Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Wg zapowiedzi Basurina (rzecznik republiki DRL) atak chemiczny powinien być dokonany na fabrykę Azovstal gdzie ma stacjonować oddział żołnierzy Ukraińskich. Fabryka ma liczne o głębokie podziemia więc zdobycie jej jest trudne.

 

Chcą ich zagazować albo raczej wypalić w tych tunelach. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, wrotycz napisał:

To były austriackie źródła. Idź to powiedz temu austriackiemu oficerowi, czemu z tym przychodzi do mnie?

Bo ty się tym materiałem posłużyłeś by pokazać resztom braci, jak ukraińska propaganda kłamie...

No, ale mniejsza. 

32 minuty temu, wrotycz napisał:

Ty nie łykasz ukraińskiej propagandy wcale. Już 1 marca, wg Ukraińców zginęło 5000 Rosjan i niepoliczalnie mała liczba Ukraińców. I kto tu jest pelikanem?

Oczywiście, że łykam. Ja o tym otwarcie nawet pisałem kilka stron temu - obie strony dają równo, ale ja łykam bardziej ukraińską. Dlaczego? Bo to oni się obronią. Nieważne w jaki sposób, ale bronią a po drugiej stronie mam Ławrowa który mówi, że nie ma żadnej wojny i to operacje specjalna. 

Ukraińcy popełniają podstawowy błąd. Zdarza się im dorabiać ustawki. Nie rozumiem w sumie po co one są potrzebne, ale mniejsza. 

 

Szpital to była totalna głupią ustawka i dlatego trochę osób się od nich odwróciło. Na początku gdy ona wyszła zagrała na ich korzyść - czy więcej osób poczuło oburzenie, że to jest ustawka czy że niby to miało miejsce tego nie wiem. No, ale załóżmy, że wyszła im na plus i tak. 

 

Potem były ciała w Buczy. Noi tutaj karta im się odwróciła bo, jak był film gdzie gość samochodem jedzie i w lusterku coś sie ruszało niby, to okazało się, że to kropla jakaś  czy coś tam. Noi tutaj film real a przez wielu zostali uznani za kłamców.

 

Sytuację pokroju wyspa węży - propaganda dla ich ludzi dobra i tak. Jakoś tam może na morale wpłynęło im albo w wiarę armii. Duch Kijowa być może też. W końcu bardzo dużą część Ukraińców uważa, że ich armia bije wręcz ruskich. Więc no wiary dzięki temu nabrali. 

 

Ukraińska propaganda nie jest całkiem bez sensu i złego założenia nie ma.   Problem jest tylko taki, że media nasze zachowują się, gdybyśmy to my brali w tej wojnie udział.  Wchodziłem na strony informacyjne z różnych państw i np Chińskie media są neutralne. Pokazują zdobycze Rusków, pokazują też ich straty. Bomby, jak latają po obu stronach też pokazują. 

 

Nie pisałem nigdzie, że nie ponoszą Ukraińcy strat lub zabijają tylu rosyjskich żołnierzy. Tracą żołnierzy, ale Rosjanie też mają wysokie straty. Pieskow ostatnio w wywiadzie telewizyjnym sam to przyznał. 

52 minuty temu, wrotycz napisał:

Nie no, oni nie mają Internetu i nie wiedzą co się dzieje. Argument z poprzedniej epoki. Może to Korea Północna jest a nie Rosja?

 

A skąd te wszystkie protesty przeciwko wojnie? I to w Rosji, nie w Warszawie, nie w Londynie, nie w Berlinie a w Moskwie.

Wytłumaczysz mi to?

 

Noi właśnie stałeś się ofiarą propgadany zachodniej - być może nieświadomie. Protesty były nie dość, że małe, to chyba już się skończyły. To nie były protesty, jak na Białorusi. Nie, to były malutkie protesty pokazywane w mediach zachodnich jako ogromne. 

