Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[deleteduser179]

Nadal chuja rozumiesz. I nie wycieraj sobie gęby dziećmi walczącymi, póki jeszcze cię szanuję...

Edytowane 26 Marca 2022 przez zychu

[Trevor]

1 minute ago, zychu said:

@Trevor, mi nie idzie o nienawiść. Jeżeli ktoś nienawidzi ruskich, czarnych, czy zielonych, to mnie to nie obchodzi.

Idzie o to, że w cieniu wojny przyspieszyły procesy, które w czasach pokoju zaniepokoiłyby większość ludzi siedziacych w polityce, sprawach społecznych etc. A teraz - nic, null, bo wojna.

I dlatego nazywam to cyrkiem. Tyle że klaunami są widzowie.

 

No tak, ale to własnie nienawiść i stadny instynkt nie pozwalający na odmienne zdanie jest motorem napędowym tych przyspieszających zmian. Jak w 1984. Seanse nienawiści umacniają partię, i kanalizują strach uczestników. To widać teraz jak na dłoni. Im bardziej nienawidzisz ruskich tym bardziej wpisujesz się w narracje wygodną dla władzy. Wygodną bo pozwalan a kontrolę nad tymi którzy nienawidzą. TO własnie pozwala na eskalację działań i przyspieszenie wprowadzenia zamordyzmu. Ja tak to widzę. 

 

Ja już w sieci dostawałem bluzgi w wiadomościach że jestem ruski agent bo twierdzę że nas rozgrywająi oni i ich. O proszę: https://ibb.co/WHkC05Y

 

 

 

 

Dobra pany spasujmy troche bo sie tu o duperele żremy, a prawda taka że jak nas nasi czy ich politycy w to wszystko wjebią to i jedni i drudzy będziemy zapieprzać w gównie po pachy xD Także chill

[$Szarak$]

@zychuWiem. Dobrze, że ty rozumiesz. Idź ponarzekaj teraz na arabów, murzynow bo ci kolonizują Europę. Za niedługo będą ruscy to robili to też sobie ponarzekać będziesz miał okazję. 

Co do totalitaryzmu. Gdyby go w  demokracji nie było, to kraju by nie było. Demokracja gdyby była w każdym państwie taka, jak z definicji to upadek kraju. 

Daj ruskim demokrację to ci zagłosują, że chcą zrzucać atomówki. Dzięki wąskiej grupie osób która tam rządzi to się jeszcze nie stało - bo nie słuchają głupiego ludu w większości.  Proste? Proste!

 

[deleteduser179]

@$Szarak$, znałem takiego typa jak ty. Poszedł do wku, skierowali go na badania u psychologa. Został odrzucony, bo - jak ujęła to pani psycholog - ma infantylną osobowość. Typ ostatecznie poszedł na policjanta.

Napisałem najprościej, jak potrafię. Ale ty nie chcesz zrozumieć, o co mi chodzi - zamiast tego robisz jakieś wrzuty o słabej Europie, pacyfistach i murzynach (co ty masz do murzynów? matkę ci wyruchali?). Jesteś naiwnym, infantylnym, i nadgorliwym chujkiem, którego życie szybko zweryfikuje.

 

 

Edytowane 26 Marca 2022 przez zychu

[maroon]

18 minutes ago, Trevor said:

 

Ziomek nie wierzę w to co piszesz. Wojna kieruje się pewnymi regułami. Gdyby tak było jak piszesz to nikogo by do niewoli nie brano tylko by każdego na miejscu rozjebywano. Porozbierali tych gości i wrzucili do pickupa jak bydło, co jest zakazane przez konwencje. Nie wolno jeńca pozbawiać umundurowania. Tu nie chodzi o czerwony dywan jprdl tylko o podstawowe zasady. 

