Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ja usłyszałam o Panu Marku, z ciekawości wysłuchałam kilku audycji. Zgadzam się z nim tylko częściowo, ale moim zdaniem w jego przekazie jest coś, co najczęściej jest tematem tabu. Tak, mężczyźni są dyskryminowani, sama znam przypadki, gdy dobrzy faceci zostali wyrzuceni z własnych mieszkań przez "sprawiedliwy inaczej" sąd i wrednie żony. Ta dyskryminacja działa na moją indywidualną korzyść, ale ja mam też rodzinę i znajomych. Chcę mieć w przyszłości dziecko, które może być chłopcem. Ale nawet gdyby była to dziewczynka, to nie chcę, aby ktoś robił z niej feministyczną harpię, dla której mężczyźni i męska seksualność to "zło". 

 

Nie jestem zachwycona, mam wrażenie, że wiele osób tutaj ma ograniczone horyzonty, kompleksy, itd. W porównaniu z odważnymi audycjami Pana Marka, wypada to bardzo słabo. 

 

Bez związku z powyższym:

 

 

6 godzin temu, benzoesan napisał:

1. Forum otworzyło mi oczy, że mężczyźni jednak są zainteresowani kobietami- i zanim wyrwiecie to zdanie z kontekstu, już tłumaczę: w szkole byłam nerdem, szarą myszą, której koledzy po prostu nie zauważali. Związki, relacje - nigdy mnie to nie dotyczyło, a że miałam kilka cichych niespełnionych miłości to wykreowałam w sobie przekonanie, że to kobiety zabiegają/proszą się o relacje i na pewno większość też jest odrzucana. Także tego, głupi benzoesan!

 

Jestem niesamowicie zdumiona. :)

 

Rozumiem, że takie były Twoje doświadczenia, ale czy nie widziałaś, co dzieje się u znajomych? 

 

6 godzin temu, benzoesan napisał:

2. Odkąd czytam forum i wasze historie ze związków, zaczęłam dostrzegać wśród znajomych par, że wiele kwestii się powtarza, na które nigdy wcześniej nie zwracałam uwagi. Konkretnie? Choćby to głupie stawianie. Widzę, że większość z tych biednych chłopaków rzeczywiście bierze za punkt honoru kupowanie wszystkiego swoim dziewczynom, a co najgorsze- kandydatkom, które nawet nie chcą nimi zostać. Widzę, że one za to nie czują się w żaden sposób z tym źle, co jest jeszcze smutniejsze.

 

Tak.

 

Ja potrafię być bardzo niedobra dla mężczyzn, ale robi mi się przykro, gdy zagaduje mnie jakiś facet i widać, że ja znaczę dla niego ogromnie dużo. Nie znamy się, ale on już stworzył w swojej głowie cudowny obraz mnie i cudowny obraz naszej wspólnej przyszłości. Mam tu na myśli nie typ podrywacza, a typ naiwnego, wrażliwego faceta. Takiego ptaszka ze złamanym skrzydełkiem. Ja staram się ich łagodnie spławiać, ale są kobiety, które ich wykorzystują. 

 

6 godzin temu, benzoesan napisał:

3. Nawiązując trochę do pierwszego, nie sądziłam, że mężczyźni tak bardzo są przekonani o łatwym życiu kobiet. Z tym punktem osobiście się nie zgadzam (no dobra, te ładne i głośne na pewno mają duże fory), ale nie będę już wnikać w dyskusje. Miło poznać wasz punkt widzenia.

 

Naprawdę faceci na forum tak myślą? Czy wydaje im się, że dziewczyny na kasach sklepowych też mają życie jak królowe? Albo te mieszkające na wsi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ViolentDesires napisał:

Rozumiem, że takie były Twoje doświadczenia, ale czy nie widziałaś, co dzieje się u znajomych? 

