Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, $Szarak$ napisał(a):

@KespertTylko robić do własnego ogródka?

 

Ja tam się nie znam, jak się uran wydobywa, ale nawet, jak Francja straciła źródło i zablokowali eksport uranu niby do Francji to jest to wydobywane na jakimś konkretnym terenie? 

Jeśli tak, to zajmą tam gdzie jest wydobywany i dalej będzie do Francji leciało czy gdzie tam będzie potrzeba. 

 

Chyba, że znowu obalą cały rząd. 

 

No, ale to jest rebelia z drugiej strony to przecież tam w środku kraju na 100% są jacyś wojskowi pro zachodni. 

 

Jak zachód wchodził na bliski Wschód to też powstawały pro zachodnie ugrupowania Irackie czy inne tego typu. 

 

Sam Niger to kraj który ma możliwości mobilizacyjne więcej, niż Niger, Burkina Faso i Malii razem wzięte razy x. Także ten...

A Senegal i reszta? Ok, tamte kraje mniejsze trochę, ale dalej to jest potencjał dużo większy. 

 

A jak się włącza Malii i Burkina Faso to tam też rządy obalą? Ciekawe.

Synek potrzebujesz nowy temat "ECOWAS vs Zbuntowany ECOWAS" 

 

Inne wojny to inne tematy, tutaj tylko wewnętrzna sprawa postsowiecka.

 

ps. Divy po weekendzie tańsze, lepiej z kobieta się podniecać, niż ołowiem w ludziach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę ten konflikt, można powiedzieć, pod kątem obserwowania najgłupszych, najbardziej nierozsądnych decyzji, jakie ludzki umysł może popełnić w ramach nienawiści i dumy. I show jest niesamowite.

 

RCP1jv905EbbEsxziGRZCvolJ59IcaTq.jpg

 

"Putin podpisał dekret zwiększający, górna granice wieku dla poborowych. Moskwa nie ustaje w staraniach powiększenia puli potencjalnych, nowych rekrutów, których będzie mogła wysłać na front.
Poprzednie prawo przewidywało wiek dla mężczyzn w przedziale 18-27 lat.
Prawo podpisane przez Putina poszerza zakres do 18-30 lat. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od stycznia 2024r."

 

 

Jak tam, alternatywne chłopaki, co tutaj śledzicie rus kanały propagandowe? Mobiki się powoli, ale stabilnie kończą, straty po ~400-1000 żołnierzy dziennie to ukraińska propaganda, ale trzeba załatać tragiczną sytuację demograficzną w kraju wrzuceniem następnych zdrowych chłopa do maszynki do mielenia mięsa? Heh. 

 

Czyli kierunek Rosji to obecnie sprowadzanie masowo wyznawców religii pokoju do własnego kraju, którzy, jak wiadomo po wyznawcach tej religii, robią kryminał z kraju, gwałcą, zabijają i bawią się z niewiernymi, tak jak pan Mahomet powiedział, a względnie normalni ludzie - na front. Uroczo. :) 

 

Co więcej, ruscy zawiązują bardzo bliskie kontakty z Koreą Północną - największym pariasem tej planety. Cóż, jak to mówią angole, birds of a feather flock together. Może Korea poratuje ruskich nowym sprzętem? Nawet ruskim sprzęt MUSI się kiedyś skończyć. I nawet ruscy z ich ilością broni, nie są w stanie odrabiać go tak szybko, ile ciągle tracą. Zdolności dostarczania nowego sprzętu przez zachód są znacznie większe. Co zrobi Rosja, gdy ich poziom sprzętu osiągnie niepokojąco niski poziom? Na stronie oryxa monitorowane są ich udokumentowane straty i są niesamowicie duże. Nie ma tyle sprzętu, żeby można go niszczyć bez końca.

 

Waluta.

