Skocz do zawartości

Mężczyzna po rozwodzie z niezależną kobietą


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba jednak to nie zadziała.

Miałem podobną sytuację, ale byłem wprowadzony w to jak postępuje sprawa rozwodu.

 

Po 2 latach?

Sprawa o rozwód jest w sądzie czy nie?

Jeśli nie to nigdy nie będzie.

 

Ja przynajmniej, gdy sprawa była w toku, pieprzyłem się ze swoją kobietą.

Ostrożnie, żeby nie dać się przyłapać, bo wtedy to byłaby jej wina i rozwodu mogłaby nie dostać nigdy.

 

Dla moralizatorów:

To nie z mojego powodu się rozwiodła.

Pojawiłem się mniej więcej w połowie drogi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, JoeBlue napisał:

Dla moralizatorów:

To nie z mojego powodu się rozwiodła.

Pojawiłem się mniej więcej w połowie drogi.

Nie martw się :) nigdy 100% poparcia nie dostaniesz :D

A tak serio @Marlenka facet chyba nie ma poważnych zamiarów co do Ciebie. Życzę twardej dupy i nerwów ze stali.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marlenka napisał:

Jestem w relacji z mężczyzną ponad 5 lat. On w trakcie rozwodu,ja po rozwodzie. On po przejściach ja również. On ma zobowiązania co do dzieci,ja ich już nie mam, są samodzielne. Nie ma między Nami, żadnych sprzeczek. Nie chce Jego kasy,ślubu,chce tylko Jego osoby, niesamowitego seksu,wspólnego wsparcia,zrozumienia,spędzania czasu z Nim i Jego malutką córką...czy to aż tak dużo...za dużo? Kochamy się,ale kontakt i spotkania są znikome od pół roku, ponieważ on pracuje bardzo dużo i odkłada kasę na mieszkanie.

Gdzie popełniłam błąd? Mężczyźni.. Jak to jest z Wami ? Wymagać od Was źle...nie wymagać też źle;( Czy kobieta niezależna to ta gorsza? Czy Wy potrzebujecie kobiety,która zrobi Wam sceny o pierdoły,bo inaczej nuda? 

Życie zaczyna się po 40-stce ale raczej z torem przeszkód;( 

 

 

Jesteś oguem spaniałą kobietą bożą, nie zmieniaj się. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlenka

 

Dobrze rucha, nie daje się wciągnąć w Twoje życie, trzyma Cię na dystans, jest tajemniczy (nawet wykorzystując Twoją przykrywką - ja go kocham więc nie pytam) - czyste emocje, żadna tam miłość. 

 

Jeszcze Ciebie zwodzi. Łzy szczęścia z powodu decyzji rozwodu, który nie następuje - tutaj śmiechłem.

 

Przejrzyj na oczy.

 

No ale pewnie zaraz napiszesz że mnie jakaś skrzywdziła i ja nie wiem co to miłość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marlenka napisał:

Nie uważam, że rozwód przeze mnie,ponieważ spotykaliśmy się tylko na seks bez planowania przyszłości. Ja mówiłam stanowczo nie, choć on czasem w swoich marzeniach jakby to było gdybyśmy byli razem

No NIE, wcale.

Ha ha. Ok.

 

Raczej odpowiedzią będzie autentyczna informacja, jak w przedziale czasu spadają częstości widzeń/spotkań.

ZAZWYCZAJ jest to proces liniowy/spadający.

Momentami nastąpi iglicowe podbicie.

 

Prawda jest taka iż ona ma małe dzieci z inną to podświadomie Ty jesteś tylko uzupełnieniem/serwis paczką.

 

....przykre/prawdziwe dość popularne, taka odwrotność BETA sponsora po rozwodzie..... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlenka czytając Twoje wypociny uważam, że jesteś głodna miłości, a strach wyłazi i wycieka przez Twoje oczy. Dywaguję, że Twój strach (być może nieświadomy) prawdopodobnie pochodzi z czasów niezbyt lukrowego dzieciństwa, a w dorosłym życiu co rusz wyłazi nieproszony. Nie kochasz ani nie szanujesz siebie, a więc może najpierw zacznij od popracowania nad tym. Miotasz się niczym egzaltowna rosyjska kochanka - rozdygotana, skupiona na sobie, trudna i męcząca. Może zacznij w końcu żyć dla hm... siebie? 

