Skocz do zawartości

Gdzie znaleźć kandydata na męża, będąc kobieta po 30stce


Rekomendowane odpowiedzi

Z takim podejściem, jakie nam tu zaprezentowałaś, to ty koleżanko szybko męża nie znajdziesz. Piszę koleżanko, bo mimo, że się nie znamy, jesteśmy z tego samego pokolenia.

 

Jeśli jesteś atrakcyjna (tak nam napisałaś), to chętnych do ruchania może być wielu, ale do związku już nie bardzo? Nie zastanawia Cię to trochę, dlaczego tak jest?

 

Może po prostu masz wredny charakter?

Normalni faceci od Ciebie uciekają po kilku numerkach? I mają rację. Życie jest za krótkie, żeby się zadawać z nieodpowiednimi kobietami.

 

P.S.

Masz ten cellulit?

 

P.S2

Poszukaj w bibliotece:). Sorrry, musiałem. Taki forumowy żarcik.

Edytowane przez Janek Horsie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kandydat już jest:

10 godzin temu, krysteq napisał:

jestem mlodszy, nie szukam kogos do sexu. Szukam kogos kto nadaje na podobnych falach - z tym zawsze mialem problem. (,.....)
Mieszkam tez na polnocy (blizej do Helu), wiec jak masz ochote to napisz na priv. 

   🙋‍♀️..... 🙋‍♂️(💐🍌🥂👄💘)=👰🤵=🛌=👶🤚

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten wątek trochę mi dziwnie i smutno, bo:

 

1. Większość osób wchodzi w ostateczną opinię kto kim jest. Po kilku zdaniach każdy pewien już z  jaką osobą ma doczynienia- to troszkę przerażające. 

 

2. Post napisany "męska ręką" i śmierdzi fikcją, ale jeżeli faktycznie jesteś kobietą @Kinga3811 to czy jesteś w stanie poddać się meskiej ramie? Pytam, bo w wsród tylu męskich cipek ciężko będzie Ci wypełnić to czego brakuje kobiecie z opisaną tu pozycją. 

 

Świetnie nadajesz się na moją kochankę, bo lubięć zdobywać trudne i mocne kobiety -  gwarantuję dobrą zabawę, dyskrecję i emocje - no ale nic poza tym czego szkasz... (żart/flirt jest to, jak co, -  dla tych niekumatych)

 

3. Smutne jest to, że  gdy kolejny post napisany jest..... z powiedzmy "kobiecej" strony, to tylu jest tu co muszą wyżyć się za własne frustracje.  Tak tylko piszę,  bo gdyby to był post od faceta to narracja troszkę inna by była. 

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Jeśli mowa o rozwodniku z dziećmi, jestem w stanie wejść w związek z taką osobą,

Wszystko pięknie.

ALE.

To roz'Pier'..La otoczkę jaką usnułaś.

 

Dlaczego? 2 Warianty.

1Jakaś nie przepracowana trauma z młodości/Problem z urodzeniem dzieci.

2 Oszukujesz samą siebię bo przebalowałaś/PROCOHOLIZOWAŁA* swoje najlepsze dni 'na targu koni'.

 

*DOPUSZCZAM możliwość, że pracoholizm był powiązany z jakimś dramatem z MŁODOŚCI(UCIECZKA OD BIEDY/wstaw dowolne).

 

Teraz się musisz pogodzić z faktem, że puls 'facetów' wolnych około 40 jest ograniczona.

Skoro prowadzisz 'BYZNESY'  to algorytm drabinkowy pozostaje.

GDZIE są tacy faceci w ogóle.

Którzy są bez dzietni. 

Dlaczego?

Jeżeli to nie choroba/lenistwo/itd... wstawiasz odpowiednie zmienne.

To rozpoczynam 'metodą bombelkową' sortowanie jeden po drugim.

 

NIE NASTAWIAM SIĘ NA NIĆ(kilka porażek może spowodować niechęć/załamanie/frustracje.

 

Tak jak pisał @Yolo musisz obejść ZABEZPIECZENIE(W samej sobie) które ZOWIE SIĘ "DOMYŚL SIĘ bo przecież daje Ci znaki".

 

TAK PO STAREMU to teraz nie zadziała.

 

Rada ode mnie(osobista) gadaj z potencjalnym facetem jak z PSEM.

WYDAWAJ komendy i informuj co za to będzie w ZAMIAN.

