Skocz do zawartości

Słowiańscy mężczyźni - czyli ci brzydcy?


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

W każdym oceanie są wieloryby, i rybki co mają pachnące cipki. Chciałeś widzeć wieloryby to je widzales, przestań Pan być ignorantem. Lub dołącz do jakieś grupy na fb typu Polki najpiękniejsze, i podbijają tam im ego. 

 

Przejedz się nawet do Berlina fakt typowych Niemek jest masę, ale są też śliczne Niemki. Wszędzie można spotkać stylowe piękne kobiety, w Polsce to więcej jest szpanerek. Sorry taki mamy klimat. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, TheWalrus napisał:

A tam pierdolenie. Pracuję w korpo, gdzie jest kilkanaście nacji głównie z Europy i Słowianie, a w szczególności Polacy, należą do najwyższych i moim zdaniem najlepiej się prezentujących.

Włosi i Hiszpanie sięgają nam do ramion zazwyczaj. Niemcy zaniedbani i niechlujni. A i z tego co widzę, to nasi też najwięcej kręcą bajerę do lasek i dobrze im to idzie.

 

Korpo to nie jest statystyczne środowisko. W porównaniu z innymi nacjami Polacy mają straszne kompleksy, chyba nawet większe niż Polki. Trafiając do "elity" starają się dwukrotnie. Taki Niemiec ma gdzieś jak wygląda (jeśli nie ma tego w genach czy wychowaniu), Polak będzie farbował włosy. 

 

Nie pisz, że tak nie jest, wiem, że tak jest. Trochę obracałem się w tym środowisku i to w czasach kiedy pełna lodówa i napoje w pracy (norma w korpo, kiedyś tylko w tego typu firmach)  to był wow. 

 

Odnośnie wzrostu/urody genetycznej to też mam pewne podejrzenia. Uczestniczyłem w takim korpo obiedzie, rekrutacyjnym. Jakiś prezesik z Holandii i studenci SGH. Polegało to na pełnym cyrku, czyli garniaki, porządne jedzenie i rozmowa po angielsku. Byłem jakby obok ale na moje oko to nie wiem czy ludzie nie byli wybierani także wg. genetyki (wzrost etc.). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zuckerfrei napisał:

W każdym oceanie są wieloryby, i rybki co mają pachnące cipki. Chciałeś widzeć wieloryby to je widzales, przestań Pan być ignorantem. 

ROTFL, nie wiem gdzie ty te rybki z pachnącymi cipkami widziałeś, chyba masz naprawdę niskie wymagania jak ci się takie stado utuczonych świń podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, loh-pan napisał:

Korpo to nie jest statystyczne środowisko. W porównaniu z innymi nacjami Polacy mają straszne kompleksy, chyba nawet większe niż Polki. Trafiając do "elity" starają się dwukrotnie. Taki Niemiec ma gdzieś jak wygląda (jeśli nie ma tego w genach czy wychowaniu), Polak będzie farbował włosy.

Czyli lepiej nie dbać o siebie, bo kompleksy nakazują mieć w miarę figurę i myć się rano? Niemiec może mieć w dupie, że ma tłuste włosy i brzuch do kolan? ;D

UK to też nie jest statystyczne środowisko, bo jadą tam głównie przegrywy, któych ściga policja, ale są też chlubne wyjątki.

 

Świadomość się zmienia i młodzi Polacy nie powinni w sobie hodować kompleksów, bo zaczynają być naprawdę ogarnięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TheWalrus napisał:

Czyli lepiej nie dbać o siebie, bo kompleksy nakazują mieć w miarę figurę i myć się rano? Niemiec może mieć w dupie, że ma tłuste włosy i brzuch do kolan? ;D

UK to też nie jest statystyczne środowisko, bo jadą tam głównie przegrywy, któych ściga policja, ale są też chlubne wyjątki.

 

Świadomość się zmienia i młodzi Polacy nie powinni w sobie hodować kompleksów, bo zaczynają być naprawdę ogarnięci.

 

Nie wiem jak jest teraz, może łatwiej złapać dobrze płatną pracę bez tego żyłowania. Kiedyś ludzie zrobiliby wszystko żeby móc pracować w korpo, przez te kilkanaście godzin non-stop. Ludzie z krajów rozwijających się, Niemiec dostaje stołek z automatu, Polak zaczyna od jakiegoś junior etc.

