Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[Kespert]

23 minutes ago, Libertyn said:

Gwarancją? A kto jest gwarantem?

Oni sami. I świadomość jednego, że już poniósł koszt, który musi mu się zwrócić, oraz drugiego że w innym miejscu - potencjalny pracodawca dopiero musiałby ponieść dodatkowe koszty zatrudnienia.

I pomiędzy nich, nikt nie powinien się wciskać na trzeciego.

36 minutes ago, Libertyn said:

Najśmieszniejsze jest gdy skutkiem prywatyzacji

Jeśli coś podpada pod bezpieczeństwo państwa i jego mieszkańców - może być też państwowe. Na pewno odpada prywatyzacja na łapu-capu; jeśli już, to w perspektywie -nastu lat.

37 minutes ago, Libertyn said:

Senior dev nie umrze w pracy. Mechanik może zginąć, mocno się poturbować, ale też może doprowadzić do wypadku.

Nie. Nawet mnie już kiedyś wieziono z pracy na SOR w trybie awaryjnym. Tym bardziej może na zawał zejść dev od kodu rozrusznika serca, który właśnie uświadomił sobie, że przez niego potencjalnie umrze kilkadziesiąt tysięcy osób, firma splajtuje, ludzie pójdą na bruk...

Ale widzisz - tu się nie zgadzamy. I żaden z nas nie może powiedzieć, że "na pewno" ma rację. Więc - niech rynek rozstrzygnie.

42 minutes ago, Libertyn said:

Przez zwrot z inwestycji.  Tu sukcesem bywa jesli nie trzeba uzywać sondy do karmienia. 

Naprawdę wiele potencjalnie zbawiennych terapii jest blokowanych przez koszt certyfikacji medycznej, patentów, czy lobbying koncernów.

Nawet głupia automatyczna sonda do karmienia, wolnorynkowa kosztowałaby tysiąc, ale certyfikowana medyczna to -dziesiąt tysięcy.

Przy czym, dzisiaj "certyfikacja" opiera się tylko na tym, kto dał większą łapówkę - patrz "respiratory Szumowskiego".

Na początek, Neuralink. Potem, Dreadnought W40k...

46 minutes ago, Libertyn said:

To zaś bez wtryniania się przez państwo w sprawy rodzinne jest praktycznie niemozliwe

W aktualnych przepisach, przestępstwo sutenerstwa nie prowadzi żadnego rozróżnienia pomiędzy osobami obcymi, a rodziną.

Wystarczy więc stosować prawo. A umyślne przestępstwo karne nigdy nie jest "sprawą rodzinną", zawsze jest sprawą pomiędzy dwoma jednostkami.

49 minutes ago, Libertyn said:

Pytanie co taka osoba tam robi..? I ile zarabia. Bo jak zarabia tyle że właściwie połowe pensji bierze w benefitach od państwa to to jest gówno, nie wolny rynek

Dawny, wiekowy przykład z LA. FAS/Down zatrudniony jako rozdawacz ulotek, dostawał 150% "normalnej" stawki osób zdrowych. Dlaczego? Bo był od nich skuteczniejszy! Zero, absolutne zero benefitów od państwa.

Inny przykład, też LA - lekkie porażenie mózgowe, sprzedawczyni w sklepie. Stawka ta sama co osoby "zdrowej", zero benefitów od państwa.

54 minutes ago, Libertyn said:

Umowa surogactwa, jesteś pewien? Bo coś mi się wydaje ze w surogactwie nie chodzi o cudze dziecko, tylko o własne, w cudzym brzuchu..

Argh - kwestia nazewnictwa. Surogactwo w moim użyciu - zapewnienie potomka, niekoniecznie biologicznego.

56 minutes ago, Libertyn said:

Czyli państwo musi mieć aparat socjalny by to kontrolować

Od bezpieczeństwa nie jest aparat socjalny, a aparat prawa. Podstawowa różnica! Socjalny działa na sprzężeniach pozytywnych, prawny - na negatywnych. A system oparty wyłącznie na pozytywnym sprzężeniu, jest z definicji niestabilny - nie ma innej opcji, musi pierdolnąć, jedyne pytanie to "kiedy".

57 minutes ago, Libertyn said:

Co w takim razie z takim dzieckiem? Adopcja możliwa jak 6 w lotto, rodzic nie chce, państwo stoi z boku?

Przypadki pojedyńcze. Ale trudne moralnie, prawda.

Powiem tak - jeśli matka nie kocha takiego dziecka, odda je za darmo. Zawsze ktoś weźmie. A jeśli kocha - to nie odda...

A generalnie - pole popisu dla wszelkich działalności charytatywnych. Prywatnych i dobrowolnych, a nie państwowych i przymusowych.

 

A w drugą stronę - jakie Ty proponujesz rozwiązanie? Aborcję jak w PP, gdzie za zabieg kobieta płaci płodem, do sprzedania na części?

1 hour ago, Libertyn said:

A dla innych szantażystów? (Obniż ZUS bo zwolnie pracowników)

Nie będzie takich, jak nie będzie ZUS.

1 hour ago, Libertyn said:

Większość marży? Czyli prywatna stacja benzynowa ma działać pro bono..?

Nie. Prywatna stacja ma działać tak, by właścicielowi było dobrze, i jego pracownikom było dobrze.

A że w każdej chwili wkurzeni pracownicy mogą się skrzyknąć, odejść i założyć obok konkurencję z połową marży - ich prawo.

Po jakimś czasie, rynek konkurencji swobodnej bez monopoli, minimalizuje marże.

 

A na razie - miałem na myśli marżę modelową Orlenu.