TROCHĘ TRYWIALNE/PROSTACKIE ALE będzie miało lepszy impact, szybciej dotrze do Waszmościa.

 

Faceci to proste BIOROBOTY:

JEŚĆ/SRAĆ/RUCHAĆ/BAWIĆ SIĘ/.....dopiero później mieć dzieci.

 

Wyżyć z głowy wszystkie BAJKI O KSIĘŻNICZKACH.

ATRAKCYJNOŚĆ NIE JEST WYBOREM.

Zmień zbroję(wizualną/mentalną) bo jeśli piszesz prawdę to ODSTRASZASZ POTENCJALNYCH 'TYPÓW' wysokim progiem wejścia.

 

13 godzin temu, Yolo napisał:

Będą mieć za chwilę używanie zwolennicy teorii o ścianie 😆

ZAPEWNE.

LECZ 'lamusy' nie trafią.

 

...W sumie nie przeczytałem wcześniej, ale się odp na pracy z tekstem już znalazły.

 

NO kobiecina będzie miała problem.

Jedyny długi związek z typem w klasie' książencej'???!

AUUU, NIESTETY ZABOLI TERAZ...

 

Ciężko jest odkodowac, że książę trafia się tylko raz i do puki żyje to UNIVERSUM nie wpuszcza w obieg 'drugiej szansy'.

....A klasa królewska na wymarciu.

 

Będzie musiała przystrugać hipergamie bądź zmienić diametralnie ŚRODOWISKO SPOŁECZNE.

....jedyne obejście systemu.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kamil9612 napisał:

W skrócie: miałam poprostu bardzo duże powodzenie i dobrą pracę.

Malzenstwo było mi zbedne.

No i teraz rozumiem, dlaczego w poprzednim temacie opowiadałaś się za logiką dojrzewania u Panów po 30tce i ogólnej wiekowej "zmiany priorytetów". ;) 

Po prostu Ty reprezentujesz  dokładnie ten sam typ rozumowania co oni. 

Po namyśle w Twoim przypadku- rzeczywiście 40latkowie, to Twój target, dogadacie się. :) 

O ile oczywiście nie będą hipokrytami.

(to bez ironii, jak coś)

 

Wszystkiego dobrego :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RedChurchill napisał:

Smutne jest to, że  gdy kolejny post napisany jest..... z powiedzmy "kobiecej" strony, to tylu jest tu co muszą wyżyć się za własne frustracje.  Tak tylko piszę,  bo gdyby to był post od faceta to narracja troszkę inna by była

No to akurat fakt, jest tu pełno takich co co chwilę najeżdżają na kobiety. Facetów nie atakują tak zajadle. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Nie wiem, czy zakładam temat, w dobrym dziale. Jeśli nie- proszę o przeniesienie. 

Jak w tytule, chciałabym zasięgnąć opinii użytkowników forum, na temat tego, gdzie kobieta po 30stce może poznać faceta, który chce założyć rodzinę. 

Nie interesuja mnie w ogóle relacje typu FWB, LAT itd.

Chodzi mi o związek małżeński, najchętniej z widokiem na dzieci, chociaż z dzieci jestem w stanie zrezygnować. Jednak byłabym zadowolona poznając np. wdowca z dzieckiem.

Związek małżeński nie powinien być wymogiem. Ja wiem że czas pędzi ale ślub czy dzieci to zbyt poważna sprawa by z góry to zakładać. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Jeśli mowa o rozwodniku z dziećmi, jestem w stanie wejść w związek z taką osobą, tylko jeżeli jego była nie będzie psychopatka- nie chcę dokładać sobie problemów.

Pamiętaj źe czasem bywa na odwrót. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Coś o mnie: 33latka, własna nieduża firma, pracuje u mnie kilka osób (wszystkie to kobiety).

Hmm. Salon fryzjerski? 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Wygląd... myślę, że 7/10, w czasach wczesnej młodości zdecydowanie 9/10. Mieszkam sama, niestety na wynajmie. Od zawsze muszę radzić sobie sama, nie mam rodzicow.

Byłaś sierotą? 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Zawsze zarabiałam więcej niż przeciętny Polak, jednak pandemia mocno dała mi w kość i przewartosciowala moje priorytety.