 

5 godzin temu, Marlenka napisał:

Czy kobieta niezależna to ta gorsza? Czy Wy potrzebujecie kobiety,która zrobi Wam sceny o pierdoły,bo inaczej nuda? 

Primo, nie jesteś kobietą niezależną, gdyż Twój stan emocjonalny zależy od tego czy Twój Romeo jest przy Tobie. Secundo, myślę, że faceci przede wszystkim nie chcą kobiet, które ich sobą duszą. 

 

2 godziny temu, Marlenka napisał:

Jego pokochałam bezwarunkową miłością

Pokochałaś go "bezwarunkową miłością", ale stawiasz warunki, oczekujesz czegoś - co jest antylogią. 

 

2 godziny temu, Marlenka napisał:

Nie jestem egoistką, wszystko było ustalane pod Jego czas

Ludzie są tak skonstruowani, że nie szanują tych, którzy dla nich przekraczają nieprzekraczalne granice. Każdy człowiek ma swoje zasady, zaś Ty dla tego człowieka podeptałaś swoje zasady, i jest tylko pytanie czy je miałaś, czy po prostu dla swojego ego, w imię wydumanej miłości robisz to co robisz i jeszcze usiłujesz znaleźć dla tego egotyczne wytłumaczenie. 

 

2 godziny temu, Marlenka napisał:

Jeśli on nie chciał, uważam że powinien powiedzieć mi dosłownie a nie stosować metodę-"nie mam czasu,dużo pracuje".

No, ale on Ci to w zasadzie powiedział tylko używając bardzo powszechnej metafory. 

 

4 godziny temu, Marlenka napisał:

Ciężko zrozumieć Was mężczyzni.

Niekoniecznie - "jaki koń jest każdy widzi".

 

2 godziny temu, Marlenka napisał:

Od 5 miesięcy nie spotykamy się,uznałam że zostaniemy przyjaciółmi, gdyż w ciągu 2 lat gdy zaczął się temat rozwodu spotkania były raz na miesiąc a czasem dwa

A nie fajniej byłoby w tym czasie poznać kogoś, kto by Cię najzwyczajniej w świecie chciał w swoim życiu?

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Claudianne napisał:

A nie fajniej byłoby w tym czasie poznać kogoś, kto by Cię najzwyczajniej w świecie chciał w swoim życiu?

To by było za nudne.

 

Autorka tematu nie powinna próbować zrozumieć mężczyzn i pisać jacy to oni nie są, tylko powinna się zastanowić czemu wybiera taki rodzaj relacji, skoro niby jej to nie odpowiada. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlenka Poczytaj o dorosłych dzieciach alkoholików.

Trzeba Cię wyrwać z transu. Ty nie jesteś zakochana.

Dałaś się owinąć: dobremu ruchanku oraz dystansowi z jego strony. On się odsuwa - Ty chcesz więcej. Tak się działa na emocje. 

 

Relacja na sam seks zawsze jest porażką dla kobiety. Zawsze.

 

Kup sobie dildo, dobry wibrator. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Marlenka napisał:

Sama też pochodzę z rozbitej rodziny,gdzie była przemoc i alkohol. Czy moja przeszłość ma teraz wpływ na moje życie dorosłe,tego nie wiem, być może.

Oczywiście, że przeszłość (dzieciństwo) ma ogromny wpływ na życie dorosłe. Ty masz syndrom DDA, który zwykle wymaga terapii. Ludzie z syndromem DDA mają tendencje do pakowania się w beznadziejne związki. Wychowani w rodzinach dysfunkcyjnych sami bardzo często tworzą rodziny dysfunkcyjne.

 

13 godzin temu, Marlenka napisał:

Nie uważam, że rozwód przeze mnie,ponieważ spotykaliśmy się tylko na seks bez planowania przyszłości.

Jeśli spotykałaś się z żonatym facetem na kopulacje i jeśli wiedziałaś, że on ma rodzinę (faktem jest, że facet jest zwykłym gnojem), to rozwód jest przez Ciebie. Niewierność jest wystarczającym powodem do rozwodu.

 

13 godzin temu, Marlenka napisał:

Przeszło mi niedawno przez myśl, że może ten cały rozwód to fikcja. Może poukładał sobie relacje z żoną a nie ma odwagi mi tego powiedział, żeby,mnie nie skrzywdzić. On nie bardzo chce rozmawiać na ten temat a ja nie wypytuje. Lecz to właśnie Jego pokochałam bezwarunkową miłością .Gdy powiedział mi o rozwodzie to "płakałam" razem z Nim.