 

Wojna jest okrutna i taka będzie, ale zasady powstały po to żebyśmy nie upadli do poziomu zwykłego zwierzęcia. Jak tak się stanie to biały fosfor na strefy cywilów, broń chemiczna, biologiczna wszystko pójdzie w ruch bo zwierzęta sie morduje na wszelkie sposoby. Nie rozumiesz tego? Serio? I przestan pierdolić o julkach bo w wojsku byłem i widziałem że te ziomeczki 20 letnie są zdolne upodlić siebie i innych w mig. Dlatego właśnie trzeba pilnować zasad, bo właśnie ludzka natura i nienawiśc spowoduje że upadniemy do takiego poziomu że nie pozostanie nic innego jak odpalić te atomówki. 

 

Zadziwia mnie takie podejście. 

 

Uważasz że powinno się przyjmowac tak zwierzęce zachowania gdziekolwiek i kiedykolwiek? Zobaczysz dokąd to doprowadzi jeśli tak się stanie. Agresja rodzi agresję a jak pozwolimy żeby to się nakręcało to skończymy jako bezwolna kupa mięcha. 

 

Żołnierz na wojnie musi być skrajnie brutalny, wobec wroga, ale jeśli ten się poddał to ma być traktowany zgodnie z przyjętymi konwencjami. Jeśli tak nie jest to winnych należy ukarać. Nie ważne kto to jest. 

Demagogie uprawiasz. 

 

Wojna się nie kieruje żadnymi regułami na szczeblu taktycznym, a i strategicznym też nie zawsze. 

 

To że są konwencje i na ogół są przestrzegane, to nie znaczy, że zawsze wszędzie i co do litery. 

 

Inaczej konwencja wygląda w okopie, inaczej w sztabie, a inaczej na salonach. 

 

Zresztą takie pierdolenie szybko znika w starciu z realiami i koniecznością podejmowania decyzji mających wpływ na czyjeś życie bądź śmierć. Bo popierdolić znad klawiatury każdy może. 

 

Jakbyś się w polu cackał z jeńcami i na nich chuchał i dmuchał, to byś zaczął być uważany za miękkiego, a co za tym idzie utrata zaufania. Jakie to ma konsekwencje dla dowodzenia nie będę ci tłumaczył. 

 

Na tym filmiku mamy paru sowieckich soldatów związanych i załadowanych na pakę pickupa. W tym dwóch czy trzech bez bluz. I tyle. Straszne że im autokaru nie podstawili z eskortą honorową, naprawdę. 

 

Ty co byś zrobił? Jak chcesz prowadzić ludzi z związanymi oczyma? Dasz cały pluton do eskorty żeby każdego jeden żołnierz prowadził, czy po Polskiego Busa zadzwonisz? A może po Ubera? 

 

Jak dla mnie, to strasznie pierdolisz. Jak typowa Julka albo inny Ptyś. I tyle w temacie. 

[$Szarak$]

@zychuHaha przebijasz samego siebie. To ja ci teraz coś pokaże to, co napisałeś u murzynach kilka dni temu:

 

Nawet ja - według ciebie ten, który ich obraża, takich tekstów nie wali.

 

[deleteduser179]

Damn, chłopie, rozpracowałeś mnie!

Boję sie tylko, że współpracę z UB też mi wywleczesz na forum...

 

W rwkl mogą cię odrzucić - zbyt tępych do woja też nie biorą.

Ja się tu produkuję od godziny, tracę czas - a ty jesteś po prostu takim ruskim pacanem. Niezbyt rozgarniętym chłopaczkiem.

Edytowane 26 Marca 2022 przez zychu

[$Szarak$]

@zychuNie pierwszy raz. W tym temacie już nie jeden był taki wątek. 

To dobrze dla mnie!  W razie wojny będę spełniał swój mokry sen twoimi rękoma! 