Z super ale niestabilnie na ujowo ale stabilnie? 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Co do wymagań do swojego przyszłego partnera, to oczekuje poważnego myślenia o życiu, odpowiedzialności i tradycyjnego podejścia do związków.

Czyli w zasadzie szukając kogoś na stanowisko męża, niejako go odstraszasz. Człowiek który poważnie myśli nie podąża za todo list, oraz nielubi wpychania w szufladki. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Interesuje mnie ktoś, będący w stanie zaopiekować się rodzina,

Czyli? Co pod tym się ukrywa.

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

kto rozumie, że kobieta to nie facet. 

Tu wszyscy to wiedzą. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Na pewno nie mogłabym być z kimś, kto jest złym oraz mało inteligentnym czlowiekiem. Sama mam dużą wiedzę o świecie i na pewno nie dogadam się z gościem, dla którego szczyt spędzania wolnego czasu to pojscie na film Vegi lub obejrzenie meczu.

Zdefiniuj bycie złym. Inteligencja zaś nie zawsze pokrywa się z wiedzą czy mądrością. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Wygląd jest malo nieistotny ale wolę wysokich facetów. 

Wzrost to element wyglądu. Poza tym chyba oszukujesz. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Zastanawiam się, gdzie konkretnie mogę poznać kogoś, spełniającego te kryteria. Najlepiej gdyby miał 40-50lat.

Poza domem. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Przyznam, że od dłuższego czasu bardzo rzadko wychodzę z domu, zupełnie nie wiem, gdzie mogłabym bywać, aby nawiązać znajomości.

Jak większość tego forum. Nawiązywanie znajomości nie jest tak trudne jak znalezienie w nich konkretnego typu osoby. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

W gronie moich znajomych, wszyscy są już sparowani...

Norma. I pewnie część spamuje bejbikami

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Co do portali internetowych 😁 Raz na pół roku zakładam konto na Tinderze i uciekam stamtąd po kilku dniach. Przebijanie się przez dziesiątki agresywnych typów, panów ,,jebać, jebać, nic się nie bać" oraz bajkopisarzy, nie jest na moje nerwy.

Niestety per aspera ad astra. 

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

O sprzedawcach bitcoinow, trenerach personalnych, reklamujących swoje usługi i próbujących opchnac ubezpieczenia- nie wspomnę 😂

Ja znalazłem parę HRek

16 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Jestem ciekawa wszelkich opini i porad, najbardziej od użytkowniczek i braci, którzy mają już jako takie życiowe doświadczenie, czyli mają dzieci, firmy itd.

 

Pozdrawiam

Co ma posiadanie firmy do tego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Garrett napisał:

BTW jest fajny kalkulator dla singielek. Co prawda tyczy USA ale pokazuje zjawisko dobrze:

https://igotstandardsbro.com/

Trochę lipnie, że tylko USA, bo tam wpisujesz, że chcesz tylko białych to już ponad połowa odpada i za cholere to nie jest miarodajne, w końcu jesteśmy w Polsze gdzie są praktycznie same białe chłopaki. Mi wyszło "Down to earth", wiec nie jest tak źle 😂

13 godzin temu, Obliteraror napisał:

Pisząc komukolwiek takie rzeczy, nie wróży to perspektywicznie co do przyszłości, jak i mentalu, który moim zdaniem byłby interesujący dla potencjalnego partnera, którego poszukujesz :) Nic tak nie odrzuca, jak pogarda wobec innych.

 

Wcielę się w niego na chwilę, tego "wymarzonego". Tj. 40-50 lat, dużo wyższy "status" itd.

 

Jakim jesteś człowiekiem?

Jak odnosisz się do innych, również tych o niższym statusie?

Jak traktujesz ludzi, z którymi pracujesz?

Co jesteś w stanie zaoferować drugiej osobie w kontekście relacji?

 

Tak na początek :)

A poza tym to, co Ci @Yolo wcześniej napisał: przepracowanie swoich problemów ze specjalistą jest zdecydowanie dobrym pomysłem.

