Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi

[kenobi]

3 godziny temu, Maciejos napisał(a):

...trafilem na jedna pancie, .... szuka short term, bo wieczenie tam mieszkac nie bedzie. ..... napisalem, ze ma ciekawe podejscie. .... ze mozemy znalezc wspolny jezyk, bo ONS-y nie dla mnie, a i zony nie chce szukac. ..... Brzmi to troche jak jakis interes, ale tym samym zalatwilem sobie spotkanie na weekend.

 

Wydaje mi się, że one lubią tak bez owijania w bawełnę.

Tylko kobieta nie może pisać wprost, bo taki modus-operandi mają kobiety,

ale gdy mężczyzna od razu wykłada karty na stół, to one też od razu.

 

 

 

 

3 godziny temu, Maciejos napisał(a):

mojego wspolpracownika, ktory jest weteranem Tindera.   ...

....przez te 6 lat ANI RAZU nie doszlo do spotkania z ktorakolwiek z pan.

 

Pewnie gdybyś go zapytał, czy by sponsorował jakąś laskę,

to się obrazi, że on za seks płacił nie będzie.

 

Świat jest dziwny. Goście napychają kieszenie biznesmenom,

a dziewczynom, które by oddały cipkę do zabawy nie  zapłacą.

 

 

 

 

 

[BumTrarara]

3 godziny temu, Maciejos napisał(a):

wspolpracownika, ktory jest weteranem Tindera. Od 2017 regularnie swipuje. Nawet musial raz zmienic tel, bo dostal bana.

Ciagle opcja premium, czyli wydal juz na to w pizdu kasy.

To teraz może wydać jeszcze więcej bo tinderek wprowadził nowy plan taryfowy SIMP+.

 

 

Tak!!! 500 USD za miesiąc super hiper premium tinderka.

Możliwość pisania do osób które cię nie matchowały, znaczek bogol+ i więcej. 🤡

[Libertyn]

https://ogloszenia.trojmiasto.pl/szukam-partnera/chce-byc-w-koncu-szczesliwa-ogl65469353.html

Jacyś chętni?

W ogóle rozbraja mnie ten koncert życzeń. Miej auto ale nie miej brody. Btw, mam 2 dzieci

[bzgqdn]

1 godzinę temu, Libertyn napisał(a):

W ogóle rozbraja mnie ten koncert życzeń. Miej auto ale nie miej brody. Btw, mam 2 dzieci

A to dopiero początek 😂

Sama pisze że ma ciężki charakter, że jest gruba, że ma dzieci, że jest leniwa i on ma wymyślać i zabawiać.  Jprdl jakie roszczeniowe stworzenie 🤢

[El Indio]

2 godziny temu, Libertyn napisał(a):

https://ogloszenia.trojmiasto.pl/szukam-partnera/chce-byc-w-koncu-szczesliwa-ogl65469353.html

Jacyś chętni?

W ogóle rozbraja mnie ten koncert życzeń. Miej auto ale nie miej brody. Btw, mam 2 dzieci

Dobrze, jakby potencjalny kandydat na partnera miał też dostęp do słownika ortograficznego dla swej nowej lubej. 

[jol]

4 godziny temu, Libertyn napisał(a):

https://ogloszenia.trojmiasto.pl/szukam-partnera/chce-byc-w-koncu-szczesliwa-ogl65469353.html

Jacyś chętni?

W ogóle rozbraja mnie ten koncert życzeń. Miej auto ale nie miej brody. Btw, mam 2 dzieci

Pewnie zapchana skrzynka w 5 min. 🤣 ale naiwne babsko 

[Maurycy]

27 minut temu, jol napisał(a):

Pewnie zapchana skrzynka w 5 min. 🤣 ale naiwne babsko 

 

Właśnie to jest w tym wszystkim najlepsze - dostanie mnóstwo ofert i propozycji od simpów, które się zgodzą na te warunki

 

Wątpliwej urody koleżanka pokazywała mi rok temu swojego Tindera, ilość matchy i wiadomości od simpów była ogromna. W tym większośc od facetów gotowych na stały związek, a nie jakieś przygody

