Skocz do zawartości

Czy randkowanie po 30 to cope?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie po przerwie, drodzy Bracia.

 

Postanowiłem założyć lekko prowokacyjny temat, bo jestem ostatnio bombardowany płaczami kolegi - singla, który dostał kosza w wieku 35 lat (długoletnia partnerka go zostawiła) i "wrócił na rynek". W jego opinii jest to najgorszy ściek, jaki można sobie wyobrazić - kobiety poniżej 28 roku życia generalnie nie są nim zainteresowane, a te powyżej to - w jego słowach - "odrzuty".

 

Wiem, że mamy dużo aktywnych randkowiczów na forum, więc podchodziłem do jego jęków negatywnie. Natomiast w pewnej chwili gość dał mi do myślenia. Mianowicie powiedział tak: "Januszek, znasz kilkaset różnych osób 28+. Weź się teraz wysil i zastanów. Ile wśród tych osób jest kobiet, które są wolne i na tyle ciekawe, by w ogóle nimi sobie zawracać głowę - tj. SMV 6/10 lub wyżej, bez dziecka, z chociaż trzycyfrowym IQ i bez poważnych zaburzeń osobowości.

 

Pomyślałem. Nawet dłuższą chwilę. I wiecie co? Wyszło mi, że zero.

 

To w sumie przerażające, ale dosłownie nie znam ani jednej fajnej, wolnej kobiety, która skończyła 28 lat (z racji mojego wieku - tj. 35 - nie mam wielu młodszych znajomych).

 

Większość z nich wyszła za mąż w wieku 26-30. Nie wiem, czy są w tych związkach szczęśliwe, ale na pewno ani jedna z nich jeszcze się nie rozwiodła.

 

Jak miałem 20-25, to fajnych (wolnych) babek trochę było. Większość oczywiście nie chciała na mnie nawet napluć, bo miałem za niskie SMV, ale były. Po 30 rzeczywiście ich w ogóle nie ma.

 

Jak więc myślicie? Czy jedyną szansą jest podryw w klubie po paru głębszych, przeszczepie włosów i zrzuceniu kilogramów (by uchodzić za młodszego)? Znam jednego aktywnego podrywacza, w wieku 32, ale chłopak bardzo młodo wygląda + nie nosi zarostu + nie łysieje, więc często biorą go za studenta i nie ma problemów.

 

Bo w datingu online odrzucenie za wiek to całkowita normalka. Ciężko mi sobie wyobrazić, zwłaszcza w dzisiejszych czasach i presji na rówieśników albo nawet na młodszych facetów, by ktoś poleciał na Tinderze na typowego miśka z lekką łysiną (taki jest ten mój ziomek).

 

Chętnie wysłucham waszych opinii. Pozdro dla starej gwardii.

 

 

  • Like 8
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam somsiada. 😁

 

Aktualnie nie podrywam, bo nie mam potrzeby, ale z obserwacji:

 

- zdecydowana większość wolnych lasek po 30-ce albo jest nieatrakcyjna fizycznie albo (co częstsze) ostro pierdolnięta - głównie jakieś psychozy, nerwice, bulimie, etc. 

 

- zaczyna się pojawiać coraz więcej lasek, ktore spadły w okolicach 30-tki z konika pt. frajer utrzymywał. I one takiego kolejnego frajera szukają. 

 

- jest od groma i ciut ciut panien "po przejściach", czytaj samotne mamy i panie z bombelkami po rozwodach. 

 

- jeżeli chodzi o młodsze, to są coraz głupsze. 

 

- osobiście dostaję oznaki zainteresowania od młodych lasek, a nawet nastolatek, zwłaszcza gdy widzą mnie z ltr-ką, która młodo wygląda. 

 

- z młodą (tj. 15+ różnicy wieku) teoretycznie można coś próbować, ale to by trzeba się przekopać najpierw przez morze spierdolenia i głupoty, aby znaleźć taką rokującą. 

 

- jakieś sensowne laski w okolicach 30 też są, najczęściej po związkach, ale wydaje mi się że w klubie się takiej nie znajdzie - one najczęściej mają swoje zainteresowania i równie często nie mają parcia na "rodzinę". 

 

Także moim zdaniem bez "look-u" i przyciągającego, zwłaszcza małolaty, trybu życia, to może być ciężko ot tak sobie podrywać. Szczególnie, że w klubach są setki napalonych desperatów, którzy się często "maksują", żeby zwiększyć szanse. 

