Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Garrett napisał:

Zgadzam się. Nie bądzmy naiwni, przecież młoda laska 9/10 nie potrzebuje tindera itp. aby znaleźć faceta. To narzędzie do generowania atencji i czasem ruchu na Insta ;)  Ale na szczęście łatwo po fotkach ogarnąć te atencjuszki. Nie zawsze ale da sie.

Ostatnio jak byłem na tinderze zauważyłem również inne podgatunki.

 

1. Panie szukające sponsora.

2. Panie szukające wirtualnego sponsora.

3. Pary szukające sponsora.

4. Pary szukające innej pary. 

5. Zwykłe prostytutki pozujące na nowicjuszki w branży/ cichodajki(nie znam tego rynku więc nie wiem jak dokładnie to opisać)

6. Panie którym się nudzi (jakaś podchodna atencji ale nie do końca) które chcą sobie pograć na facetach tak jak by gramy na konsoli albo PC. 

 

Pewnie jak wrócę do tego syfu w lecie to dodam coś do listy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie uwazam ta aplikacje za spoko, jesli potrafisz korzystac z tych narzedzi - jednak trzeba wiedziec kilka rzeczy.

 

1. To kilometrarz, wiesz czy masz lajka czy go nie masz. Twoja pewnosc siebie rosnie, mozesz zbadac profil, ocenic swoje szanse i byc przygotowanym.

2. Nie leciec po lebkach do celu. Masz pare? Swietnie, nie pisz od razu. Wieje desperacja, nasuwa sie, ze Twoja wiadomosc jest nieprzemyslana a jedyne co robisz przez caly dzien, to spedzasz czas na Tinderze. Poza tym daj czas lasce, zeby zobaczyla Twoj profil, ocenila go, chciala zebys napisal.

3. Sily na zamiary. Jesli Twoje jedyne zdjecie to gruszkowy sweter wlasnorecznie uszyty przez babcie to nie oszukujmy sie, atencji nie zdobedziesz.

4. Wykaz sie czyms czym ja zainteresujesz. Niektore laski robia shit-test. Nie pisz to samo co kazdy moze wyciagnac ze zdjecia albo opisu. Na 90% jesli napisala, ze interesuje sie kryminalistyka albo pracuje w miejscu X nawiazala wiekszosc kolesi. Zaskocz, zaintryguj - pokaz, ze "jestes inny" ble ble.

5. Nie poswiecaj zbyt wiele czasu na rozmowe, daz do spotkania. Jesli zainteresujesz laske, szybko mozesz ja znudzic. Kuj zelazo poki gorace a jesli odmowi na spotkanie i uznasz to za zlewke, sam zlej temat.

6. Szacunek do samego siebie. Nie odpisuje? Nie draz. Nie zaciela sie jej aplikacja, nie zniknela wiadomosc od Ciebie. Po prostu nie ma zamiaru Ci odpisac i tyle.

7. Umiejetne rozroznanie gwiazd IG i atencjuszki. Po czym poznac? Nazwa IG w opisie, wyluzdane zdjecia, opisy wskazujace, ze nikt tak naprawde nie ma szans.

 

Co do zdjec, nie jestem tyle brzydki - co nie bawie sie w zadne sesje zdjeciowe, a szkoda bo przez to trace polowe potencjalu. Kiedys z paroma sie spotkalem, to zyskiwalem kilka dodatkowych pointow za to, ze schludniej i przystojniej prezentowalem sie na spotkaniu. Do tego glos w porzadku, wzrost ok. 186 cm a poza tym swietny ze mnie tancerz. Byc moze cos pominalem, albno zapomnialem ujac. Jednak tych kilka rzeczy jest zdecydowanie wazna przy pierwszych podbojach na Tinderze.

