Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, spacemarine napisał:

Od takich ludzi którzy jeszcze utwierdzają innych że okradanie społeczeństwa inflacją to coś normalnego, politycy to skutek właśnie tego całego frajerskiego podejścia.

Lol.
Inflacja, niewielka jest porządana. Bo ludzie w swoim interesie inwestują zamiast chomikować.
Przy deflacji robią się cyrki. 

2 minuty temu, spacemarine napisał:

To samo co gadanie że benzyna może być i po 10 zł.

Bo moze być, nawet znajdą sie tacy co będą się cieszyć. Benzyna jest taka droga a mnie stać patrzcie jaki ze mnie kozak.
Benzyna bez względu czy kosztowała 5 złotych czy 8, ludzie narzekali na to że droga i dalej jeździli

2 minuty temu, spacemarine napisał:

 

To jakiś syndrom sztokholmski, niesamowite. I to mogą być poczciwi ludzie, ale nie rozumieją podstawowych mechanizmów ekonomicznych. Jak drukujesz setki miliardów z powietrza to jesteś odpowiedzialny za inflacje, a że wszyscy tak robią to nie jest wytłumaczenie, to w przedszkolu tak można się tłumaczyć.

Inflacja może mieć wiele róznych źródeł. 
Btw, pieniędzy sie dzisiaj nie drukuje, większość to zapisy cyfrowe.
I cały świat jedzie na rolowaniu długu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Libertyn napisał:

Lol.
Inflacja, niewielka jest porządana. Bo ludzie w swoim interesie inwestują zamiast chomikować.
Przy deflacji robią się cyrki. 

 

Mam dla ciebie zagadkę, ile % inwestorów zyskuje, a ile % inwestorów traci? :D 

 

I drugą, gdzie wędruje większość kapitału z tzw. inwestycji, który wrzucili zwykli ludzie tzw. ulica?  

 

Trzeba być mocno odklejonym żeby twierdzić, że inflacja (nawet niewielka jest korzystna).

 

Korzystny jest brak inflacji bądź deflacja, przynajmniej z punktu widzenia zwykłego zjadacza chleba.

 

Z kilku przyczyn, między innymi, że mocna waluta = bezpieczne i stabilne oszczędzanie, czyli lemingi mogą odkładać kasę na starość i nie dać się rypać w cztery litery przez ludzi tworzących tzw. mechanizmy inwestycyjne na rynkach finansowych.

 

Deflacja = siła nabywcza pieniądza, gdyby w PL była deflacja to zwykły zjadacz chleba mógłby nabyć więcej dóbr, co jest dobre z pozycji gospodarki PL, która własnych dóbr wytwarza niewiele, większość rzeczy, które ma w domu typowa rodzina jest produkcji zachodniej lub azjatyckiej, kupowali by taniej, albo kupowaliby za te same pieniądze sprzęt z wyższej pułki = wyższy standard życia ;)

 

Deflacja jest zła tylko z punktu widzenia tych, co rypią leminga w cztery litery :)  

 

 

  • Like 9
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Lol.
Inflacja, niewielka jest porządana. Bo ludzie w swoim interesie inwestują zamiast chomikować.

 

 Taaa. Tyle, że przy aktualnym poziomie mamy do czynienia ze spekulacją. U nas w dolnośląskiem, na składzie nie chcieli sprzedawać węgla, bo czekali, aż będzie po 4,5 - 5k

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Edelgeist napisał:

 

 Taaa. Tyle, że przy aktualnym poziomie mamy do czynienia ze spekulacją. U nas w dolnośląskiem, na składzie nie chcieli sprzedawać węgla, bo czekali, aż będzie po 4,5 - 5k

Spekulacja to normalny mechanizm rynkowy, Wkurwia, boli ale jest normalny. 
Mając ten węgiel też czekałbyś na to aż cena rynkowa urośnie co nie?


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Redbad napisał:

No i co z tego??? Niech się orają, zmieniają wladzę, sprawdzają co im leży. Chuj do tego mesjaszom dobroci z Zachodu. 

 

Iran. Rewolucja z 1979 roku doprowadziła powstania republiki islamskiej. Są głosy jak to pięknie byłoby wrócić do czasów sprzed rzadów ajatollahów. Być może Irańczycy do tego doprowadzą, ale swoimi siłami i wolą, po co im misja wyzwoleńcza USA? Znając Modus operandi Jankesów zgliszcza zostałyby z Iranu.

 

Dalej w kontrze do argumentów o pomocy uciemięzonym ludom zamkniętym w reżimach. Skoro tak wspanialomyślnie jak tu niektórzy sugerują, Amerykanie niosą dobrobyt i sprawiedliwość innym kulturom to warto by było wyzwolić Ujgurów, Koreańczyków Północnych, a w długiej kolejce ustawiają się również afrykańskie zniewolone narody.