 

Ostatnio Putin bije chyba rekordy poparcia. Poparcie wojny wśród Rosjan też jest bardzo wysokie. Media są tylko rządowe. Te które były nawet w miarę obiektywne zostały pozamykane. W Niemczech gdzie są media zachodnie i lecą normlanie bombardowania w telewizji miast ukraińskich, są strajki na x tysięcy samochodów- Rosjanie strajkujący. I to w Niemczech ich taka propaganda łapie a co dopiero w Rosji...

 

Myślę, że dobrym przykładem jest spotkanie Putina z zwolennikami wojny na stadionie w Moskwie. Przyszło na stadion dziesiątki tysięcy Rosjan. ;)

 

Tam ich propaganda zachodnia nie sięga. A jeśli już sięga to w minimalnym, wręcz niezauważalnym stopniu. 

 

A no właśnie co do strat... Chciałbym mieć księgowych kiedyś z Rosji. Straty żołnierzy mają wysokie. Tylko nie włączają do tego jeszcze  Czeczeńcow, Wagnerowców, noi tych z republiki Doniecka i Ługańska. 

 

@Fury KingNie mamy niestety żadnych obecnie prawie sił zbrojnych. Abramsy nie doszły, f-35 nie doszły, inne rzeczy nie doszły... Burdel w wojsku totalny. Gdyby był atak na Pl powinni każdemu rozdać, jak najwięcej bronii i amunicji. 

Jeśli mieszkańcy nie dostaną bronii to jesteśmy bezbronni. W polu bitwy nasza armia zawodowa wiele nie zdziała. Wiele osób z karabinami już według mnie może jeśli chodzi o obronę terenu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, slusa said:

-rosjanie-uzyli-w-mariupolu-nieznanej-trujacej-subs,nId,5953678

 

Jak lud to kupi to stracę wiare w cokolwiek i zaszyję gdzies na końcu świata. Wiedziałem że prędzej czy później zagraja tą kartą, ale nie spodziewałem się, że zrobią to tak niechlujnie. 

 

Już wcześniej (już miesiąc temu) to robili, tyle że na zachodzie.

Rosja może użyć broni chemicznej lub biologicznej? Niepokojące doniesienia z KE

 

Trak samo w to wierzę jak w broń chemiczną Hussaina, Assada, i kogo tam jeszcze namaścili na "dyktatora".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za niecałe 2 mce będziemy obchodzić rocznicę 370 lecia bitwy pod Batohem. Tak wiem, wiem dawno to było, Polacy gorsze rzeczy robili i tego typu sranie. Ale co ciekawe: rezuny wydaly w 350 rocznicę tej rzezi monetkę okolicznościową. Tak sobie myślę : ileż to by było darcia mordy przez rezunów gdybyśmy to my wydali monetkę na pamiątkę np. "Akcji Wisła" albo "bitwa pod Beresteczkiem"( to była bitwa a nie rezanie jeńców). A np. monetka z okazji rocznicy powstania obozów? Szał by był w Polsce. A rezunom takie numery przechodzą. W doopie mieli "poprawność polityczną"

 

I nie chodzi mi o wypisywanie krzywd historycznych. Chodzi mi o przypominanie jak rządzący ukraina plują nam w gęby na każdym kroku. Teraz skamlą. "Braty" 

No nie umiem w sobie rozbudzić współczucia. Nie odnajduję ani w historii ( i tej dawniejszej i współczesnej ) ani w bezpośrednich kontaktach nic pozytywnego z ich strony. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, eknm2005 napisał:

 

Masz jakieś dobre słowo do osób (np. starszych), co płaciły na ten kraj z 50 lat podatki, a teraz na wiele usług medycznych albo się dostaną po 2-3x większym czekaniu (co w ich wieku ma znaczenie) lub nie dostaną w ogóle, a wszystko z powodu nowych "gości" ?

Czy to tylko moja propaganda ruskiej onucy, że ich przybycie nie wpłynie w ogóle na służbę zdrowia, edukację, przestępczość..?

