Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@penisofobia

Nie przejmuj się, to tylko urażona męska duma czy tam ego :) 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Wiele można się moim zdaniem stąd nauczyć, chociażby dystansu do samego siebie, o innych sprawach nie wspomnę.

Można się nauczyć odporności na gadkę typu: kobiety nie mają honoru (nawet pamietam kto to napisał, ale już nie będę pisać kto), do garów!, przecież jesteś niżej w magicznie hierarchii, po 30 roku życia nikogo nie znajdziesz, w tym wieku jest się zgnitą i starą i wiele wiele więcej. 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Są jednak 'naprostowywani', aby nie szli drogą przesady

Niestety nie zawsze. To prędzej kobiety, gdy nie wiadomo co napiszą. :)

Godzinę temu, Ważniak napisał:

Ściskam mocno i życzę więcej uśmiechu na co dzień. ?

To pewnie są fałszywe „życzenia”.

Może nawet próba wybielenia siebie? Kto wie? :)

Godzinę temu, penisofobia napisał:

Takie miłe, potulne, uległe, chętnie liżą rowa facetom w różnych tematach :P, to i atencję dostaną w nagrodę. Ale to nie wszystko. Te, które mają własne zdanie, też dostają :D Tylko trochę inny rodzaj.

Prosty sposób jak być lubianą kobietą tutaj. :) 

Oraz na uznanie i atencję. :) 

Ciekawe czy wszyscy/wszystkie są tacy w prawdziwym życiu jakich siebie tu przedstawiają. 

Edytowane przez Zielonooka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, penisofobia napisał:

Może gdybym dopisała, że jestem piękność i sex bomba 69/10, to wręcz jaralibyście się moją szczerością i bezpośredniością, tak samo jak to miało miejsce z inną użytkowniczką

Ilu się faktycznie tak zajarało :) A jeżeli nawet, to nie chodziło o urodę, a kombinację kilku elementów, uroda ewentualnie była jedną ze składowych.

 

Także trzeba było, pytanie tylko, czy pokrywałoby się to z rzeczywistością :) 

 

Godzinę temu, penisofobia napisał:

Za to jest tendencja do tępienia osób, które myślą inaczej. 

Nie chodzi o inne myślenie tylko o pisanie głupot, które wynikają z niewiedzy.

 

Jest wiele tematów, w których ma miejsce wymiana poglądów, ale dotyczy to niestety w większości osób, które  nie mają, aż tak wielkich kompleksów i potrafią spojrzeć na dany temat obiektywnie, jednocześnie nie starając się kogoś na siłę przekonywać do sowich racji.

 

Godzinę temu, penisofobia napisał:

która jak chyba każdy wie, leży zawsze pośrodku?

Z tym się zupełnie nie zgodzę. Jaka będzie ta prawda "po środku", jeżeli pogadasz z np. płaskoziemcami?

 

Godzinę temu, penisofobia napisał:

bo osoby myślące inaczej są wyganiane, wyzywane od trolli, czasem nawet od kobiet xd, itd.?

Bo jest ich tu całkiem sporo i jak się ma jakieś pojęcie w danym temacie, to po aż oczy krwawią.

 

Godzinę temu, penisofobia napisał:

że to forum nie ryje bani?

Ryje banie, ale osobom, które są oderwane od rzeczywistości i nagle okazuje się, że świat działa odrobinę inaczej, z czym nie potrafią się pogodzić :) 

 

Godzinę temu, penisofobia napisał:

No komedia, ale wam się podoba pozycja ekspertów od kobiet, że to dzięki wam pracują nad sobą (pytanie: do czego je to doprowadzi, jestem mocno sceptyczna, co do niektórych rad)

Skoro jesteś sceptyczna, nie musisz ich stosować. Uważasz, żę inni faceci nie widzą, że niektóre rzeczy/rady są dawane przez teoretyków i nie mają przełożenia na rzeczywistość. Trzeba po prostu wyrobić sobie opinię na temat, niektórych z nich i wtedy dzielenie się wiedzą z takimi osobami, może być jak najbardziej wartościowe.

 

1 godzinę temu, penisofobia napisał:

Takie miłe, potulne, uległe, chętnie liżą rowa facetom w różnych tematach :P, to i atencję dostaną w nagrodę. Ale to nie wszystko. Te, które mają własne zdanie, też dostają :D Tylko trochę inny rodzaj.  

