Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.10.2020 w Odpowiedzi

  1. Najważniejsze aby podobała się temu jeleniowi co go chcesz zaobrączkować Panie świeć na jego duszą...
    9 punktów
  2. Ja tak wyobrażam sobie jeszcze @Meg4tron Ciekawe czemu jeszcze mnie nie skomentował nikt @SzatanKrieger Tak cię widzę nie wiem czemu haha
    8 punktów
  3. To chyba niezbyt dobrze bo randki z internetu słyną z tego, że na żywca ludzie wyglądają do dupy To ja kogoś strzelę, niech będzie @Hatmehit. Mówiła, że niska, więc strzelam tak: - 155-160cm - rozmiar stopy niemalże dziecięcy - piszczel chudziutki tak, że kciukiem i palcem wskazującym można objąć. - cycki nieduże, ale poręczne, jędrne i do rany przyłóż - małe dłonie - dziecięca, delikatna twarz (wygląd 15stki) - bardzo długie, ładne włosy (kiedyś się chwaliła fotką tychże, więc to nie strzał). - niewinne, przyjacielskie spojrzenie A z mężczyzn powiedzmy, że @Turop: - wysoki (to mówił) - ryło lekko zakazane, lekko przystojne ale i męskie (być może delikatnie skrzywiony nos bo lubi się napierdalać), czyli taki niby nie czad, ale coś w sobie ma. - szczupły... - ... ale z genetycznie dość szerokimi plecami, w sensie budowy - raczej z taką uśmiechniętą mimiką Może jeszcze jedna babeczka, np. @JudgeMe : - wzrost tak z 165cm - zimny wzrok, sucz - jednocześnie pewnego rodzaju klasa (babeczka z wyższych sfer) - cycki większe od @Hatmehit, chociaż też szczupła - fajna proporcja dół/góra czyli dobre nogi, w szpilkach seks. I na koniec rasowy dymacz @RENGERS: - wysoki - zajebista sylwetka - morda 8+, przystojna ale wyraz typowego cwaniaczka - sposób chodzenia taki na luzie - fryzura to zdecydowanie gęste kłaki postawione na żel czy inne coś - wzrok typowego ruchacza, taki hmm... przeszywający cipuszki. - przy swojej budowie siłacza mimo wszystko sprawiający wyglądem pogodnego ziomeczka - pewnie często nosi skórzaną kurtkę - rozpiętą
    8 punktów
  4. Jak dostaniesz do 38,99 EUR to jest śliczna. Powyżej 44,99 EUR fenomenalna. Jak za 69,00 EUR to zjawiskowa.
    6 punktów
  5. Gratuluję wszystkim zaangażowanym, gdyż chyba ponownie udało nam się stworzyć temat, w którym ludzie sfrustrowani brakiem obecności kobiet w ich życiu, mogą kolejny raz wylać swoje żale oraz podzielić się tym, co kryje ich powykrzywiana do granic możliwości, psychika. Na pohybel zdrowemu rozsądkowi !
    6 punktów
  6. Uwielbiam za to odrosty. Żona mi mówi, że jestem nienormalny, ale nic na to nie poradzę. Bardzo mi się podobają
    5 punktów
  7. @bassfreak Tak samo go sobie wyobrażam, przystojny jeszcze w mojej wyobraźni może być @Jan III Wspaniały @mac @Krugerrand i @Cortazar. ?
    5 punktów
  8. Fizyk doświadczalny, fizyk teoretyk i matematyk zostali eksperymentalnie zamknięci na tydzień w celach więziennych. Każdemu dano 1 sztukę konserwy tyrolskiej w puszce. Po tygodniu kolejno otwierano ich cele. Fizyk doświadczalny czuł się świetnie, zauważono, że ściany jego celi były mocno zaplamione. - Jak udało się panu przetrwać? - Rzucałem puszką o ścianę tak długo, aż zaczęła pękać i mogłem ze ścian zlizywać jej zawartość ... W celi fizyka teoretyka na ścianie wydrapane były kilometrowe wzory, całki, pochodne itp. W jednym miejscu ściana była silnie zaplamiona. Sam fizyk teoretyk siedział pośrodku syty i zadowolony. - Jak udało się panu przetrwać? - Obliczyłem kąt i optymalną siłę rzutu, przy której puszka się otwiera. W celi matematyka znaleziono zimne ciało. Obok stała ciągle nieotworzona konserwa tyrolska, a na ścianie wydrapane było tylko jedno zdanie: "Dany jest walec..."