1 hour ago, Libertyn said:

Ci sprytni ludzie wybrali nasz wspaniały rząd

W systemie, w którym ktoś inny zadecydował za nich, co będzie dla nich "najlepsze" - nie mieli tak naprawdę wyboru!

Dlatego nie mówię o inteligencji czy mądrości, ale o sprycie.

Tym który jasno mówi, że trzeba wybrać tego, co da najwięcej.

W momencie gdy państwo nie będzie NIC dawać, każdemu spryt zacznie podpowiadać jego własną ścieżkę. Bez państwowej ingerencji.

1 hour ago, Libertyn said:

Żeby wyjść ze statusu kolonii trzeba na to zapracować i za to zapłacić.

To popularne drogi.

Ponadto można mieć fuksa (i odkryć złoża złota/ropy). Albo można odkryć i zmonopolizować nową technologię pozyskiwania energii, na przykład. Albo stworzyć fanatyczną armię...

Fakt: do tego wystarczy jeden człowiek. Jeden, który da impuls/pomysł. Jeden. Zawsze, wszędzie, każda zmiana zaczyna się od jednego człowieka.

W aktualnej sytuacji, gdzie i tak dostajemy w dupę gospodarczo, być może możemy zaryzykować poniesienie kosztów. To jak kredyt vs wynajem - koszt ten sam, tylko płacisz na swoje w przyszłości, albo na cudze teraz.

 

47 minutes ago, Vishkah said:

Natomiast wiele ludzi obok dyskusji poczyta i może zacznie trybić - a to bardzo ważne.

Dzięki. Ja powiem tak - idee są nieśmiertelne. Nie muszę to być ja, jeśli ktoś-kiedyś, z tych idei wybierze co najlepsze, i stworzy - coś lepszego.

"Stańmy im na ramionach

by ponad ich głowami

ujrzeć kilka ziem obiecanych

z których przyszliśmy

i do których dążymy".

Milton, "Raj utracony"

[Libertyn]

Godzinę temu, Vishkah napisał:

@Kespert Fajnie że się produkujesz
Oczywiście docelowy target któremu odpowiadasz w formie @Libertyn nie ogarnie słowa - hasła "Państwo-minimum" i będzie mnożył przypadko-teoryjki w nieskończoność - na zasadzie
Natomiast wiele ludzi obok dyskusji poczyta i może zacznie trybić - a to bardzo ważne. Także kudos!

To że się z czymś nie zgadzam, nie oznacza że tego nie ogarniam. Ogarniam to ale uznaję za nieoptymalne i nie funkcjonalne. Tworzenie jakiegoś libertariańskiego bytu państwowego w sytuacji gdy całe otoczenie jest bardzo daleko od niego jest niezbyt dobrym pomysłem. Zwłaszcza przy obecnej demografii.

To jak ustawa antyprzemocowa i ekspresowe eksmisje przemocowców.  

"A jak gwałtu dokona kuzyn trzeciego rzędu od strony matki i dziecko na bdaniu prenatalnym w 7mym miesiącu ciązy wyjdzie że będzie miało płaskostopie to wtedy też nie pozwolisz na aborcję?"

A jak pani sama sobie złamie rękę by męża posłać do pierdla i wziąć rozwód by przejąć mieszkanie  to wtedy będzie ok?

23 minuty temu, Kespert napisał:

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Gwarancją? A kto jest gwarantem?

Oni sami. I świadomość jednego, że już poniósł koszt, który musi mu się zwrócić, oraz drugiego że w innym miejscu - potencjalny pracodawca dopiero musiałby ponieść dodatkowe koszty zatrudnienia.

Czekaj. Finansuje pracodawca czy pracownik?
Jak pracodawca to jaki ma w tym interes? Zdrowego znajdzie bez tych kosztów. 
Jak pracownik to wciąż, jaki ma interes potencjalny pracodawca?

23 minuty temu, Kespert napisał:

I pomiędzy nich, nikt nie powinien się wciskać na trzeciego.

Czasami musi. 

23 minuty temu, Kespert napisał:

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Najśmieszniejsze jest gdy skutkiem prywatyzacji

Jeśli coś podpada pod bezpieczeństwo państwa i jego mieszkańców - może być też państwowe. Na pewno odpada prywatyzacja na łapu-capu; jeśli już, to w perspektywie -nastu lat.

Ale co do zasady pewne sektory nie mogą być prywatyzowane.

23 minuty temu, Kespert napisał:

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Senior dev nie umrze w pracy. Mechanik może zginąć, mocno się poturbować, ale też może doprowadzić do wypadku.

Nie. Nawet mnie już kiedyś wieziono z pracy na SOR w trybie awaryjnym. Tym bardziej może na zawał zejść dev od kodu rozrusznika serca, który właśnie uświadomił sobie, że przez niego potencjalnie umrze kilkadziesiąt tysięcy osób, firma splajtuje, ludzie pójdą na bruk...

Na zawał moze zejsć ktokolwiek, Ten mechanik tez. Ale ten mechanik też może sobie mocno zaszkodzić w sposób w jaki dev nie ma szans.
Ile wypadków przy pracy dzieje się w open space ? Ile na placach budowy?

23 minuty temu, Kespert napisał:

Ale widzisz - tu się nie zgadzamy. I żaden z nas nie może powiedzieć, że "na pewno" ma rację. Więc - niech rynek rozstrzygnie.

Rynek rozstrzygnie tak jak rozstrzyga, Zarówno dev jak i mechanik pozostają daleko w tyle za ładną panią co sobie wkłada różne rzeczy na onlyfans

23 minuty temu, Kespert napisał:

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Przez zwrot z inwestycji.  Tu sukcesem bywa jesli nie trzeba uzywać sondy do karmienia. 