Niektórzy mówią, że rubel się trzyma mocno. Cóż, trzyma. Pewnie też chwilowo. Jednak ktoś może teraz spróbować tego rubla sprzedać. Powodzenia. :)

Wartość rubla wydaje się "hipotetyczna", a waluta jest pompowana przez ich rząd, a dzieje się to poprzez:

- zmuszanie obywateli do pozbywania się oszczędności w innych walutach,

- upłynnianie rezerw walutowych,

- niesamowite, takie że aż PiS wyraża podziw wymieszany z zazdrością, opłaty nałożone na konta walutowe,

- itd.

 

Szacuje się, że przeciętny dzień wojny dla ruskich kosztuje około 900 milionów dolarów, ponieważ są to działania płynne, to można założyć że dzień mielenia mięsa kosztuje około miliard dolarów. Cóż, życzenia psychopaty na Kremlu są całkiem drogie. Artykuł z lutego na ten temat, ile ruscy wydają żeby maszynka do mielenia mięsa dobrze pracowała - https://www.newsweek.com/russia-spending-trillions-rubles-ukraine-war-1783463

 

Realna wartość waluty okaże się dopiero wtedy, kiedy Rosja skończy wojnę i otworzy się na zagraniczne rynki - wtedy to wszystko może pierdolnąć, bo balonik nie może być dmuchany w nieskończoność. Jednak nie jestem ekonomistą i jak ktoś jest tutaj lepszy i widzi coś do dodania, to śmiało dodajcie. Wiele osób zakłada, że po zakończeniu działań wojennych, ich społeczeństwo czeka dekada biedy. Czy to będzie prawda?

 

 

W pewnym sensie powinniśmy się zastanowić czy nie nagrodzić w jakiś sposób Putina. Nie dość, że facet zakończył epidemię wirusa - gdyby nie on, to pewnie obecnie bylibyśmy przygotowywani do następnej fali zarażeń na jesień - jak i doprowadził bardzo poważnie do niewyobrażalnego osłabienia największego na świecie mąciciela, Rosji, i sprawił, że jego ukochany kraj ma ogromne problemy wewnętrzne jak i zewnętrzne - chociaż tego osłabienia nie widać tak bardzo. Jeszcze. 

 

Co dalej? 🤔

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Messer napisał(a):

Mobiki się powoli, ale stabilnie kończą, straty po ~400-1000 żołnierzy dziennie to ukraińska propaganda, ale trzeba załatać tragiczną sytuację demograficzną w kraju wrzuceniem następnych zdrowych chłopa do maszynki do mielenia mięsa? Heh. 

Wojna na wyczerpanie. Żadna ze stron nie ma wyraźnej przewagi nad drugą, a jakiekolwiek akcje ofensywne kończą się zdobyciem co najwyżej kilku km kwadratowych terenu, za cenę ciężkich strat osobowych i w sprzęcie.

 

Impas na froncie sprawił, że obie strony konfliktu stawiają coraz bardziej na drony:

 

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1590659%2Cniepokojace-doniesienia-o-tanich-rosyjskich-dronach-kamikadze.html

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/ruszyla-produkcja-dronow-na-potrzeby-ukrainskiej-armii-oto-czym-charakteryzuja-sie/g767vhq

 

 

43 minuty temu, Messer napisał(a):

Co dalej? 🤔

Coraz częściej można wyczytać w mediach, że jesienią zostaną wstrzymane działania zbrojne. Ale czy to oznacza koniec wojny?

 

https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3220727,ruszaja-rozmowy-pokojowe-w-arabii-saudyjskiej-przelomowa-konferencja-ws-ukrainy-z-udzialem-polski

 

Część polityków uważa, że spotkanie w Arabii Saudyjskiej może być wstępem do ewentualnych rozmów pokojowych z Rosją, do których mogłoby dojść najwcześniej jesienią. To pierwsze tego typu spotkanie organizowane przez Arabię Saudyjską. Eksperci podkreślają, że Saudowie chcą w ten sposób pokazać się jako znaczący gracz na światowej scenie.