Być może żyłam w innym wymiarze, ale wśród moich znajomych akurat związków też nie było za wiele, a jak już były to w stylu urban legend, czyli ktoś z drugiego końca kraju, kogo nigdy nie miałam okazji poznać. Dopiero w trakcie studiów nastąpił boom i okazało się, że nagle jestem w mniejszości jako singielka. ;) 

A na forum początkowo byłam mocno zaskoczona, widząc wpisy niektórych użytkowników, którzy są właśnie w wieku ledwo pełnoletnim, a mają już trochę doświadczeń. I nie ukrywam, zazdroszczę, że mają co wspominać ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

Naprawdę faceci na forum tak myślą? Czy wydaje im się, że dziewczyny na kasach sklepowych też mają życie jak królowe? Albo te mieszkające na wsi?

 

Są kwestie w których kobiety realnie mają łatwiej.

Programy unijne czy punkty za bycie kobietą w rekrutacji do niektórych korpo

Z drugiej strony. Jak jakaś kobieta naprawde do czegoś dochodzi to i tak ktoś papla że pewnie dała dupy. 

 

To smutne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że kiedyś dzwoniłam do Marka, bo go pomyliłam z inną osobą. 

Z poprzedniego mnie wyrzucili, a byłam przywiązana. 

Oto dlaczego teraz jestem pohamowana: 

Cytat

 

Szanowny i Drogi, Czcigodny i Chwalebny  Administratorze

Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyzwolenie na czynne uczestnictwo w życiu społecznym tego portalu, który Ty swą przyrodzoną władzą rozumu i wyobraźni stworzyłeś, a do którego za sprawą swojej dominującej i samczej natury,  i mojej jakże krnąbrnej i nieprzewidywalnej, ograniczyłeś dostęp, zdawałoby się, iż na wieki wieków.

Tymczasem w życiu moim wiele się zmieniło, a ja obecnie posiadam w sobie niezwykłe wręcz pokłady pokory, które to z kolei rzutują na niezaczepianie obcych ludzi, i na nieobrażanie ich  przy pomocy metody tak wysublimowanej, jak wskazywanie im popełnianych błędów. Już się tak nie mądrzę, już tak nie odnoszę ze swoją inteligencją, i tak błyskotliwie i uroczo nie bełkoczę. 

Prośbę swoją motywuję tym, że nie mam z kim dzielić swoich doświadczeń i poruszać kwestii związanych z tym światem. Także przy tym nie ukrywam, że potrzebnych jest mi wiele rad, którymi inni sypią niekiedy, jak asami z rękawa. 

I to by było na tyle. 

Załączam gorące pozdrowienia, dla wszystkich.  

I proszę o pozytywne rozpatrzenia tego i owego.  

Proszę także, żebyś przy rozpatrywaniu miał na uwadze, iż najpierw zapytałam, zanim weszłam z butami na ten portal.  

A to jest zwiastun tak zwanej- dobrej zmiany. 

 

I oto dlaczego tu jestem: 

Cytat

 

Nie jestem fanem "dobrej zmiany" i szczerze mówiąc, to po tylu próbach nie wierzę w to, aby cokolwiek na dłuższą metę się zmieniło. Sama forma Twojego maila o tym świadczy.

Przykro mi, ale wszystko pozostaje bez zmian. Jeśli rozpoznamy Cię w Clubie, Twoje konto zostanie zablokowane.
Jeśli nadal chciałabyś przekonywać mnie do swoich racji, Twoje wiadomości pozostaną bez odpowiedzi.

 

 
Nic innego mi nie pozostało. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś drama się zrobiła, choć domniemam, że użytkownik SzatanKrieger nie postawił nikomu zarzutu w tym wątku (na pewno nie w sposób umyślny). 

Szatan Krieger bardzo mi pomógł, w sumie to jemu (również) zawdzięczam pracę nad sobą. Gdyby nie on i kilku użytkowników, to pewnie wpadłbym depresję, wzięłabym rozwód, a potem być może strzeliłabym samobója.

Na forum trafiłam, gdy próbowałam ogarnąć to, dlaczego były facet był ze mną, choć mu się nie podobałam, i dlaczego mój (wtedy jeszcze nie) mąż przestał traktować mnie jak kobietę. 

Infantylne było z mojej strony to, gdy pozwalałam, by były facet wpływał swoimi wpisami tutaj na moje samopoczucie. 

A ja powinnam się emocjonalnie ogarnąć sto razy szybciej.