    5 punktów
  9. Fajne, takie miarki do sypania przypraw. Nabierając soli na takiego pazura przynajmniej nie przesolisz zupy.?
    4 punkty
  10. Nawzajem. Haha, oj @Eleanor chętnie by się do nas przyłączyła. Hihi. ? Jestem zazdrosna. Ha, swoją drogą @Eleanor pomogła mi kiedyś z jednym typem, zadzwoniła do mnie i udawała faceta haha.
    4 punkty
  11. 4 punkty
  12. @marcopolozelmer Jest fantastycznie o ile to co robisz robisz z głową. Ja zacząłem komunikację z Latynoskami najpierw poprzez portal, potem przeszedłem na WhatsApp-a (więc weryfikacja video czy laska faktycznie tak wygląda i jest tą za którą się podaje. Co ważne zaczynałem z poziomu zerowego hiszpańskiego (wszystko przez translator Google) dopiero równoległe zacząłem się uczyć podstaw języka. Po pewnym czasie spędziłem super urlop z fajną Latynoską. Razem podróżowaliśmy po kraju. Ona ogarniała logistykę po hiszpańsku. Laska jak z Instagrama sporo młodsza ode mnie. Od razu dodam - nie, to nie był sponsoring. Oboje fajnie spędzaliśmy czas. Innym razem podczas wyjazdu na urlop poznałem super dziewczynę -dla mnie 10/10. Przypadek. Wynajmowałem wtedy apartament przez AirBnB. Właściciel nie mógł przekazać kluczy (dłużej pracował), więc poprosił swoją koleżankę z pracy która znała angielski, żeby przekazała klucze i pokazała mieszkanie. Spodobaliśmy się sobie, zaprosiłem ją na randkę. Nie było problemu z bariera językową. Zostaliśmy parą. Spędziłem z nią super czas. Po powrocie postarałem się żeby ona mogła przyjechać do Polski. Jesteśmy razem już prawie 3 lata. Czy dla Ciebie to wystarczający dowód, że się da, że to nie są opowieści z mchu i paproci? Jedynie trzeba do tego podejść z głową i mieć plan trochę bardziej perspektywiczny niż "popiszemy sobie na czacie". P.S. Ja rozumiem czemu niektórzy tak bardzo bronią tezy "nie da się, na pewno Was okradną i oszukają" i "wszędzie jest tak samo". Można wtedy spokojnie nic nie robić, podbijać ciągle do zmanierowanych Polek i narzekać na forum jak to jest ciężej z roku na rok. Jeśli przyjmie się, że jest sensowne rozwiązanie, ale wymaga ono (co by nie mówić) jednak więcej pracy i wysiłku, to nagle pojawia się dysonans poznawczy, że to nie wina sytuacji (roszczeniowość panien w Polsce), tylko moja własna, że nic z tym nie robię. Taka świadomość zaś boli. Znacznie lepiej wmówić sobie że się "nie da".
    4 punkty
  13. 4 punkty
  14. @SSydney i @Amperka mnie widzieli. Jak wyobrażam sobie @RENGERS czytając jego forumowe opowieści
    4 punkty
  15. Dokładnie. Zabawne jest to że tzw. "lewactwo" wyszło w ciagu paru godzin na ulice. Ale jak od marca władza rozp***ala gospodarke i tresuje nas jak psy to nie wyszli. Wręcz częsć z nich to bedzie popierać! A tu nagle pandemia nie ważna można stać w wielkim tłumie... Ja tu czegoś nie ogarniam????
    4 punkty
  16. Bawi mnie w jaki sposób Konfederacja jest teraz na ustach wszystkich (głównie tych, co szukają potknięcia, żeby dojebać), gdy opowiedziała się za tym, *UWAGA* za czym opowiadała się od początku. "Polaków pamięć złotej rybki" już nie ma w rejestrze, gdy Bosak na debatach opowiadał się stanowczo za ochroną życia nienarodzonego. A teraz wielkie zdziwko, bo jak oni mogli tak, z tym złym PiSem? To gdyby doszła do władzy i zniosła podatek dochodowy, to wtedy każdy by zrobił wielkie oczy, bo jak to tak. Wchodzą do rządu i burzą cały porządek. Właśnie w ten sposób działa ta krótkotrwała pamięć, którą dodatkowo pomaga trenować Facebook i inne sociale, bazujące na podrzucaniu nowych informacji. Nie przypominam sobie, aby usuwanie ciąży było w cenniku pomiędzy RTG zęba, a TK klatki piersiowej czy pobrania krwi, a co za tym idzie "zakaz" czegoś, co nie było do tej pory powszechne i w łatwy sposób dostępne, jest po prostu absurdalny, a w dodatku wywołuje falę protestów i buntu, oraz (nowe do kolekcji) nakładki profilowe na FB, z których ochoczo korzystają moje znajome. Nie kojarzę, aby marihuana czy kokaina była dostępna w sklepach, a mimo to ludzie korzystają z tych substancji i znajdują sposóby na ich zdobycie. Lekarzy, którzy na boku usuwają ciąże też się znajdzie jeśli będzie taka potrzeba. Pieniądze nie śmierdzą, a takie zabiegi były robione pewnie hen długo przed narodzinami tych najbardziej protestujących.
