Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[Libertyn]

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

W jakiż to sposób? Bo jak na razie to skansen chcę nam zapewnić światła Unia Europejska :).

Skansen przede wszystkim my sami sobie zapewniamy.

Podajemy się na talerzu to inni korzystają.

[tmr]

ukry odbudowują podobno nazi cwelo sotnie azov. ciekawe czy jako oddziały zaporowe czy do mordowania ludności cywilnej 

[Obliteraror]

 

 

Za "Wyborczą" 

 

Andrzej Duda do Zełenskiego: - Nie ma żadnych wątpliwości, że jest pan człowiekiem absolutnie wyjątkowym. Spełnił pan misję zupełnie wyjątkową, której nikt nie mógł przewidzieć. Obserwujące pana służbę na rzecz Ojczyzny trudno mi ukryć łzy wzruszenia.

 

Prezydent Duda wyraźnie nawiązując do 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej stwierdził, że "nie było między przywódcami tematów tabu. Także te kwestie historyczne, które są raną w wielu rodzinach. Jestem przekonany, że będziemy prowadzić politykę budowania więzi w oparciu o politykę pamięci, dobrze rozumianą". Jednak sprawa upamiętnienia tej rocznicy nie została podjęta przez prezydenta Zełenskiego.

 

Andrzej Duda pytany o przygotowany traktat polsko-ukraiński stwierdził, że wspólnym celem prezydentów jest, aby w przyszłości nie było politycznych i ekonomicznych granic między Polską i Ukrainą. - Cała nasza historia woła o taką przyjaźń, aby te narody mogły działać razem. Mamy jedyną szansę, by to wykorzystać - stwierdził.

 

Zdrajcy.

[BumTrarara]

Doczekaliśmy się własnych sankcji nie będą nam sprzedawać broni, żebyśmy nie reeksportowali na Ukrainę:

 

 

[Brat Jan]

30 minut temu, Obliteraror napisał:

Duda pytany o przygotowany traktat polsko-ukraiński stwierdził, że wspólnym celem prezydentów jest, aby w przyszłości nie było politycznych i ekonomicznych granic między Polską i Ukrainą. - Cała nasza historia woła o taką przyjaźń, aby te narody mogły działać razem. Mamy jedyną szansę, by to wykorzystać - stwierdził.

Już pisałem dawniej, że tak będzie - wprowadzenie Ukr do UE i NATO tylnymi drzwiami. Ale to dopiero po podpisaniu rozejmu, może pokoju.

[Obliteraror]

9 minut temu, Brat Jan napisał:

Już pisałem dawniej, że tak będzie - wprowadzenie Ukr do UE i NATO tylnymi drzwiami

Janek, to tak nie zadziała. Nawet gdyby ten poroniony pomysł federacji kiedyś realnie zaistniał. Jeżeli tak, to powstanie nowe państwo. Cała procedura dołączenia do NATO czy UE musiałaby zacząć się od samego początku.

[Brat Jan]

@Obliteraror serio?

 

2 minuty temu, Obliteraror napisał:

Jeżeli tak, to powstanie nowe państwo

Nie da się tego ominąć.

Gdyby Rumunia wchłonęła Mołdawię to też?

Albo Węgry Zakarpacie?

[Armengar]

Nasi "bracia" w akcji: 

 

 

 

 

Artykuł: https://kresy.pl/wydarzenia/kierowcy-ze-wschodu-nie-chca-wpuszczac-polakow-awantura-przy-wydawaniu-uprawnien-taksowkarskich/

 

 

 

 

 

[Obliteraror]

5 minut temu, Brat Jan napisał:

Nie da się tego ominąć.

Mam nadzieję że się nie da

Z "wchłonięciem" - nie wiem. Gdy doszło np. do zjednoczenia Niemiec to też była inna sytuacja, niż postulowane przez tych paranoików wspólne, federacyjne państwo z UA. W przypadku federacji moim zdaniem mamy de facto do czynienia z nowym państwem, więc byłoby jak napisałem.

[Gościu]

10 minut temu, Obliteraror napisał:

Janek, to tak nie zadziała. Nawet gdyby ten poroniony pomysł federacji kiedyś realnie zaistniał. Jeżeli tak, to powstanie nowe państwo. Cała procedura dołączenia do NATO czy UE musiałaby zacząć się od samego początku.

