Ukraińcy w panice przed mobilizacją i wysłaniem na front

[Strusprawa1]

20 minut temu, Bonzo napisał(a):

W Sylwestra ub. roku opublikowałem wpis, który jest znakomitym wyjaśnieniem dlaczego Ukraińcy nie zamierzają ginąć za swój kraj.

Kraj, którego praktycznie nigdy nie było:

 

Rosja zaliczyła podobny kolaps przez lata '90. 
Każdy kraj jest sztuczny. To co temu krajowi najbardziej się oberwało to to, że do 2014 roku byli oni czymś dla Rosji czym my jesteśmy dla Niemiec. Potem grali na własną rękę odcięci od zachodu i wschodu. Natomiast co do punktów:
Co do tego: 

Cytat

1. Posiadało bardzo dobrze rozwinięty przemysł, hutniczy, wydobywczy, lotniczy (Antonov), motoryzacyjny (zakłady ZAZ i KrAZ), stoczniowy.

To można powiedzieć to samo o Rosji. Generalnie upadek ZSRR zniszczył państwa postsowieckie oprócz krajów bałtyckich, bo zerwały się łańcuchy dostaw.

 

Cytat

5. Posiadało dostęp do morza.

Dalej posiadają.

 

Cytat

6. Była to najbogatsza z ówczesnych republik radzieckich -  w 1991 roku PKB Ukrainy w dolarach na łeb było 1.5 x wyższe niż ówczesnej Polski

7. Ukraina liczyła w 1991 roku 56 mln obywateli

8. Ukraina w 1991 roku posiadała 1700 głowic nuklearnych, co czyniło ten kraj trzecim największym mocarstwem atomowym na Ziemi, tej Ziemi. Zaraz po ZSRR i USA

To wszystko jest ze sobą powiązane, więc napiszę zbiorczo. W latach '90 nastąpiła wielka emigracja Rosjan z Ukrainy do Rosji (za pracą głównie). Byli to fachowcy, którzy przy kompletnie rozpierdolonym przemyśle, zbrojeniówce i ogólnie gospodarce nie mieli się gdzie podziać. Widać to w statystykach jak spadła ilość ludności wschodniej Ukrainy. 

 

Potem nastąpiło to samo co w Rosji - czyli drastycznie niska dzietność połączona z emigracją. Na dokładkę była wojna na Donbasie w 2014-2015, która odcięła znaczną część ludności teraz wojna. Te wszystkie wydarzenia sprawiły, że ich kraj sam z siebie mocno wyczyścił się z Rosjan. 

Ale nie zaprzeczam, że korupcja pełniła znaczną część, co sam doświadczyłem jeżdżąc tam za młodu.

Posiadanie głowic nuklearnych wymaga ogromnego kapitału, którego nie było przez rozwalenie gospodarcze spowodowane upadkiem ZSRR.

 

I w tej całej rozgrywce nie chodzi o Ukrainę, ale wojnę zachód vs Rosja, gdzie Rosja chce rozszerzyć swoją strefę wpływów. Gdy chodzi o osiągnięcia ludzkości, to zachód bije Rosję na głowę niczym burą suke.

 

Stąd trochę wpis na siłę.

17 godzin temu, Bonzo napisał(a):

CIA finansowała Solidarność dwiema drogami:

 

1. Przez Międzynarodowe Biuro Koordynacyjne NSZZ Solidarność w Brukseli

2. Przez Watykan.

Dlatego niech Bóg pobłogosławi CIA i ich działania sprzyjające polskim interesom.

[Bonzo]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał(a):

Dlatego niech Bóg pobłogosławi CIA i ich działania sprzyjające polskim interesom.

 

Kłopot w tym, że działania CIA są w tej chwili całkowicie sprzeczne z polskimi interesami !

 

Bo jakie są obecne, najnowsze efekty działań CIA ?

 

1. Operacja "Covid-19" - polskie straty - 250 tys ludzi + min 300 mld złotych (czy to polski interes ?)

2. Ukraina - co najmniej 100 mld złotych strat oraz całkowite rozbrojenie Polski (czy to polski interes ?)

3. Zerwanie współpracy z Rosją - droga energia w Polsce (czy to polski interes ?)

 

Polskim interesem jest olać całkowicie Ukrainę, robić swoje, a jeśli Amerykanie chcą skorzystać z polskich lotnisk, portów, infrastruktury - OK ale nie da darmo. Płatność w ciężkich milionach dolarów - Z GÓRY.

Z GÓRY ! Bo wszyscy od dziecka wiedzą, że w interesach z USA dołu może nie być.

 

Mamy wydać Ukrainie jakieś czołgi czy samoloty ? Ależ proszę bardzo, wydamy zaraz po tym jak USA dostarczą nam dwa razy więcej nowszych samolotów, czołgów.

 

Najdrobniejsze fikanie ze strony USA - jedziemy do Moskwy ocieplić stosunki z Putinem. A jak nie wystarczy - do Pekinu pogadać z Xi.

 

I albo Stany będą chodzić jak w zegarku Nowaka - albo niech sobie szukają innego dojścia do Ukrainy.

 

Ale aby tak zrobić - to trzeba być mężem stanu a nie klientem ukraińskiego burdelu na podkarpaciu stręczącego nieletnie prostytutki.

[wrotycz]

5 hours ago, Libertyn said:

11 hours ago, wrotycz said:

Ukraińcy walczą, żeby Ukraińcy oligarchowie mogli...

Albo walczą o swoje rodziny i domy i język oraz kulturę

 

Ich rodziny są już w Polsce, bo mogły "uciec" (czyt. emigrować bez paszportu i na nasz, Polaków, koszt). Tak że nie muszą o nie walczyć. A sami nic poza swoich postsowieckim mieszkaniem dziadków,  którzy pewnie jeszcze żyją, nic nie mają.