W Dżuddzie pojawi się za to przedstawiciel Pekinu. Chiny były już zaproszone do udziału w poprzedniej rundzie negocjacji w Kopenhadze w czerwcu, ale nie wysłały tam swojego przedstawiciela.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał wyjaśniający dlaczego ukraińska ofensywa ugrzęzła:

A tutaj podrzucam jeden z ostatnich postów z ukraińskiego kanału propagandowego. Trzeba przyznać, że wychodzą z definicji "jak brnąć w kłamstwo, to na całego".

"Ukrainian defenders 🇺🇦 in the south of the country in some places have already broken through the first line of defense of the Russians and moved to the intermediate line, Deputy Minister of Defense Hanna Malyar reported"

Brak słów. :)

 

Edytowane przez Hubertius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się obronić stanowiska, jakoby Ukraińcy byli cywilizacyjnie bliżej Europy niż Rosja. To jest stepowa dzicz. Bezczelne kłamstwa, propaganda, która odbiorców ma za idiotów, typowo azjatyckie wyrachowanie - a nade wszystko komunikaty przedstawicieli wojska i administracji, które o kolejnych orkach - otrutych albo zarżniętych jak świnie, zgodnie z ukraińską chwalebną tradycją - piszą w tonie "śmieszky-heheszky". Tak nie postępuje poważne, cywilizowane państwo, tylko stepowa dzicz, która na europejskie salony chce wleźć jak kozacka hałastra - przeświadczona, że całe złoto i wszystkie dziwki nasze.

Krew ukraińskich mężczyzn wsiąka w glebę Donbasu - a krew ukraińskich kobiet jest rozrzedzana przez jurnych mokebków z Zachodu. 

Bijcie się dalej, durne rezuny, aż do własnej zguby.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę już się nawet nie kryją. 

Cytat

Polska jest obecnie naszym najbliższym partnerem i przyjacielem. I generalnie tak pozostanie do końca wojny. Po jej zakończeniu oczywiście będziemy mieć stosunki konkurencyjne, oczywiście będziemy rywalizować o różne rynki, konsumenci itd. I, oczywiście, będziemy wyraźnie zajmować stanowiska proukraińskie, bronić tych interesów, zaciekle ich bronić – powiedział doradca prezydenta Zełenskiego.

Podolak powiedział, do kiedy Ukraina będzie uważać Polskę za przyjaciela (msn.com)

Edytowane przez Magos Dominus
  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Obliteraror napisał(a):

Doskonały program. 

 

 

Tytuł jest błędny, bo to Białoruś nas prowokuje. ;)

3 godziny temu, zychu napisał(a):

Nie da się obronić stanowiska, jakoby Ukraińcy byli cywilizacyjnie bliżej Europy niż Rosja. To jest stepowa dzicz. Bezczelne kłamstwa, propaganda, która odbiorców ma za idiotów, typowo azjatyckie wyrachowanie - a nade wszystko komunikaty przedstawicieli wojska i administracji, które o kolejnych orkach - otrutych albo zarżniętych jak świnie, zgodnie z ukraińską chwalebną tradycją - piszą w tonie "śmieszky-heheszky". Tak nie postępuje poważne, cywilizowane państwo, tylko stepowa dzicz, która na europejskie salony chce wleźć jak kozacka hałastra - przeświadczona, że całe złoto i wszystkie dziwki nasze.

Krew ukraińskich mężczyzn wsiąka w glebę Donbasu - a krew ukraińskich kobiet jest rozrzedzana przez jurnych mokebków z Zachodu. 

Bijcie się dalej, durne rezuny, aż do własnej zguby.