[Trevor]

 

@maroon @$Szarak$ Jak chłopaki takie bojowe jesteście to śmiało zaciągnijcie się, i pokażcie na co was stać, tylko nie do WOTU z dziewczynami a do służby zasadniczej (polecam wojska aeromobilne bo tam jest i fizycznie i z psychiką ciężej - mało przepustek na które trzeba zasłużyć, na miasto sobie nie wyjdziecie). Wrócicie po paru miesiącach, i powiecie to samo to wszystko odszczekam, bo pierdolić znad klawiatury to każdy potrafi. 

[deleteduser179]

@Trevor, kolega, który jeszcze w ubiegłym roku prężył się w mundurze wot ("dali nam kurtki, ocieplacze, plecaki, strzelamy z grotów - moim zdaniem zajebiste karabinki, dostajemy kilkadziesiąt pestek do wystrzelania, mało brakowało, a też bym gonił tych skurwysynów na granicy..."), teraz jest podłamany, rozstrzęsiony - i już zapowiada, że w razie wojny spierdala do Niemiec. A też był taki bardzo-bardzo (ale chyba nie aż tak, jak nasz dzielny żołnierz szarak).

Pytanie tylko - na co on liczył? Że pójdzie do wot i będzie asystował w miesięcznicach smoleńskich?

 

@$Szarak$, z każdym wpisem udowadniasz tylko jedno - jak bardzo jesteś niedojrzały. Nawet jak na swój wiek.

Edytowane 26 Marca 2022 przez zychu

[Obliteraror]

@Trevor, ale Ci @maroon przecież prawdę napisał o konwencjach a skrzeczącej rzeczywistości. Pole walki to nie Wersal, niestety. Upokorzenie to jednak mniejsza kara niż okrucieństwo. Weź też pod uwagę rolę emocji. Konwencje konwencjami, ale oni w nich widzą przede wszystkim tych, którzy im niszczą miasta i zabijają cywilów. 

 

Trudno wszystko w takich warunkach przyjmować na spokojnie i że stoicyzmem. 

[Trevor]

1 minute ago, zychu said:

kolega, który jeszcze w ubiegłym roku prężył się w mundurze wot ("dali nam kurtki, ocieplacze, plecaki, strzelamy z grotów - moim zdaniem zajebiste karabinki, dostajemy kilkadziesiąt pestek do wystrzelania, mało brakowało, a też bym gonił tych skurwysynów na granicy..."), teraz jest podłamany, rozstrzęsiony - i już zapowiada, że w razie wojny spierdala do Niemiec. A też był taki bardzo-bardzo (choć nie aż tak, jak nasz dzielny żołnierz szarak).

Pytanie tylko - na co on liczył? Że pójdzie do wot i będzie asystował w miesięcznicach smoleńskich?

 

Bo to tylko na zdjęciach tak fajnie wyglada. U mnie na szkółce był otak:

 

Kurtka ziomwa bechatka (z podpinką!)

 

 

 

Mundur wojskowy wz 2010: 

 

 

Kamizelka: 

 

 

Do tego buty ziomwe (całkiem spoko ale ciężkie jak cholera - bieganie na ostatnie pietro koszarowca było w nich ciekawe) beryl z 2002 roku, pekaśka jeszcze starsza, ładownice parciane (tak stare że dziwiłem się że sie nie rozpadają), saperka, odzież przeciwchemiczna OPEX pamietająca służbę mojego dziadka (lata 1956 - 62 najczęściej były wyciągniete z magazynów otalkowane tak że kumpel jak to założyłto sie musiał cały dzien szorować) i hałer. Generalnie ok 20-30 kg sprzęt ważył. Do teog dochodziłą mi pekaśka mniej wiecej 8 kg. Jak szedłeś przez las to sie zastanawiałeś czy pot ci ścieka z czoła nosa czy w ogóle z czubka hełmu. Pod koniec służby wszystkim kolana skrzeczały jak u paralityków. Były złamania żeber wybite zęby, pęknięty woreczek żółciowy (chłopaka ledow odratowali w szpitalu), połowa kompanii miałą dolegliwości płucowe bo szczepionek odpornościowych już nie mają prawa dawać. 

