1 w PL targi rozwodowe- rozwód nowy, prężny dział gospodarki kraju

[Brat Jan]

https://epoznan.pl/news-news-144274-w_poznaniu_odbeda_sie_pierwsze_w_polsce_targi_rozwodowe

 

 

Wrzuciłem wczoraj na chat, ale przeszło bez echa.

[Husquarna]

To tylko świadczy o zagładzie, a raczej upadku tego systemu. Już podstawowa komórka społeczna jest rozbita i jest to znormalizowane, a nawet od dawna romantyzowane przez der Onety i inne szczujnie.

Niby się mówi, że nie ma próżni. Optymiści mówią, że kończy się stare a idzie nowe. Śmiechom nie ma końca to nowe co idzie to widzę hordy mokebe i innych śniadych pontoniarzy, którzy są nam przedstawiani jako prima sort dla p0lek i ratunek dla tfu gospodarki. Po chuj nam biali ludzie, jakaś cywilizacja, jakiś standard jak można to rozpierdolić w chujam rozwodnić/rozpuścić te ludy jakimiś migrantami i później łatwo rządzić BIOROBOTAMI. Bo to do tego zmierza. Zubożyć, zniszczyć, wprowadzić atmosferę niepewności i strachu. Wieczny wynajem, brak stabilności. Bo ani nie masz oparcia w partnerstwie, ani w służbach mundurowych bo kolorowi będą robić co chcą, ani oparcia, że wrócicsz sobie do domu jak cię z pracy wypierdolą. Nie, nie pójdziesz sobie spokojnie, bo bedziesz czuł oddech funduszu inwestycyjnego zarządzającego tymi klatkami w miastach, że nadal 3/4 wypłaty mu wisisz, za mieszkanie tam, a właśnie straciłeś pracę i perspektywą jest bytowanie pod mostem, a nie gdzieś pod dachem przy nawet świeczce.

 

Smutne to wszsytko, ale wywalone mam już na to. Niech sobie ludzie żyją tym snem i się płodzą. Ja się wypisałem z tego gówna, a raczej zamierzam się wypisać.

[Kespert]

Impreza raczej kierowana jest do kobiet... jak większość "pomocy" w tym kraju.

Czego tam zaś naprawdę potrzeba mężczyznom, to "Poradnik Rozwodnika" (na wszelki wypadek, pozwolę sobie zwrócić na wątek uwagę Pana @Marek Kotoński).

 

[Brat Jan]

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

Czego tam zaś naprawdę potrzeba mężczyznom, to "Poradnik Rozwodnika" (na wszelki wypadek, pozwolę sobie zwrócić na wątek uwagę Pana @Marek Kotoński).

 

Może chociaż małe, skromne stoisko Markowi wykupmy?

Czy jakieś hostessy roznoszące ulotki do sklepu Marka?

[BumTrarara]

4 godziny temu, Brat Jan napisał(a):

https://epoznan.pl/news-news-144274-w_poznaniu_odbeda_sie_pierwsze_w_polsce_targi_rozwodowe

"

Założeniem targów jest pomoc osobom, przechodzącym przez to bolesne czy wręcz traumatyczne przeżycie, aby w możliwie łagodny, jak najmniej stresujący sposób odnalazły się w nowej sytuacji. Niestety nikt nie nauczył nas jak przejść przez ten trudny czas dlatego "Przejdźmy to razem" - wyjaśniają organizatorzy wydarzenia.

 

W targach wezmą udział adwokaci, notariusze, mediatorzy, psychologowie, psychiatrzy, dietetycy, ale też agencje detektywistyczne, agencje nieruchomości, deweloperzy, wizażyści, styliści, restauracje. - Przez cały czas trwania Targów Rozwodowych będą odbywać się prelekcje, panele dyskusyjne, prezentacje. Wspierać odwiedzających będą goście specjalni - dodają"

 

🤡

[Indywidualista]

3 hours ago, Husquarna said:

Smutne to wszsytko, ale wywalone mam już na to. Niech sobie ludzie żyją tym snem i się płodzą. Ja się wypisałem z tego gówna, a raczej zamierzam się wypisać.