Tak że nie, nie walczą o swoje domy na zachodzie Ukrainy.

 

I nie mówimy o tym co jest w telewizji, bo od pieszego dnia jest tam tylko i wyłącznie propaganda (vide wyspa węży), tyko o rzeczywistości.

 

[Brat Jan]

11 minut temu, Bonzo napisał(a):

I albo Stany będą chodzić jak w zegarku Nowaka - albo niech sobie szukają innego dojścia do Ukrainy.

 

 

Każdy kto wyskoczy z takim pomysłem skończy jako samobójca... gdzie Ty żyjesz?

 

Po 2 gdyby nawet to w NATO  jest Rumunia, w której już budują przez 24h na dobę szlaki transportowe z portów przy Dunaju do Ukrainy.

 

[wrotycz]

17 minutes ago, Bonzo said:

jeśli Amerykanie chcą skorzystać z polskich lotnisk, portów, infrastruktury - OK ale nie da darmo. Płatność w ciężkich milionach dolarów - Z GÓRY.

Z GÓRY ! Bo wszyscy od dziecka wiedzą, że w interesach z USA dołu może nie być.

 

Tak robią Turcy i Amerykanie im nie odmawiają. Nie tylko im nie odmawiają ale nie pozwalają na wrogie Turcji działania (vide niepodległy Kurdystan).

[Strusprawa1]

32 minuty temu, Bonzo napisał(a):

Bo jakie są obecne, najnowsze efekty działań CIA ?

 

1. Operacja "Covid-19" - polskie straty - 250 tys ludzi + min 300 mld złotych (czy to polski interes ?)

Aha, no dobra, to CIA odpowiada za tą pandemię? Ok, spoko.

 

32 minuty temu, Bonzo napisał(a):

2. Ukraina - co najmniej 100 mld złotych strat oraz całkowite rozbrojenie Polski (czy to polski interes ?)

Wykrwawianie rosyjskiego wojska (gdzie specjalnie odtwarzali I Armię Gwardyjską do wojny z nami) nie naszymi ludźmi nie jest w polskim interesie? 

 

Dodatkowo przy tym jaką strategię mają Rosjanie i jakie żądania DALEJ mają względem naszego państwa? Oczywiście, że Polska oddała w większości stary sowiecki sprzęt. Czy przybyli ludzie byli wyłącznie stratą? Nie sądzę, zważywszy na nasze problemy demograficzne. 

 

34 minuty temu, Bonzo napisał(a):

3. Zerwanie współpracy z Rosją - droga energia w Polsce (czy to polski interes ?)

Zerwanie współpracy z Rosją było spowodowane działaniami Rosji - ich żądaniami i w przypadku niespełnienia tych żądań przez stronę zachodnią, to wynegocjonowanie tych żądań siłą. Piłka w grze, ale my jesteśmy kolejni, a jeśli jesteśmy kolejni, to po ch/j z takim państwem współpracować? Białoruś ma tanią energię, ale co im po tej taniej energii jeśli płace mają znacznie niższe od naszych (brak inwestycji, brak know-how zachodniego, brak powiązań gospodarczych z zachodem, który jest bogaty)

 

36 minut temu, Bonzo napisał(a):

Polskim interesem jest olać całkowicie Ukrainę, robić swoje, a jeśli Amerykanie chcą skorzystać z polskich lotnisk, portów, infrastruktury - OK ale nie da darmo. Płatność w ciężkich milionach dolarów - Z GÓRY.

Z GÓRY ! Bo wszyscy od dziecka wiedzą, że w interesach z USA dołu może nie być.

Robić swoje czyli co? Chyba nie dostrzegasz gdzie leżymy, jaki stosunek ma dla nas Rosja, czym jest Rosja i co jest od setek lat, patrząc na naszą historię, naszym kluczowym interesie. 

Pierwszym jest oczywiście wzrastanie - demograficzne, ekonomiczne, na arenie międzynarodowej (czyli w stosunku do innych), a także intelektualne (tj. by dziedziny STEM wzrastały i by można było się na tym wzbogacać w wysokomarżowych gałęziach)
Drugim, wynikającym z pierwszego, jest trzymanie Rosji poza Europą - by Rosja właściwa była daleko od naszych granic, bo nie pozwoli się nam rozwijać. Było to widać na początku wojny jak z Polski wschodniej uciekały inwestycje, a potem jak wróciły gdy się okazało, że wojna trochę potrwa. Widać to także przez sytuację na granicy, gdzie pupil Rosji, Białoruś, ciągle nas prowokuje. 

 

40 minut temu, Bonzo napisał(a):

Najdrobniejsze fikanie ze strony USA - jedziemy do Moskwy ocieplić stosunki z Putinem. A jak nie wystarczy - do Pekinu pogadać z Xi.

Dla Polski bardziej ważne jest istnienie Ukrainy niż dla USA. Upadek Ukrainy spowoduje potencjalną wojnę, w najlepszym przypadku żelazną kurtynę (jak przy Białorusi, ale na maxa), a za tym idące wycofanie się inwestycji, duże wydatki na wojsko, poczucie zagrożenia. Dla USA upadek Ukrainy nie znaczy aż tak wiele. Dalej będą istnieć, dalej będą mocarstwem, dalej dolar nie straci na znaczeniu. 

 

Porównujesz Polskę do Węgier zapominając, że Węgry są schowane za górami dalej będąc w NATO i w tej pedalskiej Unii. Jedno mówią, drugie robią.

 

42 minuty temu, Bonzo napisał(a):

I albo Stany będą chodzić jak w zegarku Nowaka - albo niech sobie szukają innego dojścia do Ukrainy.

