Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[Strusprawa1]

7 minut temu, Obliteraror napisał:

Pełna zgoda

 

A jaki wczoraj był dzień? Niech mi jakiś miłośnik bratniego narodu wytłumaczy, że to normalne, ok, że nic nie jest z tym nie tak

 

 

 

 

Wiem jaki. 

Tak, w zachodniej Ukrainie jest trochę banderowców. Temat poruszany dziesiątki raz w tym poście. Pytanie jaki procent celebruje. 

Czy to powód by ich nie wspierać? Nie. 

Kacapolaki jak zwykle zamiast dyskutować na ten temat bezpośrednio do nich, to się zesrali i postulują skrajne geopolityczne decyzje. Ignorancja całego obrazu sytuacji w naszej okolicy.

W dupie natomiast mają to, że Rosjanie wożą się z czerwonymi flagami, świętują Stalina czy postulują przejęcie władzy nad Polską mimo że historycznie Sowieci zrobili kilkanaście/dziesiąt razy więcej złego (przeliczając wagami) niż banderowcy. 

 

No ale co mogę powiedzieć - tak, nie podoba mi się to. Nie, nie popieram tego. Ale także - bardziej nienawidzę Rosjan niż banderowców. 

40 minut temu, slusa napisał:

Cała propaganda  strachu w Polsce opiera się na zagrożeniu rosyjską inwazją, co jest kompletna bzdurą dla każdego myślącego człowieka

O, widzę, że nie przestałeś parszywie kłamać niczym prawdziwy propagandzista w 2023 roku. 
Myślącego? Po jakiemu myślącemu? Przedstawiałem wiele razy co Rosjanie chcą i do czego dążą. 

Ale ignorancja i posługiwanie się najniższymi instynktami jest twoim podstawową bronią.  Wiele razy pytałem cię, a ty to ignorujesz - co Ławrow w swoich żądaniach z grudnia 2021 roku żądał do Amerykanów i jakie miałoby to konsekwencje dla Polski, Polaków i rozwój naszego kraju? Wiem, że na to nie odpowiesz, bo jest to czuły punkt, który zmywa twoją idiotyczną narrację o niegroźnej Rosji. Jest to oczywiście jeden punkt z wielu, bo było tego więcej. Putin przygotowywał poprzez swoje artykuły narrację historyczną pod napaść na Polskę przez ostatnie lata. Przygotowywał do tego Niemców i Francuzów. Kto śledzi temat, ten to oczywiście wie. Odsyłam do książki Budzisza.

 

Już ujmując fakt reszty o banderyzmie na Ukrainie, która nie jest tak powszechnym zjawiskiem jak to przedstawiasz - tak, we Lwowie jest to akceptowalne i "popularne". W reszcie nie bardzo. W Dnipro, z którego także wywodzi się masa żołnierzy ZSU, nawet nie kumają czemu zachodni tak bardzo to świętują. 

A dla takich kacapolaków to mogę być poliniakiem, banderowcem czy rusofobem - żadna obelga usłyszeć takie coś, kto głosi takie głupoty i nie posługuje się we wnioskowaniu logiką.

47 minut temu, slusa napisał:

Tutaj jest pokazany pogrzeb jednego z banderowców biorących udział w tamtych wydarzeniach, jako gwardia honorową występuje czwórka osób ubranych w hitlerowskie mundury 

 

https://www.veed.io/view/563902be-5e2a-4e92-9a13-03534e99780e?sharingWidget=true&panel=share

Po pierwsze jest to stare, a po drugie - ma mnie to straszyć? Oczywiście, że wolę "nazistów" takich jak ci niż bolszewickich Rosjan odnoszących się do ZSRR. 

47 minut temu, slusa napisał:

Jako wisienkę poniżej można zobaczyć na czym wzorują się współcześni azovcy (banderowcy) 

 

Na 90% jest to przeróbka rosyjska tak jak zdecydowana większość, którą postujesz lub postowałeś.

 

Już wiele razy wstawiałeś fejki zrobione przez farmę trolli.

 

Ale będąc szczery - co w tym złego? Bardzo piękny plakat. A Azowcy mają bardzo dobre zdanie o Polsce prywatnie.

49 minut temu, slusa napisał:

Od kiedy Rosja w UN zaproponowała rezolucję zakazująca promowania nazizmu oraz neo nazizmu, Ukraina głosuje za każdym razem przeciw. Prócz niej robią to Stany które zasłaniają się first ammendment, Ukraina natomiast nie ma żadnego wytłumaczenia. Sąd Najwyższy na Ukrainie uznaje symbole nazistowskie za nieszkodliwe (SS Galizien). 

I bardzo dobrze. W końcu według zachodniej (wtedy) propagandy gdy pokazywano Ukraińców jako nazistów, to my także (w Marszach Niepodległości) maszerowali naziści. Takim nazistą to i ja jestem. Coś w tym złego? 

[Obliteraror]

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Wiele razy pytałem cię, a ty to ignorujesz - co Ławrow w swoich żądaniach z grudnia 2021 roku żądał do Amerykanów i jakie miałoby to konsekwencje dla Polski, Polaków i rozwój naszego kraju?

Napisz proszę, jak Twoim zdaniem tę deklarację rosyjską rozumiesz

 

Co do banderowców, zdecydowanie za często widać ich w przestrzeni publicznej. Co dosyć dziwi w wojennych realiach, dając rosyjskiej propagandzie argumenty o potrzebie denazyfikacji "reżimu kijowskiego". A już Załużny robiący sobie fotkę pod portretem tego skurwysyna przechodzi ludzkie pojęcie.

[Strusprawa1]

51 minut temu, slusa napisał:

Jest to jedyne co banderowcy potrafią i z czego są dumni, mordowanie ludności cywilnej, są słabi wobec silnych, silni wobec słabych. Widać to również po bombardowaniach ludności cywilnej w Donbasie, miast, gdzie nie ma obiektów wojskowych. 

O kurwa teraz to dojbałeś do pieca. XD
Tak jak 2 dni temu zbombardowano szkołę w Makijiwce, gdzie spało kilkuset rosyjskich żołnierzy (I TO WEDŁUG ROSYJSKICH ŹRÓDEŁ!). 

