Skocz do zawartości

Trudności polskich mężczyzn


meghan

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Libertyn napisał:

A zapłaciłeś za korzystanie? Bo ostatnio chyba zrobili to narzędzie płatnym

Śmieje się. Za darmo można popisać z nim i odpowiada. W każdym razie chat jest nauczony by nie generalizować. Jak zapytałem go czy Polskie kobiety są najbardziej agresywne na świecie to pomachał mi paluszkiem i powiedział: nie wolno generalizować. Jak zapytałem czy można generalizować, że mężczyźni są: to odpowiedział to samo, więc jest spójność.

 

Zapytałem go też: Czy kobiety powinny zajmować się zmywaniem naczyń?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ to zależy od indywidualnych wartości i preferencji każdej osoby i pary.

 

Edytowane przez I1ariusz
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Libertyn said:

 stwierdzają ze najlepszą gwarancja zainteresowania innych jest hobby warte n+1 kasy.

Żaden urbex, żadne  wycieczki krajoznawcze, tylko jachty i sportowe samochody. 
 

Offtop. 

 

Ból dupy wynikający z zawiści jest ilustracją powyższych wpisów. 

 

Dobrze że padło o "gwarancjach zainteresowania". Gwarancjach gdzie i dla kogo? Mnie urbex np. ciekawi, podobnie rajd pod namiotem. Ale to mnie. Kobiety już niekoniecznie, bo je właśnie będzie ciekawić to, co kojarzy się z lepsiejszym statusem, większą przyjemnością doznań. I jak w każdym zbiorze, znajdą się wyjątki. 

 

Negowanie tego, to przytoczony wyżej ból dupy, zawiść oraz syndrom małego kutasa, na ktory cierpi chyba z 80% Polaków. 

 

 

 

 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, meghan said:

Jakie trudności w życiu Polaka (mężczyzny) mogłoby zbadać grono psychologów?
Jakie zjawisko społeczne dotyka tzw.dużą część polskich mężczyzn?
Jakiej formy pomocy psychologicznej potrzebują polscy mężczyźni?

Tutaj masz cos w punkt https://www.polsatplay.pl/serial/chlopaki-do-wziecia/

 

A tak na powaznie to zbadac mogliby depresje, niska samoocene.

  1. Zbadac by warto wplyw Kosciola Katolickiego na obnizanie samooceny ("moja wina, moja wina, moja BARDZO wielka wina"). 
  2. Sytuacja ekonomiczna w Polsce i zwiazane z tym frustracje spoleczenstwa.
  3. Upolityczniona administracja, Telewizja Panstwowa, Spolki Skarbu Panstwa - jako kluczowe elementy majace wplyw na brak perspektyw mlodych mezczyzn.

Dziekuje za uwage, Czuwaj.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Jestem silnym i niezależnym mężczyzną (kurna jak ktoś to o sobie mówi to tak jakby sam sobie przeczył ale tylko jeśli to wypowiada - spróbujcie - masakra - jak błąd w matriksie - samo wypowiedzenie tego to jest zaprzeczenie zaprzeczenia czy coś).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maroon napisał:

Offtop. 

 

Ból dupy wynikający z zawiści jest ilustracją powyższych wpisów. 

Nie z zawiści. Po prostu nie trawie tego ze na tym forum, na którym są też kobiety, kobieta staje się jakimś tworem wyprojektowaniem na podstawie negatywnych  treści skomasowanych i przekompilowanych w jeden wzorzec. 

Takie @melody @Hatmehit i @meghan lub @deomi czy @JudgeMe nie są swoimi klonami które maja zupełnie te same poglądy, zainteresowania i potrzeby. 

 

6 minut temu, maroon napisał:

Dobrze że padło o "gwarancjach zainteresowania". Gwarancjach gdzie i dla kogo? Mnie urbex np. ciekawi, podobnie rajd pod namiotem. Ale to mnie. Kobiety już niekoniecznie, bo je właśnie będzie ciekawić to, co kojarzy się z lepsiejszym statusem, większą przyjemnością doznań. I jak w każdym zbiorze, znajdą się wyjątki. 

Które znowu nie są tak rzadkie. 
Sam przyznaj, mając do wyboru spanie w Hiltonie i spanie w namiocie w parku to wybrałbyś to pierwsze. 

Ale na to drugie też byś się skusił. I na to drugie skusi się też wiele dziewczyn. 

6 minut temu, maroon napisał:

Negowanie tego, to przytoczony wyżej ból dupy, zawiść oraz syndrom małego kutasa, na ktory cierpi chyba z 80% Polaków. 