Miałam nadzieję na to, że relację między Nimi ułożą się.Zapewniał Mnie, że jego żona nie wie o Nas.

Teksty jak z taniego romansu. Uwielbiam ten język kobiet, jest bardzo zabawny.

Jesteś jego dupą na boku do ruchania i tylko tym. Widzę u niego dużą wprawę we wciskaniu kitu kobietom. Tu nie chodzi o jakieś tam krzywdzenie?, tylko takie zakończenie "związku" z Tobą bez zamykania za sobą drzwi. Jesteś na orbicie, masz "zwarcie na stykach", a facet zawsze może liczyć na fajny seksik i przez kolejne 5 lat będzie się rozwodził. Klasyka gatunku. Tylko, że ja nie zostawiłbym przy nim swojego portfela bez nadzoru.

 

"Zapewniał Mnie, że jego żona nie wie o Nas"  - Tu mi się zrobiło zwarcie na stykach. Nie mam pojęcia jak opisać co sądzę o Twoim postępowaniu bez określeń powszechnie uważanych za obrażliwe. 

 

"Ciężko zrozumieć Was mężczyzni."   Pani Marlenko, zadajesz się ze zwykłym gnojem- kurwiarzem, a jego chore akcje uogólniasz na pozostałych mężczyzn. Jest to dla nas po prostu obrażliwe. Moim zdaniem, wymagasz terapii dla DDA. Pomyśl o tym.

 

P.S. Jest jeszcze możliwość, że Pani Marlenka jest zwykłym trollem, te teksty zwalają z nóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Stefan Batory napisał:

P.S. Jest jeszcze możliwość, że Pani Marlenka jest zwykłym trollem, te teksty zwalają z nóg.

Stawiałabym na tę wersję.

 

W ciągu dwóch godzin przechodzi ze stanu rozwódki w stan wdowy.

 

Tutaj jest rozwódką:

15 godzin temu, Marlenka napisał:

Jestem w relacji z mężczyzną ponad 5 lat. On w trakcie rozwodu,ja po rozwodzie.

Dwie godziny później jest już wdową:

12 godzin temu, Marlenka napisał:

Ja jestem wdową od lat,wychowałam sama swoje dzieci. (...) Po śmierci mojego męża, miałam wiele relacji opartych na seksie. Lecz to właśnie Jego pokochałam bezwarunkową miłością.

Ani słowa o kolejnym mężu, z którym się rozwiodła. 


No chyba, że to ja mam problem z łączeniem kropek i zdania te są w jakiś logiczny bądź też magiczny sposób ze sobą powiązane.

 

Ciekawe ile jeszcze w tej opowieści jest sprzeczności, nie mówiąc o zakłamywaniu  rzeczywistości?

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Daenerys  czego Ty nie rozumiesz?; Miałam dwa związki przed obecną relacją,Ojciec moich dzieci zmarł a z mężczyzną z którym nie miałam dzieci rozwiodłam się. Daty też mam podać? 

Napisałam w skrócie i ogółem,to co chciałam przeczytać to przeczytałam. A to,że jestem trollem to już bzdura kompletna. @Lalka nie jestem zakłamana,nie mam powodów kłamać faceta,on mnie owszem.owszem. Jest sporo osób,którzy dają dobre rady i myślą jak ja a reszta tylko ocenia, żeby tylko coś napisać. Każdy z Nas miał lub ma nieudaną relacje z partnerem/partnerką,po to jest to forum żeby dzielić się doświadczeniami. Ale niektórzy z Was jak widać ma inny cel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Marlenka napisał:

A to,że jestem trollem to już bzdura kompletna.  nie jestem zakłamana,nie mam powodów kłamać faceta,on mnie owszem.owszem. Jest sporo osób,którzy dają dobre rady i myślą jak ja a reszta tylko ocenia, żeby tylko coś napisać. Każdy z Nas miał lub ma nieudaną relacje z partnerem/partnerką,po to jest to forum żeby dzielić się doświadczeniami. Ale niektórzy z Was jak widać ma inny cel. 

A dlaczego to  bzdura kompletna, że jesteś trollem? Mi się kompletnie nie mieści w głowie ta Twoja racjonalizacja dla bycia zwykłym pogotowiem seksualnym dla żonatego faceta, bo tylko taka jest Twoja pozycja w tym "związku". Naprawdę Ci to odpowiada? Pomiń zwykłe pierdollolo i popatrz na fakty. Facet traktuje Ciebie i swoją rodzinę jak zwykłą szmatę.