[jol]

23 godziny temu, Maurycy napisał(a):

 

Właśnie to jest w tym wszystkim najlepsze - dostanie mnóstwo ofert i propozycji od simpów, które się zgodzą na te warunki

 

Wątpliwej urody koleżanka pokazywała mi rok temu swojego Tindera, ilość matchy i wiadomości od simpów była ogromna. W tym większośc od facetów gotowych na stały związek, a nie jakieś przygody

Ilu realnie się nią zainteresowało ? Bo to, że ona Tobie pokazała, że ma np. 100 match'y i z 50 wiadomości albo niech to będzie 1000 do 500 to brakuje info ile z tych match'y/wiadomości doprowadziło do związku / korzyści materialnej / itp. 

Zdecydowana większość match'y wpadła z tytułu "podbicia algorytmu" o którym było pisane na początku tego tematu.

[Brat Jan]

W dniu 3.10.2023 o 14:03, Maurycy napisał(a):

Wątpliwej urody koleżanka pokazywała mi rok temu swojego Tindera, ilość matchy i wiadomości od simpów była ogromna. W tym większośc od facetów gotowych na stały związek, a nie jakieś przygody

To z iloma ten związek miała?

Co innego match i internetowe obiecanki-cacanki, a co innego spotkania na żywo i randkowanie.

[kenobi]

10 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Co innego ... internetowe obiecanki-cacanki, a co innego spotkania na żywo i randkowanie.

 

Brawwwwwwoooo! Dokładnie tak.

Kobiety tę prawdę dopiero odkrywają.

 

 

[Maurycy]

33 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

To z iloma ten związek miała?

Co innego match i internetowe obiecanki-cacanki, a co innego spotkania na żywo i randkowanie.

 

Może i tak, ale liczba osób, które do niej napisało była zatrważająca. Wiadome, w realu może być różnie, ale na podstawie niezbyt urodziwego zdjęcia, wiele facetów zagadało, co pokazuje jaki jest rynek. 

[I1ariusz]

28 minut temu, kenobi napisał(a):

 

Brawwwwwwoooo! Dokładnie tak.

Kobiety tę prawdę dopiero odkrywają.

Tak, iluzja wyboru. Widać to po choćby profilach, które przewalają się na portalach latami - a mowa o kobietach atrakcyjnych. Ten system też dla nich nie działa.

[kenobi]

7 minut temu, I1ariusz napisał(a):

36 minut temu, kenobi napisał(a):

Brawwwwwwoooo! Dokładnie tak.

Kobiety tę prawdę dopiero odkrywają.

Tak, iluzja wyboru. Widać to po choćby profilach, które przewalają się na portalach latami - a mowa o kobietach atrakcyjnych. Ten system też dla nich nie działa.

 

 

Dokładnie...

 

Jak widzę na portalu "szukam jednego" to się podśmiechuję hłe, hłe, hłe... — trafiła głową w mur i zaczaiła iluzję w której żyje.

Niby ma wybór, ale nie ma nikogo.

 

 

Przenośnia:     To jak mieć pełną szufladę niepiszących długopisów. Nie da się znaleźć jednego, tylko trzeba próbować i próbować, ale i tak prawie żaden nie jest dobry.

 

 

 

[bzgqdn]

2 godziny temu, Brat Jan napisał(a):

To z iloma ten związek miała?

 

1 godzinę temu, I1ariusz napisał(a):

Tak, iluzja wyboru.

Rzecz w tym że wielu z nich ta iluzja wystarczy, żeby podbić swoje ego.

Laska może w ogóle, "z zasady" nie spotykać się z randomami z tindera i korzystać z tych realnych, ale z tyłu głowy ma to poczucie, że tam czeka na nią stado samców. 

 

Analogicznie facet, nawet ogarnięty, jak dostaje 2 matche w tygodniu, a jak sam zagada to większość dup mu nie odpisuje, to mentalnie czuje się jak gówno. Spada jego samoocena, bo "żadnej się nie podobam"

Edytowane 4 Października 2023 przez bzgqdn

[I1ariusz]

13 minut temu, bzgqdn napisał(a):

 

Rzecz w tym że wielu z nich ta iluzja wystarczy, żeby podbić swoje ego.