 

A poza tym bardzo dobrze, że bombardują. Donieck to Ukraina, a nie Rosja i niech beczą kacapy gdy dostają jedyne to, co rozumią - czyli twardą siłę.
Typowy argument z bombardowaniem dzieci w Doniecku. xD

 

53 minuty temu, slusa napisał:

Organizacja ta zrzesza ludzi, którzy nie potrafią niczego stworzyć ani zbudować, kierują się jedynie nienawiścią oraz zazdrością do ludzi którzy to potrafią. 

O, zobacz - to zupełnie jak polskie organizacje narodowe srające na Ukraińców nawet gdy nie ma powodów. Nic nie potrafią zbudować. Całe ich wypowiedzi to puste narzekania zamiast tworzenia oraz charakteryzuje ich skrajny pacyfizm. Jak choćby Korwa, która ostatnio napisała, że oddałby Rosjanom korytarz do Kaliningradu.

[Libertyn]

17 minut temu, Obliteraror napisał:

A jaki wczoraj był dzień? Niech mi jakiś miłośnik bratniego narodu wytłumaczy, że to normalne, ok, że nic nie jest z tym nie tak

Urodziny Bandery.

 

I co z tego? Co to realnie zmienia poza orgazmami rosyjskich propagandystów i bólem dupy niektórych Polaków? 
Czy jakby tych urodzin nie było to coś by się zmieniło? Wątpię.
 

[RealLife]

On 1/1/2023 at 7:23 AM, Piccardo said:

@ntechi Nie oddaje się swojego sprzętu nikomu ani się go nie finansuje jeżeli nie ma się korzyści a tu jej brak, polska podobno należy do NATO więc strachu nie powinno być i nic nas to nie powinno obchodzić bo i nie my podpisaliśmy pakt w którym zobowiązaliśmy się bronić ukre... Wnioski jeżeli nie można liczyć na NATO, a nie można historia uczy że trzeba być debilem aby w takie bajki wierzyć, kolejna rzecz chcesz się bronić broń się sam nikt cię nie obroni przed wrogiem! Kolejna prawda z historii, ale do tego trzeba silnej gospodarki a nie zdrajców u władzy od pokoleń i drugich debili dumnie nazywających się Polakami którzy nie potrafią zrobić porządku we własnym państwie i zdrajcom oddają władze. Polska powinna olać ukre, jedyne co mogłaby zrobić nie mając debili w państwie to czerpać zyski za możliwość przesyłania przez swój kraj uzbrojenia itd na ukre, tak jak to w historii robiły inne państwa podczas wojen zarabiając na krzywdzie innych.

 

Używając zwrotów ruska onuca itp każdy jeden pokazuje że ma wyprany mózg tak jak ci z foliarzami i teoriami spiskowymi.

 

Bełkot. 

Jak rozpoznać bełkot - zwroty klucze:

 

"zdrajców u władzy od pokoleń",

 

"zdrajcom oddają władze"

 

"nie mając debili w państwie"

[Strusprawa1]

32 minuty temu, Obliteraror napisał:

Co dosyć dziwi w wojennych realiach, dając rosyjskiej propagandzie argumenty o potrzebie denazyfikacji "reżimu kijowskiego".

Właśnie o to chodzi. Przez wiele lat ruska propaganda darła ryja, że Ukraińcy to banderowcy, że zaakceptowali to i ich wk/rwiają tym. Językowo rozumieją wszystko i przez lata także patrzyłem na zmianę narracji w ru-necie i ukr-necie (bardzo często się przeplatają). 

 

Rosji jest bliżej do definicji ideału państwa faszystowskiego niż Ukrainie. 

 

32 minuty temu, Obliteraror napisał:

Napisz proszę, jak Twoim zdaniem tę deklarację rosyjską rozumiesz

Rozumiem tak, że w zamyśle rosyjskim Amerykanie mieliby swoje wojska wycofać z krajów, które dołączyły do NATO po 1997 roku. Rosja i tak by zaatakowała Ukrainę (i zrobili to) - teoretycznie w ich zamyśle mieli ją podbić i anektować Białoruś. Wtedy mielibyśmy długą granicę z Rosją lub krajami-przybudówkami rosyjskimi. Wtedy by pokazać słabość NATO zaatakowaliby kraje bałtyckie, gdyż nie ma tam sił NATO zdolnych obronić te kraje. Ameryka mogłaby się zgodzić na to (rozpad NATO de facto) gdyby realizacja tych celów Rosji w konsekwencji miałoby ją obrócić przeciwko Chinom. Polska w tym miejscu byłaby kompletnie nieliczącym się państwem. Mielibyśmy ograniczane wszelkie inwestycje i łamany byłby nasz rozwój. Gdybyśmy powiedzieli "ale" to byśmy byli zaatakowani. Wtedy Rosja miałaby około 210 milionów ludności i nie miałaby nadto problemów z brakiem ludzi by wykonać atak. 

 

Patrząc na to co się dokonało w tym roku i jak Rosjanie przygotowywali się przez ostatnie lata do tego scenariusza, to jestem przekonany, że na to grali.

Dlatego mam w chuju, że kilkuset ludzi świętowało we Lwowie urodziny zakolaka-przegrywa (którym de facto był Bandera, bo nic nie wygrał). Jeśli ma to sprawić, że będą bardziej napierdalać Rosjan - bardzo dobrze. 

W 100% podpisuję się pod tym co na ostatnim streamie mówił Piotr Ryczek (który był turystycznie na froncie na wakacjach zobaczyć na własne oczy):
1:05:24 - 1:06:40

1:15:45 - 1:15:57

 

Gdy chcę odnowić swoją "miłość" do Rosjan, to zawsze wchodzę na jakikolwiek międzynarodowy portal, gdzie wypowiadają się Rosjanie i mogę tam znaleźć tysiące wpisów odczłowieczających Polaków, śmiejących się jak to my będziemy następni i masę chjowych przysłów jak nie "Kurica nie ptica, polsza nie zagranica". Naprawdę, kurwa, pokazanie mi obchodów banderowskich nie przekona mnie by stanąć po stronie kacapskich zwierząt. 

Polecam wejść choćby na 4chan w sekcję /pol/ by zobaczyć co bracia Rosjanie o nas sądzą (i przelewają to na innych miłośników Rosjan, którzy traktują ich jak bożków).
Apogeum to miało na wakacjach, gdzie hitem memów było śmianie się z Polaków i odczłowieczanie nas. 
Najczęściej postowany mem (spójrzcie jak Putin jest ładniutko przedstawiony):

 

 

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Strusprawa1

[Libertyn]

9 minut temu, Strusprawa1 napisał:

bracia Rosjanie o nas sądzą

Ale to samo sądzi masa Polaków o innych Polakach

[Kacperski]

„A kto wie, może na Ukrainie z ASG strzelają.” 😂

 

 

 

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Kacperski

[slusa]

37 minutes ago, Strusprawa1 said:

Czy to powód by ich nie wspierać? Nie. 

