Dlaczego czytacie to forum (kobiety)?

[Reflux]

15 godzin temu, deomi napisał:

A dlaczego bo myślą, że tutaj mogą.

> Sugerujesz, że na żywo nikt by ci nie pocisnął

> Sugerujesz, że to efekt nie twoich wątpliwych "mundrości" a przejawy seksizmu
> Pokazujesz, że nie rozumiesz czym jest i jak prowadzona jest dyskusja

Oczywiście dalej zakładaj atencyjne gówno tematy, postuj atencyjno-depresyjne gówno, wykazuj się ogromnym brakiem szacunku, uprzedzeniami, seksizmem oraz niedojrzałością emocjonalną i intelektualną a potem zastanawiaj się dlaczego nikt nie traktuje cię poważnie? 

Hmm ? chyba masz rację, to napewno dlatego, że na BS cisnął kobietom!

Edytowane 12 Maja 2020 przez Reflux

[deomi]

4 godziny temu, tytuschrypus napisał:

Może warto wyciągnąć wnioski z tego, dlaczego Twoje posty spotykają się z inną reakcją niż posty takiej np. Maggie? Bo jak nie wiesz dlaczego, to ja Ci podpowiem i nie, odpowiedzią nie jest "bo jestem kobietą". 

Bo Maggie bardzo się stara żeby żebyście jej nie pocisneli, piszę to co chcecie usłyszeć o tym jaka ma być w Waszym pojęciu kobieta, czuje potrzebę samodoskonalenia się dla swojego faceta, albo i już nawet facetów z tego forum ( nie że jej to zarzucam, miałam podobnie kilka lat temu)

 

A ja już z tego wyrosłam, nie zamierzam ani się podporządkowywać, ani udawać.

Nie zgadzacie się ze mną to się nie zgadzajcie, podyskutować mogę.

 

Jednak zwroty obraźliwe, będę zgłaszać moderatorom (wcześniej nie wiedziałam że mogę), a użytkowników blokować.

 

Zresztą ja nie zamierzam tutaj już za bardzo pisać.

[tytuschrypus]

8 minut temu, deomi napisał:

Zresztą ja nie zamierzam tutaj już za bardzo pisać.

Nie kompromituj się bardziej, Twoja atencyjność jest na granicy dobrego smaku, albo ją przekracza. Nie zatrzymuję Cię, broń borze, ale wiemy oboje, że dalej będziesz wrzucać tematy bardzo trafnie określone jako:

 

1 godzinę temu, Reflux napisał:

atencyjne gówno tematy, postuj atencyjno-depresyjne gówno, wykazuj się ogromnym brakiem szacunku, uprzedzeniami, seksizmem oraz niedojrzałością emocjonalną i intelektualną a potem zastanawiaj się dlaczego nikt nie traktuje cię poważnie? 

 

I jeszcze odnośnie tego:

 

9 minut temu, deomi napisał:

Bo Maggie bardzo się stara żeby żebyście jej nie pocisneli, piszę to co chcecie usłyszeć o tym jaka ma być w Waszym pojęciu kobieta, czuje potrzebę samodoskonalenia się dla swojego faceta, albo i już nawet facetów z tego forum ( nie że jej to zarzucam, miałam podobnie kilka lat temu)

To jest nieładna sugestia, przede wszystkim w stosunku do @maggienovak, bo stwierdzająca ni mniej ni więcej tylko to, że Maggie nie myśli naprawdę tego co myśli tylko pisze tak, żeby komuś się spodobało. A może po prostu jest mądrzejsza i normalniejsza od Ciebie?

 

10 minut temu, deomi napisał:

A ja już z tego wyrosłam, nie zamierzam ani się podporządkowywać, ani udawać.

Zauważyłem, że niezaburzonej i zdrowej psychicznie nie masz ochoty udawać. Proponuję Ci eksperyment - idź na kobiece forum i pozakładaj identyczne tematy, a potem wrzuć nam screeny jak będziesz traktowana. 

