Skocz do zawartości

Co polskie kobiety myślą o afrykańskich mężczyznach?


Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, SilentAssassin napisał(a):

A co Nas to obchodzi co mysli jakis %% kobiet? A co myslą o rudych, niskich, wysokich, umiesnionych ? Albo o tych bez nogi na ten przykład...

 Nie rozmumiem kontekstu. Topic trochę jak z pudelka wyjęty

 

Na 100 kobiet 10 będzie uwielbiało murzynów. To znaczy że pozostałe 90 też ich lubią?. Albo napiszmy tylko o tych 10 co lubią i napiszmy "tak myśli każda Polka".

Tak to działa, tylko ludzie którzy to czytają nie zdają sobie z tego sprawy...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam, że za każdym razem, gdy wyświetla mi się reklama, w której są czarni natychmiastowo wysyłam prośbę o jej zablokowanie. Robię tak od momentu, gdy dowiedziałam się, że "Mała syrenka" będzie czarna. Przelało to czarę goryczy, nawet nie mam zamiaru zabrać siostrzenicy na ten film. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ewelina napisał(a):

Z kolei czarni wszędzie gdzie się pojawią zmieniają lepsze ekonomicznie i społecznie krainy w pełne przestępstw, przemocy, narkotyków, brudnych, cuchnących murzyńskich gett. Afryka posiada oceany surowców, spokojnie mogłaby stać się najbogatszym kontynentem na świecie, niestety zawsze będzie najbiedniejsza, gdyż zamieszkują ją destruktywni, przemocowi murzyni, będący najbardziej prymitywnym ludem tej planety. Nie są znani ani z mądrości, ani pracowitości, czy kreatywności, z czegoś pozytywnego są? O jakim ubogacaniu kulturowym może być mowa?

Bardzo ładne uproszczenie. Problemem jest to że Afryka leży na surowcach które do niej nie należą. 
W sensie kiedyś wszystko poza Liberią i Etiopią to była Francja, Niemcy, UK, Portugalia.

Politycznej zależności nie ma, pozostała gospodarcza.

I bajka dla  brainletów pod tytułem wolny rynek, w imię którego dotowane rolnictwo francuskie konkuruje z niedotowanym rolnictwem malijskim.

Co do ubogacenia kulturowego to. 

Ubogaca nas Japonia i Chiny. Cała reszta to kopiuj wklej z USA

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, SilentAssassin napisał(a):

Nie rozmumiem kontekstu. Topic trochę jak z pudelka wyjęty

Kontekst jest taki, że jak ktoś jest na "rynku matrymonialnym" to z tymi typami konkuruje. Jeśli bierzesz w tej grze udział to warto wiedzieć, kto gra na cheatach, Ty czy hebanowy książę.

 

Ja tam nie biorę na serio tego co kobiety mówią o ich upodobaniach co do czarnych i brunatnych. Kobiety zazwyczaj mówią to co chcesz usłyszeć albo to co jest bardziej społecznie akceptowalne a przygodny, dziki seks z niepiśmiennym murzynem nie przystoi panience z dobrego domu. Rzeczywistość potem weryfikuje te twierdzenia. Szczególnie polki fetyszyzują gości z Afryki i bliskiego wschodu, nie podchodzą do nich jak do dziczy i patologii, którą zazwyczaj są. Widzą ładne, hiper-męskie ciała, dominujący charakter - wszystko to co działa na ich najniższe samicze instynkty.
Łatwo jest mówić, że "murzyn be" jak się widzi gościa jak w filmiku, z rysami rasowego aborygena, człowieka pierwotnego. Niemniej większość przyjezdnych wygląda jak gwiazdy koszykówki a takiemu żadna się nie oprze. U nas dochodzi jeszcze ww. fetyszyzacja wszystkiego co nie jest Polakiem, dlatego nawet średni hindus czy chudy i niski murzyn może liczyć na zainteresowanie.

 

Uprzedzając ewentualne komentarze pań - tak, wiem, wy jesteście inne niż wszystkie i chyba jakieś dziwne bo was murzyni nie kręcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ewelina napisał(a):

Pod jakim względem?

