Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, $Szarak$ napisał(a):

USA wysyłać mają do Wielkiej Brytanii swój atom. Ma ma mieć siłę kilkukrotnie większą, niż ta która spadła w Hiroszimie

 

 

 

czerwiec 23:

W związku z rozmieszczeniem rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi, zwracamy się do całego NATO, by Polska wzięła udziału w programie Nuclear Sharing; deklarujemy wolę szybkiego działania w tej sprawie - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.

 

Największy sojusznik zapewne nie usłyszał tego apelu... za daleko? :)

 

A może po prostu dla USA niewiele znaczymy? Są sojusznicy ważni i mniej ważni? Może w oczach rządzących Ameryką jesteśmy takim samym pionkiem co Ukraina?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BumTrarara napisał(a):

Rolnictwo - dajemy UEoligarchom i fur detuschland zaorać. No i znika 1,5-2% PKB

Transport - transport 5,7% PKB. Niech zlikwidują połowę.

To już tu masz ze 4% PKB. I kilkaset tysięcy ludzi.

 

3mUk9kuTURBXy80YWM5YTdmOC0xZGQzLTQzMWYtY

Czyli i tak mamy prawie najwięcej rolnictwa w EU.

Ale spoko zaimportuje się jedzenie zza oceanu, w zamian za niemieckie samochody elektryczne albo coś. 

No właśnie sam sobie zaprzeczasz - 1,5-2% PKB w sektorze, w którym pracuje 10% zatrudnionej ludności. To jest ok? W Holandii czy Niemczech zatrudnione jest 1-2% i odpowiednio tyle samo odpowiada PKB. Lecz spokojnie - dzieci rolników, szczególnie ci nieposiadający zbyt wiele pól, wybierają inne ścieżki kariery.

 

8 godzin temu, BumTrarara napisał(a):

Transportu też mamy dużo:

european_road_freight_market_share_2021.

1/5 transportu drogowego w UE jest PL.

 

Za swoich ostatnich rządów Tusku chciał likwidować m.in PKP, LOT, w 2011 sprzedać Lotos RUSowi, zaorał PL stocznie (bo nie zaskarżył decyzji o niedozwolonej pomocy. Tak jak zrobiły to np. Niemcy i Holandia), itd

 

A teraz co będzie likwidował poza CPK i atomem? ;) I ile to może być % PKB w perspektywie 15+ lat?

No właśnie i tu przechodzimy do kwestii transportu, która jest bardzo ciekawym zjawiskiem naszej pozycji gospodarczej w UE. Dlaczego w ogóle Polska i Polacy stali się liderem AKURAT W TYM sektorze? Otóż jest to sektor, w którym liczy się to, aby pracownicy zgadzali się na jak najniższą płacę godzinową. Rumunów w transporcie także jest równie dużo, co widać po pozycji Hiszpanii, gdzie oni głównie pracują. 

Dlaczego tak się dzieje? Część kierowców to wie, część wypiera z siebie tą myśl, ale jest to na ogół praca banalna. Nieważne czy jest się kimś wybitnym, czy też idiotą, to liczy się po prostu ile jest się w stanie wysiedzieć. Nie liczy się więc za bardzo cokolwiek innego niż napi*rdalanie kilometrów. Stąd z natury rzeczy liderem w danym rynku (tutaj UE) musi się stać kraj, który ma do zaoferowania jak najtańszą siłę roboczą - w tym przypadku jest to Polska, ponieważ nas jest najwięcej z puli krajów "biednych". 

 

I teraz pytanie za sto punktów - czy wyobrażasz sobie, że wraz ze wzrostem Polski, jeśli na przykład hipotetycznie udałoby się Polsce stworzyć duże rynki, świetną infrastrukturę i naszym wysiłkiem udałoby się wyjść z pułapki średniego rozwoju, wyjść z roli biednej montowni, to dalej Polska byłaby liderem w transporcie? 
Co to w ogóle za duma być liderem w tej branży, która polega na zawiezieniu od punktu A do punktu B? 

 

I czemu nie patrzysz na inne branże, które mogłyby się rozwinąć bazując na zmniejszonych kosztach transportu? Albo może wypieramy od siebie myśl, że Polacy nie są zdolni do osiągnięcia czegokolwiek w "normalnych branżach" jak przemysł ciężki, wyroby chemiczne, energetyka, IT czy cokolwiek innego, na czym bogacą się normalne kraje zachodnie i jesteśmy skazani na bycie pariasami Europy i musimy za wszelką cenę utrzymywać naszą silną pozycję w tej branży, której utrzymanie kluczowej roli jest właśnie symbolem naszego braku innowacji, braku woli konstruowania czegokolwiek, braku ambicji ludzi tu żyjących. No powiedzmy to wprost.

