Największe minusy polskich kobiet

[Montella26]

[deleteduser117]

8 minut temu, Montella26 napisał:

Edytowane 9 Września 2021 przez MalVina

[JudgeMe]

2 godziny temu, smerf napisał:

Nie żartuje, jeśli bierzesz kredyt tzn że Cie na to nie stać. Jeśli bierzesz kilka kredytów tzn że masz coś z głową. Nie wiesz co będzie jutro a co dopiero za 5, 10, 20 lat.  Poprostu żyjemy w społeczeństwie pokaż się zastaw się, nie stać Cię to nie przeprowadzaj się i nie zakładaj rodziny. Zapierdzielasz od rana do nocy i Cię nie stać tzn że cos jest nie tak...może trzeba coś zmienić.

 

Banki zajmują się lichwą i cieszą się z takiej postawy społeczeństwa. Samo państwo też się cieszy większe podatki i golą gojów w porozumieniu z banksterką. 

Ja mam dwa.  

Czemu? Bo to się opłaca. Szczególnie przy dużym wkładzie własnym, kiedy marża nakładana przez bank jest niewielka. 

Jedno mieszkanie wynajmuję, drugi dom jest w budowie. Przy obecnych zarobkach spłacę znacznie szybciej, za co otrzymam również zwrot prowizji.  

Nie wiesz, co będzie jutro? Są ubezpieczenia na życie. Ubezpieczenia indywidualne mogą się sumować.

Jestem ubezpieczona w kilku agencjach, po zsumowaniu sum odszkodowania byłoby mnie stać na spłatę wszystkich zobowiązań. 

 

 

Mając do czynienia z ludźmi dość zamożnymi, wiem, że oni też mają po kilka kredytów.  

Przedsiębiorcy zwykle pożyczają 100 tysięcy jednego dnia, a za tydzień je oddają. 

Mój znajomy prawnik również - 4 kredyty mieszkaniowe w Biku.  

Nie jest to oznaką, że cię nie stać, bo żeby dostać kredyt na 300 tysięcy musi cię być na niego stać! Żaden bank (nie parabank) nie da ci 4 kredytów nie sprawdzając uprzednio twojej zdolności kredytowej. 

Pomijam środowiska patologiczne, które mają zajęcia komornicze na pół miliona właśnie dlatego, że korzystali z parabanków, gdzie zdolność kredytowała praktycznie w ogóle nie jest badana, a raport BIK o ewentualnych zobowiązaniach również nie jest pobierany, a co dopiero brany pod uwagę. 

 

 

 

 

[Hatmehit]

3 godziny temu, Amperka napisał:

która nie studiuje, nie pracuje i nie zakłada rodzin

Z czego więc żyją i co robią, aby wykorzystać egzystencję? Póki co mnie też utrzymuje rodzina (w stylu „masz wikt i opierunek” plus wsparcie finansowe na jakieś ambicje), ale no tak się kurde nie da w nieskończoność.
 

Faktem jest, że brak zajęcia to mocne udupienie psychiczne. Ostatnie trzy miesiące jestem bez studiów, regularna praca też mi wróciła dopiero niedawno. Przy życiu trzymały mnie cele typu „wyprasuj pranie” lub „dokończ książkę”, bo mnie nosiło i dobijało. Nie mam pojęcia jak funkcjonują wciąż młodzi ludzie bez jakiejś pracy, bez nauki czegoś, bez rozwoju umiejętności. To musi być męczarnia. Jestem w stanie zrozumieć zniechęcenia do szukania zawodu, gdyż brak odzewu mocno demotywuje, jednak minimum inwencji i zaangażowania we własne życie to chyba podstawa.

Edytowane 9 Września 2021 przez Hatmehit

[Anna]

W dniu 8.09.2021 o 12:24, bad intentions napisał:

Otóż nie lubię polskich kobiet.

A w Tym temacie wytłumaczę, dlaczego Was nie lubię.

Facet który w avatarze ma mordercę wielu kobiet w tym dziecka, zamordowanego w tak brutalny sposób iz zdecydowano o utajnieniu szczegółów zbrodni, zanim zacznie punktować innych powinien najpierw zrobić porządek z własną głową.

 

3 godziny temu, manygguh napisał:

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

"Największym minusem kobiet w Polsce jest to, że po powiedzeniu "Siema mała" nie chcą uprawiać seksu na zawołanie".

Aha. Ciekawe podsumowanie.

No jest to pewne podsumowanie zwłaszcza w kontekście poprzedniego wątku autora.

[Hatmehit]

1 godzinę temu, MalVina napisał:

Też ma cycki, więc pokrętną logiką może wymagać cycków😏

Edytowane 9 Września 2021 przez Hatmehit

[Król Jarosław I]

2 godziny temu, BlacKnight napisał:

 

Tylko prośba nie w rezerwacie bo rozpieprzą wątek.😂

 

 

Wczoraj zacząłem rozpisywać podpunkty.