 

Wiedzę z forum trzeba przepuścić przez indywidualne "mentalne sita".

Na pewnym etapie mojej aktywności na forum czułam się jak gówno, bo raczej ciężko ciągle czytać, że "kobiety znowu to i tamto".

Jak pisałam w innym wątku : nie odpierdalam Mojemu numerów, to dlaczego mam się przejmować wpisami użytkowników pod adresem reprezentantek mojej płci?!

Płeć męska też ma swoje za uszami.

Forum staje się dla mnie powoli sentymentem. 

W sumie to jedyne miejsce, w którym uzewnętrzniłam się z moich bolączek, kompleksów, niepowodzeń. 

Raczej ciężko powiedzieć komuś w realu, ze znajomych "wiesz co, rzygać mi się chcę moją rolą gospodyni, najchętniej wjebałabym Ci, bo to nad czym pracuję latami w relacji, Ty ładnym piździskiem zabierasz mi to w ułamku sekundy. Mam zazdrość wobec atrakcyjnych lasek. Mąż nie chce się ze mną kochać. Były był ze mną, bo miałam mu ogarniać dom, dzieciaki, a on na ruchanie wolał łazić nawet do transów. Jako kobieta, czuję się jak gówno. Masz jakąś radę?"

W sumie nie mam przyjaciółek, więc gdzie pogadać?

 

Każda grupa ma swój regulamin, kij mi do tego. 

Jednak należy dążyć do szczęśliwego życia w realnej rzeczywistości, i do tego dążę.

  • Like 8
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że wymiana poglądów i czytanie opinii ludzi z którymi nawet się nie zgadzam jest rozwijające, poszerza perspektywę. 

Są tutaj posty wartościowe i jest ściek. W dłuższe dyskusje raczej się nie angażuję, szkoda mi czasu.

 

A co do tego, że na forum nie jedzie się po kobietach... Przykład pierwszy z brzegu;

Duża część panów widzi drzazgę w oczach kobiet, a nie widzi belki w swoim.

Tak tylko mówię.

 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, catwoman napisał:

A co do tego, że na forum nie jedzie się po kobietach

Zawsze piszą to Ci co zostali: zranieni, wyruchani na kasę, oszukani, spławieni itp. (kolejność losowa) przez kobiety czyli niby słabszą płeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, deomi napisał:

A jeśli jakaś kobieta uważa, że nie ciśnie się tutaj kobietom, to proponuje jej założyć ze 2 tematy związane z jej problemami i/lub życiem

Teraz wypowie się osoba obiektywna:

Czyli ja...

Na forum jest osoba najpierw nazwała kobietę workiem na spermę a potem broni praw kobiet na forum.

 

Są tutaj pojedyncze przypadki które raz na jakiś czas odzywają się chamsko do kobiet.

Jednak te same osoby robią to w stronę mężczyzn.

 

Dlatego i jedna i druga strona nie mówi całej prawdy.

A teraz można kontynuować wątek zamiast się kłócić.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maggienovak napisał:

Jakaś drama się zrobiła, choć domniemam, że użytkownik SzatanKrieger nie postawił nikomu zarzutu w tym wątku (na pewno nie w sposób umyślny). 

Szatan Krieger bardzo mi pomógł, w sumie to jemu (również) zawdzięczam pracę nad sobą. Gdyby nie on i kilku użytkowników, to pewnie wpadłbym depresję, wzięłabym rozwód, a potem być może strzeliłabym samobója.

Na forum trafiłam, gdy próbowałam ogarnąć to, dlaczego były facet był ze mną, choć mu się nie podobałam, i dlaczego mój (wtedy jeszcze nie) mąż przestał traktować mnie jak kobietę. 

Infantylne było z mojej strony to, gdy pozwalałam, by były facet wpływał swoimi wpisami tutaj na moje samopoczucie. 

A ja powinnam się emocjonalnie ogarnąć sto razy szybciej.

 

Wiedzę z forum trzeba przepuścić przez indywidualne "mentalne sita".

Na pewnym etapie mojej aktywności na forum czułam się jak gówno, bo raczej ciężko ciągle czytać, że "kobiety znowu to i tamto".

