Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[BumTrarara]

6 minut temu, Libertyn napisał:

Gospodarczy, militarny. 


A to oznacza albo wyższe podatki, albo coraz większe zadłużenie. 

Od kiedy to potencjał gospodarczy buduje się podatkami i zadłużeniem? 

 

A jak się ma gospodarkę to armia się robi sama:

 

 

 

[Libertyn]

Teraz, BumTrarara napisał:

Od kiedy to potencjał gospodarczy buduje się podatkami i zadłużeniem? 

Od. Zawsze? 

Armia potrzebuje trzech rzeczy. Pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. A te się bierze z podatków albo z zadłużenia. 
Potencjał gospodarczy przez lata nie mógł istnieć bez potencjału militarnego. 




 

 

[Strusprawa1]

 

13 minut temu, Libertyn napisał:

Od. Zawsze? 

Armia potrzebuje trzech rzeczy. Pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. A te się bierze z podatków albo z zadłużenia. 
Potencjał gospodarczy przez lata nie mógł istnieć bez potencjału militarnego. 




 

 

Warto też pamiętać, że wojskowym w Chinach płaci się mniej niż w USA i mają mniejsze ulgi. Tak też to nie zawsze jest takie jeden do jednego, że USA wydaje tyle na wojsko. To nie oznacza koniecznie, że wszystko jest tak samo wydatkowane. 

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Strusprawa1

[tmr]

15 minut temu, Libertyn napisał:

Potencjał gospodarczy przez lata nie mógł istnieć bez potencjału militarnego. 

Jak to rzekł szwajcar do pakistańczyka. Aż się luksemburczyk kawą oblał

[slusa]

Jestem prawie pewien że to nie fejk, ale pewność będę mieć dopiero jak zamówię sobie książki 

 

 

 

 

[Libertyn]

3 minuty temu, tmr napisał:

Jak to rzekł szwajcar do pakistańczyka. Aż się luksemburczyk kawą oblał

 Wyjątki potwierdzają regułę.  



 

[tmr]

8 minut temu, Libertyn napisał:

 Wyjątki potwierdzają regułę.  



 

Jak z niebotyczną polonofilią na upanie, o której opowiadaleś. Brak dowodów oznacza jej bezmiar.

[Gościu]

49 minut temu, slusa napisał:

Jestem prawie pewien że to nie fejk, ale pewność będę mieć dopiero jak zamówię sobie książki 

Z tego co kojarzę, Bandera był w Polsce skazany na karę śmierci (niewykonaną) za zabójstwo ministra.

Za późniejsze mordy również odpowiada jego frakcja.

Zachodni Ukraińcy gdyby chcieli znaleźliby bohaterów, którzy nie byli antypolscy, bo tacy również tam byli.

 

[Kespert]

1 hour ago, Gościu said:

Bandera był w Polsce skazany na karę śmierci (niewykonaną)

Tak. Siedział sobie w więzieniu, ale pomiędzy 11 a 13 września '39r. wypuszczono go  - oficjalnie z powodu obaw przed niemieckimi bombardowaniami - co brzmi jak ponury żart. Albo jakiś zakulisowy "deal", w obliczu przewidywanej agresji rosyjskiej "za kilka dni", 17 września '39r.

 

Jak ktoś zna angielski, to ciekawe rzeczy można sobie poczytać w odtajnionych aktach CIA (ja się jeszcze nie przebiłem, ostatnio mam brak czasu kompletny): https://www.cia.gov/readingroom/search/site/Stefan bandera

[deleteduser179]

7 godzin temu, Obliteraror napisał:

@Strusprawa1, ciekawym Twojej opinii na tak bezczelne i kłamliwe pisanie polskiej historii XIX w. na nowo

 

 

No proszę, jak się gudłajsko-ukropski skurwysyn podpiął pod nasze bitewne znoje.  

 

Tyle że ukropskie chłopy bili powstańców, nie Moskali. 

 

Ale to i tak luz, wg jednej politycznej kurwy Ukraińcy wyzwolili Auschwitz ("Żołnierze 2. Frontu Ukraińskiego" - nawet była tu rok temu jatka z tego powodu, i nie mylicie się - również u nas znaleźli się zidiociali obrońcy tej tezy).

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/850219,schetyna-mial-racje-auschwitz-wyzwolili-ukrainscy-zolnierze.html

Dzielny i bratni naród!

 

Ciekawe, że tak kłamliwe uogólnienie nie pojawia się już w przypadku udziału Ukraińców w Holokauście, pacyfikacjach i dobijaniu powstania warszawskiego.