 

Niezła dyskusja widzę 

 

39 minutes ago, Strusprawa1 said:

świętują Stalina

 

Że co xD ŻE CO XDDD

 

40 minutes ago, Strusprawa1 said:

Sowieci

 

Sowieci. Aktualnie to Rosjanie. Sporo się tam pozmieniało. Natomiast niewiele w twojej glowie

 

42 minutes ago, Strusprawa1 said:

Wiele razy pytałem cię, a ty to ignorujesz

 

Kłamczuszku. Stanowisko Ławrowa dot cofnięcia nato to jedno, realna groźba inwazji to coś zupełnie innego. Próbuję sobie wyobrazić jak rzeczywiście nato znika ze wschodniej Europy (xD) oraz Rosja atakuje tylko Polskę (xDD) albo cała wschodnia Europe (xDDD). Nie jesteś chyba zbyt dobry w negocjacje? 

 

45 minutes ago, Strusprawa1 said:

Putin przygotowywał poprzez swoje artykuły narrację historyczną pod napaść na Polskę przez ostatnie lata. Przygotowywał do tego Niemców i Francuzów. Kto śledzi temat, ten to oczywiście wie. Odsyłam do książki Budzisza

 

Ach ta wszechobecna putinowska propaganda XD odsyłam do poszukania konkretów na ten temat, chyba nie myślisz poważnie że przeczytam książki polecanego przez ciebie autora 

 

47 minutes ago, Strusprawa1 said:

olaków to mogę być poliniakiem, banderowcem czy rusofobem

 

Nie do końca, ty masz po prostu mentalność cuckolda, człowieka za słabego aby być w stanie kwestionować swoje własne poglądy i wystawić się na możliwość, że się mylisz. Gadanina osób takich jak ty nie ma na celu przekonania innych czy szukania prawdy, tylko utrwalenie się w żałosnym poczuciu przekonania o swojej własnej wartości, i bańce jaka sobie robicie. Przykładowo, oglądając wyreżyserowane filmy propagandowe nie zauważając swastyk na ramieniach "żołnierzy". Mówię tu o filmie nt ratowania nazistów z azovstalu. 

 

54 minutes ago, Strusprawa1 said:

bolszewickich Rosjan odnoszących się do ZSRR

 

Chętnie zobaczę jakieś przykłady systemowego promowania ZSRR w Rosji. Bo chyba masz cokolwiek na poparcie swoich słów? 

 

55 minutes ago, Strusprawa1 said:

Na 90% jest to przeróbka rosyjska tak jak zdecydowana większość, którą postujesz lub postowałeś

 

No i widzisz, masz odwagę to sprawdzić? : ) 

[Libertyn]

35 minut temu, Obliteraror napisał:

Co do banderowców, zdecydowanie za często widać ich w przestrzeni publicznej. Co dosyć dziwi w wojennych realiach, dając rosyjskiej propagandzie argumenty o potrzebie denazyfikacji "reżimu kijowskiego".

Nie dziwi w ogóle. 
Bandera to symbol walki z Rosjanami. 
Kogo oni jeszcze mogą użyć jako symbolu? 
Petlurę którego sprzedaliśmy w Rydze a z którym wcześniej walczylismy o Lwów?
Mazepę?

[tmr]

Ciekawe czy jeśli 20 kwietnia 2023 w Niemczech obchodzona by była rocznica urodzin jednego z byłych kanclerzy to też narracja by była podobna : "to ich bohater, walczył w Rusem, nie wolno ganić za to"

[slusa]

8 minutes ago, Kacperski said:

„A kto wie, może na Ukrainie z ASG strzelają.” 😂

 

 

 

 

Belsat to TV opłacane przez Polskę do destabilizowania Łukaszenki. Dzizas, nie tak dawno jak dziesięć lat temu śmialiśmy się z ruskich że łykają propagandę, jak ten czas szybko leci xD

[Strusprawa1]

10 minut temu, slusa napisał:

Belsat to TV opłacane przez Polskę do destabilizowania Łukaszenki. 

Gdzie wady?
Ty łapiesz propagandę kanałów, które mają za zadanie te same, tylko że w Polsce. Nosz kurwa. xDD

[slusa]

1 hour ago, Obliteraror said:

wytłumaczy, że to normalne, ok, że nic nie jest z tym nie tak

 

Nie jestem ich miłośnikiem ale mogę Ci bardzo prosto wytłumaczyć, tak, to normalne, banderowcy nami gardzą, jak nie gardzić narodem któremu mordowali kobiety i dzieci a obecnie funduje im paliwo do czołgów, na wojnie która prowokowali od 8 lat. 

1 minute ago, Strusprawa1 said:

Gdzie wady?
Ty łapiesz propagandę kanałów, które mają za zadanie te same, tylko że w Polsce. Nosz kurwa. xDD

 

Znowu na nic ważnego nie odpisałeś. Zawsze będzie ci towarzyszyć strach i niekompetencja, im starszy będziesz tym gorzej 

[Kespert]

W tym zalewie informacji, wielu zapomina, o co tak naprawdę toczy się ta rozgrzewka. Więc na nowy rok, podzielę się bardzo dobrym artykułem (pomijając ekologiczne wstawki oczywiście), bo dość dobrze pokazuje to, czego w telewizji nie widać.

https://www.money.pl/gospodarka/europie-wybijane-sa-zeby-amerykanie-tlumacza-sie-ze-ich-celem-byly-chiny-6850162153761632a.html

 

Quote

"Witajcie w świecie po "otwartym handlu'" - pisze amerykański politolog i radzi Europie wymyślić sobie nową politykę przemysłową.

Witamy w świecie, gdzie sankcje polityczne staja ponad prawami podaży i popytu. Rożnica brent/ural to nadal 30$... ale klienci "kupują drożej".

 

Quote

 w sierpniu 2022 r. prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę o redukcji inflacji (IRA). Dzięki niej do amerykańskiej gospodarki wpompowane zostanie 737 mld dol., z czego 369 mld dol. to będą dotacje.

