Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[Baca1980]

7 godzin temu, $Szarak$ napisał:

No wiemy wiemy. Prowadzić samemu politykę i inne takie. Szkoda  tylko, że jesteśmy karłem nawet na tle europy a co dopiero świata. Napewno da się prowadzić politykę samodzielną mając tak wiele krajów silnych na ziemi które chcą wydymać i karzą za to, że się nie słuchasz.

Nawet Niemcy się usa słuchają. Gdzie Niemcy to x razy silniejsze od nas. Najsilniejszy kraj europy.

 

Do prowadzenia międzynarodowej polityki potrzebne są po prostu "jaja". Jako główny hub pomocy dla Ukrainy możemy dyktować warunki. Taka np. Islandia umiała się postawić Wielkiej Brytanii w tzw. "Wojnach dorszowych".

Nie posiadając własnych sił zbrojnych zagrozili zamknięciem bazy w Kevlafiku. Czym wygrali ten spór.

Niestety naszym politykom wystarczy rozdać okolicznościowe "coiny" i poklepać po plecach. Lub są grube "haki" z podkarpackich zamtuzów :)l

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Baca1980

[spacemarine]

 

[wrotycz]

Patrząc na wydarzenia z wczoraj - zamknięte pół stolicy, szopka pod zamkiem królewskim (tylko dla poparcia!), bez żadnych konkretów, to dochodzę do wniosku, że to nie tzw. zachód traktuje nas jak własną kolonię, lecz to my sami uważamy siebie za ich kolonię!

 

[Baca1980]

Zresztą Biden najpierw odwiedził Ukrainę. Najpierw Pan później sługa:). No i jeszcze że serce wolnego świata bije w Polsce. Jakoś Niemiec to nie wzrusza i skąpią należnej nam kasy z KPO :).

 

 

 

"Prezydent USA obiecał Polakom więcej gumy do żucia, aby się wyluzowali i zapewnił, że Ameryka dostarczy też odpowiednie ilości coca-coli, by było czym w kraju popijać wódkę. Wizyta gościa z USA w Warszawie była bardzo udana, tylko Biden musi sobie kupić teraz stopery do uszu, bo Duduś bardzo krzyczał" – podsumował Krzysztof Skiba

 

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Baca1980

[Obliteraror]

2 godziny temu, wrotycz napisał:

Ja wiem, że wszyscy uważają Putina za wariata ale on wiatrem nie jest. Nigdy nie zdradza takich objawów i nadal tego nie robi.

Nie jest. Nie wiem skąd w ogóle to przekonanie, że to jakiś szajbus podgryzający dywan To zimny pragmatyk. Na całe szczęście. Nie chciałbym sobie wyobrażać na jego miejscu kogoś z frakcji turbopatriotyczno - Girkinowej.

[BumTrarara]

 

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

A "coin" się przyda

Ciekawe, czy do wózka sklepowego pasuje w markecie. Chociaż nie, wróć! Będzie nowa relikwia, jak średniowieczne szczebelki z drabiny do niebios

Ja bym się tak nie śmiał takie żetony to wiekowa masońska tradycja. Pomyśl ile on będzie warty jak z dachu ambasady w Warszawie będzie odlatywał ostatni Chinook.

 

2 godziny temu, wrotycz napisał:

Ukraina, nawet w najśmielszych marzeniach Władimira Władimirowicza nie padłaby w 3 dni, ani w 3 tygodnie. Jest dwa razy większa od Polski. To nie jest kraj wielkości Monte Carlo. To tak jakby Putin powiedział: "ciężka ta walizka, wezmę sobie jeszcze worek ziemniaków, będzie mi lżej". Nawet  Niemcy w 1941 szli 3  miesiące przez ukraińską SSR

Jakby dorwali rząd w te 3 dni/zwiał za granicę (desant w Hostomelu był 25.02) jak sobie zakładali to by się mogła samo poskładać. Przecież mieli tam sporo agentów np. wojska z wyjścia z Krymu i na północy nie walczyły i przepuściły Rosjan. Więc pewnie byli i inni we władzach cywilnych, tylko ich przełożeni nie zostali 💥, więc nie mieli jak zadziałać.