 

Trochę manipulacyjny tekst i wpędzanie mnie w poczucie winy w tym konieczność odpowiadania na pytania na które ja nie mam odpowiedzi także ale nie wyłacznie dlatego, że się tym nie zajmuję.
Ale ponieważ piszę o swoich doświadczeniach i tym na co ja mam wpływ a nie o całym świecie "geopolityce", strategii, sytuacji w służbie zdrowia, etc,  powiem tak - raz zdarzyło mi sie że umówiłem  prywatną wizytę jednej z osób która u mnie mieszka, dziecka bo do głowy mi nie przyszło, że może gdzieś iść do szpitala na SOR. Sam tak robiłem kiedy moje dziecko wymagało opieki pediatry i po prostu skorzystałem ze swojego kontaktu prywatnego za który normalnie chciałem zapłacić - lekarz odmówił przyjęcia pieniędzy.  
Myślę też, że te wszystkie osoby nie przyjechały tutaj 800 km często pod ostrzałem artyleryjskim, aby korzystać z benefitów i darmowej służby zdrowia w tym rzekomego lub autentycznego wciskania się przed kolejkę do lekarza. 
Powiedziałbym nawet że one mogą nie mieć po tych kilku tygodniach pobytu wiedzy na temat syuacji publicznej służby zdrowia w Polsce ale wiem też też że za rok czy za dwa kiedy się u nas zasymilują, będą wiedzieli wszystko.
Po drugie, nie uważam Cie za ruską onucę - nie znam Cię i nie wydaje mi sie że tworzysz lawinowo pro-sowieckie treści żeby być uznany czy zdemaskowany jako  "onuca" czy "trol". Masz prawo mieć obawy i wyrażać swoje zdanie i to jest dla mnie jasne. 

7 minut temu, tmr napisał:

Za niecałe 2 mce będziemy obchodzić rocznicę 370 lecia bitwy pod Batohem. Tak wiem, wiem dawno to było, Polacy gorsze rzeczy robili i tego typu sranie. Ale co ciekawe: rezuny wydaly w 350 rocznicę tej rzezi monetkę okolicznościową. Tak sobie myślę : ileż to by było darcia mordy przez rezunów gdybyśmy to my wydali monetkę na pamiątkę np. "Akcji Wisła" albo "bitwa pod Beresteczkiem"( to była bitwa a nie rezanie jeńców). A np. monetka z okazji rocznicy powstania obozów? Szał by był w Polsce. A rezunom takie numery przechodzą. W doopie mieli "poprawność polityczną"

 

I nie chodzi mi o wypisywanie krzywd historycznych. Chodzi mi o przypominanie jak rządzący ukraina plują nam w gęby na każdym kroku. Teraz skamlą. "Braty" 

No nie umiem w sobie rozbudzić współczucia. Nie odnajduję ani w historii ( i tej dawniejszej i współczesnej ) ani w bezpośrednich kontaktach nic pozytywnego z ich strony. 

Ja to widzę tak. Ten kraj, to jest Ukraina, nie miał swojego mitu założycielskiego. Dotychczasowym mitem dla częsci z nich  było "rezanie Lachów"  a jak myślisz co to będzie po tej wojnie? 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Personal Best napisał:
18 minut temu, tmr napisał:

Ja to widzę tak. Ten kraj, to jest Ukraina, nie miał swojego mitu założycielskiego. Dotychczasowym mitem dla częsci z nich  było "rezanie Lachów"  a jak myślisz co to będzie po tej wojnie? 

Mentalności nie zmienią. Co? Zamiast znaczków pocztowych z gnojem bandera( a są takie) będą znaczki z hierojami pułku azov? Możliwe. Nie liczę, że przestaną na nas pluć. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tmr napisał:

Mentalności nie zmienią. Co? Zamiast znaczków pocztowych z gnojem bandera( a są takie) będą znaczki z hierojami pułku azov? Możliwe. Nie liczę, że przestaną na nas pluć. 