W tej skali wojny gospodarczej USA/Chiny, wydatki na Ukrainę widać w zupełnie innym świetle, no nie

 

Quote

Aby otrzymać wsparcie finansowe, produkty muszą być montowane w Stanach Zjednoczonych.

W końcu się obudzili, i wprowadzają "America first" "made in America".
 

Quote

Komisja Europejska już zapowiedziała kroki odwetowe, gdyż przepisy te według urzędników z Brukseli dyskryminują europejskich eksporterów i przyczyniają się do deindustrializacji Europy.

Bruksela zagroziła Białemu Domowi oddaniem sprawy do Światowej Organizacji Handlu oraz pakietem kontrsubsydiów, jednocześnie oskarżając Amerykę o zdradę, a nawet spekulacje wojenne.

Tłumaczenie - KE (Niemcy) wyciągnęła kredki, i grozi napisaniem na ścianie wyrazów oburzenia. W zamian USA może w dowolnej chwili przestać wspomagać Ukrainę... i w długiej perspektywie, zapewnić tym samym Niemcom rosyjski gaz - w prysznicach. To dla nas katastrofalny wybór.

Niewiele lepszy jest wariant "dwa ognie" między Rosją a Niemcami (opartymi o Chiny) - ale wtedy przynajmniej, nasza lokalizacja powoduje konieczność utrzymania "demokracji" za wszelką cenę - cenę ich kasy, naszych zasobów ludzkich mielonki.

 

Plan optimum na dzień dzisiejszy dla nas, to nazistowskie Niemcy walczące wewnętrzne z wyznawcami Mahometa, burda "opozycji" na Białorusi zamykająca Rosji dostęp do polskiej granicy, i Ukraina absorbująca siły i uwagę Rosji - do samego końca, nieważne której strony. Nikt chyba nie zauważył, że "rosyjska łączniczka" ostatniego spisku wykrytego w Niemczech, używała to transferów - dolarów, a nie rubli czy euro A opozycja białoruska już przez nas podtrzymana, rozkwita w Nadbałtyce i na Ukrainie (a nie u nas, nie czyni z nas celu) - też raczej nie z euro, czy złotówek.

 

Quote

prezydent Francji Emmanuel Macron poleciał do Waszyngtonu z misją wywarcia na administracji amerykańskiej nacisku, by ta zrobiła w ustawie IRA wyjątki dla krajów europejskich.

Le Mr Biden, wiecie, z tą Rosją to trochę głupio wyszło... ano głupio, zobaczymy co teraz zrobicie Makaron, poczekamy, pomyślimy dalej...

Coś mi mówi, że ewentualne wyjątki będą mocno powiązane z pomocą danego kraju, dla amerykańskiego "projektu Ukraina"

 

Quote

kraje europejskie nie są celem ataku Amerykanów, ale mogą stać się przypadkowymi ofiarami, jeśli nie będą w stanie pozycjonować się jako "żywotni sojusznicy w staraniach USA o konkurowanie z Chinami".

Mając wybór między "fur Deutschland" a "robieniem laski amerykanom", wynik następnych wyborów w Polsce staje się trochę... ciekawy.

Zwłaszcza że niemieckie koncerny zdają się z dwojga złego, wybierać gorzej (zamiast konkurować w USA z amerykańskimi firmami, oczywiście tracąc przy tym wpływy i kasę - przenoszą się do Chin, deklarując się tym samym jako WRÓG, a w perspektywie podlegając chińskiemu prawu).

 

Quote

Stary świat otwartego handlu odszedł. Zarówno Ameryka, jak i Chiny uważają, nie bez powodu, że zagraża to ich bezpieczeństwu.

Witamy w Nowym, Lepszym Świecie.

 

Chińskie samoloty prowokują starcia pozorowane z amerykańskimi, przeloty 6m od "wroga" itd.

Izrael znów bombarduje sąsiadów, Serbia się grzeje, muzułmanie i Afryka patrzą na zapasy zboża (z Ukrainy - malejące).

Chiny otwierają pasażerski ruch samolotowy - szacunkowo nawet 50% pasażerów może być covid-pozytywnych. Albo pozytywnych na coś, co testy covid też wykrywają.

 

[Strusprawa1]

14 minut temu, slusa napisał:

Że co xD ŻE CO XDDD

Ojej, w twoich obiektywnych mediach ci o tym nie opowiadają?

 

16 minut temu, slusa napisał:

Sowieci. Aktualnie to Rosjanie. Sporo się tam pozmieniało. Natomiast niewiele w twojej glowie

No właśnie jak podyskutujesz z nimi o tym to właśnie niewiele się zmieniło w ich postrzeganiu nas.

 

16 minut temu, slusa napisał:

Kłamczuszku. Stanowisko Ławrowa dot cofnięcia nato to jedno, realna groźba inwazji to coś zupełnie innego. Próbuję sobie wyobrazić jak rzeczywiście nato znika ze wschodniej Europy (xD) oraz Rosja atakuje tylko Polskę (xDD) albo cała wschodnia Europe (xDDD). Nie jesteś chyba zbyt dobry w negocjacje? 

Tacy sami jak ty (choćby Sykulski, który wdycha tą samą narrację na śniadanie) trąbili rok temu, że wojna jest niemożliwa i nie wybuchnie, bo mamy XXI wiek, a Rosja jest mądra, cywilizowana i broń Bożę tego nie zrobią. Zrobili. Cwel Sykulski usunął to i wielu ma teraz JESZCZE go za autorytet w kwestii geopolityki Europy i Rosji, co jest srogim żartem.
Więc dlaczego mieliby się zatrzymać jeśli nas nienawidzą, mówią wprost, że jesteśmy wrogami oraz wprost na to się nastawiają? 

Zamiast xD naucz się dyskutować, bo nie potrafisz normalnie wymieniać zdań. Zlałeś mnie z błotem na początku "bandera argumentem" myśląc, że nie spytam cię o to, a gdy dotknąłem bolesnej dla twojej narracji części, to wyśmiewasz to. 

Tak - piszę wprost - gdyby Ukraina przegrała, to Rosja napadłaby na Polskę. Na 100%. 

