Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

@GixerTo tylko mała próbka możliwości NATO.

 

A co do pytania - to zależy. 

Prowokacje będą na 100%. 

 

Czy wojna będzie z Ru - może tak, może nie. 

Tak, jak pisałem wyżej - Putin może najechać jakąś Łotwę przykładowo żeby zobaczyć reakcję NATO.

 

Najważniejsze w wojnie są w sumie samoloty - ogólnie rozumiane lotnictwo. 

Lotnictwo NATO ma potężne - nawet sama Europa w sobie bez USA.

 

Sama Francja myśliwców ma 200 sztuk, Niemcy ponad 200 w tym 125 eurofightery, my mamy 60, Wielka Brytania ma prawie 160 i inne kraje NATO.

Ru zostałoby zmieżdżone w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Druid napisał(a):

Raczej tak, kto będzie bronił Łotwy, jaki interes w obronie tego kraju mają Niemcy czy USA ?

Jesteśmy razem w NATO. 

To wystarczy - chodź mam nadzieję, że takiej wojny nie będzie. Wojna to ludzka tragedia i kupa gówna. Ostateczność. 

 

Tak btw Polska przekazała Ukr samej bronii za 3.5 miliarda dolców. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, $Szarak$ napisał(a):

Tak btw Polska przekazała Ukr samej bronii za 3.5 miliarda dolców. 

 

Tymczasem w odległej galaktyce.

 

Cytat

Część z przekazywanych Ukrainie dronów, rakiet i innego zaawansowanego sprzętu nie była odpowiednio śledzona i nadzorowana — poinformował w opublikowanym w czwartek raporcie Inspektor Generalny Pentagonu. Chodzi o aż 40 tys. sztuk sprzętu o wartości miliarda dolarów. Tymczasem Biały Dom potwierdził, że pomoc wojskowa dla Ukrainy została wstrzymana po wyczerpaniu się środków przeznaczonych na ten cel.

 

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/znikla-bron-dla-ukrainy-o-wartosci-miliarda-dolarow-sledztwo-pentagonu/4y61egm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Jesteśmy razem w NATO. 

No i co z tego, granice nie są wyryte w skale.

17 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

3.5 miliarda dolców. 

Kupa forsy, lepiej, żeby została użyta do obrony przed agresorem na terenie sąsiedniego państwa niż, żeby nasi rodacy byli zmuszeni do obrony na własnej ziemi przed agresorem.

Edytowane przez Druid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Perun82 napisał(a):

Tymczasem w odległej galaktyce.

 

Wiem, widziałem. 

 

3 minuty temu, Druid napisał(a):

No i co z tego, granice nie są wyryte w skale.

20 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Ale brak reakcji = rozpad sojuszu.

 

4 minuty temu, Druid napisał(a):

Kupa forsy, lepiej, żeby została użyta do obrony przed agresorem na terenie sąsiedniego państwa niż, żeby nasi rodacy byli zmuszeni do obrony na własnej ziemi przed agresorem.

Ja piszę o tym od początku tego tematu. xd To niektórzy dalej się wykłócają, że od Rosji zagrożenia żadnego nie ma. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Ale brak reakcji = rozpad sojuszu.

Małe prawdopodobieństwo by była, gdyby była reakcja, USA ma coraz poważniejsze problemy na Pacyfiku i w innych częściach świata, Niemcy chcą zbliżenia z Rosją.

16 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

że od Rosji zagrożenia żadnego nie ma. 

Si vis pacem, para bellum

 

Czyli jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.

 

Polecam obejrzeć:

 

Edytowane przez Druid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosja. Nowe prawo pozwoli konfiskować majątek dyskredytujących armię

Rosyjscy parlamentarzyści złożyli w Dumie projekt, który przewiduje konfiskatę majątku osób, które zostaną skazane za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat rosyjskiej armii. Nowe prawo umożliwi zabieranie skazanym środków finansowych i innej własności.
 