 

A ja myślę, że mitem założycielskim po tej wojnie będzie obrona Kijowa i oby szczęsliwy koniec bitwy o Łuk Donbasu.
A co do Azova - Wolski tłumaczył to chyba już u Zychowicza ze w 2015 była tam czystka polityczna i władzom już bardzo nie w smak ich radykalizm.
Myślisz że jak te 3 miliony Ukrainek wrócą choćby częsciowo do Ukrainy to będą miały o Polsce dobre czy złe zdanie? I co się będzie u nich na chacie liczyło to co powie matka, żona, kobieta czy facet :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Gdyby był atak na Pl powinni każdemu rozdać, jak najwięcej bronii i amunicji. 

Jeśli mieszkańcy nie dostaną bronii to jesteśmy bezbronni.

"Rozpasany motłoch jest armią tak samo, jak stos cegieł domem".

Seneka

 

Rozdanie broni cywilom to wystawienie cywilów do walki, wystawienie cywilów powoduje natychmiastową reakcję: każdy może być wrogiem. Co bardziej prosty żołnierz agresora (a Rosjanie są ludźmi prostymi - zwłaszcza Ci na pierwszej linii) może odebrać to jako argument i usprawiedliwienie do agresji. Do czego to może prowadzić? Do różnych masakr i odwetów na cywilach (w końcu każdy może być wrogiem, nie)? Nikt nie będzie wtedy zadawać pytania czy jesteś cywil czy nie. Tak jest w rozmaitych wojnach na bliskim wschodzie, tak jest poniekąd na Ukrainie, widzę że to samo proponujecie Polsce. Mało niektórym obrazków miast i wiosek bliskiego wschodu a teraz Ukrainy?

 

Do tego oddanie broni cywilom to droga do wojny domowej bo oprócz agresora znajdą się też ugrupowania które będą chciały pozałatwiać sprawy miedzy sobą skrywane od dawna a w trakcie wojny nie ma hamulcy moralnych raz, są środki do realizacji celów w postaci broni dwa (patrz kazus Syrii). Ale potem fajnie ogląda się w necie newsy "Rosjanie zastrzelili grupę cywilów", media tylko czekają na takie newsy.

 

Zacząłem cytatem i nim skończę:" Wollt ihr den totalen Krieg?"

 

 

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, $Szarak$ said:
9 hours ago, wrotycz said:

Ty nie łykasz ukraińskiej propagandy wcale. Już 1 marca, wg Ukraińców zginęło 5000 Rosjan i niepoliczalnie mała liczba Ukraińców. I kto tu jest pelikanem?

Oczywiście, że łykam.

 

Przez chwilę myślałem, że to sarkazm.

8 hours ago, $Szarak$ said:

Ja o tym otwarcie nawet pisałem kilka stron temu - obie strony dają równo, ale ja łykam bardziej ukraińską. Dlaczego? Bo to oni się obronią.

 

Ale tylko przez chwilę.

 

8 hours ago, $Szarak$ said:

Bo to oni się obronią. Nieważne w jaki sposób, ale bronią

 

Zgadza się, tyle że bronią się kosztem innych. I nie chodzi o to, że "poparcie" sobie w ten sposób zrobią, tylko że inni, zwłaszcza polaczki, za to płacą. I nie nie tylko diengami ale i własną głową. O mało nas nie wciągnęli do wojny. Jak Ci się przyjdzie bić za Zełeńskiego to też będziesz taki gieroj?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Personal Best napisał:

ze w 2015 była tam czystka polityczna i władzom już bardzo nie w smak ich radykalizm.

I dlatego rok 2022 ustanowili rokiem upa? 