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez zychu

[Strusprawa1]

9 godzin temu, Obliteraror napisał:

@Strusprawa1, ciekawym Twojej opinii na tak bezczelne i kłamliwe pisanie polskiej historii XIX w. na nowo

 

 

Fakt, niewielu Ukraińców walczyło w powstaniu styczniowym i jest to nadużycie przez władze polskie - tak! Jest to tzw. "polityka historyczna", czyli wykorzystywanie (nadwyrężanie - tak to można ująć) do osiągania celów politycznych. Czyli - mówimy jako polska władza do Ukraińców dobre rzeczy, oni się cieszą jak dzieci (widać na telegramie), po czym idą rozbawieni na front. 

 

Bo chyba nie muszę pisać, że jak Ukraina przegra i to zabrzmi okrutnie, ale już wiele strasznych słów piszemy - to lepiej aby przegrała i została podbita przez Rosję wykrwawiona i opuszczona, by nie używali w przyszłej wojny z Polską i krajami bałtyckimi ichniejszych mężczyzn jako mięsa armatniego przeciwko nam jak to robią z Czeczenami, więźniami i prowincjuszami. Tak to ujmę, jeśli o to pytasz. 
Jak dla mnie tak - kłamią. Pytałem chatGPT o to jacy Ukraińcy walczyli w powstaniu styczniowym, to mi wskazał Tarasa Szewczenkę, mimo że, jak sprawdziłem, nie dożył tego.

 

"Zakłamywał polską historię"
No historiografia lub polityka historyczna jest mocno wykrzywiona w Polsce i naginane są fakty, a z tego wynika także współczesna kultura i sposób działania mas ludzkich. Nie jest ona do końca dobra, co wiele słusznie opisywał Jan Stachniuk, ale to jest temat na dosłownie 10 stron pisaniny dosłownie.

1 godzinę temu, zychu napisał:

Ale to i tak luz, wg jednej politycznej kurwy Ukraińcy wyzwolili Auschwitz ("Żołnierze 2. Frontu Ukraińskiego" - nawet była tu rok temu jatka z tego powodu, i nie mylicie się - również u nas znaleźli się zidiociali obrońcy tej tezy).

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/850219,schetyna-mial-racje-auschwitz-wyzwolili-ukrainscy-zolnierze.html

Dzielny i bratni naród!

Ja pierdolę. 
W takich chwilach gdy nie odróżnia się żołnierzy walczących na froncie ukraińskich o Ukraińców zaczynam powątpiewać w sens wolności wypowiedzi dla niektórych. 
Oczywiście nie piszę o Tobie, tylko o tym artykule.

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Strusprawa1

[Obliteraror]

Z innej beczki (bo mnie to ciekawi, a ustalić tego nie byłem w stanie). Kto i kiedy w rosyjskiej narracji użył terminu "narkoman Zelensky" i na jakiej podstawie/źródle? Bo słyszałem to nie tylko od rosyjskich rezonatorów na Twitterze, ale i od oficjalnych kręgów władzy FR, w tym Ławrowa.

[Strusprawa1]

Jeszcze do @Obliteraror jeśli masz czas (choć nie polecam słuchać całego). Ostatnio Napierała - lubię go czasem posłuchać choć nie ze wszystkim się zgadzam - robi swoją nową książkę robiąc rozmowy z ludźmi na temat mitów w Polsce jakie panują o jej historii, opinii, przesądów itd. dokładnie o tym o czym piszę - polityka historyczna Polski i jak swoją historię postrzegają sami Polacy. Mniej więcej ma rację (choć brakuje tu jakiegokolwiek planu, co robić dalej lub kim się stać jako naród - w co iść by odejść od obecnej koncepcji montowni Niemiec).

 

 

 

 

 

 

Żeby mi ktoś nie mówił, że zmieniam temat - tak, uważam, że polskie władze skłamały. Jak już bawią się w politykę historyczną (a czym innym takie występy mogą być jak tylko tym), to mogli jeszcze doliczyć Białorusinów, którzy realnie wtedy walczyli i biało-czerwona-biała Białoruś upamiętnia od dawna to powstanie styczniowe i jednego z jego przywódców Kalinouskiego. Na jego cześć obecna formacja zbrojna na Ukrainie składająca się z Białorusinów się nazywa. Można powiedzieć, że Duda napluł w twarz walczącym tam Białorusinom, których obok Gruzinów i Azerów jest najwięcej.

 

To jeszcze jako gimnazjalista oglądałem 3:20 :

 

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Strusprawa1

[Obliteraror]

19 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Ostatnio Napierała - lubię go czasem posłuchać choć nie ze wszystkim się zgadzam -

Te lubię, chociaż ten facet strasznie świruje. No i zachowuje się jak troll, hejtując i wyzywając obserwujących na Twitterze xD Ma jakiś niespełniony kompleks Bartosiaka, BTW.