Naprawdę wiele potencjalnie zbawiennych terapii jest blokowanych przez koszt certyfikacji medycznej, patentów, czy lobbying koncernów.

W USA zwłaszcza. Ah. Ile DEV by zarabiał gdyby jego soft nie był chroniony i z automatu lądował na opensource? Według niektórych własność intelektualna to nie własność.

23 minuty temu, Kespert napisał:

Nawet głupia automatyczna sonda do karmienia, wolnorynkowa kosztowałaby tysiąc, ale certyfikowana medyczna to -dziesiąt tysięcy.

Super. Certyfikowana medyczna pewnie jest certyfikowana nie bez powodu. A tak generalnie, R&D to na ogół koszty, milionowe koszty. Bez patentów to sie nie bedzie opłacało nikomu i wracamy do innowacji w stylu "Jestem bardzo bogaty, nudzę się i bawię się w naukowca" jak to było do połowy XIX wieku.

23 minuty temu, Kespert napisał:

Przy czym, dzisiaj "certyfikacja" opiera się tylko na tym, kto dał większą łapówkę - patrz "respiratory Szumowskiego".

Każdy system ma swoje patologie

23 minuty temu, Kespert napisał:

Na początek, Neuralink. Potem, Dreadnought W40k...

 

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

To zaś bez wtryniania się przez państwo w sprawy rodzinne jest praktycznie niemozliwe

W aktualnych przepisach, przestępstwo sutenerstwa nie prowadzi żadnego rozróżnienia pomiędzy osobami obcymi, a rodziną.

Wystarczy więc stosować prawo. A umyślne przestępstwo karne nigdy nie jest "sprawą rodzinną", zawsze jest sprawą pomiędzy dwoma jednostkami.

Ktoś musi donieść. Ktoś musi to wydać.

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Pytanie co taka osoba tam robi..? I ile zarabia. Bo jak zarabia tyle że właściwie połowe pensji bierze w benefitach od państwa to to jest gówno, nie wolny rynek

Dawny, wiekowy przykład z LA. FAS/Down zatrudniony jako rozdawacz ulotek, dostawał 150% "normalnej" stawki osób zdrowych. Dlaczego? Bo był od nich skuteczniejszy! Zero, absolutne zero benefitów od państwa.

70% pozostaje bezrobotnych.  I jak wiekowy? Bo cos co dało radę funkcjonować w 1980, niekoniecznie ma przełożenie na tu i teraz

23 minuty temu, Kespert napisał:

Inny przykład, też LA - lekkie porażenie mózgowe, sprzedawczyni w sklepie. Stawka ta sama co osoby "zdrowej", zero benefitów od państwa.

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Umowa surogactwa, jesteś pewien? Bo coś mi się wydaje ze w surogactwie nie chodzi o cudze dziecko, tylko o własne, w cudzym brzuchu..

Argh - kwestia nazewnictwa. Surogactwo w moim użyciu - zapewnienie potomka, niekoniecznie biologicznego.

Nie łatwiej zatem wziąć sobie spragnionego potomka męża będąc samotną matką?

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Czyli państwo musi mieć aparat socjalny by to kontrolować

Od bezpieczeństwa nie jest aparat socjalny, a aparat prawa. Podstawowa różnica! Socjalny działa na sprzężeniach pozytywnych, prawny - na negatywnych. A system oparty wyłącznie na pozytywnym sprzężeniu, jest z definicji niestabilny - nie ma innej opcji, musi pierdolnąć, jedyne pytanie to "kiedy".

Kurator socjalny to pozytywny czy negatywny? 

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Co w takim razie z takim dzieckiem? Adopcja możliwa jak 6 w lotto, rodzic nie chce, państwo stoi z boku?

Przypadki pojedyńcze. Ale trudne moralnie, prawda.

Powiem tak - jeśli matka nie kocha takiego dziecka, odda je za darmo. Zawsze ktoś weźmie. A jeśli kocha - to nie odda...

Ktoś? Czyli kto? Obecnie masz szpitale wypełnione takim dziećmi, których nikt nie chce.

23 minuty temu, Kespert napisał:

A generalnie - pole popisu dla wszelkich działalności charytatywnych. Prywatnych i dobrowolnych, a nie państwowych i przymusowych.

Problem z prywatnymi jest taki że nie maja stabilnego finansowania.  

23 minuty temu, Kespert napisał:

A w drugą stronę - jakie Ty proponujesz rozwiązanie? Aborcję jak w PP, gdzie za zabieg kobieta płaci płodem, do sprzedania na części?

2 godziny temu, Libertyn napisał:

A dla innych szantażystów? (Obniż ZUS bo zwolnie pracowników)

Nie będzie takich, jak nie będzie ZUS.

Zus to przykład, wstaw cokolwiek, choćby i ten obrotowy

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Większość marży? Czyli prywatna stacja benzynowa ma działać pro bono..?

Nie. Prywatna stacja ma działać tak, by właścicielowi było dobrze, i jego pracownikom było dobrze.

Państwo ma działać tak by jego mieszkańcom było jak najlepiej

23 minuty temu, Kespert napisał:

A że w każdej chwili wkurzeni pracownicy mogą się skrzyknąć, odejść i założyć obok konkurencję z połową marży - ich prawo.

Nie spotkałem jeszcze ludzi którzy by chcieli zarabiać mniej. O ile mi wiadomo w marżę wchodzi koszt pracowników.

23 minuty temu, Kespert napisał:

Po jakimś czasie, rynek konkurencji swobodnej bez monopoli, minimalizuje marże.