 

Na miejscu kolegi to albo bym rozważył jakieś sporty, gdzie jest dużo kobiet (np. psie fresbee) albo jakieś bardziej intelektualne miejsca - wernisaże, kluby/zajęcia artystyczne, etc. Ale jak wygląda ogólnie słabo, to bym się na spektakularne sukcesy nie nastawiał. Życie się trochę brutalizuje ostatnio. 

  • Like 17
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym potwierdził. Z racji tego, że kobiecie znacznie łatwiej znaleźć partnera do związku (jeśli chce) to najczęściej po 30-tce będą trudne przypadki. Faceci po 30-tce pewnie też nie wszyscy cacy, ale są tacy, którzy dopiero co budują swoje SMV w tym wieku. I to, co ja często zauważam: kobieta po 30-tce ma te same wymagania i oczekiwania jak miała przed 30-tką plus dodatkowe (w jej mniemaniu podyktowane rozsądkiem i doświadczeniem).

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim to się zmieni. Nadal istnieje społeczny wymóg ślubu i dziecka do 30stki, więc ogrom tak robi. Wymóg ukształtowany przez katolicyzm i lokalnego księdza, który rządzi po wsiach. 

 

Gdzieś widziałem filmik na YouTube od Polki co wyjechała do USA na stałe całkiem niedawno i sama potwierdziła, że na miejscu jest dużo singli obu płci po 30stce. Inna mentalność a może małżeństwo dla Amerykańców nie jest wartością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

comment-1606300427y9o7-Wfb-JWcq-KM2l-Vo-

Niby heheszki, ale jednak prawdziwe.

 

Jedyna opcja to szarpać laski 25-27, ale one już mają raczej wyznaczony cel: bombelek, ślub, rodzina. Błędne koło. Rzadkością są te które poszły w karierę i nie bolcowały aż tak, ale one z kolei często gęsto też mają wymagania odnośnie statusu przyszłego partnera, w sensie żeby był wysoki tak jak ich.

 

Jest dużo i nawet ładnych madek z bombelkami, ale też nie polecam na dłuższą metę. Właściwie na żadną metę nie polecam 🤔

comment-0t-Dsu-Pn-Wu-Bdglb-Wrc-Oa-AJKTlo

 

Warto pogodzić się z sytuacją jaka jest na rynku, nie mamy na wszystko wpływu. Ja odsiewam wszystkie starsze po ścianie, bo tam to kryminał i tragedia się dzieje, madki p0lki też mnie nie interesują. Czekam na Himalajkę 😎

 

Szanujmy się panowie, miejmy wymagania i oczekiwania conajmniej adekwatne do naszej osoby. 

 

Jak mówi stare góralskie przysłowie: lepiej być samemu niż z byle kim. 

  • Like 10
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim naje*ane zostanie minimum 15 stron w trakcie których kilka osób się pokłóci, część zostanie wyzwana od cuckoldów i białorycerzy, część od repilaków i przegrywów napiszę od razu  - randkowanie FACETA po 30stce to cope i jeżeli nie jeb*ąłeś bombla z równolatką do 25 roku życia (a najlepiej przed 20stką) to przegrałeś życie.

 

Pozostaje już tylko picie (zazwyczaj samotne a jak już z innymi kolegami-przegrywami to rozmowy o chorobach), tycie, łysina, nałogowy onanizm, abonament na pornhubie, fora dla przegrywów, YT dla przegrywów, tęsknota za chujowym rosołem i przypalonym schabowym u "teściówki", depresja, proktolog, problemy z erekcją,  nienawiść w stosunku do kobiet, zazdrość mądrzejszym kolegom, którzy poznali w liceum / na studiach Myszkę inną niż wszystkie, która powiła im wspaniałe dziecko, którym można się pochwalić na FB / Insta.

 

Załączam swoją fotkę jako dowód 

 

55ad73bc64173_o_large.jpg

 

A tak poza tym to podbij na prv kolego @Januszek852 bo dawno żeśmy nie gadali a jakiś kufelek można wychylić (parapetówka?) bo ostatnio bywam w tym miejscu skąd i Ty pochodzisz ;) + cenię za udane prowo i zapewne wywołanie gównoburzy i lamentów :D 

 

 

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Januszek852 Czym się różni randkowanie w wieku 25 lat od randkowania gdy masz 35 lat? Jesteś w stanie mi to wyjaśnić? Bo nie bardzo rozumiem. 