[slusa]

28 minutes ago, Obliteraror said:

Kto i kiedy w rosyjskiej narracji użył terminu "narkoman Zelensky

 

Mój znajomy który lubi skosztować jak mu pokazałem nagrania xD na początku konfliktu było po nim mocno widać

[Obliteraror]

2 minuty temu, slusa napisał:

Mój znajomy który lubi skosztować jak mu pokazałem nagrania

Ale że koks ładuje? Bo to mu zarzucają. Tutaj mam jednak wątpliwości że po kokainie tak by się zachowywał (ale i żadnym ekspertem chemicznym się nie czuje).

 

[Libertyn]

2 godziny temu, zychu napisał:

Tyle że ukropskie chłopy bili powstańców, nie Moskali. 

Powstanie styczniowe? 
Wtedy Ukraińcy nie mieli jak nas bić.  Bo Ukraiński nacjonalizm dopiero co powstawał, w Cesarstwie Austrowęgierskim, we Lwowie..  A ruskie tereny dawnej RON w zaborze rosyjskim bliżej miały do Moskwy niż do jakiejś Polski która wcale fajnym wspomnieniem nie była. 


 

[Baca1980]

 

[deleteduser179]

33 minuty temu, Libertyn napisał:

Powstanie styczniowe? 
Wtedy Ukraińcy nie mieli jak nas bić.  Bo ukraiński nacjonalizm dopiero co powstawał

No popatrz, a wg Zełeńskiego ukraińscy hieroje lali Moskali w powstaniu. Jeżeli chcesz kogoś pouczać, to pouczaj Zełeńskiego i nasz bratni, chwalebny, dzielny (i WIELKI) naród ukraiński.

 

Bo ja twierdzę, że jeżeli w ogóle kogoś wtedy bili, ci protoukraińcy, to na pewno nie ruskich.

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez zychu

[Hubertius]

Pojawiają się dwa pytania.

1) Kiedy ukraińcy wycofają się z Bachmutu (bo jeżeli tego nie zrobią może się to skończyć mówiąc wprost źle) ?

2) No i czy nadchodząca wysyłka sprzętu NATO pomoże w zatrzymaniu ruskich przyszłych ofensyw w tym roku?

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Hubertius

[sargon]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Fakt, niewielu Ukraińców walczyło w powstaniu styczniowym i jest to nadużycie przez władze polskie - tak! Jest to tzw. "polityka historyczna", czyli wykorzystywanie (nadwyrężanie - tak to można ująć) do osiągania celów politycznych.

 

 

Niewielu, a nawet żaden, bo ich jeszcze zwyczajnie nie było.

 

Byli rozmaici Rusini, a właściwie częściej tzw. "tutejsi", tożsamość miały małe i średnie, lokalne grupy etniczne, np. Łemkowie.

Ruś kijowska już od dawna nie istniała, a jej linie podzieliły się w podążaniu czy to za Moskwą, czy za Rzeczypospolitą.

 

Koncepcja wymyślenia narodowości ukraińskiej, jaka teraz sobie jest, to koniec wieku XIX, początek XX, także dopiero kiełkowała, i to nie tam, a w Wiedniu.

I jak większość ruchów destabilizacyjnych obszarów dawnej Rzeczypospolitej, jak rabacje - także ta koncepcja była inspirowana przez Austro-Węgry.

 

Powód był prosty - nie dopuszczać na terenach podbitych do spójnych ruchów jednonarodowych, tworzyć nowe i nastawiać przeciw sobie.

Szczególnie było to stosowane wobec terenów byłej RP, gdzie istniało ryzyko, że szlachta i inteligencja polska wreszcie się ogarnie i rozpocznie pracę u podstaw nad uświadamianiem narodowym chłopstwa, a takie lokalne zjednoczenie to było spore zagrożenie dla C.K.

Wymyślono więc, że się z lokalnych zrobi Ukraińców.

Często ci "ukraińcy" pochodzili z Mazowsza czy Wielkopolski - jak się np. spojrzy na skalę osadnictwa za Wiśniowieckiego.

Co jest tym bardziej tragiczne w kontekście takiego Wołynia.

 

Zdaję sobie sprawę, że w Twoich czytankach jest napisane, że Ukraińcy mają tak ze 3 tysiące lat, wymyślili koło, ogień, a na szczególny szacunek zasługuje ukraiński twórca konserw - Dmytro Puszkin.

No ale kiedyś trzeba to odstawić.

[Brat Jan]

17 minut temu, Hubertius napisał:

2) No i czy nadchodząca wysyłka sprzętu NATO pomoże w zatrzymaniu ruskich przyszłych ofensyw w tym roku?

To zależy ile tego po cichu sprzedadzą zagranicę, a ile użyją na froncie.