No już sobie znaleźli. W Rumunii.

 

43 minuty temu, Bonzo napisał(a):

Ale aby tak zrobić - to trzeba być mężem stanu a nie klientem ukraińskiego burdelu na podkarpaciu stręczącego nieletnie prostytutki.

Aha, dobra, jak w te bzdury także wierzysz, że pomagamy ponieważ jakiś polityk chodził do burdelu na Podkarpaciu, to nie mam pytań. Bajeczka Sykulskiego i innych prorosyjskich kundli dla gojów. 

[Bonzo]

30 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Każdy kto wyskoczy z takim pomysłem skończy jako samobójca... gdzie Ty żyjesz?

 

Gdyby tak było - to USA nie miałyby problemu z dalszym rządzeniem całym światem.

A jednak mieć zaczynają.

 

Amerykanom stawia się całkiem skutecznie Wiktor Orban. Jakoś żyje i nie słychać by sznur wisielczy. Z metra bo taniej.

 

4 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

Aha, dobra, jak w te bzdury także wierzysz, że pomagamy ponieważ jakiś polityk chodził do burdelu na Podkarpaciu, to nie mam pytań. Bajeczka Sykulskiego i innych prorosyjskich kundli dla gojów. 

 

W Vabanku Machulskiego jest taka scena:

Komisarz policji do Kwinty

- zna go pan ?

- to mecenas Walenta ?

- pan raczy żartować - to Adam Szpulski zwany Szpulą

 

Zatem:

To pan doktor Sykulski czy Pan raczy żartować ?

 

 

 

PS:
Są dwie możliwości.

1. Agent CBA mówi prawdę

2. Agent CBA kłamie

 

Tertium non datur.

 

Jeśli agent CBA mówi prawdę - to dlaczego Kuchciński nie siedzi za pedofilię ?

Jeśli agent CBA nie mówi prawdy - to dlaczego agent CBA nie siedzi za szkalowanie najwyższych urzędników państwowych.

 

Resztę sobie dopowiedz - lub w wypadku trudności - zapytaj myślących ludzi to Ci dopowiedzą.

 

[wrotycz]

11 minutes ago, Strusprawa1 said:

Aha, no dobra, to CIA odpowiada za tą pandemię? Ok, spoko.

 

 

Pan każe, sługa słucha

Edytowane 29 Kwietnia przez wrotycz

[Libertyn]

39 minut temu, wrotycz napisał(a):

 

Ich rodziny są już w Polsce, bo mogły "uciec" (czyt. emigrować bez paszportu i na nasz, Polaków, koszt).

Straszne. Cywile w czasie wojny wieją za granicę. Nie no. Powinni jak w Gazie siedzieć w domach i czekać na rakiety.

39 minut temu, wrotycz napisał(a):

Tak że nie muszą o nie walczyć. A sami nic poza swoich postsowieckim mieszkaniem dziadków,  którzy pewnie jeszcze żyją, nic nie mają.

To mieszkanie to i tak sporo. No i jeszcze korzenie, groby.

39 minut temu, wrotycz napisał(a):

Tak że nie, nie walczą o swoje domy na zachodzie Ukrainy.

Wiesz gdzie jest Charków? Chersoń? Mariupol? Wcale nie na zachodzie.

39 minut temu, wrotycz napisał(a):

I nie mówimy o tym co jest w telewizji, bo od pieszego dnia jest tam tylko i wyłącznie propaganda (vide wyspa węży), tyko o rzeczywistości.

Mam znajomą. Jeździ na wózku. Ot zarobiła kulkę w kolano. Nie mieszkała na Ukrainie nawet. Ale miała tam babcie, którą odwiedzała. Babcia mieszkała przy ulicy. Był tam warzywniak i piekarnia. 
I ona dla tych ludzi z tej ulicy wyjechała z Niderlandów walczyć. 

[Strusprawa1]

2 minuty temu, Bonzo napisał(a):

Zatem:

To pan doktor Sykulski czy Pan raczy żartować ?

Twierdzenie, że Polska wspiera Ukrainę, bo jacyś politycy byli w burdelu na Podkarpaciu, jest kompletną ignorancją polskiej strategii i długoterminowej polityki III RP. Tej samej polityki, która tak mocno naciskała 25 lat temu na dostanie się do NATO, a potem na rozmieszczenie możliwie jak najwięcej amerykańskich żołnierzy tutaj - właśnie w celu poczucia bezpieczeństwa przed Rosją. 

 

4 minuty temu, Bonzo napisał(a):

W Vabanku Machulskiego jest taka scena:

Komisarz policji do Kwinty

- zna go pan ?

- to mecenas Walenta ?

- pan raczy żartować - to Adam Szpulski zwany Szpulą

 

Zatem:

To pan doktor Sykulski czy Pan raczy żartować ?

 

 

 

PS:
Są dwie możliwości.

1. Agent CBA mówi prawdę

2. Agent CBA kłamie

 

Tertium non datur.

 

Jeśli agent CBA mówi prawdę - to dlaczego Kuchciński nie siedzi za pedofilię ?

Jeśli agent CBA nie mówi prawdy - to dlaczego agent CBA nie siedzi za szkalowanie najwyższych urzędników państwowych.

 

Resztę sobie dopowiedz - lub w wypadku trudności - zapytaj myślących ludzi to Ci dopowiedzą.

To nie ma znaczenia. Żadnego. Polska i bez tego wspierałaby Ukrainę tak jak teraz wspiera. Wiara, że wsparcie dzieje się przez to jest oznaką, że ktoś żyje za bardzo w świecie spisków zamiast w świecie realnym.