Jak pisałam w innym wątku : nie odpierdalam Mojemu numerów, to dlaczego mam się przejmować wpisami użytkowników pod adresem reprezentantek mojej płci?!

Płeć męska też ma swoje za uszami.

Forum staje się dla mnie powoli sentymentem. 

W sumie to jedyne miejsce, w którym uzewnętrzniłam się z moich bolączek, kompleksów, niepowodzeń. 

Raczej ciężko powiedzieć komuś w realu, ze znajomych "wiesz co, rzygać mi się chcę moją rolą gospodyni, najchętniej wjebałabym Ci, bo to nad czym pracuję latami w relacji, Ty ładnym piździskiem zabierasz mi to w ułamku sekundy. Mam zazdrość wobec atrakcyjnych lasek. Mąż nie chce się ze mną kochać. Były był ze mną, bo miałam mu ogarniać dom, dzieciaki, a on na ruchanie wolał łazić nawet do transów. Jako kobieta, czuję się jak gówno. Masz jakąś radę?"

W sumie nie mam przyjaciółek, więc gdzie pogadać?

 

Każda grupa ma swój regulamin, kij mi do tego. 

Jednak należy dążyć do szczęśliwego życia w realnej rzeczywistości, i do tego dążę.

@maggienovak karwasz twarz, lubię Cię dziewucho ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, deomi napisał:

A jeśli jakaś kobieta uważa, że nie ciśnie się tutaj kobietom, to proponuje jej założyć ze 2 tematy związane z jej problemami i/lub życiem Xd

@maggienovak na przykład założyła i nie widziałem, żeby było po niej "ciśnięte".

 

To co piszesz to zwyczajnie nieprawda. 

 

W tym temacie elegancko wychodzą uprzedzenia, ale wbrew pozorom i intencjom piszących w nim niektórych osób (jak Ty) nie tyle istniejące na BS jako takim, ale głównie wasze własne. 

 

Dlaczego? Bo z powodu własnych uprzedzeń odnosicie to do płci. Wyjaśniając dokładniej:

 

Na forum są różni użytkownicy dysponujący różnym słownictwem, mniej lub bardziej specyficznym czy dosadnym sposobem wyrażania myśli. Użytkownicy, bądź łaskawa zauważyć. Użytkownicy, nie mężczyźni, nie kobiety, użytkownicy. 

 

Jeśli ktoś na forum napisze w swojej historii czy gdziekolwiek indziej coś: nieprawdziwego, przesadzonego, kontrowersyjnego, będącego przejawem postaw omawianych na forum, to w naturalny sposób zostanie to wypunktowane. Im ktoś bardziej "agresywnie", buńczucznie akcentuje swoje racje, tym większa ma szansę na odpowiedź, którą się tutaj nazywa "ciśnięciem". I co ważne i warte podkreślenia: dotyka taka riposta osoby płci obojga. 

 

Ilość "ciśnięcia" jest adekwatna zwykle do tego, w jaki sposób ktoś zainicjował konwersację. Być może miałaś okazję zauważyć, że z innymi odpowiedziami spotyka się np. @Lalka, @Hippieczy @maggienovak właśnie, a z innymi Ty, @Androgeniczna, wcześniej @Cuba Libre czy @JudgeMe.

 

Pisząc prościej - jak ktoś pisze głupoty, to faktycznie na forum może zostać "pociśnięty". Jeśli ktoś przegina, to szybko sam albo przez innych jest raczej sprowadzany do pionu. Niezależnie od płci. Niejednokrotnie swoje wypowiedzi formułujesz w sposób taki, by były celowo kontrowersyjne, atencyjne, zaczepne. Więc nie zgrywaj teraz biednej i uciśnionej (czy też pociśnionej) w imieniu swoim i innych kobiet gdy spotyka się to z adekwatną reakcją. To na swój sposób obrzydliwie obłudne. 

 

Jeśli Ty jednak naprawdę nie widzisz, dlaczego Twoje wypowiedzi się z taką reakcją spotykają, to masz prawdziwy problem, raczej tylko do specjalistycznego leczenia. Piszę bez złośliwości. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tytuschrypus napisał:

@Lalka, @Hippieczy @maggienovak właśnie, a z innymi Ty, @Androgeniczna, wcześniej @Cuba Libre czy @JudgeMe.