Pojedź gdziekolwiek. Popytaj sie o Polską kulturę i to co się kojarzy z Polską

 I nie mówię o miejscach turystycznych gdzie połowa sprzedawców na widok Polaka krzyczy Małysz/Lewandowski/Kubica
Wyjdzie na to że Polska kojarzy się z kurwami (przez to ile razy tego słowa się uzywa) albo z niczym.

Z drugiej strony popytaj się o anime/mange i się okaże ze w kazdej dziurze będą ludzie wiedzący ze anime istnieje i że jest z Japoni.
A przez anime to pewnie od razu  ktoś pozna elementy japońskiej kultury. 

Konwenty mangowe masz w zasadzie w wielu miastach w PL.

Instytuty Konfucjusza masz w zasadzie na całym świecie. 

Edytowane przez Libertyn
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Shark napisał(a):

Kontekst jest taki, że jak ktoś jest na "rynku matrymonialnym" to z tymi typami konkuruje. Jeśli bierzesz w tej grze udział to warto wiedzieć, kto gra na cheatach, Ty czy hebanowy książę.

Ale to dalej nic nie zmienia. Bo jeden uslyszy od Panny ze czarni sa dla niej spoko itp a sam nie bedzie czuł sie przez to gorszy, i bedzie miec wyjebane, bedzie robił swoje i efekt bedzie mieć. A drugi sie skuli, bo Pani powiedziala jedno zdanie. No samiec fest wartosciowy;) 

Bo co fajnego goscia interesuje kto gra na kodach jak on na to leje i idzie po swoje

Edytowane przez SilentAssassin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Shark napisał(a):

Kontekst jest taki, że jak ktoś jest na "rynku matrymonialnym" to z tymi typami konkuruje. Jeśli bierzesz w tej grze udział to warto wiedzieć, kto gra na cheatach, Ty czy hebanowy książę.

Kazdy gra na cheatach. Ale mając cheaty do hirołsów nie dziw sie ze w COD Ci nie wchodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć sam jestem orędownikiem idei stop making stupid people famous, to jednak tak wdzięczny temat nie może się obejść bez przypomnienia - już dawno przebrzmiałej i obecnie już powoli zapominianej - gwiazdy pewnego seksskandalu.
 
Mianowicie w 2015r. po wizycie w naszym kraju zespołu Rae Sremmurd, niejaka Marta Linkiewicz oznajmiła w mediach społecznościowych, że wprosiła się do ich koncertowego busa i - przytaczając dosłowny cytat - temu ciągnęła, a z tym się jebała.
 
Groupies jest zjawiskiem praktycznie tak starym, jak sam showbiznes, więc pochwalenie się takim wyczynem w 2015r. nie powinno być przedmiotem jakichkolwiek kontrowersji, jednakże o medialności tego oświadczenia, zaważyły dwa, do tej pory nie występujące w połączeniu czynniki. Otóż Marta jest Polką, a członkowie Rae Sremmurd są czarni.
 
Żeby zrozumieć socjologiczny fenomen tego seksskandalu, trzeba sobie uzmysłowić, że polskie społeczeństwo jest niezwykle podatne na wszelkie traumy, które niczym rozgrzany pręcik, deformują, wypaczają i odznaczają swoją obecność na plastycznej mentalności tego narodu. Do takich traum można zaliczyć min. casus Simona Mola, który swoimi wybrykami utrwalił wśród Polaków stereotypowe wyobrażenie osób czarnoskórych, jako nosicieli zaktualizowanej bazy wszelkiej maści wirusów.
 
Ponadto sama postać czarnoskórych, z uwagi na wiążący się z nimi pewien stereotyp, jest w Polsce obarczona dość osobliwym tabu, o którym się albo nie mówi, albo się zaprzecza, a i tak wszyscy doskonale wiedzą o co chodzi.
 
Kontakty seksualne z czarnoskóry są więc w Polsce obarczone praktycznie potrójnym ostracyzmem dla kobiet - bo raz, że są w ogóle czarni i innej rasy, dwa, że roznoszą HIV, no i trzy - kobieta w tej relacji zawsze będzie postrzegana jako ta, co chciała się dobrać do afrykańskiej trąby.
 