Równie dobrze można negować to że każdy facet będzie skakał z radosci jak mu się kupi whisky za 500 złotych. 

Ja na przykład nie piję i dla mnie to będzie zupełnie nietrafiony prezent. 

Ale jak to? Przecież wszyscy Polacy piją a picie whisky to już zupełnie mega męskie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druchno @Libertyn 😁 Dam ci przykład "z życia".

 

Jak poszedłem "na swoje" i skończył się lans na jachtach i wypady nad ciepłe morze i przez parę lat było ciężko, to 99% znanych mi "koleżanek" drastycznie ograniczyło lub zerwało kontakty. Na dobrą sprawę z tamtych czasów relacje zostały z dwiema na dobre kilkadziesiąt - to te "dużo wyjątków", o których wspominasz. I nie, nie obracałem się wśród szonów-glonojadów i gold-diggerek, tylko wśród zwykłych dziewczyn, studentek, wolnych zawodów, etc. 

 

Mógłbym też jeden dużo świeższy przyklad pokazujący tę wyjątkowość przytoczyć, ale już mi się nie chce. 

 

Także ten. Ja swoje wiem, a inni niech się karmią lawendowymi pierdami jednorożców, jak tak bardzo chcą. 

 

Czuj czuj! Czuwaj! 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, meghan said:

Jakie trudności w życiu Polaka (mężczyzny) mogłoby zbadać grono psychologów?
Jakie zjawisko społeczne dotyka tzw.dużą część polskich mężczyzn?
Jakiej formy pomocy psychologicznej potrzebują polscy mężczyźni?

 

Nie wiem czy to się nadaje dla psychologów ale mnie wkurwia poranny wzwód. Po co on tak stoi?

 

Ludzie mnie raczej nie dotykają bo od lat wychodzę z prostego założenia, że po ludziach nic dobrego nie można się spodziewać. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wielokrotnie pisałem o tym, że to forum i Rezerwat to rzeczy nierozłączne. Forum bez Rezerwatu nie istnieje, a Rezerwat bez "foruma". Jest on forum potrzebny i niezbędny, a to dlatego, że nigdzie indziej jak tylko i wyłącznie w Rezerwacie można niemal zawsze znaleźć wyłożone na tacy to o czym my tutaj między innymi piszemy: o tym jakie są nasze panie.

 

Ten temat fantastycznie się w to wpisuje. Piszemy tu między innymi o tym, że kobiety mają na mężczyzn wywalone, że ich problemy ich zupełnie nie obchodzą, że istnieją tylko i wyłącznie problemy kobiet. Piszemy także o tym, że kobiety to istoty emocjonalne, a nie racjonalne, czyli nie potrafią czytać ze zrozumieniem, wyciągać wnisków oraz nie potrafią zapamiętać, tylko lecą na emocjach oraz schematach.

 

Można się oczywiście oburzać, że tak nie jest, że tu są inne niż wszystkie i wyjątkowe, ale to tylko wyparcie oraz racjonalizacja połączona z niemożnością pogodzenia się z faktami.

 

Zadawanie tego typu pytań na tym forum, które zrzesza głównie mężczyzn i jest forum męskim, gdzie można przeczytać o naszych problemach czy zagwostkach, o tym jak system mężczyzn niszczy, jakie kłody podstawia im pod nogi jest w sumie śmieszne, ale nie powinienem winić kobiety za to, że jest po prostu sobą. Nie ma takich miejsc w polskim Internecie, w światowym też nie jest ich za dużo. Gdzie jak nie tutaj są odpowiedzi na wszyskie możliwe pytania powyżej? Błogosławmy Rezerwat i Rezerwatki, które są Rezerwatkami. Uwielbiam:D

 

Po co więc wypisujecie te wszystkie punkty? Ona nie zapamięta, nie zrozumie, nie wyciągnie wniosków. Za jakiś czas powstanie kolejny jeśli nie taki sam, to bardzo podobny temat. Kobieta nigdy nie zrozumie męskich problemów czy męskiego punktu widzenia. Zawsze będzie się kierować swoimi schematami oraz emocjami, gdzie najważniejsza będzie ona.

 

Za przykład niech posłuży poniższy temat sprzed kilku dni:

Na FB komentarze pań, które zupełnie gdzieś mają jej męża, który tak naprawdę jest ofiarą, robią ofiarę z niej, a jego przedstawiają jako kata, który wyrządza jej krzywdę, bo ona teraz płacze. Zupełnie wywalone na przyczynę, czyli jej puszczalstwo. 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand W punkt. Nic dodać nic ująć.

