Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Edelgeist napisał:

A ja Ci powiem, że gdyby mnie wzięli do (hipotetycznie) woja i dali broń, to bym agitował przeciw ukrom, a nawet do nich postrzelał...

To wypierdalaj na białoruś, dadzą ci broń i jedź se postrzelać, może pokażą cie w internecie...Jprlde co za dzban!

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Foster napisał:

To wypierdalaj na białoruś, dadzą ci broń i jedź se postrzelać, może pokażą cie w internecie...Jprlde co za dzban!

 

Źle się wyraziłem. Miałem na myśli, że gdybym był przymuszony do kogoś strzelać, albo ruskich, albo ukrów, to wybrałbym tych drugich. Spokojnie, do nikogo strzelać nie mam zamiaru...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Edelgeist Żebym był dobrze zrozumiany - ja też uważam, że ta wojna to ogromna szansa, żeby Ukraińcy na nowo zdefiniowali swoją tożsamość narodową i takiego Gontę czy Banderę, zastąpili Zełemskim jako ich bohaterem narodowym. Mam świadomość, jak dotychczas wyglądał historyczny punkt widzenia Ukraińców i to jest punkt zapalny w relacjach z nimi, ale teraz nie ma lepszej szansy, aby nadać Ukrainie zupełnie inny kurs w ich narracji światopoglądowej.

 

Nie można zapomnieć o Wołyniu, ale rozpamiętywanie go też nic nie da, trzeba kuć żelazo póki gorące.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Edelgeist Polacy to też sztuczny naród. Efekt polityki carskiej i królewskiej. Germanizacji i rusyfikacji oraz prześladowania kościoła katolickiego. 

 

Niemcy to też sztuczny naród utworzony przez Napoleona, dzięki któremu ludzie z Prus, Anhaltu i Bawarii odkryli że są Niemcami. W XVIII wieku i wcześniej pojęcie narodu nie istniało. 

 

Przelew z Łubianki przyszedł? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pomagać Ukraińcom najbardziej jak się da oraz pokazywać przy tym ciągle jak nieudolni i skorumpowani przez Putina są Niemcy i zachód Europy. Jeśli Ukraina się obroni i to przy realnej pomocy Polski, a zachód dalej się będzie kompromitował, to może być dla nas ogromną szansa. Myślę że koncepcja Międzymorza jako silnej przeciwwagi dla Niemców i Francji teraz mogłaby się udać, ale do tego potrzeba pokazania wszystkim kim naprawdę są Niemcy. Póki co jestem pozytywnie zaskoczony działaniami naszego rządu w tym temacie, widać że Morawiecki poczuł niemiecka krew, ładnie ich tam wczoraj sponiewierał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Brat Jan napisał:

 

To otwiera wiele nowych możliwości. Na przykład Ukraina może zacząć zatrudniać najemników. Oficjalnie Biden powiedział, że nie wyśle amerykańskich żołnierzy do walki na ukraińskiej ziemi. Ale co on może zrobić z pracownikami firmy Blackwater? To są wolni ludzie, mogą się zatrudnić gdzie chcą. Wynagrodzenie podstawowe 5 USD/dzień płatne przez rząd Ukrainy plus premia uznaniowa 1500 USD/dzień wypłacana przez rząd Stanów Zjednoczonych. Albo całe 1505 USD/dzień płacone od razu przez Ukraińców - w końcu nikt nie mówił, że Stany Zjednoczone nie wyślą Ukrainie pieniędzy, mowa była tylko, że nie wyślą swoich żołnierzy.

 

Przecież wszyscy wiedzą, że takich Blackwaterów to można kupić w każdym sklepie z Blackwaterami. I można sobie prawie dowolnie skonfigurować wyposażenie dodatkowe.

 

Sorry, jeszcze coś dopiszę. Nie musiałem nawet 5 minut czekać na potwierdzenie moich domysłów:

#Ukrainians from the #French Foreign Legion will be able to go to #Ukraine with full combat gear.

Edytowane przez KolegiKolega
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosja chce się już dogadać?