Ale jak wiadomo - zakazany owoc smakuje najlepiej.
 
I właśnie dlatego bezpruderyjność oświadczenia Linkiewicz wywołała całą tą medialną burzę, bo zburzyła tą skrzętnie budowaną przez środowiska konserwatywno-prawicowe narrację, że dla polskiej kobiety seks z murzynem jest stygmatyzujący i powinien być powodem do wstydu.
 
Oczywiście sama Linkiewicz nie zasługuje na jakąkolwiek pochwałę za swoje ekscesy, jest po prostu twarzą pewnego zjawiska socjologicznego i w tym dopiero miejscu przechodzę do clou niniejszego wpisu.
 
Mianowicie w okresie prime time popularności Linkiewicz, czyli bodajże był to początek 2016r, albo 2017r., dostawała ona propozycję występów, polegających na ,,otwieraniu" imprezy klubowych - wychodziła na scenę, gadała coś do mikrofonu i odpalała szampana z butelki. Tak się składa, że w tamtym czasie miałem być okazję na jednej z takich imprez w Warszawie, co prawda nie dla samej Linkiewicz, ale też jej obecność na tej imprezie, nie działała na nas odstraszająco.
 
W trakcie imprezy, do naszego towarzystwa dołączyły dwie młode dziewczyny, które oceniłbym ówcześnie na 17-19 lat. W trakcie przekrzykiwanej rozmowy, temat oczywiście zszedł na gwiazdę wieczoru, bo okazało się, że to jej występ, był głównym powodem dlaczego owe dwie dziewczyny zdecydowały się właśnie na ten klub. 
 
Zdziwiło mnie to trochę, bo sam występ to była przysłowiowa ,,bieda z nędzą", dlatego zapytałem czy - i w czym - im Linkiewicz imponuje. 
 
Wtedy ta najbardziej rozgadana, wyraźnie rozentuzjazmowana, wypaliła - ,,Bo ona jest dla mnie najodważniejszą osobą na świecie!".
 
Znaczenia tych słów, dopowiedzcie sobie sami.
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Throgg napisał(a):
Zdziwiło mnie to trochę, bo sam występ to była przysłowiowa ,,bieda z nędzą", dlatego zapytałem czy - i w czym - im Linkiewicz imponuje. 
Wtedy ta najbardziej rozgadana, wyraźnie rozentuzjazmowana, wypaliła - ,,Bo ona jest dla mnie najodważniejszą osobą na świecie!".
Znaczenia tych słów, dopowiedzcie sobie sami.

Wstyd się przyznać ale mi jak miałem 12-15 lat imponował mi temat gangsterów, pseudokibiców i ogólnie "charakternych" ludzi itp. Podniecałem się i pasjonowałem jak kolega opowiadał mi historyjki z stadionu dziesięciolecia. Gadał że zostanie przemytnikiem lewych papierosów XD. Takie dziecinnie pierdolenie w tamtym czasie.

Nie żebym te dziewczyny tłumaczył ale ja w wieku 18-20 lat to miałem kompletne fziu bzdziu w głowie. Ty je oceniasz z perspektywy dorosłego itp.

To normalne że w wieku 15-18 lat robimy wszyscy "fuck the system". Potem większości to mija.

POZA TYM, może po prostu natrafiłeś na pustostan. I kolejne "czy jeżeli na 100 kobiet, 10 to pustostany to znaczy że reszta 90 jest taka sama?".

 

TYLKO

 

Jedne z tego wyrastają- inne takie zostają - i tu jest problem XD.

To jest może taki rodzaj dziewczyn (filmik legenda) :

 

Tylko będąc uczciwym - Oksana wypchnie klatkę bardziej do przodu, zrobi maślane oczka i 85 procent inteligentów będzie "ugotowana" i inteligencja im "spłynie do miednicy" XD.