 

Wszak jak mawiał słynny szkocki ekonomista Adam Smith 250 lat temu:
"W Polsce nie ma, jak się zdaje, żadnego przemysłu, z wyjątkiem produkcji przedmiotów potrzebnych w zwykłym gospodarstwie domowym, bez której żaden kraj istnieć nie może."

 

Od razu dajmy 30%, bo większość kierowców w Niemczech to Polacy - kierowców, którzy ogarnęli, że lepiej robić dla Niemca, bo zauważyli, że firmy transportowe w Polsce wyrobiły sobie swoją pozycję r*chaniem swoich pracowników pracą ponad siły, super godzinami i niskimi stawkami. Wystarczy trochę zainteresować się tematem by zobaczyć jak patologiczna jest to branża. Oczywiście kusi zarobkami, bo można posiadając małe kompetencje zarobić duży hajs w krótkim okresie czasu ogromną liczbą przepracowanych godzin śpiąc w kabinie.

 

No i kolejne drugie pytanie za 50 punktów - dlaczego branża IT na przykład nie protestuje, a transportowcy to robią mimo że obydwie branże są miedzynarodowe? 
Ponieważ człowiek z IT wie, że liczy się jego skill wypracowany latami. W transporcie to ma małe znaczenie. Polskie branże także by zyskały na tańszym transporcie, co powtarzałem. 

 

"Co widać a czego nie widać" Bastiata do powtórzenia.

8 godzin temu, BumTrarara napisał(a):

Za swoich ostatnich rządów Tusku chciał likwidować m.in PKP, LOT, w 2011 sprzedać Lotos RUSowi, zaorał PL stocznie (bo nie zaskarżył decyzji o niedozwolonej pomocy. Tak jak zrobiły to np. Niemcy i Holandia), itd

No tak, chciał. Generalnie rządy Tuska to były ch*jowe czasy, szczególnie we wschodniej Polsce. Polacy natomiast wybrali. Nic nowego, że koło ch*ja mu lata interes Polski. PiSowców chociaż szanuję za ruszanie do przodu CPK i stawianie się Niemcom w kwestii gazoportu w Świnoujściu. Jednak wciąż to jest kropla w morzu potrzeb, bo Polacy muszą mieć więcej inicjatywy w walce o swoje interesy choćby w ogóle starając się tworzyć coś swojego (oddolnie), ale to inny długi temat.

8 godzin temu, BumTrarara napisał(a):

A teraz co będzie likwidował poza CPK i atomem? ;) I ile to może być % PKB w perspektywie 15+ lat?

Ale wiesz, że jest to oddzielny temat od kwestii transportu, którą, powtarzam po raz piąty, wygrywa ten, który jest najtańszy i na tej sytuacji wygrywa każdy, ponieważ przez to tańsze jest wszystko (zyskują wszystkie inne branże na tym stanie rzeczy).


No i już nawet nie starajmy sobie nie wyobrażać kwiku tranportowców gdy wprowadzi się autonomiczne ciężarówki. Branża wyparuje w parę lat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

 

wiemy już że Rosja rozbita na 1018 części, ukraińcy stoja pod Moskwą, Chiny wymierają i bankrutują ale ostatkiem sił zajmują Syberię więc przenieśmy się do perły Nędzymorza czyli Polski aby przyjrzeć się kilku kolejnym sukcesom związanym z popieraniem niezwycięzonej Ukrainy:

 

Dwaj obcokrajowy zostali zatrzymani przez policję w związku z bójką na wrocławskim Starym Mieście, w wyniku której zginął 21-letni mężczyzna – podała w sobotę policja.

Służby wyjaśniają, jak doszło do wypadku (fot. policja)

Do tragicznych wydarzenia doszło w sobotę rano. W efekcie bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia śmierć poniósł 21-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego – poinformowała st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Policja zatrzymała dwóch obcokrajowców w wieku 23 lat, którzy brali udział w bójce.

https://www.tvp.info/75607352/wroclaw-zatrzymano-dwoch-obcokrajowcow-podejrzewanych-o-udzial-w-bojce-nie-zyje-21-latek

 

(To się wydarzyło wczoraj)

 

Ponad 17 tys. przestępstw popełnili w ubiegłym roku przebywający w Polsce cudzoziemcy. Jest i nowe alarmujące zjawisko: łamanie zakazów sądowych.

