Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

@Strusprawa1 przykro mi ale zupełnie nie chce mi się tego czytać więc nie ustosunkuję się. Nie dlatego, że przerasta to moje zdolności intelektualne, raczej chodzi o to, że jest to zapewne jakaś kalka z Napierały lub Bartosiaka spreparowana w kierunku „Ukry to nasi bracia, pomagajmy im a jak na nas plują to się cieszmy że łaska na nas spadła”.

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Obliteraror napisał(a):

Nawet idąc tą narracją liczącym się światowym graczem być nie przestało. Nie przestajesz nim być, gdy posiadasz największym arsenał nuklearny na globie. Tak to działa. Stety albo niestety.

W 1999 roku rosyjskie PKB było wielkości ówczesnej Polski (całkowite, nie per capita). Czy aby byłoby ich wtedy stać na utrzymanie tego? Dziwne jakby było. Nie wiem.

 

Godzinę temu, Obliteraror napisał(a):

Dlatego tak się dziwię, słysząc coś takiego co pada z ust polskiego polityka - Hołowni. Coś, na co nigdy by sobie nie pozwolił publicznie żaden światowy przywódca ze świadomością ciążącej na nim odpowiedzialności za przyszłość swojego kraju, chociażby Biden.

Bartosiak ma rację gdy mówi, że przez ostatnie 35 lat polska polityka leci na autopilocie. Bezpieczeństwo dają Amerykanie, dopłaty do inwestycji - dróg, basenów w każdym powiecie czy montownie daje Unia, czyli Niemcy. Nie trzeba być jastrzębiem by być politykiem. Hołownia pochodzi z telewizji, a nawet z tej głupszej części telewizji, więc nikt raczej nie ma zbyt wielkich oczekiwań wobec niego by mówił coś mądrego w ciężkich dla narodu czasach jakie się zbliżają. Może być pocieszające, że *mam nadzieję* wartościowi Polacy, którzy powinni zajmować się polityką, to zajmują się biznesem, mam nadzieję. xD
 

Godzinę temu, Obliteraror napisał(a):

Ludzie nie znają historii najnowszej, a Wschodu w szczególności. Nie zdają sobie sprawy z realiów, jak wyglądał ten kraj w czasach jelcynowskiej smuty z perspektywy przeciętnego mieszkańca. Gdy gorbaczowska pierestrojka zamieniła się realnie w "pierestriełkę". Gdy ludzie nie dostawali przez miesiące pensji czy emerytur na czas, bo je wcześniej rozkradły mafie i lokalne koterie. I prawda, Polska na tej ówczesnej atrofii państwa rosyjskiego skorzystała, dołączając do struktur zachodnich.

 

Ale to się skończyło. Realne poparcie Putina moim zdaniem niewiele obecnie odbiega od tego, co oficjalnie podaje rosyjska propaganda. Zmienili się złodzieje i oligarchowie (na "swoich"), ale poziom życia realnie się poprawił. Nie lubię (jak pewnie wiesz), ordynarnego fałszowania rzeczywistości na bieżące polityczne potrzeby.

 

Pamiętasz tę scenę sprzed kilkunastu lat, jak Putin przywołuje do porządku rosyjskiego oligarchę i miliardera, Olega Deripaskę, każąc mu wznowić produkcję w fabrykach? Jak go publicznie stawia do pionu i upokarza?

 

Tę słynną scenę z długopisem ;)? Propagandowy majstersztyk.

 

To ją przypomnę najmłodszym:

 

Tak jak pisałem - Rosja miała w 1999 roku PKB ówczesnej POLSKI. Tej pobalcerowiczowskiej z 20% bezrobociem. Tak, ciężko to przeżyli. Wierzę. I jest to dalej odczuwalne.