    4 punkty
  17. Też taki kiedyś miałem. Do czasu, kiedy nawrzucano mi obowiązków w takiej ilości, że przestałem się wyrabiać na zakrętach, a nieodebranie telefonu bo - prozaicznie - kloca toczyłem kończyło się dywanem. I wiesz co było na koniec? Nara-pa. Obecnie moje obowiązki opierdala (chujowo) 3 ludzi. Nie polecam. Nie warto. Pracuję po to, żeby żyć. A nie żyję po to, żeby pracować.
    4 punkty
  18. Mowa-trawa. Takie gadki-szmatki tylko demaskują kompletny brak pomysłu, strategii i odwagi cywilnej tego niedołężnego rządu cwanych miernot. Żeby chociaż jeszcze suweren miał świadomość jakich kiepów wybrał. Nie wiesz co robić? Zainstaluj apkę. Najważniejsze, do kurwy nędzy. Gdzie są ci mityczni eksperci pokazani z twarzy? Są w ogóle? Bo dlaczego się z nimi tak tajniaczą? Może to głupki jakieś, skompromitowane na arenie naukowej i dlatego schowani? Gdzie rzetelne raporty dla obywateli, gdzie jest przedstawiony pomysł walki z realnymi zagrożeniami zamiast masowego zastraszania i sygnał, że je w ogóle dostrzegają? Gdzie jest wytłumaczenie dlaczego trzymamy się wciąż drogi, która nigdzie nie okazała się skuteczna, do kiedy będzie wdrażany i jaki etap? Gdzie jakakolwiek koordynacja, spójność działań, zarządzanie społeczne? Dziesiątki "gdzie!" "Wielka improwizacja", czyli jak zwykle "Dziady". Nie oszukujmy się, zostaliśmy ze wszystkim sami i w każdej krytycznej chwili rząd nas tak samo wystawi. Możemy liczyć wyłącznie na siebie nawzajem, podczas gdy oni będą biegać w kółko rozpytując mocodawców rozpaczliwie "co tu robić, co tu robić?". A teraz po kolei będzie się walić przez ich decyzje całe państwo, choć rozwiązanie było przećwiczone i wystarczyło tylko żywcem skopiować. Nic kurwa więcej - nawet myśleć przy tym nie trzeba było. Copy-paste. Pewnie żaden z tych osłów nawet nie słyszał o krzyku rozpaczy, elity naukowców i ludzi chcących ratować resztki świata Deklaracją z Great Barrington. ps. Sorry, poniosło mnie. Ale oni są jak malarz, który na pytanie "kto pomaluje ławkę" pierwszy się wyrywa z krzykiem "ja, ja!" a potem spierdoli nawet mieszanie farby w puszce.
    4 punkty
  19. Witam zakładam taki temat gdyż zauważyłem na social mediach bardzo niedobre znaki na przyszłość. Ten tytuł powinienem dać w cudzysłowiu. Patrząc na facebooka widzę teraz całę masę kobiet które mają w zdjęciu głównym albo piekło kobiet irównocześnie na innych zdjęciach trzaskowski. Jakie wartości mają te kobiety młode jakieś wymyślne lgbt, które jest sponsorowane przez różne władze aby upodlić katolików i narzucić prawa mniejszości większości. Te lewactwo asz się szerzy. Przeraża mnie to.
    3 punkty
  20. @markospl ja bym się nie pchał. Brak ojca jest tutaj kluczowy. Próbowałem sobie przypomnieć czy znam chociaż jedną kobietę, która pomimo braku ojca zdołała sobie ułożyć życie, normalnie bez dram. Nie przypomniałem sobie. W lekarzy nie wierzę w tym przypadku, szybko zapomni o terapii i wróci do korzeni. Inteligencja tutaj nic nie pomoże. Przykro mi ale wycofaj się z tej relacji, póki nie zaangażowałeś się emocjonalnie. Później będzie tylko gorzej.