Problem jest, ale raczej z brakiem kontroli swojego terytorium przez takie państwo, z uwagi na wymagany konsensus.

 

[$Szarak$]

Dobra, ruskim już tyłek piecze. 

Wszystko idzie po ich myśli. 

Rok obleganie bachmutu, Finlandia w NATO - jedno z największych miast Rosji - ponad 10 mln ludzi! - praktycznie przy granicy z NATO. Lol 

 

Teorie spiskowe ruskie. 

Polska odzyskuje kreesy. Powstaje 4 rzesza z Polski, Ukrainy i Niemiec oparta na Polakach, Ukraińcach i muzułmanach. 

 

Takie teorie spiskowe walą. 

 

 

Nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyć do czego dążą. 

 

Zatarcie granic. Połączenie się w jeden kraj. 

[Kespert]

5 minutes ago, Brat Jan said:

to dopiero po podpisaniu rozejmu, może pokoju

Stoltenberg dość wyraźnie od dawna mówi, że Ukraina w NATO to kwestia czasu... długiego czasu. Bo nikt nie wprowadzi do sojuszu państwa aktualnie będącego w stanie wojny. https://www.bbc.com/news/world-europe-64797212

Natomiast kwestia zwrotu Lwowa z przyległościami to zupełnie inna para kaloszy - przecież zawsze był polski, więc o co chodzi... a NATO jak na lato...

 

Z drugiej strony, wprowadzenie do NATO Finlandii daje USA NATO 1300km odcinek granicy z Rosją, i zupełnie nową trasę na Moskwę. Utrzymanie płn-wsch Ukrainy traci trochę na ważności; straci jeszcze bardziej, jak już bazy NATO w Finlandii osiągną "zdolność operacyjną". Presja na Ukrainę narasta...

 

41 minutes ago, Obliteraror said:

Zdrajcy.

https://energetyka24.com/gaz/analizy-i-komentarze/energetyczny-sojusz-polska-ukraina-oto-piec-jego-filarow-komentarz

https://biznesalert.pl/ukraina-kupi-bron-z-polski-prezydenci-maja-podpisac-szereg-umow/

Biznes. Tudzież zadania zlecone/nakazane.

Natomiast ciekawostka - jeśli Orlen ma stać się kiedyś zakładem wzbogacania uranu, to trochę zaczynam się bać...

 

USA: w kolejnym, 35 bodajże pakiecie "pomocy" dla Ukrainy, poza amunicją, rakietami HIMARS i Patriot, granatnikami, czy (sic!) rakietami do systemów "Grad", znalazł się "sprzęt do przepraw rzecznych". Ciekawe co to dokładnie jest, i na co to może być Ukraińcom potrzebne...

 

Rosja: Huawei cieszy się: https://cyfrowa.rp.pl/globalne-interesy/art38274431-zero-biznesu-spalic-zapasy-niezwykle-zachowanie-koncernu-w-rosji

 

3 hours ago, tmr said:

czy do mordowania ludności cywilnej 

Przypomniałeś mi coś - do ataku na klub Prigożyna i zamachu na blogera, przyznała się ta sama "organizacja rosjowyzwoleńcza", która wcześniej chlubiła się zamachem na córkę Dugina. Wiadomo o co chodzi, zwłaszcza że specjalnie i gęsto odżegnywali się od "jakiejkolwiek zagranicznej pomocy".

Ale znaczące było coś innego - według ich manifestu, (z pamięci) "ludność uczęszczająca do takich miejsc kultu neonaZizmu, nie może być traktowana jak ofiary cywilne". Zmiana, zapowiedź zmian taktyki?

 

24 minutes ago, Armengar said:

Nasi "bracia" w akcji

Tam poszło o Bolta, któremu nagle w samej Warszawie około 8 tysięcy kierowców ubyło, właśnie z powodu braku licencji.

https://warszawawpigulce.pl/licencja-bolt-wycofana-przez-glowny-inspektor-transportu-drogowego-przewoznik-wycofa-sie-z-polski/

Wiadomo, że spora część to Ukraińcy, Gruzini, i inni - kto będzie jeździł po kilkanaście godzin dziennie, oficjalnie na 1/16 etatu?