 

 

 

[Brat Jan]

7 minut temu, Bonzo napisał(a):

Amerykanom stawia się całkiem skutecznie Wiktor Orban. Jakoś żyje

A u nas w necie krąży lista ze 200 nazwisk znaczących osób, którym zrobiono wypadek lub samobója.

Mamy też ewenement w postaci nierozwiązanej zagadki katastrofy rządowego samolotu...

[wrotycz]

24 minutes ago, Libertyn said:

Straszne. Cywile w czasie wojny wieją za granicę.

 

Jakoś polscy cywile w '39 nie wiali za granicę.

To raz. Dwa, to większość tych którzy "zwiali" pochodzi z zachodniej Ukrainy. Taka straszna tam wojna, że ho ho! ¯\_(ツ)_/¯

 

24 minutes ago, Libertyn said:

Mam znajomą. Jeździ na wózku. Ot zarobiła kulkę w kolano. Nie mieszkała na Ukrainie nawet. Ale miała tam babcie, którą odwiedzała. Babcia mieszkała przy ulicy. Był tam warzywniak i piekarnia. 
I ona dla tych ludzi z tej ulicy wyjechała z Niderlandów walczyć. 

 

To przyjechała walczyć czy odwiedzić babcię? Ta historyka kupy się nie trzyma. Nawet gdyby się trzymała, to byłby to, "aż", dowód anegdotyczny. W najlepszym razie.

Statystyki, wbrew propagandzie Disraeliego i Goebbelsa, nie kłamią. To ludzie którzy je robią i interpretują kłamią.

 

Edytowane 29 Kwietnia przez wrotycz

[Redbad]

2 minuty temu, wrotycz napisał(a):

To przyjechała walczyć czy odwiedzić babcię?

To może być ta babcia co drony słoikami korniszonów strącała 🤔 Wszystko się łączy.

[Baca1980]

.

Edytowane 29 Kwietnia przez Baca1980

[Libertyn]

32 minuty temu, wrotycz napisał(a):

 

Jakoś polscy cywile w '39 nie wiali za granicę.

Bo jakoś Polske atakowano od wszystkich stron. Do 17 wiano na wschód

32 minuty temu, wrotycz napisał(a):

To raz. Dwa, to większość tych którzy "zwiali" pochodzi z zachodniej Ukrainy. Taka straszna tam wojna, że ho ho! ¯\_(ツ)_/¯

Zwiali pewnie jeszcze przed wojną. Ekonomicznie

32 minuty temu, wrotycz napisał(a):

 

To przyjechała walczyć czy odwiedzić babcię? Ta historyka kupy się nie trzyma.

Widać siostrze PMS się zaczyna i nie umie czytać. 

 

 

32 minuty temu, wrotycz napisał(a):

 

Nawet gdyby się trzymała, to byłby to, "aż", dowód anegdotyczny.

W najlepszym razie.

Tak jak to że uchodźcy są w większosci z zachodniej ukrainy. IDZD ot co.

32 minuty temu, wrotycz napisał(a):

Statystyki, wbrew propagandzie Disraeliego i Goebbelsa, nie kłamią. To ludzie którzy je robią i interpretują kłamią.

Taa. I ty jeden jedyny prawdomówny je prawdziwie interpretujesz.

[Bonzo]

47 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Twierdzenie, że Polska wspiera Ukrainę, bo jacyś politycy byli w burdelu na Podkarpaciu, jest kompletną ignorancją polskiej strategii

 

Ależ oczywiście, że NIE TYLKO ruchanie małolat w podkarpackich burdelach spowodowało idiotyczne wspieranie nie naszej wojny na Ukrainie.

 

To tylko jeden z elementów nacisku, niekoniecznie najpowazniejszy.

Jest bardzo wiele kwitów na polskich polityków - od zwykłego złodziejstwa (w czasie tzw "pandemii" tzw. "covid-19") po kwity WSI już z okresu tzw "wolnej Polski" jak i wczesniejsze, z okresu PRL.

 

Polska nie ma kompletnie żadnego interesu we wspieraniu Ukrainy. Rosja Polsce nie zagraża ponieważ gdyby chciała - już dawno by Polskę zajęła.

Uprzejmie przypominam, że Polska graniczy z Rosją (bez pośrednictwa Ukrainy) na odcinku 210 km. Z Obwodem Kaliningradzkim - jednym z najlepiej uzbrojonych obwodów rosyjskich.

 

Wiecie co mnie śmieszy u zoologicznych rusofobów (jak mój powyższy rozmówca na przykład ?)
Ano to, że oni jednocześnie  wygłaszają banialuki że "Polska zajęta będzie przez Rosję zaraz po Ukrainie", "To nasza wojna bo Ukraina powstrzymuje bardzo dla nas groźną Rosję" - oraz powtarzają brednie, że "Rosyjska armia w rozsypce", "Putin umarł i ma sobowtóra", "Babcia strąciła Miga słoikiem kiszonych ogórków".

 

Jest to wyjątkowy kabaret - na miarę z jednej strony kowidowego zamykania lasów - a z drugiej straszenia jak wielkie jest zagrożenie.

 

PS:
Pewien śląski działacz PiS, wiosną 2020 roku ukazywał na FB zdjęcia rzekomych "masowych grobów ofiar pandemii covid-19"

A to była koparka wykonująca roboty ziemne pod fundamenty.

[lukasz11]

3 hours ago, Strusprawa1 said:

Rosja zaliczyła podobny kolaps przez lata '90. 
Każdy kraj jest sztuczny. To co temu krajowi najbardziej się oberwało to to, że do 2014 roku byli oni czymś dla Rosji czym my jesteśmy dla Niemiec. Potem grali na własną rękę odcięci od zachodu i wschodu. Natomiast co do punktów:
Co do tego: 

To można powiedzieć to samo o Rosji. Generalnie upadek ZSRR zniszczył państwa postsowieckie oprócz krajów bałtyckich, bo zerwały się łańcuchy dostaw.