    3 punkty
  21. Żeby koleś w Ciebie inwestował, musiałby mieć pewność, że na Tobie zarobi (A tej pewności nie ma) Bardziej opłaca mu się zatrudnić kogoś, kto już coś potrafi. Budowlanka to nie jest coś czego się uczysz w dwa tygodnie, tylko całe życie. To jest bardzo obszerna wiedza. Kiedyś też się tym interesowałem, ale nie podoba mi się alkoholizm na budowach (Tam gdzie pracowałem, było tego sporo), dlatego zrezygnowałem. Ja jestem pasjonatem pracy i lubię się w nią angażować, a tam gdzie byłem ludzie przychodzili jak za kare, ciągłe ściemnianie, krętactwo itd. to się udziela i po pewnym czasie człowiek sam się taki staje, a tego bym nie chciał.
    3 punkty
  22. Nie mam więcej pytań dziewczyny ? co jak co ale w życiu prywatnym i w necie dziewczyny poznaje zawsze pozytywnie zakręcone ??
    3 punkty
  23. 3 punkty
  24. @Lalka uwaga będzie nieskromnie. Tak, wygląd mam pozytywny, podobam się sobie i nie tylko, taki typ południowca. Mam ciemne włosy, oczy i karnację którą w sobie uwielbiam i bardzo, bardzo wyjściową twarz. Mam 175 cm co może zniechęcać niektóre niewiasty ale nawet te które przysięgały na Allaha, że tylko powyżej 185 (czy jakie tam teraz normy unijne są) traciły głowę. Zauważyłem, że im starszy się robię, tym coraz bardziej przystojny z coraz większym powodzeniem. Ogólnie to wiem, że jakbym był sam to ze spokojem umawiałbym się z fajnymi laskami (no takimi 7-8 powiedzmy, na te powyżej 8 jestem za biedny ?), wcześniej tak było, jednak wszedłem w związek (ze śliczną dziewczyną w dodatku bardzo poukładaną). Ładnie się starzeje, uroku dodają mi delikatne zmarszczki kiedy się uśmiecham, świetnie wyglądam z zarostem. Zaniedbałem trochę sylwetkę ale to przejściowe lenistwo kończy się i wracam do formy, bo miałem bardzo ładnie wyrzeźbione ciało. Teraz tragedii nie ma ale chce wrócić tam gdzie byłem. Chodzę wyprostowany, umiem się ładnie wysłowić- ogólnie to fajny facet ze mnie ?. Jedyne czego się obawiam to włosy a mianowicie o ich utratę. Lata lecą, testosteron swoje robi. Walka trwa, liczę na zwycięstwo. Co najlepsze @Lalka to też zawsze wydawałaś mi się fajną laską (nie piszę tego w odwecie, żeby cukierkowo było). Szczupła, twarz Anny Przybylskiej, ładne długie włosy. Delikatna, kobieca, seksowna. Podobnie @Claudianne. Naturalna, zgrabna. Twarz ponadprzeciętna. Piękny głos. W łóżku chcesz się kochać zwiedzając każdą część ciała. Taka z której nie chcesz rezygnować. @Eleanor MILF pierwsza klasa. Zadbana. Pociągający i zachęcający uśmiech. Doświadczenie, wiek na plus- przełożyła to na zaletę, co jest jeszcze bardziej seksowne. Mądra, opanowana. (Z tego co pamiętam to chyba jesteś starsza ode mnie, nie gniewaj się jak coś. Mi się starsze ode mnie okrutnie podobają ?). To są moje wyobrażenia dla jasności! ? Ogólnie z trzema wyżej wymienionymi niewiastami chętnie bym się umówił- jeśli byłbym singlem. Z przyjemnością bym poznał, tak po prostu, nawet jeśli opisany wygląd w rzeczywistości okazałby się daleki od moich wyobrażeń.
    3 punkty
  25. Ecco qua! Najlepszy związek, jaki sobie potrafię na dzień dzisiejszy wyobrazić, to dobry, praktyczny, codzienny deal z osobą, która mniej więcej pasuje do cb klimatem, zespołem feromonów/wielkością cycków i systemem wartości, byś się rano nie musiał zbytnio martwić, czym skończy się bieżący dzień. Reszta to już jest praca z własną niesubordynacją. Emocje, to jest rumak, na którym się jedzie trzymając go za lejce, a nie daje mu się ponosić, bo wtedy to sobie można co najwyżej własne życie rozpierdolić. Możesz sobie chwilę pocwałować, ale nie wypuszczając uzdy z ręki. Z reszty 'okazji' to sobie można zrobić krótką przejażdżkę, lub wieczorną przekąskę przed jutrzejszą podróżą, a nie by to od razu do stajni siodłać, zresztą i tak poleciłbym to tylko facetom 35+, bo wcześniej własne nadzieje i złudzenia oraz napalenie na kiepski towar was zgubią, a jak przekroczycie ten wiek, to i ciśnienie wam na takie płonne (i najczęściej nie prowadzące do niczego) rozrywki, zejdzie. Jest taki świetny film CRP 'treat woman like a nerd', jeżeli ona ma coś ciekawego do powiedzenia, czy zaoferowania, to można jej posłuchać, zgodzić się, a jak nie to do widzenia, nie psuj rynku. Po paru latach i tak stwierdzisz, że naprawdę mało która/który coś w sobie ma, co jest warte uwagi. Dokładnie tak samo jak w biznesie, mało kto ma coś sensownego do zaoferowania, cała reszta zaś - stojąca przeważnie w niekończącej się kolejce - wyłącznie zmarnowanie twojego czasu.