 

Napływ tysięcy obcokrajowców nasilony po wybuchu wojny w Ukrainie znalazł swoje odbicie w kryminalnych statystykach. Plagą jest prowadzenie samochodu z promilami, od czego – jak się okazuje — nie odstrasza nawet utrata prawa jazdy. Liczba cudzoziemskich kierowców, którzy złamali zakazy sądowe nałożone najczęściej za jazdę po alkoholu wzrosła w ubiegłym roku o 83 proc. - wskazują dane Komendy Głównej Policji, przygotowane specjalnie dla „Rzeczpospolitej”.

 

Wzrosła liczba przestępstw popełnianych przez cudzoziemców w Polsce


Łącznie 17 278 przybyszów z zagranicy w ubiegłym roku popełniło w Polsce przestępstwa – to o 2,4 tys. więcej niż w poprzednim. W ciągu dekady wzrost jest pięciokrotny (z 3,5 tys. w 2013 r.). Najczęściej, co wynika ze skali migracji, dopuszczali się ich Ukraińcy (stanowią ponad połowę obcokrajowców z zarzutami). Kolejni są Gruzini i Białorusini (odpowiednio 2714 oraz 1030 osób), a po nich przybysze z Mołdawii i Rosji.

 

- Niektórzy obcokrajowcy czują się bezkarnie, co wynika także z tego, że często nie mają w Polsce miejsca zamieszkania. Same kontrole drogowe nie wystarczą, może należy im uświadamiać, że w Polsce jazda po alkoholu jest surowo karana i nie ma na nią przyzwolenia — mówi Wojciech Pasieczny, biegły z zakresu ruchu drogowego.

 

Czy z ciemne stronami migracji są nieuniknione?- Cudzoziemców jest u nas coraz więcej, często w swoich krajach boją się nadużywać prawa, a w Polsce uważają, że skoro są gośćmi, to więcej im wolno. Powinno być więcej kampanii społecznych uświadamiających skutki łamania prawa – komentuje kryminolog, prof. Brunon Hołyst.

 

https://www.rp.pl/przestepczosc/art39737861-ciemna-strona-migracji-cudzoziemcy-w-polsce-jezdza-po-alkoholu-i-lamia-zakazy

 

415802743_6868069923312051_6644894574818498358_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=8cd0a2&_nc_ohc=Kq9_hVnmlMEAX_EhuAd&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdQUrnDrbpNFp8yGrAe8PRGzYpHaYUTZ1LbAG70kLrLgeA&oe=65DD5AE9

 

GEtHizqXIAEVhip?format=jpg&name=large

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/poduszki-z-wizerunkiem-stepana-bandery-na-stronie-empiku-sklep-odpowiada/wevve22,2b83378a

 

No i wisienka na torcie - jeśli ominiecie paywalla Pan zajmujący się profesjonalnie biznesem tłumaczy, dlaczego polskie firmy dostaną gówno a nie odbudowę Ukrainy +, że to Amerykańskie, nie Ukraińskie zboże, jest przedmiotem sporu (na Ukrainie działają amerykańskie korpo rolnicze, między innymi Monsato).

https://www.newsweek.pl/biznes/polskim-firmom-nie-spieszy-sie-na-ukraine-boja-sie/bkmdv5g

 

 

Najważniejsze że bomby nie spadajo na Warszawę.

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 6
  • Dzięki 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, niemlodyjoda said:

Najważniejsze że bomby nie spadajo na Warszawę.

Póki co... Wrzutka do Europy amerykańskich nuków może oznaczać, że skoro plan Układu Warszawskiego (nazwy tradycyjnie po totalniacku&marksistowsku - ironiczne) zakładający nuklearną pustynię buforową na terenie Niziny Środkowoeuropejskiej był dobry w czasach Zimnej Wojny, to może jest i dobry (a może i lepszy) w czasie wojny kinetycznej. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

 

Edytowane 1 godzinę temu przez Strusprawa1

 

Może troll który trochę podkręca ale nie zmienia to faktu, że w sumie to się dzieje.