Stary po co podejmowac od razu tak drastyczne kroki? Samobojstwo to zadne rozwiazanie.

[Krugerrand]

41 minut temu, BumTrarara napisał(a):

W targach wezmą udział  dietetycy, ale też agencje detektywistyczne, wizażyści, styliści, restauracje.

Normalnie cała śmietanka towarzyska😆

[Perun82]

48 minut temu, BumTrarara napisał(a):

adwokaci, notariusze, mediatorzy, psychologowie, psychiatrzy, dietetycy, ale też agencje detektywistyczne, agencje nieruchomości, deweloperzy, wizażyści, styliści, restauracje.

Najlepszy biznes. 

[Husquarna]

30 minut temu, Indywidualista napisał(a):

Stary po co podejmowac od razu tak drastyczne kroki? Samobojstwo to zadne rozwiazanie.

 

Wybaczcie jeżeli tak odebraliście ten wpis. Po prostu ulało mi się i człowieka bierze zniechęcenie na tą spierdolinę. Bardziej mi chodzi o wypisanie się, czyli nauczyć się w miarę na tyle na ile to możliwe żyć w tym świecie, ale jak nie z tego świata. Trochę poza. Matrix wciąga i przygniata swoją spierdoliną. Ten system już jest tak zjebany, że ciężko oddychać i po prostu trzeba poszukiwać alternatyw, bo to dziadostwo jest niereformowalne.

[zuckerfrei]

Kiedyś dziwiłem się targom ślubnym. 

 

4 godziny temu, Husquarna napisał(a):

później łatwo rządzić BIOROBOTAMI

Możesz mi napisać kto to jest? Ten/Ci/Te/Oni. Możesz doprecyzowac kto to jest, oni są biali, czarni, reptalianie, Żydzi? 

 

Pytam w 101% poważnie. 

[Takahashi]

Wydaje mi się,że powodem obecnego stanu rzeczy jest  rozwój technologi.Przynosi utratę człowieczeństwa.Zwróćcię uwagę,że idąc od prehistorii gdzie ludzie żyli w klanach,następnie przechodząc na osiadły tryb  życia i w końcu w epoce przemysłowej ludzkie więzi się ograniczały i zmieniały swoją postać.W prehistorii były klany,więzi między ludzkie były bardzo mocne-od nich zależało przetrwanie.Ludzie żyli całe życie w swoim gronie.W średniowieczu było podobnie-bardzo duże znaczenie miała rodzina.W epoce przemysłowej już zaczęło się to zmieniać.Ludzie opuszczali rodzinne farmy i wyjeżdżali zarobić do miasta.Teraz natomiast nastąpiło apogeum.Po wynalezieniu internetu i smartphone  ludzie za pomocą portali społecznościowych chcą zaspokoić swoje potrzeby socjalne.W połączeniu z kultem pracy,dorabiania się i głodu dopaminowego  prowadzi to do skrajnych patologii. 

[Druid]

6 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Wrzuciłem wczoraj na chat, ale przeszło bez echa.

Temat bardzo dobry do smażenia raczków u Bogdana, trzeba będzie powiadomić Szarpankowego.

[deleteduser174]

25 minut temu, Takahashi napisał(a):

Wydaje mi się,że powodem obecnego stanu rzeczy jest  rozwój technologi.Przynosi utratę człowieczeństwa.

 

Ciekawe, że wpadłeś na taki pomysł. Bo i już jakiś czas temu doszedłem do podobnego wniosku. Że w wielu dziedzinach życia technologia, która w sumie pozornie pomaga Nam, jednocześnie Nas kaleczy.

 

Przez sam fakt, że istnieją sposoby, są one dostępne, tanie i popularne to jesteśmy skłonni po nie sięgać. Natomiast nie ogarniamy długofalowych skutków korzystania z tych technologii.

Nasze ułomności, które po prostu mamy i mieliśmy od tysięcy lat próbujemy łatać tym, co można. Bo jest to dostępne. 

 

Ten temat można by rozwijać w nieskończoność. 