 

W ogóle dlaczego aż tak mocno ich dotknęło? Zapewne gdy się spada ze szczytu łańcucha pokarmowego (gdzie środkowa Europa była ich montownią - ojczym mi trochę opowiadał, bo był przygranicznym kierowcą ciężarówki w latach '80), to upadek jest bolesny. Niestety jeszcze istnieje czynnik X - czyli geografia. Rosja jest duża, ale ma jedną ogromną wadę, którą musi kompensować autorytaryzmem i sporymi wydatkami na wojsko i milicję - a mianowicie tragiczną geografię. Ogromne przestrzenie, tragiczny rozstaw rzek (większość uchodząca do zamkniętych lub zamarzniętych mórz), rzadkie zaludnienie, długie zimy... To wszystko ukształtowało ich kulturę, strategię i myśl ogólnie. Muszą ekspandować, muszą wprowadzać tyranię, bo geografia im to narzuca (inaczej się rozpadają jeśli ktoś jest łagodny - Jelcyn, Godunow, Mikołaj II). Duże inwestycje w wojsko i "bezpieczeństwo" sprawia, że choćby na głowie stawali, to nie mogą gospodarczo nadgonić rywali jak (historycznie) Niemcy, UK, Chiny, Japonia czy USA. Nie mogą się przez to stać atrakcyjni z punktu widzenia Soft Power (chyba że ktoś nie jest pod ich okupacją i może tylko smakować ich propagandy na odległość jak teraz widzimy lub jak widzieli lewicowi hipisi w USA w latach '70).

Gdybym był Putinem, to bym więcej inwestował w szerokie autostrady, w szybkie koleje i jak najszybciej starałbym się zaimplementować zautomatyzowane ciężarówki by zmniejszyć koszmarne koszta transportu. No nic, to inny temat. 

11 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

@Strusprawa1 przykro mi ale zupełnie nie chce mi się tego czytać więc nie ustosunkuję się. Nie dlatego, że przerasta to moje zdolności intelektualne, raczej chodzi o to, że jest to zapewne jakaś kalka z Napierały lub Bartosiaka spreparowana w kierunku „Ukry to nasi bracia, pomagajmy im a jak na nas plują to się cieszmy że łaska na nas spadła”.

Otóż nie.

Bardziej mogę to streścić zwyczajnie moją osobistą krytyką realizmu.


Coś jak to (też wspominałem Mearsheimera, który pięknie się patrzy na tle tej flagi):

 

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Jeśli tego nie potrafisz zrozumieć, to przykro mi.

Potrafi, bo to inteligentny chłop, tylko resentyment w ujęciu Nietzschego doskonale opisuje pewne stany psychiki, z którymi niezwykle trudno walczyć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pełne uznanie i podzie dla ukraińskiej czołówki politycznej typu Zełenski, Kuleba, Zwarycz  Melnyk. Dokonii niesamowitych rzeczy, mieli za sobą ludzi którzy nie lubią Ukrainy ale na potrzeby sytuacji byli po ich stronie jako solidarność z państwem.zaatakowanym, sam do takiej grupy należę. Nawet mimo tego że człowiek.doskonale wie ze sami do tego wszystkiego doprowadzili swoją nieudolnoscia, korupcja i państwem z dykty bo tyle przez 30 lat "zbudowali"  Sporo spraw można było przemilczeć dla dobra sytuacji ale oni jednak musieli zniechęcić do siebie całkowicie.

 

I cały czas ta zdarta płyta, roszczeniowe podejście, macie nam pomagać bo jak nie to Rosja was zaatakuje i taka machina propagandy przetacza się non stop przez polskie media. 

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Nie była od 1991

Była obecna cały czas. Prezydenci i rząd Ukr musiał się liczyć z głosem Moskwy, dodatkowo: penetracja biznesu i struktur państwa (np w wojsku) przez służby specjalne Rosji. To tak jakbyś powiedział, że Polska jest niezależna od USA bo przecież mamy własną flagę, hymn i co kilka lat wybieramy sobie prezydenta i parlament. Sama zależność energetyczna i w technice wojskowej to nie są małe sprawy.

 

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Dlaczego w ogóle miałby to być argument, że jeśli Rosja była tam obecna od XVII wieku, to absolutnie jej świętym prawem jest tam pozostać nawet jeśli tubylcy się nawet skutecznie w marcu 2022 sprzeciwili? My też byliśmy obecni we Lwowie czy Grodnie od XIV wieku do 1945 i co z tego? Tak samo Niemcy mogą mieć takie same żądania wobec Wrocławia jak Rosjanie wobec Charkowa. Jest to kompletnie identyczny przypadek (bo w końcu oczywiście w tej wersji przystajemy na myśli, że Rosja jest spadkobiercą całego ZSRR więc jej zasranym prawem jest podbić bałtów, środkowoazjatyckie stany, Kaukaz, Ukrainę czy Mołdawię i nikomu nie można się przeciwstawić temu [Mearshheimer postuluje podobne myśli]). Identyczną myśl można także podać wobec Polski - skoro tyle lat Rosjanie okupowali Warszawę, to czemu dalej nie mogą? Komu to przeszkadzało? Przecież to normalny stan rzeczy. I taką narrację pcha się także u Sołowiowa przyswajając Rosjan z tą myślą. 