Przy tempie wydawania 40 licencji dziennie, 8000/40 -> potrzeba roku, by tylko tym osobom wydać licencje. Powinno okienek być więcej... a w okienkach, powinni sprawdzać czy dany kandydat na taksiarza nie podlega przypadkiem obowiązkowi mobilizacji na terenie zaprzyjaźnionego państwa, no nie?

[maroon]

1 hour ago, Obliteraror said:

 

, aby w przyszłości nie było politycznych i ekonomicznych granic między Polską i Ukrainą. - 

 

Grubo, z której strony nie spojrzeć. A suwerena ktoś zapytał, co on na to? 

 

Mnie zastanawia, czy on faktycznie jest takim idiotą, czy po prostu klepie to, co dostał na agendzie. A jak dostał, to od kogo? 

13 minutes ago, Kespert said:

", , powinni sprawdzać czy dany kandydat na taksiarza nie podlega przypadkiem obowiązkowi mobilizacji na terenie zaprzyjaźnionego państwa, no nie?

Ciekawe to jest, że jeszcze nikt w przestrzeni publicznej oficjalnie nie zapytał, dlaczego Ukraińcy wchodzący w konflikt z prawem i ogólnie "problemowi", nie są ciupasem odsyłani na ichni front. 

[BumTrarara]

Godzinę temu, Brat Jan napisał:

Nie da się tego ominąć.

Było kiedyś takie państwo:

[niemlodyjoda]

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Zdrajcy.

 

Wręcz przeciwnie - ultarpatrioci mamony. 

 

- Z Polakami łatwo - ciągnął stary - tylko trzeba być mądrym i trzeba ich znać. To są straszni patrioci. Aj, aj, aj, jak oni kochają tę swoją Polskę. Co oni się nad nią naplączą! Co oni jej komplementów nagadają! Trzeba to samo robić. Widzisz, tu na rogu stoi Mickiewicz z gipsu, a przed nim lampka się pali. Oni to widzą i nie masz pojęcia, jak oni mnie za to kochają. Ale za ile groszy dziennie tej oliwy się wypali?.. To mnie nie zrujnuje. Gdyby oni dostali z powrotem swoje państwo i na nowo by im było wszystko wolno, to ci ręczę, że bez przerwy urządzaliby jubileusze, rocznice, zjazdy, obchody, pochody: staraliby się, żeby ta biedna Polska, co się tyle wycierpiała, miała co dzień jakąś przyjemność. Nie masz pojęcia, jak ich to boli, że Moskale na to nie pozwalają. Jak nie mogą inaczej, to urządzają jubileusz jakiegoś radcy, a po cichu sobie powiadają, że to dla Polski. Trzeba ich do tego zachęcać i brać w tym udział: to ich cieszy, a nam nic nie szkodzi. Lepiej, żeby się bawili dla Polski, niż pracowali dla niej. A gdy przyjdzie odpowiednia chwila, pchnąć ich dalej do krwawych manifestacji,  żeby się dali zarzynać i zarzynali Polskę. Tak zrobiliśmy w 63 roku. I w tym jednym roku uszliśmy naprzód więcej, niż przez trzydzieści lat poprzednich. A im przybywa jeszcze jedna rocznica do obchodzenia...- Oni mogliby być niebezpieczni - bo to zdolny naród - całe szczęście, że nie lubią myśleć i nie lubią się często fatygować. Jak się raz wysilą od wielkiego święta, to potem przez cale lata odpoczywają. Łatwo im zaprzątać głowy głupstwami i przeszkadzać w myśleniu i to trzeba stale robić. Czasem znajdzie się wśród nich łajdak mądrzejszy i energiczniejszy- może nam dużo szkody zrobić, szczególnie, jeżeli umie zdobywać sobie wpływ na swoich. Takiego trzeba podpatrywać, czy nie zrobi jakiegoś głupstwa, czy mu się w czym noga nie powinie. Wtedy go pchnąć gwałtownie, żeby się przewalił i więcej nie podniósł. To nie jest tak trudno, bo oni umieją jeden błąd więcej człowiekowi pamiętać, niż całe życie zasług. A tych, co nam dobrze służą, trzeba popierać, wywyższać, wmawiać w nich wielkość...