 

PS. Zapomnialbym. Dobry, przemyslany opis. Nie mowie o netflix & chill - zauwazylem, ze kiedy skleilem dobry, szyty na miare opis ilosc lajkow ze stron las mocno przytyl. Dlatego panowie, opis tez robi robote ;)

Edytowane przez Zgredek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zgredek napisał:

kiedy powiedzmy jestes sobie facet zalozmy 7/10 i pisze do Ciebie laska 3-4/10. Jakies hej, albo kompletnego gniota. Patrzysz, nieatrakcyjna, pisze smieci, nic przyciagajacego do rozmowy z nia nie ma, olewam.

Jakie to ma znaczenie co napisze? skoro jak jest nieatrakcyjna i mnie nie pociąga to i tak ją olewam? Nawet jak napisze nie wiadomo jak zajebistą wiadomość ;)

 

Polecam strategię na tindera: lajkujesz wszystko jak leci, laskom z którymi Cię zmatchowało wysyłasz ":)", gadasz tylko z tymi, które w jakikolwiek sposób zareagowały i Ci się podobają, reszta do kosza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, radeq napisał:

Jakie to ma znaczenie co napisze? skoro jak jest nieatrakcyjna i mnie nie pociąga to i tak ją olewam? Nawet jak napisze nie wiadomo jak zajebistą wiadomość ;)

 

Polecam strategię na tindera: lajkujesz wszystko jak leci, laskom z którymi Cię zmatchowało wysyłasz ":)", gadasz tylko z tymi, które w jakikolwiek sposób zareagowały i Ci się podobają, reszta do kosza. 

I ile odpisało Ci w ten sposób atrakcyjnych? 1 na 250 matchy? ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Zgredek napisał:

I ile odpisało Ci w ten sposób atrakcyjnych? 1 na 250 matchy? ? 

 

5 minut temu, radeq napisał:

@Zgredek na jakieś 30 matchy z 15-20 odpisywało, gdzie z 5-10 było atrakcyjnych, a jakieś 2-3 laski same zagadywał zanim coś napisałem pierwszy. 

Kibic z dala się nie wpie**** ale ta dyskusja nie ma sensu jeśli nie wiecie czy macie podobną wartość na rynku matrymonialnym .  Dla jednego może zadziałać fakt, że jest, a drugi żeby ogarnąć tą samą pannę będzie musiał stanąć na ... załóżmy głowie. mieć lepszą pracę i wyższy status. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzilo o obrzucanie sie gownem - ja rzucilem szydera, kolega odpowiedzial jak to z jego strony wyglada i tyle. Nie ma sensu licytowac sie, ktory sposob jest lepszy - bo jak ujales, kazdy jest bardziej lub mniej atrakcyjny. Do wszystkiego, co jest najlepsze trzeba dojsc po swoich bledach/sukcesach. Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na datezone 60% uderzających do mnie to chłopy, 20% to panie w przedziale 40-50 (mocno przechodzone), pozostałe 20% to panny o wyglądzie powyżej przeciętnej - ale są tak roszczeniowe i atencyjne, że człowiekowi odechciewa się ciągnąć rozmowę w jakimkolwiek kierunku (bo wiadomo, że chodzi tylko o to, aby frajerzy pisali i zabawiali). O ile na początku panie są zainteresowane, bo nie słodzę i nie zasypuję wiadomościami, to jednak gdy widzą już, że nie moga liczyć na atencję, szybko się wyciszają. A jedna taka księżniczka po 40 ma tak wystrzelone ego, że woohoo! - nie powiem, fajna sztuka, ale stado adoratorów skaczących wokół niej jak pieski, to coś żenującego. Nawet przystojni goście w wieku 20-30, o atletycznych sylwetkach i operujący słowem pisanym na przyzwoitym poziomie - w obliczu mamy z fajnymi cyckami przechodzą w tryb 'brain dead'.

Niezłe jaja ogółem.

Edytowane przez zychu
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miraculo napisał:

a drugi żeby ogarnąć tą samą pannę będzie musiał stanąć na ... załóżmy głowie. mieć lepszą pracę i wyższy status. 

