Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

ale z lekka mnie to odrzuca. 

Bardzo dobrze że Cię to odrzuca, prawidłową reakcją kobiety jest szacunek do swojego partnera, i partnera do niej.

 

Pielęgnuj ten wspaniały nawyk szacunku do bliźniego swego i piętnuj koleżanki bez empatii !

 

Wymaluj to na kawałku płótna, po czym udaj się pod pałac kultury w Warszawie i wykrzykuj : "Jestem za szacunkiem dla mężczyzn, jestem za  szacunkiem dla mężczyzn " " Kochajmy mężczyzn " " Precz z Enrike, chcę Janusza "

" Duży brzuch, duży mózg " 

 

Jesteś oguem spaniała kobietą, okuratną , sprawiedliwą, i tak dalej i tak dalej.

Edytowane przez RENGERS
Byki
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sol napisał:

 

Nie no dobra szyderka, o ile oboje ją lubicie nie jest zła, o ile nie rzutuje w jakieś czułe punkty partnera (laska bez biustu nazywana deską w towarzystwie.. hmm to już ekstremalny dystans do siebie, podobnie jak pan z małym przyrodzeniem wytykanym wśród grupy), natomiast taka szydera imho powinna być między wami, a nie angażować osoby trzecie, typu porównywanie i przymilanie jak w przypadku autora wątku. Jeszcze „dla beki” mogła go dosiąść przy wszystkich...

Cycoliny miała miseczkę D - deska w tym wypadku chodziło o jej ruchy w łóżku. Dlatego mówię, że wybrnąłem w miarę inteligentnie szyderą. 

 

No na swoje 2 partnerki, jedna uwielbiała szydere a druga nie. Ta druga się jeżyła z tego powodu - bo była miła i świata by nie skrzywdziła, a ja wciąż praktykowałem stare nawyki. 

 

7 minut temu, RENGERS napisał:

Nie to co te twoje  małe cytrynki ( i tu dodatek 

Trzeba  piętnować przemoc psychiczną wśród kobiet - największa kara, rozjebanie jej ego.

Moja była skończyła z depresja i psychiatrą. Ostatnio ze znajomymi spotkalem się z naszą starą znajomą. Okazało się, że od moich szyderczych komentarzy też miała "depresję" i jakieś tam stany lękowe. Jego dziewczyna potwierdziła, że długo nie potrafiła mnie zaakceptować w kręgu ze względu na mój sposob bycia. 

 

Wtedy wziął mnie w obronę przyjaciel, który rzekł "Wszyscy Wam dupsko obrabiali przez całe życie - a czepiacie się jego, kiedy mówił Wam to w twarz, w dodatku szczerze i nie było to nic kłamliwego". 

 

Aż mi się ciepłej na serudszku zrobiło, jednak zrozumiałem dwie rzeczy. Pierwsze, faktycznie jestem mendą z ciętym językiem. Nie lubi się ludzi, którzy mówią prawdę, bez owijania w bawełne. Sztuczna słodkość i chwalenie trywialnych rzeczy jest w modzie.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RENGERS napisał:

Moim pragnieniem zawsze było zabawić się większymi piersiami, a całe życie musiałem znosić  twoje małe cytrynki, kończysz znajomość  

Laska zapewne robiła mu podobne akcje na kwadracie . Zachwycona swoją zajebistością postanowiła to wyprobowac w plenerze. Ona wiedziała na stówę że misio nie fiknie . Gość zapłacił fryciwe za stawianie cipki na piedestale własnej głupoty. W związkach brak konsekwencji facetowi zawsze będzie odbijać się czkawką. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sol napisał:

Tylko pewnie skoro ona sobie na takie teksty pozwalała, to jej poniżony chwilę wcześniej rycerz księżniczki ruszyłby na ratunek... 

Głowę sobie dam uciąć, że mielibyśmy klasyczny trójkąt dramatyczny. Wybawiciel stałby się ofiarą, ofiara prześladowcą, a prześladowczyni ofiarą ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RENGERS napisał:

prawidłową reakcją kobiety jest szacunek do swojego partnera, i partnera do niej.