 

Dalej posiadają.

 

To wszystko jest ze sobą powiązane, więc napiszę zbiorczo. W latach '90 nastąpiła wielka emigracja Rosjan z Ukrainy do Rosji (za pracą głównie). Byli to fachowcy, którzy przy kompletnie rozpierdolonym przemyśle, zbrojeniówce i ogólnie gospodarce nie mieli się gdzie podziać. Widać to w statystykach jak spadła ilość ludności wschodniej Ukrainy. 

 

Potem nastąpiło to samo co w Rosji - czyli drastycznie niska dzietność połączona z emigracją. Na dokładkę była wojna na Donbasie w 2014-2015, która odcięła znaczną część ludności teraz wojna. Te wszystkie wydarzenia sprawiły, że ich kraj sam z siebie mocno wyczyścił się z Rosjan. 

Ale nie zaprzeczam, że korupcja pełniła znaczną część, co sam doświadczyłem jeżdżąc tam za młodu.

Posiadanie głowic nuklearnych wymaga ogromnego kapitału, którego nie było przez rozwalenie gospodarcze spowodowane upadkiem ZSRR.

 

I w tej całej rozgrywce nie chodzi o Ukrainę, ale wojnę zachód vs Rosja, gdzie Rosja chce rozszerzyć swoją strefę wpływów. Gdy chodzi o osiągnięcia ludzkości, to zachód bije Rosję na głowę niczym burą suke.

 

Stąd trochę wpis na siłę.

Dlatego niech Bóg pobłogosławi CIA i ich działania sprzyjające polskim interesom.

A jakie to zachod ma osiagniecia ludzkosci? Chyba tylko kondomy prazkowane. 😂 Uwierzyles propagandzie zachodniej i nic nie wiesz o Rosji. Pojedz sobie do Sankt Petersburga to zobaczysz jak wyglada postep. Gratuluje skoro wierzysz,ze w Rosji to konno jezdza wozami i jedza to co sami upoluja. 😂 

 

Rosja chce rozszerzyc strefe wplywow? A moze ten twoj tzw. zachod chce rozszerzyc strefe wplywow a Rosja sie przed tym broni, co?

 

Ale w sumie to nie warto sie o to spierac bo na zachodzie pluja na Rosje a w Rosji dzien i noc idzie propaganda i pluja na zachod a niczym sie od zachodu nie roznia i po cichu robia razem wspolne interesy bo jednym i drugim zarzadzaja garbate nosy. To samo jak nazisci i sowieci. Tez sie zawziecie zwalczali a jedno i drugie nie bylo nic warte dla zwyklych obywateli bez koneksji i ukladow.

15 minutes ago, Bonzo said:

 

Ależ oczywiście, że NIE TYLKO ruchanie małolat w podkarpackich burdelach spowodowało idiotyczne wspieranie nie naszej wojny na Ukrainie.

 

To tylko jeden z elementów nacisku, niekoniecznie najpowazniejszy.

Jest bardzo wiele kwitów na polskich polityków - od zwykłego złodziejstwa (w czasie tzw "pandemii" tzw. "covid-19") po kwity WSI już z okresu tzw "wolnej Polski" jak i wczesniejsze, z okresu PRL.

 

Polska nie ma kompletnie żadnego interesu we wspieraniu Ukrainy. Rosja Polsce nie zagraża ponieważ gdyby chciała - już dawno by Polskę zajęła.

Uprzejmie przypominam, że Polska graniczy z Rosją (bez pośrednictwa Ukrainy) na odcinku 210 km. Z Obwodem Kaliningradzkim - jednym z najlepiej uzbrojonych obwodów rosyjskich.

 

Wiecie co mnie śmieszy u zoologicznych rusofobów (jak mój powyższy rozmówca na przykład ?)
Ano to, że oni jednocześnie  wygłaszają banialuki że "Polska zajęta będzie przez Rosję zaraz po Ukrainie", "To nasza wojna bo Ukraina powstrzymuje bardzo dla nas groźną Rosję" - oraz powtarzają brednie, że "Rosyjska armia w rozsypce", "Putin umarł i ma sobowtóra", "Babcia strąciła Miga słoikiem kiszonych ogórków".

 

Jest to wyjątkowy kabaret - na miarę z jednej strony kowidowego zamykania lasów - a z drugiej straszenia jak wielkie jest zagrożenie.

 

PS:
Pewien śląski działacz PiS, wiosną 2020 roku ukazywał na FB zdjęcia rzekomych "masowych grobów ofiar pandemii covid-19"

A to była koparka wykonująca roboty ziemne pod fundamenty.

Dalbym Ci co najmniej ze dwadziescia lajkow ale niestety moge tylko jeden.😉

[Obliteraror]

Fragment artykułu z "Wyborczej". A to ruskie onuce!

 

Czy poszlibyście na wojnę?

Najpopularniejszym obecnie pytaniem w ukraińskim segmencie Google jest: „Jak się pozbyć ukraińskiego obywatelstwa?". Jednocześnie na forach wśród Ukraińców zdolnych do walki, a mieszkających za granicą przeważa teza: "Nie chcę walczyć za Ukrainę, bo jest biedna, zła, skorumpowana i nic mi nie dała".

[thyr]

@Bonzo  armia Ukrainy to najlepiej placacy pracodawca na rynku i biuro podrozy. Kazdy zolnierz podróżuje w rozne ciekawe miejsca.
To cytat z ukrainskiej tv, nawet tam pluja im centralnie w twarz. Oni maja taki sam nierzad co w polin. Zakladam ze nas tez tak potraktuja z buta jak przyjdzie rozkaz z centrali.