 

O projekcie nowego prawa poinformował przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin.

 

"Informowaliśmy was o potrzebie karania osób w tym postaci kultury, które oblewają błotem nasz kraj oraz żołnierzy i oficerów zaangażowanych w specjalną operację wojskową" - napisał Wołodin.

 

"Przygotowano projekt, który pozwoli konfiskować pieniądze, kosztowności i inna własność, którą można finansować działalność przeciwko bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej. Dodatkowo sąd będzie mógł swoimi wyrokami pozbawiać tytułów honorowych" - dodał Wiaczesław Wołodin.

 

Według nowego prawa karane ma być rozpowszechnianie "fałszywych wiadomości" na temat armii i dyskredytowanie armii rosyjskiej. Konfiskata majątku będzie grozić również za nawoływanie do działalności ekstremistycznej, nawoływanie do działań naruszających integralność terytorialną Federacji Rosyjskiej.

[...]
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-01-22/rosja-nowe-prawo-pozwoli-konfiskowac-majatek-dyskredytujacych-armie/

 

Jak będą klasyfikować fake newsy? Nie wiem, choć się domyślam.

Prawdziwa informacja pokazująca rosyjską armię w złym świetle = fake news.

Fałszywa informacja pokazująca rosyjską armie w dobrym świetle = wszystko git.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosja nie ma najmniejszego zamiaru zaatakować NATO. Byłby to dla niej koniec. Serio ktoś uważa, że na Kremlu siedzą odklejeńcy? Nie dajcie się zastraszyć. Istnieje oczywiście szansa, że NATO zrobi prowokację i wojna zacznie się na wielką skalę. Jest to bardzo mało prawdopodobne gdyż rosyjska doktryna wojenna zakłada uderzenie atomowe w przypadku ataku na Federację Rosyjską. Oznaczałoby to wyparowanie NY, Waszyngtonu lub Londynu. W czasie zimnej wojny sytuacja była wielokrotnie znacznie bardziej napięta i wszystko rozchodziło się po kościach tymczasem domorośli „geostratedzy” oczekują wojny światowej tak jak redaktorzy TVNu oczekiwali, że 10 już z rzędu fala pandemii będzie tak groźna, że ludzie wreszcie będą umierać na ulicach. 
 

Bartosiak, Budzisz to tyle co doktor Grzesiowski

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Rosja nie ma najmniejszego zamiaru zaatakować NATO. Byłby to dla niej koniec. Serio ktoś uważa, że na Kremlu siedzą odklejeńcy? Nie dajcie się zastraszyć. Istnieje oczywiście szansa, że NATO zrobi prowokację i wojna zacznie się na wielką skalę. Jest to bardzo mało prawdopodobne gdyż rosyjska doktryna wojenna zakłada uderzenie atomowe w przypadku ataku na Federację Rosyjską. Oznaczałoby to wyparowanie NY, Waszyngtonu lub Londynu. W czasie zimnej wojny sytuacja była wielokrotnie znacznie bardziej napięta i wszystko rozchodziło się po kościach tymczasem domorośli „geostratedzy” oczekują wojny światowej tak jak redaktorzy TVNu oczekiwali, że 10 już z rzędu fala pandemii będzie tak groźna, że ludzie wreszcie będą umierać na ulicach. 
 

Bartosiak, Budzisz to tyle co doktor Grzesiowski

Na Ukrainę też mieli nie napadać, bo wojny się skończyły.

 

A jeśli już to zrobią to winni według tych samych, co twierdzą, że nic nie będzie, będą Amerykanie, źli polińscy politycy i różni tacy, bo "prowokowali". 
Nie krytykuję, możesz mieć rację. Świat jest mega chaotyczny. Szłoby porównywanie ich do Grzesiowskiego gdyby nie w książce Bartosiaka z 2018 tyle się sprawdziło.