Prawidłową reakcją człowieka jest szacunek do innych ludzi:) Bez płaszczenia się, sztuczności, ale prosty brak pogardy. To dość oczywiste, ale niestety nie dla wszystkich, a przeraża mnie, że w związkach może być zapominane. Empatia, otwartość, lojalność to takie podstawy, idealistyczne, lecz pomocne.

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Pielęgnuj ten wspaniały nawyk szacunku do bliźniego swego i piętnuj koleżanki bez empatii!

Szczęśliwie dobrałam już sobie odpowiadające mi pod tym względem towarzystwo, którego piętnować nie muszę, a wręcz byłoby to wobec nich impertynenckie. Nie zamierzam się znajomościowo męczyć z ludźmi o kompletnie innych wartościach, to bez sensu, marnowanie energii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój @Hatmehit, kolega sobie ironizuje. To taki popularny chłopak w klasie, który buja się z popularnymi dziewczynami i kręci bekę z kujonicy w okularach i jej ziomeczka, który fascynuje się kolekcjami entomologicznymi. Nie uważam, żeby to społecznie było złe. Lekki buling jest spoko, nabiera się grubej skóry, ale to nie Twoje klimaty.

 

 

 

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Amperka napisał:

Daj spokój @Hatmehit, kolega sobie ironizuje. To taki popularny chłopak w klasie, który buja się z popularnymi dziewczynami i kręci bekę z kujonicy w okularach i jej ziomeczka, który fascynuje się kolekcjami entomologicznymi.

 

 


Hahahaha mam takie same odczucia, gdyby to był film amerykański dla nastolatków, @RENGERS byłby kapitanem drużyny rugby ?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Amperka napisał:

Lekki buling jest spoko, nabiera się grubej skóry, ale to nie Twoje klimaty

Niestety nie moje, nie umiem w bulling:( Umarło to we mnie śmiercią nienaturalną, wymuszoną, acz bardzo skuteczną. Widzisz- ja wiecznie odczuwam potrzebę jakiegoś wytłumaczenia co miałam na myśli, nakreślenia szczegółów swoich opinii. A tak poza tym, co prawda spóźnione- fajnie, że wróciłaś na forum;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pozwolisz w relacji tak potem masz. Jak ktoś nie stawia granic, nie ucina takich zachowań, gdy tylko się pojawią w związku, to potem niestety będzie szmacony. Są osoby, które lubią o sobie mówić, że mają ''ostry język'' a tak naprawdę to są chamami. Jak taka osoba trafi na spokojnego, ugodowego partnera, który nie umie się bronić, to będą takie docinki. Smutne ale prawdziwe.

Edytowane przez Tarczowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bruxa napisał:

Taki wojenny nick i nieświadom naszych taktyk wojennych? :D

Ja raczej z tych świadomych

 

5 godzin temu, Bruxa napisał:

W ten sposób sprawdza się zadatki mężczyzny na lidera / jego pozycję w grupie, czy mężczyzna może być zawstydzony lub zastraszony, obojętne w jaki sposób, czy sobie z tym poradzi

Marzę o możliwości sprawdzenia się w takim teście. Myślę, ze zdałbym go celująco. Nie wiem tylko, co zyskałaby niewiasta, bo mam wrażenie, ze byłaby już tylko wspomnieniem po takiej akcji :) 

 

5 godzin temu, Tyson napisał:

Poniżanie kogokolwiek (partnera, dziecka, pracownika) jest dla mnie po prostu nieakceptowalne. Reaguję na takie zachowania i zwracam uwagę, czasem brutalnie. 

Rozumiem, dziecko i pracownika. Jeśli chodzi o czyjegoś partnera, jebie mnie to, zebrał co zasiał :)

 

3 godziny temu, sol napisał:

No właśnie, najlepiej jakby brat @Pancernik zripostował w tym stylu przymilającą się dziewczynę kumpla. Tylko pewnie skoro ona sobie na takie teksty pozwalała, to jej poniżony chwilę wcześniej rycerz księżniczki ruszyłby na ratunek... 

Niby dlaczego miałbym reagować? Nie moja kobieta, nie mnie obraża. Jeszcze mi reklamę robi :) 

 

3 godziny temu, RENGERS napisał:

o niskiem empatii i wysokiej karynowatości

No właśnie to nie była typowa karyna, w miarę rozsądna, dlatego zwróciło to moją uwagę.