[Reflux]

13 minut temu, deomi napisał:

Zresztą ja nie zamierzam tutaj już za bardzo pisać.

Obiecujesz?

 

Edytowane 12 Maja 2020 przez Reflux

[Lalka]

27 minut temu, deomi napisał:

Bo Maggie bardzo się stara żeby żebyście jej nie pocisneli, piszę to co chcecie usłyszeć o tym jaka ma być w Waszym pojęciu kobieta, czuje potrzebę samodoskonalenia się dla swojego faceta, albo i już nawet facetów z tego forum ( nie że jej to zarzucam, miałam podobnie kilka lat temu)

Nie ładnie @deomi. Sukces @maggienovak bierze się stąd, że ona dostrzega problem i to naprawia. Ma super cele i je realizuje, a przypuszczam, że większość osób na forum właśnie dlatego jej kibicuje bo jest:

ambitna,

uczynna,

mądra, 

szczera,

itd itp. 

Wątpię by ktoś ją tu cenił za to, że bierze wszystko na swoją głowę, a wręcz przeciwnie.  

I @maggienovak walczy dla siebie, przecież zawsze to podkreśla. 

Jej w tym wszystkim chodzi o jej dobro i to jest właśnie super, że w tym wszystkim co robi dla innych jest taką zdrową egoistką. 

[deomi]

4 minuty temu, tytuschrypus napisał:

 Nie zatrzymuję Cię, broń borze, ale wiemy oboje, że dalej będziesz wrzucać tematy bardzo trafnie określone jako:

Jeśli mnie najdzie ochota, to oczywiście założe, ale coraz mniejszą odczuwam potrzebę by to robić.

5 minut temu, tytuschrypus napisał:

To jest nieładna sugestia, przede wszystkim w stosunku do @maggienovak, bo stwierdzająca ni mniej ni więcej tylko to, że Maggie nie myśli naprawdę tego co myśli tylko pisze tak, żeby komuś się spodobało. A może po prostu jest mądrzejsza i normalniejsza od Ciebie?

Pewnie tak.

 

Ale jest pewna rzecz której nie rozumiesz. 

Mi się nie chce pisać o oczywistych oczywistościach, nie chce mi się zakładać normalnych tematów, z którymi mogę porozmawiać ze znajomymi czy z rodzicami, czy o sprawach które sama jestem w stanie rozwiązać bo sama doskonale sobie radzę z ich większością, dla mnie deomi to jest moje alterego. Piszę tu o tym wszystkim o czym nie powiedziałabym w życiu realnym. 

Lubię wywoływać gównoburzę, owszem,( nie wiem czemu to ma oddźwięk negatywny- gównoburza czyli dyskusja o mocnym zabarwieniu emocjonalnym) lubię wrzucać tutaj niestandardowe poglądy i obserwować jak temat podejmą inni ludzie, jednak nadal uważam, że można to robić nie obrażając się nazwajem.

A, że wewnątrz jestem nihilistyczna, depresyjna i neurotyczna to tematy są o takimi zabarwieniu.

 

Natomiast bardzo zastanawia mnie fenomen, czemu Wy się tym tak bardzo podniecacie.

Dla mnie to jest  to uczucie obecnie obce. 

Jeśli fit daria czy arch czy uj wie jaki użytkownik założyby setny temat o tym, samym, co mnie to w ogóle tak naprawdę obchodzi.

A niech zakładają na zdrowie. 

 

[ViolentDesires]

W dniu 11.05.2020 o 00:47, deomi napisał:

A jeśli jakaś kobieta uważa, że nie ciśnie się tutaj kobietom, to proponuje jej założyć ze 2 tematy związane z jej problemami i/lub życiem Xd

 

Ja jestem tu nowa, ale nie zauważyłam ataków za samo bycie kobietą. 

 

Zostałam skrytykowana lub "pociśnięta" po napisaniu o moich kontrowersyjnych zwyczajach. Miejscami na poziomie, miejscami nie na poziomie. Rozwalił mnie "mądry" samiec, którego zdaniem to niemożliwe, że w realnym życiu mężczyźni dają mi się poniżać. Gdzie jak gdzie, ale na tym forum nie spodziewałam się braku wiedzy o tym, że takie rzeczy mają miejsce. 