 

Mam parę pytań do tego:
1. Raczej ciężko znać stanowisko żołnierzy ua tam walczących by wiedzieć czy mają tupet względem Polski (to nie jest pytanie, tak). Elity ukraińskie podejmują decyzje w zaciszy pokoików w Kijowie. Czasem im rakieta pierdzielnie jak w główne dowództwo, ale to rzadkość.
2. Która strona podczas wojny NIE stosuje propagandy? To jak narzekanie, że trawa jest zielona. Każda propaganda każdej ze stron jest kłamliwa i banalna wręcz - musi taka być i jest to oczywiste. Polecam darować sobie czytanie paszkwili obydwu stron dla zdrowia psychicznego i bardziej patrzenie na obiektywne raporty.
3. Do ostatniego - no tak, nie oni wybrali, że muszą się bić. Jak przegrają, to będą mieć gwarantowane, że dalej będą stepową hołotą jak są Rosjanie z Donu, Woroneża i tych stepowych rosyjskich okolic. To by było wtedy ucementowane. 
4. Polacy też pisali o wojnie śmieszky-heheszky podczas II wojny światowej jak choćby "zakazane piosenki". 
5. Dlaczego nie napiszesz tego o Rosjanach, którzy tak się uwzięli, że ODBUDOWAĆ STREFĘ WPŁYWÓW PO ZSRR MUSZĘ BO SIĘ UDUSZĘ, ale tych co się przed tym bronią? To jest bez sensu.

Wybacz za lekką przyczepkę. :P

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zychu napisał(a):

Bezczelne kłamstwa, propaganda, która odbiorców ma za idiotów, typowo azjatyckie wyrachowanie - a nade wszystko komunikaty przedstawicieli wojska i administracji, które o kolejnych orkach - otrutych albo zarżniętych jak świnie, zgodnie z ukraińską chwalebną tradycją - piszą w tonie "śmieszky-heheszky".

Robią dokładnie to co robili Niemcy, Anglicy, Francuzi, Japończycy w czasie wojny. 

 

" Jeder schuss, eine Russ, 

Jeder schritt, eine Britt etc. "

 

Na śniadanie do Paryża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza propaganda 

 

Ukraińcy zadowoleni z rozmów pokojowych w Arabii Saudyjskiej

W Arabii Saudyjskiej zakończyły się dwudniowe rozmowy dotyczące planu pokojowego dla Ukrainy. Szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak przekazał, że wszyscy uczestnicy spotkania potwierdzili przywiązanie do zasad Karty Narodów Zjednoczonych, poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej...

 

Kontra rzeczywistość 

 

China sent its "positive signals" as Brazil said "real negotiations must involve all parties".

Meeting, which involved officials from 40 countries, also fails to adopt final statement.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu, to jeżdżę teraz codziennie rano pociągiem Kijów - Warszawa, którym jeździ masa Ukraińców (ja akurat przy okazji jadę od miasta powiatowego C do miasta wojewódzkiego L) i mam takie spostrzeżenia po 4 przejazdach:
1. Dużo matek z dziećmi, starców, ale zdarzają się też samotni młodzi mężczyźni, całkiem umięśnieni. To jak im się udaje przejść przez granicę nie mam zielonego pojęcia, choć się domyślam (tak, bezsensowne zdanie). 
2. Trzy razy widziałem jak rodzinka wpieprzała z reklamówki surowe ogórki nieumyte razem ze skórką. Delektowali się niczym jedliby chipsy. 
3. Raz czekałem 50 minut na konduktora, bo 3 miejsca wcześniej Ukrainka musiała cofać bilet, bo myślała, że przysługują im wszystkie ulgi świata. Musiała cofnąć, po czym konduktor skasował jej (i komuś jeszcze) na 75 zł po czym się rozpłakała. 

4. Większość z nich siedzi na miejscach, w których nie mają rezerwacji - dwa razy jak wsiadłem to na moim miejscu siedziała rodzinka. 

A to dopiero pierwszy tydzień. Wcześniej sporadycznie jeździłem tym pociągiem intercity, głównie regionalnymi, ale te są droższe.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, slusa napisał(a):

No tak nie do końca. Na Ukrainie jest demokracja, wybrali taki a nie inny rząd, oraz godzili się na strzelanie do Rosjan przez prawie osiem lat.

