Skocz do zawartości

Czy nadciąga epidemia samotności?


Rekomendowane odpowiedzi

USA to już jest chyba najbardziej zdegenerowane społeczeństwo na całej planecie. Wystarczy zobaczyć ich TV (Cavil wyżej) albo zobaczyć jakiekolwiek komentarze na FB pod wypowiedziami albo zdjęciami znanych osób. Tam jest ciągła naparzanka o sprawy rasowej, płciowe, religijne itp. Porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, michau napisał:

-Czym się różni seks z prostytutką od seksu z podrywają?

- Tym, czym świniobicie od polowania.

 

Niczym jeśli nie masz kompleksów i nie potrzebujesz kobiety żeby podbić sobie ego, jaką to Ci się udało zdobyć.

I tu i tu możesz ruchać piękną kobietę - dla mnie bez różnicy czy ze zdobytą czy nie, bo nie mam kompleksów i mam wysoką samoocenę.

 

9 godzin temu, mysterious93 napisał:

@mayhem

Pójście do prostytutki to jest wyczyn oojeju jeju no musiałeś się wiele natrudzic, aby to zrobić. Idziesz na łatwiznę i tyle

Człowieniu, przecież ja mam głęboko w dupie jakieś 'wyczyny', ja w ogóle nie wiem o czym Ty pieprzysz. Idę bo LUBIĘ RUCHAĆ PIĘKNE KOBIETY. Ruchać - nie zdobywać, nie flirtować (tego nie cierpię) - RU-CHAĆ.

Masz jakieś kompleksy, że szukasz 'wyczynu' w zdobyciu kobiety?

 

9 godzin temu, mysterious93 napisał:

Jakie tam masz zdobywanie? O czym Ty mówisz?

I po raz kolejny - nie rozumiem o czym Ty do mnie rozmawiasz. Co mnie obchodzi jakiś 'wyczyn'? Lubię seks z pięknymi kobietami, to mnie podnieca, kutas mi staje - to jedyny powód dla którego chodzę + fajna adrenalina poszukiwań i jak pierwszy raz Ci otwiera ładna Pani w szpilach.

Zdobywanie mnie nie interesuje - zdobywam to ja w pracy, łoję kasę i zbieram laury. Nie obchodzi mnie zdobywanie kobiet.

 

9 godzin temu, AR2DI2 napisał:

czyli nowe konto tego samego przyglupa ktory mysli ze jest cwanszy od wszystkich - chwalic się kurwami za kasę, to jak chwalic się autem z wypożyczalni.

 

 

Nie wiem o kim mówisz, ale brzydko się odnosisz kolego - zmień ton. Ja się nie chwalę, że mam prostytutki, bo każdy je może mieć - ja SOBIE CHWALĘ i Wam też polecam takie rozwiązanie, jednocześnie nie zamykając się na związek. Jak masz wysoką samoocenę i odpowiedni mindset, to nie obchodzi Cię żadne 'zdobywanie' kobiety - chcesz seksu TU I TERAZ, SZYBKO, nie chcesz czekać ani zdobywać tygodniami. I ja sobie tę opcję bardzo chwalę, a kontakt z niektórymi Paniami mam bardzo fajny, jak z koleżanką.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, mayhem said:

Jak masz wysoką samoocenę i odpowiedni mindset,

...to laski same ci włażą do łóżka. Kolego Archu.  Aa jak ci nie włażą, a musisz płacić kurwom za spuszczenie z krzyża, to ta pewnośc siebie i maindset jest tylko w twojej rozbuchanej, narcystycznej wyobraźni. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzisz jeszcze w matrixie. Kolega słusznie płaci i wymaga, szkoda mu czasu i zasobów na ganianie za waginą. Pewność siebie samca jest budowana wewnątrz, nie każdy dowartościowuje się ruchańskiem, to tylko fizjologia. Pewność siebie rzadko ma coś wspólnego z kobietami :) A jeśli masz inaczej, to współczuję. 

 

Ja? Nie muszą mnie chcieć, skoro ja nie chcę ich. A jak mi się zachce, to płacę i wymagam. Randki to też forma płacenia. Trzeba otworzyć oczy panowie... 

Edytowane przez majkgodlajk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

...to laski same ci włażą do łóżka. Kolego Archu.  Aa jak ci nie włażą, a musisz płacić kurwom za spuszczenie z krzyża, to ta pewnośc siebie i maindset jest tylko w twojej rozbuchanej, narcystycznej wyobraźni. 