Kłócą się o texańskie zasieki i gubernator rozważa wysłanie gwardii. No ale CBS Texas to pewnie też ruska onuca. ;)

 

 

13 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

owtarzam po raz piąty, wygrywa ten, który jest najtańszy i na tej sytuacji wygrywa każdy

Tak samo jak w IT. Dlatego w PL był taki boom na programistów. W końcu w PL to jest mityczne 15k miesięcznie, a w usa 120k USD rocznie. ;)

 

13 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

gdy wprowadzi się autonomiczne ciężarówki. Branża wyparuje w parę lat.

Jak każda, bo analogicznie do globalizacji będzie AI-robotyzacja. Oczywiście pójdą/idą w to głównie wielkie korpo... ale, że to obniży koszty to wykoszą konkurencję. Potencjalnie w każdej dziedzinie. Oni zarobią miliardy, reszta skończy jak przemysł wywieziony do chin.

Jak AI zacznie pisać programy? To będzie potrzebny tylko jeden nadzorca.

Robić księgowość?

Autonomiczny sklep? - przecież już są.

Itd...

 

Gwiazdki porno i influencerki już przegrywają z AI. Teraz pora na was. :P

 

 

Edytowane przez BumTrarara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

Powinno być więcej kampanii społecznych uświadamiających skutki łamania prawa – komentuje kryminolog, prof. Brunon Hołyst.

To z pewnością pomoże :)

Tak jak pomogło na Zachodzie.

 

5 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

kilku kolejnym sukcesom związanym z popieraniem niezwycięzonej Ukrainy:

Postępuje też gettoizacja Polski:

 

- Pracująca ze mną koleżanka z Ukrainy powiedziała, że korporacja taksówkarska, z której usług korzysta, umożliwia Ukraińcom zamawianie kursów u ukraińskich kierowców. Chodziło o to, że nie ma wówczas bariery językowej. Bardzo mnie to zainteresowało, bo potrzebowałem polskiego kierowcy dla moich starszych rodziców, którzy cierpią na niedosłuch i czują się niekomfortowo, kiedy nie mogą się z kimś płynnie porozumieć - opowiada Jarosław. - Okazało się jednak, że takiej możliwości nie ma. Podczas telefonicznego składania zgłoszenia dowiedziałem się, że stworzyłoby to niebezpieczny precedens, a na to korporacja nie może sobie pozwolić.

 

 

Swoją drogą, to cały artykuł poruszający ten temat jest "dobry". Napisany w bardzo postępowym, "zachodnim" stylu :)

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Chcemy-rownouprawnienia-ale-czy-jestesmy-na-nie-gotowi-n185751.html

 

 

5 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

No i wisienka na torcie - jeśli ominiecie paywalla Pan zajmujący się profesjonalnie biznesem tłumaczy, dlaczego polskie firmy dostaną gówno a nie odbudowę Ukrainy +, że to Amerykańskie, nie Ukraińskie zboże, jest przedmiotem sporu (na Ukrainie działają amerykańskie korpo rolnicze, między innymi Monsato).

https://www.newsweek.pl/biznes/polskim-firmom-nie-spieszy-sie-na-ukraine-boja-sie/bkmdv5g

 

 

Najważniejsze że bomby nie spadajo na Warszawę.

 

Niektórzy tu twierdzą, że jesteśmy dla USA KLUCZOWYM sojusznikiem, a Ukraina musi należeć do UE i NATO, bo to leży w naszym strategicznym interesie :)

 

 

Uważam, że jeśli zaczną wybuchać wojny w innych rejonach świata (Korea, Iran), to prawdopodobieństwo, że znajdziemy się w stanie wojny znacznie wzrośnie...

 

4 godziny temu, Rnext napisał(a):

Póki co... Wrzutka do Europy amerykańskich nuków może oznaczać, że skoro plan Układu Warszawskiego (nazwy tradycyjnie po totalniacku&marksistowsku - ironiczne) zakładający nuklearną pustynię buforową na terenie Niziny Środkowoeuropejskiej był dobry w czasach Zimnej Wojny, to może jest i dobry (a może i lepszy) w czasie wojny kinetycznej. 