 

Bliżej 40-tki, więc jak teraz jest inaczej to wybaczcie. :)

 

Edytowane przez loh-pan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-pan kwestia rynku pracy, to inna sprawa.

 

faktycznie Niemcom czy Franzuzom jest łatwiej, bo jest zapotrzebowanie większe na te języki. 

Pracuję zagranicą i z tego co widzę, to Polacy już nie zasuwają jak kiedyś z niewolniczym podejściem.

Gdy coś nie pasuje, to się zwalniają i znajdują nową pracę, ale tutaj akurat jest bardzo dobry rynek.

 

W Polsce to wygląda jeszcze inaczej i zostawanie po godzinach dla wielu jest normalne, ale to już sprawa na inny wątek.

 

Wracając do tematu myślę, że nie mamy się czego wstydzić jeśli idzie o urodę.

Sami nie jesteśmy w stanie sobie wyrobić opinii obiektywnej o np. Anglikach, bo oni nie muszą wyjeżdżać z kraju, mają zasiłki i cała patologia zostaje u nich na miejscu, a my jesteśmy znani głównie przez tę mniejszość, która tworzy nam opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każda nacja ma jakąś część bardzo efektownych facetów, ale dla mnie absolutny top uśrednionej brzydoty to żydowscy mężczyźni. Ogólnie na moim subiektywnym podium lądują jeszcze końskotwarzowi, krzywozębni Brytowie oraz Francuzi. Zwłaszcza jak dojrzeją, bo robią się tacy "kapciowaci". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, AR2DI2 said:


Toś chłopaku pojechał po bandzie. To ja chyba mieszkam w innym UK, pewnie jest jakieś drugie, bo w tym co ja mieszkam to Angole maja gęby jak komicy z Monty Pythona. Oczywiście to co sie komu podoba to rzecz gustu, ale nie przesadzaj kolego.



 

Bez znaczenia co ty myślisz, ważne co mówią kobiety i z kim chcą spać.

 

Po 2 jeźeli uważasz, że wygląd to rzecz gustu to polecam kanał "FaceAndLMS"..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że zadbani Polscy mężczyźni wcale mogą narzekać na swój wygląd. Na co dzień poruszam się w jednym z największych miast w Polsce i nie widzę jakiś wybitnych brzydali. Oprócz ludzi, którzy zostali oszpeceni przez chorobę, czy wypadek (czego bardzo współczuję), uważam, że Polacy wcale nie odstają jakoś specjalnie od innych narodów. Oczywiście zdarzają się ludzie którzy nie dbają o uzębienie, higienę i ubiór.
W dupach się kobiotom poprzewracało i Latynosów im się zachciewa. 

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Towarzysz_Winnicki napisał:

Na co dzień poruszam się w jednym z największych miast w Polsce i nie widzę jakiś wybitnych brzydali.

Może mam skrzywiony pogląd, ale ja ostatnimi czasy to znacznie częściej widzę połączenie, gdzie ewidentnie facet ma wyższe SMV od swojej partnerki. W drugą stronę zdarza się to niezwykle rzadko. To smutne w sumie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Towarzysz_Winnicki, @tytuschrypus już parę razy zrzędziłem, że w zasadzie na mieście (mówię o PL) to rzadko jakaś efektowna i ciekawa pani się trafi. Za to faceci naprawdę podnoszą swój poziom. Gustowne buty i stylowa reszta przyodziewku, zadbanie o figurę. "Gęby" może jeszcze pozostawiają nieco do życzenia, ale o tym pisałem w temacie foto. A panie? Ubrane często tandetnie i bardzo zachowawczo, zwykle maskując defekty figury i urody, totalna tapeta o czym wspomniał @Ważniak, na tyle że wiadomo iż "uroda" jest domalowana jak na muralu.

