara,bo uśrednia wszystkich a w Rosji jest też daleki wschód, i południe i całe masy mahometan. To średnia nie może wyjść wysoka. Tym bardziej po wielu komunizmu, kiedy to komuniści mordowali i teligencję na równi z burżuazją.

Że co? Z czego się zorientowali? Jak się żyje u nich i jak u nas? Jakie w ogóle płace są u nich i jakie nierówności tam występują? Przecież ruscy też się szczepili, też wierzą we własną propagandę (że musze to tłumaczyć?) i są pod władaniem jeszcze bardziej obcych im sił. Nie wiem w ogóle skąd pogląd na świat bierzesz ukazując Rosję i Rosjan jako jakichś "wybawicieli", "oświeconych umysłowo" - w czym oświeconych? No jasne, że mieli więcej niż my jeśli ilościowo jest ich więcej. Zresztą co z matematykami jak się współcześnie głównie inżynierowie liczą i ewentualnie programiści (tak, tu sobie nieźle radzą). 

 

Nie wiem po co bronisz rosjan. Takie typowe bronienie, bo wiadomo - "fajnopolactwo" nienawidzi rosji, to się zawsze będzie nastawiać anty..

 

W ogóle to jest kompletnie odjechany fragment XD :
 

Cytat

Ukraińcy i Polacy dali się nabrać na propagandę, i to własną.

To kto tu jest głupi?

Rosjanie.

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym zacytować samego siebie z tego tematu z poprzedniego tygodnia, gdzie wydawało mi się, że nie będą chcieli zaczynać rządzenia od użycia siły, ale jednak wariant z Jastrzębia Zdroju coraz bardziej prawdopodobny. Na razie ruchy wykonane nie swoimi rękami, napuscili tam burmistrza Dorohuska żeby to firmował. Nad tym wszystkim już nikt nie panuje taka prawda, można to już tylko z przerażeniem obserwować a będzie jeszcze gorzej.

 

Berlinowi zależy na tym żeby ten transport szedł przez granice więc Tusk musi to udrożnić. Protest firmuje polityk Konfederacji więc media ładnie to opakuja. Lider Konfederacji Sławuś Mentzen nawet wczoraj się nie zająknął na ten temat,  zadowolony siedzi w sejmie, że dosiadł się do stolika i może na komisji zrobić sobie selfie z Ryśkiem Petru.

 

Kolejny ruch nowego rządu to nieprzedłużenie embarga na zboże. Odezwą się wtedy rolnicy, ale nikt się tym nie przejmie bo już jest po wyborach. Zabierze głos niejaki Kołodziejczak, który też już Tuskowi nie jest do niczego potrzebny. Coś tam sobie pobajdurzy i się uspokoi.

 

Jest pozamiatane i tyle. Covid nas napoczął mocno, a Ukraina pogrążyła całkiem.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.