Jestem rozczarowany.

 

 

https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35766191-delegacja-z-rosji-na-bialorusi-gotowa-na-rozmowy-z-ukraincami

 

W odpowiedzi Kreml poinformował, że Rosja gotowa jest prowadzić rozmowy z przedstawicielami Ukrainy w Mińsku. Tematem rozmów miałaby być kwestia neutralnego statusu Ukrainy.

 

 

 

Jest i szybka odpowiedź:

Ukraina stawia warunki.:D

Jeszcze trochę zażąda dymisji Putina:D

 

https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35766251-zelenski-odrzuca-mozliwosc-rozmow-na-bialorusi-badzcie-bialorusia-nie-rosja

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Brat Jan napisał:

Ich nacjonaliści pokazują mapy, gdzie Ukr. jest pod Kraków.

 

Jeszcze 2-3 tyg temu blokowali nasze pociągi.

Dokładnie i najlepsze, że bez sprawdzania nawpuszczaliśmy Hordy ludzi, którzy w dużej części nas nienawidzą ;) 

Godzinę temu, Brat Jan napisał:

Ich nacjonaliści pokazują mapy, gdzie Ukr. jest pod Kraków.

 

Szkoda gadać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Szczery Człowiek napisał:

My też świeci nie byliśmy i w odwecie robiliśmy dokładnie to samo. 

O tyle masz rację, że w obecnej sytuacji nie można tego rozgrywać na pierwszym miejscu, bo to idealnie wpisuje się w rosyjska narrację i propagandę.

 

Ale. Polska nigdy nie zrobiła tam tego samego. Wbij sobie to do głowy. Na Wołyniu miało miejsce pełne ludobójstwo i czytała etniczna 200 tysięcy niewinnych polskich cywilów, która swoim okrucieństwem przebijała wyczyny niemieckiego Waffen SS.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Libertyn napisał:

@Edelgeist Polacy to też sztuczny naród. Efekt polityki carskiej i królewskiej. Germanizacji i rusyfikacji oraz prześladowania kościoła katolickiego. 

 

Niemcy to też sztuczny naród utworzony przez Napoleona, dzięki któremu ludzie z Prus, Anhaltu i Bawarii odkryli że są Niemcami. W XVIII wieku i wcześniej pojęcie narodu nie istniało. 

 

Przelew z Łubianki przyszedł? 

 

 Nieprawda. Pojęcie narodu pojawia się już w Starym Testamencie: Amalekici, Filistyni, Aramejczycy, Kananejczycy etc...

 A o początkach polskiego narodu można mówić już od co najmniej IX wieku (geograf bawarski). Niemców można z grubsza utożsamiać ze starożytnymi Germanami (głównie Teutonami). Przez wieki, mimo braku jednolitego państwa niemieckiego, Niemców wiele łączyła (luteranizm, język oparty głównie na przekładzie Lutra). Anglicy i Francuzi też powstali naturalnie, jako mieszanka celtycko-germańska...

 Z Ukrainą jest inaczej. Nigdy wcześniej nie było państwa ukraińskiego. A słowo "ukraina" oznaczało po prostu kresy. Dmytro Doncow i paru innych pomagierów zaczęło mieszać im w głowach...

 Ukraińcy są, w jakimś stopniu, kontynuacją Kozaków, ale czy kozacy byli narodem, jakimś osobnym, wyszczególnionym? Nie wydaje mi się...

 

5 minut temu, Brat Jan napisał:

Rosja chce się już dogadać?

 

https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35766191-delegacja-z-rosji-na-bialorusi-gotowa-na-rozmowy-z-ukraincami

 

W odpowiedzi Kreml poinformował, że Rosja gotowa jest prowadzić rozmowy z przedstawicielami Ukrainy w Mińsku. Tematem rozmów miałaby być kwestia neutralnego statusu Ukrainy.

 

 No i git... Dogadają się, a pacynki pisowskie tylko wyjdą na podżegaczy...

Edytowane przez Edelgeist
spacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

Rosja chce się już dogadać?