Gorzej jeśli do tego 1,5 mln ukrainek przyjedzie 1,5 mln rezunów. W statystykach to ta nacja przoduje w liczbie przestępstw. Dalej, z praktyki, młody chlopak przeciągnał po glebie 2 rezunów. Trzeci hieroj uciekł. Wyrok w 1 instancji : na tle rasistowskim pobicie. Pytam chlopaczyne o powody. Ot spięcie. Jak to w hotelu robotniczym. Już rezuny wiedzą jak skamleć żeby zaszkodzić. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Wchodziłem na strony informacyjne z różnych państw i np Chińskie media są neutralne.

Również polecam wszystkim zagraniczne źródła, bo można się dowiedzieć że na całym świecie tylko nasz nierząd chce atakować mocarstwo atomowe.

A Ukraińcy gdyby wiedzieli o jakie "wartości" walczą, to by się puknęli w głowy...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotyczKolejne rozkminy dziwne. 

X stron do tyłu były wrzucane tutaj nasze materiały propagandowe podczas 2 wojny światowej. Nie różniły się prawie niczym od tych ukrainskich. Ukraińcy robią to co każdy by zrobił w takiej sytuacji, bo tak się robi od wielu wielu  lat. Próba wciągnięcia więcej krajów w konflikt, żeby on się rozlał, robienie propagandy, coś na zasadzie walki dobra ze złem itd. Czy to jest dziwne? Oczywiście, że NIE. U nas by było dokładnie to samo i w każdym innym kraju zaatakowanym. To leży w ich interesie.

 

@Dassler89 No nie do końca. Broń powinna być rozdawana już długo przed wojną, żeby ludzie umieli się nią posłużyć w miarę - no a dużo osób by się nauczyło gdyby taką okazję mieli. 

Dzięki broni dużo osób ma właśnie większe szanse przeżycia. Jeśli trzymasz się grupka ludzi i każdy z was ma broń, jest mniejsza szansa, że staniecie się ofiarami lokalnych zbiorów. Przecież mogą wam jedzenie zabrać, wymusić na was coś - a gdy ktoś ma broń no to co innego. Jak obronisz się przed jakimiś patusami nie mając broni? 

Według mnie najrozsądniej podczas wojny będąc cywilem, jest trzymanie się, jak największą grupa osób z jak największą ilością broni. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, $Szarak$ napisał:

Jak obronisz się przed jakimiś patusami nie mając broni? 

Naiwnym jest myślenie, że jeśli w domu będziesz mieć AK47 czy tam cokolwiek chcesz i do tego powiedzmy 3 czy ile chcesz magazynków to się obronisz czy unikniesz starcia. Nie unikniesz, mało tego przenosisz konflikt na wyższy poziom. To jest w ogole podstawa jakiejkolwiek samoobrony i wiedzy o konfliktach międzyludzkich. Przenosząc konflikt na wyższy poziom nie ma już odwrotu. A zbiry i tak przyjdą, tylko nie na pieszo a transporterem i wycezyluja Ci działkiem 20 mm w okno rozpieprzajac przy tym pół bloku. Nie przyjdzie ich 2 a przyjedzie 10 i do tego bardziej wkurzonych itd. 

Edytowane przez Dassler89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@$Szarak$ Ty coś czytałeś, ja coś czytałem i ok, każdy zostaje przy swoim zdaniu. Ja swoje zdanie też mam wyrobione o pewne doświadczenia innych osób i lekturę. Nie wnikam w jakość Twojej literatury i źródeł ale ja jestem swoich źródeł pewien i też się nie chce przechwalać skąd dana wiedzę mam. Bodaj wczoraj był tu na forum temat jak testacviron wyjaśnia Jakuba Czarodzieja, że tylko największe głupki chwała się czy to szkołami czy papierkami itd...

 

Po przytoczonym fragmencie no właśnie, widzę, że przygotowujemy się do zupełnie innych działań. Problem jest taki, że ja Ciebie rozumiem a Ty mnie nie. Ja chcę trzymać wojnę z dala od cywilów, od miast od zabudowań. Ty się szykujesz do walki z każdym: z najeźdźcą ze wschodu ale i z szabrownikami, z mentami społecznymi szabrujacymi domy i sklepy. Zapraszasz wojnę do domów i miast. Czy tak wygląda dzisiejsza wojna? Tak: na obszarach gdzie...