 

Kazimierz Wybranowski (Roman Dmowski), "Dziedzictwo"

 

Pan Obli już z małżonką przedyskutował czy Portugalia czy może jakaś wyspa Grecka? A może poza Europę?  

 

PS Ładnie do pieca dołożył ale jemu Duda akurat naobiecywał nie raz:

 

 

Widzę że aż komentarze wyłączył.

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez niemlodyjoda

[Lannes]

 

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Andrzej Duda pytany o przygotowany traktat polsko-ukraiński stwierdził, że wspólnym celem prezydentów jest, aby w przyszłości nie było politycznych i ekonomicznych granic między Polską i Ukrainą. - Cała nasza historia woła o taką przyjaźń, aby te narody mogły działać razem. Mamy jedyną szansę, by to wykorzystać - stwierdził.

Ukraińcy to mogą mi co najwyżej lachę opierdolić. Bratać się z nimi nie będę.

 

Tfu na UPAińskie ścierwa.

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Lannes

[maroon]

Kto lubi Polaków w Europie? Tak po prostu. I jako nację i historycznie? 

[tmr]

5 minut temu, maroon napisał:

Kto lubi Polaków w Europie? Tak po prostu. I jako nację i historycznie? 

Madziarzy

[Strusprawa1]

 

18 minut temu, maroon napisał:

Kto lubi Polaków w Europie? Tak po prostu. I jako nację i historycznie? 

Włosi?

Rumuni?
 

Btw. dzisiejszy skowyt antyukraińskich jest nadto piękny, wręcz uroczy. Wątek odżył.

[KolegiKolega]

31 minut temu, maroon napisał:

Kto lubi Polaków w Europie? Tak po prostu. I jako nację i historycznie? 

No wy z pewnością nie lubicie. Dla was to zawsze był 'priwislinskij kraj', zbuntowana prowincja waszego imperium z gówna.

[maroon]

13 minutes ago, Strusprawa1 said:

 

 

Btw. dzisiejszy skowyt antyukraińskich jest nadto piękny, wręcz uroczy. Wątek odżył.

 

Czemu sceptycyzm wobec Rzeczpospolitej Obojga Narodów bez pytania narodu o zdanie uważasz za skowyt? 

 

Tak samo traktowane, czyli takie same łapówki będą dawać? I myślisz, że Ukraińcom się to będzie podobać, tak? 

[Obliteraror]

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Pan Obli już z małżonką przedyskutował czy Portugalia czy może jakaś wyspa Grecka? A może poza Europę

To już dawno przedyskutowane i się realizuje przy zaangażowaniu środków płatniczych. 

 

Powiem jedno, całkowicie poważnie - jeżeli by kiedykolwiek do tego doszło, do tej unii, federacji, czy quasi - Schengen między PL a UA, to będzie koniec. Koniec marzeń o spokojnym życiu. Oby się te moje słowa w gówno zamieniły, jak powiedział klasyk. Ale nie mam złudzeń. Młodzi dostaną w pakiecie najgorsze aspekty początku lat 90-tych (albo gorzej); przestępczość, której skali nawet sobie obecnie nie wyobrażają oraz wszystkie pozostałe "zalety" bałkanizacji kraju. Możliwe, że z jakąś wojenką w pakiecie. Tak przecież marzą, by bić Ruska. Może dostaną realną okazję by swoje fantazje i fanfaronadę zrealizować.

 

A potem? Potem będzie tylko gorzej. Ale na szczęście nie zamierzam już tego osobiście ani oglądać ani doświadczać.

 

Mam po prostu tego dosyć. Znajomość i zainteresowanie historią najnowszą bywa czasem przekleństwem.

[Strusprawa1]

2 godziny temu, maroon napisał:

Czemu sceptycyzm wobec Rzeczpospolitej Obojga Narodów bez pytania narodu o zdanie uważasz za skowyt? 

 

Tak samo traktowane, czyli takie same łapówki będą dawać? I myślisz, że Ukraińcom się to będzie podobać, tak? 