[Strusprawa1]

10 minut temu, Bonzo napisał(a):

To tylko jeden z elementów nacisku, niekoniecznie najpowazniejszy.

Jest bardzo wiele kwitów na polskich polityków - od zwykłego złodziejstwa (w czasie tzw "pandemii" tzw. "covid-19") po kwity WSI już z okresu tzw "wolnej Polski" jak i wczesniejsze, z okresu PRL.

No właśnie o to chodzi, że wychodzisz od kompletnie innej strategii Polski i stąd się biorą te dziwaczne stwierdzenia, że Polska wspiera Ukrainę, bo jakieś afery podkarpackie. Wal śmiało, że wychodzisz od innej strategii dla Polski, że Polska powinna bratać się z Rosją w jej obecnym kształcie, a nie piszesz o jakichś teoriach spiskowych. 

 

Jakie kwity WSI? To co tak Sykulski narzekał na to, bo WSI jest zbyt antyrosyjskie? xD
 

Ja otwarcie piszę, że Polska powinna wybrać drogę zachodnia i odrzucić kompletnie Rosję, ich ideologię i ich imperializm, któremu musielibyśmy się w pełni podporządkować, a nie walę jakieś banaluki, że "wspieram Ukrainę, bo to jest moralnie dobre", albo "bo mają rację". Zachód ma rację, bo najbardziej posunął ten świat do przodu pod każdym względem, co opisał Charles Murray w książce "the Human Accomplishment". Założę o tym potem temat zresztą.

 

15 minut temu, Bonzo napisał(a):

Polska nie ma kompletnie żadnego interesu we wspieraniu Ukrainy. Rosja Polsce nie zagraża ponieważ gdyby chciała - już dawno by Polskę zajęła.

Uprzejmie przypominam, że Polska graniczy z Rosją (bez pośrednictwa Ukrainy) na odcinku 210 km. Z Obwodem Kaliningradzkim - jednym z najlepiej uzbrojonych obwodów rosyjskich.

Według twojego światopoglądu nie ma, bo dla takich jak Ty SZCZYTEM interesu Polski jest kupowanie ropy. W tym świecie nie ma wysokomarżowych branż, nie ma tutaj rozwoju i dynamizmu z tego wynikającego, nie ma tutaj także długotrwałej strategii. Zresztą nawet nie wymagam byś ją podał, bo wiem, że nie ma jej tutaj poza prostymi "kupujmy surowce!", "bazujmy na transporcie!", "handlujmy z Rosją! Sprzedajmy im jabłka!", "wypnijmy się na ten spedalony zachód!" (bo oczywiście wcale ich technologiczne know-how i relacje z nimi nie są nam potrzebne). 

 

Rosja Polsce nie zagraża? Co ty za bzdury opowiadasz? Tak, będę to do śmierci pisał - czym były żądania Ławrowa jak nie otwartymi groźbami? I niech nikt nie mówi, że "tak dyplomacja działa", albo że to nie było poważne, bo było poważne, gdyż te żądania nie zostały spełnione i zaatakowali. Otwarcie mówią czego chcą - chcą powrotu strefy wpływów do czasów ZSRR. 

 

K/rwa mać, tłumaczyłem to parę dni temu - I CO Z TEGO ŻE POLSKA MA granicę z Rosją i Białorusią? 

Cytuję siebie sprzed paru dni:
 

Cytat

I zaatakowali. Hybrydowo przy granicy. Jezus Maria, to jest taka bzdura i ignorancja strategiczna, że się w pale nie mieści. Przed ukraińską wojną Rosjanom obciążał front ukraiński i ich pro-europejskość (tj. trzymali sporą część armii na wymagania frontu ukraińskiego). Ukraina jest bliżej ich rdzenia, jest bardziej zacofana, biedniejsza, bez gwarancji sojuszniczych. Oczywistym jest, że na nich padnie pierwszy atak. Natomiast, załóżmy, że Rosjanie zaatakowaliby z Białorusi nie atakując Ukrainy przedtem. Wtedy istniałby potencjał ataku oskrzydlającego z Łotwy i północnej Ukrainy przecięcia wojsk.

I tak dalej i tak dalej

 

No właśnie - jednym z najbardziej uzbrojonych regionów Rosji - czemu nas prowokują rozmieszczeniem swojej broni?

 

25 minut temu, Bonzo napisał(a):

Wiecie co mnie śmieszy u zoologicznych rusofobów (jak mój powyższy rozmówca na przykład ?)
Ano to, że oni jednocześnie  wygłaszają banialuki że "Polska zajęta będzie przez Rosję zaraz po Ukrainie", "To nasza wojna bo Ukraina powstrzymuje bardzo dla nas groźną Rosję" - oraz powtarzają brednie, że "Rosyjska armia w rozsypce", "Putin umarł i ma sobowtóra", "Babcia strąciła Miga słoikiem kiszonych ogórków".

Ale ja tak nigdzie nie napisałem. Nie przypisuj mi słów, których nigdy nie powiedziałem, bo teraz włączasz mnie w kolektyw mainstreamu pro-zachodnio pro-ukraińskiego, z którym nie zgadzam się, ale jak widzę ma ten światopogląd i tak dużo więcej sensu niż pogląd zoologicznych rusofili, którzy Polskę by poświęcili w imię interesów rosyjskich, oddali ją całą za darmo, po czym przeciwnikom tego rozwiązania by powiedzieli w ryj "a Dmowski powiedział, że niektórzy Polacy bardziej nienawidzą Rosji niż kochają Polskę? Co fajnopolaku?". Dosłownie

 

Ja bardzo łatwo mógłbym wynieść jakie banaluki gadali prokacapscy propagandziści, ale myślałem, że rozmawiamy opierając się na prawdzie obiektywnej, a różni nas tylko zasób wiedzy i wynikające z tego różne podejście do tematu co jest bardziej sprzyjające Polsce. 