Jak zlikwidujesz monopole? Metodą na MAO? tylko zamiast przydomowej dymarki żelaza będą przydomowe rafinerie?

23 minuty temu, Kespert napisał:

A na razie - miałem na myśli marżę modelową Orlenu.

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Ci sprytni ludzie wybrali nasz wspaniały rząd

W systemie, w którym ktoś inny zadecydował za nich, co będzie dla nich "najlepsze" - nie mieli tak naprawdę wyboru!

Jak to nie mieli. Mogli głosować na Korwina. Tylko jakoś nie zagłosowali, bo to nie jest w ich interesie. W ich interesie było 500+

23 minuty temu, Kespert napisał:

Dlatego nie mówię o inteligencji czy mądrości, ale o sprycie.

Tym który jasno mówi, że trzeba wybrać tego, co da najwięcej.

W momencie gdy państwo nie będzie NIC dawać, każdemu spryt zacznie podpowiadać jego własną ścieżkę. Bez państwowej ingerencji.

A ta ścieżka może różnie wyglądać.  Może się okazać że bardziej opłaca się rozbój i porwania.

23 minuty temu, Kespert napisał:

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Żeby wyjść ze statusu kolonii trzeba na to zapracować i za to zapłacić.

To popularne drogi.

Ponadto można mieć fuksa (i odkryć złoża złota/ropy). Albo można odkryć i zmonopolizować nową technologię pozyskiwania energii, na przykład. Albo stworzyć fanatyczną armię...

Fakt: do tego wystarczy jeden człowiek. Jeden, który da impuls/pomysł. Jeden. Zawsze, wszędzie, każda zmiana zaczyna się od jednego człowieka.

W aktualnej sytuacji, gdzie i tak dostajemy w dupę gospodarczo, być może możemy zaryzykować poniesienie kosztów. To jak kredyt vs wynajem - koszt ten sam, tylko płacisz na swoje w przyszłości, albo na cudze teraz.

Trzeba pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. A by je mieć to trzeba skądś je wziąć. A bierze się je albo z podatków, albo z zadłużenia, albo z mienia państwowego.

Samo odkrycie złóż ropy/złota nic nie da. Kiedyś odkryto łupki.  I co z tego? Nic
Odkryto ropę na półwyspie Arabskim dawno temu. Ale dopóki szejkowie nie położyli na jej łapy to cały zysk był transferowany na zachód. No może kogoś miejscowego zatrudniali.
Masz wiele naprawdę biednych państw, gdzie masz złoża metali rzadkich czy kamieni szlachetnych, które są eksploatowane, ale nic z tego nie wynika. Całe IT jest zależne od jakiegoś górnika zarabiającego 5 dolców dziennie w jakimś Malawi czy Kongo. 
Masz takie Kongo z koltanem. Koltan jest przetwarzany na surowce wykorzystywane w elektronice. Kilogram koltanu na giełdzie kosztuje jakieś 200$ Ale większość idzie z tego na zachód. Tak jak kiedyś zyski z ropy szły na zachód.

Uwielbiany przez wolnorynkowców Pinochet musiał się wycofywać rakiem z prywatyzacji złóż miedzi w Chile.
 

[tmr]

Braty "nasze" spod znaku tryzuba są wstrząśnięci, że mówi się prawdę.

 

Media w Ukrainie błyskawicznie podjęły temat transparentu kibiców Pogoni Szczecin. "Na meczu w Polsce wywieszono »ukraińską« prowokację na korzyść Rosji" — został zatytułowany jeden z artykułów na portalu obozrevatel.com. Ukraiński serwis dodał także, że tamtejsi kibice są zdumieni, dlaczego Polacy, którzy tak wiele robią teraz dla Ukraińców, organizują prowokacje, które trafiają do rąk rosyjskich propagandystów.

 

Czyli już nam nie wolno mówić co się działo na Wołyniu. Bo braty strzelają focha, że im sie przypomina kim byli ich przodkowie.

Krok do penalizacji?

[raul_na_102]

5 minut temu, tmr napisał:

Braty "nasze" spod znaku tryzuba są wstrząśnięci, że mówi się prawdę.

 

Media w Ukrainie błyskawicznie podjęły temat transparentu kibiców Pogoni Szczecin. "Na meczu w Polsce wywieszono »ukraińską« prowokację na korzyść Rosji" — został zatytułowany jeden z artykułów na portalu obozrevatel.com. Ukraiński serwis dodał także, że tamtejsi kibice są zdumieni, dlaczego Polacy, którzy tak wiele robią teraz dla Ukraińców, organizują prowokacje, które trafiają do rąk rosyjskich propagandystów.

 

Czyli już nam nie wolno mówić co się działo na Wołyniu. Bo braty strzelają focha, że im sie przypomina kim byli ich przodkowie.

Krok do penalizacji?

 

Już pojawiają się informacje o planowanej budowie darmowych mieszkań przez rząd dla Ukraińców w Polsce, nowych prawach wyborczych dla uchodźców. Dlaczego reakcja władzy na ostatnie słowa ambasadora Melnyka w Niemczech jest tak mocno ograniczona? Niektórym w "elicie" mocno zależy na tym aby skłócić narody i eskalować konflikt bo ciężko mi takie działania wytłumaczyć inaczej.

[tmr]

10 minut temu, raul_na_102 napisał:

 

Już pojawiają się informacje o planowanej budowie darmowych mieszkań przez rząd dla Ukraińców w Polsce, nowych prawach wyborczych dla uchodźców. Dlaczego reakcja władzy na ostatnie słowa ambasadora Melnyka w Niemczech jest tak mocno ograniczona? Niektórym w "elicie" mocno zależy na tym aby skłócić narody i eskalować konflikt bo ciężko mi takie działania wytłumaczyć inaczej.

