Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, Garrett napisał:

O widzisz! Zgadzam sie! Bardzo dużo frustracji można zgromadzić na Tinderku. A to nie służy naszemu zdrowiu psychicznemu :)

Jak dołożysz do tego forum+ Radio Samiec to może to w większości przypadków prowadzić do negatywnych konsekwencji.

Zacytuję tutaj klasyka: "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną"

Dlatego trzeba się sobie uważnie przyglądać!Ja nie zdawałem sobie sprawy z toksycznego wpływu aplikacji typu (tinder) na moje życie.

Dlatego z perspektywy czasu jeśli już chcecie założyć portal na T to polecam to robić tylko wtedy gdy:

-Macie bardzo dobre zdjęcia i jesteście przystojni lub

- Otwieracie konto i nic nie piszecie do nikogo,jak już któraś napisze to wtedy działacie.

 

W przeciwnym wypadku szkoda czasu!

Kiedyś sprawdzałem statystykę to wyszło średnio 1h/dziennie na aplikacji = 30h miesięcznie.

Wnioski zostawiam wam :)

 

Pzdr.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie jesteś chadem to nie polecam tindera

nabawisz sie jedynie złych myśli a potem pojedziesz do monopola po flaszke jak 10 z rzędu ,,kobieta'' ci nie odpisze a co druga usuwa pare po chwili

no trudno,dawno temu wyrwałem tam fajną laske na bzykanie ale z tego co widze teraz to w mojej okolicy jest z 200-300 samców na 40-50 polek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wyglądam źle,nie pisze źle,a i tak jestem zlewany jak pies przez k0biety z mojej okolicy przez OGROMNĄ ilość samców

nie wyobrażam sobie co czuje gość 5/10 który nawet nie ma ani jednej pary,to się w skali globalnej musi źle skończyć,cywilizacja nie może tak funkcjonować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wina timdera... Tu jest tylko wasza wina! Wy czytacie ten temat czy tylko powtarzacie w koło jedno i to samo? Zaczyna się od siebie czujesz się jak przegryw i nie znasz własnej wartości, skutkiem czego nie masz odwagi do kobiet? To nie używaj wymówek to tylko dla "treningu" co to za trening bez przygotowania? Jaki jest stosunek tam płci każdy wie i coraz bardziej się pogarsza, jak kobiety są gloryfikowane pisał nie jeden. To czego się spodziewacie? Randek i bzykania? Kiedy wielu ma problem żeby się umówić a jak już to panikuje bo nie wie co pisać o czym mówić jak się zachować... Ja na swoim yt podałem alternatywy gdzie jest łatwiej ale też podsumowanie jest takie samo zaczyna się od siebie, inaczej to bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze traktowałem całą ideę redpill z pewnym dystansem. Na zasadzie, że są to pewne mechnizmy, wspolne dla wszystkich kobiet, ale nie może się to w 100% odnosić do wszystkich (tak jak nie wszyscy faceci chcą tylko łatwego seksu, a taka przecież nasza natura).

Z czasem (i smutkiem) przekonuję się, że chyba się myliłem... 

 

Jedna rzecz mnie natomiast zastanawia. Czy to naprawdę jest wina tindera? Może ta aplikacja stwarza tylko pewne, oderwane od rzeczywistości, warunki (nieograniczony zbiór, w którym trzeba wybrać "najlepszego"), które prędzej czy później "zepsują", każdego kto z tego korzysta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, weivknip said:

Zawsze traktowałem całą ideę redpill z pewnym dystansem. Na zasadzie, że są to pewne mechnizmy, wspolne dla wszystkich kobiet, ale nie może się to w 100% odnosić do wszystkich (tak jak nie wszyscy faceci chcą tylko łatwego seksu, a taka przecież nasza natura).

Z czasem (i smutkiem) przekonuję się, że chyba się myliłem... 

 

Jedna rzecz mnie natomiast zastanawia. Czy to naprawdę jest wina tindera? Może ta aplikacja stwarza tylko pewne, oderwane od rzeczywistości, warunki (nieograniczony zbiór, w którym trzeba wybrać "najlepszego"), które prędzej czy później "zepsują", każdego kto z tego korzysta?

A o tym kolega słyszał ?
https://pieknoumyslu.com/syndrom-tinderella-flirtowanie/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla zabicia czasu zrobiłem sobie dzisiaj konto na Tinderze 23 letniej laski.