 

Twój kolega po prostu nie ogarnia tematu, być może nigdy nie był dobry w randkowaniu, trafił na jedną panną, teraz ma problem, bo chce znaleźć inną. Być może jest nieatrakcyjny fizycznie, może być starym zgredem z zachowania. Nie znam, nie wiem, nie mając takich danych oczekujesz od nas odpowiedzi. Nie będzie prawidłowej odpowiedzi, bo brakuje danych. 

 

Ludzie zawsze szukają przyczyny ich niepowodzeń na zewnątrz. Nigdy w sobie. Dla mnie kobieta dzisiaj w wieku 30-32 to absolutny max jeśli chodzi o wiek. Górna granica. Wyjątkiem jest kilka procent, które i tak wyglądają zajebiście i lepiej niż większość dwudziestolatek. Reszta out. Nie jestem zainteresowany. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe przemyślenia. Myślę, że żeby wyniki były wiarygodne, trzeba by zawołać kilku chłopaków którzy regularnie (kiedyś lub teraz) podchodzą do kobiet.

 

Jak patrzę po znajomych, rodzinie itd. to faktycznie najbardziej wartościowe kobiety są wyławiane w okresie szkoły średniej/studiów przez partnerów minimum obiecujących na przyszłość. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie życie po 30 to powolna droga do śmierci. Czasami warto wspomnieć dawne dobre czasy. Wypić za lata szkolne, za pierwsze dziewczyny. Poza tym to już czekanie na koniec. "This is The End, my only friend, The End...".

Nie chodźcie na randki, to już nie ten czas. Zresztą zostały tylko samotne mamuśki. Wszystkie ładne i fajne dziewczyny żyją szczęśliwie z długoletnimi partnerami. nie ma nadziei. 

Edytowane przez Bullitt
  • Haha 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że mając lat 35+ wciąż są szanse na poderwanie młodej dziewczyny 20+ (jeśli ktoś o siebie dba lub startuje do kobiet w swojej lidze atrakcyjności).

Ale dużo mniejsze są szanse na zatrzymanie tej młodszej dziewczyny przy sobie w celach związku typu ltr, o jakim niektórzy dojrzali wiekiem randkujący tu marzą. I randkują, licząc, że może kolejna dwudziestka zostanie na dłużej niż dwie, czy trzy randki.

 

Świat przyspieszył i kilkanaście lat różnicy wieku to już różnica pokoleniowa.

Mężczyzna 35+ myśli o rozwoju zawodowym, spłacie kredytu, inwestycjach, a kiedy jest singlem myśli też o tym, jak wyglądać młodziej ;) 

Dziewczyna 20+ myśli o przyjemnościach chwili, chodzi w za dużej bluzie i poszarpanych jeansach, w których dla rówieśnika wygląda mega sexy, podczas gdy facet 35+ na widok takiej stylówy robi kwaśną minę, bo najchętniej widziałby ją w małej czarnej, czy innym klasyku ze strychu.

 

Młodość kocha młodość. Zawsze tak było i będzie (=najlepsze dziewczyny wiążą się z rówieśnikami).

Tak, wiem, że dojrzałość/starość też kocha młodość. Ale zwykle bez wzajemności ;) 

Młodość to zapał i niefrasobliwość, to intensywność przeżywania i żywość, często wciąż przekora i chęć przekraczania granic (i testowania możliwości starszych xD). Młodość domaga się silnych wrażeń i mocnych przeżyć.

Tymczasem przeciętny facet 35+ myśli raczej o tym, by za bardzo się nie wychylać i w spokoju robić swoje (kariera/kasa).

Jasne, że na paru spotkaniach można poudawać, że jest się kimś innym, niż się jest.

 

Tak, wiem @niemlodyjoda, że jesteś inny niż wszyscy :)

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20210312_204435-1024x946.jpg

 

Dodałbym do tego jeszcze samobójstwo, żeby było "śmieszniej". Do mnie, jak mówię po latach odezwała się panienka z dawnych lat + 20 kg behemot. Dbasz całe życie o siebie, zapierdalasz, treningi, chata, wszystko i masz do wyboru idiotki lub idiotki lub jeszcze więcej odpadu :D Niech się pierdolnie na ryj i spierdala z tego kraju po prostu tam, gdzie sprzyja piramida demograficzna, a nie kurwa płacze. Ja gdybym randkował i chciał coś budować kurwa bym tutaj minuty nie spędził. Randkowałem 10 lat aktywnie mniej więcej i powiem tak. Może na 2 fajnych randkach byłem. Reszta to meh, panienek w ogóle nie pamiętam, żadna nie miała osobowości. Klony z tymi samymi tekstami. Podejrzewam, że teraz to samo lub jeszcze gorzej. Jak chce ruchać to mężatki i matki z dziećmi. Narucha się na całe życie i może ciśnienie spadnie. Ja to się dziwię, że jeszcze się chce bawić w ten syf. Szkoda czasu. Lepiej się poświęcić innym celom.

