Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, eknm2005 napisał:

A to od Polski/Ukrainy lub od Ciebie zależy czy będzie wojna w PL czy nie?

 

Przewidujesz, że jakby Amerykanom zależałoby na wciągnięciu Polski do konfliktu jednocześnie trzymając NATO dalej z tyłu, to byłby jakiś z tym problem?

 

@Strusprawa1

Polski z Ukrainą czy Polski z Rosją?

Nie, od Rosji zależy czy będzie wojna Rus-Polska. Polska nigdy nie zaatakuje Rosji. 
Ukraińcy musieliby odbić Krym, co się nie stanie plus Rosja musiałaby się rozj/bać + na Ukrainie musieliby dojść do władzy kompletni nacjonaliści + Polska musiałaby wyjść z NATO żeby Ukraina zaatakowała Polskę. 
Nieironicznie sądzę, że Ukraina będzie upadłym krajem po wojnie. Są tak rozwaleni demograficznie i ekonomicznie, że to nie do powiedzenia. 

 

Czy zależałoby Amerykanom.. tu nie wiem...

 

(co do dalszego to wyżej napisałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, $Szarak$ napisał:

Imo, ale pycha im nie da za dużo. 

 

Fakty są niestety bardzo brutalne. Bez dostaw każdy ich front się rozsypie. 

Fakt jest, że śmiałem się z ruskich i Ukraińcy też, ale żołnierzy ukraiński praktycznie wszystko od góry do dołu ma natowskie xD. 

I ich armia by była bez pomocy NATO 10 razy bardziej dzadowa w wyposażeniu. 

.

Gdy wojna się skończy to ja się nie zgdzam, że będą potęga militarna. 

Broń która dostali z zachodu - potrzebują do niej amuncji. Ona bez amunicji praktycznie nic nie jest warta. Ogromne wsparcie satelitarne.

 

Więc w skrócie. Po wojnie Ukraina będzie strasznie biedna, z wojskiem które degraduje na niziutka pozycję. 

 

A to być może nawet nie połowa wojny a już tak wielu zdolnych do walki im zabito ...

 

Myślę że przeciwnie, wjadą tam spore środki na odbudowę i zapłacimy z tego wszyscy w UE, Polska nie dostanie nic, tyko nasi robotnicy łaskawie będą mogli pojechać w najniebezpieczniejsze rejony. Natomiast jeśli to ma być cena za brak wojny w pl no to co można zrobić. przy tych "elitach" nic lepszego nie uzyskamy.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Estonia i Łotwa bardziej.

Też dają im pełny socjal chociażby?

 

7 minut temu, Edelgeist napisał:

Bo tylko w Polsce rządzi katolicka (albo post-katolicka) sekta komunistów, dumnych z tego, że niczego w życiu się nie dorobili (bo dorobił się tylko złodziej), etnolożek, przedszkolanek...

Oczywiście, zgadza się.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef NATO: to nie jest wina Ukrainy

"— Nie mamy żadnych przesłanek, że był to wynik przemyślanego ataku. Nie mamy przesłanek, że Rosja szykuje atak na NATO — powiedział na konferencji w Brukseli szef NATO Jens Stoltenberg. Dodał, że pocisk pochodzi prawdopodobnie z ukraińskiego systemu obrony, ale zaznaczył wyraźnie, że nie jest to wina Ukrainy."

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/szef-nato-to-nie-jest-wina-ukrainy/d8c12tv

 

 

 

 

Edytowane przez spacemarine
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Strusprawa1 said:

Nie, od Rosji zależy czy będzie wojna Rus-Polska. Polska nigdy nie zaatakuje Rosji.

Nikt nie podważa tego co pisałeś wcześniej, że Rosja chciałaby i/lub ma zamiary by mieć większe wpływy w Polsce lub nawet włączyć ten kraj jako swoją republikę. 

Nie zauważasz chyba jednak że to dwie strony muszą zdecydować się na wojnę by do niej doszło.

 

A w obecnej sytuacji są mocne sygnały, jakby to strona polska sama się pchała (lub była przez kogoś pchana) do ewentualnego konfliktu.

Czy podobnie jak z Ukrainą ewentualny konflikt byłby 2-gim na świecie (po Ukrainie) "zupełnie nie sprowokowanym" konfliktem, w którym mamy jasno zdefiniowane ofiary i agresora?