 

Kilka dni temu @Strusprawa1 lub @$Szarak$ pisał, że jeśli Rosja odważy się nas zaatakować (lub Pribałtikę), to w odpowiedzi amerykańskie nuki polecą na Moskwę, Petersburg i Władywostok :) :)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, cst9191 said:

Kilka dni temu @Strusprawa1 lub @$Szarak$ pisał, że jeśli Rosja odważy się nas zaatakować (lub Pribałtikę), to w odpowiedzi amerykańskie nuki polecą na Moskwę, Petersburg i Władywostok :) :)

To będzie znakomite rozwiązanie i "początek pięknej przyjaźni". 

giphy.gif

...przyjaźni, która i tak IMO zakulisowo trwa od dawna, pomagając realizować intratne plany. 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi się, że Imperium Rosyjskie istniało w czasie panowania carów.

Ale spoglądając jakie terytoria pod kontrolą miał ZSRR u schyłku swojego upadku można odnieść inne wrażenie.

 

https://www.techpedia.pl/big.php?no=40698.jpg

 

40698.jpg

 

 

Niestety po upadku dla niektórych atrakcyjnej (kto nie miał faktycznie z nią do czynienia) ideologii komunistycznej Rosja nie ma czym przeciągnąć pod swoje wpływy inne narody czy państwa więc pozostało jej użycie tylko armii i siłowe przejmowanie terenu.

 

Jeszcze weszła mi mapka pokazujaca państwa w których działali Wagnerowcy w 06.2023 i zapewne działają obecnie.

Widać wyraźnie, że Rosja działa wielokierunkowo, że Ukr to ich nie jedyny teren expansji.

 

https://www.techpedia.pl/app/public/files/47484.jpg

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2024 o 00:23, Obliteraror napisał(a):

I znów to samo. Powiedz szczerze, kogo to realnie interesuje w stosunkach gospodarczych?

 

Co mnie z perspektywy polskiego biznesu interesuje rosyjska prowincja? Interesują mnie tanie surowce na potrzeby polskiej gospodarki, a to ich najlepsze źródło.

 

Kiedy wy się w końcu wyleczycie z tej misji zbawiania i ratowania całego świata? ;) 

 

 

No chyba raczej nas powinno interesować z kim mamy do czynienia jeśli jest blisko i uwzględnia sobie nasze terytorium jako swoją strefę wpływów, a jego własne prowincje wyglądają gównianie. To ma znaczenie. My kiedyś byliśmy ich prowincją, niezbyt to było przyjemne dla gospodarki polskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Obliteraror napisał(a):

@Strusprawa1, jutro rozwinę ;)

 

Na razie pan Exen. Który dalej nic nie rozumie. 🤡

 

 

W porządku :)

Co do tego niżej - jak to 22-letni Ukrainiec z mojej pracy omówił - "nie mam żadnych wartościowych umiejętności, przeszkolenia wojskowego więc bym się tam nie przydał."
Pomyślało kilkaset tysięcy ludzi. (Smartgasm [kanał na YT] rzucał podobny argument xD)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Federacja Rosyjska się rozpada… oh wait…

 

https://eu.usatoday.com/story/news/politics/2024/01/26/texas-border-dispute-gop-states-support-letter/72364737007/
 

https://www.newsweek.com/map-american-states-backing-texas-governor-greg-abbott-border-feud-1864363

 

dodatkowo: Gwardia Narodowa odmówiła wykonania poleceń Bidena. 

 

 

 

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

Co do tego niżej - jak to 22-letni Ukrainiec z mojej pracy omówił - "nie mam żadnych wartościowych umiejętności, przeszkolenia wojskowego więc bym się tam nie przydał."
Pomyślało kilkaset tysięcy ludzi. (Smartgasm [kanał na YT] rzucał podobny argument xD)

Bo widzisz, to przygotowana z góry odpowiedź dla człowieka "NPC", któremu na ustach niosą się hasła "Bóg, honor i ojczyzna" i tego typu inne pierd****.

A to, że ta wojna to w rzeczywistości raj dla bogatych oligarchów, a dla biednych piekło, którzy jeśli nie są wystarczająco bystrzy i nie uciekli odpowiednio wcześniej (tak jak twój Ukrainiec z pracy) to muszą iść na front i prędzej czy później zostać "zmogilizowanymi" to już mało który "patriota" chce widzieć.

P.S Gdybym był na miejscu tego Ukraińca to bym odpowiedział, że wziąłem przykład z ich prezydenta. 😆

2 godziny temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Gwardia Narodowa odmówiła wykonania poleceń Bidena.

Teatrzyk dla ludu. Akt dzieje się za aktem. A do 2050 w USA biali będą mniejszością we własnym kraju. Wszystko "zgodnie z planem".... .