Mają prawo, widocznie narracja tych użytkowników im odpowiada.

 

Owszem, weź po prostu pod uwagę, że jest tu wielu, którzy czują się w ich mniemaniu "skrzywdzeni"  przez kobiety i to często nie pozwala im na obiektywizm, a wręcz mają tendencję do przesadyzmu, jeżeli chodzi o reakcję na niektóre stawiane tezy. Tylko pamiętaj, że są tu również osoby, które mają coś ciekawego do powiedzenia.

 

14 godzin temu, penisofobia napisał:

To jest raczej takie miejsce do odreagowania niepowodzeń, większych (żeby nie było że lekceważę) lub mniejszych, dla osób starszych i po przeżyciach. Nie dla 20 letnich chłopaków!

To jest miejsce, które powinno służyć do dzielenia się sowimi doświadczeniami. Nie każdy znalazł się tu dlatego, że jest sfrustrowany i nienawidzi kobiet.  Przejrzyj sobie wszystkie tematy, wtedy być może zrozumiesz, że odrobinę brakuję Ci obiektywizmu i skupiasz się tylko na negatywach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Zielonooka napisał:

przecież jesteś niżej w magicznie hierarchii

Kurde, nie pamiętam, aby ktokolwiek tutaj napisał, że kobiety są niżej w hierarchii. Może nieuważnie czytam, cholera wie. Jeśli tak było- nie zgadzam się. Jestesmy prawnie równi, natomiast w innych sprawach to jednostki są lepsze lub gorsze, zależnie pd dziedziny i uwarunkowań. 

22 minuty temu, Zielonooka napisał:

Niestety nie zawsze. To prędzej kobiety, gdy nie wiadomo co napiszą. :)

Miałam tu na myśli panów od mocnego blackpilla gadających o Chadach, szczękach i innych takich. Ci są naprostowywani, niemal zawsze. I bardzo dobrze, gdyż to szkodliwe. 

 

Zgodzę się, iż czasem kobietom się tu dostanie, mi się jeszcze nie zdarzyło, lecz nie trzeba wszystkiego traktować personalnie. Jak widzę, iż doświadczenia mam sprzeczne z daną opinią, to o tym piszę i nikt nie ma problemu. Jedyne co mnie czasem jakoś uszczypnie to brak kultury niektórych, ale cóż- samo życie. Ogólnie jestem daleka od demonizacji forum, mimo zauważania pewnych wad, to jednak mi w wielu sprawach pośrednio pomogło, a wbrew pozorom pozowoliło mi zawalczyć o wyższą samoocenę:) Kwestia podejścia i filtrowania treści. 

29 minut temu, Zielonooka napisał:

Ciekawe czy wszyscy/wszystkie są tacy w prawdziwym życiu jakich siebie tu przedstawiają. 

Tak, ja się staram być uprzejmą i miłą w prawdziwym życiu;) Uległą poza seksem niekoniecznie, gdyż płaszczenie się nie leży w mojej naturze. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Hatmehit napisał:

Uważam, że sprzeczne z 'linią partii' zdanie jest wartościowe, jednak przedstawione merytorycznie. 

A co? Moje nie jest merytoryczne? Mam jakieś przykłady załączać? Każdy z zewnątrz widzi, co jest grane ?

42 minuty temu, Reflux napisał:

Kobieca hipokryzja z rana, taka pyszna.
I kto tu ma ból dupy? ?  

Ja po prostu stwierdzam fakt. Może nie jestem zbyt miła, ale nie wyzywam ludzi od planktonu, z resztą tamten koleś sam zaczął się niecenzuralnie odnosić ? 

43 minuty temu, Reflux napisał:

A teraz @penisofobia + @CzikaBoom to jest bardzo proste: Nie podoba mi się, nie lubię uczestników danej społeczności oraz nimi gardzę ==> Idę gdzieś, gdzie mi się podoba i nie zawracam sobie głowy randomami w internecie.

Wiem, że prosta, ale nawet na czymś takim się wykładacie :( 

1. Ale co Cię to obchodzi, czy ja będę sobie pisać na tym forum, czy nie? Przecież, gdybym nie wyraziła swojej opinii w tym temacie (który specjalnie w tym celu powstał), to byś nawet nie wiedział, co myślę i nie udzielał mi tych głupich rad. Nieważne są powody, dla jakich tu jestem. Póki nie łamię regulaminu chyba mogę pisać? A że zdecydowałam się szczerze podzielić moim zdaniem nt. tego miejsca z wami, i to w dodatku w temacie do tego przeznaczonym, to inna sprawa. Chyba logiczne.  