Czytałem o tym...

[Kespert]

1 hour ago, Libertyn said:

Jak pracodawca to jaki ma w tym interes?

Pracodawca. Jego interes w tym, że ma przyuczonego pracownika, który ma zmniejszoną motywację do rotacji.

Na razie to nam się wydaje błahe i banalne, ale na "światowym" rynku rotacja 25% nie jest niczym dziwnym... i posiadanie kadry, która nie rotuje, jest bonusem przeliczalnym na $$$. Duże $$$.

 

1 hour ago, Libertyn said:

Ale co do zasady pewne sektory nie mogą być prywatyzowane.

Bezpieczeństwo. Obowiązki państwa nie mogą być sprywatyzowane.

1 hour ago, Libertyn said:

Ile wypadków przy pracy dzieje się w open space ?

Zdziwiłbyś się. To że nie ma widowiskowej katastrofy pokazanej w TV, jak się zawaliło rusztowanie, nie znaczy że ludzie nie umierają na open space - po cichu. W drodze z pracy. Znowu, Polski to aż tak nie dotyczy, jak świata.

1 hour ago, Libertyn said:

Ile DEV by zarabiał gdyby jego soft nie był chroniony i z automatu lądował na opensource? Według niektórych własność intelektualna to nie własność.

Nie mówię o całkowitym opensource, ani nie jestem przeciw systemowi patentowemu.

Ale np. lobbing wpisania w "ustawy" konkretnego leku, wykreślenia innego - generuje milionowe koszty... łapówek.

Co do "epoki tytanów" - początek XX w. to był okres, gdy nauka była sponsorowana głównie przez "kapitalistów", a państwo się nie wtrącało. Z epoki pary, w erę informatyzacji, rewolucja naukowo-społeczna... a dziś masz powolną, państwowo sponsorowaną ewolucję - tamtych odkryć. Państwo zabiło sporo z tamtej innowacyjności - dotacjami.

2 hours ago, Libertyn said:

Certyfikowana medyczna pewnie jest certyfikowana nie bez powodu.

Czasem coś z certyfikacją jest gorsze, niż wolnorynkowy zamiennik. Bo się nie musi starać, ale za to musi opłacić "certyfikat".

A klient i tak potem dobrze wie, co jest lepsze a co gorsze.

2 hours ago, Libertyn said:

Ktoś musi donieść. Ktoś musi to wydać.

"Bez ofiary nie ma zbrodni". Tu się nic nie zmienia... może jedynie technika daje nową możliwość znalezienia "ofiar" wbrew ich woli.

To szerszy temat "przestępstw ściganych z urzędu" i ich listy.

2 hours ago, Libertyn said:

70% pozostaje bezrobotnych.  I jak wiekowy? Bo cos co dało radę funkcjonować w 1980, niekoniecznie ma przełożenie na tu i teraz

2008r., okolice. Wtedy nie miałeś ObamaCare i innych.

2 hours ago, Libertyn said:

Nie łatwiej zatem wziąć sobie spragnionego potomka męża będąc samotną matką?

Po co płacić na pośrednika.

Jak chcę dziecko, nie potrzebna do tego żona.

Tak naprawdę, za kilka-kilkanaście lat, niepotrzebna będzie żadna kobieta. Znowu, popyt wygenerowałby badania nad odpowiednimi technologiami - nawet szybciej.

2 hours ago, Libertyn said:

Kurator socjalny to pozytywny czy negatywny?

Akurat - trochę obu stron. A w praktyce, zależy od danej osoby. Wielu idzie w skrajności.

2 hours ago, Libertyn said:

Obecnie masz szpitale wypełnione takim dziećmi, których nikt nie chce.

Obecnie masz przepisy adopcyjne, i doczepionych do państwowej pensji urzędników "kontrolujących", którzy czynią adopcję drogą przez mękę. Bo za to im płaci państwo. I efektem ubocznym jest właśnie niska adoptowalność dzieci chorych...

2 hours ago, Libertyn said:

Problem z prywatnymi jest taki że nie maja stabilnego finansowania.

Problem z państwowymi jest taki, że ich finansowanie jest niedobrowolne.

2 hours ago, Libertyn said:

Zus to przykład, wstaw cokolwiek, choćby i ten obrotowy

Obrotowy jest tak specyficzny, że nie da się porównać łatwo do innych. Moim zdaniem, to najuczciwszy rodzaj podatku, nikogo nie faworyzujący, nikomu nie dający przywilejów ani kar. I dlatego nie może być żadnych ulg.

2 hours ago, Libertyn said:

Nie spotkałem jeszcze ludzi którzy by chcieli zarabiać mniej. O ile mi wiadomo w marżę wchodzi koszt pracowników.

Jeśli myślą że pracodawca ich "okrada", to niech sami zrobią lepiej. A konkurować z byłym pracodawcą mogą - przez niższą marżę.

Jeśli oni przejmą rynek, to "byli okradani" i chciwy były pracodawca - zbankrutuje. Dobrze mu tak.

Jeśli nie przejmą rynku, albo uznają że teraz t dopiero mało zarabiają - to oni splajtują, i posłużą za przykład dla następnych pracowników ich byłego szefa.

2 hours ago, Libertyn said:

Jak zlikwidujesz monopole?

Powoli. Bardzo powoli. Natomiast w miarę napływu kapitału i jego gromadzenia, coraz więcej monopoli zostanie "zagrożonych" naturalnie. Gdzie wieloryby mają łatwy żer, w końcu i inni zaczną żerować.