    3 punkty
  26. Ja tak samo mam, z blackpillu nie ma powrotu. Jak wyobrażam sobie @Analconda z jego opowieści forumowych choć chyba gdzieś go widziałem i takiego dramatu nie ma ? Ja mam siebie xD
    3 punkty
  27. Mam pytanie jak kobiety z forum szacują długość prącia męskiej części forum? Właśnie w ogóle jak ktoś ma jakąś postać w avatarze to tak sobie fo go wyobrażam.
    3 punkty
  28. Ty też jesteś takim potworkiem tylko, że internetowym.
    3 punkty
  29. Oczywiście, że tak jest. Czego się można było po nich spodziewać? Ja mam zdjęcie z 'wprostu' z roku 1991 z fotoplastykonu satyrycznego, gdzie jest żarcik na dokładnie ten sam temat. 30 już prawie lat temu!!! A te naiwniaczki, którym stary porządnie kindersztuby nie wpoił, teraz robią z siebie pośmiewisko, albowiem jest to REZULTAT. Jak w szachach, bijesz piona, odsłania się laufer. Zgrane do niemożliwości tematy. Ale to dlatego, że ludzie się nie zmieniają, nie rozwijają, lub słabo rozwijają, bardzo wolno. Tak wolno, że im życia braknie, by zauważyć takie proste oszustwa, jak wolność macicy, miłość romantyczna, czy sprawiedliwość społeczna. Dlatego można grać na ich emocjach te same arie do znudzenia. Wiadomo że jak uderzysz w nutę C to ze swoich piwnic wyjdą jedne, a jak w D, to ze swoich bloków drudzy. Dlatego będzie nowy akt teatrzyku dla gojów. Dotarła do mnie taka analiza, że jest to podejście do wyjebania pislamistów od koryta, bo nie chcieli podobno firmować swoimi gębami totalitaryzmu sanitarnego. Nikt nie chce przejść do historii jako nowy nazista. Wytypowano tym razem lewicę, lewicę tę betonową, bo to zawsze się udaje, nie tych lamusów od kodomitów i innych tęczowych lewaków, tylko tych marksistowskich, bo oni do każdej zbrodni się za swoją chorą ideologię posuną, jak zwykle, jak zawsze. Potrzebne było tylko mocne wejście, żeby im oczyścić u ciemnego ludu przedpole.
    3 punkty
  30. Rozumiem i popieram protest społeczeństwa, jednak 99% aborcji i tak wykonywanych jest nielegalnie, poza systemem, lub za granicą. Temat wywołuje z pewnością wiele emocji, jednak w praktyce ten wyrok TK niewiele zmieni, wbrew pozorom. Smutne jest natomiast to, że jak niszczą gospodarkę i pozbawiają nas wolności (rzekomo dla naszego dobra, bo wirus), to większość ludzi ma wywalone. W dodatku, śmiało wypowiada się negatywnie o protestujących w tej sprawie, nazywa foliarzami i zrównuje z ludźmi, którzy wierzą w płaską ziemię. Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że nie liczą się faktyczne czyny i zdrowy rozsądek, tylko odpowiedni przekaz medialny, żeby wyprowadzić ludzi na ulicę. Na marginesie, jestem ciekaw ilu z protestujących mężczyzn jest na protestach szczerze, z powodu wyroku TK, a ilu z nich to stulejarze, którzy chcą się tylko przypodobać kobietom „Deutche Welle z kolei zauważa, że choć w Polsce legalnie przeprowadzało się mniej niż dwa tysiące aborcji rocznie, to aktywiści z organizacji walczących o prawa człowieka wyliczają, że 200 tys. takich zabiegów jest przeprowadzanych nielegalnie lub za granicą.” Źródło: https://www.google.pl/amp/s/natemat.pl/amp/324317,wyrok-tk-ws-aborcji-bbc-ap-dw-i-new-york-times-bezlitosne-dla-polski
    3 punkty
  31. Odpowiem Ci pewną prowokacją W 2010r. Fundacja Rockefellera opublikowała dokument o przebiegu epidemii, opisujący dokładnie to co się dzieje obecnie. Tyle, że tam w charakterze przewidywań. Nawet to, że wirus wydostanie się ze środkowych Chin. Ten dokument został już zdjęty z ich strony, ale np. p. Sumliński go ma i co więcej wysłał do Fundacji zapytanie jak udało im się przewidzieć tak dokładnie, rozwój wydarzeń. Co ciekawe, odnieśli się do "nieistniejącego" oficjalnie dokumentu, bo odpowiedzieli, że mieli świetnych ekspertów i analityków i dlatego. Jedyne czego w ich przewidywaniach (jeszcze?) się nie "sprawdziło", to ogólny stan wojenny/wyjątkowy. Czyli da się zebrać do kupy sztab ludzi z różnych dziedzin sporo przewidzieć i opracować strategię. Żeby w zależności od tego, czym wspomniany wyżej dokument był - przewidzieć co się wydarzy albo to dość szczegółowo zaplanować.