[$Szarak$]

@ObliterarorByć może póki co nie jest jeszcze tak źle, ALE przecież to może się zmienić. 

Już nie raz w historii pod koniec swojej władzy ludziom odwalało a w połączeniu z tym, jaką władze sprawowali wtedy no to  działo się co działo...

 

Jeśli mu się włączy tryb zagrożenia to może narozrabiać jeszcze sporo - u siebie też z resztą. 

 

Na tych spotkaniach zauważcie, że jest strasznie taka ,,grobowa" atmosfera. Praktyczynie zero jakichkolwiek emocji. Siedzą, jak ścięcie...

 

[Druid]

Jak Ruscy wygrają, jest takie prawdopodobieństwo, wówczas mogą zemścić się na nas za pomoc, hybrydowo oczywiście.

[sargon]

@zychu - a w ogóle to (na końcu podsumowanie) :

 

 

[Strusprawa1]

W dniu 21.02.2023 o 21:34, zychu napisał:

Wiesz, że biją, ale nie wiesz, w której mordowni.

Brakuje pracowników, bo pracodawcy (janusze biznesu, czyli filary polskiej gospodarki) chujowo płacą. I to jest sedno problemu, a nie to, że ktoś wyjechał albo go dwójka patusów jeszcze nie naruchała.

A janusze biznesu vel filary polskiej gospodarki ochoczo sprowadzają azjatyckich parobków, i wyjebane mają w przyszłość tego kraju. Nie patrzą dalej niż czubek własnego chuja. 

No i tu jest pytanie ile jest odpowiednio płacone? I tak koło się zatacza. To jest dłuższy temat dlaczego dzietność jest niska, ale jest to przeważnie (krótko) kwestia kulturowa. 

 

Tak jak Polki kładą ch*ja na przyszłość tego kraju żeniąc się z obcokrajowcami, więc co Polacy powinni robić jeśli nie mogą przez rynek z brakiem podaży polskich kobiet robić? Przejść na rynek światowy, a w kwestii pracy sprawdzić które umiejętności są najlepiej opłacalne (na przykład elektroinżynier w normalnym kraju na zachodzie) i tego się nauczyć.
 

Tu poruszyłem oddzielny temat zresztą. Może inny wątek o tym założę (czyli "jak przestać się przejmować spierdoleniem kobiet, upadkiem kraju przez sprowadzanie padżetów przez januszy (jak to nazwałeś) przy okazji będąc realnie pożytecznym obywatelem i będąc spełnionym")

(podałem minutę):

 

W dniu 21.02.2023 o 21:48, zychu napisał:

Ty masz jakąś niezdrową obsesję na tym punkcie. Pilnuj lepiej, kto dumne Polki (albo dzielne Ukrainki) puka, bo taka Odessa to dla Turasów i negrów europejski odpowiednik Tajlandii - no burdel po prostu. W tej twojej dzielnej, patriotycznej Ukrainie, niezłomne krasawice biorą po same jaja.

Nie obchodzą mnie Ukrainki. Nigdy do nich nie zarywałem. Ale skąd ci przyszło do bycia symetrystą gdy pisałem o pukaniu Rosjanek przez ludy azjatyckie? To się dzieje ze wszystkimi kobietami słowiańskimi współcześnie. Wiem, że Ukraina to burdel. Nic nowego. 

 

W dniu 21.02.2023 o 21:48, zychu napisał:

Zresztą, u nas coraz więcej Azjatów i postsowietów. Rozejrzyj się. Ten kraj został sprzedany (albo sam się skurwił - tylko za jaką cenę?), i z tego co widzę, każdy bardziej rozsądny/obrotny/ambitny myśli tylko, gdzie spierdalać.

Zależy. Może we Wrocławiu czy innym Poznaniu, gdzie Niemcy nastawiali montowni, z których Polska współcześnie żyje (także ta wschodnia), to może tak wyglądać, choć w Warszawce trochę starają się być do przodu. Nie wiem, tak mi się wydaje, musiałbym przejrzeć dokładne dane. 