[RealLife]

Właśnie czegoś takiego brakuje. Project manager od rozwodów. Idziesz do gościa i on ci oferuje komplet usług - doradztwo jak rozmawiać ze współmałżonkiem, jakie papiery przygotować, jak zabezpieczyć majątek, reprezentacja w sądzie, jak zadbać o dzieci itp. 

 

Rozwody były i będą. Warto zadbać aby były jak najmniej kłopotliwe. 

 

 

[Mosze Red]

@RealLife może cię zaskoczę, ale są takie usługi ale dla kobiet

 

 

[Kespert]

1 hour ago, Takahashi said:

Wydaje mi się,że powodem obecnego stanu rzeczy jest  rozwój technologi.Przynosi utratę człowieczeństwa.

Veto. Dzisiaj to technologia jest wygodnym "chłopcem do bicia", ale to tylko przejściowy etap.

Sto-dwieście lat temu, za "upadek człowieczeństwa" obwiniano prasę drukarską, która ułatwiła kolportowanie "wywrotowych idei" do młodych, zapalczywych głów.

300-400 lat temu obwiniano Gutenberga, chociaż na książki nie było stać każdego.

400-500 lat temu, za upadek społeczeństwa obwiniano renesans i niezdrową fascynację starożytnością.

Tysiąc lat temu za upadek społeczeństwa obwiniano pogaństwo/katolicyzm/islam (zależy kto gdzie mieszkał).

Dwa tysiące lat temu, za upadek społeczeństwa obwiniano najazdy barbarzyńców i niezdrową fascynację ich kulturą - zwłaszcza kobiet Rzymu...

 

Każda epoka miała swojego "chłopca do bicia". Lepsze miecze, albo szybsze wozy konne - militarny, gospodarczy i przemysłowy rozwój. Bo wygodniej jest wskazywać palcem na przyczyny zewnętrzne, zamiast na samego siebie... na naturę człowieka. A ta nie zmieniła się w zasadniczym kształcie od czasu jak mieszkaliśmy w jaskiniach. Lepsze ubrania, lepsze narzędzia to zewnętrzny czynnik - to ewolucja umysłów, mentalności nie nadąża.

 

Edycja: Dziś jesteśmy 48 godzin od napieprzania się dechami po głowach, w walce o resztki z rozszabrowanej Biedronki. Jak neandertalczycy o resztki mamuta - narzędzia może lepsze, ale mental ten sam. I to właśnie mental jest winny temu, że jako gatunek cały czas powtarzamy te same błędy.

 

8 minutes ago, RealLife said:

Project manager od rozwodów.

Kto to jest "wedding planner"?

- To ktoś, kto ze ślubu za 100 tysięcy, zrobi taki sam ślub, tylko za 200 tysięcy

Edytowane 25 Października 2023 przez Kespert

[zuckerfrei]

Stoisko „Poradnikiem Rozwodnika” na targach to moim skromnym zdaniem strzał w dziesiątkę. 

[mac]

Godzinę temu, Takahashi napisał(a):

Wydaje mi się,że powodem obecnego stanu rzeczy jest  rozwój technologi.

Przeczytaj manifest unabombera, Teda Kaczyńskiego. Fascynująca lektura i jak bardzo gość przewidział przyszłość to wręcz nierealne. Znany pod tytułem "Rewolucja Przemysłowa i Jej Przyszłość". Ted Kaczyński sugerował, że społeczeństwo technologiczne nie może być zreformowane, bo w dużym skrócie myślowym sama technologia stworzy nam coraz gorsze, mroczniejsze warunki życia napędzane przystosowaniem, zajęciami zastępczymi, poczuciem niższości, niebytu, ale to tylko taki przedsmak. Ten manifest rozjebał mi mózg, kiedy pierwszy raz przeczytałem lata temu.

 

To nie tylko powinno Ci się wydawać, że rozwój technologii faktyczne ogranicza człowieka, ale go zniszczy ostatecznie. Moim zdaniem już cywilizacja nie ma przyszłości po stworzeniu bomby atomowej. Stworzenie takiej broni tylko odwleka w czasie to, co nieuniknione, ale zanim się tego użyje to jeszcze ludzie się bardzo nacierpią. Nie ma innej przyszłości dla tego gatunku. Każdy, kto się nad tym zagłębi to zrozumie. Jednostki mogą się uratować, a ten kto kocha wolność musi zginąć.