    3 punkty
  32. Bo, bo, bo, bo. "Zwykła" grypa zabija rocznie ok 650 tys. sezonowo, przy czym zejść na powikłania się nie wlicza. Odwrotnie niż covid, gdzie wszystko się wlicza. Straszna covidowa pandemia zabiła 1.14 mln worldwide, a więc niespełna 2x więcej, przy czym niewiadomo tak naprawdę ile rzeczywiście zmarło od powikłań, a ile to fejki. Przy czym tak jak przy grypie największa podatność jest wśród osób chorych, starych i osłabionych, a tych jest niewielki % każdego społeczeństwa. Ale mimo to całemu społeczeństwu dokręca się śrubę. Zakazuje aktywności, przebywania na powietrzu, uprawiania sportu - czyli rzeczy, które poprawiają odporność. Dziwne, co nie? Szwecja nie blokuje, nie testuje, gdzie te zwały trupów na ulicach? Afryka już powinna wymrzeć dawno w takim układzie. A Chiny? Jak tam w cudowny sposób nagle covid znikł. Praktycznie go nie ma. Cud jak nic. Japonia. Stare spoleczeństwo. Zestresowane. Podatne. Wymrzeć już powinni dawno. Jak się popatrzy na mapkę, to najwięcej covida jest tam, gdzie najwięcej "testów" robią. Co za koincydencja. A Indie? Kurcze, prawie milion przypadków. Toż tam trup gęsto Gangesem powinien spływać. A tu nie chce. No zobacz, wredny ten wirus. Łykasz agitkę i nawet się przez chwilę nie zastanowisz czy ma sens i logicznie się kupy trzyma.
    3 punkty
  33. Krótko. KIEDY ZACZNIEMY PODNOSIĆ GŁOSY W SPRAWIE ABORCJI PRAWNEJ JAKO PRAWA DLA MĘŻCZYZN ? Bo oficjalny ton środowisk pro-kobiecych jest jeden. Kobieta. Jej ciało. Jej decyzja. Facet - morda w kubeł. I płać! Płać! Płać! Jak nie bezpośrednio na wychowanie to poprzez alimenty. Pod rygorem kiblowania w mamrze na koszt podatników! A decyzja czy rodzić czy nie - wyłączną decyzją kobiety. Feministyczny terror prokreacyjny. Pomijam absurdalność wyroku TK. Ale to temat zastępczy i zasłona dymna.
    3 punkty
  34. @DuchAnalityk jak Ty się człowieku tu ośmieszasz. Jeśli na żywo robisz z siebie takie samo pośmiewisko to nie dziwię się, że kobiety uciekają od Ciebie tam gdzie pieprz rośnie. ? Ego wywalone w kosmos, ale w środku niestety tylko lilipuci człowiek.