Bardzo dobre podsumowanie jego super mindsetu, płaci za seks i cieszy się, że rucha super laski haha 

 

@mayhem Człowieku zrozum to,a że to może Ty masz kompleksy i musisz chodzić do pań na płatny seks bo sobie inaczej załatwić nie potrafisz z tak pięknymi kobietami za które płacisz, a jeszcze po wizycie się pośmieją z koleżankami. Też byłem u takich co się fajnie gadało i śmiały się normalnie z facetów co do nich przychodzą a przy nich to ładnie pięknie.  

2 godziny temu, mayhem napisał:

Człowieniu, przecież ja mam głęboko w dupie jakieś 'wyczyny', ja w ogóle nie wiem o czym Ty pieprzysz.

Ja pisałem o relacjach międzyludzkich a Ty mi wyjeżdżałeś, o jakichś divach, nie wiem czy się chwalisz czy żalisz.  Jeszcze piszesz, że ruchanie ładnych kobiet jest banalne, kurwa jak zapłacisz to jest i oto w tym wszystkim chodzi, żeby nie płacić za seks z zajebistą kobietą tylko swoim charakterem do tego ją zachęcić, czaisz? Mam w dupie płacenie za seks bo to nie daje mi satysfakcji. 

Właśnie tak jak napisał @AR2DI2 jak kobiety same wchodzą do łóżka to jest dopiero radość, jak laska sama chce cie przelecieć i jedzie całą noc. Na divy to sobie mogę chodzić co tydzień, to żaden wydatek dla mnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRACIA/SIOSTRY/ TOWARZYSZE DOLI(NIE).......

DLA INTRYGI polecam się zapoznać z eksperymentem 50 wilków na wyspie...

Dotyczy on głównie życiodajności/zasobnosci/zachowaniu hierarchii oraz równowagi Eko systemu..

 

Budziet  wsioo jasne....

 

Dziękuję, pisałem to ja, Tornadko z czekoladką(pomiędzy wafelkami)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, mysterious93 said:

Człowieku zrozum to,a że to może Ty masz kompleksy

Jego pierdolenie o kurwach ( mam kobiety!) i tym ile za to płaci (mam kasę) jet niczym innym jak leczeniem kompleksów. Zobacz choćby na jeden aspekt jego charakteru, który mówi o nim wszystko - uporczywe powroty na forum. Został już wyrzucony kilka razy, a on przyłazi i przyłazi. Musi tu być. Musi udowodnić sobie że jest ważny. Problemy z domu jak nic. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

...to laski same ci włażą do łóżka. Kolego Archu.  Aa jak ci nie włażą, a musisz płacić kurwom za spuszczenie z krzyża, to ta pewnośc siebie i maindset jest tylko w twojej rozbuchanej, narcystycznej wyobraźni. 

Bzdura - nie masz odpowiedniego wyglądu, to z tym coraz ciężej, mamy dziś czasy wolności seksualnej i wygląd jest ważny - tym bardziej w dużym mieście.

 

Tak btw. a czymże jest narcyzm jak nie właśnie wysoką samooceną, nawet zbyt wysoką?

29 minut temu, majkgodlajk napisał:

Siedzisz jeszcze w matrixie. Kolega słusznie płaci i wymaga, szkoda mu czasu i zasobów na ganianie za waginą. Pewność siebie samca jest budowana wewnątrz, nie każdy dowartościowuje się ruchańskiem, to tylko fizjologia. Pewność siebie rzadko ma coś wspólnego z kobietami :) A jeśli masz inaczej, to współczuję. 

 

Ja? Nie muszą mnie chcieć, skoro ja nie chcę ich. A jak mi się zachce, to płacę i wymagam. Randki to też forma płacenia. Trzeba otworzyć oczy panowie... 

Bardzo dobry komentarz. Ja mam nastawienie, że jestem chętny na stały długi związek (bo jak go dobrze prowadzisz, to daje sporo plusów) ale musi być z odpowiednią kobietą. Pamiętam, że przewaliłem masę kobiet, zanim trafiłem na moją byłą - która miała sporo pasujących do mnie cech, po prostu jej odwaliło po babsku, jak to bywa.