Dlatego nie ma co stawać na głowie, tylko brać te zainteresowane, 90% kontaktów z tindera i tak zdycha po 2 dniach, bo laska przeskoczyła już na inną gałąź ;)

Najlepiej wychodzi się na tych z SMV o 2-3 mniejszym od nas, przy tym samym i wyższym z reguły laska "daje" szansę, ale jak widzi u mnie, że nie traktuje jej poważnie (spacerki, restauracje itd), to po 1-2 bzyknięciach usuwa mnie ze swojej głowy, za to te z mniejszym SMV ciągle liczą że coś jeszcze zdziałają i po kilka lat tak potrafią ciągnąć znajomość, aż nie trafią kogoś na stałe. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, radeq napisał:

Dlatego nie ma co stawać na głowie, tylko brać te zainteresowane, 90% kontaktów z tindera i tak zdycha po 2 dniach, bo laska przeskoczyła już na inną gałąź ;)

Najlepiej wychodzi się na tych z SMV o 2-3 mniejszym od nas, przy tym samym i wyższym z reguły laska "daje" szansę, ale jak widzi u mnie, że nie traktuje jej poważnie (spacerki, restauracje itd), to po 1-2 bzyknięciach usuwa mnie ze swojej głowy, za to te z mniejszym SMV ciągle liczą że coś jeszcze zdziałają i po kilka lat tak potrafią ciągnąć znajomość, aż nie trafią kogoś na stałe. 

Problem w tym jest taki, że 2-3 mniejsze SMV od niektórych z nas to są kobiety (2,3,4) na 10. Więc nie wiem, sugerujesz lajkować wszystkie a potem chodzić z harpunem na ruchanko? Poznałem takich gości, potem nie mogli patrzeć w lustro. Nie dziwie się nikomu który próbuje złapać swój looksmatch, ew (-1), chociaż w obecnych czasach to graniczy z cudem. No nic, jest jeszcze Azja, a może Białoruś. Jak się znowu wybiorę w tamte rejony to ruszę z tinderowym blogiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, radeq napisał:

albo podnieść swój wskaźnik, skoro się wybrzydza ;) 

Tu dochodzimy do drugiego problemu, bo w środowisku gdzie wygląd liczy się najbardziej co możesz zrobić? Niski facet nie urośnie, wysoki facet z fatalną twarzą musiałby decydować się na operację plastyczną(jak jest jedna rzecz do poprawienia to pewnie kilka średnich krajowych, jak wiele to kilkanaście? Łysy ma przeszczepić sobie włosy?(znowu $ i nie wiem na jak długo działa) 

 

Można próbować iść w pieniądze, ale jak dużo trzeba mieć pieniędzy żeby wyróźnić się na tle pozostałych? Poza tym, czy jest w ogóle opłacalne? Bo wtedy zamiast divy wchodzisz w relację sponsorowną.

 

Oczywiście, jak ktoś jest gruby to może schudnąć. To jest wg mnie jedyna realna bezkosztowa opcja. O zainwestowaniu w ciuchy czy fryzurę nie będę pisał, bo to coś może pociągnać może o 0,1. 

Finalnie wiec dla wielu gości byłoby to wyłożeniu sporego siana bez gwarancji, że to się kiedykolwiek zwróci. 

 

To jest moje zdanie, chętnie bym poznał historię kogoś kto nie mógł złapać nic sensownego na tinderze, ale zrobił sobie przeszczep włosów ewentualnie operacje twarzy i teraz łapie sporo fajnych lasek.  O ile goście w ogóle dostrzegaja, że to właśnie takie elementy przeszkadzają im w wyrywaniu kobiet, a nie to, że mają niefajny charakter ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Miraculo napisał:

Oczywiście, jak ktoś jest gruby to może schudnąć. To jest wg mnie jedyna realna bezkosztowa opcja.

Zgadzam się.

 

4 minuty temu, Miraculo napisał:

O zainwestowaniu w ciuchy czy fryzurę nie będę pisał, bo to coś może pociągnać może o 0,1.