 

 

W przytoczonym przez Ciebie temacie pisałem już , że podlinkowałem ten filmik kilku bialogłowom w celu "eksperymentu socjologicznego".

Najlepsza perełka -" nie masz empatii. Ty (do mnie) widzisz w niej k%#@ę , ja chorą osobę".🤦🤣🤣

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maroon napisał:

Druchno @Libertyn 😁 Dam ci przykład "z życia".

 

Jak poszedłem "na swoje" i skończył się lans na jachtach i wypady nad ciepłe morze i przez parę lat było ciężko, to 99% znanych mi "koleżanek" drastycznie ograniczyło lub zerwało kontakty. Na dobrą sprawę z tamtych czasów relacje zostały z dwiema na dobre kilkadziesiąt - to te "dużo wyjątków", o których wspominasz. I nie, nie obracałem się wśród szonów-glonojadów i gold-diggerek, tylko wśród zwykłych dziewczyn, studentek, wolnych zawodów, etc. 

W pewnym wieku koleżanki znikają mbo tak trzeba. Bo znajdują sobie partnerów a partnerzy Ci raczej by nie chcieli by sobie chodziły na kawki z innymi. 
Jakimś cudem każda laska która zniknęła, ma obecnie partnera/meża i/lub dzieci

3 godziny temu, maroon napisał:

Mógłbym też jeden dużo świeższy przyklad pokazujący tę wyjątkowość przytoczyć, ale już mi się nie chce. 

 

Także ten. Ja swoje wiem, a inni niech się karmią lawendowymi pierdami jednorożców, jak tak bardzo chcą. 

 

Czuj czuj! Czuwaj! 

Czyli jak facet nie ma hobby wymagającego olbrzymiej kasy to niech pójdzie do zakonu?

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, z prawego łoża napisał:

Największym problemem mężczyzn jest brak społecznego pozwolenie(najczęściej w społecznościach mężczyzn na pokazywanie swoich emocji. Taka osoba, gromadzi w sobie negatywne odczucia a gdy pęknie to kończy się bardzo źle. Czarodzieje również wylewanie frustracji za porażki przez gniew bo to przecież takie męskie. Oczywiście, że lepiej nie płakać przy kobiecie ale jak widać wrażliwi faceci są pociągający dla kobiet. Wielu muzyków jest wrażliwych i ma bardzo duże powodzenie. 

O KURWA! Super że ktoś to w końcu napisał.

Sam jestem ofiarą tego - wypierania emocji. Od 2 lat uwalniam emocje. Niestety byłem chowany w czasach "chłopaki nie płaczą" i "ura bura król podwóra" a ci którzy wyznawali te zasady albo siedzą teraz albo stali się na w półżulami XD.

Człowiek w tym kraju nawet nie może być wkurwiony bez powodu (uwalnianie emocji gniewu, warstwa emocji "odkleja się" od ciebie i nie musi mieć bodźca by ją wywołać) to to dla ludzi jest dziwne i np. kolega mnie nieświadomie chciał zawstydzić "ty to masz humorki jak moja córka nastoletnia"... a co zabawne czasami sam jak przychodzi do roboty to wygląda i czuć że się pokłócił albo jest wkurwiony ale nic nie mówi o tym hahahahahah.

Tak naprawdę mężczyzna który jest spójny ze swoimi emocjami - staje się silny psychicznie.

8 godzin temu, melody napisał:

Tzn. "jechanie" po mężczyźnie gdy ma kryzys, bądź gorszy okres w życiu. Kazanie mu, żeby był silny i się nie mazał.

I co ciekawe to nie działa i jeszcze wpędza takiego człowieka w poczucie winy. Bo jest dupa. A wystarczyłoby "będzie ok, to minie to normalne że masz gorszy dzień itp dasz radę" ale ludzie są kompletnie nieświadomi niestety.

 

8 godzin temu, melody napisał:

Z tego co widziałam, to faceci chcą się często otworzyć jak coś ich trapi, ale obawiają się, że ktoś ich wyśmieje i podważy ich autorytet.

Bo tego doświadczali w dzieciństwie, ja jestem rocznik 91 i było chowanie "ura bura król podwóra" czyli urkowanie, wożonko i bycie gitem itp i inne takie głupoty propagowane przez "prawilnych" dresiarzy. A że większość to byli naładowani negatywizmami przez patologicznych starych - to swoją drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza trudność. Relacja z ojcem (od jej braku po jej dysfunkcje), która może być przyczyną wielu? problemów wśród polskich mężczyzn. 