Laska może w ogóle, "z zasady" nie spotykać się z randomami z tindera i korzystać z tych realnych, ale z tyłu głowy ma to poczucie, że tam czeka na nią stado samców. 

 

Analogicznie facet, nawet ogarnięty, jak dostaje 2 matche w tygodniu, a jak sam zagada to większość dup mu nie odpisuje, to mentalnie czuje się jak gówno. Spada jego samoocena, bo "żadnej się nie podobam"

No właśnie - jedna i druga strona ma, na portalach, wygenerowaną nierealną sytuację: jedna pompuje swoją próżnię, a druga jest niewidzialna.

[nihilus]

Powiedzcie, jak to jest że na apce otrzymuję polubienia od lasek mieszkających ponad 100 km ode mnie? Czego one szukają że lajkują gości tak daleko od siebie?

 

Od razu wiem gdy mi wyskakuje że taka dała mi lajk i będzie match bo mój ustawiony zasięg jest znacznie krótszy. Zawsze to olewałem, a teraz mnie zastanowiło.

 

Nie wiem jak to traktować. Wydaje mi się, że taka kobieta nie będzie szukać czegoś więcej niż przygodny seks bo nie ma sensu relacja na taką odległość. Z takimi krótka piłka, spotykamy się na przyjemności i tyle. Nie jestem zainteresowany nawet fwb z kobietami tak daleko ode mnie ponieważ szkoda mi czasu, środków i energii na dojazdy. Na raz czy weekend mogę pojechać, ale musi być uzgodnione że umawiamy się na seks bo na samą kawkę nie będę się tłukł tak daleko,

 

Zagadam do którejś va banque i sprawdzę.

 

Jakie macie doświadczenia?

[Magos Dominus]

@nihilus miałem coś takiego kilka razy. Po matchu dostawałem nazwę konta na instagram albo snapchacie z prośbą o kontaktu, bo "tutaj rzadko zaglądam". Jak dla mnie szkoda czasu, zwykłe nabijanie sobie social mediów.

[Kiroviets]

1 godzinę temu, nihilus napisał(a):

Na raz czy weekend mogę pojechać, ale musi być uzgodnione że umawiamy się na seks bo na samą kawkę nie będę się tłukł tak daleko,

 

Gorzej jak ogarniesz hotel a ona się w międzyczasie rozmyśli albo zacznie kupczyć du...ą mając świadomość że już zainwestowales i jesteś napalony.🤔

Z nimi nigdy nie wiadomo .

[Gianni]

@nihilus nie sugeruj się jakimiś matchami czy polubieniami bo to jedna wielka utopia nie mająca korelacji z rzeczywistością.

A teraz...

1. Weź pod uwagę jak kobiety działają na tego typu aplikacjach i jak się przykładają do oceny profilu. Dowolne kombinacje typu jeden w prawo, jeden w lewo itp jest standardem. To wszystko jest oczywiście zależne od nastroju niewiasty oraz chęci. Odsyłam do filmików poglądowych na ten temat.

2. Atencja to ich paliwo. Jak kolega wcześniej pisał, gdy będziesz ich followersem to odległość nie ma znaczenia. Ważne byś lajkował fotki oraz bacznie obserwował profil damy w social mediach.

3. Czy myślisz, że kobieta umówi się z typem oddalonym o 100km, bez perspektyw obojętnie jakiej relacji i w dodatku tylko na seks mając tyle opcji w dzisiejszych czasach?! No pomyśl, bo ja bym bardziej się bał że mogę wrócić bez nerki niż z pustym workiem. Ewentualnie jako przybrany tata już jej poczętego parę tygodni wcześniej bombelka.

 

I na koniec...

Nie chciał bym chyba nawet mieć do czynienia z takim sortem kobiety co by na to poszła.

[Libertyn]

23 godziny temu, jol napisał(a):

Ilu realnie się nią zainteresowało ? Bo to, że ona Tobie pokazała, że ma np. 100 match'y i z 50 wiadomości albo niech to będzie 1000 do 500 to brakuje info ile z tych match'y/wiadomości doprowadziło do związku / korzyści materialnej / itp. 