 

Rozwaliła mnie też "miła" pani, która zaatakowała mnie w miejscu, gdzie ośmieliłam się napisać o tym, że bardzo dobrze wyglądam. Ta sama pani pisze gdzie indziej na forum, że ona sama ma ponad 70 kg, ale to pewnie jest bez znaczenia... ?

 

Na świecie są bardzo różni ludzie, na forach internetowych też. Nie ma co dorabiać ideologii, martyrologii do tego, że ktoś kogoś pocisnął. 

 

 

[deomi]

3 minuty temu, Lalka napisał:

Nie ładnie @deomi. Sukces @maggienovak bierze się stąd, że ona dostrzega problem i to naprawia. Ma super cele i je realizuje, a przypuszczam, że większość osób na forum właśnie dlatego jej kibicuje bo jest:

ambitna,

uczynna,

mądra, 

szczera,

itd itp. 

Ja też jej kibicuje, i za pewne ma wiele, jak nie wszystkie wymienione cechy, przez Ciebie.

 

Jednak nie o to mi chodzi.

Ale już nie będe tego wyjaśniać, nie chce już publicznie komentować jej osoby, a do czego mnie trochę sprowokował  tytuschrypus, nie moja broszka. 

 

[Lalka]

@deomi Z Tobą to jest tak, że z jednej strony Ci dobrze w tej depresji, a z drugiej nie, wiesz o tym doskonale ale nic z tym nie robisz bo nie wiesz, w którą stronę masz iść. Do tego przypisujesz jakąś wyjątkowość swoim poglądom, a większość ludzi na pewnym etapie życia miało podobne rozterki tylko różnica jest taka, że Ci ludzie wybrali, w którą stronę idą. 

 

[deomi]

@Lalka Mój problem jest taki, że za bardzo mi wszedł nihilizm,  antynatalizm, ewolucjonizm i blackpill po części też.

A jak wiadomo lub nie, ciężko się z tych poglądów "wycofać".

 

Ja widzę to po forum i po ludziach z reala, że myśle już zupełnie innymi kategoriami niz inni.

Bardziej jak 98 letnia staruszka niz 26 latka.

 

Ale tak jakby moja wiedza jest zaspokojna już w bardzo dużej mierze, więc ku po krzepieniu serc niektórych tutaj- moja aktywnosć forumowa znacząco spadnie, już spadła.

 

[tytuschrypus]

19 minut temu, deomi napisał:

A, że wewnątrz jestem nihilistyczna, depresyjna i neurotyczna to tematy są o takimi zabarwieniu.

Pochlebiasz sobie

 

Posłużę się pewnym cytatem, per analogiam. 

 

[Jaskier] - Nie zapominaj, jestem naturą skomplikowaną. [Geralt] - Jaskier - westchnął wiedźmin, robiąc się naprawdę senny. - Jesteś cynik, świntuch, kurwiarz i kłamca. I nic, uwierz mi, nic nie ma w tym skomplikowanego. Dobranoc.
[Jaskier] - Dobranoc, Geralt.

 

Andrzej Sapkowski - Ostatnie Życzenie. Miecz Przeznaczenia

 

20 minut temu, deomi napisał:

Lubię wywoływać gównoburzę, owszem,( nie wiem czemu to ma oddźwięk negatywny- gównoburza czyli dyskusja o mocnym zabarwieniu emocjonalnym) lubię wrzucać tutaj niestandardowe poglądy i obserwować jak temat podejmą inni ludzie, jednak nadal uważam, że można to robić nie obrażając się nazwajem.

Wiem, że z logiką to nie do Ciebie, ale:

 

1. Piszesz głupoty

2. Myślisz że reakcja na głupoty jest spowodowana tym, że jesteś kobietą

 

Powyższe rozumowanie nie świadczy o seksizmie w stosunku do Ciebie, tylko Twoim. Dlatego zalecam Ci eksperyment powyżej. 