2. My się wykładamy? No tak, do tego stopnia się wykładamy, że aż na męskim forum musiała powstać specjalna "arena" głównie mężczyzn, gdzie mogą niby rozwiązywać konflikty. A to oznacza tylko tyle, że chyba trudno było zapanować nad syfem, jaki tu momentami powstawał :D A niby faceci potrafią rozwiązywać swoje problemy, tak "po męsku". Właśnie to stwierdzenie mnie najbardziej bawi ? Tacy cudowni, ale nawet forum weryfikuje, przestańcie się wypierać.

 

Swoją drogą, ciekawe w jaki sposób tam "załatwiają" swoje sprawy i niedomówienia. Kulturalnie, czy może bardziej brutalnie? ?

 

54 minuty temu, Ważniak napisał:

Jakiś facet musiał Cię naprawdę skrzywdzić albo dostałaś kosza i wylewasz tu swoje frustracje i niechęć do fallusów.

Eee, jestem dziewicą ?

55 minut temu, Ważniak napisał:

Ściskam mocno 

O broń boże!!! ? Lepiej dla was wszystkich, żeby mnie nikt nie ściskał, bo jestem gruba i 3/10 ?; jeszcze by jakiś biedak zawału dostał ? 

56 minut temu, Ważniak napisał:

 życzę więcej uśmiechu na co dzień. ?

A dziękuwa ? Jeszcze więcej?! Why not ?

 

Aha, i w ogóle zapomniałam o podstawowym powodzie, dla którego czytam to forum i nie tylko. Trochę "normalniejszy" :D 

Bo prawda jest taka, że czytam kilkadziesiąt różnych forów; fora to moja ulubiona kopalnia wiedzy, sporo czasu na to poświęcam. Wolę to niż oglądanie tv, czy coś. Polecam.

 

@Zielonooka Dziękuję ? 

Celnie w punkt ❤️ Sama prawda, co napisałaś, domyślam się jednak, że albo faktycznie niektórzy już tak mocno w tym tkwią, by nie zauważać, co się wyrabia, a inni robią to specjalnie i oszukują sami siebie. Trzymaj się tam i też wszystko bierz z przymrużeniem oka ? Nie ma co się takim facetom podlizywać, to aż chwilami bije po oczach od tych kobiet :D Przecież tu większość facetów gardzi kobietami, tak przynajmniej wynika z treści, jakie zamieszczają. I ja, normalna dziewczyna z własnym zdaniem mam się przed takimi atencjować i pisać delikatnie, by nie urazić? Uwierzcie, hamuję się xd Ajć, nie polubiłabym w real niektórych babek stąd :D 

 

@Pancernik No dobra, racja z tą płaską ziemią :P Ale bardziej mi chodziło o takie mniej naukowe aspekty życia :) Typu chociażby: Kto bardziej krzywdzi baba czy chłop?

Nie zgadzam się z tym, że świat działa akurat tak, jak na tym forum jest to przedstawiane; to jest jednak perspektywa grupy mężczyzn, którym nie wyszło, no nie oszukujmy się. I zdaję sobie absolutnie sprawę, że na babskich forach kobiety też psioczą na mężczyzn, to jest analogiczna sytuacja. Wiem, że są tu również w miarę normalne osoby (znaczy się wg mnie normalne :D), ale no sory... nie jest to nawet 25% użytkowników. Nie dziw się więc, że skupiam się na tej większości. Te wyjątki nie uczynią z tego forum źródła sprawdzonej wiedzy o życiu, ta "gorsza" większość przyćmiewa tę wartościową część. Ja piszę właśnie o forum jako o ogóle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, penisofobia napisał:

ale no sory... nie jest to nawet 25% użytkowników. Nie dziw się więc, że skupiam się na tej większości. Te wyjątki nie uczynią z tego forum źródła sprawdzonej wiedzy o życiu, ta "gorsza" większość przyćmiewa tę wartościową część. Ja piszę właśnie o forum jako o ogóle.

Właśnie dziwię się. Po co się skupiać na większości, skoro uważasz, że jest ona w błędzie? 

 

Natomiast w kwestii przyćmiewania, ta grupa o której piszesz, po prostu krzyczy najgłośniej i być może stad bierze się Twoje wrażenie.