 

Nie, jeszcze nie chcą. Gdyby chcieli się dogadać to by zaproponowali Genewę. Przecież to są podli kłamcy i zdrajcy - jechać do Mińska to tak jakby wypić herbatkę, którą dopiero co ci Putin przynósł ze swojej kuchni.

 

Niech Putin przyjedzie do Warszawy. Ma moje gwarancje, że włos mu z głowy nie spadnie (chyba, że zmienię zdanie podczas jego pobytu).

 

Propagandowa ruska ściema. Warta tyle, co zapewnienia Ławrowa, że to tylko ćwiczenie i Rosja nie ma zamiaru napadać na Ukrainę.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Brat Jan napisał:

Rosja chce się już dogadać?

 

Od początku chcieli w zasadzie ale Rosja musiała zareagować bo naprawdę NATO sobie robiło co chciało - teraz świat widzi i się boi Rosji, odniosła sukces. A strach jest potężny, teraz z Putinem i jego słowem się liczą, brawa dla niego i Rosji.

Putin aktor czy nie, to polityk z jajem. Zrobił świetny krok ja podobnie bym ostrzegł NATO, że jak będą się wtrącać to nie będzie wygranych i wszyscy by wiedzieli, że nie żartuje bo takich się szanuje - świat się boi i szanuje Rosji zdanie od teraz.

13 minut temu, Obliteraror napisał:

Na Wołyniu miało miejsce pełne ludobójstwo i czytała etniczna 200 tysięcy niewinnych polskich cywilów, która swoim okrucieństwem przebijała wyczyny niemieckiego Waffen SS.

Ponoć jednostki Waffen SS, które widziały zwłoki dostawali torsji i się cofali, bo to były widoki zapachy i okropieństwo, które nawet dla nich było nie do przetrawienia, więc tylko można sobie wyobrazić.

 

P.S Powodzenia Polskie kobiety ze spacerowaniem po lasach i bieganiem pół nago, jak nie wiemy kogo teraz mamy w kraju :) Luksusy i bycie najbardziej przyjaznym kobietom krajem w EU się chyba właśnie skończyły.

Edytowane przez SzatanK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SzatanK napisał:

Ma rację, dwa dni I nie byłoby co zbierać z Pl,  podobnie jak z Ukrainą. Rosjanie nie chcą jej zniszczyć tylko przejąć co jest oczywiste po tym jak działają. Gdyby chcieliby zniszczyć to dwa dni by to im zajęło zniszczenie i Pl I Uk. W zasadzie wystarczy jedna atomówka w środek polski i Arivederci lub 3, co prawda Niemym by sie dostało i południu.

 

Bardzo mądry post. CRP w podobnym tonie się wypowiada i chyba jesteście najbliżej prawdy.

 

 

  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Throgg napisał:

@Edelgeist Żebym był dobrze zrozumiany - ja też uważam, że ta wojna to ogromna szansa, żeby Ukraińcy na nowo zdefiniowali swoją tożsamość narodową i takiego Gontę czy Banderę, zastąpili Zełemskim jako ich bohaterem narodowym. Mam świadomość, jak dotychczas wyglądał historyczny punkt widzenia Ukraińców i to jest punkt zapalny w relacjach z nimi, ale teraz nie ma lepszej szansy, aby nadać Ukrainie zupełnie inny kurs w ich narracji światopoglądowej.

 

Nie można zapomnieć o Wołyniu, ale rozpamiętywanie go też nic nie da, trzeba kuć żelazo póki gorące.

 

 Jaka szansa? Ile tam gazu i miliardów z Polski popłynęło, żeby mieć jakiekolwiek iluzje... Ahhh, parafrazując klasyka, szkoda strzępić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzatanK napisał:

Od początku chcieli w zasadzie ale Rosja musiała zareagować bo naprawdę NATO sobie robiło co chciało - teraz świat widzi i się boi Rosji, odniosła sukces. A strach jest potężny, teraz z Putinem i jego słowem się liczą, brawa dla niego i Rosji.