...no właśnie gdzie każdy ma broń. Czyli bliski wschód przede wszystkim, po części Ukraina. Przytoczone Bałkany również były takim konfliktem...

 

Każdy jest zaskoczony okrucieństwem tych wojen a ja nie jestem. Wszak wojny te toczyły się no właśnie, często w obszarze zabudowanym gdzie regularnego żołnierza mógł zastrzelić nastolatek w trampkach z okna domu co też spotykało się z reakcją drugiej strony. I ta się nakręca spirala przemocy...

 

Do tego rozdanie broni każdemu ma jeszcze inna implikacje: raz uzbrojonego społeczeństwa rozbroić praktycznie nie można. Czemu te konflikty toczą się wiele lat? Właśnie dlatego, że broń jest powszechna, łatwo dostępna. Często jeść nie mają czego ale strzelać się już mają czym... Czemu w Syrii, Iraku, Afganistanie, w połowie Afryki, długo na Bałkanach nie ma czy nie było spokoju? Jednym z powodów jest właśnie powszechny i łatwy dostęp do broni. Czasem łatwiejszy niż do wody.

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, wrotycz said:

Umiesz czytać? Wyraźnie i po polsku napisałem kiedy to miało miejsce.

Umiem, nawet umiem szukać. Więc poszukałem:

22 hours ago, wrotycz said:

Potem się to skończyło a jeszcze później się zaczęły masowe mordy.

Weź, ty mi to wyjaśnij bo ja za cienki jestem na to.

Bardzo proszę, Aleksandr Rżawski vel Ołeksandr Rżawskij, jak chcemy inaczej zapisać, zginął 27 marca.

Różne, w tym rosyjskie źródła twierdzą, że Rosjanie opuścili Buczę 29/30/31 marca. Skrajne wartości można znaleźć tu i tu, wiki mówi o 29.III.

Czyli dwa dni (trzy/cztery) przed wycofaniem wojsk, kiedy rozkazy odwrotu były znane, popełniono morderstwo. Kiedy już było wiadomo, że nie da się dalej "prosić"... no więc, skończyło się "proszenie" pod lufami karabinów, a zaczęło mordowanie.

Tak wygląda pojęcie "prosić" w wersji rosyjskiej. W sumie, jakbym ja podjechał BWP na stację benzynową, skierował działko na kasy, i "poprosił" o benzynę, to by mi pewnie też takiej "pomocy" udzielono 😕 chociaż potem prokurator mógłby co innego powiedzieć. I tak też, międzynarodowe trybunały osądzą działania Rosjan, nie kierując się tym że sami mówili, że "tylko prosili".

 

Proste, sprawdzone w historii nie tylko Rosji - kiedy nie można już nic uzyskać, uciekając wrogom zostawia się spaloną i wyludnioną ziemię. A jak nie jest spalona i wyludniona, to się w paleniu i wyludnianiu "pomaga". Taka "bratnia pomoc", kolejne pojęcie rosyjskiej propagandy, którego prawdziwe znaczenie powinniśmy jako Polacy znać, na przykład z Katynia. Czy z "pomocy" NKWD w "wyłapywaniu band reakcyjnego podziemia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dassler89Ja wiem o co ci chodzi, ale to dalej dla mnie bez sensu. Po co rozbrajać ludzi? Co ich może czekać jeśli armia zostanie rozbita a oni rozbrojeni? Co im najeźdźca zrobi? A no właśnie. 

 

A co, jak malutka część społeczeństwa ukradnie/znajdzie broń wojskową a reszta będzie rozbrojona? O tym pomyślałeś? Przecież mogą ją ukraść/zabrać.  Wychodzę z założenia, że już lepiej dać ją każdemu, niż żeby wąskie grono osób miało. 