1 zdjęcie, zero opisu. Zostawiłem na 2 godziny.

Wróciłem, wyswietla 99+ lajków. Zacząłem przesuwać w prawo aż do wyczerpania moich lajków.

Efekt: 68 matchy.

 

W przeciągu 5 minut - 18 wiadomości ze zmatchowanych kont.

 

Jakiś dodatkowy komentarz potrzebny?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.02.2020 o 11:46, trop napisał:

Komentarz jest taki że miejcie w chuju te bzdurne Tindery i inne gówna a ruszcie dupy np. do galerii, do pubu, koncert Itd... i zagadujcie.  

To prawda, ale....  takie działanie w realu wymaga dużo samozaparcia i twardej dupy. Łatwiej znieść odrzucenie w necie niz w realu.

Poza tym jest taki wewnętrzny opór przed wystawianiem się na ocenę. Bo nie oszukujmy się - to tak działa. Facet podbija do kobiety i wystawia sie na ocenę. Zazwyczaj będzie na negatywna, gdyż dama ma ogromny wybór (chyba że brzydka, ale po co do takiej zagadywać :P) i dobrze o tym wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym żeby, podchodzić i zaczepiać na ulicy, w klubie, barze, koncercie, facebooku gdy dostaje się tzw. IOI sygnały zainteresowania, wtedy to ma sens. No chyba że nastawiamy się na zwykłą rozmowę, a nie na podryw.

Natomiast robienie tzw. Cold Approachy, zimnych podejść do dziewczyn które Cię nawet nie widzą, nie zwróciły na Ciebie nawet uwagi jeśli nie jesteś wystarczająco wygledny ma mizerny efekt i wymaga twardej dupy wbrew temu co mawiają Puasi ?

Edytowane przez BrightStar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.02.2020 o 11:46, trop napisał:

i zagadujcie. 

Przy czym spora część pań, do których zagadasz, będzie miało konto na portalu atencyjnym (tinder, badoo, instagram chociażby) i będzie odpowiednio "zepsuta" mentalnie przez nadmiar atencji.

 

To, że Ty skasujesz, nie oznacza, że one sobie darują ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Januszek852 napisał:

Przy czym spora część pań, do których zagadasz, będzie miało konto na portalu atencyjnym (tinder, badoo, instagram chociażby) i będzie odpowiednio "zepsuta" mentalnie przez nadmiar atencji.

 

To, że Ty skasujesz, nie oznacza, że one sobie darują ?

 

Spoko. Zależy do czego chcesz tej panny. Czy tylko do ruchania czy ma to być tzw "związek"

Ja też kiedyś przez dwa tygodnie bawiłem się w Tindera. Czysto relaksowo. 

Obserwacje--30 % zaburzonych kobiet. W tym konkretnie zaburzonych. 30% samotnych matek szukających betaprowidera, 25%grubych atencjuszek, 18%kobiet nazwijmy ich szczupłych szukających księcia i atencji, 5%kobiet szukających skoku w bok, 2%normalnych kobiet i dziewczyn. 

Syf straszliwy. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2020 o 10:24, Maninblack napisał:

Jak dołożysz do tego forum+ Radio Samiec to może to w większości przypadków prowadzić do negatywnych konsekwencji.

Zacytuję tutaj klasyka: "Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną"

Dlatego trzeba się sobie uważnie przyglądać!Ja nie zdawałem sobie sprawy z toksycznego wpływu aplikacji typu (tinder) na moje życie.

Dlatego z perspektywy czasu jeśli już chcecie założyć portal na T to polecam to robić tylko wtedy gdy:

-Macie bardzo dobre zdjęcia i jesteście przystojni lub

- Otwieracie konto i nic nie piszecie do nikogo,jak już któraś napisze to wtedy działacie.

 

W przeciwnym wypadku szkoda czasu!

Kiedyś sprawdzałem statystykę to wyszło średnio 1h/dziennie na aplikacji = 30h miesięcznie.

Wnioski zostawiam wam :)

 

Pzdr.

Ja mam prostą metodę na sprawdzenie sytuacji. Po kilku dniach pisania wstrzymuję kontakt. Jak kobeta sama z siebie napisze to warto dalej podtrzymać kontakt jak nie ma odzewu to szkoda zachodu jesteś 37 w kolejce a kobieta w tobie nic nie widzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.