 

 

 

 

 

Zgadzam się. Strasznie bije po oczach chłód i pogarda dla innych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kce 😍nnie no, żartuję jestem za młody 🤭. Podoba mi się w Tobie szczerość. Otwarcie piszesz, że postąpiłaś według schematu; piękna, młoda z powodzeniem, były szaleństwa, niechęć do małżeństwa bo po co jeden, jak jest czas na zabawę. Teraz nastał ciężki dla kobiet okres 30 lat i zaczyna się panika, działa instynkt i trzeba w końcu poszukać dobrego chłopca na stare lata :P nie piszę tego złośliwie, po prostu jesteś kobietą, tak działa wasz mózg a racej zaczyna działać po 30-ce. Jesnak jak mówię; życzę, że znajdziesz to czego szukasz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, NoHope napisał:

Czy kobiety są aż tak durne, że nie rozumieją, że uroda i piękno przemija a to jest dla facetów najważniejsze? Oczywiście, że tak. Czy są tak durne, że wierzą, że zawsze mają czas? Jak najbardziej. Czy myślą, że dla facetów atrakcyjne jest to samo co dla nich? A jak.

Moim zdaniem to nie do końca tak wygląda.

 

 

Kobieta która jest piękna oczywiście doskonale zdaje sobie z tego faktu sprawę- masa facetów ją w tym przypadku utwierdza. Szkopuł w tym, że - co widać w tym temacie- owe kobiety zdają się niejako przekładać tę cechę, rownież na inne przymioty. Kobieta piękna to również kobieta:

- zdolna

- inteligentna

- ambitna

- o dobrym charakterze

itd.

One naprawdę w to wierzą.

 

Jak 30tka stuka to myślenie jest następujące: mam nieco gorszą urodę, ale: inteligencja, charakter itd. utrzymują się na tym samym poziomie, ba są nawet wyższe.

 

No i takie są skutki.

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Kinga3811 napisał:

Marek za co wciąż składa pozwy?

Kobieto, czy to jest Twój kolega, że tak sobie pozwalasz po imieniu? Poza tym, co to w ogóle za sposób rozmowy, przychodzisz do społeczności i od razu z mordą.

 

Moja propozycja w związku z zaistniałą sytuacją jest taka.

 

Dodatkowe obostrzenie dla rezerwatek - każda kobieta na forum musi się zwracać do Braci per Pan.

  • Like 4
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, krysteq said:

dawno się tak nie uśmiałem 

ten temat idealnie pokazuje poziom tego forum : D 

Proponuję uruchomić więcej niż jedną komórkę mózgową a przy okazji prawidłowo stosować duże litery. Twoje porównanie jest w stylu lansowanego tłumnie przez w jakiś sposób upośledzone osobniki, analogiczne do "Polska to kraj złodziei samochodów", tylko dlatego, że wśród złodziei są pojedynczy Polacy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Lalka napisał:
20 godzin temu, zychu napisał:

Zamknąć temat i zająć się ważniejszymi sprawami, nie dokarmiać atencyjnego narcyza.

Podbijam. 😆

Z radością tyyż dokładam 3 drewka do pieca. 

 

@zychu nie masz racji, ten wątek powinien być przypięty Na głównym.

Z OPISEM KOLEJNOŚCI FAZ.

 

ZAJEBIŚCIE widać jak jest zanęcanie/separowanie/skracanie łańcucha....itd.

A @Lalka zebrała joby za konkurencyjność.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Krugerrand said:

@MalVinawpędzasz autorkę w jeszcze większy wkurw oraz kompleksy:P

To jest ciekawe jak bardzo laski, które przez charakter, czy karuzelowanie spierdoliły sobie pożycie, nienawidzą tych, którym w jakimś stopniu się udało. 

 

Jednak bycie "żoną" ma dużą wagę, nawet jak się do tego nie przyznają. 

 

Widzę to np. u swojej niezamężnej kuzynki. Jak się spotyka z koleżankami, którym "udało się", to atmosfera tak gęsta, że piłą łańcuchową ciężko pokroić, a podsrywajki i inne złośliwości sypią się jak grad na wiosnę. 

 

Zawiść, straszna rzecz. 🤔

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2021 o 07:03, Kinga3811 napisał:

Jak w tytule, chciałabym zasięgnąć opinii użytkowników forum,

Statystycznie jest więcej mężczyzn niż kobiet, dodać do tego obcokrajowców, dla mnie pytanie jest nie na miejscu.

W dniu 11.11.2021 o 07:03, Kinga3811 napisał:

Coś o mnie: 33latka, własna nieduża firma, pracuje u mnie kilka osób (wszystkie to kobiety). Wygląd... myślę, że 7/10, w czasach wczesnej młodości zdecydowanie 9/10.

i tym bardziej jeszcze to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.