W googlach pod hasłem analiza porównawcza relacji ojca i syna oraz ich zachowań osobowościowych "wyskoczy" artykuł Zeszytów Naukowych PWSZ Legnica autorstwa Tatiany Senko. 
W tym artykule (s.79) jest tabela, która wykazuje jak intensywność zachowania : dominacji i podporządkowania w relacji ojciec-syn przejawia się/staję się wypadkową w odbiorze "stanowiska" ojca, co za tym idzie - w przyszłości syn może przyjmować przez to określone zachowania w innych relacjach (ale o tym nie w tym artykule, nie to analizował autor).
Krótki artykuł z ciekawymi wnioskami (s.86) , m.im. o tym, że są korelacje między zachowaniem osobowościowym ojca i syna w ich wzajemnej relacji.

Przekładając na praktyczną narrację... 

Czego Wam, Panowie, brakowało w relacji z ojcem?

P.S. jeśli ktoś z forumowiczów nie widzi sensu w aktywności w tym wątku/temacie - przyjmuję to, ale rezerwat jest jedynym miejscem na forum, w którym zarejestrowany użytkownik jako samica może się aktywizować, czyli dyskutować, czy nawet rozmawiać. :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.02.2023 o 11:50, Gościu napisał:

Nie ma to jak system niewolniczy i pomoc psychologa :D

 

Przypominam, że I RP upadła bo była krajem niewolniczym (pańszczyznę znieśli dopiero ci źli zaborcy).

Więc teraz RP też upadnie.

 

No nie do końca.  Pańszczyzne znieśli zaborcy, ale już sporo po rozbiorach Polski (Rosja zniosła u siebie pańszczyznę prawie wiek po rozbiorach)

 

Generalnie nasi zaborcy to były scentralizowane, agresywne, militarystyczne i absolutystyczne państwa.  Polacy za to mieli opinie rewolucjonistów którzy zamachują się na boski majestat cara/cesarzai feudalny porządek świata.

Edytowane przez Tamerlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tamerlan napisał:

Generalnie nasi zaborcy to były scentralizowane, agresywne, militarystyczne i absolutystyczne państwa.  Polacy za to mieli opinie rewolucjonistów którzy zamachują się na boski majestat cara/cesarzai feudalny porządek świata.

"Od dawna głoszę, że Polacy to naród stracony, którego poprawy nie można oczekiwać, i że oni sami są przyczyną wszystkich swoich nieszczęść, że rząd czyni, co w jego mocy, i że należy ich uczynić szczęśliwymi wbrew im samym i niejako przemocą"

"Polak zawsze pozostanie Polakiem: nie pamięta dobrodziejstw i nawet ich nie odczuwa. Będzie się wił jak żmija u twoich stóp, będzie je lizać, dopóki nie dobierze się do szyi – a wówczas zadusi cię!"

"Trzeba ich pozbawić wszelkich sposobów szkodzenia nam. Bardzo ważne jest to, że rewolucyjny duch fanatyzmu rzekomo katolickiego coraz bardziej i bardziej zaślepia tych durniów, do tego stopnia, że sami pomagają nałożyć sobie kaganiec."
Mikołaj Pawłowicz Romanow

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Libertyn napisał:

"Od dawna głoszę, że Polacy to naród stracony, którego poprawy nie można oczekiwać, i że oni sami są przyczyną wszystkich swoich nieszczęść, że rząd czyni, co w jego mocy, i że należy ich uczynić szczęśliwymi wbrew im samym i niejako przemocą"

"Polak zawsze pozostanie Polakiem: nie pamięta dobrodziejstw i nawet ich nie odczuwa. Będzie się wił jak żmija u twoich stóp, będzie je lizać, dopóki nie dobierze się do szyi – a wówczas zadusi cię!"

"Trzeba ich pozbawić wszelkich sposobów szkodzenia nam. Bardzo ważne jest to, że rewolucyjny duch fanatyzmu rzekomo katolickiego coraz bardziej i bardziej zaślepia tych durniów, do tego stopnia, że sami pomagają nałożyć sobie kaganiec."
Mikołaj Pawłowicz Romanow

A co proponowała RP chłopom (czyli przeważającej większości społeczeństwa): niewolnictwo. Nawet żałosna konstytucja była w ten deseń :D

Paradoksalnie wolność mamy od zaborców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2023 o 22:22, meghan napisał:

Jakie trudności w życiu Polaka (mężczyzny) mogłoby zbadać grono psychologów?

1. Życie w Polsce za ekwiwalent ok 600-800e przy porównywalnych cenach.

Cały system życia w Polsce. Wróciłem do Polski na 1.5 miesiąca od końca maja do początku lipca i miałem objawy depresyjne. Ciągle bombardowanie podatkami, cenami, wojna i Ukraińcy, jak to nie trzeba pomagać.