 

20 minut temu, slusa napisał:

Ach ta wszechobecna putinowska propaganda XD odsyłam do poszukania konkretów na ten temat, chyba nie myślisz poważnie że przeczytam książki polecanego przez ciebie autora 

Chodzi o Scotta Rittera, który przez 10 minut pierwszych wypowiedzi fapie konia nad tym jak bardzo zna się na temacie? Co nie podasz źródło, to się kompromitujesz, bo to źródło jest kompletnie stronnicze wobec rosyjskiej narracji (choćby, że raz mówi tak, a raz mówi nie). Na przykład, że Polaków straszy Ukraińcami, a Ukraińców Polakami, co jest typowym i oczywistym działaniem rosyjskiej propagandy - w ich interesie jest nas skłócić. Zbyt mądrym nie trzeba być by to zrozumieć i nie powielać NIE SPRZYJAJĄCYCH INTERESOWI POLSKI mediów. 

Bo akurat Biełsat sprzyja interesom Polski. Tak, są propagandówką. I bardzo dobrze. Powinniśmy mieć swoją propagandę.

 

22 minuty temu, slusa napisał:

Nie do końca, ty masz po prostu mentalność cuckolda, człowieka za słabego aby być w stanie kwestionować swoje własne poglądy i wystawić się na możliwość, że się mylisz. Gadanina osób takich jak ty nie ma na celu przekonania innych czy szukania prawdy, tylko utrwalenie się w żałosnym poczuciu przekonania o swojej własnej wartości, i bańce jaka sobie robicie. Przykładowo, oglądając wyreżyserowane filmy propagandowe nie zauważając swastyk na ramieniach "żołnierzy". Mówię tu o filmie nt ratowania nazistów z azovstalu. 

Mówi to typ, który zamyka oczy na to co Rosjanie nam mówią, jak nas odczłowieczają i co knują z Francuzami i Niemcami przeciwko nam. I ten typ nazywa mnie jeszcze cuckoldem. XDDD
Przecież zawsze kwestionuję swoje poglądy, tylko są usytuowane na fundamencie polskich interesów w makroskali, a w niej jest rozwój i prosperity gospodarki Polski poprzez bycie na szczycie podziału pracy. 
Rosja "kierowaniem się jej interesami" nie sprzyja nam w tym, czego doświadczyliśmy za komuny. Ich model gospodarczy i kulturowy nie jest wydajny przez heartlandowy charakter gospodarki i społeczeństwa (transport morski jest bardziej wydajny i konieczna jest militaryzacja społeczeństwa przez to).

 

No przecież dokładnie ty to robisz, że nie szukasz "prawdy", tylko utwierdzasz się w przekonaniu, co sam potwierdzałeś, że Rosja jest wybawieniem nas od zgniłego zachodu, zaś Ukraina to państwa nazistów i wrogie nam (chociaż że nic tego nie potwierdza - jest to wyłącznie pi/rdolenie takich jak ty).

 

W ch/ju mam swastyki czy tatuaże. Sam chciałem jeszcze długo przed wojną zrobić sobie tatuaż słowiańskiego słońca. Pisałem Ci, że dostałem perma bana na fb za to? Ty nie zauważasz czerwonych szmat na ruskich czołgach i mi jeszcze pirdolisz, że to ja jestem cuckiem. xD

28 minut temu, slusa napisał:

Chętnie zobaczę jakieś przykłady systemowego promowania ZSRR w Rosji. Bo chyba masz cokolwiek na poparcie swoich słów? 

Masz, podawałem to wiele razy.
 

"Odłączenie się Rosji od ZSRR:"

 

Czy Rosja może być wybawicielem od LGBT zachodniego..


A tu co do bombardowania Doniecka, co tak bardzo kochasz powtarzać:
Na pierwszym zdjęciu prześladowani Ukraińcy w 2014 roku. Fotografia ta uratowała jej zdjęcie. Kilkaset tysięcy Ukraińców musiało wyjechać z Doniecka, Ługańska i Gorłówki. https://www.wykop.pl/wpis/66919801/fotografia-ktora-uratowala-zycie-tej-kopanej-kobie/

 

Cytat

Fotografia, która uratowała życie tej kopanej kobiety, dosłownie.

"Chciałam po prostu umrzeć szybko" - Iryna Dovgan, Ukrainka porwana i torturowana przez rosyjskich separatystów w roku 2014.
Życie uratowało jej zrobione ukradkiem zdjęcie, które obiegło świat.
Przez 5 dni oraz 4 noce była przesłuchiwana. Na różne sposoby torturowana. Gwałcona. Bita brutalnie do krwi, i wielokrotnej utraty przytomności. Aby nie usnęła, świecono jej w oczy latarkami.
Czwartego dnia zawieszono jej na sznurku na szyi tabliczkę: „Ona zabija nasze dzieci i jest agentką", wywieziono do centrum Doniecka i postawiono przy tym słupie, aby Rosjanie mogli się nad nią znęcać.
Była przez przechodniów bita, kopana, opluwana, wyzywana. Przez wielu Rosjan. Jedna kobieta niosąca zakupy wyjęła z siatki pomidory i wciskała je w oczy Iriny. Zdjęcie zrobił ukradkiem Mauricio Lima, brazylijski korespondent wojenny, który z hotelu przesłał je do „New York Timesa".
W kolejnym dniu tortur już nawet nie była przykuwana kajdankami do kaloryfera, bo nie była w stanie chodzić, była wleczona po podłodze.

 

 

Czemu o tym nie napiszesz? Czyżby twoje "źródło prawdy" o tym nie pisało?
 

A tu jeden z tysiąca pokazań miłości i pokoju od Rosjan dla Polaków na 4chanie: 

 

Donieck po ośmiu latach i Charków po 8 dniach wojny: 

 

Usprawiedliwianie sowieckich zbrodni w rosyjskiej propagandówce:

 

I gdzie jest to twoje poszukiwanie prawdy? Brak stronniczości?

 

43 minuty temu, slusa napisał:

No i widzisz, masz odwagę to sprawdzić? : ) 

Tak

29 minut temu, slusa napisał:

Znowu na nic ważnego nie odpisałeś. Zawsze będzie ci towarzyszyć strach i niekompetencja, im starszy będziesz tym gorzej 

Nie ja się po prostu pytam gdzie wady? Ponieważ nie zauważasz kompletnie i naśmiewasz się gdy nieironicznie wklejasz jako prawdę media, które wprost są rosyjskimi reżimówkami, a naśmiewasz się z mediów "bo destabilizują biednego Łukaszenkę". I bardzo dobrze. Niech Polska zwycięży ponad Rosję. Czemu jesteś takim cuckoldem, że przejmujesz się losem Łukaszenki lub Rosji i bronisz ich. Gdy zaś mówią, że na nas napadną i plują na nas, to mówisz, że deszcz pada. 
To jest czysta kwintesencja bycia kapłonem. 