 

Nigdy bym nie założył niczego poważnego w rezerwacie nie powaliło mnie.

[manygguh]

54 minutes ago, Anna said:

No jest to pewne podsumowanie zwłaszcza w kontekście poprzedniego wątku autora.

Poprzedni wątek, to poprzedni wątek. Ten jest inny. A to, że ludzie piszą w tym wątku głównie o związkach, a nie o seksie, to szczegół. Ale rozumiem, trzeba bronić forumowych simpów. 

[Trevor]

3 hours ago, MalVina said:

 

Kobiecie to nawet bóg władca piorunów nie dogodzi ech co za czasy...

[BlacKnight]

57 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Wczoraj zacząłem rozpisywać podpunkty.

Zajebiście.👍

Edytowane 9 Września 2021 przez BlacKnight

[deleteduser117]

14 minut temu, Trevor napisał:

 

Kobiecie to nawet bóg władca piorunów nie dogodzi ech co za czasy...

Hola, hola, Jego to nawet w takiej wersji bym brała 😂

[BumTrarara]

Jak widać już nie żona z Rosji, Białorusi, Tajlandii... tylko z Polski. I ten opis... same zalety: wykształcona, elegancka, romantyczna, pro-rodzinna, gościnna. 

polishgirl4you

 

Klikaj, przeczytaj reklamę, podawaj dane i "dziewczyna z polski już do/na ciebie leci" za jedyne...

Niezły scam.

 

 

 

Edytowane 9 Września 2021 przez BumTrarara
dubel lit

[SzatanK]

Kolego, ja Cię chyba skądś kojarzę tak nawiasem mówiąc. Był kiedyś taki kolega, który zadawał podobne pytania. Niestety kolega, zrobił sobie przerwę ale widać, że kolega ma się dobrze i cieszy mnie to jak na kolegę przystało.

 

Chociaż chyba Cię jednak, z kimś pomyliłem i należało by to wszystko wytłumaczyć i z góry ślę przeprosiny szczere jak na prawdziwego kolegę przystało.

 

Mimo wszystko pozdrawiam kolegę. 

 

P.S - Czekam na największe minusy polskich mężczyzn (temat)

Ale czy samce dopuszczą panie do głosu w tej kwestii? Kolego, nie żebym prowokował do założenia takiego tematu.

 

Edytowane 9 Września 2021 przez SzatanKrieger

[bernevek]

A ja przypominam mój temat sprzed prawie roku:

 

Który bardzo dobrze obrazuje nastroje tutaj i w ogóle w Polsce. Wszędzie "biznesmeniki" i "modeleczki". Oboje narcyzowaci, często reprezentują postawę "jestem ponad każdym".

[Hatmehit]

@SzatanKrieger Chyba go z kimś pomyliłeś kolego. 

[Trevor]

26 minutes ago, SzatanKrieger said:

P.S - Czekam na największe minusy polskich mężczyzn (temat)

 

Biedni, brzydcy, bez ogłady. Chamy i prostaki. Tylko by w robocie siedzieli. Nie ma kto się myszką zająć czy zabrać na romantyczny spacer w kanale w Wenecji czy kolację w świetle erupcji Wezuwiusza. 

 

 

[Anna]

2 godziny temu, manygguh napisał:

Poprzedni wątek, to poprzedni wątek. Ten jest inny.

To może wstawię sobie w awatara Aileen Wuornos, następnie założę watek o tym iż najlepsi są tacy trochę zarobieni głupole bo można najłatwiej z nich doić kasę, płynnie przechodząc do kolejnego wątku gdzie wypunktuje przywary polskich facetów? Chcę wierzyć, że dla Cb wymienione powyżej "szczegóły" nie miały by znaczenia

Edytowane 9 Września 2021 przez Anna

[deleteduser129]

Największe minusy polskich kobiet:

- wychowują swoich synów na straszne pizdeczki

- nie wiedzą czego chcą

- nie wiedzą czego się od nich chce
 

 

[Tomkowski]

Zacznę od dupy strony. Minusy facetów. Takiego festiwalu biało rycerstwa, spermiarstwa i wykastrowanych kukoldów dawno nie widziałem. Na portalu społecznościowym zamieściłem post dotyczący mojego zniesmaczenia na temat zachowania kobiet mieszkających na tym samym osiedlu co ja. Jak zostałem zadziobany przez typów mających w profilowym tęczowe motywy, błyskawice itp. Nic takiego nie zrobiłem, ale jak śmiałem zwracać uwagę pańciom co się dobrze bawiły. Powinienem je przeprosić itp. Ręce opadają.