 

Weź pod uwagę, że to jest internet, a jaki jest stosunek rzeczy wartościowych, które możesz znaleźć poza tym forum? Dokładnie, będziemy podobny, dużo syfu, a cennych rzeczy bardzo mało i w dodatku trzeba się naszukać.

Także, nie ma co demonizować tego forum i oraz jego użytkowników. Coś takiego występuje praktycznie w każdej płaszczyźnie życia.

 

Aha i jeszcze jedno, coś co na chwilę obecną może Ci się wydawać śmieszne i absurdalne, niekoniecznie będzie takie w perspektywie kolejnych lat, lub w perspektywie nabytego doświadczenia :) 

Edytowane przez Pancernik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, penisofobia napisał:

Póki nie łamię regulaminu chyba mogę pisać?

O to, to. Tylko widzisz, ty go łamiesz :D dość notorycznie.

Godzinę temu, penisofobia napisał:

My się wykładamy?

Oj i to bardzo, mówimy o jednym a ty wyjeżdżasz o czymś innym zupełnie nie związanym.
Powiedziałem, że wykładacie się na prostych zależnościach a ty przeskakujesz do czegoś kompletnie nie związanego z tym co powiedziałem. Argumentum analum*.

 

Meh, nudne jesteście. Ciągle ten sam bełkot, ciągle ten sam jazgot, ciągle te same notorycznie tendencyjne teksty pełne manipulacji.

Nawet mi się nie chcę prowadzić utarczek z kimś, kto jest na tyle durny, że nie potrafi zrozumieć prostych przekazów i wiadomości a jego posty zniknął po nie uchronnym banie za kolejne multi.

 

* - argument z dupska

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Kurde, nie pamiętam, aby ktokolwiek tutaj napisał, że kobiety są niżej w hierarchii. Może nieuważnie czytam, cholera wie. Jeśli tak było- nie zgadzam się. Jestesmy prawnie równi, natomiast w innych sprawach to jednostki są lepsze lub gorsze, zależnie pd dziedziny i uwarunkowań. 

Przypatrz się w takim razie postom @Ragnar1777, jednakże w jakimś poście napisał, że młoda ładna dziewczyna jest wyżej w „hierarchii” od swojego rówieśnika.

Ja się nie zgadzam, że jesteśmy prawie równi, bo raczej w ogóle nie jesteśmy równi. Jedna kobieta będzie ładniejsza, mądrzejsze, lepsza w jakiejś dziedzinie od innej. Tak samo mężczyźni. 

W sumie każdy widzi to co chce. 

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

Tak, ja się staram być uprzejmą i miłą w prawdziwym życiu;) Uległą poza seksem niekoniecznie, gdyż płaszczenie się nie leży w mojej naturze. 

Ale ja nie mówiłam o Tobie. Po co miałabyś zmyślać swoje np. zainteresowania. 

Moja odpowiedz nie była atakiem w Twoją stronę. Nie miało to tak zabrzmieć. Np. po co zmyślałabyś swoje zainteresowania? Tobie akurat wierzę, że jesteś uprzejma w prawdziwym życiu, bo to widać po sposobie pisania oraz moja „intuicja” mi to podpowiada. 

Jeśli Cię uraziłam tym komentarzem to przepraszam. 

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

mi się jeszcze nie zdarzyło,

Bo jesteś po prostu mądra.

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

Ogólnie jestem daleka od demonizacji forum, mimo zauważania pewnych wad, to jednak mi w wielu sprawach pośrednio pomogło, a wbrew pozorom pozowoliło mi zawalczyć o wyższą samoocenę:) Kwestia podejścia i filtrowania treści. 

Bardzo wrażliwe osoby inaczej filtrują treści i biorą wszystko do siebie. Pamiętają głównej złe rzeczy. Tak jest w moim przypadku. 

Tak jak pisałam, może się uodpornię na zaczepki albo gadkę w stylu kobiety nie umieją kochać, nie mają honoru itp. 

Godzinę temu, SSydney napisał:

Daria zjedz snickersa bo...

?

Pozdrawiam i buziaczki kochana ?

No właśnie. 

Lepiej szukaj archa. 

28 minut temu, Pancernik napisał:

Także, nie ma co demonizować tego forum i oraz jego użytkowników

„Demonizujmy” tych mało kulturalnych i złych oraz dziwne gadki. 