    3 punkty
  35. Na wstępie, jeśli to zły dział, to proszę o przeniesienie. Dzisiaj lub wczoraj zapadł wyrok TK w sprawie tzw. aborcji eugeniczne, czyli przerywania ciąż z dziećmi z poważnymi, nieodwracalnymi uszkodzeniami ciała. Zapytanie do TK wniosło stu-kilkunastu posłów, głównie PiSu, ale także PSL-Kukiza oraz Konfederacji. TK oznajmił, że taka aborcja jest niezgodna z konstytucją, a co za tym idzie efektywnie jej zakazał. W ciągu kilku godzin pod budynkami państwowymi zrobiły się "spontaniczne" protesty kobiet, wszyscy nagle zaczęli się produkować na FB w jakim to opresyjnym kraju przyszło im żyć, porównywać ten wyrok z sytuacją z Rumunii z lat 80-tych (gdzie nakazano każdej kobiecie urodzić co najmniej 4-kę dzieci, zakazano antykoncepcji, a próby aborcji były karane więzieniem), wklejać sobie wlepki na profilowe "chcę wyabortować rząd" i ogólnie rozdzierać szaty. Z ludźmi na FB dyskusja jest podobna do taplania się ze świniami w błocie, więc teraz moja opinia. W Polsce w zeszłym roku dokonano nieco ponad tysiąca aborcji, z czego 90% to były aborcje eugeniczne. Co roku rodzi się przyjmijmy 80 tyś. dzieci. Widać zatem, że ogólnie dotknie to pewnie z jednego procenta kobiet. Osobiście nie uważam, że takie aborcje powinny być zakazane. Jestem za ograniczoną selekcją dzieci na poziomie badań prenatalnych, bo w przypadku zdrowego dziecka jest 50/50, że będzie szczęśliwe, a w przypadku kogoś bez połowy mózgu, albo bez rąk ten procent spada do bliskiego zeru. Nie wspominając już o rodzicach, którzy na 100% będą unieszczęśliwieni do końca życia. Jednak, zauważmy w przeciwieństwie do tych hord kobiet zbulwersowanych takim wyrokiem, że Trybunał Konstytucyjny nie ma możliwości wprowadzania nowego prawa. Jedyne co robi, to weryfikuje zgodność przepisów z Konstytucją RP. Zajrzałem do Konstytucji, i dość szybko znalazłem, że każdemu obywatelowi przysługuje prawo do życia. Nie znalazłem natomiast, że kobiecie przysługuje prawo do aborcji. Wynika z tego, że niezależnie od składu TK, z Konstytucji wynika, że trzeba chronić życie, w tym osób niepełnosprawnych, w tym osób nienarodzonych zdecydowanie bardziej, niż że należy chronić zdrowie (w niektórych przypadkach) kosztem życia. Konstytucja jest jaka jest, więc wyrok nie mógł być inny. Obecny od 20-kilku lat kompromis aborcyjny nie był zgodny z prawem. I stąd dwa wątki: Pierwszy: może warto zmienić Konstytucję, zamiast rozdzierać szaty nad oczywistym wyrokiem TK, który nic nie zmienia dla 99% matek i 99,9% kobiet? Konstytucja została uchwalona w 97 roku chyba, więc za rządów SLD, pretekst by to zrobić jest. Konstytucja była w Polsce zmieniana kilkakrotnie i nic strasznego się nie stało, nie jest to jakiś święty dokument zesłany przez Boga. Spokojna dyskusja i lobbying, a nie robienie scen i wywieszanie absolutnie nieefektywnych banerów "WYPIERDALAĆ". Inna kwestia, czy jak PiS zacznie zmieniać Konstytucję, to czy nagle nie zrobi na tym jakiegoś wielkiego wału, jak na wszystkim do tej pory. Dlaczego nikt o tym nie wspomni? Jeden Zandberg chyba coś bąknął, poza tym wszyscy plują jadem zupełnie bezproduktywnie. Czy może lewej stronie przeszkadza to, że przez ostatnie lata KOD, feministki i socjaliści (to samo towarzystwo, które teraz wyje) wymachiwali Konstytucją na masowych protestach i żądali jej obrony? Drugi: Kobiety, a zwłaszcza kobiety lewaczki (czyli większość), mają niepowstrzymaną tendencję do nadinterpretowania i emocjonalności w stosunku do poważnych i trudnych spraw. Utrudnia to jakąkolwiek rzeczową dyskusję. Na przykład pozwolę sobie zacytować popularny post, akurat feministy: Kiedy zatem zwolnienie z obowiązku alimentacyjnego? Jeśli decyzja TYLKO kobiety, to konsekwencje też TYLKO kobiety. No chyba, że jednak decyzja jest trochę wspólna. Czy zaraz, może decyzja jest kobiety gdy chodzi o posiadanie potomstwa, ale jest kobiety, gdy chodzi o płacenie alimentów na nią? Ktoś mi wytłumaczy jak ma to działać? Mała dygresja, słyszałem gdzieś bardzo sensowny w/g