Ale oprócz stałego związku facet chce także i przede wszystkim seksu. A tutaj mi się już nie chce szukać i próbować rwać kobiety. Myślę, że nawet jakbym miał masę par na tinderze z laskami, to trochę by mi się nie chciało - główny problem to konieczność jakiegoś 'flirtu'. Nie interesuje mnie gadka szmatka, flirt, itd. - zupełnie to do mnie nie pasuje. Lubię rozmawiać tylko poważnie o interesujących mnie tematach, dotyczących logiki, nauki, światopoglądów, etc.

 

Dlatego nawet gdybym miał wiele par na tinderze to chciałbym załatwiać to na zasadzie - ta i ta godzina, tu i tu się spotykamy. Ale tak jest ciężko, kobieta prawie zawsze chce 'flirtu', chce żebyś wyszedł przed nią na 'silnego' i cała gama tych gierek. Nie cierpię tego. 

 

A czemu polecałem Wam diwy? Bo wiele 'problemów' tutaj opisywanych bierze się po prostu stąd, że te chłopaki są WYPOSZCZENI. Nie mają kobiet do seksu, to i idealizują sobie coraz bardziej. A wystarczyłoby poszperać co nieco, pójść do dobrej cichodajki która będzie się uśmiechać, odgrywać trochę spotkanie GFE (znam wiele takich co się starają i atmosfera jest jak z koleżanką) i już wychodzisz zadowolony. Nie mówię o wizytach w klasycznym burdelu gdzie jesteś wręcz poganiany aby szybciej.

 

5 minut temu, mysterious93 napisał:

 

@mayhem Człowieku zrozum to,a że to może Ty masz kompleksy i musisz chodzić do pań na płatny seks bo sobie inaczej załatwić nie potrafis

Albo jesteś umysłowo upośledzony, albo jesteś jakimś trollem. Człowieku, GÓWNO MNIE OBCHODZI czy one się śmiały czy nie, NIE OBCHODZI MNIE co dziwka o mnie myśli. Liczę się JA - póki się z nią spotykam, jeśli się ładnie uśmiecha, daje na różne sposoby i jest miła TO JEST ZAJEBIŚCIE. Lachę kładę na to co ona myśli. Skoro Ty się tak tym podniecasz i takie go dla Ciebie ważne, to ewidentnie jesteś mega, mega zakompleksiony. Dawno tu nie było kogoś o takich kompleksach jak Ty.

Po chuj Ci dobre zdanie na Twój temat jakiejś cichodajki? Czy Ty jesteś opóźniony intelektualnie?

 

I jeszcze pierdolisz, że 'nie możesz sobie inaczej załatwić' - człowieku, wiesz co to jest hipergamia? Ilu facetów może sobie 'załatwić' w łatwy sposób seks z pięknymi kobietami? 10%? 15%?

Ty jesteś albo trollem, albo upośledzonym albo kobietą - nie ma innej opcji. Takiego merytorycznego szamba dawno tu nie było.

10 minut temu, mysterious93 napisał:

Ja pisałem o relacjach międzyludzkich

Nie łżyj publicznie - jasno pisałeś, że ruchanie diw to żaden wyczyn, na co Ci napisałem, że nie rozumiem o czym Ty pierdolisz - tak jakbym szukał jakiegoś 'wyczynu'. Ja chodzę aby RUCHAĆ a nie robić 'wyczyny'.

11 minut temu, mysterious93 napisał:

oto w tym wszystkim chodzi, żeby nie płacić za seks z zajebistą kobietą tylko swoim charakterem do tego ją zachęcić, czaisz?

O to w tym wszystkim chodzi bo Ty tak napisałeś :D Człowieku Ty masz mega kompleksy - na chuj chcesz tę kobietę 'zachęcić', na chuj w ogóle interesuje Cię, czy ona będzie zachęcona? Człowieku, uzależniasz swoje dobre samopoczucie od tego czy uda Ci się zabawić jakąś księżniczkę - jesteś maksymalnym pizdeuszem na tej stronie i nie wiem właściwie skąd się tu wziąłeś. Przecież Twoje teksty to obraza dla całej idei tej strony. Szukasz potwierdzenia swojej samooceny i męskości w kobietach i tym, czy je 'zdobędziesz'. Ja swoją ocenę buduję głównie na pieniądzach i osiągnięciach w wykształceniu jakie mam i sukcesach zawodowych w mojej branży. Do tego wiedza życiowa, odpowiedni mindset. Mój czas jest zbyt cenny abym go tracił na zabawianie kobiety - TO ONA MA MNIE ZABAWIĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, mayhem said:

Bzdura - nie masz odpowiedniego wyglądu, to z tym coraz ciężej, mamy dziś czasy wolności seksualnej i wygląd jest ważny - tym bardziej w dużym mieście.