4 minuty temu, Reflux napisał:

Meh, nudne jesteście. Ciągle ten sam bełkot, ciągle ten sam jazgot, ciągle te same notorycznie tendencyjne teksty pełne manipulacji.

Nawet mi się nie chcę prowadzić utarczek z kimś, kto jest na tyle durny, że nie potrafi zrozumieć prostych przekazów i wiadomości a jego posty zniknął po nie uchronnym banie za kolejne multi.

To nie prowadź utarczek? Czy to takie trudne? 

Manipulacje były również ze strony męskiej. Ale jak to? Przecież to kobiety manipulują. :) 

To idź do ciekawych kolegów i tyle. Ja bełkotu o tym, że kobiety nie potrafią prawdziwie kochać nie zamierzam słuchać. Albo, że tak na prawdę kochają tylko swoje dziecko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja rozumiem punkt widzenia @penisofobia, ale bardziej zgadzam się z @Pancernik.

 

Tak, część użytkowników forum to kretyni i ludzie z problemami. Jednak na jakim forum, w jakim miejscu jest inaczej? Tak wygląda społeczeństwo i w internecie jest tak samo. 

 

21 minut temu, Pancernik napisał:

Natomiast w kwestii przyćmiewania, ta grupa o której piszesz, po prostu krzyczy najgłośniej i być może stad bierze się Twoje wrażenie.

 

W moim przypadku pewnie z 95% zaczepek i trollingu przeciwko mnie to działanie raptem kilku użytkowników. Raczej mało jak na całe forum. Jednak komuś w takiej sytuacji może się subiektywnie wydawać, że "forum ją/jego atakuje". 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zielonooka napisał:

Ja się nie zgadzam, że jesteśmy prawie równi, bo raczej w ogóle nie jesteśmy równi.

Napisałam, iż jesteśmy prawnie równi. Konstytucja RP nam to gwarantuje jako obywatelom:) Dodałam natomiast, że w kwestii predyspozycji, inteligencji, wyglądu, wiedzy nie jesteśmy. Jedni lepsi, drudzy gorsi w danych dziedzinach i trzeba się z tym pogodzić. Można, a wręcz należy, rozwijać się.

8 minut temu, Zielonooka napisał:

Przypatrz się w takim razie postom @Ragnar1777, jednakże w jakimś poście napisał, że młoda ładna dziewczyna jest wyżej w „hierarchii” od swojego rówieśnika.

Nie sądzę, aby @Ragnar1777 dosłownie tak sądził, oj bardzo nie sądzę. Było to powiedziane w kontekście, iż część młodych dziewczyn nijako 'zmuszona' jest do szukania partnera wśród starszych mężczyzn, gdyż rówieśnicy to częściowo jeszcze nie ten poziom jakiegoś obycia i mają na zdobycie go jeszcze czas. 

11 minut temu, Zielonooka napisał:

Bardzo wrażliwe osoby inaczej filtrują treści i biorą wszystko do siebie. Pamiętają głównej złe rzeczy. Tak jest w moim przypadku. 

Tak jak pisałam, może się uodpornię na zaczepki albo gadkę w stylu kobiety nie umieją kochać, nie mają honoru itp. 

Jasne, rozumiem. To kwestia czasu i poczytania sporej ilości treści. Dostrzega się więcej. Wrażliwość to dobra cecha, jednak nad przewrażliwieniem też można pracować, to wiele ułatwia:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Zielonooka napisał:

To nie prowadź utarczek? Czy to takie trudne? 

Nie zamierzam. Szyderczo tylko skomentuje histeryczne zachowanie twoich koleżanek.

6 minut temu, Zielonooka napisał:

Manipulacje były również ze strony męskiej. Ale jak to?

No i?
A tak zapomniałem, najłatwiej uprawiać: https://en.wikipedia.org/wiki/Whataboutism
Zamiast prowadzić normalną dyskusję.

7 minut temu, Zielonooka napisał:

Ja bełkotu o tym, że kobiety nie potrafią prawdziwie kochać nie zamierzam słuchać. Albo, że tak na prawdę kochają tylko swoje dziecko. 