5 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

Rosja. Nowe prawo pozwoli konfiskować majątek dyskredytujących armię

Rosyjscy parlamentarzyści złożyli w Dumie projekt, który przewiduje konfiskatę majątku osób, które zostaną skazane za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat rosyjskiej armii. Nowe prawo umożliwi zabieranie skazanym środków finansowych i innej własności.

U nas też to powinni wprowadzić.
Mam nadzieję, że nie po inwazji w strefie okupacyjnej.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Druid napisał(a):

Raczej tak, kto będzie bronił Łotwy, jaki interes w obronie tego kraju mają Niemcy czy USA ?

Na Łotwie stacjonuje Polski Kkntyngent Wojskowy 

"PKW Łotwa funkcjonuje w składzie batalionowej grupy bojowej sił wzmocnionej Wysuniętej Obecności Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Cała grupa bojowa NATO liczy ponad 1000 żołnierzy, a oprócz Kanadyjczyków i Polaków w jej skład wchodzą żołnierze z Włoch, Albanii, Słowenii i Hiszpanii."

 

Scenariuszy jest dużo np. Zielone ludziki i różne ataki testujące. Takie podgryzanie i akcje zaczepne.

Pytanie co zrobi NATO. 

Brak reakcji może istnieć ale do czasu. Jeśli się wycofają to zdestabilizują kraje typu Polska, Słowacja czy Finlandia bo to będzie jasny sygnał że pakt nie działa. Jeśli zareagują i zostaną ostrzelani to mamy oficjalna wojnę RU-Nato.

9 godzin temu, Druid napisał(a):

Małe prawdopodobieństwo by była, gdyby była reakcja, USA ma coraz poważniejsze problemy na Pacyfiku i w innych częściach świata....

https://www.google.com/amp/s/www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Putin-chce-odzyskac-Alaske-od-USA-Departament-Stanu-stawia-sprawe-jasno-8683053

 

To może być bardzo dobra informacja dla nas. Bo im bardziej Putin się rozpędza w swoich rewizjknistycznych zapędach tym większa grupa "zainteresowanych" konfliktem...

6 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

Rosja. Nowe prawo pozwoli konfiskować majątek dyskredytujących armię

Rosyjscy parlamentarzyści złożyli w Dumie projekt, który przewiduje konfiskatę majątku osób, które zostaną skazane za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat rosyjskiej armii. Nowe prawo umożliwi zabieranie skazanym środków finansowych i innej własności.
 
 

O projekcie nowego prawa poinformował przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin.

 

"Informowaliśmy was o potrzebie karania osób w tym postaci kultury, które oblewają błotem nasz kraj oraz żołnierzy i oficerów zaangażowanych w specjalną operację wojskową" - napisał Wołodin.

 

"Przygotowano projekt, który pozwoli konfiskować pieniądze, kosztowności i inna własność, którą można finansować działalność przeciwko bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej. Dodatkowo sąd będzie mógł swoimi wyrokami pozbawiać tytułów honorowych" - dodał Wiaczesław Wołodin.

 

Według nowego prawa karane ma być rozpowszechnianie "fałszywych wiadomości" na temat armii i dyskredytowanie armii rosyjskiej. Konfiskata majątku będzie grozić również za nawoływanie do działalności ekstremistycznej, nawoływanie do działań naruszających integralność terytorialną Federacji Rosyjskiej.

[...]
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-01-22/rosja-nowe-prawo-pozwoli-konfiskowac-majatek-dyskredytujacych-armie/

 

Jak będą klasyfikować fake newsy? Nie wiem, choć się domyślam.

Prawdziwa informacja pokazująca rosyjską armię w złym świetle = fake news.

Fałszywa informacja pokazująca rosyjską armie w dobrym świetle = wszystko git.

 

To chyba jednak nastroje i przebieg tej "specjalnej operacji" coraz mniej podoba się obywatelom...