 

Nic tylko czekać, aż wejdzie obca armia ci do miasta, ty jesteś bezbronny, mogą ci zgwałcić/kobietę dziecko no, ale po co broń... Nikt nie powinien mieć szansy na obronę! Dla mnie to są po prostu kompletne bzdury. Człowiek bez broni to, jak człowiek bez nogi a twierdzenie, że gdyby dać ludziom broń to każdy by się pozabijał to raczej bujna wyobraźnia a nie realia...

 

A zresztą jaki to ma sens. Przecież każdy komu będzie zależało znajdzie sobie tą broń na wojnie.

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że Ukraina odbudowała swoje siły w sprzęcie ciężkim (poza samolatomi) a ruskie uzupełnily rezerwy mięsa armatniego. 

 

Spodziewam się twardych walk o te republiki. 

 

Żeby tam Ukr udało się odbić Mariupol było by pięknie ale raczej miasto upadnie. Wielka szkoda. Z drugiej strony nie wiadomo czy ruskie zdołają go utrzymać po przejęciu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dassler89Wiesz dlaczego to jeszcze nie ma sensu? Bo żołnierze mający broń będą się zapewne bronić na terenie miast i te wąskie grono co uzyskało broń też. Więc jeśli ty będziesz np w Warszawie i wojsko z ludźmi zacznie strzelać z bloków to i tak istnieje spora szansa, że zostaniesz zabity, gdy tylko zostaniesz zuaważony. To jest nieuniknione. Czy wojsko czy mała część ludności - zawsze będą walki w częściach zaludnionych dość mocno. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, wrotycz said:

tylko że inni, zwłaszcza polaczki

Piszesz to z którego kraju, z jakim paszportem w garści?

Pomyśl, zanim napiszesz.

Opinię buduje się latami, ale traci w sekundy.

 

44 minutes ago, Dassler89 said:

Naiwnym jest myślenie, że jeśli w domu będziesz mieć AK47 czy tam cokolwiek chcesz i do tego powiedzmy 3 czy ile chcesz magazynków to się obronisz czy unikniesz starcia. Nie unikniesz, mało tego przenosisz konflikt na wyższy poziom. To jest w ogole podstawa jakiejkolwiek samoobrony i wiedzy o konfliktach międzyludzkich. Przenosząc konflikt na wyższy poziom nie ma już odwrotu. A zbiry i tak przyjdą

Czyli jeśli jak sam piszesz, starcia nie da się uniknąć, a zbiry i tak przyjdą, to według Ciebie najlepiej nie mieć broni i zginąć?

 

26 minutes ago, Dassler89 said:

raz uzbrojonego społeczeństwa rozbroić praktycznie nie można.

I bardzo dobrze. Dla społeczeństwa.

Dla kogo to źle? Dla polityków, i każdego kto takie społeczeństwo chce wykorzystać.

 

28 minutes ago, Dassler89 said:

Ja chcę trzymać wojnę z dala od cywilów, od miast od zabudowań.

I tego nie zrobisz. Bo wróg ma Twoje dobre chęci głęboko w poważaniu.

Więc w wyniku - chcesz rozbrojonych ludzi, po co? Wojny i tak nie zatrzymasz poza miastami, więc jedynie ułatwisz najeźdźcy zadanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RealLife napisał:

Żeby tam Ukr udało się odbić Mariupol było by pięknie ale raczej miasto upadnie. Wielka szkoda. Z drugiej strony nie wiadomo czy ruskie zdołają go utrzymać po przejęciu.

 

De facto miasto już padło, Rosjanie kontrolują centrum miasta i pozostało mi już tylko dobijanie ostatnich punktów oporu. Jeśli wierzyć doniesieniom, to z Mariupola zostało jedno wielkie gruzowisko, więc bardziej mnie zastanawia, co Rosjanie zrobią z taką zdobyczą. Nie zdziwię się, jak po prostu zatrą ślady i się stamtąd wycofają - anektowanie tego miasta, to trochę jak robienie przeszczepu nogi z zalążkiem gangreny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.