 

Podam przykład: w Polsce jest szacunkowo ok 20 000 osób bezdomnych. Na ok 38 000 000 nie jest to może dużo, ale problem jest a dodatkowo bezdomnymi z reguły są mężczyźni - i nie trzeba być alkoholikiem itd aby wylądować na bruku - patrzcie Marcinkiewicz, patrzcie pilot który zarabiał 10 000zł miesięcznie, a podczas haniebnego holokaustu Polaków w latach 2020-2022 stracił pracę, żona odeszła i płacił alimenty wyższe od jego wypłaty!

 

Dlaczego mamy pieniądze na wg szacunków 4-6 000 000 Ukraińców w pierwszym etapie tzw wojny (nie wiem ile teraz, na pewno mniej ale są to miliony), a na mały odsetek Polaków nie ma?

Ja wiem że nie każdy się nadaje do resocjalizacjini itd, ale niech wróci do społeczeństwa połowa, daje to ok dziesięć tysięcy pracujących Polaków. Mało!?

 

Nie ma godnych warunków do życia, prawo jest sprzeczne, niejasne i nie logiczne (przypomnijcie sobie holokaust covidowy, sprzeczne prawo "telewizyjne" i nazwiska tych, którzy to wprowadzali i propagowali), dużo osób nie chce żyć w takim kraju ani nie będzie walczyć za taki kraj (pozdrawia niemal rekrut do Obrony Terytorialnej).

 

2. Antymęska propaganda. Mężczyźni wstają rano, wywożą śmierdzące śmieci, naprawiają pojazdy, budują i remontują drogi, infrastrukturę. Dowożą paniom paczki z butami, torebkami, dowożą jedzenie. Gaszą pożary, pomagają podczas powodzi (powódź 2010 i wcześniejsza - u nas były wylewy, kto wtedy walczył, pomagał? Kto wynosił na rękach zwierzęta, dzieci, kobiety i osoby starsze? Kto pomagał ewakuować pensjonariuszy hospicjów itd, feministki? Nie. Ci obrzydliwi mężczyźni), zajmują się najbardziej niebezpiecznymi pracami - w biurze pani się pomyli, wyleje kawę, skasuje tabelkę, wbije zszywacz w palec. Mężczyzna na budowie, w fabryce itd popełniając błąd straci zdrowie, koniczyny lub życie - ponad 94 procent wypadków oraz śmiertelnych przypadków w pracy to mężczyźni.

 

I wbrew białorycerzom i kukom nie trzeba być pijakiem i obibokiem - wystarczy coś przeoczyć, być zdenerwowanym, zmęczonym, nigdy tak nie przyszliście do pracy? Ktoś może zrobić błąd a ktoś inny kontynuując pracę ulegnie wypadkowi (coś spadnie na głowę np).

 

Jest też kwestia kryzysu męskości i krytyki - to temat ciężki i bardzo delikatny, mam na myśli iż są flepiarze myślący tylko jak się nażreć, nachlać, k oni sami są sobie winni. A są ludzie okaleczeni psychicznie, którzy popadają w stany apatii, problemu zapijają alkoholem itd, jak odróżnić jednych od drugich? 

Czym innym jest kop motywacyjny a czym innym wyśmiewanie i jeszcze dobijanie, jak niektórzy w ostatnich tematach o relacjach damsko męskich, bo to Twoja wina że nie masz panny bo jesteś niski, biedny i brzydki. Z tych rzeczy da się zmienić drugą, oraz poprawić trzecią do pewnego stopnia. 

 

Przykład odmiennego traktowania kobiet i pogarda dla mężczyzn: kobieta wyskoczyła z okna - biedna, nikt nie pomógł, gdzie państwo, gdzie przyjaciele itd. 

Mężczyzna się podpalił nieopodal Orlenu, albo ten który się rozbił z psem na drzewie i nagrał to - kurła zabił pieska, idiota, debil, kretyn, słaby, selekcja naturalna itd. 

 

3. Oczekiwania wobec mężczyzn: masz zarabiać tyle i tyle, być taki siaki i owaki, musisz mieć kobietę itd. 

Tymczasem kobieta 35 lat samotna mama - ma rzesze orbiterów na każde skinienie, a pracujący normik w tym wieku ma delikatnie mówiąc ciężko (dlatego praca nad sobą, ale jeśli mimo to nie ma efektów to trzeba zmienić taktykę i atakować w innym kraju, tyle).

 

Ogólnie temat można tak rozciągnąć, że na szybko ciężko ogarnąć wszystko po kolei z podpunktami opisać itd.

