Skocz do zawartości

Agresywna beznamiętność łóżkowa


RENGERS

Rekomendowane odpowiedzi

Hej kochani !

 

Byłem wczoraj na swoim pierwszym rande- wu w Krakowie- świeżo po zerwaniu z moim pierwszym "kochaniem" ze związku.

 

Pani zainteresowana cicha myszka, po paru browarkach zaprosiła do siebie, zgrywałem alfa pajaca jak to mam w zwyczaju robić,  jeszcze po alko załączył mi się total crazy mod- byłempodjarany że pocałowałem kelnerkę w czoło.

 

Będąc u niej ściagnąłem jej popiersie i pas cnoty, mym oczom ukazała się drobna filigranowa postura- extra klasa, taka mała tajka, tylko białego koloru skóra.

 

Jako że byłem podpity to nie potrafiłem strzelić przez pół godziny, żeby skończyć w takim momencie muszę brać panią od tyłu i sadzić klapsy na pupę, chwytać mocno za włosy itd. od przodu ściskam za gardło, zamykam usta dłonią i ostro posuwam jednym słowem lubię odczuwać całkowitą dominację nad drugą osobą.

 

Miałem trochę wyrzuty sumienia po całym akcie, ponieważ pani wydawała się lekko "zużyta", zapytałem jej czy lubi taki seks, odpowiedziała że jak najbardziej lubi lekką dominację ze strony męskiej, lecz to co ze mną przeżyła było dla niej już za mocne i dość bolesne- przeprosiłem i powiedziałem że na drugi raz postaram się być ostrożniejszy i mniej ostry, wytłumaczyłem również sposób w jaki się kocham po wypiciu alkoholu.

 

Dziś z rana dostaje od niej esemesa że mnie przeprasza, ale niewie czy to dobrze żebyśmy się spotykali drugi raz bo kieruje mną agresja. I nigdy czegoś takiego nie miała i musi nad tym pomyśleć.

 

Dziewczyna mi się podoba, wygląda jak taki mały aniołko- diabełek który jest słodki i pikantny jednocześnie, chciałbym ją jeszcze zobaczyć.

 

Teraz sobie myślę że tym stosunkiem próbowałem sobie jakby"wyruchać " drogę po rozstaniu z ex dziewczyną, może podświadomie jednak czuję jakiś ból, chociaż o dziwo czuję się lekko i przyjemnie, jak po zerwaniu z wampirem emocjonalnym.

 

Jak uratować tego aniołka żeby go nie przestraszyć ? Kochane jest dziewczę i staje mi przy niej niesamowicie.

 

 

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, RENGERS napisał:

Jak uratować tego aniołka żeby go nie przestraszyć ? Kochane jest dziewczę i staje mi przy niej niesamowicie.

Jak na pukanie, to ok, Jak na związek poważny, to sam wiesz, że nie warto inwestować w coś co poszło się walić tak od razu. Z innymi też chodziło. I pójdzie nieraz jeszcze. 

A jak ją "odzyskać? Wsuń jej stary kit pt "...nie wiem co we mnie wstąpiło. Tak na mnie działasz...". Chyba że ...to słodkie dziewczę o licu pacholęcia, i świeżości kwiatu....szukało tylko bolca na raz. I Ty byłes tym bolcem na raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o kobiety chodzi to ja tam nie wiem ale @Analconda na pewno coś doradzi z naukowej strony, może jakieś badanie podrzuci.

 

Panna miała prawo się tak zachować napieranie teraz da raczej odwrotny skutek. JEŚLI FAKTYCZNIE TO TAKIE "WAŻNE" tutaj chyba zadziałać może jakiś białorycerski syf z przyjechaniem do niej z kwiatami może? W końcu poczuła się niekomfortowo, raczej powinieneś jej to wynagrodzić. Jednak ja w białorycerskie niespodzianki jestem cieńki, te z przeszłości napawają mnie auto wstydem i żenadą, na nowe nie mam ochoty. Preferuję kreatywne spędzanie czasu ale radziłbym uszanować jej decyzje jeśli jasno powie, że nie.

 

P.S Jak wyglądał finał @RENGERS? I spałeś u niej?

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Jeśli o kobiety chodzi to ja tam nie wiem ale @Analconda na pewno coś doradzi z naukowej strony, może jakieś badanie podrzuci.

 

Panna miała prawo się tak zachować napieranie teraz da raczej odwrotny skutek. JEŚLI FAKTYCZNIE TO TAKIE "WAŻNE" tutaj chyba zadziałać może jakiś białorycerski syf z przyjechaniem do niej z kwiatami może? W końcu poczuła się niekomfortowo, raczej powinieneś jej to wynagrodzić. Jednak ja w białorycerskie niespodzianki jestem cieńki, te z przeszłości napawają mnie auto wstydem i żenadą, na nowe nie mam ochoty. Preferuję kreatywne spędzanie czasu ale radziłbym uszanować jej decyzje jeśli jasno powie, że nie.

 

P.S Jak wyglądał finał @RENGERS? I spałeś u niej?

Po akcie, przytuliłem na łyżeczkę i usnęliśmy, mówiła że czuje się bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj, może się przestraszyła tego dymania. Za jakiś czas może prosić o jeszcze a jak nie to co? Trudno się mówi. 

Latanie za nią tylko ją odstraszy bardziej, typ nie dość, że jakiś agresywny przemocowiec to jeszcze needy-creepy-desperado. 

Wtedy faktycznie może uznać, że to jednak był gwałt. xD 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SSydney napisał:

Poczekaj, może się przestraszyła tego dymania. Za jakiś czas może prosić o jeszcze a jak nie to co?