Na ogół w wielu miejscach tak się dzieje, gdzie gospodarka rozwija się dynamicznie, ale wzrost ludności zahamował i sprowadzaniem imigrantów można nazwać polerowaniem trupa.

 

[Bonzo]

40 minut temu, Druid napisał:

Jak Ruscy wygrają, jest takie prawdopodobieństwo, wówczas mogą zemścić się na nas za pomoc, hybrydowo oczywiście.

 Rosjanie nie mogą tej "wojny" nie wygrać.
Bo Rosja posiada broń atomową.
W tym momencie ludzie rozumni kończą dyskusję - bo dalsza jest bezprzedmiotowa.

Natomiast czy zemszczą się na Polakach ? Nie sądzę. Zemścić się i owszem mogą na "polskim" rządzie (cudzysłów celowy bo rząd dośc poprawnie mówi po polsku i nic poza tym z Polską wspólnego nie ma)

 

Rosjanie nie są głupi.

Nawiasem mówiąc - Rosja w ciągu ostatnich 80 lat wyzwalała Polskę (i nie tylko Polskę) z dwóch kłopotów:

1. W 1945 roku wypędziła z Polski pewien kulturalny naród, ktory wydał na świat wybitnych poetów, aktorów, malarzy, naukowców, inżynierów i pewnego dnia przybył na polskie ziemie i zaczął opalać piece ludźmi.
Rosjanie spowodowali, że opalanie pieców ludźmi (uprzednio najczęściej zagazowanymi) - ustało na dobre.

2. Prawie dokładnie rok temu Rosjanie wstrzymali największe od II wojny światowej ludobójstwo narodu polskiego - przeprowadzone przez rząd PiS podczas tak zwanej "pandemii Covid-19". 200 tysięcy ofiar. Ostatnio takie wyniki mieli Niemcy.
Wszyscy razem wzięci komuniści po 22 lipca 1944 roku nie wymordowali połowy tego - nawet jesli dopisać im do rachunku wcześniejszy Katyń.

Aż tu nagle 24 lutego 2022 roku wychodzi Putin cały na biało i tango down.

Thank you, Volodya.

[Strusprawa1]

2 godziny temu, BumTrarara napisał:

np. wojska z wyjścia z Krymu i na północy nie walczyły 

Na południu częściowo walczyły, częściowo nie. Jeden generał zdradził. Lecz broniły tam brygady zmotoryzowane, które bez umocnień nie są zbytnio dostosowane do walki (piechota lub btr-y nie mają szans z czołgami w szczerym polu jaki tam jest) Gdy brygada poszła z odsieczą, to została zmasakrowana przez lotnictwo. 
Dalej w sumie nikt konkretnie nie przedstawia co się konkretnie wydarzyło I i II dnia na południu, bo to bardzo ciekawe. Była bitwa o Mikołajów, gdzie o mały włos Rosjanie go nie zdobyli, była bitwa pod Melitopolem, pod Chersoniem Ukraińcy ponieśli gigantyczne straty. 

 

 

 

2 minuty temu, Bonzo napisał:

Natomiast czy zemszczą się na Polakach ? Nie sądzę. Zemścić się i owszem mogą na "polskim" rządzie (cudzysłów celowy bo rząd dośc poprawnie mówi po polsku i nic poza tym z Polską wspólnego nie ma)

Nie no, nie ma nawet co sobie przypominać żądania Ławrowa z grudnia 2021 roku. Im wcale nie chodzi o Polskę i Polaków. To jest dobry naród. Tylko my mamy zły rząd. Oni co najwyżej nas wyzwolą. Fajnie.

5 godzin temu, zychu napisał:

Jeżeli ktoś tu chce namącić, to na pewno nie Putin, który jest zajęty bałaganem, jaki wyniknął z jego wojenki na Ukrainie. Pani Maia Sandu to pionek Banku Światowego - ruskich łapówkarzy wprawdzie wypierdoli, ale sprzeda kraj znacznie większym gangsterom...