5 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Rosja nie ma najmniejszego zamiaru zaatakować NATO. Byłby to dla niej koniec. Serio ktoś uważa, że na Kremlu siedzą odklejeńcy? Nie dajcie się zastraszyć. Istnieje oczywiście szansa, że NATO zrobi prowokację i wojna zacznie się na wielką skalę. Jest to bardzo mało prawdopodobne gdyż rosyjska doktryna wojenna zakłada uderzenie atomowe w przypadku ataku na Federację Rosyjską. Oznaczałoby to wyparowanie NY, Waszyngtonu lub Londynu. W czasie zimnej wojny sytuacja była wielokrotnie znacznie bardziej napięta i wszystko rozchodziło się po kościach tymczasem domorośli „geostratedzy” oczekują wojny światowej tak jak redaktorzy TVNu oczekiwali, że 10 już z rzędu fala pandemii będzie tak groźna, że ludzie wreszcie będą umierać na ulicach. 
 

Bartosiak, Budzisz to tyle co doktor Grzesiowski

SBU ostrzeliwuje cele w rosji i jakoś nie dostali atomem ...

 

https://wyborcza.biz/biznes/7,179190,30615702,ukraina-uderzyla-w-rosyjski-terminal-naftowy-nad-baltykiem.html?disableRedirects=true

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

W czasie zimnej wojny sytuacja była wielokrotnie znacznie bardziej napięta i wszystko rozchodziło się po kościach tymczasem domorośli „geostratedzy” oczekują wojny światowej tak jak redaktorzy TVNu oczekiwali, że 10 już z rzędu fala pandemii będzie tak groźna, że ludzie wreszcie będą umierać na ulicach. 

Po obu stronach siedzieli myślący politycy, a nie gryzący dywan wariaci. W stałym kontakcie przez "czerwony telefon". Raz lepsi, raz gorsi, ale mniej lub bardziej przewidywalni*. Zdający sobie sprawę, że nie da się wygrać pełnoskalowej wojny nuklearnej. W apogeum nasycenia bronią atomową obie strony potencjalnego konfliktu miały ponad 20 tysięcy głowic na "głowę"** ;)

 

* oprócz Kryzysu Kubańskiego, chyba najbardziej realnej szansie na III wś w tamtym czasie. Młodszym przypomnę - Rosjanie rozpoczęli budowę instalacji rakietowych na Kubie, co doprowadziło świat na krawędź realnej wymiany atomowej. Co bardziej kojarzący fakty i związki przyczynowo - skutkowe niech sobie poszukają analogii do dzisiejszych czasów i "Ukrainy w NATO" ;).

 

** obecnie mają szacunkowo tyle:

 

wp8k9kuTURBXy9mOTAwYzQ3OS1lODY3LTQyZDktO

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesującą inicjatywą jest wspólny zakup broni. Obserwując historię takich deali z ukrami to scenariusz będzie taki:

PL wezmie na zakup ( ten wspólny ) kredyt. Broń wybierze upaina. PL zaplaci/przepłaci za nią 30%. Całość broni przekazana zostanie ukrom. A w ramach rewanżu pozwolą nam ja na nasz koszt serwisować.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gixer napisał(a):

oficjalna wojnę RU-Nato.

Jak na wschodnich rubieżach NATO, to tym bardziej zachód będzie się bał, poświęci te rubieże dla świętego spokoju, co to jest przesmyk Suwalski ? Zapytaj Włocha, Portugalczyka. Trzeba brać jeszcze jedno, Chiny i Rosja mogą skoordynować działa i jednocześnie uderzyć, jak w takim wypadku zachowa się Francja, Szwecja, Niemcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Zapomniałeś najważniejszego ;), że broń będzie niemiecka. 👨

 

Tu bym polemizował. Bo mogą wskazać, że chcą broń z Rosji ( uprzednio uzgadniając z Rosja, że polaczki przepłaca o te 30 % . a górką się podzielą )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał(a):

Rosjanie rozpoczęli budowę instalacji rakietowych na Kubie, co

Bo Amerykanie rozmieścili swoje w Turcji. 