Chyba każdej z tych Pań się tutaj nie raz nie dwa dostało, choć tym ostatnim faktycznie częściej, bo często nieskrępowanie wyrażają swoje zdanie bez obaw o krytykę czy nadszarpnięty wizerunek tu. Lalka i Hippie uczestniczyły w zlotach, więc nie są anonimowymi nickami, znają się osobiście z niektórymi chłopakami, więc to też trochę inaczej... druga sprawa, że nie zakładają kontrowersyjnych tematów, bo być może nie mają takiej potrzeby i ok. 

12 godzin temu, tytuschrypus napisał:

@maggienovak na przykład założyła i nie widziałem, żeby było po niej "ciśnięte".

 

A ja bardzo dobrze pamiętam. I ona zapewne też. Doyebaliście jej dodatkowo ( nie mówię, że Ty, nie pamiętam kto), chociaż sama ma skłonności do samoozaorywania się i  potrzebę dążenia do jakiegoś męskiego ideału. Nie bez powodu miała ostatnio dłuższą przerwę od forum.

 

To, że ja zakładam tematy kontrowersyjne i oczekuje kontrowersyjnych rozmów, to nie znaczy, że macie mnie obrażać, jakaś kultura wypowiedzi chyba obowiązuję? Można się wyrażać kontrowersyjnie ale z kulturą. Ale jak widać nie wszyscy to potrafią. 

 

Z jakąś tam częścią Twojego posta się zgadzam, jest tutaj parę ników którzy niezależnie od niczego widząc "samica" cisną i hejtują.

Poza rezerwatem, czasami wcale nie jest lepiej. Jeden mądrzejszy od drugiego XD 

 

Zresztą o czym my mówimy, kobiet tutaj właściwie nie ma, jeśli pojawiają się to tylko na chwile. Strach założyć temat, od tygodni rezerwat świeci pustkami. Może jeden temat na tydzień. Ale mi to tam już rybka ? 

Zdaje sobie sprawę, że z jakiś chorych powodów, człowieki czują dziką satysfakcje i wewnętrzną euforię gdy dowalą bliźniemu. Nie wiem ku czemu ten mechanizm ma służyć, ale tak jest, pewnie coś z mechanizmów obronnych psychiki, karmienie ego czy coś w tym stylu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deomi napisał:

Chyba każdej z tych Pań się tutaj nie raz nie dwa dostało, choć tym ostatnim faktycznie częściej, bo często nieskrępowanie wyrażają swoje zdanie bez obaw o krytykę czy nadszarpnięty wizerunek tu.

Nie dlatego im się dostało, że "nieskrępowanie wyrażają swoje zdanie" tylko dlatego, co to za zdanie.

 

Jak piszesz rzeczy infantylne albo głupie to choćbyś była Matką Boską, ludzie zareagują. 

Innym osobom się nie dostaje dlatego, że piszą mądrzej, a nie dlatego że są mężczyznami albo kobietami albo zlotowiczami. 

 

Deal with it. Chociaż jasnym jest dla mnie, że jeżeli masz do wyboru jedną z opcji: "piszę głupoty więc po mnie cisną" i "jestem kobietą więc po mnie cisną" to wybierzesz to drugie. Ale to świadczy o Tobie, nie o forum. Podobnie jak to, co piszesz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Nie dlatego im się dostało, że "nieskrępowanie wyrażają swoje zdanie" tylko dlatego, co to za zdanie.

A Ty (lub inne chłopaki) jesteście jakimiś wyroczniami prawdy?

Każdy kto ma inne zdanie od drugiego ma zostać obrażony? I zmieszany z błotem, bo macie przewagę liczebną? 

 

3 minuty temu, tytuschrypus napisał:

"piszę głupoty więc po mnie cisną" i "jestem kobietą więc po mnie cisną" 

Raz cisną za to, raz za drugie, a innym razem jeszcze za coś innego. 

A dlaczego bo myślą, że tutaj mogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2020 o 10:29, Halinka napisał:

 

Raz za razem uczę się tu jak mieć wyjebane. 