 

BTW

Pragnę przypomnieć, że jakieś 2 miesiące temu w mediach (głównie UK czytam) był temat nagłaśniany, że Iran skonfiskował "foreign ship" przewożący paliwo, ale nikt nie wie jakiej narodowości był statek. Kapitana statku chyba też nikt nie spytał: gawarisz po rusku, du ju speak inglish, szpreśen si dojtrz czy nawet parle-wu frąnce. Gdyż to są bardzo delikatnej natury sprawy, wymagające namysłu. I do tej pory chyba nie wiadomo do kogo należał ten statek pomimo całych tych satelit i załogi. 

A te rakiety w PL to jeszcze bardziej delikatna sprawa chyba. 

Edytowane przez eknm2005
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, spacemarine napisał:

Szef NATO: to nie jest wina Ukrainy

"— Nie mamy żadnych przesłanek, że był to wynik przemyślanego ataku. Nie mamy przesłanek, że Rosja szykuje atak na NATO — powiedział na konferencji w Brukseli szef NATO Jens Stoltenberg. Dodał, że pocisk pochodzi prawdopodobnie z ukraińskiego systemu obrony, ale zaznaczył wyraźnie, że nie jest to wina Ukrainy."

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/szef-nato-to-nie-jest-wina-ukrainy/d8c12tv

 

 

 

 

 

 Czyli co? Taryfa ulgowa na brak odpowiedzialność, lub/i prowokacje?

 

 

 Taki mamy sejm i jeszcze się dziwimy, że Polska jest pchana w cudzy konflikt... Czy w Rosji są przypadki, żeby ruscy wyzywali się od "polskich onuc" na przykład? Pytam, bo nie wiem...

Edytowane przez Edelgeist
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, spacemarine napisał:

 

Myślę że przeciwnie, wjadą tam spore środki na odbudowę i zapłacimy z tego wszyscy w UE, Polska nie dostanie nic, tyko nasi robotnicy łaskawie będą mogli pojechać w najniebezpieczniejsze rejony. Natomiast jeśli to ma być cena za brak wojny w pl no to co można zrobić. przy tych "elitach" nic lepszego nie uzyskamy.

 

Gwarantuję, że tak nie będzie. Poza tym nie przechodzi mi przez głowę myśl, że polscy robotnicy mogliby jeździć do pracy na Ukrainę... to nie lata '70/'80. 

Nie no jak na razie nasze jelity całkiem dobrze się zachowały - na chłodno ogarnęły sytuację. 

 

17 minut temu, Edelgeist napisał:

że Polska jest pchana w cudzy konflikt... 

Czy jest to cudzy konflikt gdy wynik tego konfliktu bezpośrednio wpływa na naszą sytuację? Tak, częściowo nasz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Gwarantuję, że tak nie będzie. Poza tym nie przechodzi mi przez głowę myśl, że polscy robotnicy mogliby jeździć do pracy na Ukrainę... to nie lata '70/'80. 

Nie no jak na razie nasze jelity całkiem dobrze się zachowały - na chłodno ogarnęły sytuację. 

 

Czy jest to cudzy konflikt gdy wynik tego konfliktu bezpośrednio wpływa na naszą sytuację? Tak, częściowo nasz. 

Będzie bo mechanizm jest zawsze taki sam. Z każdego Euro dotacji z UE do pl bodajże 50 czy 60% wraca do największych państw UE jak de czy fr bo mają technologie. Tutaj będzie to samo, poza tym to nie będzie do końca za darmo bo pewnie część w kredycie który sami spłacą, no i tania siła robocza...

 

Gospodarka już leży, budowlanka właśnie się kończy, wielu nie będzie miało wyboru, kontrakt na wschodzie albo komornik zlicytuje mieszkanie czy dom.

Edytowane przez spacemarine
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spacemarine napisał:

Będzie bp mechanizm jest zawsze taki sam. Z każdego Euro dotacji z UE do pl bodajże 50 czy 60% wraca do największych państw UE jak de czy fr bo mają technologie. Tutaj będzie to samo, poza tym to nie będzie do końca za darmo bo pewnie część w kredycie który sami spłacą, no i tania siła robocza...