Zapomniałem, że właściwie może udaje cnotliwą "żeby nie było" że pozwoliła sobie na takie coś od razu, odczeka swoje i sama się odezwie.

 

Teza jest prosta, przestało mi się chcieć rozumieć kobiety, bardzo mi nie przykro. Myślę teraz @RENGERS, że odczekaj głupstwo palnąłem z tymi kwiatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkaj sie z nia na miescie w bezpiecznym miejscu. Na kawe.

 

Przepros jak czlowiek, powiedz ze cie ponioslo i ze po alkoholu troche byles abyt agresywny ale ona tak cie podniecila.

 

Rozejdzcie sie do wlasnych domow. Czekaj na odzew z jej strony.

 

Tzn zakladam, ze chcesz cos powazniejszego z nia krecic ?

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, TheFlorator napisał:

Spotkaj sie z nia na miescie w bezpiecznym miejscu. Na kawe.

 

Przepros jak czlowiek, powiedz ze cie ponioslo i ze po alkoholu troche byles abyt agresywny ale ona tak cie podniecila.

 

Rozejdzcie sie do wlasnych domow. Czekaj na odzew z jej strony.

 

Tzn zakladam, ze chcesz cos powazniejszego z nia krecic ?

Tak, chciałbym coś więcej z nią kręcić.

36 minut temu, Obliteraror napisał:

Dopiero z Tajlandii wróciłeś i już w Krakowie temat z nową ogarnąłeś? Szacun.

 

: )

 

Dziekuję i polecam Tindera ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RENGERS napisał:

przeprosiłem

Wow!

 

Godzinę temu, RENGERS napisał:

chciałbym ją jeszcze zobaczyć

Ta, zobaczyć. 

 

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Jak uratować tego aniołka

Ta, uratować. 

Godzinę temu, RENGERS napisał:

próbowałem sobie jakby"wyruchać " drogę

- Co robisz?

- Wyrucham w długą podróż. 

Godzinę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

tutaj chyba zadziałać może jakiś białorycerski syf z przyjechaniem do niej z kwiatami może?

Boshe Świenty co ja czytam?!

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Teza jest prosta, przestało mi się chcieć rozumieć kobiety, bardzo mi nie przykro. Myślę teraz @RENGERS, że odczekaj głupstwo palnąłem z tymi kwiatami.

@Imbryku ja tam ku*** nie wiem nie mam ochoty tych bab rozkminiać pracę zmieniam, życie trzeba zmieniać, naprawić się odbudować. Wyszedłem z wprawy w rozczytywaniu badziewia.

 

Popieram, @RENGERS smsem ci to napisała, przez telefon, czy następnego dnia. W sumie, dziwne, że od razu nie skumała, że jej się to nie podoba tylko jak się "namyśliła"

5 minut temu, azagoth napisał:

To shit-test.

Nic nie odpisuj a tym bardziej żadnych przeprosin - sama się odezwie i będzie chciała więcej pewnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, hogen napisał:

I chuj. To jest to o czym mówiłem już nie raz. Te wszystkie filmy typy 365 dni i Grej to jest pic na wodę. Wszystkie kobiety, które miałem w życiu nie lubiły ostrego seksu. 
Kobieta jednak chce być traktowana jak kobieta, a nie worek treningowy. Pozdro.

Hehe nie chyba jednak nie. :D

 

Może sporadycznie seks namiętny jest ok, ale moje doświadczenia pokazują, że każda lubi dobre rżnięcie, podkreślam każda. Z tym, że mało kto to potrafi to dać.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

11 minut temu, hogen napisał:


Kobieta jednak chce być traktowana jak kobieta, a nie worek treningowy. Pozdro.

Dokładnie. Traktowanie jak worek jest niepożądane. Ale też nudne. Ile za to fajnych rzeczy można zrobić z igłami. Kupisz 100 igieł i wstążeczke to przy odpowiednim podejsciu uszyjesz na takiej sukienke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SSydney napisał:

Latanie za nią tylko ją odstraszy bardziej, typ nie dość, że jakiś agresywny przemocowiec to jeszcze needy-creepy-desperado. 

Wtedy faktycznie może uznać, że to jednak był gwałt. xD 

27 minut temu, azagoth napisał:

To shit-test.

Nic nie odpisuj a tym bardziej żadnych przeprosin - sama się odezwie i będzie chciała więcej pewnie.

Też mi się tak wydaje, z jednej strony pokazałeś się jak agresywny samiec, ale teraz wymiękasz i sobie myślisz

"a może za mocno, a może przeproszę". Coś mi się wydaje, że zaczyna przez Ciebie przemawiać niespójność.

Znaczy, że chcesz być takim samcem, potrafisz taki być, ale jakiś pierwiastek Ciebie "zagrał role", jak aktor. Dlatego teraz masz

wątpliwości. Nakreśliłeś jakąś ramę, a teraz zastanawiasz się czy się z niej nie wycofać. Ona teraz biedna nie wie co czuje, więc

teraz wciąga cię w swoją ramę. Jeśli chcesz grać teraz czułego kochanka, to za późno i jak będziesz chciał jej coś "wynagrodzić"

to twoje akcje będą topnieć, bo przekaz jest albo bardzo nie spójny, albo pokazuje, że masz jeszcze coś nieprzepracowanego,

co w sumie jest trochę prawdą. Wydaje mi się, że lepiej iść w zaparte. Już masz wątpliwości, czyli jakiś strach się pojawił, ona to wyczuje..

W pewnym sensie, tym ostrym seksem "nakreśliłeś" swoją strategie, więc musisz się liczyć z konsekwencjami. Jeśli przeprosisz, albo

coś, to też musisz się liczyć z konsekwencjami..

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.