 

A Białoruś wolna od rosyjskich wpływów i więcej wpływu Polski tam!

[Obliteraror]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Rozumiem tak, że w zamyśle rosyjskim Amerykanie mieliby swoje wojska wycofać z krajów, które dołączyły do NATO po 1997 roku. Rosja i tak by zaatakowała Ukrainę (i zrobili to) - teoretycznie w ich zamyśle mieli ją podbić i anektować Białoruś. Wtedy mielibyśmy długą granicę z Rosją lub krajami-przybudówkami rosyjskimi. Wtedy by pokazać słabość NATO zaatakowaliby kraje bałtyckie, gdyż nie ma tam sił NATO zdolnych obronić te kraje. Ameryka mogłaby się zgodzić na to (rozpad NATO de facto) gdyby realizacja tych celów Rosji w konsekwencji miałoby ją obrócić przeciwko Chinom. Polska w tym miejscu byłaby kompletnie nieliczącym się państwem. Mielibyśmy ograniczane wszelkie inwestycje i łamany byłby nasz rozwój. Gdybyśmy powiedzieli "ale" to byśmy byli zaatakowani. Wtedy Rosja miałaby około 210 milionów ludności i nie miałaby nadto problemów z brakiem ludzi by wykonać atak. 

To chyba warto rozwinąć w osobnym temacie, ale dziś nie dam rady

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Dlatego mam w chuju, że kilkuset ludzi świętowało we Lwowie urodziny zakolaka-przegrywa (którym de facto był Bandera, bo nic nie wygrał).

 

Bardzo optymistyczne założenie. Nieistotne, co i ile wygrał. Bo coś na pewno wygrał. Pamięć o sobie i mit założycielski. Niestety. Upiorny mit założycielski, dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. Ja bym to jeszcze jakoś zrozumiał, gdyby czyniło tak państwo które: Polaków darzy wielką niechęcią, de facto państwo Polsce wrogie, niechętne, z pretensjami terytorialnymi do polskiego terytorium itd.

 

Ale Ukraina? Niemożliwe. To przecież nowy przyjaciel Polski, tak hojnie sponsorowany sprzętem i pieniędzmi.

Tak?

Tak?

 

PS. A, "kacapskie zwierzęta" to takie same poziomy emocji i walenia totemami po głowach, co "upadlina". Po co?

 

 

[Brat Jan]

Podobno w polityce nie powinno być uczuć ani emocji sami tak pisaliście, a co widzę?

 

"Lubie, nie lubię, przyjaciel... normalnie jak baby...

[Libertyn]

23 minuty temu, Obliteraror napisał:

Bardzo optymistyczne założenie. Nieistotne, co i ile wygrał. Bo coś na pewno wygrał. Pamięć o sobie i mit założycielski. Niestety. Upiorny mit założycielski, dla mnie osobiście nie do zaakceptowania

Babska polityka ot co. 

Jak Piłsudskiemu było na rękę to się zbratał z Petlurą mimo że jeszcze dwa lata wcześniej walczyli o Lwów. 
Piłsudski  nie jojczył o autentyczna wojne a Ty jojczysz o urodziny i brak  przeprosin. 
 

[Strusprawa1]

6 minut temu, Obliteraror napisał:

To chyba warto rozwinąć w osobnym temacie, ale dziś nie dam rady

Kilkanaście razy już rozpisywałem się na ten temat. Jakoś tak w tym wątku lubi się ignorować to co nie sprzyja narracji antyrosyjskiej...

 

7 minut temu, Obliteraror napisał:

Bardzo optymistyczne założenie. Nieistotne, co i ile wygrał. Bo coś na pewno wygrał. Pamięć o sobie i mit założycielski. Niestety. Upiorny mit założycielski, dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. Ja bym to jeszcze jakoś zrozumiał, gdyby czyniło tak państwo które: Polaków darzy wielką niechęcią, de facto państwo Polsce wrogie, niechętne, z pretensjami terytorialnymi do polskiego terytorium itd.

 

Ale Ukraina? Niemożliwe. To przecież nowy przyjaciel Polski, tak hojnie sponsorowany sprzętem i pieniędzmi.

Tak?

Tak?

 

PS. A, "kacapskie zwierzęta" to takie same poziomy emocji i walenia totemami po głowach, co "upadlina". Po co?

Tak, te same poziomy. By dać sobie wymiar emocjom (kacapy = Rosjanie, nie ktokolwiek tutejszy).

 

Rozpiszę się, bo naszła mnie wena.

Ukraina dzieli się na 4 makroregiony. 
1. Ukraińcy galicyjscy - czyli ex-II RP. (obw: lwowski, wołyński, rówieński, tarnopolski i iwano-frankiwski) To tu najczęściej można spotkać banderowców. Mówią wyłącznie po ukraińsku. Wielu z nich ma także polskie korzenie. Niemal większość kolegów na studiach, których poznałem było właśnie z tej części. Byli przyjaźnie nastawieni do Polski i Polaków. Także wielu z nich pracuje i pracowało w Polsce. Chyba najwięcej z pozostałych 4 grup. To właśnie o tą grupę chodzi, a ma ona 7-8 milionów ludzi jedynie (z oficjalnych 41 milionów - nieoficjalnie jest 27). Genetycznie bliscy z Polakami, wbrew pozorom (widać też patrząc na mapy haplogrup), gdyż przez setki lat żyli obok Polaków. Można się tu jeszcze rozpisać, bo wiele można o nich napisać, choć to właśnie ci wywołują najwięcej problemów z banderyzmem. Wyłącznie oni. 

W skrócie - bardzo specyficzni, bo jedni kochają Polskę, a drudzy wychwalają Banderę (czasem jak się im wytłumaczy to "nie wiedzieli", "nie rozumieli" co odgałęzienie OUN, czyli UPA, założone przez Banderę robiło Polakom).