Tak na pewną logikę można myśleć, ale sądzę, że Ukraińcom nie uda się odbić terenów, które stracili w 2014 (tj. DNR i LNR oraz Krym) i będzie to kraj doszczętnie zniszczony, wyludniony, z masą starych ludzi, ze zniszczoną ekonomią i nikt nie będzie chciał tam łożyć. Więc ostatecznym rezultatem będzie to, że oni będą musieli być wchłonięci (na warunkach służalczych) albo przez Polskę albo przez Rosję. Ku Polsce jest większa akceptacja i to widać u nich w social mediach, że tak najpewniej będzie. 

Więc nie ma co się tak przejmować, że znowu nas wydymają i robić swoje. :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Jakby się rozpoczęła wojna Polski z Ukrainą, to poszlibyście na wojnę? 

 

Osobiście wybieram odwrotny kierunek niż wojska idące na front :).

 

 Tylko kompletni idioci mogą kochać władzę, która wszystkich uważa za idiotów.

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Więc nie ma co się tak przejmować, że znowu nas wydymają i robić swoje

ZNOWU?

KIEDY przestali?

Kończy się amunicja.

Kończą się kredyty.

Rynek nie ma towaru wysoko marżowego.....A staffuchy bez dzieci chcą WPIERDALAĆ kawior i szampana pić na emeryturze.

Trzeba rynek na pę dxić i zagnać plebs do roboty.

Ale jak?

Wciskać w szklane pudełko info o drastycznej wojence i braku wszystkiego.

Sami ukry wcześniej traktowali to jak 2 zbuntowane powiaty.

Lalka Wokulski te sprawy.

    

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Tak na pewną logikę można myśleć, ale sądzę, że Ukraińcom nie uda się odbić terenów, które stracili w 2014 (tj. DNR i LNR oraz Krym) i będzie to kraj doszczętnie zniszczony, wyludniony, z masą starych ludzi, ze zniszczoną ekonomią i nikt nie będzie chciał tam łożyć. Więc ostatecznym rezultatem będzie to, że oni będą musieli być wchłonięci (na warunkach służalczych) albo przez Polskę albo przez Rosję. Ku Polsce jest większa akceptacja i to widać u nich w social mediach, że tak najpewniej będzie. 

Więc nie ma co się tak przejmować, że znowu nas wydymają i robić swoje. :D 

 

Ten kraj ma dużo zasobów, złoża gazu, kraj jest x2 większy od Polski, najbardziej żyzne ziemie do upraw, są spichlerzem świata, jak wjedzie kapitał to i tak na tym zarobią x10 w perspektywie wielu lat. ukr będzie wchłonięta przez UE czyli przez DE, gdzie jest kraj nie ma znaczenia, liczy się kapitał i technologia a DE mają jedno i drugie.

 

 

Oczywiście że biedni będą jeszcze biedniejsi, w pl też

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym zwrócić uwagę, jakie możliwości informacyjne ma internet. 

 

Już chwilę po wybuchu niektórzy internauci wytłumaczyli - jak się okazało w prawidłowy sposób - co to była za rakietaz skąd się wzięła, w co chciała uderzyć.

 

Kiedyś ludzie dowiadywali się z gazet/radia/oficjalnych informacji rządowych. 

 

Teraz są się zdobyć informacje praktycznie o wszystkim bardzo szybko.

 

Internet to potęga...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RealLife napisał:

Jest jeszcze papier teoletowy w sklepach w Polsce? Czy ludzie wykupili już dzisiaj w panice? Pytam bo akurat jestem za granicą i jak nie ma to przywioze że dwie rolki z sobą. 

Zostaw sobie tam na sylwestra jak będą kolejne wybuchowe zamieszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Edelgeist said:

 

 Taki mamy sejm i jeszcze się dziwimy, że Polska jest pchana w cudzy konflikt... Czy w Rosji są przypadki, żeby ru

To w sumie przykre i źle wróży suwerenowi, ale p. Marszałek Sejmu (!!!) zaprezentowała poziom dolnych warstw chlewu.

Chociaż niby @H mi czasem mawia, że najbardziej należy strzec się grzybiejących bab. 

Aż się dziwię, że niektórzy posłowie nie chodzą na obrady w gumiakach z widłami. Choćby nawet nie pasowały do garnituru. 