 

Nie interesuje mnie co na ten temat myśli Maersheimaer, Bartosiak czy Napierała. Mnie interesuje co myślą o tym elity polityczne Rosji a one rozumują w sposób imperialny. Dlatego właśnie uważam, że reakcja Rosji na przeciąganie Ukr pod parasol USA była możliwa do przewidzenia przez średnio rozgarniętą 13 latkę. Jeśli elity USA się na to zdecydowały, to wzięły tym samy na siebie winę za te zniszczenia i ofiary, chyba, że uznamy, że Amerykanie są głupsi od trzynastolatek.

 

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

"Ergo: za ofiary ludzkie i zniszczenia wojenne odpowiada ten, który próbuje zmieniać "własność" czyli w tym wypadku USA"

Ukraińcy zmienili własność sami. Nie chcieli kolosa na glinianych nogach, który nie miał sił na bycie mocarstwem, więc chcieli pójść jak Polacy. Mieli do tego prawo

 

Poza tym halo, to już nie jest 2021 rok, gdzie każdy myślał, że dosłownie Rosja zdobędzie Kijów w 3 dni. 2 lata już to trwa i te stare argumenty, które postulują "realiści" pokroju wspomnianego Mearsheimera (przekręcam nazwisko, wiem) czy Sykulskiego są kompletnie do bani.

Nikt nic nie zmienił sam z siebie. Take rzeczy dzieją się pod wpływem zorganizowanych akcji. Solidarność była sponsorowana przez USA. Gdyby tego wsparcia nie było ewentualne protesty byłyby zmasakrowane tak jak w Poznaniu 56 roku albo Czechosłowacji w 1968. Kijów nie upadł w 3 dni tylko dzięki zaangażowaniu USA i UK, gdyby nie ich pomoc dziś nie byłoby Ukr i żadne "chcenie" ukrów nie miałoby na to wpływu. Zresztą, Budanow i reszta twierdzili, że ofensywa to się skończy pod Uralem a USA gwarantowało bezgraniczne wsparcie. I co z tych tromtradrackich zapowiedzi zostało? Dodatkowo, Rosja miała się zapaść pod naporem sankcji w parę miesięcy, miało nie być niczego. Wypowiedzi polskich ekspertów od wojskowości sprzed 2 lat pominę z litości milczeniem...

 

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Po pierwsze i najważniejsze - ponieważ granice stref wpływów mocarstw nie są czymś absolutnie stałym i niezmiennym. Ta wizja nie uwzględnia także tego co charakteryzuje dane państwo - jaka stoi za tym kultura i produktywność ludzi za tym idąca. USA wygrało zimną wojnę i kraje takie jak Polska miały pełne prawo dołączyć do jakiegokolwiek sojuszu chciały. To nie jest żaden argument czy za Gorbaczowem i Pierestrojką stało CIA by zniszczyć wielką świętą Rosję - wd*pili i elo. Teraz Putin pieprząc o tym, że upadek ZSRR był największą tragedią XX wieku próbuje to odbudować i kłamie, najzwyczajniej kłamie, że po prostu ma prawo przygarnąć sobie te ziemie wychodząc od argumentów historycznych - ponieważ argumenty historyczne nie są argumentami. Argumentami może być wola ludu, mogą być przesłanki ekonomiczne (czyli zgodnie z prawem ktoś za coś zapłacił), ale nie to, że "no Odessa była założona przez Katarzynę Wielką więc to rosyjskie miasto i mieszkają tam Rosjanie z tego tytułu" - idąc tą logiką Łódź to rosyjskie miasto, bo rozrosło się za czasów marionetkowego państwa polskiego pod władaniem carów. Rosjanie w 2022 roku wd*pili pod Wozniesienskiem i Odessa przez to nie jest ich. Chcieli bitwy, to ją mieli. Walczyła 28 brygada, z Odessy o dziwo.