 

Czy to jednak wyzwalane są bogactwa naturalne atakowanych krajów? 🤔

Ponieważ żyjemy w zglobalizowanym świecie, w którym USA broni spokoju w celu ogólnoświatowego handlu towarami. 
Bliski Wschód to kraina ropy naftowej, ogromnie potrzebnej dla świata zachodu - tak, ludzie z zachodu potrzebują tej ropy i nie są w interesie jakiekolwiek konflikty w tym terenie, ale od kiedy Brytyjczycy i Francuzi stamtąd wyszli (ze swych kolonii po tym jak pokonali Imperium Osmańskie), to ciągle wybuchają tam konflikty. Tak, masz rację, Iran jest okupowany przez islamistycznych ajatollahów i jak ktoś pisze, że obecne protesty to robota CIA, to mnie skręca. Nie mają tam poparcia społecznego - to coś jak z Białorusią. 
 

No tak, Ujgurów i Koreańczyków Północnych zapewne wkrótce wyzwolą. Wszystko zmierza do wojny amerykańsko-chińskiej i będzie to największa wojna w dziejach świata. Polecam przygotować popcorn. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

To zależy :)
Od rodzaju inwestora, 
Od rodzaju inwestycji. 
Ważne ze pieniadz jest w obiegu. 




 

 

 Widać, że z logicznym dedukowaniem u Cb trochę na bakier. On nie kwestionował tego, że ktoś może mieć zyski przy mniejszej inflacji. Mu chodziło o to, czy wpływ samej inflacji jest dodatni, czy ujemny.

 Załóżmy teoretycznie, że za swoją pensję możesz kupić 200 kg kiełbasy. Następnie przyjmijmy, że w roku następnym dostałeś 200 zł podwyżki, ale przez inflację możesz kupić tylko 170 kg kiełbasy. To jesteś na plusie, czy minusie?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to Wyborcza ;)

- Proszę pana, to nie był żaden wybuch. To było pierdolnięcie. Aż drzwi się w sklepie otworzyły. To był strach, myśli, co się dzieje. Nadal nie mamy prądu. Ale jakoś pracuję, czekam na to, co się wydarzy - opowiada ekspedientka ze sklepu w Przewodowie. Jest tam jeszcze dwóch mężczyzn.- Zdziwiło mnie to, co usłyszałem w telewizji, że to rosyjski atak. Ludzie, którzy byli na polu, widzieli, że rakieta leciała z ukraińskiej strony - mówi jeden z nich.

W środę przed południem prezydent USA Joe Biden poinformował partnerów, że na Polskę spadł pocisk ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Libertyn napisał:

Spekulacja to normalny mechanizm rynkowy, Wkurwia, boli ale jest normalny. 
Mając ten węgiel też czekałbyś na to aż cena rynkowa urośnie co nie?


 

 

 "Normalna" to była w latach 80-tych i w latach 60-tych, w czasach afery mięsnej. Tym swoim tekstem, obnażyłeś swoje sentymenty. Ja bym raczej nie czekał, bo nie miałbym żadnej gwarancji, że urośnie.

 Poza tym, nie można zarzucić hipokryzji komuś, kto spekuluje, bo jest zmuszony do tego. Można mieć jedynie pretensje do (nie)rządu, który swoimi posunięciami doprowadził do tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Libertyn napisał:

To zależy :)
Od rodzaju inwestora, 
Od rodzaju inwestycji. 
Ważne ze pieniadz jest w obiegu. 




 

 

Statystki są nieubłagane.

Większość indywidualnych traci.

 

Inflacja zmusza ludzi, kompletnie do tego nieprzygotowanych.

Do "inwestycji".

Na których kończą jak Zabłocki na mydle.

 

 

A wracając do tematu.

Piękna DAMAGE CONTROL w polskich mediach.

I unikanie jak ognia słowa "ukraińska" "wystrzelona przez Ukrainę".

Zamiast tego nadużywanie słowa-klucza.

 

RAKIETA WYPRODUKOWANA W ROSJI.

 

Ża-ło-sne.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Edelgeist napisał:

 

 Widać, że z logicznym dedukowaniem u Cb trochę na bakier. On nie kwestionował tego, że ktoś może mieć zyski przy mniejszej inflacji. Mu chodziło o to, czy wpływ samej inflacji jest dodatni, czy ujemny.

Inflacja. Pieniądze w skarbonce tracą na wartości. Inwestuję je w akcje/usługi/whatever.
Deflacja. Kasa w skarbonce zyskuje na wartości.  Nie inwestuję jej w nic

Teraz, Edelgeist napisał:

 Załóżmy teoretycznie, że za swoją pensję możesz kupić 200 kg kiełbasy. Następnie przyjmijmy, że w roku następnym dostałeś 200 zł podwyżki, ale przez inflację możesz kupić tylko 170 kg kiełbasy. To jesteś na plusie, czy minusie?

Na minusie. 
Popyt, podaż, 
Analogicznie.