 

2. Ukraińcy "właściwi" "kijowscy" - czyli dawne tereny I Rzeczpospolitej bez Galicji. Obwody: Żytomierski, Kijowski, Czernihowski, Sumski, Czerkaski, Winnicki, Kirowohradzki i Połtawski. Mówią Surżykiem. Ci częściej raczej czczą Kozaków i państwo ukraińskie z 1918 (oddzielne od ukraińców galicyjskich - to Petlury). Srogo doświadczyli, obok trzeciej grupy holomodor. Bardzo rzadko zdarzają się banderowcy, choć mogą się zdarzyć. Ci głosowali w większości, tak jak zachodni Ukraińcy, za pro-zachodnimi politykami przed 2014 rokiem. Ta i I grupa raczej są uwstecznieni przemysłowo.

 

3. Ukraińcy kozaccy rosyjskojęzyczni - obwody charkowski, dnipropietrowski, zaporoski, chersoński, mikołajowski, odeski - Ci już praktycznie w ogóle nie odnoszą się do bandery i nie rozumieją tego kultu (wiem, bo dyskutowałem z wieloma z Dnipra i Charkowa i nie popierają tego, jak i nie znają nikogo komu by się to podobało). Raczej w swojej narracji odwołują się do Kozaków zaporoskich. Do 2014 roku głosowali za prorosyjskimi politykami (Janukowyczem) lecz w walkach w Donbasie w 2014 roku stanowili bardzo istotną część - szczególnie z Dnipropietrowskiego obwodu. Z niego pochodzi 93 brygada Zmechanizowana, wokół której wyrósł "kult cyborgów" w bitwie o lotnisko w Doniecku. Od 2014 roku także w wyborach głosują jak II opcja. Widać to po 2019 roku (to przez nich Zełeński wygrał - sam stąd pochodził). Przez to samoistnie ta część, a nie Kijów lub Lwów stały się rdzeniem tego kraju - najsilniejsze gospodarczo, bogate w minerały i rolniczo. Ci są najbardziej przyjaźni nastawieni do Polski i ci także (wraz z II grupą) najbardziej chcieliby unię z nami.

Po 2015 roku dużo z nich wyjechało do Polski i ogólnie na zachód, przez co im się odmieniły poglądy w większości na pro-zachodnie. Jak choćby tutaj Ukrainiec z Charkowa:

 

Mówi po rosyjsku. Też to dla wielu jest tak wielkim szokiem, że właśnie z tych terenów rosyjskojęzyczni ludzie walczą z Rosją.

 

4. Grupa Ukraińców "Donbas" - Grupa kompletnie rosyjskojęzyczna. W połowie w swoich poglądach byli za Rosją jeszcze w 2019 rokiem. Wtey głosowali na Jurija Bolko jako jedni z niewielu, który prowadził partię-kontynuację Janukowycza. Teraz zapewne podobnie panują wśród tej połowy nastroje, o czym Piotr Ryczek więcej mówi. 

Mimo to oczywiście zdarzali się tam ludzie, którzy walczyli za Ukrainę i utworzono tam także parę brygad, choć pomimo swojej masy (jak choćby 53 Brygada Zmechanizowana z Siewierodoniecka i 54 z Bachmutu) nie stanowią one aż takiej wartości bojowej jak 92-ga z Charkowa i 93- z Dniepra. Ogromna ilość pro-ukraińskich ludzi wyjechała z Donbasu w 2014 roku (przez co liczba ludności w Kijowie samym skoczyła o 200 tys. ludzi), ale to pisałem wyżej.

 

Dlaczego o tym piszę? 
Bo nie jest to dla wszystkich takie oczywiste. Pierwsza grupa w ich stolicy (Lwowie) świętują kilkuset ludźmi Banderę i jest to świetny chwyt, że są wrodzy wobec Polski. Ale nie jest to takie oczywiste. Rosjanie są w pełni nam wrodzy i to odgórnie i oddolnie. Na nasze szczęście ich armia kadrowa okazała się słabsza, choć mają zasoby ludzkie i pieniężne by zwyciężyć i to jest najważniejsze. 

 

Zmęczyłem się pisaniem. Miałem coś jeszcze, ale na dzisiaj mi już wystarczy. Dość xD

 

[Obliteraror]

@Strusprawa1, dzięki Ciekawa analiza.

 

@Brat Jan, Janku, ale warto znać proporcje To nie jest spór z czasów kolonii, że gdzieś tam Ukraina zawinęła nam kilkadziesiąt/set niewolników i opyliła ich po lepszej cenie, czy tam cła retorsyjne na towary, wydymanie kogoś w biznesie. To jest spór o fetowanie ideologii i idola, w imię którego użyźniono ziemię sto tysiącami polskich cywilów jedynie za to, że byli Polakami, w najokrutniejszy sposób. I kompletnie nie zamierzają wziąć za to odpowiedzialności. I do dziś to kurewstwo jest tam fetowane. Ruską RONĘ Kamińskiego też ukrofile będą fetować, że była w opozycji wobec Stalina i komunizmu?

 

Naprawdę są  granice śmieszności.

 

Jak dla mnie jakiekolwiek duże wsparcie finansowo - militarne (wyłączam z tego pomoc cywilom) powinno się wiązać ze wstępnym żądaniem debanderyzacji tego kraju i spuszczenie tego kultu tam gdzie jego miejsce, tj. na śmietnik historii. Tak postąpiłoby poważne państwo. A jak nie? To się bawcie z Ruskimi sami. Zakończenie i tak będzie identyczne. Identyczne, gdyż Stany Zjednoczone nie chcą zniszczenia, ale maksymalnego osłabienia FR. W imię tego poświęcą jeszcze sporo żyć ukraińskich żołnierzy i cywilów,  jak i zagranicznych ochotników (tych to świadomy wybór, więc chcącemu nie dzieje się krzywda. Cywilom się dzieje).

 

Nie wiem, czy Zelenski zdaje już sobie z tego sprawę, czy dalej tkwi w ułudzie. I jak potraktuje go wtedy ukraińskie społeczeństwo, tak długo karmione wojenną propagandą SBU o zwycięstwie i wyzwoleniu Krymu i Donbasu - po wymuszonych przez USA rozmowach pokojowych. Nie chciałbym być wtedy na jego miejscu.

[Kespert]

1 hour ago, Obliteraror said:

Nieistotne, co i ile wygrał. Bo coś na pewno wygrał. Pamięć o sobie i mit założycielski. Niestety. Upiorny mit założycielski, dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. Ja bym to jeszcze jakoś zrozumiał, gdyby czyniło tak państwo które: Polaków darzy wielką niechęcią, de facto państwo Polsce wrogie, niechętne, z pretensjami terytorialnymi do polskiego terytorium itd.