Oczywiście, że granice nie są stałe i niezmienne ale nie zmienia to faktu, że imperia mają "długą pamięć". Chiny do dziś roszczą sobie prawo do sporej części Syberii. Mogliśmy dołączyć do USA bo Rosja była w rozsypce i miała inne sprawy na głowie. Bełkot o woli ludu pominę, czuję się jak na wiecu partyjnym w sali, w której są czerwone flagi. Co do argumentów historycznych i narodowościowych: na tej zasadzie wyznaczono np. linię Curzona, więc nie chrzań, że argumenty historyczne się nie liczą.

 

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Dalej - to myślenie powoduje kompletną stagnację i stałość, więc jest skazane na przegranie w mrokach dziejów tak jak zginęli Prusowie, Wieleci czy Nowogrodzianie wymordowani przez Iwana Srogiego. Świat się zmienia, kraje się zmieniają. Jednym krajom ludzi przybywa, stają się bardziej wyedukowane, bardziej produktywne, znajdują lepsze sposoby na produkcję, transport czy generalnie odkrywanie nowych rozwiązań i tak zdobywają przewagę nad innymi krajami. Tworzy to nierównowagę i konflikty z tego wynikające, ponieważ z czasem panujący może na tyle osłabnąć, że nie ma siły panować nad maluczkimi i łapie zadyszkę. Tak właśnie było z ZSRR. Być może jest tak z USA. Mówiło się, że tak jest, ale jak na razie patrząc na rewolucję choćby w AI czy powrót ich przemysłu do ich kraju, to nawet w tej rozgrywce na razie dają sobie radę.

Zimą jest zimno a latem jest ciepło. W nocy zaś ciemno, o już za chwilę dzień będzie. Tylko co to ma do rzeczy? Zakładam, że Twój wpis odnosił się do mojej myśli o akcji i reakcji w przeciąganiu Ukr pod parasol USA. Nie widzę związku.

 

 

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

" decydenci USA mają bezwzględne prawo decydować o wszystkim na świecie i mówić co do kogo należy i komu podlega a reszta państw ma się do tego zastosować."

Przecież właśnie tym wpisem pokazałeś, że tak sądzisz, tylko zamiast USA zamień Rosję. Grzechem USA jest to, że daje zbyt dużo swobody swoim poddanym, co widać na przykładzie Niemiec i Nord Stream'u albo zgodę na rozwój gospodarczy Japonii w XX wieku po ich przegraniu w wojnie. A i swoją drogą - taka jest w sumie rola hegemona, że w zamian za dolara jako waluty rezerwowej świata, daje on bezpieczeństwo.
I przy tym wszystko pojawia się pytanie - w czym gorsza jest Polska, a nawet Ukraina że chcą same decydować o sobie te państwa niezależnie od Rosji? Czemu w tego typu wywodach zawsze się patrzy na interes rosyjski - w sumie najważniejsze czy w ogóle w tych rozmowach padł interes Polski, bo oprócz "łee nie idźmy na wojnę" albo "mmm kupujmy rosyjską ropę" to nie ma żadnej myśli pozytywnej dla Polski u przedstawicieli "realizmu".

USA niczego nie daje. Niemcy im były potrzebne jako balans wobec ZSRR, podobnie Japonia. Najlepiej walczy się cudzymi łapkami. Zachecam do lektury "Londyniszcze" Mackiewicza. Wspaniale to opisuje. Jak to przeczytasz, to zrozumiesz zasady działania anglosasów i przestaniesz być takim hurra optymistą. Jak Anglik się do ciebie uśmiecha i klepie cię po plecach, to oznacza, że albo cię właśnie okradł albo oszukał tylko jeszcze o tym nie wiesz.

 

"Wciąż powtarzam - samo porównanie pomiędzy RFN czy NRD święcie pokazuje w którym ustroju się lepiej żyło, który był produktywniejszy, w którym ludzie mieli więcej wolności."