P.S Tak samo jak i u nas w kraju, niby politycy pożarci między sobą, a zakulisowo wygląda to "zgoła inaczej".

200121-donald-trump-wedding-bill-billary

Edytowane przez Hubertius
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Hubertius napisał(a):

P.S Tak samo jak i u nas w kraju, niby politycy pożarci między sobą, a zakulisowo wygląda to "zgoła inaczej".

"trochę" stare to zdjęcie i z tego co kojarzę wtedy Trump nie myślał o startowaniu, w ogóle oczywiście nawet korpo które mają wszystko pod butem przecież go wyciągnęły kiedyś z czarnej D, tyle że to było jeszcze więcej lat wstecz, więc ma dług, albo go spłacił? Czy dziś można komukolwiek wierzyć? Fakt jest jeden, ludzie sami nie chcą porządku zrobić i nikt za nich tego nie zrobi więc będzie to co zawsze wedle historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Hubertius napisał(a):

Bo widzisz, to przygotowana z góry odpowiedź dla człowieka "NPC", któremu na ustach niosą się hasła "Bóg, honor i ojczyzna" i tego typu inne pierd****.

No tak. Takim nastawieniem i "motłoch" i "bogaci mądrzejsi, free thinkerzy" rzucają sobie kłody pod nogi.

 

Napiszę pewien  prosty eksperyment myślowy. 
Wojny są w 90% o zasoby i wpływy. Jeden silniejszy kraj (A) potrzebuje złamać wolę drugiego i czerpać owoce - czy to minerały, pracę ludzi czy położenie - z kraju drugiego (B). Ten drugi się temu przeciwstawia i stąd wybuchają wojny. Wojny kończą się albo rozejmem albo kompletnym podbiciem. Teraz pytanie - kto traci w kraju B? Czy traci także motłoch? 
Z tego co się da obserwować z historii - to zawsze tak. Niemcy straciły dużo po I wojnie światowej - mam na myśli normalnych Niemców. Kolejne przykłady to wojna francusko-pruska, kiedy to Francuzi musieli wiele zapłacić (w tym widok swoich zgwałconych kobiet). To motłoch doświadcza dobroci przegranej wojny, nie "elyta". 
I tu także najlepsze - w kraju B, szczególnie jak możemy tu wyczytać, motłoch oskarża elytę, że ta "prowokuje i marzą jej się wojenki" podczas gdy ci robią jedyną słuszną rzecz - zbroją się. Bo jakie jest inne wyjście? Poddać się i zgodzić się na spadek jakości życia wręcz w niewyobrażalnym obecnie stopniu i zahaczyć o ryzyko rewolucji? Tak zbudowany jest świat, że jest masa ludzka i z tej masy ludzkiej - w demokracji - wybierani są przedstawiciele. Swoją drogą - czemu tutaj jest jakieś wyobrażenie, że naród polski w Polsce to jest jakaś masa ludzka kompletnie bez interesów, że żyjemy w próżni i każdy nam powinien usługiwać, szczególnie zachód, a jeśli tego nie robią, to oznacza, że nas zdradzają albo ruchają? Niepodległość ma swoją cenę i obecny system gospodarczy, który jest bardziej dla nas sprzyjający niż ten za PRL-u także ma swoją cenę. Tak działa i zawsze działał świat. Nie wiem czemu miałoby być inaczej.

 

 

Co do Zełeńskiego, to wiem o tym. Już rok temu to czytałem na jego wikipedii - no i co z tego? Nie on jedyny. Ważne, że nie zwiał i mówi wszędzie "dej broń, dej boiprepasy", to się liczy. Nie chcą walczyć? Niech potem nie narzekają, że nigdzie nie czują się jak w domu i że obce państwa mogą zrobić z nimi absolutnie wszystko co się da. Jak z Polakami za zaborów.

Chociaż ich domem nr 2 może być Kanada - bogaty nieźle rozwinięty kraj. Otrzymują już tam paszporty, w tym wspomniany kolega dostał.

 

9 godzin temu, Hubertius napisał(a):

Teatrzyk dla ludu. Akt dzieje się za aktem. A do 2050 w USA biali będą mniejszością we własnym kraju. Wszystko "zgodnie z planem".... .

P.S Tak samo jak i u nas w kraju, niby politycy pożarci między sobą, a zakulisowo wygląda to "zgoła inaczej".