No tak, ja właśnie O TEJ wojnie przez 8 lat piszę. Świętoszki Rosjanie weszli na terytorium państwa Ukraina na Krymie, grzecznie sobie zagarnęli to po czym źli ukropy śmieli przeciwstawić się temu na Donbasie, bo potem byłby wzięty Charków, i aż do Odessy w najlepszym wypadku (pamięta ktoś jak Rosjanie pałowali Wiplera w 2014 roku do Noworosji?). Źli Ukraińcy sprzeciwili, by Rosjanie wyruchali ich bez gumy i oni są za to wszystko odpowiedzialni bo bombardowali bombasie dzieci. 

Oczywiście dodajmy do tego interwencję wojsk rosyjskich (akcja "Wiatr Północy" - bodaj tak to się nazywało bo mogę się mylić) na pełnej k*rwie 24 sierpnia 2014 roku i w konsekwencji bitwę pod Iłowajśkiem. 

 

Co ty myślisz, że nie pamiętam co czytałem w I liceum? :D Zresztą być może wtedy nawet był większy mish-mash informacyjny niż teraz jest. Rosyjska propaganda dominowała pod każdym względem. Każdy się spuszczał nad przepiękną pani prokurator z Krymu. 

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Strusprawa1 said:

samotni młodzi mężczyźni, całkiem umięśnieni

 

Zapoznaj się z różnicami etnicznym w rysach twarzy pomiędzy czystym Ukraińcem a innymi grupami etnicznym z Ukrainy, myślę że jak sobie pooglądasz tych ludzi to razem z  kwestią finansową temat się wyjaśni 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

To jak im się udaje przejść przez granicę nie mam zielonego pojęcia, choć się domyślam (tak, bezsensowne zdanie). 

Co tu do domyślania się jest? ;)

 

Od dwóch do pięciu tysięcy dolarów kosztuje obecnie taka "bumaga". Jak Ci bardzo zależy to podpytam jutro "u źródła", czy aby nie podrożało ;)

 

Warto pamiętać, że wielu Ukraińców przyjechało już lata temu do pracy w PL m.in z uwagi na niewyobrażalną korupcję u siebie, rzadko rozumianą przez kogoś kto nie miał bezpośrednio do czynienia z realiami "bratniego narodu". Oni sami wprost to mówią, naprawdę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Strusprawa1 said:

wypadku (pamięta ktoś jak Rosjanie pałowali Wiplera w 2014 roku do Noworosji?). Źli Ukraińcy sprzeciwili, by Rosjanie wyruchali ich bez gumy i oni są za to wszystko odpowiedzialni bo bombardowali bombasie dzieci

 

Każdy broni swoich interesów, i wszystko z czegoś wynika. Weź pod uwagę deklaracje dotyczące przyszłości Ukrainy w nato po tym jak jasno Rosjanie przekazali "to za dużo" to dojdziesz to lepszych wniosków. Im więcej czasu mija, tym bardziej do ludzi dociera kto lepiej zadbał i interes państwa i o swoich obywateli, putin czy zelensky 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, slusa napisał(a):

 

Zapoznaj się z różnicami etnicznym w rysach twarzy pomiędzy czystym Ukraińcem a innymi grupami etnicznym z Ukrainy, myślę że jak sobie pooglądasz tych ludzi to razem z  kwestią finansową temat się wyjaśni 

Byłem we Lwowie, Włodzimierzu Wołyńskich i chyba tyle. Zwykłe Saszki. Typowi Słowianie. Tych co na studiach poznałem także. Czasem trafią dziwni z dziwnymi krzywymi twarzami (niesymetrycznymi, tak to ujmę). Na południu najwięcej zauważam wpływów azjatycko-tatarsko-żydowskich, nie wiem nawet jak to ująć, ale ci z Mikołajowa, Odessy, Chersonia no i może jeszcze Dniepropietrowsk, to dziwni ludzie z wyglądu.