2 hours ago, Libertyn said:

W ich interesie było 500+

Socjalizm ich kupił. Pod tym względem, nie mieli wyboru - ale zostali kupieni za pieniądze podatników. W tym swoje.

Bo była taka możliwość, że państwo wydaje na cele socjalne, nie swoje pieniądze - a mienie powierzone. Ta możliwość musi zostać zamknięta.

 

Musi być jasny przekaz, że mienie państwa z podatku obrotowego - to mienie powierzone. Za jego malwersację, sprzeniewierzenie - ustawa '26r. A obywatel ma w każdej chwili prawo do zwrotu do 50%.

 

2 hours ago, Libertyn said:

Może się okazać że bardziej opłaca się rozbój i porwania.

Dziki Zachód, w momencie "napływu" państwa, był już w zasadzie ucywilizowany. Tu miasteczko zrzuciło się na szeryfa, tam ranczerzy skrzyknęli się i odstrzelili bandytę, co prowadził rozbój...

2 hours ago, Libertyn said:

Ale dopóki szejkowie nie położyli na jej łapy to cały zysk był transferowany na zachód

Ale położyli. I masz "podmiot" pomimo niskiej cywilizacji. Można.

Ale są inne drogi. Ile pieniędzy mieli Talibowie, gdy USA zwiewało przed nimi z Afganistanu? Inny wektor. Pieniądze to nie wszystko.

[deleteduser179]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/czy-polska-pomoze-w-odbudowie-ukrainy-oto-wyzwania-ktore-przed-nami-stoja-analiza/t2jhyf7,79cfc278

Cytat

Zakończona konferencja na temat odbudowy Ukrainy dowodzi tego, jak bardzo nowoczesny, technokratyczny i sprawny jest ukraiński. Fakt, iż Ukraińcy już teraz, gdy jeszcze toczy się wojna, myślą o odbudowie swojego państwa zabiegając przy tym o międzynarodowe wsparcie finansowe, zasługuje na niewątpliwy szacunek.

 

Ależ tak - biorą w dupę na froncie, ale światu pierdolą o odbudowie wschodniej Ukrainy. I wykopaniu Rosji z Krymu. Bezczelność ukropstwa jest zatrważająca. 

Ukraińcy stali się zbyt bezczelni i zbyt pewni siebie. A ich prześmiewcza propaganda wymierzona w ruskich nie licuje z powagą sytuacji, w jakiej się znaleźli. 

Cytat

biorąc pod uwagę fakt, iż prawdopodobieństwo zarówno rosyjskiego zwycięstwa w wojnie, jak i odbicia przez Ukrainę okupowanych przez Rosję terytoriów jest na obecnym etapie niewysokie należy założyć, że wojna zakończy się jakiegoś rodzaju porozumieniem pokojowym lub też – co byłoby skądinąd znacznie gorszym scenariuszem – zaledwie rozejmem.

Powyższa konstatacja niezmiennie budzi w Polsce opór. Większość komentatorów wydaje się preferować scenariusz ukraińskiego zwycięstwa, w mojej ocenie — całkowicie ignorując realia. Problem polega na tym, że pomysł mocarstw na zakończenie wojny ukraińsko-rosyjskiej wojny jest inny od tego, na który stawia polski komentariat. Co istotne również te mocarstwa, które udzielają Ukrainie jednoznacznego wsparcia, dążą do zakończenia wojny przy stole rozmów.

 

Edytowane 8 Lipca 2022 przez zychu

[Baca1980]

[Rnext]

A w ukraińskiej kacapii po staremu

[Jorgen Svensson]

7 minut temu, Rnext napisał:

A w ukraińskiej kacapii po staremu

 

LOL. Może to jakiś fake news? Jak można sprzedać komuś broń wiedząc, że cie zabije, zaraz po zapłacie XD 

[$Szarak$]

@Jorgen SvenssonZiomek, oni już piszą takie rzeczy, że nic mnie nie zdziwi. XD 

Ostatnio ruska propgadana mówi, że Ukraina tak sprzedaje sprzęt, że na bliskim wschodzie USA przegra wojnę bo będą w ten sprzęt wyposażenie. 

Przecież to jest propaganda dla gorszych debili jeszcze, niż ci z zachodu. 

[deleteduser179]

@Rnext, mało kto o tym wie, ale po 2014 roku państwo ukraińskie sprzedawało do Rosji wytwory swojego przemysłu zbrojeniowego. A wojna w Donbasie trwała w najlepsze. 

Jak widać, nawet Ukraińcy potrafili robić interesy z Rosją, i tylko głupie polactwo szło w awangardzie antyrosyjskiego zacietrzewienia.

[$Szarak$]

@zychuRobiło strzelając 8 lat w donbasie do cywilów rosyjskich heh. 

[deleteduser179]

@$Szarak$

https://www.rp.pl/biznes/art2905441-najwiecej-broni-ukraina-sprzedaje-rosji

Cytat

W 2016 r. Rosja była największym odbiorcą ukraińskiej broni. Zakłady zbrojeniowe Ukrainy wyeksportowały do Rosji broń za 169 mln dol., a rosyjski import broni z Ukrainy zwiększył się w ciągu roku o 72 proc. - podał Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI).

 

że też nikt ich za to nie potępił.  

Sami kręcili bat na swoją dupę.

Edytowane 8 Lipca 2022 przez zychu

[$Szarak$]

@zychu169 mln dolarów to nie jest tak dużo, jakby się mogło wydawać. Trzeba wziąć pod uwagę, jak duża agentura rosyjska była na Ukrainie. 

A teraz Ukraina im zrobiła kuku. 