Cały look + zadbanie o siebie, full wszystko to jedno oczko w górę myśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Miraculo napisał:

O zainwestowaniu w ciuchy czy fryzurę nie będę pisał, bo to coś może pociągnać może o 0,1. 

eeee przecież na tym można w chuj zyskać, jak patrzę na swój ryj sprzed 5 lat to nie mam pojęcia, jak ja laski wyrywałem w necie (sympatia). Przecież poprzez zarost i fryz można się zmienić w ogromnym stopniu. Jak wchodził Tinder ileś lat temu, byłem łysy i bez zarostu to prawie nic mi się nie trafiało, zapuściłem włosy, odżywki i te sprawy, zarost, i inny człowiek i od razy ilość par x10. 

 

Bycie łysym też nie jest problemem. Kumpla mam łysego, bez zarostu to taka pizda, że o ja pierdolę, ale jak zapuścił + barber + jakieś odżywki do zarostu, no to całkiem inny chłop, jeszcze w koszulce harley'a to już w ogóle wygląd przekozaka. 

 

Zawsze mam trochę bekę z @Marek Kotoński, jak gada o swojej mongolskiej głowie i ciągle mnie dziwi po chuj on się goli ;)

 

Patrz to https://www.boredpanda.com/before-after-growing-beard-no-shave-november

np. nr 11, 29, w sumie każdy na pewno więcej wyrywa niż wcześniej ;)

Edytowane przez radeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, radeq napisał:

Patrz to https://www.boredpanda.com/before-after-growing-beard-no-shave-november

np. nr 11, 29, w sumie każdy na pewno więcej wyrywa niż wcześniej ;)

Zdjęcia w brodzie w zdecydowanej większości przypadków są korzystniejsze, ale ogólnie są "profesjonalne" albo półprofesjonalne a po lewej jakieś randomowe nieostre fotki, Zauważ też, że kilku poprawiło swoją sylwetkę i fryzurę. Mamy tu lekką manipulację. Wiem, że niektórzy goście zapuszczają brodę, bo mają kiepską szczękę bez lini i chcą to zakryć. Poderzjrzewam, że broda faktycznie robi robotę, ale napisać wchuj, tzn ile. Gościu 5/10 zapuści brodę i będzie 7/10? 

 

Btw chciałbym mieć możliwość zapuszczenia takiej brody jak goście tam, niestety ja mam tylko predyspozycje do epickiego WĄSA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Miraculo napisał:

"profesjonalne" albo półprofesjonalne a po lewej jakieś randomowe nieostre fotki, Zauważ też, że kilku poprawiło swoją sylwetkę i fryzurę. Mamy tu lekką manipulację.

A co to za problem zrobić profesjonalną fotkę? ja ustawiłem wierzę z fotela i dwóch wiader po farbie bo nie miałem statywu, samowyzwalacz na 5 sekund (LG G2 mini ;) ) i jedziesz, jakiś filtr w photopshopie i masz super foto, 2h roboty a przy okazji w chuj nowych rzeczy się nauczysz... 

A że manipulacja? przecież to internet, laski robią to notorycznie, więc czemu samemu siebie nie upiększyć odpowiednimi kadrami, kolorami i dobrą rozdzielczością. Sylwetka to też nie problem, trochę się poruszasz, trochę ciężarów i już wyglądasz lepiej niż 80% społeczeństwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, radeq napisał:

A co to za problem zrobić profesjonalną fotkę? ja ustawiłem wierzę z fotela i dwóch wiader po farbie bo nie miałem statywu, samowyzwalacz na 5 sekund (LG G2 mini ;) ) i jedziesz, jakiś filtr w photopshopie i masz super foto, 2h roboty a przy okazji w chuj nowych rzeczy się nauczysz... 