 

Co do wątku głównego. Tu niema nad czym dywagować. To wina mężczyzn i ich uległości spowodowała że rzeczywistość jest jaka jest. To obecnie kobiety rozdają karty a mężczyźni jedzą im potulnie z rączki. I choćby największy kozak co się rozpisuje że trzyma ramę sramę, ćwiczy, rozwija się, ubiera się elegancko, wysoki i szczęka zarysowana, wie jak postępować z kobietami, to na widok odpicowanej najgłupszej lali i tak zmięknie. Natury nie da się oszukać. Co do kobietek z mojej obserwacji ? Zaznaczam że nie wszystkie lecz zaobserwowana duża tendencja. Naburmuszone, chamskie, bezczelne, coraz częściej zaburzone psychicznie/emocjonalnie, skłonne do agresywnych zachowań, roszczeniowe, narcystyczne, leniwe, zaniedbane i nie chcące opuścić strefy komfortu. Uzależnione od telefonów, portali społecznościowych, używek i atencji. Teraz nawet nie kryją się z tym że są materialistkami. Wielki iPhone jak tabliczka czekolady, Gucci sruczi i louisy vuittony. Nie ma co się dziwić że zarabiają fortuny używając swoich wdzięków jeżeli są chętni do pomocy im. Niejednokrotnie słyszałem że to jest tak zwana kobieca zaradność. Niedaleko pada jabłko od jabłoni jak się mawia. Teraz mamusie już uczą swoje latorośle że uroda i tzipa to ich największy potencjał i kapitał na przyszłość. Małe naburmuszone bananowe Juleczki w podartych rajtkach, czarnych szminkach, odkrytych pępkach i krótkich spodenkach przemierzają okolice. Nawet jak trzeba skoczyć do sklepu oddalonego o 200 metrów to zamiast spaceru pańcia woli podjechać drogim autem. Broń Boże wysiłek. Młode kobiety z cellulitem, żylakami, pajączkami, rozstępami itp. Tak się żyje w obecnym Eldorado dla polskich kobietek. A "kruszynki" co wyglądają jak tłuścilla i mają grupę krwi Snickers Rh+ lub Cheeseburger Rh-  jakie mają teraz wymagania. Dlatego że zawsze znajdą adoratorów. Na osiedlu na którym mieszkam jestem chyba ewenementem. Idę na piechtę do sklepu i wracam z siatkami w obu rękach a księżniczki przejeżdżające obok w suvach mają ze mnie ubaw i pokazują palcem. Albo że chodzę w tych samych ciuchach. Sami sobie odpowiedzcie jakie są nasze witaminki. Ja straciłem nadzieję na relację i już się nie łudzę. Nie szukam. Tylko forsa, lans i interesowność. Tfu.

[yrl]

 

Mnie zawsze to bawiło.

[DOHC]

Pracowałem pół roku za granicą w miejscu, gdzie akurat 70 procent załogi to były kobiety. Ja od grubszych robót choć za tą samą stawkę (ot równouprawnienie!), one spokojna lekka praca.

Były tam żydówki, murzynki, panie z Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Litwy, Łotwy itd, najwięcej zdecydowanie Słowaczek.

One vs polki a raczej p0lki:

Uśmiechają się - nasze chyba co rano jadły cytrynę że takie skrzywione.

Papierosy - zdecydowana większość palaczek to nasze narodowe skarbki, faja w mordzie i wiesz o co chodzi.

Agresja - zdarzają się błędy, konflikty ale nasze są proste i bardzo agresywne, nie wiem skąd się to bierze, ale drą mordy o byle gówno.

Fizyczność: dużo p0lek ma nadwagę, jak żyję nie widziałem tam grubej Słowaczki czy Czeszki np.

Higiena: dziewczyny które z nami mieszkały, cóż... Nie wiedzą, iż buzię myjemy rano i wieczorem, albo w niedzielę też się kąpiemy a nie, że "nic" nie robiła, to spocona się nie wykąpie tylko idzie spać jak leci. 

Lenistwo: nasze witaminki kupowały mrożone pizzę i słodycze, pokrojone ananasy zamiast zrobić coś normalnego. Owszem, też się czasem kupiło lasagne gotową czy coś, no ale... W życiu bym nie kupił pokrojonego ananasa w cenie 4x normalnego owocu.

Poczucie humoru: parę razy się ujebałem przy p0lkach, było fujj fuuu jak śmiesz!

A ujebałem się tak soczyście przy Słowaczce, strasznie się skrzywiła i się jej nie dziwię, zatkała nos a ja ją przeprosiłem łapiąc się za brzuch. Zaczęliśmy się śmiać, a potem żartowała żebym jej bączków nie puszczał.