O czym Ty człowieku w ogóle piszesz, jaki sukces, jakie brawa dla rosji?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Obliteraror napisał:

Ale. Polska nigdy nie zrobiła tam tego samego. Wbij sobie to do głowy. Na Wołyniu miało miejsce pełne ludobójstwo i czytała etniczna 200 tysięcy niewinnych polskich cywilów, która swoim okrucieństwem przebijała wyczyny niemieckiego Waffen SS.

 

W Ogniem i Mieczem Hoffmana, jest taka scena, gdzie Wiśniowiecki mówi: ,,Baby i dzieci przegnać do lasu, a chłopom podziękować".

 

To jest dość mocne niedomówienie odnośnie tego, co się działo w XVII w.

 

W Polsce poza Wołyniem, w ogóle nie pamięta się np. o koliszczyźnie, równie brutalnej jak rzeź wołyńska, tylko że ta miała miejsce w XVIII w.

 

Jak myślisz, czemu Ukraińcy przez tyle lat nienawidzili Polaków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, yrl napisał:
9 godzin temu, SzatanK napisał:

Ma rację, dwa dni I nie byłoby co zbierać z Pl,  podobnie jak z Ukrainą. Rosjanie nie chcą jej zniszczyć tylko przejąć co jest oczywiste po tym jak działają. Gdyby chcieliby zniszczyć to dwa dni by to im zajęło zniszczenie i Pl I Uk. W zasadzie wystarczy jedna atomówka w środek polski i Arivederci lub 3, co prawda Niemym by sie dostało i południu.

 

Bardzo mądry post. CRP w podobnym tonie się wypowiada i chyba jesteście najbliżej prawdy.

Dziękuje.

7 minut temu, Foster napisał:
10 minut temu, SzatanK napisał:

Od początku chcieli w zasadzie ale Rosja musiała zareagować bo naprawdę NATO sobie robiło co chciało - teraz świat widzi i się boi Rosji, odniosła sukces. A strach jest potężny, teraz z Putinem i jego słowem się liczą, brawa dla niego i Rosji.

O czym Ty człowieku w ogóle piszesz, jaki sukces, jakie brawa dla rosji?

NATO - ma z naszej strony wycelowane rakiety w ich stronę, UK w NATO to kolejny problem dla Rosjan i kolejne rakiety wycelowane w Rosję, kolejny marionetkowy rząd jak nasz Morawiecki i spółka - naprawdę tu nie trzeba wielkiego IQ, oni się w zasadzie tylko bronią. To NATO jest agresorem tak naprawdę. Stąd Rosja woli mieć rakiety wycelowane w naszą stronę, swój rząd marionetkowy i własne wpływy - pozostała tylko wojna, bo rozmowy nie przyniosły efektów.

 

Rosja wygrała, bo lepiej się bać jej niż ją kochać. Putin uświadomił, że nie jest jak sflaczała EU i tylko pierdoli i pierdoli tylko jak trzeba to idzie na rozpierdol nawet jak ginie, takich się szanuje i wiem, że tak jest.

Stąd nie wyslał doświadczonych tylko młodzików bo młody chłopak, czy nam się podoba czy nie jest bezwartościowy dla świata. Lecz jest idealny na mięso armatnie - od zawsze tak było.

9 minut temu, Foster napisał:

O czym Ty człowieku w ogóle piszesz, jaki sukces, jakie brawa dla rosji?

Rosja broni swoich interesów i je obroniła a przynajmniej próbuje. Mają sobie pozwolić na kolejne rakiety wycelowane w ich stronę teraz od strony Ukrainy?

Edytowane przez SzatanK
  • Like 3
  • Zdziwiony 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja pierdolą mi się skróty :D @Brat Jan

 

Wielu z was widzi tylko perspektywę negatywnej narracji w stronę Rosjan widzie otwarty atak ale tym, że NATO pasywno-agresywnie forsuje swoje interesy i rozmieszcza w okół państwa rakiety w ich stronę to już nie.