 

3 godziny temu, RENGERS napisał:

Trzeba  piętnować przemoc psychiczną wśród kobiet - największa kara, rozjebanie jej ego.

Zgadzam się, ale od tego jest partner, a nie ja.

 

35 minut temu, Tarczowy napisał:

Są osoby, które lubią o sobie mówić, że mają ''ostry język'' a tak naprawdę to są chamami. Jak taka osoba trafi na spokojnego, ugodowego partnera, który nie umie się bronić, to będą takie docinki. Smutne ale prawdziwe.

Problem w tym, że to był gość, który normalnie ma gadane, tylko w tej sytuacji jego zachowanie było dziwnie bierne :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pancernik napisał:

 

Problem w tym, że to był gość, który normalnie ma gadane, tylko w tej sytuacji jego zachowanie było dziwnie bierne :)

 

To chyba coś z tym ''gadanym'' jednak u niego kiepsko :-)

Edytowane przez Tarczowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bassfreak napisał:

A co np byś powiedział? 

Ja bym kazał jej wypierdalać chyba

Z samochodem zawsze było tak, że "nie podoba się to będziesz zapierdlać z buta". Potem jak to nie dzialało to było bardziej stanowczo. Na taki tekst co bym powiedział? "To se bierz prawdziwego mena, tylko taki koleś chce prawdziwej kobiety a nie ciebie". I olewka, po prostu. Generalnie trzeba sprowadzić do parteru taką pannę, do podłogi. 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie dlaczego kobiety szmacą swoich partnerów? Bo wiedzą, że mogą sobie na to pozwolić i nie będzie z tego tytułu żadnych konsekwencji. Zwykle szmacenie dotyczy niepewnych siebie bieciaków, bo żadny normalny mężczyzna nie pozowoliłby sobie na takie zachowanie ze strony kobiety. Gdyby moja Pani okazała mi taki brak szacunku jak opisywane przykłady w tym temacie, zacząłbym ją zdradzać. Po czym po kilku miesiącach przyznałbym się do tego z uśmiechem na ustach.

 

Uczcie się drogie Panie, od 27:35: 

 

Edytowane przez Chadeusz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa Czyli by z wami sobie radzić trzeba was nie szanować i nie brać na serio kompletnie? Bo wiesz jak do mnie jakieś teksty lecą mimo iż NIC komuś nie zrobiłem to nie jestem tej osobie nic winny, szczególnie szacunku...

Prawdą jest bracia że ludzie dosrywający innym od tak, dla zabawy to bardzo nieszczęśliwe i zranione osoby. Jeżeli ktoś zna taką osobę mam dla niego taki eksperyment: niech sam zacznie mu cisnąć XD Na 99 proc. że ta osoba obruszy się bardziej niż wy kiedy ona wam docinała. Takie osoby uwielbiają docinać innym ale nie lubią same docinek.

Dobra nowina - tacy ludzie w 99 proc. są CH*JA warci i nie macie czemu się przejmować nimi. Jak pies szczeka i tym was wk(urwia to każecie mu zamknąć mordę i nie przejmujecie się nim XD.

Znam taką jedną dziewczynę z poprzedniej pracy. Odkryłem że musi mieć mega komplesy, nie wiem czy natrafiliście w swoim życiu na osoby które rzadko mają pozytywny humor, wydają się być prawie ciągle nadąsane i czujecie że gadka z nimi jest bezcelowa i tzw. przeciąganie liny czyli "udowodnie ci że jestem od ciebie lepsza itp". Tacy ludzie mnie mega odrzucają bo irytują mnie, mają oblesną energię, robią problemy i sprawiają że staje się podirytowany/agresywny. 

Takich ludzi należy unikać, bo przecież jak gówno leży na ulicy to nie wdeptujesz w nie tylko omijasz nie? Logiczne XD

@Chadeusz Już nawet nie chodzi o wsparcie nawet, chodzi o to by NIE UTRUDNIAŁA. Bo teraz tak jest, masz 1000 problemów to jeszcze 1001 ci dochodzi - popier)lona partnerka nadąsana toksyczna...