 

Praktycznie wszystko, co Ted Kaczyński napisał w manifeście dzisiaj się materializuje, zmaterializowało, istnieje. Przeciętny człowiek już nie jest w stanie rozróżnić dobra od zła. To właśnie kolejny punkt rewolucji technologicznej. Technologia zapewnia wiele dobrego i wiele złego jednocześnie, w tym samym punkcie. Nierozdzielny dualizm, który musi zniszczyć człowieka, który nie jest robotem, tylko istotą odczuwającą dysonans poznawczy. Idąc dalej ścieżką myślową nie można dojść do niczego dobrego niestety, do żadnych pozytywnych emocji. To tak brutalne, że masz wrażenie, wręcz sterowane, boski plan. Ja się coraz bardziej czuję niewolnikiem. Żałuję, że powstał internet i cała technologia tego świata. Żałuję, że ludzie w ogóle wyszli z jaskiń. Teraz już żyjemy w chowie klatkowym i uważamy to za osiągnięcie życia, żeby mieć kwadrat z betonu, a to tylko jeden z wielu czynników postępującej degeneracji życia. Więzi społeczne, moralność, zasady, wszystko to jest już w tym momencie płynne.

 

Jeszcze zaznaczę, że Unabomber to był gość z IQ 170. Przeczytanie publikacji, prognozy od takiego człowieka to rzadkość, kim by on nie był i jakich czynów nie dokonał.

Edytowane 25 Października 2023 przez mac

[RealLife]

21 minutes ago, Mosze Red said:

@RealLife może cię zaskoczę, ale są takie usługi ale dla kobiet

 

 

 

No cóż. Nie pierwszy raz mężczyźni wychodzą na frajerów.

[Kespert]

5 minutes ago, mac said:

To nie tylko powinno Ci się wydawać, że rozwój technologii faktyczne ogranicza człowieka, ale go zniszczy ostatecznie.

Zniszczy człowieka, takiego jakiego go znamy od dziesiątków tysięcy lat.

Małego, chciwego, zapatrzonego w siebie - statystycznie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Osobliwość_technologiczna

Punkt, poza którym nie da się przewidzieć przyszłości, bo nie znamy na razie paradygmatów i założeń, na których będzie oparta. Pierwsza osobliwość - powstanie mowy. Druga osobliwość - spisanie mowy, rozpowszechnianie idei poza czas życia czy zasięg głosu człowieka. Trzeciej - jeszcze nie było... może rozpowszechnianie idei poza ograniczeniami języka, czasu i odległości (umysł zbiorowy).

Już nie homo sapiens... ale może coś lepszego. A może jedynie bardziej zaawansowane potwory.

Przez ogień i cierpienie.

13 minutes ago, mac said:

Jednostki mogą się uratować, a ten kto kocha wolność musi zginąć.

Dzięki pierwszej i drugiej osobliwości, idee stały się nieśmiertelne. Honor, uczciwość, a nawet - romantyzm.

Nie potrzebują już ludzi do przetrwania.

[Druid]

3 minuty temu, RealLife napisał(a):

No cóż. Nie pierwszy raz mężczyźni wychodzą na frajerów.

Ja jestem zniesmaczony, czy jest jakieś stowarzyszenie, które zbiera podpisy pod inicjatywą ustawodawczą odnośnie np. tabeli alimentacyjnej, dostępności testów Dna na ojcostwo do 1 roku życia, gdzie nie trzeba prosić sądu o tego typu rzeczy, jka wyjdzie, ze to nie faceta dziecko, wówczas może odejść bez płacenia alimnetów albo, ze facet po rozwodzie nie ma prawa płacić alimentów na była żonę ?

[Dworzanin.Herzoga]

29 minut temu, Kespert napisał(a):

Veto. Dzisiaj to technologia jest wygodnym "chłopcem do bicia", ale to tylko przejściowy etap.