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SilentAssassin napisał(a):

Ale to dalej nic nie zmienia. Bo jeden uslyszy od Panny ze czarni sa dla niej spoko itp a sam nie bedzie czuł sie przez to gorszy, i bedzie miec wyjebane, bedzie robił swoje i efekt bedzie mieć. A drugi sie skuli, bo Pani powiedziala jedno zdanie. No samiec fest wartosciowy;) 

Bo co fajnego goscia interesuje kto gra na kodach jak on na to leje i idzie po swoje

Po pierwsze to wyraźnie napisałem, że nie ważne co laska mówi w tym kontekście bo w większości przypadków nie powie prawdy a może nawet sama nie jest świadoma, że czarny drąg działa na nią jak magiczna różdżka.

 

Po drugie, nie rozumiem podejścia. Całe forum oparte jest o to aby być świadomym pewnych zachowań i prawidłowości, nie myśleć życzeniowo i bluepillowo. Uczymy się rozpoznawania czerwonych flag, unikania sytuacji gdzie cena za interakcje jest zbyt wysoka, gdzie ta interakcja jest dla nas szkodliwa a Ty nagle wyjeżdżasz, że nie, rzeczywistość nie ma znaczenia, just do the work bro. No co złego może się stać?

 

Po trzecie to już wielokrotnie tutaj pisałem, że wyobrażenie, że "wystarczy" zrobić to czy tamto a osiągnie się każdy cel to mrzonka. Świa nie jest ani sprawiedliwy ani nie jest funkcją, gdzie dla danej wejściowej otrzymuje się konkretny wynik. Właśnie dlatego lepiej mieć z tyłu głowy to, że panny mają słabość do hebanowych książąt, obserwować jak dana laska podchodzi do tego tematu, gdzie jeździ, jakich ma znajomych ZANIM urodzi nam się czarne albo brodate bobo z pasem szahida zamiast pępowiny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Król Jarosław I napisał(a):

 

Co ma dotowanie wspólnego z wolnym rynkiem ?

To jest dobre pytanie. 

 

W teorii nic. W praktyce zaś. To jak konkurs wyciskania gdzie jeden ma doping a drugi nie. Ale nikt tego nie sprawdza.  I ostatecznie nagroda publiczności idzie do tego co eięcej wycisnął

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Libertyn napisał(a):

To jest dobre pytanie. 

 

W teorii nic. W praktyce zaś. To jak konkurs wyciskania gdzie jeden ma doping a drugi nie. Ale nikt tego nie sprawdza.  I ostatecznie nagroda publiczności idzie do tego co eięcej wycisnął

 

Stary czy ty symulujesz ten analfabetyzm ekonomiczny i polityczny czy tak serio ? 

 

W UE 60% PKB liczonego metodą wydatkową to wydatki rządowe.

 

O jakim wolnym rynku tu mowa ? xD 

 

Łaskawie to lewackie ścierwo [EBC] (chyba nie jestem teraz pewien) nie skupuje jeszcze obligacji korporacyjnych jak BoJ ale w tą drogę zmierzamy to tak w formie dygresji skoro mówisz o pompowaniu jednych a innych nie.

 

Bardzo fajnie, że dostrzegasz wypaczenia lewackiego nadmiernego interwencjonizmu tylko, żebyś jeszcze umiał to nazwać i poprawnie wskazać źródło to by było dobrze.

 

2 godziny temu, Libertyn napisał(a):

W praktyce zaś. 

 

.... w praktyce zaś gadamy o socjalizmie a nie wolnym rynku. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał(a):

 

Stary czy ty symulujesz ten analfabetyzm ekonomiczny i polityczny czy tak serio ? 

Nie. Opisuje praktykę

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał(a):

W UE 60% PKB liczonego metodą wydatkową to wydatki rządowe.

 

O jakim wolnym rynku tu mowa ? xD 

Ale to uchodzi za wolny rylnek sprzedawany Afryce. 

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał(a):

Łaskawie to lewackie ścierwo [EBC] (chyba nie jestem teraz pewien) nie skupuje jeszcze obligacji korporacyjnych jak BoJ ale w tą drogę zmierzamy to tak w formie dygresji skoro mówisz o pompowaniu jednych a innych nie.