A że manipulacja? przecież to internet, laski robią to notorycznie, więc czemu samemu siebie nie upiększyć odpowiednimi kadrami, kolorami i dobrą rozdzielczością. Sylwetka to też nie problem, trochę się poruszasz, trochę ciężarów i już wyglądasz lepiej niż 80% społeczeństwa ;)

Nie zrozumieliśmy się, pisałem, że manipulacją jest przedstawiąć tą samą osobę, gdzie  bez brody zdjęcia są jakieś rozmyte, nieostre, z ręki, właściwie losowe. Z koleii zdjęcia z brodą były wyraźne, wykadrowane. Poza tym byli wyrzeźbieni, z lepszą fryzurą, ogólnie wyglądali lepiej ale nie tylko przez brodę. Natomiast przyznałem, że w większości w na tych konkretnych zdjeciach w brodzie>bez brody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, nowy00 said:

Do czego byś porównał ten portal? Przypomina Badoo

Trochę tak, a troche nie. ;) Przede wszystkim o wiele więcej możesz tam zdziałać bez płacenia. Oczywiście jest limit wysyłanych dziennie wiadomości, ale to właściwie tyle.

No i swobodne wyszukiwanie - pełna indywidualizacja ('customizacja') kryteriów.

Inna sprawa, że tam panny albo przyszły po seks, albo po atencję. Ogólnie dużo zdjęć gołych dup, sromów itd.

Nie ma co traktować tego miejsca poważnie (jak żadnego takiego portalu zresztą). Ja tam jestem z ciekawości, bo chciałem sprawdzić, czy to prawda, co piszą o takich site'ach. Prawda. :)

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz ciekawą historię. Nie chciało mi się na Tinderze siedzieć, więc sobie ustawiłem zdjęcie zabytku i tyle, opisu właściwie tam nie mam. I sama napisała do mnie babka kilka lat starsza ode mnie, po 40. Mama dwójki dzieci już podrośniętych podobno. No i nawet coś tam piszemy drugi dzień. Zapytałem, dlaczego do mnie napisała, odpisała, że chciała zobaczyć kto tam się ukrywa. Babka po 40 i z dwójką dzieci. Ale wygląd całkiem konkretny, wysoka, duży biust, wygląda że na poziomie. W opisie ma, że nie chce żonatych i z kryzysem wieku średniego. Lubi panów 190+ (mam kilka cm mniej) i lubi jak ktoś do niej pierwszy pisze. Haha, coś jej wymagania mocno spadły i sama napisała. Dziwne, bo pewnie na bunga bunga ma wielu chętnych. No ale jak chce się wiązać na poważnie to pewnie ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Anonim84 napisał:

Ja mam teraz ciekawą historię. Nie chciało mi się na Tinderze siedzieć, więc sobie ustawiłem zdjęcie zabytku i tyle, opisu właściwie tam nie mam. I sama napisała do mnie babka kilka lat starsza ode mnie, po 40. Mama dwójki dzieci już podrośniętych podobno. No i nawet coś tam piszemy drugi dzień. Zapytałem, dlaczego do mnie napisała, odpisała, że chciała zobaczyć kto tam się ukrywa. Babka po 40 i z dwójką dzieci. Ale wygląd całkiem konkretny, wysoka, duży biust, wygląda że na poziomie. W opisie ma, że nie chce żonatych i z kryzysem wieku średniego. Lubi panów 190+ (mam kilka cm mniej) i lubi jak ktoś do niej pierwszy pisze. Haha, coś jej wymagania mocno spadły i sama napisała. Dziwne, bo pewnie na bunga bunga ma wielu chętnych. No ale jak chce się wiązać na poważnie to pewnie ciężko.

Coś oczekujesz od tego pisania? 

Jeśli chcesz zamoczyć to próbuj śmiało. Skoro kobieta sama napisała to wybadaj temat czy interesowałby jakiś szybki numerek. Jeśli masz ciśnienie a odpowiada Ci panna z wyglądu to zadziałaj w temacie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Anonim84 napisał:

Zapytałem, dlaczego do mnie napisała, odpisała, że chciała zobaczyć kto tam się ukrywa.

Przypuszczalnie czy coś z tego będzie czy tylko zaspokojenie ciekawości jak wyglądasz dowiesz się po zapoznawczej przysłowiowej kawie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.