Sto-dwieście lat temu, za "upadek człowieczeństwa" obwiniano prasę drukarską, która ułatwiła kolportowanie "wywrotowych idei" do młodych, zapalczywych głów.

300-400 lat temu obwiniano Gutenberga, chociaż na książki nie było stać każdego.

400-500 lat temu, za upadek społeczeństwa obwiniano renesans i niezdrową fascynację starożytnością.

Tysiąc lat temu za upadek społeczeństwa obwiniano pogaństwo/katolicyzm/islam (zależy kto gdzie mieszkał).

Dwa tysiące lat temu, za upadek społeczeństwa obwiniano najazdy barbarzyńców i niezdrową fascynację ich kulturą - zwłaszcza kobiet Rzymu...

 

Przypomniałeś mi motyw z PL sprzed 123 lat:

 

 

"Biurokratyzm warszawski oszołomiony przez kuglarstwa materyalizmu, zdziczony przez obskurantym grecko-łaciński, rozczulony udanemu lamentacyami motłochu próżniaczego, na temat braku pracy i chleba - nieświadomy znaczenia ekskrementów ludzkich w ekonomii życia kulturalnego - uwierzył w prawdziwość podszeptów żydowsko-pogańskich i upatrzył w zniszczeniu nawozów kloacznych, jutrzenkę uzdrowienia i ubogacenia ludności polskiej".

Edytowane 25 Października 2023 przez Dworzanin.Herzoga

[mac]

5 minut temu, Kespert napisał(a):

Honor, uczciwość, a nawet - romantyzm.

Potrafisz wyjaśnić, czym jest honor? Wiele osób pytałem w życiu o to i nikt do tej pory nie odpowiedział. To pojęcie, które nic nie znaczy lub znaczy dla każdego coś innego. Zrób mały eksperyment i zadaj takie pytanie ludziom sobie bliskim. Wyniki Cię zaskoczą i tylko potwierdzą, jak bardzo płynną mamy psychikę.

[Dworzanin.Herzoga]

2 minuty temu, mac napisał(a):

Potrafisz wyjaśnić, czym jest honor? Wiele osób pytałem w życiu o to i nikt do tej pory nie odpowiedział. To pojęcie, które nic nie znaczy lub znaczy dla każdego coś innego.

 

Honor to marka smartfonów należąca w większości do przedsiębiorstwa państwowego kontrolowanego przez władze miejskie Shenzhen.

Wcześniej należał do Huawei, który sprzedał markę w listopadzie 2020 r. firmie Shenzhen Zhixin New Information Technology Co. Ltd. Honor opracowuje smartfony, tablety i smartwatche.

[Kespert]

5 minutes ago, mac said:

lub znaczy dla każdego coś innego

Dla każdego coś innego. Ale jednak zebrane dookoła jednej mantry - zachować się inaczej, niż podpowiada zwierzę z prehistorii gatunku.

6 minutes ago, mac said:

Wyniki Cię zaskoczą i tylko potwierdzą, jak bardzo płynną mamy psychikę.

Raczej nie zaskoczy mnie wynik, że bliżej większości ludzi do definicji Kalego ("co to znaczy dobro? - jak Kali komu ukraść krowę").

A już kobiety to są w tym mistrzyniami. Przystosowanie ewolucyjne... jaskinia, ognisko, stado, i kontynuacja linii genów tego samca, który ma "WINCYJ". Zasobów, władzy, czy czasem - iluzji...

Ale!

Pokazując mi drzewa, czy potrafisz pokazać las?

Idea istnieje. Trwa. Działa, w umysłach i małych żywotach, nawet jeśli jej nie widać, "bo drzewa zasłaniają".

13 minutes ago, mac said:

lub znaczy dla każdego coś innego

Ale wiedzą, że można szukać. Że jest inna droga, niż ta oczywista.

Żeby nie szukać daleko przykładu - już dziś mężczyźni coraz częściej wiedzą, że nie trzeba kupować całej kobiety "na zawsze", za cenę połowy majątku. Idea drąży skały. Statystyki rozwodów rosną.