Szmacenie partnerów

[Chadeusz]

8 godzin temu, sol napisał:

Do tego moja siora wygląda jak modelka Victoria Secret

@sol Zaproś siostrę na forum ?

[Imbryk]

17 godzin temu, Amperka napisał:

my mamy jeszcze szanse

Hahaha taki freudowski żarcik chomik w jej glowie wykrzyczał. 

 

Hipergamia z butów wyłazi.

 

Choćby nie wiem jak kochała, mały chomiczek zawsze węszy i szuka lepszego zawwwwszszszzzeeee.... choćby cienia szansy.

Godzinę temu, Chadeusz napisał:

9 godzin temu, sol napisał:

Do tego moja siora wygląda jak modelka Victoria Secret

@sol Zaproś siostrę na forum ?

Hahahh wiadomo kto sie odezwał, nick zobowiązuje.

@Chadeuszma dla siostry pakiet startowy.

 

 

 

P.S. alternatywny dialog:

 

@sol "Moja siostra jest brzydka i gruba"

@Chadeusz <miarowy, spokojny odgłos świerszcza w cichą noc na odludziu>

[sol]

6 minut temu, Imbryk napisał:

 

P.S. alternatywny dialog:

 

@sol "Moja siostra jest brzydka i gruba"

@Chadeusz <miarowy, spokojny odgłos świerszcza w cichą noc na odludziu>

Hahaha, pozwól, że to zwizualizuję:

 

Ja: „Moja siostra jest brzydka i gruba”

 

@Chadeusz:

 

[Imiennik]

18 godzin temu, Pancernik napisał:

W pewnym momencie, owa dziewczyna, zwracając się do swojego lubego, jednocześnie obejmując moją "łapę", stwierdziła, widzisz to jest prawdziwy mężczyzna, a nie to co inni.

Gdybym jakimś cudem znalazł się na miejscu tego beciaka, wręczyłbym @Pancernikowi ostentancyjnie gumkę informując, że ta kobieta lekkich obyczajów mi się znudziła.

 

Co prawda zdrada uderzyłaby bardziej, ale gdyby nie było natychmiastowej możliwości, to po takiej akcji nie bawiłbym się w sztuczne podtrzymywanie relacji, szkoda byłoby mi energii chociażby na żywienie urazy i dążenie do zemsty na tak marnej osobie. Selawi i kop za drzwi.

[Brat Jan]

Stoi grupa motocyklistów w tym 1 para.

Ona do niego:" w tym kombinezonie wyglądasz jakby cię wyruchało stado murzynów"

Gość miał stary, starty na tyłku strój być może starł się na treningach na torze.

 

Nikt się z tego nie zaśmiał. nie było również kontynuacji tematu.

[PanKanapka]

Mam taką jedną parkę w towarzystwie. Z tej dziewczyny aż się wylewa brak szacunku do partnera - mówi o nim w trzeciej osobie jakby go nie było (a on siedzi z nami), nabija się z niego, po alko bywała agresywna werbalnie wobec niego, a nawet go wyzywała.
I wiecie co mnie bardziej wkurwia od jej zachowania? Brak reakcji tego gościa. I mimo, że go lubię, to w moich oczach on już stracił przez to sporo szacunku.
Jak widać jest w tym sporo prawdy - jak nie masz szacunku do samego siebie, to inni też nie będą Cię szanowali.

[JudgeMe]

Byłam świadkiem wielokrotnie. 

Ostatnia sytuacja. Ubijam z długoletnim klientem interes życia. 

Gość w wieku moich rodziców, czyli 50. Jestem dla niego milutka, gość sypie żarcikami. Rozmowa się klei, facet zafascynowany, rozluźniony.  

Wsłuchany, wpatrzony i rozmarzony. 

Jego żona weszła do pokoju, nie pamiętam początkowych słów. Ona zdziwiona mówi, że go pojebało. 

Potem mówi, że jest stary i obrzydliwy. Że się ślini. Mówiła to tonem urażonej kobiety. 

Myślałam, że tam jebnę, z trudem powstrzymywałam śmiech, bo cała sytuacja wydała mi się absurdalna. 