 

Bardzo fajnie, że dostrzegasz wypaczenia lewackiego nadmiernego interwencjonizmu tylko, żebyś jeszcze umiał to nazwać i poprawnie wskazać źródło to by było dobrze.

 

 

.... w praktyce zaś gadamy o socjalizmie a nie wolnym rynku.

Gadamy o hipokryzji sprzedawania wizji wolnego rynku w której są równi i równiejsi. A równym się nie pozwala bronić przed równiejszymi bo to fe. 

 

Wolny rynek to bujda która globalnie nie ma prawa zaistnieć. Co innego na rynku osiedlowych żabek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Baca1980 napisał(a):

Tak na marginesie "rasista" to takie słowo wytrych. Aby wzbudzić w Tobie poczucie winy. Masz prawo kogoś lub czegoś nie lubić. Bo tak i nic nikomu do tego.

 

BTW

Ostatnio wróciłem do przeglądania twittera i rozjebało mnie, że jedna typiara pisała o patriarchalnej przemocy w biblii, jednocześnie na stwierdzenie, że

w krajach muzułmańskich źle traktuje się kobiety zareagowała, że to "islamofobia"...

😊

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

Ostatnio wróciłem do przeglądania twittera i rozjebało mnie, że jedna typiara pisała o patriarchalnej przemocy w biblii, jednocześnie na stwierdzenie, że

w krajach muzułmańskich źle traktuje się kobiety zareagowała, że to "islamofobia"...

😊

Typowe robienie z kurtyzany logiki.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzik prawda. Nie chodzi o egzotykę.

Nie chodzi o różnicę a o podobieństwo. Podobieństwo gwarantuje, że więcej genów zostanie przekazane potomstwu.
Gdyby istniała możliwość rozmnażania bezpłciowego, bez mieszania genów to by była stosowana wszędzie gdzie to tylko możliwe. Stety bądź nie tak nie jest i jesteśmy skazani na rozmnażanie płciowe, co daje zmniejszenie skuteczności przekazywania genów o 50%. Nie zmienia to jednak naturalnej skłonności do propagacji swoich genów. Dlatego poszukujemy partnerów podobnych a nie różnych.
Już nawet nie wspominam o chorobach i zaburzeniach genetycznych występujących u potomków odległych ras. Tym większych im większa odległość genetyczna.

 

Wszystkie rasy, a zwłaszcza kobiety, mają skłonność do tej samej rasy, niezależnie od tego z której same pochodzą. Wszystkie kobiety mają skłonność do jednej rasy - swojej rasy. Tak wynika z badania danych OkCupid, które zebrało dane statystyczne z wielu lat i milionów dopasowań i rozmów.

 

0*C1hAYh2NFpmDNvHs.

 

Więcej - okazuje się, że te preferencje można zmienić za pomocą kultury i mody. A kto kreuje modę i kulturę? Media. I to media często decydują o tym kto z kim i jak. To oto, medialna kampania, czy polityczny  przymus w  postaci politycznej poprawności, może zmniejszyć naturalną skłonność do własnej rasy.

 

0*3oTbCvGBeyBIfxfj.

 

a nawet, jak w przypadku postępowych polek ją zanegować. Stąd się bierze popularność obcych mężczyzn wśród polskich kobiet, bo może to was zaskoczy, na zachód od Odry (aż po Tamizę) takiej zależności nie ma.


* Race and Attraction, 2009–2014

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Były śmiechy z analcondy i jego zamiłowania do czarnych kutang a widzę że temat was mocno że tak to napisze "ujmuje" 😉

 

@wrotycz Cebulski w tym filmiku wspominał że najlepsze łączenie genów jest z odległym kuzynem, nie chce mi się szukać ale była wzmianka o tym więc jak ktoś chce niech sobie obejrzy.

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2023 o 21:18, Reelag napisał(a):

Zasada jest prosta. Jeżeli konkurencją dla Polaka jest jakiś gołodupiec z Bangladeszu to znaczy że coś poszło nie tak w życiu Polaka.

Racja, sprawdźcie w jakim kraju kobiety są najłatwiejsze dla obcokrajowców i o czym to świadczy.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.