Nie przypominam sobie, żebym twierdził, że było inaczej. Nie rozumiem dlaczego informujesz mnie o czymś czego nie mam prawa nie wiedzieć ;) Otwórz oczy to zauważysz, że RFN było przez ostatnie lata zarządzane przez starą towarzyszkę z NRD. NRD było jednym z najbardziej infiltrowanych przez wywiad państw. Tam nie było opcji, żeby ktoś robił jakąkolwiek karierę nie będąc kapusiem lub człowiekiem służb. Otwórz oczy szerzej to zauważysz, że polityka EU to wprowadzanie KOMUNIZMU, tak KOMUNIZMU tylko na sposób wg Gramsciego. Poczytaj o pomysłach Gramsciego i A. Spinelli. Przeczytaj program gospodarczy III Rzeszy (zawarty jest w dziełach znanego austriackiego malarza) to zrozumiesz. Uwzględnij do tego brak rozliczeń nazistów w powojennych Niemczech, dodaj dwa do dwóch i "e voilla", mamy EU. Twój błąd w ocenie EU i zachodu polega na ekstrapolacji tego co było wcześniej na lata następne. To jak prowadzenie samochodu na podstawie widoku w lusterku wstecznym. Zachód był zasobny bo miał zdrową gospodarkę rynkową opartą na klasie średniej. To już jest przeszłość. Klasa średnia topnieje w mgnieniu oka. W jej miejsce implementowany jest cyfrowy nomado-feudalizm. Jakie pomysły powstają wokół Klausa nomen omen Schwaba?

 

 

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Dworzanin.Herzoga said:

"Polskie firmy" sprowadzające zboże z UKR nie do końca takie polskie?

 

Było.

Wystarczy sprawdzić w KRS, gdzie jest napisane kto jest właścicielem. I tak jak pisałem, jest to raczej ukraiński Izraelita niż Żyd. Wzięli Izraelitę, żeby lepiej wyglądał, jako 23 latek (teraz ma 35) z 20 milionami PLN, kapitału.

To jest słup.

 

Jego pracownicy to, w większości, Ukraińcy.

 

e6810eb110decfdc74365d8f88c09d29dbd44e36

 

Takich, polsko brzmiących firm jest więcej, tylko właściciele, jakieś takie ukraińskie nazwiska noszą.

 

Daleko nie szukać - nr 2 na liście - Viterra Polska sp. z o.o. - w zarządzie Szechniuk, Kalashnikov i Williams. Bardzo "Polska" firma.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jadymy. Z cyklu : ukrospdolenie umysłowe, zaczynają manipulować z historią :

Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło prekonsultacje przed zmianą podstaw programowych w szkołach. Ogromne kontrowersje wywołała jedna z propozycji dotyczących nauczania historii. Otóż w rozdziale zatytułowanym "Polska pod okupacją niemiecką i sowiecką" przy wyjaśnianiu "przyczyn konfliktu polsko-ukraińskiego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej" miałoby zniknąć stwierdzenie "w tym ludobójstwa ludności polskiej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej".

Zamiast o "rzezi wołyńskiej" polskie dzieci mają się uczyć o "konflikcie polsko-ukraińskim".

i dalej 

"W rozmowie z WP Pawlicki odniósł się do kontrowersyjnego pomysłu dotyczącego rzezi wołyńskiej. Jak stwierdził, zmiany w tym zakresie podyktowane są troską o ukraińskich uczniów, którzy mogliby poczuć dyskomfort słuchając o zbrodni ich przodków. Zdaniem Pawlickiego, nacisk na informowanie o zbrodni dokonanej na Polakach w 1943 roku może spowodować problemy w budowaniu wspólnoty między uczniami obu narodowości."

https://dorzeczy.pl/opinie/552276/ekspert-men-tlumaczy-zmiany-w-nauczaniu-polskiej-historii.html

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lucky Luke napisał(a):

I cały czas ta zdarta płyta, roszczeniowe podejście, macie nam pomagać bo jak nie to Rosja was zaatakuje i taka machina propagandy przetacza się non stop przez polskie media

Bo to roszczeniowe piedolamento trafia na podatny grunt, grillują to polskie media, a biedny jedwabnik przystanie na wszystko, przymknie oko, wyprze się własnej historii byle "bracia" się dobrze mieli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wrotycz napisał(a):

 

Było.

Wystarczy sprawdzić w KRS, gdzie jest napisane kto jest właścicielem. I tak jak pisałem, jest to raczej ukraiński Izraelita niż Żyd. Wzięli Izraelitę, żeby lepiej wyglądał, jako 23 latek (teraz ma 35) z 20 milionami PLN, kapitału.

To jest słup.