 

Jeśli natomiast chcesz prowadzić wojnę na memy, to od razu mogę ci napisać o tym, że Sykulski dzień przed wojną zrobił cały godzinny występ, że wojny nie będzie, Warzecha tydzień po wojnie pisał, że kartonowe państwo się rozwali, Scott Ritter stał się autorytetem, mimo że jest pedofilem, a jego zdanie jest wątpliwej jakości... Nie mówiąc już o programie Sołowiowa, bo naprawdę, ale nasza propaganda nie umywa się w małym procencie do tego co oni tam pi*rdolą.

 

31 minut temu, Bonzo napisał(a):

Jest to wyjątkowy kabaret - na miarę z jednej strony kowidowego zamykania lasów - a z drugiej straszenia jak wielkie jest zagrożenie.

No nie mogło zabraknąć porównania tego do kowida, wszak świat to jeden wielki teatr dla gojów. 🤣

 

31 minut temu, Bonzo napisał(a):

PS:
Pewien śląski działacz PiS, wiosną 2020 roku ukazywał na FB zdjęcia rzekomych "masowych grobów ofiar pandemii covid-19"

A to była koparka wykonująca roboty ziemne pod fundamenty.

Urzekła mnie ta argumentacja.

 

Tak się składa, że moja mama pracowała w szpitalu jako salowa na oddziale kowidowym i jakoś wolę jej bardziej wierzyć co sama widziała, aniżeli ustawiać cały światopogląd na bazie jednego fake-newsa.

[$Szarak$]

Przecież to jawne manipulację, odnośnie tego, że Ukraińcy nie chcą walczyć za swój kraj. 

 

Nie było w Europie drugiego takiego kraju, który miał obawy czy w ogóle armia będzie walczyła. xD Bo 8 lat wcześniej, przed pełnoskalową wojną zajęli ruscy Krym bez walki. 

 

A teraz czytam niektórych i wrzucają głupoty, pokroju Ukraińcom nie chcę się walczyć - gdzie pod bronią mają z milion ludzi może a gdy wojna się zaczęła, to przylatywali nawet tysiącami z Kanady. 

 

Jakakolwiek obiektywność czy rzetelność niektórym jest całkiem obca. 

 

Dla niektórych: 

Podniecanie się kilkoma tysiącami>milion ludzi gotowych oddać życie za kraj. 

U nas też by pewnie walczyło z ponad 90% ludzi zdolnych do walki. 

 

No, ale po co być obiektywnym i szczerym. Lepiej walić demagogią i zdobyć z 3 reakcję, od tych co często urwali się z choinki. Ziewww 

 

Czekam tylko, jak ktoś wrzuci profesura Wielomskiego, który całkowicie godzi z prestiż swojego zawodu. 

 

Gdy razem z żoną, która również nie jest najjaśniejszą gwiazdą intelektualnie twierdzi o Klausie Schwabie rządzącym światem. xD

Edytowane 29 Kwietnia przez $Szarak$

[Strusprawa1]

22 minuty temu, lukasz11 napisał(a):

A jakie to zachod ma osiagniecia ludzkosci? Chyba tylko kondomy prazkowane. 😂 Uwierzyles propagandzie zachodniej i nic nie wiesz o Rosji. Pojedz sobie do Sankt Petersburga to zobaczysz jak wyglada postep. Gratuluje skoro wierzysz,ze w Rosji to konno jezdza wozami i jedza to co sami upoluja. 😂 

No właśnie do Sankt Petersburga, a czemu nie napiszesz bym pojechał na prowincję rosyjską? Jak pojedzie się na wieś do Niemiec, Włoch, Anglii czy nawet Polski, to budynki są czyste, piękne, wszystko jest zadbane. Ma to swoją nazwę w Rosji - tzw. "potiomkinowska wioska". Nie twierdzę, że konno jeżdżą, ale w tych metropoliach nic, co jest nowoczesne, nie zostało wymyślone u nich.

Jakie zachód ma osiągnięcia ludzkości? Byłeś w ogóle w szkole?
Kto rozpoczął rewolucję przemysłową? Gdzie wymyślono komputery, samochody, nowoczesne statki, dosłownie 95% rzeczy, które współcześnie są 

 

Odwołałem się w swojej argumentacji do Charlesa Murraya gdzie to wprost opisuje. Z jego badań mu wyszło, że trzema krajami, które najbardziej pociągnęły do przodu całą ludzkość za sobą są UK, Francja i Niemcy. Potem niedługo Włochy i dalej długo nic.

 

Tak wygląda statystyka zgłaszania patentów:

 

29 minut temu, lukasz11 napisał(a):

Rosja chce rozszerzyc strefe wplywow? A moze ten twoj tzw. zachod chce rozszerzyc strefe wplywow a Rosja sie przed tym broni, co?

Tyle że to kraje środkowej Europy same chciały dołączyć do NATO w obawie przed rosyjskim imperializmem. Ta wizja kompletnie się kupy nie trzyma. Ni w ząb. Czego k/rwa zachód ma zazdrościć Rosji? Ilości muzułmanów większej niż we Francji? Nierówności społecznych? Korupcji? Bycia tanią stacją benzynową mającą syndrom utraconego imperium? Zastanawiałeś się w ogóle nad tym co tu napisałeś?

Jeśli umiesz angielski, to polecam ci ten film. Świetna argumentacja. Dużo lepiej do mnie przemawia niż takie dyrdymały.
 