[deomi]

1 minutę temu, tytuschrypus napisał:

1. Piszesz głupoty

2. Myślisz że reakcja na głupoty jest spowodowana tym, że jesteś kobietą

 

Powyższe rozumowanie nie świadczy o seksizmie w stosunku do Ciebie, tylko Twoim. Dlatego zalecam Ci eksperyment powyżej. 

Pisałam Ci już wyżej, że tak nie uważam, a Ty nadal swoje... 

Już pomijając mnie, uważam że często kierujecie się tutaj hipokryzją i podobne tematy założone przez facetów są zupełnie inaczej komentowane, niż tematy zakładane w rezerwacie przez kobiety. 

Choćby temat zdrady, czy zostawienia partnera. W męskim dziale jest na to większe przyzwolenie.

Dlatego w ogólnym rozrachunku uważam że jest taka tendencja, a moje tematy i ich krytyka to już zupełnie inna sprawa.

 

 

[leto]

54 minuty temu, Lalka napisał:

@deomi Z Tobą to jest tak

Wymyśliłem roboczą nazwę dla tego stanu: Depresja Melancholia w Wysokiej Wieży.

Edytowane 12 Maja 2020 przez leto

[deleteduser121]

@deomi 

Dedykuję Ci ten fragment ? 

Edytowane 12 Maja 2020 przez prod1gybmx

[deleteduser75]

Godzinę temu, Lalka napisał:

Nie ładnie @deomi. Sukces @maggienovak bierze się stąd, że ona dostrzega problem i to naprawia.

 

O jaki sukces chodzi? 

 

W pewnym wątku widziałam jej wpis, że jej faceci porównali ją do byłych i traktowali od nich gorzej. 

 

Może przegapiłam jej wpisy, gdzie widać ten zdrowy egoizm, ja w tamtym widziałam niską samoocenę, że trwała w czymś takim.

 

Pisać tu o dobru i uczynności, to jak przytakiwać komuś, że pada deszcz, kiedy na niego plują. 

 

 

Edytowane 12 Maja 2020 przez Halinka

[tytuschrypus]

13 minut temu, prod1gybmx napisał:

Dedykuję Ci ten fragment ?

Przecudna jest ta scena btw. Trochę szarża, ale zajebiste. 

[Lalka]

@Halinka To chyba mało czytasz albo wyciągasz takie wnioski jak Ci odpowiadają.  

[Meg4tron]

Zakładam firmę produkującą beton i nazwę ją "deomi". 

[deleteduser75]

7 minut temu, Lalka napisał:

@Halinka To chyba mało czytasz albo wyciągasz takie wnioski jak Ci odpowiadają.  

 

Na pytanie (co to za sukces?) odpowiedzi nie ma, podobnie nie ma nic dotyczącego tematu. 

[deleteduser125]

Przeczytałam to, co mi się wyświetliło w powiadomieniach (wpisy, gdzie mnie #oznaczono).

Czy chcę się komuś przypodobać? Miło by było, przecież fajnie jest być lubianym. ? Ale czy to mój cel aktywności na forum? Nie.

Kiedyś z deomi gadałam, że panowie robią przeginkę na forum. Tak, czasem mam wqrwa czytając tutaj niektóre komentarze, ale wtedy wracam do zasady : Mojemu nic złego nie robię, więc na uj się spuszczać.

 

Deomi, w głowie Ci nie siedzę, nie będę robić hipotez na Twój temat.  Lubię Cię, dajesz inną energię na forum.

Zgadzam się z Tobą w niektórych kwestiach, jednak ja mam cele, nie mam bliskich znajomych, którym mogłabym powiedzieć o moich sprawach. Także jestem na forum po to, by se jakoś ogarnąc moje patrzenie na moją kobiecość. 

 

Forum, to nie jedyna kopalnia wiedzy...

[Egregor Zeta]

Zapomniałem dodać że są tutaj też kobiety które nienawidzą mężczyzn.