 

Wiem, że w temacie pojawiła się ta lista, dzięki za podlinkowanie.

W tej nitce z twittera jest więcej informacji o tej spółce, m.in. o tym, że były wokół niej nieścisłości już w 2016 roku które chciała wyjaśnić świętokrzyska izba rolnicza:

 

http://www.sir-kielce.pl/pliki/Z.Z.2.pdf

 

Na 7 stronie jest odpowiedź na pismo Ś.I.R. gdzie Boris Pogoriler wyjasnia, że ściągają UKR zboże do PL, żebyśmy nie ściągali GMO z Argentyny

tylko nie gmo z Ukrainy heh. 😊

 

Tymczasem na UKR jeszcze w 2021r:

 

Chociaż uprawa roślin transgenicznych jest na Ukrainie zabroniona, istnieją przesłanki świadczące o tym, że na niektórych

obszarach prowadzona jest produkcja na szeroką skalę.

Dominika Mulak

29.11.2021., 16:11h

 

Pokazuje to tylko, że istniejący zakaz komercyjnej uprawy roślin GMO na Ukrainie jest nieskuteczny. Jak wynika z ostatniego raportu Zagranicznego Serwisu Rolniczego (FAS) Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) w Kijowie, wyniki testów na obecność organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO) okazały się pozytywne w 50-65% soi uprawianej na Ukrainie, w 10-12% rzepaku i w około 1% kukurydzy produkowanej w tym kraju na eksport. Ponadto, udokumentowano przypadki, w których towary eksportowane z Ukrainy były badane przez odbiorcę pod względem GMO i otrzymywały wynik pozytywny.

 

Oficjalnie nie, ale...


Według FAS, Ukraina nie eksportuje oficjalnie produktów genetycznie modyfikowanych, ponieważ nie są one obecnie ani oficjalnie zarejestrowane, ani zatwierdzone do produkcji lub sprzedaży. Jednakże większość ukraińskiego eksportu zboża i nasion oleistych trafia do krajów, w których zatwierdzono stosowanie niektórych upraw transgenicznych do celów spożywczych lub paszowych, jak np. kraje UE i Chiny. Tymczasem jeszcze inni importerzy nie wymagają ścisłych kontroli biotechnologicznych, ponieważ towary są testowane na Ukrainie przed ich wywozem.

Mimo wszystko, według badań, udział GMO w ukraińskiej produkcji soi pozostaje w ostatnich latach stabilny. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku uprawy rzepaku GMO. Według ekspertów z branży, w porównaniu z odmianami konwencjonalnymi można tu zaoszczędzić dobre 60 euro/ha, ponieważ stosuje się mniejsze ilości herbicydów - zwłaszcza w przypadku rzepaku. 

 

https://www.topagrar.pl/articles/raporty-usda/usda-zakaz-uprawy-roslin-gmo-na-ukrainie-nieskuteczny-2463693

 

jest też wspomniane właśnie, że ten obywatel izraela to słup, który ma również udziały w spółce acre pay limited:


Boris Pogoriler jest również udziałowcem w spółce Acre Pay Limited zarejestrowanej w UK. Drugim udziałowcem w spółce jest Ukrainiec Vitaliy Shram, rezydent Monako. Czyli można przypuszczać, że spółka "Złote Ziarno" ma kapitał ukraiński.

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrali wybory to wprowadzają swoje porządki. Nic niespodziewanego przecież wiadomo od zawsze jakie mają poglądy. Niech cymbały z PiS I Konfederacji obserwują i może wyciągną jakieś wnioski a jak nie to demokratycznie kolejna kadencja w opozycji.

 

https://wpolityce.pl/kraj/682492-atak-rafalali-na-ukrainskich-chlopcow-wstrzasajace-nagranie

 

Dom wariatów to jest mało powiedziane co się u nas dzieje. Polski transwestyta goni po ulicy jakiś małolatów z Ukrainy. I najlepszy ten wątek z pieskiem, jakby nie filmik to bym myślał że tam jakiś pit bull był w akcji. Swoją drogą po której stronie opowiedzą się dzielni dziennikarze Wynorczej ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 bardzo dobry wpis. 

Dodam jeszcze, że bardzo dziwi mnie bezkrytyczne łykanie tej pseudohistorycznej propagandy.

Potrafią to powtarzać ludzie we Wrocławiu na przykład i mają mindfuck jak usłyszą że to dłużej niemieckie było niż polskie.