Dla takiego kurwidołu, który rywalizuje z Ukrainą o miano najbiedniejszego kraju w Europie, chyba już nawet byłoby lepiej jakby jakieś zachodnie korporacje ich wykupiły. 

[Bonzo]

3 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Nie no, nie ma nawet co sobie przypominać żądania Ławrowa z grudnia 2021 roku. Im wcale nie chodzi o Polskę i Polaków. To jest dobry naród. Tylko my mamy zły rząd.

 

To akurat jest prawda. Ostatnim przywódcą Polski, ktory FAKTYCZNIE dbał o polski interes narodowy był Władysław Gomułka.
Potem było tylko gorzej, zaś po 1989 roku w zasadzie Polska przestała istnieć jako suwerenne państwo.

Jeden z ostatni gwóździ do trumny z Polską wbił Lech Kaczyński podpisując w październiku 2009 roku traktat lizboński.

Nawiasem mówiąc - w Wolnej Polsce resztki po Lechu Kaczyńskim będą usuwane z Wawelu w trybie pilnym. Karawan pogrzebowy (z silnikiem V8 i tylnym napędem) błyskawicznie wywiezie trumnę poruszając się po tych wąskich uliczkach driftem.
Oczywiście firma pogrzebowa będzie z Lubania Śląskiego z uwagi na tablice - DLB
Bo Dobrze Lata Bokiem.

[sargon]

27 minut temu, sargon napisał:

@zychu - a w ogóle to (na końcu podsumowanie) :

 

 

Nie zdążyłem dodać :

Z grubsza : pułkownik Iwan Aleksiejewicz "Alik" Sawin i jego kolega Turpał-Ali Atgierijew (przypuszczalnie), rozmowa radiowa, tuż po zajęciu stacji kolejowej w Groznym przez Majkopską Brygadę Motorową.

- Alik, zanim będzie za późno, zawróć swoich ludzi. Nie rób tego, to niepotrzebne. Zrozum, ty zginiesz, ja zginę - na co to komu. Nikt nie wygra, rozumiesz ? Jak spotkam cię w bitwie, to już nieważne będzie, ja ci nie okażę litości, i ty mnie też nie. Lepiej będzie, jak mnie odwiedzisz jako gość. Zawróć swoich chłopaków. Miejże litość dla ich matek. Miej litość dla nich. Zawróćcie, wydaj rozkaz...."

- Nie jestem tak znaczącym dowódcą, żeby wydać taki rozkaz..

- Alik, proszę, zrozum. Ja, ze szczerego serca bym chciał, żebyś żył..tylko po prostu odjedź.

- Ja nie mam takiego wyboru. Mam rozkazy i muszę je wykonać.

...

- Borja, Borja, stój ! jestem ciężko ranny..pojazd zniszczony. Wszyscy kurwa zginiemy, to nie są żarty ! Pomocy !

...

 

I tak to się żyje, lub nie. Dlatego wszystkim podniecającym się "ubitym kacapem", czy "ukrem" - chuj na grób.

[Pietryło]

7 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Tu poruszyłem oddzielny temat zresztą. Może inny wątek o tym założę (czyli "jak przestać się przejmować spierdoleniem kobiet, upadkiem kraju przez sprowadzanie padżetów przez januszy (jak to nazwałeś) przy okazji będąc realnie pożytecznym obywatelem i będąc spełnionym")

(podałem minutę):

Jak masz chwilę to załóż, myślę że taki wątek może być potrzebny.

[Obliteraror]

Robi się coraz bardziej wesoło.

 

 

[Druid]

9 godzin temu, Bonzo napisał:

W 1945 roku wypędziła z Polski pewien kulturalny naród, k

A szkoda bo mówimy o faktach dokonanych, powinni nie wyzwalać to by Jankesi puścili na Niemcy atom, za to co Niemcy robili w Europie nikt w Europie nie miałby pretensji do USA.

[Redbad]

Dziadek Biden jak widać nie zmienia intencji działania i przekonuje, że USA będą się biły z Rosją do ostatniego Ukraińca, a jak będzie trzeba to i Polaka nawet, stąd ciepłe poklepywanko wzniosłymi opowiastakmi o papieżu i innych wspaniałych legendach znad Wisły. Wizyta bez historii, ale tego trzeba się było spodziewać.