5 godzin temu, Zgredek napisał:

Moja była skończyła z depresja i psychiatrą. Ostatnio ze znajomymi spotkalem się z naszą starą znajomą. Okazało się, że od moich szyderczych komentarzy też miała "depresję" i jakieś tam stany lękowe. Jego dziewczyna potwierdziła, że długo nie potrafiła mnie zaakceptować w kręgu ze względu na mój sposob bycia. 

HAHAHAH o jejku jak mi pszhykro XD XD . Biedna depresji dostała, niech się cieszy bo to modne w tych czasach, może zostanie drugą Billy Elish XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Zgredek napisał:

Aż mi się ciepłej na serudszku zrobiło, jednak zrozumiałem dwie rzeczy. Pierwsze, faktycznie jestem mendą z ciętym językiem. Nie lubi się ludzi, którzy mówią prawdę, bez owijania w bawełne. Sztuczna słodkość i chwalenie trywialnych rzeczy jest w modzie.

Ja też lubię szyderę i nie powiem, że nigdy nie zdarzyło mi się przegiąć pały.  Ale jeśli czegoś sie w życiu nauczyłem to: 

Po pierwsze nigdy przenigdy z kimś, kto jest ci podległy, z kim masz jakąś zależność (pracownik, dziecko etc.) bo jeśli ktoś nie ma poczucia, że może ci oddać tym samym pociskiem, to twoja szydera jest zwykłym chamstwem.

Druga kwestia, to jednak trochę empatii w podejściu, kiedy widzisz, że ewidentnie żarty kogoś nie bawią i nie oddaje, to walenie w niego pociskami szydery, jest słabe i bez klasy. 

 

Ale jak już trafisz na własciwą osobę, to zabawa jest przednia. Mam jednego kumpla, z którym potrafimy szydzić z siebie nawzajem cały wieczór i obaj przy tym bawimy się setnie. Nasze partnerki się już przywyczaiły, że sobie grubo dosrywamy i generalnie nie zwracają już na to uwagi. W takich warunkach, szydera może iść bez oporów ?

Edytowane przez Tyson
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pancernik napisał:

Co w ten sposób, te kobiety chciały osiągnąć, jakich potencjalnych korzyści się spodziewały, a może chodziło tylko o jakąś dziwną satysfakcję?

 

Ja bym obstawiała, że one są niezadowolone ze swoich partnerów, ale nie mogą lub nie chcą zmienić ich na lepszych. Czują niezadowolenie i rozdrażnienie, więc im dogryzają. Oczywiście nie mają do nich szacunku. 

 

Gdyby ktoś się pytał, to ja się tak nie zachowuję. Nie z szacunku do faceta, tylko z szacunku do samej siebie. To jest mój facet, ja go zaakceptowałam i jeżeli by mi nie pasował, a byłabym z nim nadal, to byłaby to oznaka mojej nieudolności. 

 

 

  • Like 8
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Tyson napisał:

Ja też lubię szyderę i nie powiem, że nigdy nie zdarzyło mi się przegiąć pały.  Ale jeśli czegoś sie w życiu nauczyłem to: 

Po pierwsze nigdy przenigdy z kimś, kto jest ci podległy, z kim masz jakąś zależność (pracownik, dziecko etc.) 

(...)

Druga kwestia, to jednak trochę empatii w podejściu, kiedy widzisz, że ewidentnie żarty kogoś nie bawią i nie oddaje, to walenie w niego pociskami szydery, jest słabe 

Dokładnie, mam tak samo, nigdy szydery „naprawdę” i nigdy nad kimś nad kim mam jakąś przewagę. 
 

Ale jak się znajdzie partnera do szydery to łooooo :D w końcu można się wyżyć. Ja mam z kolei szyderę rodzinną z siostrą, inside-dżołki sięgające dzieciństwa, i inne, niektóre baaardzo denne ale nas strasznie śmieszą. Do tego moja siora wygląda jak modelka Victoria Secret, więc kiedy nagle przeskakuje ze swojego sexy-image na „szydera time”, to z boku, dla kogoś z zewnątrz  musi to wyglądać komicznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mac napisał:

W pubie kiedyś laska do mnie, taki milf (siedziała na środku baru z chłopem i ekipą męską), czy mógłbym zapiąć guziczek, bo inni nie potrafią. Odpowiedziałem, że ma ręce i niech sama sobie zapnie, a ja zamawiam browarka ?