 

A cope to nawet jedzenie śniadania, bo lepiej zdechnąć pod płotem, po chuj cokolwiek robić i myśleć? Jebany cope, wy kurwy. Sami sobie bata kręcą i się dziwią, że źle, no się kurwa uniosłem xD Cope.

Edytowane przez mac
  • Like 6
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech kolega wpada na forum. Tu w Rezerwacie mamy inne niż wszystkie oraz wyjątkowe i żadna z nich nigdy, ale to przenigdy w życiu nie obracała trzech kutang na raz. Same porządne panie tu są XD

 

PS: @niemlodyjoda zapomniałeś wspomnieć o prostacie🤣 

Edytowane przez Krugerrand
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze facet po 30 ma największe szanse na himalajke dopiero po studiach.

Drugie facet nigdy nie jest za stary, zbyt łysy, za gruby ma tylko za mało zasobów. 

Trzy ekspozycja plus zasoby. 

 

Osobiście nie wiem co doradzić mam LTRa i zawsze kilka orbiterek do poruchania.. w każdym razie pula po 30tsce się powiększyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, canyon napisał:

Dziewczyna 20+ myśli o przyjemnościach chwili, chodzi w za dużej bluzie i poszarpanych jeansach, w których dla rówieśnika wygląda mega sexy, podczas gdy facet 35+ na widok takiej stylówy robi kwaśną minę, bo najchętniej widziałby ją w małej czarnej, czy innym klasyku ze strychu

 

 

Właśnie ostatnio widziałem grupkę 3-4 20-latek, ubrane były i zachowywały się jak szczeniackie 16-17-stki. 

 

Jeszcze pety w gębie itp.  

 

Masakra. A zastanawiałem się do cholery co mi nie gra z tymi młodszymi o 10 lat.

Edytowane przez slavex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, canyon napisał:

Tymczasem przeciętny facet 35+ myśli raczej o tym, by za bardzo się nie wychylać i w spokoju robić swoje (kariera/kasa).

 

Az dopada go kryzys wieku średniego. 


Czy randki po 30 to cope (cokolwiek to znaczy)?

Pewnie to zależy. 
Od tego kim jesteś, co sobą reprezentujesz. 35 letni magazynier i 20 letni magazynier aż tak wielkich różnic nie mają zwłaszcza jak po tyrce wracają do domu i się zajmują sobą.
Mniej ich dzieli niż 35 letniego magazyniera i jego rówieśnika który jest instruktorem fitness czy tańca.


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna go w dupę kopnęła i jeszcze mu mało?

 

Życie mu nie miłe? 

 

W wieku 35 lat zamiast randkowania pytałbym po prostu czy sie rucha czy trzeba z nią chodzić, rozwódki po 30+ z bachorem na nic innego nie zasługują według mnie- ich czas świetności minął- game over.

 

 

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Januszek852 napisał:

singla, który dostał kosza w wieku 35 lat (długoletnia partnerka go zostawiła) i "wrócił na rynek". W jego opinii jest to najgorszy ściek, jaki można sobie wyobrazić - kobiety poniżej 28 roku życia generalnie nie są nim zainteresowane, a te powyżej to - w jego słowach - "odrzuty".

Co w tym dziwnego? Ja i wielu innych mówi o tym od dawna, że rynek matrymonialny się zmienił i tyle, nie trzeba więcej dowodów.

 

W wojnie 1939 tak dostaliśmy w dupę m.in dlatego, że dowódcy z 1920r dalej myśleli iż wojna to dwie armie a podstawą jest kawaleria i piechota, zlekceważyli potencjał lotnictwa oraz dywizji pancernych, co odczuł zmieciony z powierzchni ziemi Wieluń, co odczuły bombardowane wojska i zwykli ludzie którzy uciekając z miast od bombardowań zakorkowali drogi i ruchy wojsk (o to chodziło!). Generał Franciszek Kleberg zwracał uwagę na potencjał m.in wojsk pancernych i za przykład podawał uwaga - książkę Guderiana (to jeden z projektów wojny błyskawicznej) pt Achtung! Panzer!. Poczytajcie o bitwie pod Kockiem Kleberga.