52 minuty temu, Druid napisał(a):

Jak na wschodnich rubieżach NATO, to tym bardziej zachód będzie się bał, poświęci te rubieże dla świętego spokoju, co to jest przesmyk Suwalski

Brak reakcji=rozpad nato. Na takiej zasadzie działa ten sojusz. Jak Włoch nie chce umierać to niech wyjdzie z nato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że atak na republiki bałtyckie jest całkiem realnym scenariuszem. Tylko że również uważam iż te kraje są spisane na straty i żadne mokre sny polskich internetowych geopolityków się nie zrealizują o wielkich gwarancjach NATO i setkach tysięcy żolnierzy Zachodu walczących o Wilno, Rygę czy Tallin. Czy i my byśmy oberwali? Nie wiem, wydaje mi się że za blisko Niemców, a Niemcy zawsze się z Ruskimi dogadują, podtrzymuję opinie że będą chcieli zachowania strefy buforowej w postaci naszego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tmr napisał(a):

Interesującą inicjatywą jest wspólny zakup broni.

O tak.

Jak w tym PRL-owskim dowcipie o tym, że Polska wysyła do ZSRR stal, a w zamian ZSRR bierze sobie węgiel ;)

 

Jest to z jednej strony zabawne, a z drugiej przerażające, jak się rujnuje na własne życzenie trzy dekady własnego rozwoju.

 

1 minutę temu, Magos Dominus napisał(a):

Brak reakcji=rozpad nato

Naprawdę w to realnie wierzysz? :)

 

Jestem przekonany, że szybko by znaleziono pretekst, że to wyłącznie wina Polaków. Zoologicznych rusofobów, którzy sami pchają się do wojny i ją sobie na własne życzenie sprowokowali. Ot, chociażby taka sytuacja. Wycofująca się armia ukraińska przekracza granice PL. Zgodnie z prawem międzynarodowym powinna zostać natychmiast rozbrojona i internowana. To się nie dzieje (zadziałoby się w tym ukro - amoku? Jesteś pewny?).

 

PL z automatu staje się stroną konfliktu, na własne życzenie.

 

 

13 minut temu, Redbad napisał(a):

Uważam, że atak na republiki bałtyckie jest całkiem realnym scenariuszem.

O tym właśnie m.in pisał Bartosiak. I mówił ;) Mogę średnio go w całości akceptować, ale jedno zdanie, które mówił jest znamienne. Konfrontacyjna polityka bez posiadania własnej projekcji siły to tylko śmiech.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Obliteraror napisał(a):

O tym właśnie m.in pisał Bartosiak. I mówił ;) Mogę średnio go w całości akceptować

Ja wiem że wśród gimbo-geopolityków jest moda na wyśmiewanie Bartosiaka, ale ostatnio trafnie zdiagnozował życzeniowość Polaków odnośnie gwarancji sojuszniczych Ameryki. Poza tym warto brać pod uwagę zmienność administracji w Waszyngtonie i np. Trump od razu powiedział, że wojnę na Ukrainie zakończy w 2 dni, a NATO to wydmuszka, ktorą Jankesi muszą finansować wkładem nieadekwatnym do ewentualnych korzyści. I takie to mogą być papierowe sojusze...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Redbad napisał(a):

Trump od razu powiedział, że wojnę na Ukrainie zakończy w 2 dni, a NATO to wydmuszka, ktorą Jankesi muszą finansować wkładem nieadekwatnym do ewentualnych korzyści.