To nie słuchaj, wiele osób udzieliło ci rad i chciało pomóc. Dostałaś opinię i wiele innych punktów widzenia żeby coś ze sobą zrobić i sobie pomóc.
I życzę ci powodzenia w twojej życiowej ścieżce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Nie sądzę, aby @Ragnar1777 dosłownie tak sądził, oj bardzo nie sądzę. Było to powiedziane w kontekście, iż część młodych dziewczyn nijako 'zmuszona' jest do szukania partnera wśród starszych mężczyzn, gdyż rówieśnicy to częściowo jeszcze nie ten poziom jakiegoś obycia i mają na zdobycie go jeszcze czas. 

No nie powiedziałabym, bo widziałam jeszcze inne jego wypowiedzi. Jednak nie zamierzam się kłócić. 

Niektóre osoby widzą głównie złe rzeczy i tyle. Jak wiesz lepiej to już się nie odzywam. Nie ma co roztrząsać. Różne, gorsze rzeczy pisali tutaj ludzie. Nikomu  do końca nie ufam, a zwłaszcza ludziom w sieci i nie zamierzam nikogo tu bronić. 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Konstytucja RP nam to gwarantuje jako obywatelom

Na szczęście. 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Dodałam natomiast, że w kwestii predyspozycji, inteligencji, wyglądu, wiedzy nie jesteśmy. Jedni lepsi, drudzy gorsi w danych dziedzinach i trzeba się z tym pogodzić. Można, a wręcz należy, rozwijać się.

Wiem, widziałam.

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

oczytania sporej ilości treści. Dostrzega się więcej. Wrażliwość to dobra cecha, jednak nad przewrażliwieniem też można pracować, to wiele ułatwia:) 

Jeśli mi się nie uda to i tak skończę ze sobą. Tym bardziej, jeśli nikt nie będzie mnie chciał.

 

W każdy razie dziękuje za odpowiedz, nie miałam w tym złych intencji. 

2 godziny temu, Reflux napisał:

No i?

Haha. No i nic. :) 

Bo przecież wy możecie manipulować. Już wiem jak odpowiedzieć na zarzuć manipulacji! Wystarczy napisać: „No i?” :)

2 godziny temu, Reflux napisał:

życzę ci powodzenia w twojej życiowej ścieżce

Dziękuje, chociaż nie wierzę do końca w szczerość twoich (z reguły te słowa zaczynam z wielkich liter, ale jak ktoś do mnie się zwraca z małych to też piszę z małych) słów. 

Myślę, że temat już jest wyczerpany i do zamknięcia. 

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Zielonooka napisał:

Jeśli mi się nie uda to i tak skończę ze sobą. Tym bardziej, jeśli nikt nie będzie mnie chciał.

Tego się nie spodziewałam, wyjątkowo niepokojąca odpowiedź, przy której pozostała treść nie jest tak istotna. Czy myślałaś może o pomocy psychologicznej? Poważnie, zrób coś, daj sobie pomóc. I nie uzależniaj swojego dobra i życia od relacji międzyludzkich. Kiedy myśli samobójcze nie są już tylko użalaniem się nad sobą, to warto działać, aby sobie jeszcze bardziej nie zaszkodzić. Szczerze mnie to zaniepokoiło. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Zielonooka napisał:

Już wiem jak odpowiedzieć na zarzuć manipulacji! Wystarczy napisać: „No i?”

Nie odwracaj kota ogonem, wskazałem wam, że posługujecie się manipulacyjnymi zagrywkami rodem z przedszkola.
A w odpowiedzi dostałem dziecinne: "Ale oni też tak robią!!!".
To co mam na to odpowiedzieć? Tłumaczyć się ze słów albo działań innych userów tego forum? Nie bądź śmieszna. 

15 minut temu, Zielonooka napisał:

Dziękuje, chociaż nie wierzę do końca w szczerość twoich (z reguły te słowa zaczynam z wielkich liter, ale jak ktoś do mnie się zwraca z małych to też piszę z małych) słów. 

 Ależ uwierz, ja Tobie naprawdę dobrze życzę. Nie mam powodów by Ci źle życzyć, nie zgadzam się z Tobą i tyle.

Reszta twojej wypowiedzi z miejsca zakłada, że Cię nie szanuję a to zwyczajny błąd z mojej strony. Dziękuję, że zwróciłaś na to uwagę.

20 minut temu, Zielonooka napisał:

Jeśli mi się nie uda to i tak skończę ze sobą. Tym bardziej, jeśli nikt nie będzie mnie chciał.