Próbowałem tak z pamięci sobie przypomnieć, ile pań chciałbym zaciągnąć przed obiektyw (myślcie sobie co chcecie ;)). Wyszło ze w ciągu ostatniego roku może ze trzy-cztery. Tak że daleki jestem od mitologizowania urody i uroku Polek. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, tytuschrypus napisał:

SMV

Ja nie w temacie, czy mógłbyś mi krótko jednym góra zdaniem zdefiniować, co to jest SMV? Wygoolowałem, ale nie chce mi się czytać wszystkiego. coś tam mi wyskoczyło o sexual market value bla bla bla, ale nie chce mi się tego czytać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rnext napisał:

Za to faceci naprawdę podnoszą swój poziom. Gustowne buty i stylowa reszta przyodziewku, zadbanie o figurę.

Nie oszukujmy się - dbanie kobiet o figurę jest zwykle powierzchowne i pod wpływem mody, z doświadczenia wiem, że u mężczyzn jest znacznie częstsze takie "prawdziwe" dbanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus - Nie ma się co dziwić. Od kobiety np. jak słysze, że jest na diecie to prawie na pewno wiem, że jedyne co ma ogarnięte w niej to ilość kcal i ewentualnie rozkład węgli, białka i tłuszczu. A jak pytam np o kwestie związane z warzywami, wiesz... Żelazo, magnez, bla bla bla, to tego typu rzeczy z reguły mają w dupie. Dlaczego? Bo ich dbanie o figurę jest tak jak powiedziałeś powierzchowne, nie chodzi o zdrowie ogólnie, ale żeby schudnąć i świecić fotkami + usidlić jakiegoś zacnego samca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Towarzysz_Winnicki napisał:

Ja nie w temacie, czy mógłbyś mi krótko jednym góra zdaniem zdefiniować, co to jest SMV? Wygoolowałem, ale nie chce mi się czytać wszystkiego. coś tam mi wyskoczyło o sexual market value bla bla bla, ale nie chce mi się tego czytać. 

Ech, leniu: SMV to miara (1-10) jednostki określającej atrakcyjność danej jednostki. Składają się z (głównie) wyglądu i charakteru. Im wyższa ocena, tym atrakcyjniejsza osoba. Kapujesz?

 

A co do tematu: paniom się od tej atencji w dupach poprzewracało.

Gdzie kiedyś facet przejmował się swoim wyglądem, ciuchami?

Kiedyś każdy samiec miał szansę, bo pani bez pana nie miała większych szans w społeczeństwie (stąd babcie gadające, jaki ty masz cudny wygląd).

Teraz w epoce extraweryzmu i popisywania się, paniom wzrosły wymagania.

 

Niestety, mamy bardzo mały wpływ na wygląd naszej twarzy :(

Można ją trochę ,,schudnąć" ale nadal ogół się nie zmieni.

 

Odwrócimy sytuacje:

Czy nasze panie mają COKOLWIEK do zaoferowania?

1. Twarze: Znaczna duża ilość lasek (18-24) mają twarze otynkowane, i nawalone czerwoną szminką i agresywnym makeupem - jokery paskudne.

2. Włosy: atak pasemek i farbowanych włosów na durne kolory typu niebieski. Bleeee! ? 

3. Styl ubierania: atak klonów, żadnej własnej inicjatywy, a jak ubierają się w koszulki w stylu popkultury, to same nie wiedzą co to za postacie, nazwy na ich koszulkach: pozdrawiam ,,fanki" marvela i Nirvany.

4. Twarz ,,suki". Nie ukrywam, wkurwia mnie to niemiłośiernie. Zero uśmiechów, zdarty nos, i mina typu ,,ale ja jestem zajebista". Tak samca nie złapiesz.

5. Figura: w Polsce nie jest źle, ale niestety coraz więcej zaniedbanych, ale za to niesamowicie roszczeniowych ropuch, które mają wymagania z kosmosu. Nawet SMV +1 w porównaniu do nich gówno da, bo one chcą już +3 SMV! A zaraz będzie gorzej.

 

Załóżmy że spełniam wymagania. Co dostaję z zamian? Pomalowanego paszteta?

Hahahahah.

 

Bardzo dobrze, niech dalej wymagają, niech dalej robią sukowatego Jokera.

Ich patnerami będą słodkie kotki, i pieski. :)

Przynajmniej rozszczeniowy gen może padnie...