To, że DT zakończy szybko te wojnę wierzę (może nie w dwa dni ;)), to że wyprowadzi USA ze struktur NATO wierzę średnio. Nawet gdyby realnie rozpatrywał prywatnie taką możliwość, amerykański kompleks wojskowo - przemysłowy (jak to dawno temu ładnie ujął Eisenhower) szybko wyprowadzi mu ten pomysł z głowy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczowe jest zrozumienie pewnego mechanizmu myślenia różniącego decydentów od szarych mas. Motłoch mam wrażenie po tym jak pisze i co pisze wierzy w istnienie jakiegoś metafizycznego podmiotu jak Polska czy Ameryka, a który to bliżej nieokreślony podmiot ma przedstawicieli, którzy aż przebierają nogami by ratować Polskę czy innego sojusznika z rąk złoczyńców 😉 Dlatego często szaraki posługują się emocjonalną narracją o przyjaźni np. że Ameryka lubi Polskę. No niestety jest zła wiadomość. Ameryka czy Polska w rozumieniu władzy to establishment, który z kolei tworzą elity, a te znowuż - grupy interesów. Tak, grupy interesów, a nie grupy rozemocjonowanych idealistów. Owszem na fasadzie często bywają idealiści w postaci prezydentów, dyktatorów, ale oni sami nie decydują. Doskonałym tego przykładem jest właśnie Trump. Chłop jako sztandarowy przykład biznesmena-polityka powiedział wprost - zakończę wojnę raz dwa. Nie rozwodził się nad biednym narodem ukraińskim, tylko chłodno ocenił sytuację. Obrazki wojenne są dla głupiego luda, bo i front dotyczy ich bezpośrednio, to ich mięso jest mielone, nie politykierów. I nawet jeśli Biden, w odróżnieniu od Trumpa oficjalnie zgrywa dobrego dziadka, co swoich "przyjaciół" wyrwie z paszczy lwa za ciężkie miliardy amerykańskich dolców, to jestem pewien że zakulisowo jednak mówi jak... Trump 😉 Reasumując - sojusze są ważne o tyle o ile wspólgra to z wyższym interesem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Rosja nie ma najmniejszego zamiaru zaatakować NATO. Byłby to dla niej koniec. Serio ktoś uważa, że na Kremlu siedzą odklejeńcy?

Ja tam uważam ze na Kremlu jest trochę jak w bunkrze Hitlera. Siedzi Putin i masa ludzi z mokrymi gaciami którzy robią wszystko by przedstawić sytuacje w jak najlepszym świetle. 

9 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

 

Nie dajcie się zastraszyć. Istnieje oczywiście szansa, że NATO zrobi prowokację i wojna zacznie się na wielką skalę. Jest to bardzo mało prawdopodobne gdyż rosyjska doktryna wojenna zakłada uderzenie atomowe w przypadku ataku na Federację Rosyjską.

NATO nie ma interesu w wojnie z Rosją. Rosja ma interes w poszerzaniu wpływów  na zachód. Nato nie ma interesu w prowokacjach. NATO ledwo zipie 

9 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

 

Oznaczałoby to wyparowanie NY, Waszyngtonu lub Londynu.

A także Moskwy, Petersburga, Murmańska

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Redbad napisał(a):

Waszyngtonie i np. Trump od razu powiedział, że wojnę na Ukrainie zakończy w 2 dni, a NATO to wydmuszka, ktorą Jankesi muszą finansować wkładem nieadekwatnym do ewentualnych korzyści. I takie to mogą być papierowe sojusze...

A dziwisz się? Przecież realnie to całe NATO to de facto USA, a Niemcy i Francja są od lat antyamerykańscy.

U.S_-_China_-_Russia,_Military_Spending.

 

Pamiętasz to kręcenie nosem za ostatniej kadencji Trumpa, jak im wytykał nie spełnianie zobowiązań? Głównie Niemcom, którzy od lat wiszą na bezpieczeństwie USA i byciu w środku EUropy. Więc mają w pompie deklaracje które podpisywali, bo przecież i tak wszyscy inni ich obronią. A jak ktoś tupie nogą, że go rąbią od lat na kasę to "kompleks medialno-dezinformacyjny" się odpala i krzyczy onucaaaaa!!! ;)

 

Ile to ma iść na obronność według standardów NATO? 2%?

Mugg-graph.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.