 

I tak samo Putin nie powinien takiej retoryki używać, bo do Rosji też się stosuje. W zasadzie wszyscy rosjanie powonni wypierdalać, bo to było mongolskie wcześniej 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, $Szarak$ napisał(a):

Biden nowe sankcję nakłada...

 

 

 

 

To do tej pory przemysł obronny czyli zbrojeniowy nie był sankcjonowany?

 

14 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Nie zgadzam się, ale pozwól, że wyjaśnię swoje stanowisko trochę dłużej. Jest to niestety konieczne.

 

"w jaki sposób Rosja naruszyła status quo na Ukrainie skoro była tam obecna w różnej formie od połowy XVII wieku?"
Nie była od 1991. Dlaczego w ogóle miałby to być argument, że jeśli Rosja była tam obecna od XVII wieku, to absolutnie jej świętym prawem jest tam pozostać nawet jeśli tubylcy się nawet skutecznie w marcu 2022 sprzeciwili? My też byliśmy obecni we Lwowie czy Grodnie od XIV wieku do 1945 i co z tego? Tak samo Niemcy mogą mieć takie same żądania wobec Wrocławia jak Rosjanie wobec Charkowa. Jest to kompletnie identyczny przypadek (bo w końcu oczywiście w tej wersji przystajemy na myśli, że Rosja jest spadkobiercą całego ZSRR więc jej zasranym prawem jest podbić bałtów, środkowoazjatyckie stany, Kaukaz, Ukrainę czy Mołdawię i nikomu nie można się przeciwstawić temu [Mearshheimer postuluje podobne myśli]). Identyczną myśl można także podać wobec Polski - skoro tyle lat Rosjanie okupowali Warszawę, to czemu dalej nie mogą? Komu to przeszkadzało? Przecież to normalny stan rzeczy. I taką narrację pcha się także u Sołowiowa przyswajając Rosjan z tą myślą. 

"Ergo: za ofiary ludzkie i zniszczenia wojenne odpowiada ten, który próbuje zmieniać "własność" czyli w tym wypadku USA"
Ukraińcy zmienili własność sami. Nie chcieli kolosa na glinianych nogach, który nie miał sił na bycie mocarstwem, więc chcieli pójść jak Polacy. Mieli do tego prawo.

Tak.

Błędem sowieckiej Rosji było robienie narodowych republik zamiast unifikować wszystkich jako Rosjan.

Naród ma prawo do samostanowienia jako odrębna grupa. A co za tym idzie wolnego wyboru sojuszników i drogi rozwoju.

Czyli kto więcej zainwestuje, przekona dany naród, że dana droga rozwoju jest lepsza ten wygrywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Lucky Luke said:

Niech cymbały z PiS I Konfederacji obserwują i może wyciągną jakieś wnioski a jak nie to demokratycznie kolejna kadencja w opozycji.

 

Czyli co mieliby zrobić, żeby niedemokratycznie rządzić? Przejąć władzę siłą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, wrotycz napisał(a):

 

Czyli co mieliby zrobić, żeby niedemokratycznie rządzić? Przejąć władzę siłą?

Wyciągnąć wnioski, szykować się mądrze do kolejnych wyborów. O ile to ich nie przerasta bo dla mnie obydwie te partie.sa dziś bezradne i nieudolne, bez pomysłu. Mimo że dostają codziennie prezenty od rządzących chociażby ten o zmianie narracji podręcznikowej że Wołyń to.juz nie ludobójstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 hours ago, Albert Neri said:

Potrafią to powtarzać ludzie we Wrocławiu na przykład i mają mindfuck jak usłyszą że to dłużej niemieckie było niż polskie.

 

A jeszcze wcześniej było polskie i słowiańskie, kiedy to założyli Wrocisław. Tak że, historyczne to my, a nie Niemcy, ludzie niemi, nie znający języka, mąka do miasta i tereny prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wrotycz napisał(a):

 

 

A jeszcze wcześniej było polskie i słowiańskie, kiedy to założyli Wrocisław. Tak że, historyczne to my, a nie Niemcy, ludzie niemi, nie znający języka, mąka do miasta i tereny prawo.