Na końcu powiedziała też coś w stylu, że chce rozwodu. 

A on do niej skruszonym głosem: ale Jolu o co ci chodzi?! 

A jeszcze 10 minut temu mówił mi, że żałuje, że jest żonaty.

 

Długo nie mogłam się z tego otrząsnąć, śmiałam się i śmiałam. 

 

 

 

 

 

 

 

[bassfreak]

Ciekawe co ta myszka odstawiła swojemu misiowi i ten opis XDDD darmowa porcja raka za free jak to się czyta   takie perełki mój znajomy wrzuca na FB codziennie. 

Pewnie siedziała ze swoim cuckiem w pubie i usiadł niedaleko jakiś Jamal albo Tyrone i cyk kurtyna.

Edytowane 19 Czerwca 2020 przez bassfreak

[Obliteraror]

Osobiście odróżniam dwie rzeczy - wzajemne wbijanie szpileczek przez osoby, które to znają, lubią i mają podobne poczucie humoru, z autentyczną pogardą i deptaniem godności partnera/partnerki. To drugie jest obrzydliwością. Jak w biznesie: jak chwalisz, zawsze publicznie. Jak masz uwagi i krytykujesz, albo chcesz opierdolić - tylko w cztery oczy, żadnego audytorium.

[skuti]

Moim skromnym zdaniem, jeśli jakaś osoba czerpie radość, satysfakcję z dogryzania innym to nosi w sobie jakieś braki.

[Pancernik]

49 minut temu, Obliteraror napisał:

Jak w biznesie: jak chwalisz, zawsze publicznie. Jak masz uwagi i krytykujesz, albo chcesz opierdolić - tylko w cztery oczy, żadnego audytorium.

Podpisuję się pod tym. Zwłaszcza, kwestia podważania zdania drugiej osoby (mam tu na myśli, osoby z jednej drużyny), nigdy przy obcych. Jeżeli już musisz interweniować, to w sposób na tyle subtelny, aby osoba, która popełniła jakiś błąd, mogła wyjść z tego z twarzą. 

[Kali(NIE)baka]

3 godziny temu, Imbryk napisał:

  3 godziny temu, Chadeusz napisał:

12 godzin temu, sol napisał:

Do tego moja siora wygląda jak modelka Victoria Secret

@sol Zaproś siostrę na forum ?

Oczywiście, niech pamięta o OBOWIĄZKOWYM awatarze, przywitaniu w odpowiednim dziale i zdjęciu całej sylwetki z widoczną twarzą. Najlepiej kilku. 

[ViolentDesires]

11 godzin temu, sol napisał:

Do tego moja siora wygląda jak modelka Victoria Secret,

 

 

Z ciekawości, czy Twoja siostra bardziej:

 

A. Prowadzi życie celebrytki, zajmuje wysokie miejsca w konkursach miss, itd. 

 

B. Prowadzi w miarę normalne życie, nie jest znana. 

 

 

 

 

 

[Kali(NIE)baka]

1 minutę temu, ViolentDesires napisał:

Z ciekawości, czy Twoja siostra bardziej:

 

A. Prowadzi życie celebrytki, zajmuje wysokie miejsca w konkursach miss, itd. 

 

B. Prowadzi w miarę normalne życie, nie jest znana. 

C. Prowadzi w miarę normalne życie, nie jest znana. Napierdala swoich facetów. 

[leto]

Czy to jest jakaś nowa świecka tradycja na forum, tym forum, że połowa wątków degeneruje się do mniej lub bardziej zawoalowanego podrywu?

[Pancernik]

12 minut temu, leto napisał:

Czy to jest jakaś nowa świecka tradycja na forum, tym forum, że połowa wątków degeneruje się do mniej lub bardziej zawoalowanego podrywu?

Lato panie, wakacyjna miłość  

[sol]

@ViolentDesires
B, kiedyś trochę A, ale koniec offtopu

[deleteduser69]

18 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

@Bruxa

 

W jaki sposób taki chamski shit test szczególnie przy innych ma oddziaływać pozytywnie na związek mi wytłumacz tylko? (Bo jesteś babką )

W taki, że jeśli nie potrafi skarcić za chamskie zachowanie z tego powodu że to bliska osoba, to może też nie poradzić sobie z dzieckiem, ergo nie nadaje się na ojca.