 

Nie znam się na pomocy psychologicznej, nie mniej lepiej zapobiegać niż leczyć - myślę że od tego nawet powinienem zacząć, ale geneza problemu, a więc wychowanie i indoktrynacja. Wychowywanie przez matki, ojcowie zmuszeni do emigracji (pozdrawiam z zachodu całe Forum ✌️😉), alienowani (ponad 95 procent dzieci dostają matki, czy naprawdę tylko 5 procent ojców jest dobrymi ojcami?), dojeni itd. 

 

A problemem będzie narastał - ilość samotnych matek rośnie to raz, dwa zdecydowana większość chłopców wychowanych bez ojca popada w patologie i albo mści się później na kobietach, albo popada w paranoje i uzależnia się od nich (która z pań chciałby faceta wychowywanego przez samotną matkę, a późnej mieć taką teściową i mieszkać u niej bo synuś nie może się wyprowadzić itd?), bez męskiego wzorca są słabi co poważnie się odbije na ich życiu, a otoczenie zamiast wspierać będzie traktować ich jak mięczaki - zarówno koledzy jak i koleżanki, dzieci bywają bardziej okrutne niż dorośli.

W dniu 3.02.2023 o 20:03, Tamerlan napisał:

No nie do końca.  Pańszczyzne znieśli zaborcy, ale już sporo po rozbiorach Polski (Rosja zniosła u siebie pańszczyznę prawie wiek po rozbiorach)

Wolałbym płacić dziesięcinę i odrabiać pańszczyznę, niż być okradanym przez "połowinę", "vatinę", "zusinę", "sasinę", "opłacinę", "akcyzinę", "daninosolidarościnę" itd itp. 

 

W dniu 4.02.2023 o 09:18, PoProstuMarek napisał:

Bzdury piszesz kolego 

Czy możesz poszukać w google i przeczytać co mówił o kościele wielki Polak i patriota, Tadeusz Kościuszko?

 

W dniu 4.02.2023 o 12:54, Gościu napisał:

A co proponowała RP chłopom (czyli przeważającej większości społeczeństwa): niewolnictwo.

Co proponuje któraś z rzędu postkomunistyczna RP? 

 

Sorry za offtop.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2023 o 12:54, Gościu napisał:

A co proponowała RP chłopom (czyli przeważającej większości społeczeństwa): niewolnictwo. Nawet żałosna konstytucja była w ten deseń :D

Paradoksalnie wolność mamy od zaborców.

Przepraszam to są bzdury bez żadnych podstaw, była taka wolność że były branki do wojska polskich mężczyzn, zakaz używania języka polskiego, niedorozwój przygranicznych terytoriów które były terenem potencjalnej wojny-podporządkowanie systemu transportowego zaborcy, administracja/szkoły  w obcym języku, planowa kolonizacja ziem polskich, pozbawianie majątków itp. itd.

 

W dodatku Prusy planowały na Polakach np. czystkę etniczną tzw. Polski pas graniczny, 

 

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_pas_graniczny

 

Pewnie wprowadzonoby różne inne anytpolskie zamierzenia przez zaborców ale brakło sił i czasu.

 

 

Zanim się zacznie takie rzeczy w forach publicznie wypisywać to warto się poduczyć a nie powtarzać gdzieś zaszłyszanych czy przeczytanych debilizmów. Ręce opadają że w wolnej Polsce gdzie książki i materiały historyczne są od ręki dostępne ktoś takie idiotyzmy wypisuje że zabory wyszły Polsce na dobre.

25 minut temu, DOHC napisał:

1. Życie w Polsce za ekwiwalent ok 600-800e przy porównywalnych cenach.

Cały system życia w Polsce. Wróciłem do Polski na 1.5 miesiąca od końca maja do początku lipca i miałem objawy depresyjne. Ciągle bombardowanie podatkami, cenami, wojna i Ukraińcy, jak to nie trzeba pomagać.

 

Podam przykład: w Polsce jest szacunkowo ok 20 000 osób bezdomnych. Na ok 38 000 000 nie jest to może dużo, ale problem jest a dodatkowo bezdomnymi z reguły są mężczyźni - i nie trzeba być alkoholikiem itd aby wylądować na bruku - patrzcie Marcinkiewicz, patrzcie pilot który zarabiał 10 000zł miesięcznie, a podczas haniebnego holokaustu Polaków w latach 2020-2022 stracił pracę, żona odeszła i płacił alimenty wyższe od jego wypłaty!

 

Dlaczego mamy pieniądze na wg szacunków 4-6 000 000 Ukraińców w pierwszym etapie tzw wojny (nie wiem ile teraz, na pewno mniej ale są to miliony), a na mały odsetek Polaków nie ma?