 

32 minuty temu, lukasz11 napisał(a):

Ale w sumie to nie warto sie o to spierac bo na zachodzie pluja na Rosje a w Rosji dzien i noc idzie propaganda i pluja na zachod a niczym sie od zachodu nie roznia i po cichu robia razem wspolne interesy bo jednym i drugim zarzadzaja garbate nosy. To samo jak nazisci i sowieci. Tez sie zawziecie zwalczali a jedno i drugie nie bylo nic warte dla zwyklych obywateli bez koneksji i ukladow.

Ciężko zapewne żyć z takim podejściem do świata.

 

Tak sobie patrzę ostatnie osiągnięcia technologiczne na świecie... i gdzie są rosyjskie roboty? 🤭

 

 

[$Szarak$]

Rosyjska armia zmaga się z niespotykaną falą dezercji — donosi brytyjski wywiad. O problemie od dawna wie Władimir Putin, który sięgnął nawet po stalinowską, drugowojenną receptę. Sądy od początku inwazji za dezercję skazały 7,4 tys. żołnierzy, którzy później zostali zmuszeni do powrotu na front. "Są zobligowani do pozostania w służbie wojskowej bezterminowo" — informują Brytyjczycy.

 

No, ale pamiętajcie, że tylko u Ukraińców część nie chce walczyć.  xD To tylko ułamek tego, ile z armii Putina nagle ludzi zniknęło, gdy miało dojść do walk. 

 

[Strusprawa1]

11 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Przecież to jawne manipulację, odnośnie tego, że Ukraińcy nie chcą walczyć za swój kraj. 

 

Nie było w Europie drugiego takiego kraju, który miał obawy czy w ogóle armia będzie walczyła. xD Bo 8 lat wcześniej, przed pełnoskalową wojną zajęli ruscy Krym bez walki. 

Widziałeś co przed chwilą napisał @Bonzo?:
 

50 minut temu, Bonzo napisał(a):

Wiecie co mnie śmieszy u zoologicznych rusofobów (jak mój powyższy rozmówca na przykład ?)
Ano to, że oni jednocześnie  wygłaszają banialuki że "Polska zajęta będzie przez Rosję zaraz po Ukrainie", "To nasza wojna bo Ukraina powstrzymuje bardzo dla nas groźną Rosję" - oraz powtarzają brednie, że "Rosyjska armia w rozsypce", "Putin umarł i ma sobowtóra", "Babcia strąciła Miga słoikiem kiszonych ogórków".

I to samo można napisać o tym jak oni się wypowiadają o Ukraińcach. Że nie chcą walczyć, że tusz tusz niezwyciężona Rosja przejdzie jak walcem. Że walczą jedną ręką. Z drugiej strony "nie zagrażają nam". "Biedaczki tylko się bronią". Nie mam słów co trzeba myśleć by naprawdę w to wierzyć.

[Tamerlan]

2 godziny temu, Bonzo napisał(a):

 

Kłopot w tym, że działania CIA są w tej chwili całkowicie sprzeczne z polskimi interesami !

 

Bo jakie są obecne, najnowsze efekty działań CIA ?

 

1. Operacja "Covid-19" - polskie straty - 250 tys ludzi + min 300 mld złotych (czy to polski interes ?)

2. Ukraina - co najmniej 100 mld złotych strat oraz całkowite rozbrojenie Polski (czy to polski interes ?)

3. Zerwanie współpracy z Rosją - droga energia w Polsce (czy to polski interes ?)

 

Polskim interesem jest olać całkowicie Ukrainę, robić swoje, a jeśli Amerykanie chcą skorzystać z polskich lotnisk, portów, infrastruktury - OK ale nie da darmo. Płatność w ciężkich milionach dolarów - Z GÓRY.

Z GÓRY ! Bo wszyscy od dziecka wiedzą, że w interesach z USA dołu może nie być.

 

Mamy wydać Ukrainie jakieś czołgi czy samoloty ? Ależ proszę bardzo, wydamy zaraz po tym jak USA dostarczą nam dwa razy więcej nowszych samolotów, czołgów.

 

Najdrobniejsze fikanie ze strony USA - jedziemy do Moskwy ocieplić stosunki z Putinem. A jak nie wystarczy - do Pekinu pogadać z Xi.

 

I albo Stany będą chodzić jak w zegarku Nowaka - albo niech sobie szukają innego dojścia do Ukrainy.

 

Ale aby tak zrobić - to trzeba być mężem stanu a nie klientem ukraińskiego burdelu na podkarpaciu stręczącego nieletnie prostytutki.

 

Tu zgoda, tylko do tego trzeba mieć niepodległościowe elity albo trochę usztywniony model władzy (troszkę bardziej autorytarny).

 

W demokracji to amerykanie (a po nich niemcy) u nas karty rozdają. I to jest też powód dla którego nie pozwolili TVN ruszyć (a może PIS się zwyczajnie za to bojaźliwie zabrał). Po to mają social media i nie chcą żeby chińczycy mieli u nas Tiktoka.

 

Niestety to że nie przerpwadzono reformy mediów na wzór francuski to ogromna porażka.

 

Mogą nam prawie każdego niepokornego polityka za przeproszeniem "udupić" takimi wrzutkami z których miesiące albo lata się będzie wyplątywał.

 

 

 

Mamy niestety tych którzy służyli sowietom, a potem przeszli pod amerykańskie skrzydła, i tych którzy od amerykanów zaczynali.

 

Przy tym nie trzeba od razu do Moskwy, wystarczy zwczyajnie do Pekinu częściej latać a amerykanie niech się zastanawiają o czym my tam rozmawiamy, Wtedy lewar na ruska też będzie. Bo rusek się amerykanina nie boi (jadą na jednym koniu), boi się azjaty. Zresztą niemcy też się będą zastanawiać co my tam knujemy.

Edytowane 29 Kwietnia przez Tamerlan