 

Nie pojmuje trochę tego. Ja rozumiem, że Ukrainy nie lubicie, ale ruscy kłamią jeszcze bardziej, niż Ukraińcy. 

 

@RnextWrzucił post o dwóch cesarach, ale de facto nie ma żadnego na to dowodu - a nawet, jak są w ich posiadaniu to przecież mogli go zwyczajnie przechwycić albo zneutralizować w innych sposób. 

 

Ludzie popadają w takie skrajności. Jak widzą, że zachód kłamie to automatycznie łykają ruska propgadane. 

 

Jeśli ktoś myśli, że to jest wojna na żarty a myśli tak np Korwin no to są to bzdury. 

 

Walczy wszystko. Wagnerowcy, zawodowi żołnierze, najemnicy jeszcze inni, chłopaki z tych dwóch republik itd. 

 

Część ludzi nie potrafi pojąć, że Rosja rzuciła duże siły, jak na siebie i naprawdę ponosi duże straty. Tam walczy wszystko. Korwin mówi, że walczą poborowi - tutaj też tak się pojawiło. 

 

A kurła walczy specnaz, żołnierze którzy walczyli w Syrii, w Afryce, ogólnie  zawodowi żołnierze. Kwestia sprzętu też trochę beka. Przecież to ich podstawowe czołgi są w pełni wyposażone w środku. 

Wejdźcie sobie teraz to zobaczycie co jest sprowadzane. 

 

I jest potwierdzone zdjęciami lub filmami, że Rosja straciła co najmniej (!) 4600 różnego sprzętu oprócz dronow, myśliwców itd. 

W tym prawie 850 czołgów. 

A to tylko udokumentowane! Tam gdzie toczą się największe walki są największe straty. Mają duuuzo większe. 

[deleteduser179]

27 minut temu, $Szarak$ napisał:

 

Ja rozumiem, że Ukrainy nie lubicie

 

 tak, i dlatego wytykam błędy w ich polityce względem Rosji. 

 

to z czystej niechęci.  

 

27 minut temu, $Szarak$ napisał:

169 mln dolarów to nie jest tak dużo

Czy to coś zmienia?*

Przeczytaj artykuł jeszcze raz, jeżeli do ciebie nie dotarło. Państwo, które zarzuca innym, że poprzez prowadzenie interesów z Rosją, wzmacniali przemysł zbrojeniowy agresora, samo w czasie działań wojennych sprzedawało Rosji broń. To nie jest już nawet hipokryzja, to jest polityczne skurwienie, które trudno skomentować w parlamentarnym języku.

 

śmiało, bądź sobie "sługą narodu ukraińskiego", tylko nie stękaj, gdy cię odbyt zaboli.

 

* 

Cytat

Drugim największym kupcem ukraińskiej broni były w 2016 r. Chiny (90 mln dol. - dla porównania w 2014 r. Chińczycy kupili broń za 140 mln dol. a w 2015 r. za 85 mln dol.).

Na trzeciej pozycji po raz pierwszy pojawiło się Kongo (86 mln dol.), wyprzedzając Tajlandię (67 mln dol.).

Wynotuję:

90 mln. - wartość eksportu do Chin;

86 mln. - wartość eksportu do Konga.

I 169 mln. - wartość eksportu do Rosji.

"na czysto" nie jest to dużo (zwłaszcza gdy porównamy to do łącznej rocznej wartości eksportu broni z USA), ale w skali ukraińskiej są to kwoty niebagatelne.

 

 

 

Edytowane 8 Lipca 2022 przez zychu

[BumTrarara]

28 minut temu, zychu napisał:

ało kto o tym wie, ale po 2014 roku państwo ukraińskie sprzedawało do Rosji wytwory swojego przemysłu zbrojeniowego. A wojna w Donbasie trwała w najlepsze. 

Jak widać, nawet Ukraińcy potrafili robić interesy z Rosją, i tylko głupie polactwo szło w awangardzie antyrosyjskiego zacietrzewienia.

 

 

4 minuty temu, zychu napisał:

samo w czasie działań wojennych sprzedawało Rosji broń. To nie jest już nawet hipokryzja, to jest polityczne skurwienie, które trudno skomentować w parlamentarnym języku.

Ten art z 2017 i chyba ten fragment: "Największym partnerem Rosjan na Ukrainie są zakłady zbrojeniowe Motor Sicz, należące do Wiaczesława Bogusłajewa - byłego parlamentarzysty, a obecnie biznesmena z Zaporoża. "

 

A tu mamy 2020 i o tej samej firmie:

https://kresy24.pl/forbes-ukraina-z-pomoca-usa-odmowi-chinom-sprzedaz-przedsiebiorstwa-motor-sicz/

 

Wiaczesławie Bogusłajewie to był w Partii Regionów - czyli tej prorosyjskiej. Więc co w tym dziwnego, że ukraiński prorosyjski oligarcha w oligarchicznym kraju, robił interesy ze swoimi? Chociaż jak widać to go trochę przykręcili, jak USA-Chiny w to weszło.

[deleteduser179]

@BumTrarara, ale co to zmienia? 

załóżmy na potrzeby tej dyskusji, że polski rząd podpisał umowę z pzl Świdnik (należącym do holdingu Leonardo) - na takich warunkach, które pozbawią polską armię i przemysł zdolności w zakresie serwisowania maszyn.

 

I kto tu jest winien? Cwaniacy z Leonardo, ich lobbyści, czy polscy decydenci, którzy na to poszli?

 

wasze rozpaczliwe próby obrony ukraińskiego bardaku nie zmienią faktu, że to państwo ukraińskie dało dupy. Ale teraz jakoś tak nieładnie o tym przypominać.  