Ja wiem że nie każdy się nadaje do resocjalizacjini itd, ale niech wróci do społeczeństwa połowa, daje to ok dziesięć tysięcy pracujących Polaków. Mało!?

 

Nie ma godnych warunków do życia, prawo jest sprzeczne, niejasne i nie logiczne (przypomnijcie sobie holokaust covidowy, sprzeczne prawo "telewizyjne" i nazwiska tych, którzy to wprowadzali i propagowali), dużo osób nie chce żyć w takim kraju ani nie będzie walczyć za taki kraj (pozdrawia niemal rekrut do Obrony Terytorialnej).

 

2. Antymęska propaganda. Mężczyźni wstają rano, wywożą śmierdzące śmieci, naprawiają pojazdy, budują i remontują drogi, infrastrukturę. Dowożą paniom paczki z butami, torebkami, dowożą jedzenie. Gaszą pożary, pomagają podczas powodzi (powódź 2010 i wcześniejsza - u nas były wylewy, kto wtedy walczył, pomagał? Kto wynosił na rękach zwierzęta, dzieci, kobiety i osoby starsze? Kto pomagał ewakuować pensjonariuszy hospicjów itd, feministki? Nie. Ci obrzydliwi mężczyźni), zajmują się najbardziej niebezpiecznymi pracami - w biurze pani się pomyli, wyleje kawę, skasuje tabelkę, wbije zszywacz w palec. Mężczyzna na budowie, w fabryce itd popełniając błąd straci zdrowie, koniczyny lub życie - ponad 94 procent wypadków oraz śmiertelnych przypadków w pracy to mężczyźni.

 

I wbrew białorycerzom i kukom nie trzeba być pijakiem i obibokiem - wystarczy coś przeoczyć, być zdenerwowanym, zmęczonym, nigdy tak nie przyszliście do pracy? Ktoś może zrobić błąd a ktoś inny kontynuując pracę ulegnie wypadkowi (coś spadnie na głowę np).

 

Jest też kwestia kryzysu męskości i krytyki - to temat ciężki i bardzo delikatny, mam na myśli iż są flepiarze myślący tylko jak się nażreć, nachlać, k oni sami są sobie winni. A są ludzie okaleczeni psychicznie, którzy popadają w stany apatii, problemu zapijają alkoholem itd, jak odróżnić jednych od drugich? 

Czym innym jest kop motywacyjny a czym innym wyśmiewanie i jeszcze dobijanie, jak niektórzy w ostatnich tematach o relacjach damsko męskich, bo to Twoja wina że nie masz panny bo jesteś niski, biedny i brzydki. Z tych rzeczy da się zmienić drugą, oraz poprawić trzecią do pewnego stopnia. 

 

Przykład odmiennego traktowania kobiet i pogarda dla mężczyzn: kobieta wyskoczyła z okna - biedna, nikt nie pomógł, gdzie państwo, gdzie przyjaciele itd. 

Mężczyzna się podpalił nieopodal Orlenu, albo ten który się rozbił z psem na drzewie i nagrał to - kurła zabił pieska, idiota, debil, kretyn, słaby, selekcja naturalna itd. 

 

3. Oczekiwania wobec mężczyzn: masz zarabiać tyle i tyle, być taki siaki i owaki, musisz mieć kobietę itd. 

Tymczasem kobieta 35 lat samotna mama - ma rzesze orbiterów na każde skinienie, a pracujący normik w tym wieku ma delikatnie mówiąc ciężko (dlatego praca nad sobą, ale jeśli mimo to nie ma efektów to trzeba zmienić taktykę i atakować w innym kraju, tyle).

 

Ogólnie temat można tak rozciągnąć, że na szybko ciężko ogarnąć wszystko po kolei z podpunktami opisać itd.

 

Nie znam się na pomocy psychologicznej, nie mniej lepiej zapobiegać niż leczyć - myślę że od tego nawet powinienem zacząć, ale geneza problemu, a więc wychowanie i indoktrynacja. Wychowywanie przez matki, ojcowie zmuszeni do emigracji (pozdrawiam z zachodu całe Forum ✌️😉), alienowani (ponad 95 procent dzieci dostają matki, czy naprawdę tylko 5 procent ojców jest dobrymi ojcami?), dojeni itd. 