Jak chce naród osądzi się przy urnach wyborczych, a nie w twitterowych dyskusjach gdzie się każdy każdego zakrzykuje i jest masa botów z dziwnymi źródłami (szczególnie ostatnio kanał "Polscy Zjadacze Chleba", który na 99% jest rosyjskim trollkontem). Albo myślenie strategiczne, albo emocjonalne podążanie za żądzami. Drugie nie przystoi już więcej, nie działa patrząc na historię, pierwsze z każdej strony mówi by zacieśniać relacje z Ukrainą (dłuższy wywód dlaczego dał m.in. Marek Budzisz w "Samotność strategiczna Polski"). 

Nie wiem co im się będzie podobać. Mi się wydaje, że będzie. Na pewno jestem przekonany, że woleliby mieć stolicę w Warszawie i język urzędowy polski niż stolicę w Moskwie. Sami Rosjanie, gdy się ich słucha i czyta, że ci Ukraińcy z ex-II RP to przebierają nóżkami by móc znów dołączyć do RP.

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

Powiem jedno, całkowicie poważnie - jeżeli by kiedykolwiek do tego doszło, do tej unii, federacji, czy quasi - Schengen między PL a UA, to będzie koniec. Koniec marzeń o spokojnym życiu. Oby się te moje słowa w gówno zamieniły, jak powiedział klasyk. Ale nie mam złudzeń. Młodzi dostaną w pakiecie najgorsze aspekty początku lat 90-tych (albo gorzej); przestępczość, której skali nawet sobie obecnie nie wyobrażają oraz wszystkie pozostałe "zalety" bałkanizacji kraju. Możliwe, że z jakąś wojenką w pakiecie. Tak przecież marzą, by bić Ruska. Może dostaną realną okazję by swoje fantazje i fanfaronadę zrealizować.

Za nadto przesadzasz i nasłuchałeś się tych rosyjskich kanałów jakimi są podludźmi, to i jest rezultat.
Przyjeżdżali przez tyle lat masowo i co było? Nic wielkiego. 

 

Masz bekę, jak i wielu Tobie podobnych na argument "hoho ale chociaż rosyjskie czołgi nie jeżdżą i nie zaatakowali nas", ale jest to bardzo dobry argument i naprawdę było do tego bardzo blisko. 

Znów - za dużo kapitana Żbika, polskiej partii zjadaczy chleba i powstają takie emocje i obawy. Meh, "nothingburger", jak to mawiają amerykańscy prawacy.

2 godziny temu, maroon napisał:

Czemu sceptycyzm wobec Rzeczpospolitej Obojga Narodów bez pytania narodu o zdanie uważasz za skowyt? 

A i jeszcze jedno - nie przypominam sobie by było głosowanie w sprawie Unii Lubelskiej, które potem "wciągało nas w wojny na wschodzie" (prewencyjnie, bo po Litwie byłaby Polska).
Btw. Tak, wiem, nie te czasy były do głosowań, ale wiadomo o co chodzi.

[Baca1980]

Hur dur ruska onuca tfu.....:).

 

 

"Wszelkie wyobrażenia, że będzie jakaś unia polsko-ukraińska, wydają mi się iluzoryczne, niebezpieczne, niedobre" - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - była wiceminister spraw zagranicznych, a obecnie dyrektor Instytutu Strategie 2050. "To by nie oznaczało dobrobytu ekonomicznego, społecznego, politycznego dla naszych dwóch krajów" - oceniła.

 

 

 

 

"Wszelkie wyobrażenia, że będzie jakaś unia polsko-ukraińska, wydają mi się iluzoryczne, niebezpieczne, niedobre" - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - była wiceminister spraw zagranicznych, a obecnie dyrektor Instytutu Strategie 2050. "To by nie oznaczało dobrobytu ekonomicznego, społecznego, politycznego dla naszych dwóch krajów" - oceniła.

[Dworzanin.Herzoga]

W dniu 4.04.2023 o 12:05, Obliteraror napisał:

W dniu 4.04.2023 o 11:45, tmr napisał:

A odbudowa dziada to bezkosztowo ?

Przecież to są bajki i mocarstwowe urojenia o jakiejkolwiek unii z ukraińskim bankrutem. Zachód już tej wojny powoli chcieć przestaje, chociaż raz w historii Polska powinna być tą mądrzejszą i nie dać się "wyonacyć" przez większych. I mądrzejszych

😊