Biali nie mają dzieci w Europie i w Ameryce, to nie ma co się dziwić. W Europie nie mają, więc nie ma nadwyżek, więc nie wyjeżdżają do USA jak w XIX wieku, a w Ameryce także nie maja (chociaż więcej niż w Europie!) i koło się zamyka. Ciężko zresztą na to narzekać na forum ludzi popierających red pill, gdzie małżeństwo nie jest zbytnio promowane, a stety niestety jest ono konieczne (tj. poważne traktowanie małżeństwa w społeczeństwie i prawa oraz obowiązki kobiet i mężczyzn z tego wynikające) by dzietność jakkolwiek była powyżej 2.1. Nie mam pojęcia co może to zmienić. Tylko może jakaś duża wojna, która wywróci w głowach jakąkolwiek myśl o feminizmie, ale także przywróci dawny okcydent - coś w tym rodzaju. Nie winszuję ku temu, ale nic nie działa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):
9 godzin temu, Hubertius napisał(a):

. A do 2050 w USA biali będą mniejszością we własnym kraju. Wszystko "zgodnie z planem".... .

P.S Tak samo jak i u nas w kraju, niby politycy pożarci między sobą, a zakulisowo wygląda to "zgoła inaczej".

Biali nie mają dzieci w Europie i w Ameryce, to nie ma co się dziwić. W Europie nie mają, więc nie ma nadwyżek, więc nie wyjeżdżają do USA jak w XIX wieku, a w Ameryce także nie maja (chociaż więcej niż w Europie!) i koło się zamyka.

Rządzącej "żymiańskiej" elicie wszystko jedno kim będą rządzić. A nawet lepiej bo biały się przeciwstawiał, a kolorowym wszystko jedno.

 

 

26 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Co do Zełeńskiego, to wiem o tym. Już rok temu to czytałem na jego wikipedii - no i co z tego? Nie on jedyny. Ważne, że nie zwiał i mówi wszędzie "dej broń, dej boiprepasy", to się liczy. Nie chcą walczyć? Niech potem nie narzekają, że nigdzie nie czują się jak w domu i że obce państwa mogą zrobić z nimi absolutnie wszystko co się da. Jak z Polakami za zaborów.

W zaborze rosyjskim Polacy gdyby nie rozrabiali, a skupiali się na gospodarowaniu byliby najbogatszą nacją.

Co dały powstania?

Nic.

Dopiero roszady w czasie 1 światowej pozwoliły narodom na wybicie się w niepodległość.

 

Ukr zamiast wyrywać się do wojaczki powinna się zastanowić jakie będą koszty. Nawet pod egidą Rosji mieliby lepiej niż gdy są samodzielnym państwem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

W zaborze rosyjskim Polacy gdyby nie rozrabiali, a skupiali się na gospodarowaniu byliby najbogatszą nacją.

Co dały powstania?

Nic.

Dopiero roszady w czasie 1 światowej pozwoliły narodom na wybicie się w niepodległość.

Pytanie co mogłyby dać. Marża z pracy Polaków szła do Petersburga zamiast do Warszawy. W ogóle idąc dalej - po co Rosjanom własne państwo? Pod rządami Ameryki żyłoby im się lepiej.

Nie no, nie dopiero. Rumunia? Grecja? Belgia? Węgry? Bułgaria? Trochę tych państw powstało w XIX i poczatku XX wieku.
 

35 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Ukr zamiast wyrywać się do wojaczki powinna się zastanowić jakie będą koszty. Nawet pod egidą Rosji mieliby lepiej niż gdy są samodzielnym państwem.

Czy przypadkiem parę stron wcześniej nie było dyskusji, w której to dyskutowaliśmy jak zajebiście byłoby odłączyć się gospodarczo od zachodu i jak to nam by współgrało?

Teraz odwrotnie - okupacja rosyjska miałaby być dla nas słuszna. Patrząc na to ile Polaków wtedy wyjechało do Cesarstwa Niemieckiego/Prus, to nie sądzę. W Rosji, szczególnie przy granicach, nie inwestowało się w infrastrukturę za bardzo. Kiepski dostęp do mórz spowalniał mocno gospodarkę. Dużo pieniędzy szło w utrzymanie infrastruktury, wojska, milicji i przetrwania zim w trudnych warunkach. U nas tego problemu nie ma. Cóż to za zaszczyt być najbogatszym narodem (z tego co kiedyś czytałem, to byliśmy) w najbiedniejszym państwie europejskim? 