mnie pomysł na uczynienie posiadania dzieci sprawiedliwszym: Na aborcję muszą się zgodzić kobieta i mężczyzna, a jeśli mężczyzna się nie zgadza, to jest zobowiązany płacić alimenty. Jeśli natomiast kobieta się nie zgadza, to się alimentów zrzeka. Dość instrumentalne podejście, ale na pewno przeciwdziałałoby nadużyciom i wspierałoby współpracę i dialog w związkach. Koniec dygresji. Inny ktoś napisał, że to jest pierwszy krok do zakazu antykoncepcji. Ci ludzie nie widzą zupełnie braków w swoim rozumowaniu. W przypadku ustępstw w stronę lobby LGBT, już takie myślenie jest błędne, ale tutaj nagle nie jest. Wymieniać można by długo. Koniec końców nie zmieniło się tak wiele, ilość kobiet, których ta zmiana dotyka jest skrajnie niska, cała reszta może się na luzie zrzucić na wyjazdy weekendowe do Czech, czy nawet same mogą za to zapłacić. Nikt w ogóle nie bierze pod uwagę faktu, że można zwyczajnie się nie ruchać, albo ruchać z antykoncepcją i problemu nie ma. Została po 20-kilku latach przywrócona zgodność prawa z Konstytucją i to jest dobre. Dyskusja nad Konstytucją to oddzielne zagadnienie. Została ujawniona co najmniej luka, a może nawet wada Konstytucji. Ale wszystkie kobiety wyobraziły sobie, że właśnie są w ciąży, urodziły dziecko-warzywo i muszą oglądać jak umiera tygodniami, więc poszły pod sejm walczyć z okrutnym oprawcą, który ich zgwałcił i zmusił do urodzenia dziecka bez mózgu i z jednym okiem. Czego się można było spodziewać... P.S. A, no i zapomniałem. Pomimo zakazu nie ma kary za dokonanie aborcji. Znaczy państwo nie ułatwia i grozi palcem, ale do więzienia nie wsadza, i poza tym nic się nie dzieje.
    2 punkty
  36. Dla mnie ten cały spór o aborcję to jedna wielka przykrywka. Baby i przydupasy drą ryja a pod spodem nakłada się obowiązek szczepień i inne zamordyzmy.
    2 punkty
  37. Zwróć uwagę, że pod taka hurtownie może być już wpięte kilkanaście sklepów. Każdy operuje na podobnej marży. Więc produkt X jest wystawiony kilkanaście razy z różnicą kilku groszy. Lub ktoś długa współpracuje z dana hurtownia i ma upusty 10% przez co może zaoferować produkt najtaniej. Przemyśl dobrze co chcesz sprzedawać, jaka jest konkurencja. A wykonanie sklepu, jego wygląd to tylko mały tort, który składa sie na sukces w sprzedaży internetowej.
    2 punkty
  38. Ja też uważam, że można zjeść, jak pisałem 1-2x w tygodniu pod warunkiem, że jest to konserwa dobra jakościowo, dobre mięso i bez chemii. Konserwy rybne można nawet dodać do codziennej diety jeśli jest to ryba w oleju lub sosie własnym, tam też nie uświadczysz konserwantów.
    2 punkty
  39. Zainteresuj się ketozą, to mogłoby być dla Ciebie dobre rozwiązanie. W tym systemie je się 2 gęstodżywcze posiłki dziennie, do tego ziarna i orzechy jako fajna, niewymagająca lodówki suplementacja. Nie wiem jak u Ciebie z gotowaniem, ja lubię. Zawsze wychodzi mi więcej, to odkładam z garnka do słoików i wekuję. Dla Ciebie jak znalazł- palnik, garnek i kilka słoików, masz codziennie smaczny, ciepły i zdrowy posiłek.
    2 punkty
  40. Fajnie, że wielu facetów lubi takie drobiny. Ja sama mam 158 i jeszcze szczupła, kiedyś chciałam bardzo być wysoka, ale jakoś trafiam na takich facetów, którym się to podoba, więc już polubiłam swój wzrost. Z to dzięki temu latwiej zapuścić mi długie włosy i jak np. teraz mam takie do talii, to jakbym była wyższa wiadomo, że proporcjonalnie byłoby krótsze. Także to dodatkowy plus. A jak chce być wyższa ubieram obcasy
    2 punkty
  41. To mnie zaskoczyłeś, że oddałbyś matce wszystkie decyzje o swoim dziecku. I że dziecko tylko należy do niej. Może jestem w stanie zrozumieć ten argument ale powiedz mi co w takim układzie z obowiązkiem alimentacyjnym i socjalem z pieniędzy męskich podatników.
    2 punkty
  42. Może jestem uprzedzony do tych rejonów ale sam nigdy bym tam nie pojechał nawet za darmo. Miałbym ciągłe przekonanie że każdy mnie chce gdzieś zwabić, porąbać i sprzedać na organy.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.