 

Tak btw. a czymże jest narcyzm jak nie właśnie wysoką samooceną, nawet zbyt wysoką?

No zakładam że ktos wygląda normalnie, nie straszy brudem czy zaniedbaniem. 

Narcyzm to zaburzenie.  Wysoka samoocena nie mająca czasem oparcia w rzeczywistości. Możesz być brzydkim zjebem a być narcyzem. Proste rzeczy tłumaczyć trzeba jak zwykle profesorowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mysterious93 napisał:

Ty masz kompleksy i musisz chodzić do pań na płatny seks bo sobie inaczej załatwić nie potrafisz z tak pięknymi kobietami za które płacisz, a jeszcze po wizycie się pośmieją z koleżankam

Tak można inaczej bardziej legalnie... .

Podpisać cyrograw w urzędzie państwowym lub corpo katolitus romanus........  sami potem doniosą....

wiem sprawdziłem osobiście te opcyyyje oraz pozostałe......

Głównie różnią się taryfą za przejazd...

 

 

 

No i statusem w społeczeństwie.....

 

 

Jeszcze zostało prawo pięści i ołowiu....

BO wygrasz w polu to wygrasz w sądzie już zprawdziłem(jeśli  chodzi o zasoby DZIAŁA)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AR2DI2 napisał:

Jego pierdolenie o kurwach ( mam kobiety!) i tym ile za to płaci (mam kasę) jet niczym innym jak leczeniem kompleksów. Zobacz choćby na jeden aspekt jego charakteru, który mówi o nim wszystko - uporczywe powroty na forum. Został już wyrzucony kilka razy, a on przyłazi i przyłazi. Musi tu być. Musi udowodnić sobie że jest ważny. Problemy z domu jak nic. 

Każdy może mieć kompleksy, oczywiście też mam ale próbuje je zwalczyć a nie zatuszować bo to ich nie rozwiąże. Płacenie za seks mnie nie kręci, pójdę czasem ale nie tego w życiu szukam. Może się coś zmieni w życiu i jak będę obracał się w towarzystwie kobiet to jakąś zdobędę swoim charakterem a nie portfelem. Pracuje nad sobą i to jest najważniejsze, ciągle do przodu, czytam forum i dużo się od Was dowiedziałem.

Nie wiem nie znam go, nie jestem tu tak długo jak Ty, ale masz racje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AR2DI2 napisał:

No zakładam że ktos wygląda normalnie, nie straszy brudem czy zaniedbaniem. 

Przecież to już dziś nie wystarczy o czym jest ten temat - przeczytałeś w ogóle temat w jakim się wypowiadasz? Przecież właśnie on mówi, że coraz bardziej dochodzi do tego, że trzeba być minimum 7/10 lub więcej aby mieć szansę na normalną kobietę. Fakt, jeszcze tak w Polsce nie ma, ale jest już coraz bliżej.

 

3 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Narcyzm to zaburzenie.  Wysoka samoocena nie mająca czasem oparcia w rzeczywistości. Możesz być brzydkim zjebem a być narcyzem. Proste rzeczy tłumaczyć trzeba jak zwykle profesorowi.

Ty nic kolego nie tłumaczysz, tylko nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Narcyzm może być zaburzeniem, ale JEST WYSOKĄ SAMOOCENĄ. Osoba narcystyczna głęboko wierzy w tę samoocenę, nie oszukuje sama siebie.

 

2 minuty temu, mysterious93 napisał:

Każdy może mieć kompleksy, oczywiście też mam ale próbuje je zwalczyć a nie zatuszować bo to ich nie rozwiąże. Płacenie za seks mnie nie kręci, pójdę czasem ale nie tego w życiu szukam. Może się coś zmieni w życiu i jak będę obracał się w towarzystwie kobiet to jakąś zdobędę swoim charakterem a nie portfelem.

Ja pierdolę, co za desperacja.

'Jakąś zdobędę' - walcz, walcz, aż w końcu JAKĄŚ (z naciskiem na to słowo) zdobędziesz.