Odnośnie pubów/klubów to też mi się przypomniało kilka historii.

 

Rozmawiasz z laską przy barze, nie podbijasz do niej celowo, tylko po prostu, tak jakoś to wychodzi przypadkiem. Gadka, szmatka, jakieś żarty, pijecie drinka (słabo, gdy go pijecie wspólnie z jednej szklanki, no ale czasami bywa :)) i nagle nie wiadomo skąd, pojawia się on, luby owej damy. Obejmuje ją od tyłu, całuje, ściska, w pewnym momencie już wkłada jej do ucha język, świdruje nim, mógłbyś przysiądź, że wkłada go tak głęboko, że możesz go dostrzec wychodzącego drugim uchem. Jednocześnie patrzy ci kurwa w oczy. I wtedy  w głowie pojawia się taka oto myśl: czy on przypadkiem, nie planuje mnie później wyruchać :)

 

Mam bekę z gości, którzy próbują w ten sposób zaznaczyć swój "teren", nic tylko parsknąć śmiechem :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chadeusz i dobrze kombinujesz.

 

Mi  frajdę sprawia zdrada kobiety z którą jestem,  a która próbuje - zaznaczam próbuje, bo jej się to nie udaje, obniżyć moją wartość w oczach innych oraz usiłuje mnie  non stop zranić   psychicznie.

 

Mówię sobie taaaaak ? Tak chcesz ze mną  grać bejbi??  To patrz na to !  :) 

 

I z satysfakcją wchodzę w cipkę drugiej, myśląc sobie :  " Proszę, oto Twoja nagroda wampirzyco" !

 

Bezlitosnym trzeba być w niektórych sytuacjach, takie jest już to nasze proste życie na tym ponoć jednym z lepszych światów...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Pancernik said:

W pewnym momencie, owa dziewczyna, zwracając się do swojego lubego, jednocześnie obejmując moją "łapę", stwierdziła, widzisz to jest prawdziwy mężczyzna, a nie to co inni. 

 

Dotykanie innych facetów gdy się jest w związku wygląda mi na syndrom niedopchnięcia. Popatrz misiu inny to by mnie wygrzmocił, a ty, co ty możesz. Niesmaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tyson ja mam dwóch ziomeczków ż pracy. 

U nas to jest jeżdżenie nawzajem po sobie i składanie gróźb karalnych na porządku dziennym.

Kiedyś zastanawialiśmy się czy tego nie nagrywać bo spontanicznie wyszłyby kabarety. 

 

Kierownik TDT, który przychodzi na odbiory do nas powiedział, że mógłbym zostać standuperem. ?

(ale to trochę niezwiązane) 

 

Kiedyś wracamy podpici autobusem z turnieju pracowników w gałe i zatrzymaliśmy się na MOP. 

 

Stoimy przed kiblami i stało kilka osób w tym dwie baby(żona pracownika i kierowcy). Spontanicznie* zaczęliśmy sobie pyskować, wyzywać od śmieci I innych takich, ja mówię do kumpla, że zaraz mu zmiażdże mordę i za chwilę już się trzymalismy za fraki. Widziałem, że te baby miały już łzy w oczach to puscilismy się i zaczęliśmy się śmiać.

 

Druga podobna sytuacja była w kolejce do supermarketu, z tym samym kolegą. Oczywiście tam nie ujawnilismy się, że sie znamy i jak kumpel  poszedł to widziałem, że kasjerce  trzęsą się ręce i zagadywala o jakiś tam sos. ?

 

Obie sytuacje wynikły same z siebie.

 

* - nic nie ustaliliśmy, rozmowa sama się tak potoczyła, nie musiałem oczka puszczać ani nic a kolega i tak wiedział o co chodzi.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa

 

W jaki sposób taki chamski shit test szczególnie przy innych ma oddziaływać pozytywnie na związek mi wytłumacz tylko? (Bo jesteś babką :D )

(Ale mi dosrałaś przy innych, teraz to Cię dopiero kocham, wtf?)