Wracając do generała - był on lekceważony i pomijamy w awansach gdyż nie po drodze mu było z sanacją, dziś środowiska Red Pill, MGTOW itp są lekceważone gdyż ich poglądy są rozbieżne z matriksem.

Panna? Kuuurła synek ić do remyzy na disko se poznosz.

Kuurła klikoj se w internet tam so!

 

Moje poglądy znacie, najpierw zająć się sobą, finansami i poukładać życie na tyle, ażeby można było (jeśli ktoś chce jeśli nie też ok) to trzeba szukać gdzieś w Azji i szukać po pierwsze na żywo, po drugie omijać np BangCock gdyż jest duże prawdopodobieństwo iż myszka się bawiła z chadami i flepiarzami z Europy 😉

 

On-line dating - potwierdzam. Ja usunąłem apkę, bez sensu się utwierdzać w tym iż w Azji jest łatwo a tutaj mega trudno oraz jakość kobiet denna, nie trzeba chyba tłumaczyć że większość kobiet tam trafiających to SM różne zaburzone kobiety oraz popsute przez wirus kukoldztwa. 

Nie ma sensu też zbierać kolejnych par od jakichś pań z Azji, skoro przez najbliższe 2-3 lata nie planuję kobiet a za ten czas kandydatki znajdą facetów i się postarzeją o parę lat, młodsze będą dostępne za żywo.

 

Myślę że jeśli chce atakować polki przede wszystkim powinien zwiększyć samoocenę oraz pewność siebie aby być silnym psychicznie by wytrwać jak mawiał pan Pudzianowski - być dzikiem który jest po uszy w błocie ale ryjem te błoto pcha do przodu. 

To raz, mental.

 

Dwa - lookmaxing. Kto uważa że to nie istotne to niech sobie założy własny temat i pokaże dowody😉

Wracając do lookmaxingu polecam się zapoznać z:

Klasyczek, oczywiście dużo racji jeśli chodzi o badania ale osobiste poglądy autora traktować z humorem i moocnym przymrużeniem oka aby nie stracić mocy w torbie😉

Jedno drugie i trzecie łączy się ze sobą jak klej i żyły w organiźmie Xandera (pomóż mi chłopie jestem sklejony), więc możesz podesłać koledze podstawy w tym oto nagraniu:

Masz tu różnice w budowie kości twarzoczaszki oraz co najważniejsze - rozwiązania jak poprawić swój wygląd, 3 minuty cennej wiedzy.

 

Na koniec powiem iż jest trudno i będzie jeszcze trudniej o ile nie masz zasobnego portfela (w Polsce mało kto ma, nie wiem jak będzie w 23r ale jakieś 80 procent zarabia ekwiwalent mniej niż tysiąc euro a do tego opłaty itd) i dobrej genetyki (włosy, kości twarzoczaszki, wzrost itd) ale nie ma co się za życia zakopywać w gronie.

P0lki korzystają z tego co świat im oferuje - prosty Mekambe albo portugalski manlet z erasmuzsa, wy możecie pojechać w regiony gdzie cenią białego człowieka (de facto większość świata!), a jak chcecie tylko zaspokoić potrzeby seksualne to do zamtuzu, zapraszam - ja prowadzę wy stawiacie 😉 Jakby powiedział papież Jan Paweł drugi zagryzając kremówką - to w tym zamtuzie wszysko się zaczęło, panie się zaczęły, pizza się zaczęła i melanż się zaczął.

Edytowane przez DOHC
Literówka - DOHC
  • Like 7
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Januszek852 napisał:

Wiem, że mamy dużo aktywnych randkowiczów na forum, więc podchodziłem do jego jęków negatywnie. Natomiast w pewnej chwili gość dał mi do myślenia. Mianowicie powiedział tak: "Januszek, znasz kilkaset różnych osób 28+. Weź się teraz wysil i zastanów. Ile wśród tych osób jest kobiet, które są wolne i na tyle ciekawe, by w ogóle nimi sobie zawracać głowę - tj. SMV 6/10 lub wyżej, bez dziecka, z chociaż trzycyfrowym IQ i bez poważnych zaburzeń osobowości.