 

Zresztą ciężko zauważyć charakterystykę, bo geny są mocno różnorodne. Z tej części województwa lubelskiego ciężko znaleźć jakikolwiek wzorzec wyglądu, bo jak to biali - każdy wygląda inaczej. Może w gimbazie było u mnie widać wzorzec u mnie i kumpli wioskowych, że opalona skóra, niebieskie/zielone oczy i bruneci i także to by się zgadzało ze statystyką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

ale zdarzają się też samotni młodzi mężczyźni, całkiem umięśnieni. To jak im się udaje przejść przez granicę nie mam zielonego pojęcia,

Mnie zdziwiło to, że Ukrainka, która "uciekła" do PL pojechała na Ukr na wesele syna, którego tam zostawiła.:blink:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Strusprawa1 said:

ci z Mikołajowa, Odessy, Chersonia no i może jeszcze Dniepropietrowsk, to dziwni ludzie z wyglądu

 

Dziwni ludzie xd to są właśnie nie do końca Ukraińcy. Na Ukrainie zrobili kilka opracowań na ten temat, jak się z nimi zapoznasz i nieco poćwiczysz to będziesz od razu wiedział kto jest kim

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Obliteraror napisał(a):

Warto pamiętać, że wielu Ukraińców przyjechało już lata temu do pracy w PL m.in z uwagi na niewyobrażalną korupcję u siebie, rzadko rozumianą przez kogoś kto nie miał bezpośrednio do czynienia z realiami "bratniego narodu". Oni sami wprost to mówią, naprawdę.

Ja miałem. Od zawsze wiem, że jest tam lekko mówiąc "inaczej", ale w sumie doceniam, że wielu z nich (z tych co osobiście poznałem i gadałem) chcą to zmienić mimo że sami reprezentowali czasem patologiczne zachowania. 

 

Szczególnie miałem ciekawe doświadczenia z przejścia granicznego w Zosinie. Ponoć obecnie dodano im kamerki, co niby zmniejszyło korupcję w straży granicznej, ale obchodzą to obracając się i machając dłonią do "klienta". 

A co do tego skąd oni mają takie pieniądze w tak biednym kraju już było dla mnie zagadką w 2010. Wysepki bogactwa stworzone na nieprawości w oceanie nędzy.

 

Żołnierzom na froncie płacą 100 000 hrywien. Jest to około 10000 zł i 3000 dolarów. Wielu na to się skusiło, co czasem widać w ich tiktokach jak jest podpis gdy dostaje z salwy gradów "a idźcie na chuj z tymi 100 tysiącami". 

Uciekłem od tematu, ale rozumiem ich korupcję, która ma długą tradycję - nawet strażnicy graniczni posuwali się do tego, że tolerowali grupy przestępcze wyłudzające siłowo pieniądze od ludzi czekających na przejściu i walili w szyby by dawali hajs. A to tylko straż graniczna. W wojsku też mieli ten sam problem, ale lata 2014/2015 wymusiły na nich poprawę tego (wtedy na początku dochodziło do zabawnych sytuacji o czym mówił kanał "gdzie zaczyna się wojsko" o wojnie na Donbasie). 

Trzeba jednak mimo wszystko wyjść z tego co jest w interesie wielkiej długoterminowej strategii państwa polskiego, bo to że "dziwni" ludzie tam mieszkają to już wiem długo nawet przed konfliktem z 2014. 

 

PS. Wszelkie dane, do których idzie się dostać i z tego jak ogarniałem sprawę i pytałem o to ludzi, to wiem, że w Rosji w tym czasie było identycznie. Za Janukowycza były to bliźniaczo podobne państwa - Tylko w Rosji Moskwa i Petersburg wywyższały majątkowo per capita Rosję (no i wiadomo bogaty handel surowcami którego owoce szły do centrum)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.