 

Generalnie polecam. Jak nie płączesz to się smiejesz do rozpuku (bo inaczej sie łamiesz i odchodzisz). łatwo nie było. Polecam! 

3 minutes ago, Obliteraror said:

@Trevor, ale Ci @maroon przecież prawdę napisał o konwencjach a skrzeczącej rzeczywistości. Pole walki to nie Wersal, niestety. Upokorzenie to jednak mniejsza kara niż okrucieństwo. Weź też pod uwagę rolę emocji. Konwencje konwencjami, ale oni w nich widzą przede wszystkim tych, którzy im niszczą miasta i zabijają cywilów. 

 

Trudno wszystko w takich warunkach przyjmować na spokojnie i że stoicyzmem. 

 

Ok ja to rozumiem, ale o to mi chodzi że to nie jest wporządku i że powinn osię to potępiać, a nie usprawiedliwiać. Nie ważne że rzeczywistośc taka jest. To nie zmienia moim zdaniem tego że tak być nie powinno. Mam pełna swiadomość szczególnie biorąc pod uwagę to jaka sytuacja jest pod Mariupolem. To nie zmienia faktu że to potępiam, i że trzeba przynajmniej próbować zachować się porządnie. 

 

Podam przykład ode mnie ze służby.

 

Wszedł kapral. Pokazuje na jednego

 

- Ty. Rzucasz jego na glebę.  

 

I ten go zaczął bez protestów z uśmiechem pompować. 

 

Ja odwróciłem głowę w kierunku okna bo nie wierzyłem w to co widzę. 

 

Za chwilę sam kapral powiedział że sorry chłopaki dla mnie to tez żadna przyjemność. I ja go za to szanuję że to powiedział. 

 

Widziałem tez jak kapral kolege któremu dziewczyna poroniła cisnął przed całą kompanią a miałem za nim chodzić i go pilnowac bo byłw tak słabym stanie że mu leki psychotropowe zabrali i dawkowali. Pogadałem z nim i go wypuściliśmy w lepszym psychicznym stanie niż przyjechał. 

 

Chce zobaczyć wszystkich mądrych jak wychodzą przed szereg i protestują. 

 

Kazdy w ciepełku jest odważny i dzielny, a w obliczu skrajnego wyczepania chorób, przeciążenia mięśni i stawów inaczej się myśli i inaczej działa ale MOIM ZDANIEM nigdy nie wolno sobie pozwolić na całkowitą uległość i nie bycie czujnym wobec tego co jest dobre a co złe. Jedyne na co masz wpływ to to co ty zrobisz jak ciebie będą chcieli urobić. To jest jedyne co możesz bronić. 

26 minutes ago, zychu said:

Pytanie tylko - na co on liczył?

 

Dlatego jak widze te rzędy osób zgłaszających się do WOT to wiem że oni nie mają świedomości tego że są po prostu mięsem armatnim. Propaganda swoje robi. U nas jest coś tkaiego - patrzcie na mnie jaki ze mnie dzielny wojak a potem rzeczywistośc wyglada tak że te nasze wojaki chodzą jak do pracy 7:30 - 15:30 i licząc kasę z wypłaty. I nie ma tu już patriotyzmu czy czegokolwiek innego poza normalnym ludzkim kalkulowaniem. 

 

Mimo to uważam że służba daje korzyści głównie dla samego zainteresowanego. Obsługa i obycie z bronią głównie, ale tak naprawdę w warunkach wojennych z konieczności każdy się tego nauczy bardzo szybko. 

[$Szarak$]

@Trevor @zychu Ale skąd to założenie, że wszystko mi się wydaje takie piękne itd? Przecież to wiadome, że nikogo np nie zabiłem, ani nikt do mnie nie strzelał. To nie wyklucza tego, że mam przykładowo większe możliwości i predyspozycje do tego, niż większość osób. Nie mam blokady by komuś wyrządzić krzywdę gdy muszę, trupów sam się na oglądałem i wrażenia na mnie nie robiły, sport od x lat uprawiam. 