[maroon]

22 minutes ago, sargon said:

, a na szczególny szacunek zasługuje ukraiński twórca konserw - Dmytro Puszkin.

 

Nie jest to prawdą. Puszkin był zapomnianym pomysłodawcą Car-Puszki, największej armaty na owe czasy. Stąd też w nazwie Puszka - od Puszkina. 

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Car-puszka

 

[Strusprawa1]

29 minut temu, sargon napisał:

 

Niewielu, a nawet żaden, bo ich jeszcze zwyczajnie nie było.

 

Byli rozmaici Rusini, a właściwie częściej tzw. "tutejsi", tożsamość miały małe i średnie, lokalne grupy etniczne, np. Łemkowie.

Ruś kijowska już od dawna nie istniała, a jej linie podzieliły się w podążaniu czy to za Moskwą, czy za Rzeczypospolitą.

 

Koncepcja wymyślenia narodowości ukraińskiej, jaka teraz sobie jest, to koniec wieku XIX, początek XX, także dopiero kiełkowała, i to nie tam, a w Wiedniu.

I jak większość ruchów destabilizacyjnych obszarów dawnej Rzeczypospolitej, jak rabacje - także ta koncepcja była inspirowana przez Austro-Węgry.

To po co był carowi ukaz emski?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ukaz_emski

 

Zapewne tak było, nie przesądzam, że było to w interesie Austro-Węgier. Podglebie było już wcześniej i ta "inna kultura wewnątrz Rusi" istniała jeszcze wcześniej czasem i wchodząc w okolice Woroneża i dorzecza Donu.

I jeszcze niedawno na 4chanie ktoś ciekawą grafikę wstawił: 

Sam język ukraiński wywodzi się od ruteńskiego (czyli jest bardzo bardzo podobny do białoruskiego) i miałem już pisać, że jest to de facto język rusińsko-galicyjski gdyby nie fakt, że według danych na małych wsiach w początku XX i końcu XIX wieku mówiono w nim w małych wsiach na terenach obecnej Ukrainy. Jest on bliższy do języka polskiego niż rosyjskiego na moje ucho, tylko że dużo jest takich "szo szo szo", stąd u nas w Hrubieszowie mówiło się o nich szoszoni (w innych miejscach w Polsce bardziej popularne było chachły lub chochoły). 

 

Tu mapa używania tego języka w 1897: 

 

 

PS. Trochę mnie dziwi na terenach Polski - tj. koło Lublina, bo koło Hrubieszowa i Chełma byli... Choć źródło jest jakie jest, ponoć legitne. 
http://www.demoscope.ru/weekly/ssp/rus_lan_97.php?reg=0

44 minuty temu, sargon napisał:

Zdaję sobie sprawę, że w Twoich czytankach jest napisane, że Ukraińcy mają tak ze 3 tysiące lat, wymyślili koło, ogień, a na szczególny szacunek zasługuje ukraiński twórca konserw - Dmytro Puszkin.

No ale kiedyś trzeba to odstawić.

Broń cię Boże. Nie wierzę, że można za pieniądze stworzyć naród sztucznie tak o z dupy. Tak jak z Majdanem nie uwierzę, że było wszystko zajebiście, Ukraińcy kochali Rosjan i przyszli źli Amerykanie, Nuland, dała pieniążki i zrobili przez to rozpierdol. To się nie spina, że to wszystko przez małą austriacką galicję. W 1918 roku nawet były dwa oddzielne ukraińskie państwa na raz, co z punktu widzenia polskiego, gdzie jesteśmy bardzo jednorodni, tj. bardzo mało różnic pomiędzy Polakiem ze Szczecina i z Rzeszowa na przykład.

 

Znowu wychodzę na jakiegoś ukrofila przez to, że cytuję dane historyczne lub tłumaczę swój pogląd, że soft power szeroko pojęta ma znaczenia. 
Ja jebe. Zamykam się do poniedziałku challenge again.  

A i jeszcze, żeby nie było, że to tak tylko z Ukrainą wiem, ale o Rosji, Białorusi, częściowo Niemcach, nie mówiąc o Polsce mogę tak samo pisać i pisać... Ale temat jest jaki jest...

[slusa]

11 hours ago, Obliteraror said:

Ale że koks ładuje? Bo to mu zarzucają. Tutaj mam jednak wątpliwości że po kokainie tak by się zachowywał (ale i żadnym ekspertem chemicznym się nie czuje).

 

 

Polecam wziąć kilka pierwszych wystąpień i pokazać zaufanemu znajomemu ekspertowi xD to tak jak ja jarałem bardzo długo zioło i jestem w stanie od razu powiedzieć czy ktoś jest zjarany lub jara przewlekłe. Mijroekspresje, maniera