Ale napluł prawdą w ryj.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Czy przypadkiem parę stron wcześniej nie było dyskusji, w której to dyskutowaliśmy jak zajebiście byłoby odłączyć się gospodarczo od zachodu i jak to nam by współgrało?

Tak, były takie posty.

Z tym, że tzw patrioci i politycy mało kiedy patrzą na koszty ludnościowe. Dla nich liczy się sama idea.

O ile jeszcze te 50 lat temu demografię dało się odrobić tak teraz już nie wszędzie. A przynajmniej nie w Europie.

Po za tym jeszcze nie wiadomo jaki będzie finał tej wojny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

Czy przypadkiem parę stron wcześniej nie było dyskusji, w której to dyskutowaliśmy jak zajebiście byłoby odłączyć się gospodarczo od zachodu i jak to nam by współgrało?

Nie byłoby. 

Najlepszym rozwiązaniem byłoby odsunięcie lewactwa od rządzenia Unią.

 

-------

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/27/2024 at 12:23 AM, Obliteraror said:

Co mnie z perspektywy polskiego biznesu interesuje rosyjska prowincja? Interesują mnie tanie surowce na potrzeby polskiej gospodarki, a to ich najlepsze źródło.

... oraz ...

4 hours ago, Brat Jan said:

O ile jeszcze te 50 lat temu demografię dało się odrobić tak teraz już nie wszędzie. A przynajmniej nie w Europie.

Dwa powyższe wpisy daje się ciekawie połączyć.

Jeśli interesuje nas tylko polska demografia, a najtańsze surowce do jej odbudowy są w Afryce, to może powinniśmy te surowce sprowadzać? i dokładnie to właśnie robi Unia europejska z "inżynierami i lekarzami"?

 

A może jednak mit "najtańszych surowców" nie zawsze się sprawdza, jeśli "surowiec" nie spełnia warunku substytutywności?

Lepiej płacić więcej, ale za "właściwe" surowce, czy jednak brać to co najtańsze?

 

On 1/27/2024 at 12:23 AM, Obliteraror said:

Kiedy wy się w końcu wyleczycie z tej misji zbawiania i ratowania całego świata? ;)

Nie chodzi o misję zbawiania świata... chodzi o to, by móc rano stanąć przed lustrem, bez odruchu wymiotnego.

 

On 1/28/2024 at 8:06 AM, niemlodyjoda said:

Same kontrole drogowe nie wystarczą, może należy im uświadamiać, że w Polsce jazda po alkoholu jest surowo karana i nie ma na nią przyzwolenia

14 marca wchodzą w życie odpowiednie przepisy.

Swoją drogą, ciekawe kiedy na Forum pojawi się pierwszy taki wątek.

 

On 1/28/2024 at 11:58 AM, BumTrarara said:

analogicznie do globalizacji będzie AI-robotyzacja

AI-ciężarówka kontra polskie drogi, wynik łatwy do przewidzenia 😜

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kespert napisał(a):

najtańsze surowce do jej odbudowy są w Afryce, to może powinniśmy te surowce sprowadzać? i dokładnie to właśnie robi Unia europejska z "inżynierami i lekarzami"?

Przecież nie chodzi o surowiec męski lecz żeński.

Męskiego mamy wystarczająco, to żeński nie chce się rozmnażać bo mało męskich spełnia ich wysokie wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

Jeśli interesuje nas tylko polska demografia, a najtańsze surowce do jej odbudowy są w Afryce, to może powinniśmy te surowce sprowadzać?

Śmiem twierdzić, że ruska ropa czy gaz jest jednak o wiele pożyteczniejsza niż te "afrykańskie, ludzkie "surowce" sensu largo. ;) BTW - o ludziach surowce mawiać, bardzo to nieładne i niepoprawne politycznie ;) 

 

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

chodzi o to, by móc rano stanąć przed lustrem, bez odruchu wymiotnego.

 

W życiu codziennym jak najbardziej, w biznesie też powinno. Ale politykę osobiście wyjmuję z tych założeń.

W polityce dla wyższego dobra (może i najwyższego, bo narodu) czasami moim zdaniem trzeba się ubabrać nawet w najgorszych ekskrementach, a nie kręcić nosem, że mi coś śmierdzi.

 

Mamy doskonałych nauczycieli tej polityki, w osobach liderów mocarstw, w tym obecnych sojuszników ;)

 

I co z tym finalnie robimy?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.