Jest deflacja, za pensje mogę kupić może więcej kiełbasy niż wcześniej ale ze względu na spadek zamówień w branży spowodowany tym że ludzie wolą chomikować kasę w skarpecie niz ją ładować w cokolwiek dostaje wypowiedzenie wraz z całą masą innych osób których pracodawcy stwierdzili ze bardziej im sie opłaca trzymać kasę w skarpecie niż wydawać ją na pracownika.

Ostatecznie węgiel na składzie bardzo dobrze to ilustruje. Jest inflacja czyli węgla jest coraz więcej, wartość maleje, to sie węgla pozbywamy asap.
Węgla jest coraz mniej, wartość rośnie,. Nie sprzedajemy tylko czekamy aż jeszcze bardziej urośnie. 

Wszystko da się sprowadzić do popytu i podaży. 



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:


Wszystko da się sprowadzić do popytu i podaży. 
 

 

Oraz do tego, czy masz pieniądze czy długi.

Jak masz pieniądze to kochasz deflację (możesz kupić więcej).

Jak masz długi to modlisz się do inflacji (spada wartość zobowiązania).

 

Jak zawsze - punk widzenia zależy od punktu siedzenia.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

 

Statystki są nieubłagane.

Większość indywidualnych traci.

Większość indywidualnych  może nie mieć pojęcia o inwestowaniu i traktować je jako stawianie na konia na wyścigach "Na pewno się uda, tyle o nim czytałem, ostatnio zwyciężył"
Ten profesjonalista z Xtb też w to włożył kasę wiec musi się udać
 

1 minutę temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Inflacja zmusza ludzi, kompletnie do tego nieprzygotowanych.

Do "inwestycji".

Na których kończą jak Zabłocki na mydle.

Dla jednego inwestycją jest pakiet akcji, dla innego remont mieszkania, jeszcze dla innego stworzeniem nowego etatu w firmie.
Inwestycja jednego jest zarobkiem drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo ja kibicuje ukrom, ale trochę powoli za bardzo w pychę. 

 

Tzn wypowiedzi ich polityków przykładowo o tym, że ona będzie rządzić środkowa Europa, wypowiedzi generała ich - bez względu na negocjacje armia będzie napierać i inne takie. 

 

Myślę, że to czas dobry by ukrow trochę przykrocic. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, $Szarak$ napisał:

Imo ja kibicuje ukrom, ale trochę powoli za bardzo w pychę. 

 

Tzn wypowiedzi ich polityków przykładowo o tym, że ona będzie rządzić środkowa Europa, wypowiedzi generała ich - bez względu na negocjacje armia będzie napierać i inne takie. 

 

Myślę, że to czas dobry by ukrow trochę przykrocic. 

Nie mówili, że wspólnie by uniknąć konfliktów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Libertyn napisał:

Inflacja. Pieniądze w skarbonce tracą na wartości. Inwestuję je w akcje/usługi/whatever.
Deflacja. Kasa w skarbonce zyskuje na wartości.  Nie inwestuję jej w nic

Na minusie. 
Popyt, podaż, 
Analogicznie.

Jest deflacja, za pensje mogę kupić może więcej kiełbasy niż wcześniej ale ze względu na spadek zamówień w branży spowodowany tym że ludzie wolą chomikować kasę w skarpecie niz ją ładować w cokolwiek dostaje wypowiedzenie wraz z całą masą innych osób których pracodawcy stwierdzili ze bardziej im sie opłaca trzymać kasę w skarpecie niż wydawać ją na pracownika.

Ostatecznie węgiel na składzie bardzo dobrze to ilustruje. Jest inflacja czyli węgla jest coraz więcej, wartość maleje, to sie węgla pozbywamy asap.
Węgla jest coraz mniej, wartość rośnie,. Nie sprzedajemy tylko czekamy aż jeszcze bardziej urośnie. 

Wszystko da się sprowadzić do popytu i podaży. 

 

 "Logika" typu: "dobrze, że straciłeś zęby, bo przynajmniej nie ugryziesz się w język"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Nie mówili, że wspólnie by uniknąć konfliktów? 

Pycha większą, niż te słowa. 

 

Posłuchaj sobie ich. Oni myślą, że są kłębkiem świata i każdy ma na nich skinienie robić co chce. 

 

Nikt ma nie używać mózgu. 

 

Dzisiaj nam napluto w twarz prosto. Minister ich napisał około 10, żeby nie wierzyć Rosji bo to ich propaganda!!! 

 

Czyli bezczelnie nas kłamie. USA, NATO itd potwierdzili, że to od nich. Zamiast się przyznać honorowo, że to oni noi przeprosić + jakieś odszkodowanie dać. 

 

A zaluzny co ostatnio mówił? Że nawet, jak będą negocjacje to armia ukr będzie nacierać bez pozwolenia. 

Więc jeśli dla ciebie takie sytuacje są ok - normalne i wszystko jest wspaniale no to...

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.