[deomi]

3 godziny temu, maggienovak napisał:

Mojemu nic złego nie robię, więc na uj się spuszczać.

Tylko zastanów się czy Twój się też tak o to troszczy i dąży do tego aby być dla Ciebie najlepszym partnerem.

Moja rada dla Ciebie w dobrej wierzę jest taka, żebyś olała trochę zdanie facetów i traktowała ich dobrze ale z wzajemnością, a szczególnie Twojego, po co się samozaorywać, jesli nie dostaje się nic w zamian. Wyluzuj, nie musisz być najlepszą kucharką, kochanką, sprzątaczką. Olać.  (Tak tylko luźno rzucam na podstawie dawnych Twoich wpisów, bo obecnej Twojej sytuacji, dokładnie nie znam)

3 godziny temu, maggienovak napisał:

Zgadzam się z Tobą w niektórych kwestiach, jednak ja mam cele, nie mam bliskich znajomych, którym mogłabym powiedzieć o moich sprawach. Także jestem na forum po to, by se jakoś ogarnąc moje patrzenie na moją kobiecość. 

Żebyś mnie źle nie zrozumiała, ja nie mam nic przeciwko Twoim tematom czy wpisom tutaj. 

Tylko nie wiem po co Pan z małpą w avatarze mnie porównuje z Tobą, skoro nasze cele pobytu tutaj są zupełnie inne, i to mu chciałam wyjaśnić.

@prod1gybmx

Dopóty dopóki będziecie mnie o to głupio pytać.

 

[deleteduser69]

Nigdy nie zgłosiłam na forum żadnego postu, ale w sumie jak ktoś będzie naprawdę przeginał to podpierdalam moderacji. ?

 

Na kobiecych forach kobiety są zbyt typowe. Za Chiny się z totalnie kobiecymi nie dogadam (myślącymi w kobiecy sposób) czy to real czy net, ich światopogląd i zachowanie jest zbyt głupie

 

- dla nich białe jest czarne, a czarne białe, dosłownie widzą wszystko na opak

- są zbyt sukowate np. jadą po facetach równo, nawet jeśli ich facet opłaca im większość rzeczy

 

Więc siedzę w grupie mi bliższej chociaż faceci czują, że rezerwat nie skupia typowych kobiet i ktoś czasem napisze, że raczej tylko nienormalne albo atencyjne tu przychodzą (odbicie tego co kobiety na kobiecych sądzą o użytkownikach).

 

Zresztą ja podobnie kiepskie zdanie mam o wielu użytkownikach BS, bo dawaliście się mocno szmacić w związkach (jeszcze w dodatku często przez ileś lat, omg).

 

To forum jest mi bliskie, bo tak samo dostrzegłam matrix, nie ulegam presji innych ludzi. Zgadzam się trochę nawet z blackpill, że tylko chady/chadówy mają zajebiście itd., tylko nie chcę fiksować na tym punkcie. Albo że ludzie to materialiści i lepiej ukrywać ile ma się oszczędności.  Te teorie trochę ryją banię, ale przy okazji wbijają do głowy dobre nawyki, asertywność.

[deleteduser125]

@deomi
Myślę, że nie ma co tutaj offtopować. Zgadzam się z Tobą. Być może będzie mi dane z kimś innym układać sobie życie (choc nie sądzę). ? I to jest mój sukces - mam mentalny dystans do moich spraw, czy małżeństwa.
Pochwalę się dalszymi postępami za jakiś czas.  

 

[tytuschrypus]

2 godziny temu, deomi napisał:

Tylko nie wiem po co Pan z małpą w avatarze mnie porównuje z Tobą, skoro nasze cele pobytu tutaj są zupełnie inne,

Jeżeli do tej pory nie zrozumiałaś tego co pisałem, to już bym na Twoim miejscu nie próbował więcej ?

 

Myślę, że przeze mnie i @Refluxzostałaś wystarczająco podsumowana. Jak dalej nie będziesz wiedzieć to zaglądaj do tego tematu i czytaj do opanowania zadania.