 

A problemem będzie narastał - ilość samotnych matek rośnie to raz, dwa zdecydowana większość chłopców wychowanych bez ojca popada w patologie i albo mści się później na kobietach, albo popada w paranoje i uzależnia się od nich (która z pań chciałby faceta wychowywanego przez samotną matkę, a późnej mieć taką teściową i mieszkać u niej bo synuś nie może się wyprowadzić itd?), bez męskiego wzorca są słabi co poważnie się odbije na ich życiu, a otoczenie zamiast wspierać będzie traktować ich jak mięczaki - zarówno koledzy jak i koleżanki, dzieci bywają bardziej okrutne niż dorośli.

Wolałbym płacić dziesięcinę i odrabiać pańszczyznę, niż być okradanym przez "połowinę", "vatinę", "zusinę", "sasinę", "opłacinę", "akcyzinę", "daninosolidarościnę" itd itp. 

 

Czy możesz poszukać w google i przeczytać co mówił o kościele wielki Polak i patriota, Tadeusz Kościuszko?

 

Co proponuje któraś z rzędu postkomunistyczna RP? 

 

Sorry za offtop.

 

Podatki w takich niemczech sa jeszcze wyższe gorsze. A jak działa ruski mir to chyba każdy widzi. Tak a propos dobrodziejstwa  naszych zaborców przedstawianych nam przez kolegę wyżej.

 

 

Katolicyzm nie sprzyja powstawaniu chorych ideologii tak jak np. protestanzym.  Wystarczy poczytać historie do jakich chorych ideologii/filozofii i zbrodniczych skutków doprowadził protestantyzm np. niemców.

Edytowane przez Tamerlan
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że za zaborów były branki do wojska rosyjskiego, zakaz używania języka itd. to bardziej uzasadnienie w dyskusji - dlaczego wybuchało powstanie styczniowe. Często ktoś twierdzi, że wybuchło w złym momencie, że to była pomyłka. Natomiast tydzień wcześniej branka do wojska polskiego na podstawie imiennych list młodych mężczyzn. To chyba lepiej walczyć i umrzeć dla wojska polskiego niż rosyjskiego.

Ale to że zniesiona została pańszczyzna przez cara Aleksandra to jest fakt. Zostało to zrobione cynicznie, intryga mająca na celu przeciągnięcie chłopa na swoją stronę. Jednak szlachta w Polsce za nic w świecie nie chciała zostać pozbawiona skutkiem likwidacji pańszczyzny darmowej siły roboczej. A przecież mogli ubiec cara w tej "intrydze".

Nikt nie twierdzi, że za zaborów było dobrze ale faktem jest, że szlachta ponad wszystko walczyła o zachowanie pańszczyzny.

Cytat z Wikipedii:
Pomnik Aleksandra II w Częstochowie – pomnik „Cara-Wyzwoliciela” Aleksandra II Romanowa w Częstochowie, który wzniesiono w 1889 roku na Jasnej Górze w sąsiedztwie zespołu klasztornego Jasna Góra z inicjatywy naczelnika powiatu częstochowskiego Michała Konesynowa. Budowę pomnika sfinansowano z dobrowolnych, składek chłopów, doceniających wagę uwłaszczenia włościan w Królestwie Polskim, które przeprowadzono w 1864 roku na mocy carskiego dekretu.

 

A trudności polskich mężczyzn?

@DOHC wszystko napisał.

Społeczeństwo jest już zatomizowane, kobiety możliwości cyfrowe wykorzystują do jednoczenia się wokół jakichś im bliskich spraw, dla nich to jest narzędzie władzy, sięgania po więcej. Mężczyźni oddalają się od siebie. Ich cyfrowe sobowtóry zaszywają się w swoich światach, podczas gdy kobiety "działają". A nie ma nikogo bardziej zajawionego niż aktywistka.

Mężczyźni są atakowani, niedoceniani. Trochę jak to wspomniane wcześniej chłopstwo pańszczyźniane. Szlachta pozbawiona skutkiem likwidacji pańszczyzny darmowej siły roboczej pokazała, że jako element pasożytniczy nie potrafi żyć i pracować samodzielnie. Myślę, że to samo może stać się ze społeczeństwami i tymi "warstwami uprzywilejowanymi" jak mężczyźni wpadną w marazm i postanowią sobie zupełnie odpuścić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, DOHC said:

Czy możesz poszukać w google i przeczytać co mówił o kościele wielki Polak i patriota, Tadeusz Kościuszko?

Wiem co mówił. I w części miał rację; ja odnoszę się do tego, że większość osób chyba nie zna wogole założeń religii, na którą tak plują, tyle. 

Co ciekawe jakie mógł mieć podejście do KK skoro był masonem, deistą i libertynem zapatrzonym w rewolucję i jej jakże chwalebne hasło: ,,Wolność, równość, braterstwo albo śmierć". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.