Matko bosko, bardzo Cię proszę poszukaj pomocy u specjalistów. To nie są żarty, poważnie mówię. To zdanie mówi: "Potrzebuję pomocy!!!", zgłoś się po nią, nie ma w tym nic złego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Zielonooka said:

Jeśli mi się nie uda to i tak skończę ze sobą. Tym bardziej, jeśli nikt nie będzie mnie chciał.

Skąd pomysł, że po drugiej stronie będzie lepiej? Idź do lekarza, niech przepisze Ci jakieś leki typu SSRI - poprawią Ci humor, przytłumią emocje, a tym samym wrażliwość. 

A do tego najlepiej terapia. Jedyne czego będziesz potem żałowała, to że tak późno się zdecydowałaś.

 

A co do tematu - ja tu trafiłam jako feministka, z jakiejś wzmianki chyba w Wysokich Obcasach. Na początku byłam zszokowana, po prostu nie mogłam uwierzyć, że można w ten sposób patrzeć na świat. Faceci mają gorzej? Są dyskryminowani? W życiu takie coś nie przyszło mi do głowy, cały świat od dziecka mówił mi, że to my mamy gorzej. Byłam strasznie oburzona tym co tu czytałam, niektórymi rzeczami oczywiście nadal jestem. Ale dzięki temu forum zaczęłam widzieć, że Wasze życie nie jest takie różowe. Pamiętam, jak ktoś kiedyś wspomniał fakt, że w sytuacji zagrożenia życia mężczyzna ma puścić kobietę przodem, nawet kosztem własnego życia. W filmach irytowało mnie to od drugiej strony, że traktuje się nas jak te słabsze, na równi z dziećmi. Dopiero wtedy zastanowiłam się, jak czuje się ktoś, kto musi się w takiej sytuacji poświęcić, którego życie jest uważane za mniej istotne. To tylko przykład, bo było wiele tematów, które zmusiły mnie do zmiany spojrzenia. Było też sporo takich, w których zauważałam, że z przeciwnych stron walczymy o to samo - np. o równą opiekę nad dziećmi czy równy wiek emerytalny. Oczywiście nawet w tych tematach ani Wy, ani feministki nie są do końca zgodne. 

W dodatku jako Skorpionka cieszę się na przyszłe (kulturalne oczywiście) konflikty;) 

Podoba mi się tu też to, że poziom dyskusji jest dość wysoki, rozmowy nie zamieniają się w taki ściek jak w innych miejscach, jest wiele ciekawych tematów. I jako że czytam Was od dawna to zdążyłam polubić parę osób i pomyślałam, że fajnie będzie kiedyś pogadać. 

 

I tak zupełnie egoistycznie podoba mi się namawianie do trzymania ramy, bo wtedy  na świecie będzie więcej atrakcyjnych dla mnie mężczyzn? 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cellardoor

 

Czy jako feministka to trochę nie strzelasz sobie w kolano z facetem, który ma "ramy" ?

 

To trochę kłóci z równością, gdzie oby dwoje powinni je mieć lub żadne z was. No albo trochę je mieć i trochę ich nie mieć, jak okno na werandzie :P 

 

23 minuty temu, Cellardoor napisał:

Ale dzięki temu forum zaczęłam widzieć, że Wasze życie nie jest takie różowe.

Właśnie ciekawe, że wiele feministek tego nie widzi. Każda z płci ma pod pewnymi względami przerąbane a pod innymi lepiej no ale o tym były już setki dyskusji, co nie zmienia faktu, że umysł feministki to ciekawa rzecz :P 

 

Ale mówię to takie głośne myślenie, bo doskonale zrozumiałem tajemnice waszych układów myśli i czego tak naprawdę pragniecie ? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, leto said:

Ha! To by mogło tłumaczyć nagły napływ użytkowniczek ostatnimi tygodniami.

Haha, nie, to było już co najmniej rok temu.

 

59 minutes ago, SzatanKrieger said:

@Cellardoor

 

Czy jako feministka to trochę nie strzelasz sobie w kolano z facetem, który ma "ramy" ?