Edytowane 8 Lipca 2022 przez zychu

[BumTrarara]

6 minut temu, zychu napisał:

wasze rozpaczliwe próby obrony ukraińskiego bardaku

Przecież ten ich bardak to jak u nas. W latach 90tych i 2000.

A w 2010, przecież przy negocjacjach umowy z Gazpromem, negocjacje Pawlaka - pojechał tak po bandzie np. monopol na przesył i kontrakt do 2045, że aż UE musiał interweniować i uznać umowę gazową za niezgodną z europejskim prawem.

Nawet Niemcy nie chcieli nas na tak długo przywiązywać do Moskwy.

 

[deleteduser179]

5 minut temu, BumTrarara napisał:

Przecież ten ich bardak to jak u nas.

ok, tylko dlaczego to ja obrywam?  

jeżeli nawet aneksja Krymu i wojna z 2014-15 nie była w stanie wybudzić ich z letargu, to jak to o nich świadczy? Nie przeczę, że poczynili pewne postępy, ale jak na kraj będący "na pierwszej linii frontu", trochę kiepsko to wygląda. Motor-Sicz to nie jakiś peryferyjny interes oligarchy, ale zakłady o znaczeniu strategicznym dla Ukrainy. 

Dali dupy, i tyle.

Edytowane 8 Lipca 2022 przez zychu

[spacemarine]

"Polscy kibice nie popisali się przy okazji czwartkowych meczów eliminacji Ligi Konferencji Europy. W cieniu wydarzeń w Gdańsku znalazł się transparent wywieszony przez fanów Pogoni Szczecin. Bardzo szybko zrobiło się jednak o nim głośno w Ukrainie. "Prowokacja na korzyść Rosji" – napisał jeden z portali."

 

https://sport.fakt.pl/polscy-kibice-wywiesili-baner-o-wolyniu-wywolal-burze-w-ukrainie/kwp3wlt

 

Niesamowite, teraz zagraniczny kapitał w mediach będzie miał kolejny młotek na złych Polaków, jak śmią wspierać Rosję mówiąc o Wołyniu?...  Ludzie co tu się dzieje w tym kraju, ale b dobrze może więcej osób zacznie się zastanawiać.

 

 

To może nasz rząd powinien każdą swoją decyzję konsultować z Ukrainą?

 

 

A ja widzę w tym szansę bo niedługo wajcha u przeciętnych ludzi coraz głośniej przejdzie na drugą stronę, to co swoje myślą teraz to można w komentarzach w necie poczytać, ale większość wygada się w necie i będzie miało swoje katharsis, ale jeszcze trochę i ludzie bardzo głośno zaczną pytać co mają z tego wszystkiego.

I może wtedy wejdzie czysty rachunek, ok pomagamy ale co z tego mamy? Może dacie energię w zimę z swoich atomów? Bo w końcu niemcom chcieliście dać...

[takiTomek]

Nie dość, że sprzęt pozostawiony Rosjanom, to jeszcze ułożony jak w salonie samochodowym🙃
 

 

[$Szarak$]

A wy łykacie dalej, jak największe barany.

 

https://www.tysol.pl/a87216-mocny-cios-w-rosje-kazachstan-wycofal-sie-z-waznego-porozumienia

 

A tutaj Kazachstan wycofuję się ze wspólnoty niepodległych państw. 

[deleteduser179]

49 minut temu, $Szarak$ napisał:

A wy łykacie dalej, jak największe barany.

ale że co łykamy, osiołku niereformowalny?

 

wystarczy napisać kilka słów prawdy, a ty uderzasz w ton "wy nie lubicie Ukrainy!" - wystarczy, że ktoś trzeźwo oceni sytuację, a ty zaraz się uaktywniasz, zarzucając powielanie ruskiej propagandy.

Pan Marcin Wyrwał też pewnie jest ruską onucą, c'nie? 

 

 

 

[Strusprawa1]

4 godziny temu, takiTomek napisał:

Nie dość, że sprzęt pozostawiony Rosjanom, to jeszcze ułożony jak w salonie samochodowym🙃
 

 

Dali sprzęt z kwietnia, do czego przywalili się Rosjanie w komentarzach. 

 

 

 

W końcu Rosjanie nie kłamią.

O proszę, od coacha red pilla, no cóż za przypadek, że łapie fejki. xD 

Spędził miesiąc w charkowskiej piwnicy i mu do cna odbiło.

15 godzin temu, zychu napisał:

Jak widać, nawet Ukraińcy potrafili robić interesy z Rosją, i tylko głupie polactwo szło w awangardzie antyrosyjskiego zacietrzewienia.

Ojej, wstydźmy się! W końcu nie kupowaliśmy od nich ropy, węgla i gazu! Głupi my!

15 godzin temu, $Szarak$ napisał:

@Jorgen SvenssonZiomek, oni już piszą takie rzeczy, że nic mnie nie zdziwi. XD 

Ostatnio ruska propgadana mówi, że Ukraina tak sprzedaje sprzęt, że na bliskim wschodzie USA przegra wojnę bo będą w ten sprzęt wyposażenie. 

Przecież to jest propaganda dla gorszych debili jeszcze, niż ci z zachodu. 

 

A czego się innego spodziewałeś jak łapania ruskich zarzutek? 
Jak nie należysz do tego kółka wzajemnej  masturbacji i nie napierdalasz w Ukraińców od najgorszych, to jesteś ukrofilem, fajnopolakiem, lemingiem oraz czytelnikiem wyborczej. Miarą świadomego myślenia jest łapanie każdej ruskiej zarzutki. 

https://i.imgur.com/TeVX9Yx.jpg

Edytowane 9 Lipca 2022 przez Strusprawa1