Wyobraźmy sobie, że od strony Niemiec mamy rakiety w nas wycelowane, Czech, Słowacji, Ukrainy i pozostała tylko Białoruś i co mamy też pozwolić by sobie w nas wycelowali? Jeden przycisk i was nie ma jak się źle usmiechniecie.

 

Myślcie trochę i się wczujcie w Rosjan - chronią swoje interesy. Chiny chcą ich pożreć, Ameryka, EU itd - robią co mogą, są zdesperowani. 

 

P.S Aha nie staram się usprawiedliwiać tego wszystkiego bo zabieranie żyć jest do dupy ale polityka to szambo - niestety. 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, SzatanK said:

Rosja wygrała, bo lepiej się bać jej niż ją kochać. Putin uświadomił, że nie jest jak sflaczała EU i tylko pierdoli i pierdoli tylko jak trzeba to idzie na rozpierdol nawet jak ginie, takich się szanuje i wiem, że tak jest.

 

 

Dziwne jest to co piszesz. Może ty szanujesz Putina ale większość ludzi ze zdrowym kręgosłupem moralnym nie szanuje takich metod. Twój idol już zmienia taktykę i zaczyna robić brudną wojnę. Coraz więcej żołdaków ruskich po cywilnemu strzela do przechodniów. 

2 minutes ago, SzatanK said:

Myślcie trochę i się wczujcie w Rosjan

 

W dupie mam co sobie Ruskie onuce myślą i co tam oni chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SzatanK napisał:

Wyobraźmy sobie, że od strony Niemiec mamy rakiety w nas wycelowane,

 

No mamy wycelowane w siebie rakiety. Od strony Kaliningradu. Sądzisz, że powinniśmy tam wjechać? Mamy prawo?

Jak tam pogoda w Pieterburgie, onucko?

Z wami nie ma co gadać, was trzeba napier..lać - jedyny język jaki rozumiecie dzikusy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Throgg napisał:

To jest dość mocne niedomówienie odnośnie tego, co się działo w XVII w.

 

 Hmmm. A jakieś konkretne źródło dotyczące tego, że "jest to niedomówienie"...

 

11 minut temu, Throgg napisał:

W Polsce poza Wołyniem, w ogóle nie pamięta się np. o koliszczyźnie, równie brutalnej jak rzeź wołyńska, tylko że ta miała miejsce w XVIII w.

 

Jak myślisz, czemu Ukraińcy przez tyle lat nienawidzili Polaków?

 

 A ja z ciekawości sprawdziłem, co to była ta "koliszczyzna". I na wstępie przeczytałem, że:

 

"Koliszczyzna lub koliwszczyzna (ukr. Коліївщина) – powstanie chłopskie pod przywództwem Maksyma Żeleźniaka i Iwana Gonty skierowane głównie przeciw szlachcie polskiej oraz ludności żydowskiej i duchowieństwu. Trwało od czerwca do lipca 1768 na Ukrainie Prawobrzeżnej i przejawiało się masowymi morderstwami Polaków, Żydów i duchowieństwa rzymskokatolickiego i unickiego[1], z których to pogromów największe rozmiary osiągnęła rzeź humańska. Powstanie stłumione zostało przez wojska rosyjskie i polskie. Liczbę ofiar koliszczyzny szacuje się od 100 000 do 200 000 zamordowanych."  

 

źródło:https://pl.wikipedia.org/wiki/Koliszczyzna

 

A także przyjrzałem się pobieżnie, jak pobieżnie, ale jednak, sylwetkom dwóch liderów tej "inicjatywy"

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Iwan_Gonta

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Maksym_Żeleźniak

 

Co ciekawe, w tych opisach nie ma nigdzie słowa "Ukrainiec", tylko "Kozak", "Zaporowski kozak", "syn chłopa ruskiego"...

Za to w wersji anglojęzycznej pojawia się tu i tu "ukrainian cossac". Widać, w anglojęzycznej części świata bardziej zależy na istnieniu "narodu ukraińskiego" i oni wiedzą "lepiej"...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.