To trochę kłóci z równością, gdzie oby dwoje powinni je mieć lub żadne z was. No albo trochę je mieć i trochę ich nie mieć, jak okno na werandzie :P 

No właśnie uważam, że oboje możemy mieć ramy ? Oczywiście jego rama nie może być wtedy taka sztywna, żeby uważał mnie za gorszą, głupszą, czy moje zdanie za mniej ważne. Raczej widzę to jako związek dwojga silnych ludzi, którzy pozostają dla siebie wyzwaniem. Nie chciałabym partnera, który daje wchodzić sobie na głowę, łamie dla mnie swoje zasady, upokarza się, żeby mnie zadowolić czy zatrzymać, nie ma własnych spraw, kumpli. Musi pozostać trochę "osobny", żeby w łóżku leciały iskry ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cellardoor napisał:

jego rama nie może być wtedy taka sztywna, żeby uważał mnie za gorszą, głupszą, czy moje zdanie za mniej ważne

Uważanie kogoś za gorszego od siebie nie jest objawem "sztywnej ramy", tylko spierdolenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, leto said:

Uważanie kogoś za gorszego od siebie nie jest objawem "sztywnej ramy", tylko spierdolenia.

Moim zdaniem również, ale czytałam tu głosy według których to mężczyzna w związku powinien podejmować ważne decyzje a kobieta za nim podążać. Ja wolę symetryczną relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Zielonooka napisał:

Przypatrz się w takim razie postom @Ragnar1777, jednakże w jakimś poście napisał, że młoda ładna dziewczyna jest wyżej w „hierarchii” od swojego rówieśnika.

Oczywiście.
Nikt się nie liczy z młodym mężczyzną nawet jak żołnierz ginie to tam ktoś wymieni w czołówce i nara odsłużyłeś ojczyźnie.
Jak biedne wiecznie uciskane kobiety nie daj włos z głowy spadnie to trąbią całe media.
Nawet nikt się nie przejmował chłopcami mordowanymi w Islamie - wszystkie media płakały nad krzywdzą kobiet i dziewczynek.

Podobnie jak bogaty mężczyzna - także będzie wyżej w randze.
To jest oparte na bazie atrakcyjności oczywiście i pożądliwości społeczeństwa.
Inaczej ludzie reagują na młodą kobietę, a młodego mężczyznę.
Nie mam tu na myśli, że ktoś jest w skrócie śmieciem, a ktoś jakimś bóstwem.
Jednak faktem jest, że jest szał na młode kobiety i bogatych facetów.
Co nie znaczy, że 30-stkę można już spuścić w sedesie - nigdy tak nie powiedziałem.

Problem natomiast należy w was kobietach.
Nie macie już tego, co mogłyście zaoferować 10 czy 20 lat temu, a nadal szukacie bogaczy.
Nie możecie zejść z wymagań mimo kiepskiej karty przetargowej i to wygląda bardzo groteskowo zwłaszcza w USA gdy widzimy babcie udające nastolatki.
Tymczasem pokorny, biedny, przeciętny mężczyzna szuka kogoś na swoim poziomie.
Nie znaczy to, że laska będzie zaraz brzydka bo są też inne kryteria, ale pięknością też nie będzie.
A jeżeli będzie pięknością to na innym polu będzie wadliwa(w myśl równowagi) - np. będzie strasznie tępa i nieporadna.
Atrakcyjna i na poziomie laska wie, że może pozwolić sobie na kogoś "wartego"(bogatego i/lub przystojnego), więc nie będzie marnować czasu na jakiegoś beciaka.
No chyba, że będzie potrzebowała jakiś tamponów(emocjonalnych).

Nawet są przystojniacy, którzy chodzą z grubymi pasztetami, ale tutaj ja zawsze przypuszczam fałsz tych facetów.
Bo każdy facet zwłaszcza przystojny chce mieć laskę atrakcyjną na tyle ile go stać, a przystojnego mężczyznę jak bardziej na nią stać.
Jeżeli przystojny bierze sobie grubą to najprawdopodobniej dlatego aby dowartościować się jej kosztem.
Czuć się lepszym bo w jego mniemaniu nie jest godzien atrakcyjnej kobiety - nie ma do niej dostępu.

Podobnie jak jakiś beciak i stulejarz przykładowo tutaj na forum(i nie tylko bo w matrixie też) wymyśla, że 35 latka to super dojrzała kobieta dobry materiał na związek, a kobieta in her 20s to lepiej nie tykać po głupie to. Przecież wiadomo, że tak piszą typy, którzy nie mają dostępu do takich kobiet i są zmuszeni gustować albo w tępych lalach albo w starych kobietach.
I ja nie mówię o 50-60 bo Ci wiadomo, że jakby gustowali w 20-stkach to byłoby to już, przynajmniej moim zdaniem, creepy.
Mówimy tu o młodych facetach 20-40+.

Pozdrawiam.
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.