 

Pomyśl o terapii dla DDA. Moim zdaniem jest związek przyczynowo skutkowy między DDA a tym "związkiem" i Twoim bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Moja rada: natychmiastowy kop w doopę dla tego gnoja i rozejrzyj się za jakimś dobrym psychologiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Marlenka napisał:

Gdzie popełniłam błąd?

Nigdzie. Jesteś przecież kobietą, istotką bezbłędną, nigdy w życiu nie popełniłaś błędu, nawet wtedy gdy się rozwodziłaś. To przecież była wina Twojego byłego męża, Ty w niczym nie zawiniłaś, nawet wtedy gdy decydowałąś się na wspólne życie. Zawsze wina jest po stronie faceta.

 

W tej sytuacji, którą opisujesz też nie ma ani odrobiny Twojej winy. Przecież to jego wina, że się rozwodzi całe 5 lat i się rozwieść nie może, to jego wina, że dużo pracuje, ponieważ chce kupić mieszkanie i nie ma w związku z tym za wiele czasu na spotkania z Tobą. To też jest jego wina, że spotykaliście się na niezobowiązujący seks podczas gdy on miał żonę. 

 

 

16 godzin temu, Marlenka napisał:

Mężczyźni.. Jak to jest z Wami ?

A jak to z nami jest to już chyba sama sobie w schematyczny sposób odpowiedziałaś:

 

13 godzin temu, Marlenka napisał:

Nie oceniaj wszystkich kobiet tak samo. Strasznie musiała Cię kobieta skrzywdzić. Nie znasz mnie, więc nie oceniaj. Życzę Ci żebyś natrafił na taką kobietę, która będzie kochała Cię właśnie taką miłością

 

13 godzin temu, Marlenka napisał:

To samo można powiedzieć o Was mężczyznach, że jakakolwiek relacja z kobietą rozpada się z waszej winy a potem ocenianie kobiety jednoznacznie, zresztą widać po niektórych opiniach.

Po kiego się pytasz jak wiesz lepiej? To pytanie retoryczne, jakbyś sie nie zorientowała. Przykre to:D

 

Nawet mi nie żal tych współczesnych niezależnych kobiet, które płaczą po nocach, bo im w życiu nie wyszło i muszą dać upust własnej frustracji na internetowym forum... dla facetów;)

 

  

Godzinę temu, Marlenka napisał:

czego Ty nie rozumiesz?; Miałam dwa związki przed obecną relacją,Ojciec moich dzieci zmarł a z mężczyzną z którym nie miałam dzieci rozwiodłam się. Daty też mam podać? 

@Daenerys Jak mogłaś się nie domyśleć, przecież to takie proste rzeczy i na dodatek takie oczywiste:D 42 letnia kobieta z mentalnością przedszkolaka przekonana o tym, że wszyscy na anonimowym internetowym forum znają doskonale na pamięć jej historię lub też, że jej myśli przecież dolatują do innych za pomocą ekranu komputara/telefonu/tabletu. Ale rozrywka w lany poniedziałek.

 

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Stefan Batory napisał:

A dlaczego to  bzdura kompletna, że jesteś trollem? Mi się kompletnie nie mieści w głowie ta Twoja racjonalizacja dla bycia zwykłym pogotowiem seksualnym

Tobie się nie mieści, ale kobiety tak funkcjonują. Kierują się tylko emocjami i korzyściami dla siebie, cała reszta ich nie interesuje. :) 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stefan Batory masz rację,to jest mój wybór, że łączy Nas tylko seks. Mnie to odpowiadało,bo nie chciał nic poza seksem. W momencie,gdy zaczął mówić czasem o przyszłości ze mną,ja wypierałam ten fakt, ponieważ z przyczyn osobistych na obecną chwilę nie mogę z tym facetem zamieszkać,gdy już będzie po rozwodzie.

Trollowanie mnie nie kręci,nie taki jest mój cel zakładając ten temat. Wsród Was są osoby, które mają dużo mądrego do przekazania.

Godzinę temu, Lalka napisał:

@Marlenka Chodzi mi o to, że siebie okłamujesz. 

Zaczynam zdawać sobie sprawę. Jesteś kobietą i wiesz dlaczego tak robimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.