32 minutes ago, RealLife said:

Pytam bo akurat jestem za granicą i jak nie ma to przywioze że dwie rolki z sobą. 

TIRa przywieź :D I weź pisz po polsku a nie po ukraińsku. Walisz ostatnio takie orty i (pół)literówki, że fiut mięknie. 

12 minutes ago, Obliteraror said:

Papier to nie wiem, ale na stacji benzynowej rano było pusto

Ale pusto w zbiornikach czy przed kranikiem? Też dziś lałem i żywego auta nie było. Ale to wieś... No i raczej nie sezon na diesla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🇺🇲🇺🇦Ukraine supplied white phosphorus ammunition to Azerbaijan, which was used during the hostilities over Nagorno-Karabakh in 2020

This statement was made by the Chairman of the Foreign Affairs Committee of the US Senate Robert Menendez.

 

 

🇨🇳 🇨🇦 Xi Jinping scolding Canadian Prime Minister Trudeau during the G20 conference: "Everything we discussed has leaked to the newspaper, that's not appropriate. That's not how we do things."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Tornado said:

A żarcie w kowidozie podrożało ponad 100%......

Ciekawe jak jutro będą wyglądać ceny makaronu i papieru toaletowego w sklepach. A może się zaskoczymy, że tresura już działa i nikt nie zagarnia pod siebie? Oba wyniki - ważne...

Pojutrze, ceny benzyny - od dziś bodajże dopiero wchodzi "zimowa", trzeba się szybko pozbyć letniej, bo zapcha dystrybutory "ekologią"...

Winny podwyżek? Nie wiadomo, oni nie ja - ja nie kupiłem, bo nie zdążyłem...

 

3 hours ago, Libertyn said:

Wszystko da się sprowadzić do popytu i podaży.

A "prawa młodych do własnego mieszkania" też?

Piekło dziś zamarza, zaiste.

 

Na szybko.

Od "godziny zero" było doskonale wiadomo, jaka była trajektoria pocisków - później CNN potwierdziło, że "samolot NATO" zarejestrował i przekazał dane do NATO i władz Polski.

Czas namysłu zarówno USA jak i Polski - to wielokierunkowe ostrzeżenie... "mogło wyjść inaczej". A tak:

- Ławrow ewakuował się z Bali w pośpiechu

- "nasi politycy" pokazali że pamiętają o "konsultacjach" przed działaniami (warto patrzeć jak różnił się przekaz TVP/TVN)

- Ktoś z Ukrainy (Zełeński? nie pamiętam) powiedział publicznie, że to rosyjskie rakiety. Będą teraz pamiętać o "konsultacjach" przed wypowiedziami

- PiS i kwestia odwołania Ziobry, czy przegranego głosowania w Sejmie - opozycja smuci się

- za kilka dni zacznie się festiwal przypominania, że "teraz przynajmniej mamy wrak i sami prowadzimy śledztwo, a nie przekazaliśmy je Putinowi jak..."

- Chiny dostały zaraz po rozmowach Biden-Xi "coś do przemyślenia"... ich pracownicy portów przestaną nagle chorować? Hmm...

- może dzięki "posłuszeństwu" uda się większy pakiet przez amerykański parlament przepchnąć... do nas. Test, zapłata, "lepsze zabawki".

- temat będzie grzany jeszcze długo, pomimo nadejścia mrozów (zamiast węgla)

 

Kto naprawdę strzelał? Polityki to nie obchodzi. Ale można zrobić eksperyment - zaznaczyć cel na mapie Googla. Następnie oddalić o -set km, i sprawdzić co leży na szerokości geograficznej (Kijów) i długości geograficznej (Lwów). Ups, X/Y, L/L, koordynaty...

 

@Rnext ogień kontr-bateryjny opiera się na namierzaniu, skąd przyleciał pocisk artyleryjski... "Rakiety" są ciut szybsze, ale znacznie, znacznie większe, a reszta to fizyka i energia odbitej fali.

"Rakiety" generalnie nie manewrują za bardzo, bo manewr==>więcej paliwa==>mniejsze bum lub mniejszy zasięg. Nie warto, jeśli nie trzeba. Najwyżej drobne korekty.

Technicznie nie problem namierzyć. Problem, co potem z taką informacją zrobić... "kopnąć w górę, niech się szefostwo martwi".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.