Interakcja: nasze witaminki szukały atencji wśród zagranicznych pracowników, natomiast panie zza granicy raczej trzymały się ze swoimi, choć oczywiście rozmawiały z nami miło. 

 

Z tych wszystkich osób tylko jedna Polka była niesamowita, bardzo mi pomogła, była miła i z poczuciem humoru, dostałem różne drobne prezenty od niej. Gdyby nie była mężatką, to by mi narobiła bigosu w głowie. Jedna dziewczyna na tyle polek, gdzie była rotacja pracowników, były stale pracujące panie jak i nowe twarze, więc te nasze dziewczyny różnią się od tych zagranicznych, łączą wady zachodnich kobiet ze słabościami wschodnich i południowych, aczkolwiek jeśli chodzi o zalety, to ciężko znaleźć, serio. Chcą być nowoczesne i wyzwolone (moda na murzynów) jak te z zachodu, ale "facet musi" i chcą być kobietami i traktowane jak kobiety, tak jak panie ze wschodu ale tak się nie da.

[Hatmehit]

42 minuty temu, Tomkowski napisał:

Naburmuszone, chamskie, bezczelne, coraz częściej zaburzone psychicznie/emocjonalnie, skłonne do agresywnych zachowań, roszczeniowe, narcystyczne, leniwe, zaniedbane i nie chcące opuścić strefy komfortu.

To poważne nagromadzenie cech, ale nie mogę się nie zgodzić. Sama staram się otaczać tylko jednostkami wysyłającymi pozytywną energię, lecz generalnie mam podobne obserwacje codzienne. Polki są ogólnie rzecz biorąc nieszczęśliwe (nie, niekoniecznie przez korpo i brak konserwatywnych wzorców jak niektórzy lubią stwierdzać) i sfrustrowane. Wiele nie wie czego chce od życia/partnera/samych siebie i nie potrafią zawalczyć o swoje ambicje na wszelkich poziomach. Siedzą w szarych kurwidołkach, narzekają, lecz niewiele robią, aby poprawić jakość swojej egzystencji. Dla każdego tą poprawą będzie co innego, a to istotne. Jeśli komuś owa „straszna kariera” daje satysfakcję- go for it. Jak ze wszystkim. Ludzie są nijacy i zakochani w przeciętności jednocześnie marząc o idylli. 
 

Co do dalszej partii wypowiedzi- nie zauważam tego, mimo żem chyba przykład bananowej Juleczki. Choć w sumie nie wiem co taką charakteryzuje Twoim zdaniem. 

Edytowane 9 Września 2021 przez Hatmehit

[manygguh]

55 minutes ago, Anna said:

To może wstawię sobie w awatara Aileen Wuornos, następnie założę watek o tym iż najlepsi są tacy trochę zarobieni głupole bo można najłatwiej z nich doić kasę, płynnie przechodząc do kolejnego wątku gdzie wypunktuje przywary polskich facetów? Chcę wierzyć, że dla Cb wymienione powyżej "szczegóły" nie miały by znaczenia

Argumentum ad absurdum zawsze spoko. Widać wyraźnie sensu rezerwatu. 

[Sugar Johnson]

41 minut temu, Tomkowski napisał:

To wina mężczyzn i ich uległości spowodowała że rzeczywistość jest jaka jest.

Gra się na tyle, na ile przeciwnik pozwala. Większość facetów pozwala sobie wejść na łeb i druga strona korzysta do maksimum. 

W miarę postępującej pracy nad sobą (choć daleko mi jeszcze do bycia ogarniętym) zauważam, że na dłuższą metę można wykorzystać sytuację na swoją korzyść. Więcej frajerów - mniejsza konkurencja. Widzę po swoich ogarniętych znajomych, a nawet już troszeczkę po sobie. 

 

Edytowane 9 Września 2021 przez Sugar Johnson

[Król Jarosław I]

@yrl @Huck Finn @Husquarna @PoProstuMarek @BlacKnight @AT91SAM7S256 @Peter Quinn @Dragonis @wypalony @BrightStar Drodzy bracia dziękuję za tak liczne zlajkowanie mojego wpisu mimo, że nic nie wnosił  Wiem, że są ludzie, którzy lubią mnie czytać i wiele ode mnie oczekujecie ale proszę o wyrozumiałość. Zapierdalam codziennie po 10h, żeby zarobić adekwatnie do swojego wieku po powrocie z roboty codziennie sobie gotuję, ćwiczę a potem się uczę, żeby jebnąć pracą raz w pizdu na zawsze. Do tego w niedziele miało być ruchane coś fajnego a skończyło się na awanturze z burdel mamą i cały tydzień chodzę niedoruchany i do dupy :((

 

Cierpliwości.... 😳