Zdecydowana większość match'y wpadła z tytułu "podbicia algorytmu" o którym było pisane na początku tego tematu.

O wartości faceta  decyduje ile lasek pójdzie z nim do łóżka. O wartości kobiety decyduje ile facetów zechce z nią się związać na całe życie. Laska może mieć 100 matchy i wciąż nie mieć nikogo kto ostatecznie chce czegoś więcej niż zamoczyć

[krzy_siek]

Używacie jeszcze aplikacji randkowych?

Ja już sobie darowałem, algorytmy aplikacji nastawione na generowanie hajsu na facetach, fakt że do dziewczyn pisze po kilkadziesiąt facetów i się cięzko przebić... no nie warto

[Libertyn]

2 minuty temu, krzy_siek napisał(a):

Używacie jeszcze aplikacji randkowych?

 

Tak. Jak siedzę w kiblu lub wannie i znam na pamięć skład szamponu do włosów

[deleteduser177]

U mnie cud się stał i laska sama do mnie napisała na Badoo

Wysłała mi jakieś auto-pytanie typu: How is it going? Napisałem jej, że jak coś to możemy pisać po polsku i jeżeli ją rozczarowałem, że nie jestem obcokrajowcem, to sorry, ale okazało się, że red-pill wszedł za mocno i laska chętnie kontynuowała pisanie ze mną.

 

Zapytałem dla jaj dlaczego pisze do mnie. Odpowiedziała: "Lubisz kurczaka jak ja, jesteś atrakcyjny i wysoki. Ten niemiecki trochę przeraża, trochę podziwiam :D"

Atrakcyjny - tak i dlatego całe życie jestem dla lasek niewidzialny na rynku matrymonialnym.

Wysoki - tak, 178cm + 3.5cm w butach. Faktycznie w chuj wysoki.

 

No nic jako że kiepsko mi idzie pisanie w celu podtrzymania zainteresowania, to ostatnio zastopowałem konwersację.

Nie wiem, czy zaproponować jejd spotkanie, jeżeli ma status "open to chat", a nie "here to date".

[olek163]

3 minuty temu, adann96 napisał(a):

U mnie cud się stał i laska sama do mnie napisała na Badoo

Wysłała mi jakieś auto-pytanie typu: How is it going? Napisałem jej, że jak coś to możemy pisać po polsku i jeżeli ją rozczarowałem, że nie jestem obcokrajowcem, to sorry, ale okazało się, że red-pill wszedł za mocno i laska chętnie kontynuowała pisanie ze mną.

 

Zapytałem dla jaj dlaczego pisze do mnie. Odpowiedziała: "Lubisz kurczaka jak ja, jesteś atrakcyjny i wysoki. Ten niemiecki trochę przeraża, trochę podziwiam :D"

Atrakcyjny - tak i dlatego całe życie jestem dla lasek niewidzialny na rynku matrymonialnym.

Wysoki - tak, 178cm + 3.5cm w butach. Faktycznie w chuj wysoki.

 

No nic jako że kiepsko mi idzie pisanie w celu podtrzymania zainteresowania, to ostatnio zastopowałem konwersację.

Nie wiem, czy zaproponować jejd spotkanie, jeżeli ma status "open to chat", a nie "here to date".

Nie zastanawiaj się tylko proponuj. Dał bym wszystko by laski tak do mnie się garnęły.

[deleteduser179]

19 minut temu, adann96 napisał(a):

U mnie cud się stał i laska sama do mnie napisała na Badoo

Wysłała mi jakieś auto-pytanie typu: How is it going? 

Zapytałem dla jaj dlaczego pisze do mnie. Odpowiedziała: "Lubisz kurczaka jak ja, jesteś atrakcyjny i wysoki. Ten niemiecki trochę przeraża, trochę podziwiam :D"

Bot. 

 

Możesz przeprowadzić test Voight-Kampffa. W razie podejrzeń ghostuj.

Edytowane 5 Października 2023 przez zychu