Cały czas piszę - ja w międzyczasie przewalam tony kobiet - mam konta na Tinderze, Sympatii, Badoo - brzydalem nie jestem, coś pomiędzy 6 a 7, więc jakieś tam pary się zdarzają, czasem całkiem ładne. Ale kwestia jest jeszcze DOGADANIA SIĘ. To Ty masz stawiać wymagania, Ty masz odpowiednio odrzucać zdechłe ryby. I nie chodzi tu o sztuczny podryw o jakim mówi @AR2DI2. Ty masz ZNALEŹĆ pasującą do Ciebie kobietę, a nie 'zdobyć' JAKĄŚ kobietę.

Zmiana mindsetu kolego, bo z takim podejściem jesteś do odstrzału od razu przez jakąś kobitkę.

Koledze @AR2DI2 po prostu chce się tracić swój czas na bajerowanie lasek co by jakąś wyciągnąć na seks. Mi się NIE CHCE. Wolę zapłacić i mieć tu i teraz fajne spotkanie w klimacie GFE z ładną kobietą taką, jaką zechce. Jaja dzięki temu nie puchną, cały czas jestem w grze jeśli chodzi o pamięć o smaku kobiety i smaku seksu, a w międzyczasie jestem otwarty na długi związek z ODPOWIEDNIĄ Panną.

 

To jest właśnie zdrowy mindset, samoocena i zdrowe spojrzenie na rzeczywistość kolego. Ucz się zamiast pieprzyć głupoty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.11.2018 o 21:54, mysterious93 napisał:

To nie miał bym problemów z samotnością i nie przeszkadzała by mi w ogóle :) Samotność mam na myśli brak kobiet w moim życiu, po prostu ich nie ma, czasem czuję takie poczucie straconych szans na rozwinięcie się w relacjach z kobietami, mam w tym braki, ale to tylko i wyłącznie moja wina wiadoma rzecz. Jakiś już czas ogarnia mnie głupie poczucie, że nie spotka mnie w życiu nic przyjemnego i nie poznam żadnych kobiet (sic!), takiego myślenia nie mogę wypędzić z głowy i często chodzę zdołowany przez to. Muszę pracować nad swoimi emocjami to raz, a dwa to poprawić umiejętności interpersonalne oraz rozpoczynać i prowadzić rozmowę bo często po prostu milczę. Nie che mi się mówić, tak jakby mnie to męczyło i odpowiedzialność za rozmowę w większości stawiam na siebie robiąc sobie większą presje hehe dziwne to trochę :) 

Oczywiście baterie ładuję w samotności i najbardziej się wtedy relaksuje, paradoks :) 

 

@mayhemTy IMBECYLU czytaj ze zrozumieniem. To jest mój post, o czym tu kurwa piszę? Czy jest tu słowo diva, kurwa prostytutka Ty intelektualny zjebie? Jesteś niedorozwinięty czy jak? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra po ostatnich postach @mayhem jestem na 99% pewien, że to arch. Ale w tej dyskusji się z nim zgadzam. Budowanie pewności siebie na kontaktach z kobietami to kiepski pomysł. Skoro on skupia się na karierze zawodowej i swoich pasjach, to po co go przekonujecie, że musi wyrywać dziewczyny na seks, żeby mieć "prawdziwą" pewność siebie. Przecież on chce tylko poruchać. 

Poza tym niektórzy tu za dużo filozofii PUA wsiąknęli. Nie każdy będzie mógł wyrywać 9 i 10 i nie każdemu chce się pod to układać swoje życie. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mysterious93 napisał:

 

@mayhemTy IMBECYLU czytaj ze zrozumieniem. To jest mój post, o czym tu kurwa piszę? Czy jest tu słowo diva, kurwa prostytutka Ty intelektualny zjebie? Jesteś niedorozwinięty czy jak? 

 

Zablokujcie to opóźnione dziecko, bo to są przecież jakieś jaja. Czytanie ze zrozumieniem na poziomie zerowym, intelekt gimnazjalisty i jeszcze się rzuca. To są jakieś jaja - dawno takiego barana tu nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, mayhem said:

Przecież to już dziś nie wystarczy o czym jest ten temat - przeczytałeś w ogóle temat w jakim się wypowiadasz? Przecież właśnie on mówi, że coraz bardziej dochodzi do tego, że trzeba być minimum 7/10 lub więcej aby mieć szansę na normalną kobietę. Fakt, jeszcze tak w Polsce nie ma, ale jest już coraz bliżej.

 

Trzeba być zadbanym, i pewnym siebie, To wystarcza, żeby nie pajacować po burdelach. 