 

Czasem, gdy kobieta mówi, że jest spokojna, to wciąż czuć kotłujące się emocje z powodu tej lub kompletnie innej sprawy. A typowy facet? Ten to ma wyjebane. 

 

Rozumiem, że jak pisałaś maturę to używałaś takich wyrażeń (nie pisze słów, nie chodzi mi o przekleństwa). To przetłumacz, proszę ten swój tekst, bo ja stary nijak nie pojmuję o co chodzić Ci może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, deomi napisał:

A Ty (lub inne chłopaki) jesteście jakimiś wyroczniami prawdy?

Co to za bzdurne pytanie? Jak ono się ma do tego, co napisałem?

 

To jest dyskusja. Wymiana poglądów, wymiana argumentów. Bardziej łopatologicznie - widać większość nie zgadza się z Twoim poglądem, uważa go za głupi, bzdurny, zmanierowany (tu wstaw cokolwiek) i to zdanie wyraża. Co to ma wspólnego z "wyrocznią prawdy"? (podpowiedź - nic).

 

12 godzin temu, deomi napisał:

Każdy kto ma inne zdanie od drugiego ma zostać obrażony?

Jeśli piszesz coś na forum dyskusyjnym musisz liczyć się z tym, że zostanie skrytykowane - co do tego, czy jest ta osoba przy okazji obrażana - nie zgadzam się. Owszem, zawsze mogą zdarzyć się osoby, które przesadzą w dyskusji, to jest normalna rzecz, ale moderatorzy reagują i nie lekceważą też funkcji "zgłoś post" jeśli czujesz się obrażana.

 

12 godzin temu, deomi napisał:

I zmieszany z błotem, bo macie przewagę liczebną? 

Widzisz, znów do głosu dochodzi Twój seksizm. Poczytaj inne wątki, na przykład świeżakownię, a zobaczysz że jeśli ktoś pisze coś, z czym większość się nie zgadza albo robi to w sposób prowokacyjny, to niezależnie od płci spotyka go podobna reakcja. 

 

Może warto wyciągnąć wnioski z tego, dlaczego Twoje posty spotykają się z inną reakcją niż posty takiej np. Maggie? Bo jak nie wiesz dlaczego, to ja Ci podpowiem i nie, odpowiedzią nie jest "bo jestem kobietą". 

 

12 godzin temu, deomi napisał:

Raz cisną za to, raz za drugie, a innym razem jeszcze za coś innego. 

A dlaczego bo myślą, że tutaj mogą.

Bzdura. Dlaczego - patrz powyżej. 

 

Piszesz posty albo prowokacyjne, albo infantylne, albo wyglądające jak wytwór osoby posiadającej zaburzenia psychiczne - spróbuj pisać podobnie na jakimkolwiek innym forum a jestem przekonany, że spotka Cię podobna reakcja więc zwalanie tego na to, że tutaj tak jest bo jesteś kobietą jest seksistowskie - z Twojej strony.

 

A z innej beczki - tak, na tym forum jeżeli kobieta pisze głupoty, to nie ma taryfy ulgowej i w przeciwieństwie do wielu miejsc w sieci można napisać, odnosząc się do jej argumentów, że pisze głupoty i nie zostać posądzonym przez użytkowników o bycie męską szowinistyczną świnią. 

 

I bardzo dobrze.

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tytuschrypus napisał:

Może warto wyciągnąć wnioski z tego, dlaczego Twoje posty spotykają się z inną reakcją niż posty takiej np. Maggie?

Nie wymagasz zbyt wiele? ?

7 minut temu, tytuschrypus napisał:

bardzo dobrze

Wykwintnie!

 

Ja kobiety. 

7 minut temu, tytuschrypus napisał:

Piszesz posty albo prowokacyjne, albo infantylne, albo wyglądające jak wytwór osoby posiadającej zaburzenia psychiczne

Dałem do ignorowanych i bardzo dobrze mi z tym. 

Po co mam czytać takie "mundrości"? 

12 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Jak piszesz rzeczy infantylne albo głupie to choćbyś była Matką Boską,

No ale jak to tak? Tak się nie godzi!