Drugie zdanie jest tak nieskładne, że można mieć zaledwie mgliste pojęcie o tym co chciałeś przekazać. 
Tak czy inaczej taka argumentacja jest bezsensowna i nie może usprawiedliwiać wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, Roman Ungern von Sternberg said:

Solidarność była sponsorowana przez USA. Gdyby tego wsparcia nie było ewentualne protesty byłyby zmasakrowane tak jak w Poznaniu 56 roku

Gdyby Solidarność nie była wspierana w odpowiednim momencie przez SB i wierchuszkę PZPR, to samo wsparcie USA nic by nie dało.

 

12 hours ago, Roman Ungern von Sternberg said:

Kijów nie upadł w 3 dni tylko dzięki zaangażowaniu USA i UK

Nie można pominąć błędów samych Rosjan. Kolumny rozciągnięte na 40km, bez osłony...

No, chyba że to amerykański agent Rosjanami wtedy dowodził ;)

 

12 hours ago, Roman Ungern von Sternberg said:

Budanow i reszta twierdzili, że ofensywa to się skończy pod Uralem a USA gwarantowało bezgraniczne wsparcie

Żadne wsparcie, żadna propaganda, nie zastąpi rekruta.

 

12 hours ago, Roman Ungern von Sternberg said:

Dodatkowo, Rosja miała się zapaść pod naporem sankcji w parę miesięcy

Nie zapadła się*

* - tylko przestała publikować krytyczne dane statystyczne, i zamiast tego tylko mówi że "jest dobrze".

 

12 hours ago, Roman Ungern von Sternberg said:

Jak Anglik się do ciebie uśmiecha i klepie cię po plecach, to oznacza, że albo cię właśnie okradł albo oszukał tylko jeszcze o tym nie wiesz

Rostowski miał/ma brytyjski paszport, Sikorski też miał...

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Koniec-podwojnego-obywatelstwa-ministra-Sikorskiego-1521679.html

 

10 hours ago, wrotycz said:

Kalashnikov

"Dział Rozliczeń i Wierzytelności"?  😜

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Lucky Luke napisał(a):

Dom wariatów to jest mało powiedziane co się u nas dzieje. Polski transwestyta goni po ulicy jakiś małolatów z Ukrainy.

A co te UKR homofoby zrobiły, że przedstawiciel LGBTów musiał się bronić?

Widać są jeszcze większymi transfobami niż Polacy. :(

 

5 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Błędem sowieckiej Rosji było robienie narodowych republik zamiast unifikować wszystkich jako Rosjan.

EUrokomuna już tego błędu nie popełni.

Od lat ciężko pracują żeby wszyscy czuli się EUropejczykami. Patrz -> np. tablice rejestracyjne z gwiazdkami, dowód osobisty czy tablice dziękczynne przy każdym dofinansowaniu.

 

2 godziny temu, Lucky Luke napisał(a):

szykować się mądrze do kolejnych wyborów. O ile to ich nie przerasta bo dla mnie obydwie te partie.sa dziś bezradne i nieudolne, bez pomysłu. Mimo że dostają codziennie prezenty od rządzących chociażby ten o zmianie narracji

Za 4 lata to opozycja już nie będzie miała żadnego dostępu z informacjami do "szerokiego narodu".

- TVN i TVPPO -> same kłamstwa, całą dobę ;)

- internet w portalach -> to samo. Chociaż czasami się wp wyłamuje. Dziwne.

- socjalmedia -> algorytm domyślnie podaje newsy "liberalno-postepowe" albo to co normalnie przeglądasz, więc ludzie są raczej we własnych bańkach,

- gazety -> śmieszne nakłady, które kupują tylko zagorzali fanatycy.

 

Osłona medialna będzie szczelna.

 

2 godziny temu, Lucky Luke napisał(a):

codziennie prezenty od rządzących chociażby ten o zmianie narracji podręcznikowej że Wołyń to.juz nie ludobójstwo.

Prędzej ludzi obejdzie wzrost cen prądu albo następne podwyżki z Zielonego Wału, niż jakieś zmiany w programach szkolnych.

 

4 minuty temu, Kespert napisał(a):

paszport, Sikorski

Sikorski i paszport to w ogóle śliska sprawa. Niedobrze jest o tym mówić, 😎 jak to komuniści wydali mu paszport na chwilę przed stanem wojennym, żeby sobie studiować u imperialistów pojechał.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.