 

Cytat

Z tego co mówiłaś w jakimś wątku nosisz okulary więc ja Ci wyobraź sobie pociskam jakieś chamskie teksty, na temat oczów przykładowo, w jaki sposób to ma budować cokolwiek w związku?

 

Noszę soczewki więc nawet byś nie wiedział o mojej wadzie. xD Ale wracając do tematu - kobiety nie mają takiej empatii jak mężczyźni, skarcą kogoś czy to bliska osoba czy nie, akurat w tym względzie jesteśmy z automatu bardziej przystosowane do roli rodzica, nas nie trzeba aż tak testować.

 

Patrz zawsze pod kątem rodzicielstwa, a nie samego związku, inaczej wszystkie mechanizmy wyglądają na wypaczone.

Cytat

I wiecie, że tylko może być jeden lider w grupie, to co każda chce mieć lidera?

Musisz być liderem w rodzinie, nawet jeśli w pracy nie.

 

Cytat

Albo co ma zrobić "prawdziwy mężczyzna" rozumiem, że dać wybrance swojego serca w ryj przy wszystkich? Czy iść zacząć podbijać na takiej imprezie do innej laski i zostawić swoją kobietę? ? 

To nie mój problem. xD Ale @Ramaja Awantura też o pytał. Jeśli miałabym odpowiedzieć jakie zachowanie wydaje mi się słuszne - znowu bym się posłużyła sytuacją na linii rodzic - dziecko. Dasz dziecku w ryj? Nie reagujesz i wychodzisz albo idziesz do kogoś innego? Jakoś karcisz na miejscu i potem w domu dodatkowo dajesz karę adekwatną do występku.

 

Ten mechanizm pokazuje właśnie, że z natury jesteśmy monogamiczne i hipergamiczne.

[bassfreak]

Przypomniała mi się jedna z wielu akcji z moją EX, często wspominała o swoim znajomym który też jest z tego miasta co ona że to taki prawdziwi facet i takie tam pierdolenie. Typowy łysy kark stoi na bramkach jakieś ciemne interesy itd.

 

W końcu się wkurwiłem i jej powiedziałem że niech wypierdala do niego tylko jak będzie ją napierdalał albo zdradzał na lewo i prawo albo dziecko będzie odwiedzać tatusia za kratami to niech do mnie nie przylatuje. 

Oczywiście wiązanka w moją stronę i afera taka że hej (borderka i narcyzka) potem płacz. Za to później przez chyba 6 miesięcy nic o nim nie słyszałem  i chyba nawet ogólnie takiego komentowania na temat innych facetów.

 

Takim myszkom trzeba wjechać agresywnie na psyche i zryć jej tak banię że nawet jej podświadome instynkty wyprą się bad boyów, na forum sprawiam wrażenie ciepłej kluchy ale jak myszka mnie wkurwi to nie ma zlituj im inaczej niż wprost z grubej rury nie wytłumaczysz.

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez bassfreak

[SSydney]

7 godzin temu, Bruxa napisał:

Noszę soczewki więc nawet byś nie wiedział o mojej wadzie. xD Ale wracając do tematu - kobiety nie mają takiej empatii jak mężczyźni, skarcą kogoś czy to bliska osoba czy nie, akurat w tym względzie jesteśmy z automatu bardziej przystosowane do roli rodzica, nas nie trzeba aż tak testować.

Ehe! Dobre żarty się uśmiałem! xD

Dlatego dzieci samotnych matek tak brylują w negatywnych statystykach? ?

Co do waszej niższej empatii to się zgodzę ale to się tyczy wszystkich z wyjątkiem potomstwa, jak mniemam nie masz dzieci.

Nie karcicie wszystkich o nie, nie. Silnego samca na pewno nie, ogólnie kogoś silniejszego. Sadystyczne skłonności włączają się w ludziach (tak kobiety to też ludzie xD) tylko przy słabszych.

 

@Bruxa was TRZEBA testować słoneczko ty moje. ?