Propozycje też dostałem nawet w tym roku, żeby wstąpić do wojska - od żołnierza zawodowego, który miał okazję już walczyć na bliskm wschodzie. Odmówiłem bo hajs słaby a i tak nic wielkiego w tym wojsku się nie działo. Jedynie kusiło mnie właśnie żeby jakoś dostać się na granicę i zwalczać uchodźcow. Teraz ze względu na sytuację polityczną, jak będzie wojna i tak tam trafię i tak więc. 

 

W Sumie jeśli ktoś jest bardzo dobry fizycznie i psychicznie według mnie najlepszym rozwiązaniem jest próbą dostania się do sił specjalnych. Bardziej dbają o takich ludzi, niż zwykłych żołnierzy - wyszkolenie dużo kosztuje a szkolenie latami. 

 

Edytowane 26 Marca 2022 przez $Szarak$

[deleteduser179]

10 minut temu, $Szarak$ napisał:

kusiło mnie właśnie żeby jakoś dostać się na granicę i zwalczać uchodźcow.

Typie, jesteś idiotą. 😆

Takim tylko chuj w dupę i ostrzał artyleryjski na łeb.

Krzyż na drogę, żołnierzyku-pajacu.

[Trevor]

8 minutes ago, $Szarak$ said:

Odmówiłem bo hajs słaby a i tak nic wielkiego w tym wojsku się nie działo. Jedynie kusiło mnie właśnie żeby jakoś dostać się na granicę i zwalczać uchodźcow.

 

Dobra dobra. Stchórzyłeś i sobie racjonalizujesz. nie żeby to było coś strasznego. Ja dopiero na 30 tke sie zdecydowałem i byłem chyba w ósemce najstarszych na kompanii. No dawaj. Służba przygotowawcza 4 miesiące nawet coś tam żołdu dostaniesz (potraktuj to jak wakacje od pracy). Wrażenia niesamowite. nie chcesz przeżyć takie przygody? Nie żartuj! Jeszcze żołnierz zawodowy ci proponował pewnie z Afganistanu na skype dzwonił żebyś dołączył. Chłopie na co czekasz! Dołącz do najlepszych! xD

 

Jedno ci napiszę: służbę zapamiętasz na całe życie bo to nie jest jak spacer do kościoła w niedzielę. 

 

 

[eknm2005]

9 minutes ago, $Szarak$ said:

 

Propozycje też dostałem nawet w tym roku, żeby wstąpić do wojska - od żołnierza zawodowego, który miał okazję już walczyć na bliskm wschodzie. Odmówiłem bo hajs słaby a i tak nic wielkiego w tym wojsku się nie działo. Jedynie kusiło mnie właśnie żeby jakoś dostać się na granicę i zwalczać uchodźcow. Teraz ze względu na sytuację polityczną, jak będzie wojna i tak tam trafię i tak więc. 

Z tego co się orientuję teraz na Ukrainie szukają ochotników.  

Kasa podobno dobra (podobno nawet $2000 za dzień!!!) + podobno się tam sporo dzieję + podobno zbawisz Świat i Ojropę przed hordami dzikusów + podobno chwała Ukrainie!

 

Nie rozumiem, czemu jeszcze siedzisz na forum skoro jest szansa na zostanie bohaterem.

[deleteduser179]

|baza ignorowanych została zaktualizowana|

25 minut temu, $Szarak$ napisał:

jeśli ktoś jest bardzo dobry fizycznie i psychicznie według mnie najlepszym rozwiązaniem jest próbą dostania się do sił specjalnych

Ojojoj, a co to - czerstwy żołnierski chlebek nie smakuje? Proza życia przerasta? A może fachu nie chce się uczyć?