[MG-42]

 

[Kespert]

Muszę się pochwalić Nie co dzień bowiem moje hipotezy dostają dodatkowe poszlaki, od samego Miedwiediewa.

 

Komentarz Miedwiediewa na telegramie, po przemówieniu Bidena można znaleźć po rosyjsku tu: https://t.me/medvedev_telegram/272

Artykuł z Onetu z częściowym tłumaczeniem: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/biden-w-polsce-miedwiediew-sluchal-i-ostrzega-rosje-przestanie-istniec/rq91lld

 

Quote

 

Miedwiediew odniósł się do słów Joego Bidena, który powiedział w Warszawie, że "gdyby Rosja przestała najeżdżać na Ukrainę — skończyłaby się wojna". — Ukraina — gdyby przestała się bronić — to byłby koniec Ukrainy. Dlatego razem musimy upewnić się, że Ukraina będzie się mogła bronić – zaznaczył prezydent USA.

"Jeśli Rosja zatrzyma wojnę bez osiągnięcia zwycięstwa — nie będzie istnieć, zostanie rozdarta. Jeśli USA przestaną dostarczać broń reżimowi w Kijowie — wojna się skończy" — napisał Miedwiediew w swoim kanale Telegram.

 

Niechcący, jeden z najwyżej postawionych ludzi w Rosji stwierdził, że:

- nie jest w gestii Rosji wycofać się z Ukrainy - istnieje przyczyna kontynuacji tej wojny, albo inaczej "Rosja zostanie rozerwana na kawałki (её порвут на части)"

- można wnioskować z tego  niektórych wariantach, że Rosja nie jest podmiotem, a narzędziem wykonawczym cudzych planów

- w przypadku jeśli Rosja nie wykona planu, zostanie "rozdarta/podzielona/rozerwana" (???przez zewnętrzną siłę???)

- z listy podejrzanych "zewnętrznych sił" można wykluczyć każdego, kto nie posiada broni atomowej, i USA które są "jawnym wrogiem". Musi to też być ktoś, kto ma granicę lądową z Rosją...

 

Kto od dawna pisał o chińskiej granicy na Uralu, tudzież ich chętce na "Północny Obszar Surowcowy"? 😜

 

Oczywiście alternatywne tłumaczenie jest takie, że to wewnętrzne ruchy narodowościowe/secesyjne w Rosji są już na tyle silne, że to wewnętrzne siły w Rosji doprowadziłyby do jej rozdarcia na części...

Na prosty język, albo Rosja jest tak słaba, że bez wojny sama by się rozpadła - albo jest tak słaba, że musi wykonywać plany innych mocarstw. Podpisano: były prezydent Rosji.

[Baca1980]

Ajwaj.

 

Rafał Ziemkiewicz rozsierdził się !!!

 

 

 

[Kleofas]

42 minuty temu, Kespert napisał:

iechcący, jeden z najwyżej postawionych ludzi w Rosji stwierdził, że:

- nie jest w gestii Rosji wycofać się z Ukrainy - istnieje przyczyna kontynuacji tej wojny, albo inaczej "Rosja zostanie rozerwana na kawałki (её порвут на части)"

- można wnioskować z tego  niektórych wariantach, że Rosja nie jest podmiotem, a narzędziem wykonawczym cudzych planów

- w przypadku jeśli Rosja nie wykona planu, zostanie "rozdarta/podzielona/rozerwana" (???przez zewnętrzną siłę???)

 

O Rosję toczy się walka. Jest to aktualnie trzecia siła militarna na świecie. W starciu pomiędzy USA a Chinami, ten kraj, który przeciągnie na swoją stronę Rosję, ten będzie miał przewagę. Jako, że Rosja skłania się bardziej w stronę Chin, logiczne jest więc, że trzeba ją jak najbardziej osłabić, stąd wojna na Ukrainie i walka o kontrolę nad Morzem Czarnym i Kaspijskim, a pośrednio nad Bałtykiem. USA zabezpieczone od strony Europy mogę skupić się na rejonie Pacyfiku, gdzie toczyć się będą główne starcia w wojnie z Chinami. 