 

Z tego co mówiłaś w jakimś wątku nosisz okulary więc ja Ci wyobraź sobie pociskam jakieś chamskie teksty, na temat oczów przykładowo, w jaki sposób to ma budować cokolwiek w związku?

Co ja mam sprawdzać, czy jesteś babką liderem w grupie?

Co tam jest tak naprawdę testowane?

 

I wiecie, że tylko może być jeden lider w grupie, to co każda chce mieć lidera? "A walnę mojemu Krzysiowi testa, że ma małego przy innych, zobaczymy jak sobie poradzi!" I to samo pomyślała, każda laska która ma faceta w danej społeczności (imprezie)i tak wszystkie mają liderów tym sposobem i facetów z małymi penisami, no genialne. Facet o niczym innym nie marzy jak słyszeć pociski w jego stronę na zabawie ?

 

Albo co ma zrobić "prawdziwy mężczyzna" rozumiem, że dać wybrance swojego serca w ryj przy wszystkich? Czy iść zacząć podbijać na takiej imprezie do innej laski i zostawić swoją kobietę? ? 

Czy odpowiedzieć a Ty masz małe cycki i przez to mi nie staje dlatego jest mały, tego oczekuje usłyszeć taka kobieta? ? Dla mnie dosrywanie kobiecie w grupie szczególnie znajomych jest niepojęte jak już to bym chwalił, poza tym cisnąć jej to jak cisnąć samemu sobie w gruncie rzeczy.

Patologia normalnie, no chyba że to jakaś taka ekspresja miłości danej pary.

 

Same sobie tymi testami robicie problem przy facetach, którzy się nie dadzą. Każda akcja, to reakcja innymi słowy - miałyście chłopa, nie macie chłopa, przykład:

 

Zobaczcie, jak będziecie robiły przeginkę, to facet się wam odpłaci jak np @Chadeusz czy @RENGERS warto?

 

On wam nic nie powie tylko znajdzie sobie nową kobietę, która nie czuje że musi testować i rzucać w niego gównem w grupie i patrzeć jak jej wspaniały bohater zareaguje w opersji, która to mu ponoć kobieta dobrze życząca zorganizowała.

9 godzin temu, Ramaja Awantura napisał:

Już nawet nie chodzi o wsparcie nawet, chodzi o to by NIE UTRUDNIAŁA. Bo teraz tak jest, masz 1000 problemów to jeszcze 1001 ci dochodzi - popier)lona partnerka nadąsana toksyczna...

Raczej 999 problemów - nara toksyczniej babie, niech testuje se swój mózg i swoje przykre zachowania.

 

Kobiety zapominają, że facet też może kobietę testować gdyby chciał ale jakoś przeciętny facet nie czuje chęci dosrania kobiecie z, którą jest przy innych, przynajmniej ja nie słyszałem o takich akcjach, chyba że jakieś patole.

Ciekawe czemu, przecież to "normalne testować" chce zobaczyć czy mam  silną kobietą najlepsiejszą, no lol ?

 

Nie wiem co to za niskie poczucie wartości trzeba mieć by dopieprzać człowiekowi, z którym jest się blisko i liczyć na cudowne reakcje. Prawdziwy mężczyzna nie ma sraczki, więc mu dowalić trzeba czegoś na przeczyszczenie do jajecznicy i będziecie patrzeć czy jest wystarczająco silny by nie pójść do kibla? Po prostu idiotyczne ale tak właśnie mi się to kojarzy.

 

I żeby nie było, że jęczę bo wiem, że kobiety tak testują ale mam swoje sposoby na takie zachowania na szczęście ;)

Tylko tak naprawdę szanujący się facet zostawi taką kobietę jak przegnie i tyle będzie z testu. Żaden facet, który wie że jest wartościowy nie będzie słuchał jak mu własna kobieta ciśnie przy innych i nie chodzi o "innych" z grupy ale o sam fakt dosrywania i męczenia psychicznego.

 

Reakcja musi być natychmiastowa. 

 

Dzięki za filmik @Chadeusz

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.