Tak jak myślałem - jesteś infantylnym dzieciem, któremu gry wideo zrobiły siekę z mózgu. Siły specjalne, dobre... - chłopie, weź się za uczciwą robotę, a nie śnisz mokre sny na jawie. 😆

No kurwa, beka z typa.

Edytowane 26 Marca 2022 przez zychu

[Proffesor]

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Nie można ciągle przed niedźwiedziem uciekać.

Czleniu, gdyby to nie bylo wszystko ustawka to jasne, nie mozna przed nikim,ale kiedy wynik jest z gory ustalony to tylko ganiasz swoj ogon ,a nie niedziweidzia.

 

Teatr to jest.

Usiadz sobie w fotelu rozluznij sie i zadaj sobie takie pytanie np.

ok jest wojna i Putin siedzi sobie z rodzina w bunkrze przeciwatomowym reszta elit jak zaczna swistac nuki tez juz bedzie w schornach zanim poleci pierwszy , w schronach w ktorych maja zapasy na kilka lat basenik slilke pewnie ogrodki etc, nie beda siedziec w piwnicy na metrze wadratowym czy baraku ktory sobie pierwszy lepszy amerykanin moze za pare tysiecy dolcow postawic na podworku, tylko ich zycie sie za bardzo nie zmieni, beda miec emocje ogladajac jak bydlo kona w oparach radioaktywnych , potem sobie wyjda i resztkai bydla beda dalej rzadzic, pomysl,ze taki bajdem lecac do polszy na picke leci w towarzystwie doomsday plejna, a Ty mozesz co najwyzej miec poduszke w smochodzie, reszta rowniez.

 

To oni gina tylko my, wiec jak juz to do Ciebie dotrze ale tak naprawde tak naprawde do bolu wrecz, to zadaj sobie wtedy pytanie kto naprawde walczy i czy Ty chcialbys walczyc za te scierwa tlukac sie z chlopakami ruskimi czy z jakimikolwiek, jesli tak to ciagle masz mentalonosc niewolnika, jesli nie tzn juz zaczynasz rozumiec, ze to nie jest tak ,ze zly Putin teraz wojenke rozpetal sam z siebi na calym swiecie , tylko ,ze oni ja nam przygotowali, tak sie pisze historie , tak sie utrzymuje wladze, tak sie trzyma ludzi w strachu , w traumie i jeszcze wiele innych rzeczy dziel i rzadz.

 

Dlatego nie ma zadnego niedzwiedzia zlego ,ani zlego boga ciskajacymi piorunami w lud.

 

Gdyby tak komukolwiek zalezalo na uroatownaiu swiata od putina to ten wspaniale poinformowa wywiad usraelski to tak wie co on zaraz zrobi zdjalby go juz dawno temu dla dobra swiat, ale zamiast przypil z nim pitke i klepal sie pleckach, a my mamy wierzyc,ze putin to szaleniec .

[$Szarak$]

@Trevor Dlaczego niby miałbym stchórzyć? Przecież, gdy będzie wojna i tak mnie zaciągną do wojska. Lol Ja to już pisałem, że nigdzie nie mam zamiaru stąd uciekać. Czy będę w wojsku czy nie i tak pewnie po broń będę musiał sięgnąć. 

Pisałem też, że mam lepsze predyspozycje do wojska, niż zwykła i osoba to podtrzymuję. 

@eknm2005 Walczyć za Ukrainę... Jeśli jeszcze by to była rzeczywiście taka kasa, ale chyba nie jest. Ty się mnie nie pytałeś wcześniej już o tą grupę ochotników? Wtedy ci odpowiedziałem, że tu się przydam - więc. 

 

 

[eknm2005]

Just now, $Szarak$ said:

 Walczyć za Ukrainę... Jeśli jeszcze by to była rzeczywiście taka kasa, ale chyba nie jest. Ty się mnie nie pytałeś wcześniej już o tą grupę ochotników? Wtedy ci odpowiedziałem, że tu się przydam - więc. 