 

Pomyślałem. Nawet dłuższą chwilę. I wiecie co? Wyszło mi, że zero.

 

 

Czekaj, czekaj. Czyli kobiety nie lecą na facetów z racji wieku? Czyli jednak nie jest tak, że po 30-tce rozpoczyna się nowe życie i wtedy małolaty ściągają majtki przez głowę na widok takiego gościa? Czyli im starszy, tym mniej atrakcyjny człowiek a uchowa się ewentualnie topka najbardziej zadbanych i ogarniętych gości, a cała reszta masowo na śmietnik?

 

no-ja-pierdole-powinno-wyjsc-inaczej-bub

 

 

Czekam jeszcze jak z hukiem upadnie tutaj teoria samca alfa, niekończąca się rama, szczęki, rozstaw oczu i inne mityczne wynalazki, a wtedy odejdę z uśmiechem na ustach, że w końcu dotarło. xD

 

 

Godzinę temu, mac napisał:

o mnie, jak mówię po latach odezwała się panienka z dawnych lat + 20 kg behemot.

 

O kurwa, czytałem to na telefonie i nie dość, że mam ugryzione jabłko to teraz mocno poplute :lol: rozjebałeś 😆

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem z perspektywy mieszkania w Irlandii,

 W świat randkowania po 30sce, wszedłem w tamtym roku, jak wyprowadzilem sie z domu i mieszkalem przez 9 miechow u kumpla. W Irlandii dla polaka najtrudniej wyrwać Irlandkę, choć za czasow szkolnych się udało,  ale teraz ładną Irlandke jest ciężko.  Unikaja Polaków, obawiaja sie ich. Wrecz odwrotnie jest, jesli chodzi o irysow a wyrywanie polek.Ogólnie rynek wygląda tak, że znam kilka dziewczyn w okolicach 30stki i dla nich z kolei irlandczyk to ta górna liga. Moja żonka tez zakochała się w irlandczyku, ale biedak nie wie w co wchodzi, on już z nia ma przejebane..miałem go oklepać dla zasady, że nie wpierdala sie w kogoś rodzine z butami, no ale tak to już mam teraz, że za dużo rozsądku we mnie i zrezygnowałem... Jeśli laski są ogarnięte, to musisz naprawde mieć zasoby i dobrą pracę, by zwróciły na ciebie uwagę. W klubach tutaj to w uj ciężko. Ja zaliczałem samotne mamusie, było najlatwiej... a musiałem sie odstresować, wiem takie dzialanie jest destrukcyjne. Choć trafiła się perełka, do mnie przyszla do pracy, śliczna 19stka, mieszkala w irlandii tylko chwilke, nie znala nikogo i tu była wlasnie szansa. Pomogłem jej w pracy, to spacerek itd i jakoś poszło, ale to żadki przypadek. Jej rodzina byla za granicą to robiła tu co chciala.  Wtedy zrozumiałem, ze najfajniejsze są właśnie takie 20stki. Nie maja bagażu, faktycznie sie zakochują, a nie kalkuluja tyle.  Czujesz sie z nimi jak młody bóg .Podobno głupie,  ale za wiele mądrych to szczerze i starszych nie znam..Ja musiałem dzielić obowiazki ojca,bo dzieci mialem w każdy weekend, to też czasu na poznawanie dupencji nie bylo. A mimo to dawałem radę w tygodniu. Ogólnie koledzy, poznać materiał na ltr jest bardzo ciężko przynajmiej tu w Irlandii. Chyba najłatwiej jak sie ma te 20 lat, chodzi na imprezy i nie ma dzieci. Potem zostaja skrzywdzone przez życie babeczki, a no od nich lepiej uciekać.

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, canyon napisał:

Dziewczyna 20+ myśli o przyjemnościach chwili, chodzi w za dużej bluzie i poszarpanych jeansach, w których dla rówieśnika wygląda mega sexy, podczas gdy facet 35+ na widok takiej stylówy robi kwaśną minę, bo najchętniej widziałby ją w małej czarnej, czy innym klasyku ze strychu.

Tak tylko z ciekawości zapytam, mała dygresja ;)

Od jakiego wieku jest ten wiek, że poważni ludzie noszą przede wszystkim bardzo poważne ciuchy, w klasycznym stylu? I dziewczyny i chłopaki? ;)

 

Bo  chyba jeszcze go nie osiągnąłem. Coś mnie ewidentnie w życiu ominęło.

  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.