Przecież ona ma pusie ze złota mamy ślinić się i potakiwać tym bzdurom, które piszę bo jest KOBIETĄ. 

Zawsze działa ale tutaj nie ma taryfy ulgowej(pomijając braci zakonu rycerskiego BS), więc trzeba popłakać jaku to mamy ucisk kobiet. Notabene potwierdza to schemat grania ofiary stosowany przez kobiety, z resztą one(część kobiet) próbując grać tutaj inne niż wszystkie swoimi wypowiedziami tylko potwierdzają schematy, czego zazwyczaj nie widzą. ?

 

A tak w ogóle mamy rok 2020 na BS i dalej znajdują się naiwniacy, którzy myślą, że jak zapytają kobiety o coś to dowiedzą się prawdy? ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2020 o 00:47, deomi napisał:

A jeśli jakaś kobieta uważa, że nie ciśnie się tutaj kobietom, to proponuje jej założyć ze 2 tematy związane z jej problemami i/lub życiem Xd

Omg a ta dalej swoje.

Czasem wpadnie jakaś nowa kobieta i założy jeden temat, czasem nasze coś założą i jak po prostu piszą głupoty to zostaną wypunktowane, chłopaków też to dotyczy. 

Nie ma wyjątków. 

Nie zauważyłem żeby kobiety były ciśnięte bo są kobietami tylko plotą głupoty. 

 

W dniu 11.05.2020 o 00:47, deomi napisał:

Ja tam mam z 8 do 10 użytkowników blokniętych i dobrze mi z tym.

A ja nie mam ani jednego i też mi z tym dobrze. 

 

14 godzin temu, deomi napisał:

To, że ja zakładam tematy kontrowersyjne i oczekuje kontrowersyjnych rozmów

Nie wiedziałem, że kontrowersyjne to synonim głupie. 

Jakbyś zakładała na prawdę kontrowersyjne tematy to była by ciekawa dyskusja bo to forum bez tabu. 

Twoje tematy to między innymi: założyłam tindera, czy macie jakieś pytania albo dałam dupy samcowi alfa lub przy jednym facecie czuję się samotna.

To nie jest kontrowersyjne. 

Sami sobie odpowiedzcie jakie to jest. 

 

14 godzin temu, deomi napisał:

oczekuje kontrowersyjnych rozmów, to nie znaczy, że macie mnie obrażać, jakaś kultura wypowiedzi chyba obowiązuję? Można się wyrażać kontrowersyjnie ale z kulturą

I pisze to osoba która nie dawno w temacie nazwała innego użytkownika pomiotem i kazała mu iść. 

 

14 godzin temu, deomi napisał:

Można się wyrażać kontrowersyjnie ale z kulturą. Ale jak widać nie wszyscy to potrafią. 

Nawołujesz do tego a sama tego nie przestrzegasz. 

Obłuda.

 

14 godzin temu, deomi napisał:

Jeden mądrzejszy od drugiego XD 

 

Cytuję fragment wypowiedzi deomi:

''Wiem wszystko o świecie, ludziach, emocjach, a teraz już nawet wiem co jest po śmierci.''

 

14 godzin temu, deomi napisał:

Każdy kto ma inne zdanie od drugiego ma zostać obrażony?

Cenię to forum właśnie za to, że ścierają się tu różne poglądy w kulturalnej dyskusji.

 

 

Chyba nikt na tym forum nie siedzi tak długo i tylko użala się nad sobą albo żebrze o atencję. 

 

Ona i tak tego nie zobaczy bo ma mnie zablokowanego, ale poziom jej obłudy i przekręcania faktów mnie rozjebał w tym momencie. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Meg4tron napisał:

ale poziom jej obłudy i przekręcania faktów mnie rozjebał w tym momencie. 

No co Ty, z takim stażem na forum spodziewałeś się merytorycznej dyskusji z kobietą? :D Przecież ja z nią nie dyskutuję żeby ona coś zrozumiała, tylko żeby po raz kolejny naświetlić innym (w tym nowym użytkownikom) mechanizmy stosowane przez stereotypowe kobiety w dyskusji.

 

Ale ciiiii......

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.