 

 

5 minutes ago, mayhem said:

Ty nic kolego nie tłumaczysz, tylko nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Narcyzm może być zaburzeniem, ale JEST WYSOKĄ SAMOOCENĄ. Osoba narcystyczna głęboko wierzy w tę samoocenę, nie oszukuje sama siebie.

Nie jesteśmy kolegami Arch. 
To ze wierzy głeboko, nei oznacza ze nei może być zaburzona, i zę ta wiara w większości przypadków to zwykłe oszukiwanie się. Narcyzm ma podłoże w niskiej samoocenie i kompleksach. 

 

 

6 minutes ago, mayhem said:

I nie chodzi tu o sztuczny podryw o jakim mówi @AR2DI2

Kolejna konfabulacja Archowska. Nikt nie mówił o jakims sztucznym podrywie. A w ogóle co to jest "sztuczny podryw". Kolejna gównoteoryjka?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Trzeba być zadbanym, i pewnym siebie, To wystarcza, żeby nie pajacować po burdelach.

Wystarczy z 40-latkami w jakich gustujesz.

 

4 minuty temu, AR2DI2 napisał:

ta wiara w większości przypadków to zwykłe oszukiwanie się. Narcyzm ma podłoże w niskiej samoocenie i kompleksach. 

Różne są teorie, akurat tu bym się przychylał do Twojej choć nie zawsze. Wiele Pań ma taką osobowość, głównie podbitą przez różne portale - i one zupełnie nieświadomie się oszukują, a właściwie je oszukano. U nich mamy przykład narcyzmu nieadekwatnego do rzeczywistości.

 

5 minut temu, AR2DI2 napisał:

Nikt nie mówił o jakims sztucznym podrywie. A w ogóle co to jest "sztuczny podryw". Kolejna gównoteoryjka?

 

To Ci wytłumaczę - cały Twój 'flirt', zagadywanie, sposoby zagadywania, gadki, itd. - to już jest coś, na co nie marnuję siły. 

 

9 minut temu, Mortyy napisał:

Budowanie pewności siebie na kontaktach z kobietami to kiepski pomysł. Skoro on skupia się na karierze zawodowej i swoich pasjach, to po co go przekonujecie, że musi wyrywać dziewczyny na seks, żeby mieć "prawdziwą" pewność siebie. Przecież on chce tylko poruchać. 

Niektórzy powinni przechodzić jakieś testy na inteligencję, bo potem przychodzi taki troll jak ten mystery czy jak mu tam i kompromituje się maksymalnie. 

Przede wszystkim, gdyby chłopaczyna zapoznał się dobrze z forum to by mu żadna 'tęsknota' za kobietą nie doskwierała, bo forum zmienia mindset, ale trzeba słuchać audycji, myśleć samodzielnie, itd.

 

Widzisz, żeby @Marek Kotoński w swoich audycjach był smutny, itd.? Ma 40-tkę, a jakoś nie widzę, żeby czuł, że coś stracił czy jego 'tęsknoty' za kobietą. To wszystko to mindset, pewna wiedza, budowanie pewności siebie na WIEDZY, męskiej wiedzy, światopoglądzie, swoich zasadach, cieszenie się pierdołami, etc. Wtedy taki ktoś MOŻE poznawać, może poznać kobietę, ale nie patrzy na to tak jak ten ziomuś - jakaś próba ZDOBYCIA JAKIEJŚ KOBIETY, byleby była.

No kurwa żenada, te teksty nadają się na ścianę hańby - chłopaczyna o ZEROWYM mindsecie, chyba przypadkiem zaplątał się tu na forum pomiędzy onetem i pierdoli takie brednie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, mayhem said:

Wystarczy z 40-latkami w jakich gustujesz.

No to już na 100 procent multikonto Archa. Poza tym kolejny raz konfabulujesz Arch. Nie gustuje w 40 dziestkach, więc wyssałeś sobie to z brudnego palca. 

Czy moderacja może zareagować?
 

13 minutes ago, mayhem said:

To Ci wytłumaczę - cały Twój 'flirt', zagadywanie, sposoby zagadywania, gadki, itd. - to już jest coś, na co nie marnuję siły. 

Jak wygląda cały ten mój flirt, to ty możesz tylko gdybać. Siły marnujesz na zapierdalanie w robocie, żeby kasę wepchać kurwie w dupę. To jest mądre co.


A tu  masz oporniku umysłowy definicję narcyzmu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Narcystyczne_zaburzenie_osobowości

Edytowane przez AR2DI2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.