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, tytuschrypus said:

Może mam skrzywiony pogląd, ale ja ostatnimi czasy to znacznie częściej widzę połączenie, gdzie ewidentnie facet ma wyższe SMV od swojej partnerki

Myślałem ,że tylko ja to zauważam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Zły_Człowiek napisał:

Ech, leniu: SMV to miara (1-10) jednostki określającej atrakcyjność danej jednostki. Składają się z (głównie) wyglądu i charakteru. Im wyższa ocena, tym atrakcyjniejsza osoba. Kapujesz?

Yes my Master :D 
Mnie ta skala trochę śmieszy, ale nie mogę za dużo psioczyć, bo sam będąc młodym pizdolizem oceniałem kobiety, ale według uproszczonej skali: 
- wygląd:
*ładna
*średnia/może być
*pasztet

- charakter:
*wporzo
*rozjebana, nie rokuje poprawy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tytuschrypus napisał:

Może mam skrzywiony pogląd, ale ja ostatnimi czasy to znacznie częściej widzę połączenie, gdzie ewidentnie facet ma wyższe SMV od swojej partnerki. W drugą stronę zdarza się to niezwykle rzadko. To smutne w sumie.

Czy słyszałeś legendę o hipergami? Jedi ci o niej nie opowiedzą :D

Podziękować mediom, FB, istagramom i kółkom wzajemnej adoracji na forach typu kaferia itd.

 

Smutne jak skurwysyn, bo coraz mniej (nawet spoko) samców będzie mogła się rozmnożyć.

Wiele spoko kolesi nie ma szans na założenie rodzin, bo panie wolą 9+ SMV kolesi, nie pomoże rama i charakter, bo ktoś zawsze ciebie przebije.

Zawsze znajdzie się lepsza gałąź. A to wszystko przez naszą zjebaną kulturę, że to FACET ma się starać!

A to że prawnie i praktycznie ma same z tego szkody. To dlaczego on, a nie ona, ma się starać? Przecież to one najwięcej zyskują!

Wyobrażcie to sobie: że to panie do nas się zgłaszają - praktycznie na start masz 90% że takiej się spodobałeś, z jakiegoś powodu, a nie że ty podchodzisz i sam nie wiesz czy jej się podobasz czy nie....

 

Ale ja wiem jak się to skończy. Nie chciały dać miłości po dobroci, to panowie ze wschodu wezmą ją siłą. Natura nie lubi próżni.

 

1 minutę temu, Towarzysz_Winnicki napisał:

Yes my Master :D 
Mnie ta skala trochę śmieszy, ale nie mogę za dużo psioczyć, bo sam będąc młodym pizdolizem oceniałem kobiety, ale według uproszczonej skali: 
- wygląd:
*ładna
*średnia/może być
*pasztet

- charakter:
*wporzo
*rozjebana, nie rokuje poprawy

No SMV upraszcza opis atrakcyjności, bo po kij pisać, piękna, niezłe ciało, piękne włosy itd. Jak można np. napisać 8/10?

 

 

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni.

Popatrzcie co robi powiedzmy 40 letni Niemiec czy Francuz, ma dwoje dzieci, żonę, pracuje za 3 tys euro czy więcej, urlopy spędza na Malediwach czy Majorce, ciuchy kupuje, nie patrząc na ceny, nie tyra jak wół, fryzjer co tydzień, SPA, wycieczki, narty w Alpach itd...

Żona zadowolona, nie pierdoli za uszami, że sąsiad to kupił lepsze auto, dzieciaki uśmiechnięte to wygląda dobrze i tyle.

A Polak ? Zapierdala za 1500 zł bo za więcej to kraj upadnie... baba wkurwiona bo sąsiad ma lepsze auto np. Fabie a Janusz tylko Lanosa, dzieci od trzech lat to najwyżej do babci na wieś 5km dalej jeżdżą, o sporcie to może zapomnieć bo tyra jak wół na rodzine i po robocie pada na ryj. 

Fryzjer co 3 miechy bo cięcie maszynką - samemu, do lustra wychodzi taniej.

Żarcie gówniane - bo tanio...

No to jak taki chłop ma'dobrze wyglądać ?

A co do urody Polek to ja tu widzę równie pochyłą... co raz gorzej, co raz bardziej te nasze polki "obszerne"....a wymagania mają coraz większe pod wpływem różnych głupich programów typu "modelka xxl" itd

 

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.