Weźmy sobie państwo A, i znajdźmy w nim jakąś organizację terrorystyczną, opartą na "kulcie wodza". Chyba nie muszę dodawać, co pierwsze się nasuwa Polakom?

https://en.wikipedia.org/wiki/National_Socialist_Underground

https://www.ft.com/terrorism-in-germany

https://www.pbs.org/newshour/world/25-arrested-in-germany-on-suspicion-of-planning-armed-coup

 

Co to mamy ciekawego:

- Bundesverfassungsschutz (BfV) wspierał i chronił organizację napadającą na banki, organizującą zamachy bombowe na cywili czy morderstwa polityków

- planowany przewrót wobec aktualnej władzy

- W momencie zapytania o akta, BfV zniszczyła wszystkie dokumenty o współpracy... i nikt nie poniósł konsekwencji

- kult domniemanego twórcy Auschwitz, Dachau... i milionów innych ofiar

- wojsko zinfiltrowane przez "far-right extremist", według szacunków - do 30% jednostek specjalnych to potencjalni ekstremiści, i 8-10% pozostałych

 

 

Dodatkowo, o niechęci do polskich świń krążą legendy, plus ciągle otwarte roszczenia terytorialne do ziem zachodnich, i otwarta sprawa odszkodowań za II WŚ.

 

 

Wisienka na tym torcie są zaś akcje agenta Abwehry znanego jako "Konsul II". Tutaj powędruję do odtajnionego archiwum CIA:

https://www.cia.gov/readingroom/docs/BANDERA%2C STEFAN_0018.pdf

https://www.cia.gov/readingroom/docs/BANDERA%2C STEFAN_0059.pdf

 

Agent "Konsul II" umarł w Monachium, pod ochroną niemieckich władz (i okupującej tą strefę USA), oraz organizacji Gehlena, mając za ochroniarzy dawnych SS-manów, najprawdopodobniej otruty przez Rosjan i KGB (podobno morderca otrzymał order czerwonego sztandaru).

 

[Piccardo]

3 godziny temu, RealLife napisał:

Bełkot

Czyli w Polsce nie ma zdrajców u władzy od pokoleń 🤔 władza działa dla dobra obywateli 🤔 i kraj się rozwija pod wieloma aspektami, prawo jest w rękach suwerena i suweren z niego korzysta 🤔. Debile pozwalają sobie wejść na głowę i srać na nią jeszcze dziękując, nawet małpy nie pozwolą aby słaba i głupia małpa im przewodziła, co widać w Polsce masy debili nie rozumiejących za wiele, ale głosujących i popierających tych którzy srają im na głowy 🤔, ty jak TVP Polska jest tak wspaniała że cały świat zazdrości...

[$Szarak$]

@Kespert Teraz w Niemczech to mają oprócz powoli odradzania się wiadomo czego, to dochodzą ekstremiści islamscy. 

I ok, wiadomo, ktoś tam mówi, że no jest x milionów więc oczywiście nie każdy jest skrajny, ALE nawet dziesiątki tysięcy skrajnych którzy są gotowi oddać życie robi niezły rozpierd*l. 

 

Francja ostatnio. Stary nacjonalista zabija Kurdów. Zadyma na ulicy ludzi którzy mają kurdyjskie korzenia. 

 

I tak będzie w Niemczech. Jeśli nazim się odrodzi i będą dręczyć i zabijać muzłumanów to się oni odpala - i w drugą stronę też. 

Naziści będą toczyć wojenkę domowa z mniejszościami muzłumańskimi. 

 

Tak btw swoją drogą, ciekawy jestem czy nasz wywiad albo ten zza morza przykładał rękę do sprowadzania ich do Niemiec. Przecież przez Polskę ich można było i dalej można przerzucać. 

[Kespert]

24 minutes ago, $Szarak$ said:

ALE nawet dziesiątki tysięcy skrajnych którzy są gotowi oddać życie robi niezły rozpierd*l

Z jednej i drugiej strony.

Z nazi... znaczy niemieckiej, w miarę degradacji warunków życia odrodzi się socjalizm narodowy. Z drugiej - do dorosłości dojdzie pokolenie dzisiejszych nastolatków.

26 minutes ago, $Szarak$ said:

Francja ostatnio

Oj tam, uspokoili się, sam szef ich policji mówił że tylko 700 samochodów na sylwestra spalili, a w zeszłym roku przecież było więcej

28 minutes ago, $Szarak$ said:

Naziści będą toczyć wojenkę domowa z mniejszościami muzłumańskimi. 

Chyba każdemu (poza Niemcami) to "pasuje". Stanom, Chinom, Rosji, Polsce.

Ale sprowadzała ich Merkel. Ta od Nord Stream 2.

 

1 hour ago, Piccardo said:

Czyli w Polsce nie ma zdrajców u władzy od pokoleń

Nie wiem czy Ziemkiewicz, ale chyba on, napisał ostatnio, że w Polsce mamy konflikt między dziećmi tych, co wolną Polskę budowali w 1918r, a tych, co budowali ją w 1944r.

Dopóki sami siebie będziemy polaryzować na tych dwóch wektorach, będziemy mentalnie niewolnikami.

 

2 hours ago, Obliteraror said:

powinno się wiązać ze wstępnym żądaniem debanderyzacji tego kraju i spuszczenie tego kultu tam gdzie jego miejsce, tj. na śmietnik historii. Tak postąpiłoby poważne państwo.

Popatrz, a ukraińskie dowództwo wysłało najzagorzalszych wielbicieli Bandery do obrony straconej pozycji (Azowstalu) - w okrążeniu, bez wizji odwodów czy dostaw logistycznych.

Można i tak.

 

W sumie - tak jak ktoś uratował małego tonącego chłopca (Adolf, oczywiście), to mogę zrozumieć - ale jak ktoś wypuścił z więzienia, skazanego na dożywocie kryminalistę i mordercę (13 IX '39r., Brześć), to mi się w głowie nie mieści. Nadmiar tzw. humanitaryzmu... uratowanie jednego człowieka, zabiło setki tysięcy. Pewnie chcieli dobrze.

2 hours ago, Obliteraror said:

po wymuszonych przez USA rozmowach pokojowych

Świat się zmienia. USA wkrótce może mieć za dużo na głowie, by zawracać ją sobie rozmowami pokojowymi gdzieś na antypodach prawdziwego konfliktu.