Oczywiście testujemy inaczej niż kobiety czy dzieci.

Najśmieszniejsze, że tak samo dobre jesteście w manipulacji jak w podatności na nie.

 

7 godzin temu, Bruxa napisał:

Dasz dziecku w ryj?

Dziecku nie ale kobiecie? Hmmmm.... Nie wiem choć się domyślam. xD

7 godzin temu, Bruxa napisał:

Ten mechanizm pokazuje właśnie, że z natury jesteśmy monogamiczne i hipergamiczne.

No a my jesteśmy poligamiczni, cóż ciężko walczyć z naturą.

 

[SzatanK]

8 godzin temu, Bruxa napisał:

W dniu 19.06.2020 o 07:38, SzatanKrieger napisał:

W jaki sposób taki chamski shit test szczególnie przy innych ma oddziaływać pozytywnie na związek mi wytłumacz tylko? (Bo jesteś babką )

W taki, że jeśli nie potrafi skarcić za chamskie zachowanie z tego powodu że to bliska osoba, to może też nie poradzić sobie z dzieckiem, ergo nie nadaje się na ojca.

Nie pomyślałem o tym w ten sposób - ciekawe.

 

Ale dzięki za opis @Bruxa to co napisałaś wyżej ma sens, no i czy facet jest w stanie się babce przeciwstawić. Tylko mimo wszystko nadal mi to jest podejrzane, że trzeba takie jazdy odwalać, ale generalnie to naprawdę się trzyma kupy. No i z tego co widzę jak facet pocisnie kobiecie w odpowiedni sposób, czy innymi słowy zda test, to będziecie jeszcze bardziej najarane na niego. 

Cyrk z wami to małe powiedziane ? 

[Pancernik]

W dniu 20.06.2020 o 11:32, SzatanKrieger napisał:

W dniu 20.06.2020 o 02:30, Bruxa napisał:

W dniu 19.06.2020 o 07:38, SzatanKrieger napisał:

W jaki sposób taki chamski shit test szczególnie przy innych ma oddziaływać pozytywnie na związek mi wytłumacz tylko? (Bo jesteś babką )

W taki, że jeśli nie potrafi skarcić za chamskie zachowanie z tego powodu że to bliska osoba, to może też nie poradzić sobie z dzieckiem, ergo nie nadaje się na ojca.

Nie pomyślałem o tym w ten sposób - ciekawe.

 

Ale dzięki za opis @Bruxa to co napisałaś wyżej ma sens, no i czy facet jest w stanie się babce przeciwstawić. Tylko mimo wszystko nadal mi to jest podejrzane, że trzeba takie jazdy odwalać, ale generalnie to naprawdę się trzyma kupy. No i z tego co widzę jak facet pocisnie kobiecie w odpowiedni sposób, czy innymi słowy zda test, to będziecie jeszcze bardziej najarane na niego.

Naprawdę chcecie uznać, że to ma sens? Przecież to żaden test, tylko żałosne zachowanie ze strony partnerki. Co niby udowodnisz swoją ripostą lub skarceniem jej? Poza tym, że być może zachowasz resztki godności, twarzy, to tak naprawdę nic. Sam fakt, że taka sytuacja ma miejsce, jasno pokazuję, że nie jesteś osobą, którą partnerka darzy szacunkiem, a skoro własna kobieta cię nie szanuję, to co dopiero inni.

[SzatanK]

Dokładnie @Pancernik ale zastanowiło mnie to co ona napisała, natomiast w pełni się zgadzam z Twoją wypowiedzią. 

[sol]

14 minut temu, Pancernik napisał:

Naprawdę chcecie uznać, że to ma sens? Przecież to żaden test, tylko żałosne zachowanie ze strony partnerki.

Dokładnie, ja myślałam, że Bruxa to napisała ironicznie, ale jeśli nie, to w takim razie takie  „testy” muszą być przeprowadzane wśrod osobników o mentalności bliskiej patusom.

 

[deleteduser69]

Jeszcze czekam aż mi dacie przykłady jakichś idealnych par gdzie się wzajemnie szanują całe życie jako przykład, że można się nie testować. To są te pary w których się odbija testy. xD