Może też być tak, że wiedząc o szykującej się nawalance po między USA i Chinami, Rosja uznała, że lepiej wjechać na Ukrainę i toczyć długi konflikt konwencjonalny. Dzięki temu, mogą powiedzieć Chinom, że niestety nie mogą im pomóc, bo sami ugrzęźli w wojnie z Ukrainą. W ten sposób, Rosja zostanie oszczędzona, bo ewentualny konflikt amerykańsko- chiński nie będzie toczył się na jej terytorium.   

[slusa]

2 minutes ago, Kleofas said:

logiczne jest więc, że trzeba ją jak najbardziej osłabić, stąd wojna na Ukrainie i walka o kontrolę nad Morzem Czarnym i Kaspijskim, a pośrednio nad Bałtykiem. USA zabezpieczone od strony Europy mogę skupić się na rejonie Pacyfiku, gdzie toczyć się będą główne starcia w wojnie z Chinami. 

Może też być tak, że wiedząc o szykującej się nawalance po między USA i Chinami, Rosja

 

Eh kanapowcy xd

 

Rosja była Pro Europejska. Do niedawna, kiedy Biden wepchnął ją w ręce Chin. Na nasze, Europejczyków, duże nieszczęście 

 

Stany mogą pomarzyć o wojnie z Chinami. W porównaniu z mocą produkcyjna z kitajcami przegrywają na starcie. W stanach nie udaje się zwerbować do wojska wystarczającej ilości chłopa pomimo obniżenia wymagań i przyjmowania homo itp xD Chiny mają od za jebania ludzi których mogą wziąć za mordę. Wodują już trzeci lotniskowiec, i niewiele im brakuje jeżeli już nie mają rakiet których amerykance nie za bardzo są w stanie przechwycić

 

Rosja uznała ze lepiej wjechać na Ukrainę - szkoda strzępić ryja. Rok czasu na naukę co się w temacie wydarzyło, jak krew w piach 

 

Ogólnie pociąg z szansą na konkurowanie z kitajcami odjechał już lata temu 

 

Wygrały szybkie rączki i tanie iphoniki

[Kleofas]

4 minuty temu, slusa napisał:

Rosja była Pro Europejska.

Rosja to była proeuropejska jak wilk, który kocha owce.

4 minuty temu, slusa napisał:

W stanach nie udaje się zwerbować do wojska wystarczającej ilości chłopa pomimo obniżenia wymagań i przyjmowania homo itp xD Chiny mają od za jebania ludzi których mogą wziąć za mordę.

Tylko jeszcze potrzebują skośnookiego Mojżesza, który im wody oceanu usunie, żeby mogli dojść lub dojechać na kontynent amerykański.

 

6 minut temu, slusa napisał:

Wodują już trzeci lotniskowiec,

Te ich lotniskowce to zresztą tak jak ruskie śmiech na sali.

6 minut temu, slusa napisał:

niewiele im brakuje jeżeli już nie mają rakiet których amerykance nie za bardzo są w stanie przechwycić

Chińczycy podobnie jak ZSRR i Rosja bazują na pomysłach, które zajumali z Zachodu. Obawiam się, że ich technika jest podobnie jak i ruska mocno przereklamowana.

[slusa]

14 minutes ago, Kleofas said:

Chińczycy podobnie jak ZSRR i Rosja bazują na pomysłach, które zajumali z Zachodu

 

Po zapoznaniu się z tematyką amerykańskiej propagandy sukcesu mam z takich wypocin niezła polewę xD 

 

Amerykanie potrafią zaatakować kraj wielkości PKB nowego Jorku, patrz Irak czy Libia, udaje im się to tylko dlatego że bombardują wszystko jak leci i raportują potem cywili jako personel wojskowy. Z pastuchami z Afganistanu sobie nie poradzili xD a my tu mówimy o największej mocy produkcyjnej z silnym centralnym sterowaniem, na innym kontynencie, niezła beka