No tak - ale lepiej jest walczyć za "Polskę" na Ukrainie niż w Polsce?

Kasa jest (a jak nie wierzysz, to sam się możesz zainteresować), dają bluzy, hełmy, javeliny.

Do tego już jacyś Polacy tem też są, to nawet jak języków obcych nie znasz to byś się dogadał. 

I jebut z Javelina w ruskiego tanka - jakbym rozumował tak jak Ty (tzn. czytając Twoje wypowiedzi) to bym się pakował i tam jechał, witaj przygodo!

No i byś odpędził od siebie te wstrętne komentarze, że tylko gadasz i pajacujesz.

[deleteduser179]

5 minut temu, $Szarak$ napisał:

mam lepsze predyspozycje do wojska, niż zwykła i osoba to podtrzymuję.

To już oceni psycholog/psychiatra - moim zdaniem, takim jak ty nigdy nie powinno się dawać karabinu do ręki.

[$Szarak$]

@eknm2005 Nie wiadomo czy to oni nas zaatakują czy my wejdziemy. 😜

Co do komentarzy - mi to wisi. Niech sobie piszą do woli.

[BumTrarara]

32 minuty temu, eknm2005 napisał:

Kasa podobno dobra (podobno nawet $2000 za dzień!!!) + podobno się tam sporo dzieję + podobno zbawisz Świat i Ojropę przed hordami dzikusów + podobno chwała Ukrainie!

Ale przynajmniej przeklej kluczową część newsa. 🤣

 

The job is not without risk but, at almost $60,000 a month, the pay is good. Applicants must have at least five years of military experience in eastern Europe, be skilled in reconaissance, be able to conduct rescue operations with “little to no support” and know their way around Soviet-era weaponry.

 

 

[eknm2005]

2 minutes ago, $Szarak$ said:

@eknm2005 Nie wiadomo czy to oni nas zaatakują czy my wejdziemy.

Jarosław "KwaKwa" Wielki zdaję sie rozumować podobnie do Ciebie, tylko mu te obsrane strachem przed ruskimi amerykany nie pozwalają na razie.

Ty wiesz, wiele osób z forum wie, Jarek i Mateo wiedzą że Ruskie są do zbicia jak muchy zwykłą łapką - tylko tego nie czają te durne Niemcy/Francuzi/USA/Anglicy  . 

 

Dalej jednak nie rozumiem zupełnie czemu z jednej strony piszesz o tym, że chcesz walczyć za "Polskę" a jednak tego nie robisz.

Trzeba być wierny swoim ideałom.

Ukraina nie walczy dla Ukraińców, ale walczy za Polskę/Europę/cywilizowany świat. 

Walczyłbyś za "Polskę"!

A jak do tego miałbyś szansę wrzucić jakiś film na początku z płonącego ruskiego tanka to byśmy i na forum mieli powód do radości - nie pamiętam niku, ale chyba kalekikaleka by do tego strzepa... znaczy dodał parę wyimaginowanych łyżeczek cukru do wyimaginowanej herbatki. Pychota!

 

@BumTrarara

W jednym z filmów expert Wolski wyjaśnił drugiemu expertowi Zychowiczowi że to tak formalnie tylko - w rzeczywistości biorą ludzi którze nie spełniają takich wymagań.

[RealLife]

Orki się denerwują, czas leci a sukcesów brak. Trup ruskiego żołdaka sieje się gęsto. 

 

"Rosja domaga się, aby wojna na Ukrainie zakończyła się przed 9 maja, czyli Dniem Zwycięstwa. Okupanci na terenie obwodu czernihowskiego mają rekwirować rolnikom traktory, aby ewakuować swój uszkodzony sprzęt."

 

https://www.wprost.pl/swiat/10666339/rosyjscy-zolnierze-dostali-ultimatum-musza-zakonczyc-wojne-na-ukrainie-do-symbolicznej-daty.html

 

 

Atak na Lwów